Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[Szprycha174]

Dzieki Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło

Jaką książkę czytasz?

[viva91]

Czas honoru drugą część

[Waniliova]

Napisane przez Szprycha174

Dzięki

Dziś fajne słoneczko - od razu inaczej, gdy promienie wpadają przez okno

Nigdzie specjalnie sie dziś nie wybieram, za to mam zamiar dokończyć książkę "Ojciec chrzestny" i ponaklejać muszelki znad morza na ręcznie robioną skrzyneczkę. Pytanie, czy mi się będzie chciało

A co u was?

PS. Ja już mogłabym mieć maluszka Nareszcie mam TŻ-a, który wiem że jest moją prawdziwą miłością i że na niego czekałam całe życie i już mogłabym zakładać rodzinę, ja, która zawsze od tego uciekała emocjonalnie i miała mnóstwo wymówek

Super, cieszę się, że Ci się ułożyło

viva91 a kiedy się bronisz? Mój TŻ teraz ciągle siedzi nad inzynierką bo pod koniec września się broni

[viva91]

Napisane przez Waniliova

viva91 a kiedy się bronisz? Mój TŻ teraz ciągle siedzi nad inzynierką bo pod koniec września się broni

w styczniu, ale mam promotorkę, która wyznaje zasadę "lepiej wcześniej, niż później" i muszę jej coś do pokazania przynieść po wakacjach

[Waniliova]

Napisane przez viva91

w styczniu, ale mam promotorkę, która wyznaje zasadę "lepiej wcześniej, niż później" i muszę jej coś do pokazania przynieść po wakacjach

A, to dobrze w sumie, nie ma nic gorszego niż robienie czegoś na ostatnią chwilę

[viva91]

Napisane przez Waniliova

A, to dobrze w sumie, nie ma nic gorszego niż robienie czegoś na ostatnią chwilę

między innymi dlatego ją wybrałam, wiedziałam, że będzie stać nade mną z bacikiem

[Waniliova]

Napisane przez viva91

między innymi dlatego ją wybrałam, wiedziałam, że będzie stać nade mną z bacikiem

Najlepsza motywacja ja musiałam sama się motywować, bo promotor miał luzackie podejście a że sama nie umiałam się zmotywować to robiłam na ostatnią chwilę ale obroