młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-06, 21:29   #1
stokrotka170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 50

młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?


Hej!
Własnie rozpoczęłam kolejny etap w swoim życiu a mianowicie , moja corka poszła do przedszkola. po 3 latach siedzenia w domu na bezrobotnym, czas zabrać się za siebie.
Muszę powiedzieć,że jest mi ciężko, póki co telefon milczy.

Są tu mamy w podobnej sytuacji do mojej? jak Wy sobie radzicie z powrotem na rynek pracy? A może macie swoje biznesy lub inne formy zarobku.

pogadajmy
__________________
http://projekt-matka-polka.blogspot.com/ ---> ZAPRASZAM

Edytowane przez stokrotka170
Czas edycji: 2013-09-06 o 21:42
stokrotka170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-06, 22:11   #2
grazia1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 38
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Oj zajęć w domu nie brakuje, właściwie to praca na dwa etaty i wiecej a tak na serio to w Polsce nie ma programu wspierającego matki a jak jest to bardzo trudno się dostać. Można spróbować z własnym biznesem, są dofinansowania z UP czy UE. Kto nie próbuje ten nie ma
__________________
<ciach_reklama>
grazia1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-06, 22:30   #3
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

podobna ale nie taka sama, o ile z macierzyńskiego miałam gdzie wrócić to jednak szybko zostało wręczone mi wypowiedzenie. I szukam pracy, szansą jest firma, którą otwiera koleżanka, można pracować w domu. Przyjemne i pozyteczne.
Z chęcią otworzyłabym coś własnego, ale opoza dofinansowaniem trzeba mieć coś własnego na start lub szukać osczędności kosztów. Jeśli potrzebny jest lokal, ceny najmu w ciekawej okolicy zazwyczaj są drakońskie. Przy dofinansowaniu jakie oferuje UP (czyli UE) trzeba firmę utrzymać minimum rok, ciężko jest dostać się na dofinansowanie. Ten rok jest ostatnim, od 2014 można dostać preferencyjne kredyty.

Mówi się, że jak się chce to można, ale nie zawsze. Moja chłodna kalkulacja samych kosztów utrzymania, ZUSu (zakłądając pierwszy rok czy dwa lata zniżki) to minimum 6000 zł przychodu netto (lokal na moim osiedlu to 3000 zł netto plus opłaty eksploatacyjne, są też pawilony gorszej klasy, w gorszej lokalizacji lub piwniczne, ale w branzy, w którą chciałabym się wbić takie nie wchodzą w grę.
Poza tym prowadząc swoją działałność nie jest się w pracy "od-do", często znacznie dłużej, urlop trzeba planować ze znacznym wyprzedzeniem (o ile jest czas), ewentualnie pomyśleć o zatrudnieniu kogoś... ale to zawsze są koszty, gdzie na początku szuka się oszczędności i czeka się na osiągnięcie zysku.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-07, 13:01   #4
No air
Zakorzenienie
 
Avatar No air
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 835
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
podobna ale nie taka sama, o ile z macierzyńskiego miałam gdzie wrócić to jednak szybko zostało wręczone mi wypowiedzenie. I szukam pracy, szansą jest firma, którą otwiera koleżanka, można pracować w domu. Przyjemne i pozyteczne.
Z chęcią otworzyłabym coś własnego, ale opoza dofinansowaniem trzeba mieć coś własnego na start lub szukać osczędności kosztów. Jeśli potrzebny jest lokal, ceny najmu w ciekawej okolicy zazwyczaj są drakońskie. Przy dofinansowaniu jakie oferuje UP (czyli UE) trzeba firmę utrzymać minimum rok, ciężko jest dostać się na dofinansowanie. Ten rok jest ostatnim, od 2014 można dostać preferencyjne kredyty.

Mówi się, że jak się chce to można, ale nie zawsze. Moja chłodna kalkulacja samych kosztów utrzymania, ZUSu (zakłądając pierwszy rok czy dwa lata zniżki) to minimum 6000 zł przychodu netto (lokal na moim osiedlu to 3000 zł netto plus opłaty eksploatacyjne, są też pawilony gorszej klasy, w gorszej lokalizacji lub piwniczne, ale w branzy, w którą chciałabym się wbić takie nie wchodzą w grę.
Poza tym prowadząc swoją działałność nie jest się w pracy "od-do", często znacznie dłużej, urlop trzeba planować ze znacznym wyprzedzeniem (o ile jest czas), ewentualnie pomyśleć o zatrudnieniu kogoś... ale to zawsze są koszty, gdzie na początku szuka się oszczędności i czeka się na osiągnięcie zysku.
Witaj w klubie. Mi akurat nie dali wypowiedzenia, ale nie przedłużyli umowy, dając jasno do zrozumienia, że to z powodu tego, że byłam w ciąży i na macierzyńskim. Ja szukam już od roku,ale szukam na początek "powrotu" czegos na niepełny etat, bo całego napewno nie dam teraz rady. Łatwo nie jest. ;/ Do tego mój mąż tak dobija mnie ciągłym ględzeniem o tym jak to wszyscy znajdują pracę na klaśnięcie, a ja jestem chyba tępa i debilka, skoro nikt mnie do tej pory nie chce. No jasne, przecież młoda kobieta, z małym dzieckiem i ogólnym wykształceniem to na rynku pracy to samo co młody facet z orzeczeniem o niepełnosprawności, który nie musi się martwić o opiekę nad swoim dzieckiem (tu akurat chodzi o kuzyna TŻ). Też myślałam o czymś swoim, ale dylematy podobne jak koleżanka powyżej.
__________________
Jestem mamą!


MOJA WYMIANKA!
No air jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-08, 08:08   #5
stokrotka170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 50
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

No air to przykre,że Twoj mąż nie jest wsparciem w tej chwili, wiem,że jest ci ciężko, a facet powinien być podporą a nie kłodą która rzuca się nam pod nogi.
Mój mąż pod tym względem jest bardzo wyrozumiały. Powiedział,że zdaje sobie sprawę,że nie znajdę szybko czegoś (też nie mam wyższego, bo zawaliłam studia) i też jestem trochę ograniczona bo nie mogę mieć pracy w każdych godzinach.
Przedszkole jest do 17, mąż pracuje na zmiany, więc robota w godz 10-18 odpada czy 9-17 bo nie zdażę córy odebrać z przedszkola jak mąż bedzie mieć drugą zmianę a nie mamy tutaj rodziny,żeby nam pomogła.
Ale jesteśmy kobiety....a kobiety są silne i dadzą sobie radę
__________________
http://projekt-matka-polka.blogspot.com/ ---> ZAPRASZAM
stokrotka170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-08, 20:33   #6
flammis
Raczkowanie
 
Avatar flammis
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

W mojej okolicy jest bardzo duże bezrobocie. Dostanie umowy o pracę graniczy z cudem. Mam na myśli umowę bez znajomości czy orzeczenia o niepełnosprawności. Jeśli mam pracować na czarno, gdzie pewnie też ciężko będzie się wkręcić, powoli stwierdzam, że na czarno wolę pracować sama. Przez chwilę przeszła mi przez myśl własna firma, ale to generuje za duże koszty. Wniosek? Pewnie nic z tego nie będzie. Zaraz po macierzyńskim zaczynam korepetycje - raczej na czarno. Chętnych nie brakuje, a ja czuję się w tej branży jak ryba w wodzie. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie moich planów.
flammis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-08, 20:42   #7
dzika_kaka
Zakorzenienie
 
Avatar dzika_kaka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 615
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Jestem mamą z wątku XI-XII i szczerze Wam przyznam, że przeraża mnie to, o czym czytam. W naszym wątku już kilka dziewczyn miało problem z powrotem do pracy. A to wypowiedzenie a to zmiana stanowiska, na takie, które de facto prowadzić ma do zwolnienia się itp. Koszmar

Ja osobiście mam własną działalność od 2 lat, zus preferencyjny właśnie mi się kończy. Dziecko, jak wiadomo, jest istotą bardzo absorbującą, nawet jak jest w miarę samowystarczalne. A umówmy się - 8 miesięczne nie jest A że moja działalność opiera się na rękodziele, czyli pracy rąk, za dużo zrobić nie mogę. Siłą rzeczy zarobić też za bardzo nie mogę a na pełny zus ok. 1000pln po prostu mnie nie stać. Efekt jest taki, że działalność zawiesiłam i tkwię w niczym, że tak powiem. Mam pomysł na biznes dzieciowy, prowadzony z domu, tż mnie wspiera ale jak to będzie to zobaczymy. Na pomoc państwa raczej nie liczę. Szkoda mi tylko, że córka się nie wstrzymała 3 dni, bo załapałabym się na roczny macierzyński już. Peszek
__________________

dzika_kaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-08, 22:50   #8
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

właśnie, własna działaność niby jest fajna, ale koszty ogromne, szczególnie gdy się zaczyna a nie ma się odłożonych pieniędzy na ten pierwszy rok wypracowania sobie marki i zarobienia aby wyjść "na zero".
Nowe stanowisko prowadzące do zwolnienia... właśnie tego doświadczyłam. Przykre to w ten sposób pozbywać się pracownika. Co zrobić, wylałam trochę łez i... na tym koniec.
Mam szansę pracować w domu, córkę mogę dać pod opiekę babci a ja pracuję tyle, ile chcę. Fakt, mogę być w pracy 24/7, nawet na wakacjach ale nie jestem uwiązana godzinami pracy, rozliczana jestem z efektów jakie moja praca przynosi.

Z jednej strony chciałabym własną działalność, cały czas o tym myślę, tylko szukam produktu, którego brakuje na okolicznym rynku.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 11:23   #9
ninex27
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

A już myślałam, że tylko ja nie potrafię znaleźć pracy. Jestem po pedagogice, tytuł mgr i co z tego mam-gówno. Zasiedziałe stare pryki, siedzą w szkołach, dorabiająć sobie do emerytury, a my młodzi w domu, bez żadnych perspektyw. Ostatnio pani w Urzędzie Pracy mnie dobiła, twierdząc, że do pracy w sklepie się nie nadaje ( oczywiście jeżeli chodzi o szkoły, to nic nie ma) bo mam wyższe wykształcenie Wczoraj dzwonił mój szwagier, jest kierownikiem na stacji benzynowej (sam ledwo wytrzymuje ciśnienie, poza tym kupe podpierdalaczy) z propozycja pracy na kasie.Ale wiadomo jak to na stacji-jesteś kasjerem, sprzątaczką, myjesz kible, odśnieżasz w zimę, wciskasz jakieś pierdoły klientom i masz być cały czas usmiechnięta przez 12 GODZIN-podziękowałam.Mój synek poszedł teraz do przedszkola, mój TŻ non stop w delegacji, także ciężko by było z tą pracą, mimo żę teściulki się zaoferowali, ale ciekawe na jak długo. no ale mam swoją godność-zasranych kibli sprzątać nie będę
ninex27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 16:16   #10
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 047
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

cicho , cichoposłuchajcie mnie
wracam od 15 października-
dzwonie koniec lipca- a Pani już chce wracać ? od wrzesnia to nie za bardzo... a przemyślała to Pani?a jak na 3/4 to muszę to przemyśleć...

po 3 tygodniach dzwonie-chociaż sama miała mi oddzwonić-mam druk rezygnacji z urlopu wychowawczego i kiedy mogę go dostarczyć???? to w poniedziałek(piątek był).

Lena na rękach- wchodzę -dzień dobry-dzień dobry-proszę usiąść -usiadłam -Powiem prosto z mostu-wraca Pani bo kończy się umowa w grudniu ???? a ja na to,że NIE-tylko względy finansowe...
8 minut rozmowa trwała i poszłam

zobaczymy co będzie dalej...

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Cytat:
Napisane przez ninex27 Pokaż wiadomość
A już myślałam, że tylko ja nie potrafię znaleźć pracy. Jestem po pedagogice, tytuł mgr i co z tego mam-gówno. Zasiedziałe stare pryki, siedzą w szkołach, dorabiająć sobie do emerytury, a my młodzi w domu, bez żadnych perspektyw. Ostatnio pani w Urzędzie Pracy mnie dobiła, twierdząc, że do pracy w sklepie się nie nadaje ( oczywiście jeżeli chodzi o szkoły, to nic nie ma) bo mam wyższe wykształcenie Wczoraj dzwonił mój szwagier, jest kierownikiem na stacji benzynowej (sam ledwo wytrzymuje ciśnienie, poza tym kupe podpierdalaczy) z propozycja pracy na kasie.Ale wiadomo jak to na stacji-jesteś kasjerem, sprzątaczką, myjesz kible, odśnieżasz w zimę, wciskasz jakieś pierdoły klientom i masz być cały czas usmiechnięta przez 12 GODZIN-podziękowałam.Mój synek poszedł teraz do przedszkola, mój TŻ non stop w delegacji, także ciężko by było z tą pracą, mimo żę teściulki się zaoferowali, ale ciekawe na jak długo. no ale mam swoją godność-zasranych kibli sprzątać nie będę
orlen? bliska?
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 16:46   #11
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Poza tym prowadząc swoją działałność nie jest się w pracy "od-do", często znacznie dłużej, urlop trzeba planować ze znacznym wyprzedzeniem (o ile jest czas), ewentualnie pomyśleć o zatrudnieniu kogoś... ale to zawsze są koszty, gdzie na początku szuka się oszczędności i czeka się na osiągnięcie zysku.
Dokładnie, własna działalność w szczególności na początku często wymaga duże nakładu czasu pracy.

Cytat:
Napisane przez ninex27 Pokaż wiadomość
A już myślałam, że tylko ja nie potrafię znaleźć pracy. Jestem po pedagogice, tytuł mgr i co z tego mam-gówno. Zasiedziałe stare pryki, siedzą w szkołach, dorabiająć sobie do emerytury, a my młodzi w domu, bez żadnych perspektyw. Ostatnio pani w Urzędzie Pracy mnie dobiła, twierdząc, że do pracy w sklepie się nie nadaje ( oczywiście jeżeli chodzi o szkoły, to nic nie ma) bo mam wyższe wykształcenie Wczoraj dzwonił mój szwagier, jest kierownikiem na stacji benzynowej (sam ledwo wytrzymuje ciśnienie, poza tym kupe podpierdalaczy) z propozycja pracy na kasie.Ale wiadomo jak to na stacji-jesteś kasjerem, sprzątaczką, myjesz kible, odśnieżasz w zimę, wciskasz jakieś pierdoły klientom i masz być cały czas usmiechnięta przez 12 GODZIN-podziękowałam.Mój synek poszedł teraz do przedszkola, mój TŻ non stop w delegacji, także ciężko by było z tą pracą, mimo żę teściulki się zaoferowali, ale ciekawe na jak długo. no ale mam swoją godność-zasranych kibli sprzątać nie będę

Nie dziwie się, że nie możesz znaleźć pracy w szkole.
Nie chciałabym żeby moje dziecko uczyła osoba, która uważa, że ludzie pracujący na stacji benzynowej nie mają godności. Po prostu żenujący poziom reprezentujesz.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 08:14   #12
stokrotka170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 50
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

No własnie....najgorsze w tym wszystkim jest to,że jednak to my musimy kombinować jak ulożyć pracę sobie by zdażyć odebrać dziecko z przedszkola. Mój mąż pracuje na zmiany. 6-14 14-22 , ja mogę iść na zmianówki do galerii czemu nie, ale jak słyszę,że grafik nie jest elastyczny no to u mnie to odpada. Nie mogę mieć tak,że mam zmianę przykładowo 11-19 (bo i takie są w CH) jak mój TŻ ma druga zmianę w tym czasie, a on też grafiku nie może sobie ustalać, albo w systemie 12/12 też nie mogę pracować.

praca na stacji nic żenującego, To ciężka praca.
Moja znajoma ma trójkę dzieci i pracuje na 3 zmiany....to dopiero jest ciężko...

Emiliaa211 daj znać jak to dalej się potoczy.
__________________
http://projekt-matka-polka.blogspot.com/ ---> ZAPRASZAM
stokrotka170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 13:36   #13
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 047
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Cytat:
Napisane przez stokrotka170 Pokaż wiadomość
No własnie....najgorsze w tym wszystkim jest to,że jednak to my musimy kombinować jak ulożyć pracę sobie by zdażyć odebrać dziecko z przedszkola. Mój mąż pracuje na zmiany. 6-14 14-22 , ja mogę iść na zmianówki do galerii czemu nie, ale jak słyszę,że grafik nie jest elastyczny no to u mnie to odpada. Nie mogę mieć tak,że mam zmianę przykładowo 11-19 (bo i takie są w CH) jak mój TŻ ma druga zmianę w tym czasie, a on też grafiku nie może sobie ustalać, albo w systemie 12/12 też nie mogę pracować.

praca na stacji nic żenującego, To ciężka praca.
Moja znajoma ma trójkę dzieci i pracuje na 3 zmiany....to dopiero jest ciężko...

Emiliaa211 daj znać jak to dalej się potoczy.
dam znać
mój od 7.00 do 15.00-ale wraca różnie-16.00/18.00
a ja CH-wiec albo 12 godz.,albo 6 , albo 8 godz... różnie
boje się weekendów bo wtedy kierownik robi 12 godz-przez 3 dni
a co z małą?będzie cyrk , oj będzie
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 16:27   #14
ninex27
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Nie dziwie się, że nie możesz znaleźć pracy w szkole.
Nie chciałabym żeby moje dziecko uczyła osoba, która uważa, że ludzie pracujący na stacji benzynowej nie mają godności. Po prostu żenujący poziom reprezentujesz.

A ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie napisałam, że ludzie którzy pracują na stacji nie mają godności, tylko że mycie zasranych kibli uwłacza godności i że ja nie zamierzam tego robić. A tak na serio to na stacjach pracują tylko ci, którzy po prostu muszą pracować gdziekolwiek, albo jest to dla nich pierwsza praca np.zaraz po szkole. I serdecznie im współczuje, bo harują jak woły za śmieszne pieniądze.

I jeszcze jedno, koleżanko. Ten wątek został założony po to, żebyśmy nawzajem się wspierały w poszukiwaniu pracy i wymieniały się doświadczeniem, a nie żeby się wyżywać na kimś bo akurat masz zły dzień. I kto tu jest żenujący?
ninex27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 17:16   #15
mamasierpniowa
Zadomowienie
 
Avatar mamasierpniowa
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

dziewczyny, ja jestem na urlopie macierzyńskim dopiero 7 tydzień, a juz się boję co będzie jak urlop mi się skończy w lipcu przyszłego roku. Właśnie zwolniono mnie z pracy chociaz chciałam za pół roku wrócić a na urlop wysłać chłopaka, ale wiadomo- kobiecie na macierzyńskim nikt umowy nie przedłuży.... załamałam się. Lubiłam tą pracę, szło mi bardzo dobrze, pięłam się w górę, miałam nadzieję na awans, cóż.... ja się starałam jak mogłam a i tak koniec końców wywalili mnie na zbity pysk.
Zadzwoniłam do dwóch żłobków bo wiem, że żeby dziecko umieścić w jakimś w przyszłym roku już teraz muszę aplikować, i co usłyszałam? ŻE MUSZĘ PRZYNIEŚĆ UMOWĘ O PRACĘ.Czy to nie jest chore? Żeby iść do pracy muszę zostawic dziecko w żłobku, żeby dziecko mogło pójść do żłobka muszę mieć pracę. To jakaś paranoja.....kocham ten nasz prorodzinny kraj......
mamasierpniowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 19:57   #16
stokrotka170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 50
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Cytat:
Napisane przez mamasierpniowa Pokaż wiadomość
dziewczyny, ja jestem na urlopie macierzyńskim dopiero 7 tydzień, a juz się boję co będzie jak urlop mi się skończy w lipcu przyszłego roku. Właśnie zwolniono mnie z pracy chociaz chciałam za pół roku wrócić a na urlop wysłać chłopaka, ale wiadomo- kobiecie na macierzyńskim nikt umowy nie przedłuży.... załamałam się. Lubiłam tą pracę, szło mi bardzo dobrze, pięłam się w górę, miałam nadzieję na awans, cóż.... ja się starałam jak mogłam a i tak koniec końców wywalili mnie na zbity pysk.
Zadzwoniłam do dwóch żłobków bo wiem, że żeby dziecko umieścić w jakimś w przyszłym roku już teraz muszę aplikować, i co usłyszałam? ŻE MUSZĘ PRZYNIEŚĆ UMOWĘ O PRACĘ.Czy to nie jest chore? Żeby iść do pracy muszę zostawic dziecko w żłobku, żeby dziecko mogło pójść do żłobka muszę mieć pracę. To jakaś paranoja.....kocham ten nasz prorodzinny kraj......
No niestety, tak jest. Najpierw pierwszeństwo mają dzieci rodziców pracujących, potem samotne mamy i na koniec rodzic-e którzy nie pracują.
Ja też tego nie rozumiem no ale nie mam wpływu na to.
Też miałam cyrk,żeby córka się dostała do przedszkola
__________________
http://projekt-matka-polka.blogspot.com/ ---> ZAPRASZAM
stokrotka170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 09:04   #17
iron_angel_ona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jasło/Kraków
Wiadomości: 438
GG do iron_angel_ona
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

ja wróciłam na rynek pracy po 3 miesiącach oczywiście zdalnie i z domu bo nie wyobrażałam sobie żeby oddawać gdzieś dziecko miałam nianię która pod moim okiem zajmowała się synkiem a ja mogłam spokojnie pracować
teraz założyłam własną firmę, synek w żłobku a ja ogarniam wszystko zrobiłam kilka kursów z PARP są za darmo a to super sprawa jeśli chodzi o doświadczenie, przeszłam kurs świetna kobieta ! od a do z mówi jak się zabrać do założenia firmy i na co zwracać uwagę
__________________
70,6-->69-->68-->67,5-->67-->66-->65-->64-->63-->62-->61-->60...-->59


Byłam Będę .

Edytowane przez 67660fbe4431ef874c547a9fe9d74590b5092d2a_69337201e3f4a
Czas edycji: 2013-12-18 o 10:31
iron_angel_ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 10:46   #18
Arina30
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

W październiku kończy mi się urlop wychowawczy i z tego co czytam to chyba czas poszukać nowej pracy.... Co prawda mam umowę o pracę na czas nieokreślony, a na moje stanowisko obsadzili dziewczynę z agencji pracy, ale ostatnio współpracownicy dali mi do zrozumienia, że dobrze im się z nią pracuje. Tera nie wiem co mam robić? czekać aż się kadrowa ze mną skontaktuje? sama zadzwonić zapytać co z pracą? czy w dniu zakończenia urlopu iść do pracy na 8 rano? Wie ktoś jak to powinno wyglądać?
Arina30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 13:28   #19
pianka2013
Zadomowienie
 
Avatar pianka2013
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 152
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Arina bedziesz musiala jeszcze badania zrobic przed powrotem do pracy wiec i tak mozesz skontaktowac sie z kadrowa. Nie martw sie na zapas a moze zostawia i ciebie i ta dziewczyne ktora zatrudnili na zastepstwo. Teoretycznie musza przyjac cie po urlopie.
__________________
Kuba 14.07.2013r.

Filip 24.04.2016r.
pianka2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 13:49   #20
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: młoda mama wraca na rynek pracy, a może coś własnego?

Jeśli wiesz kiedy dokładnie kończy ci śie urlop to idź w ten dzień. Jeśli nie zadzwoń kiedy masz śie pojawić.

Jeśli boisz śie zwolnienia to obniż na rok wymiar etatu.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-08 13:49:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.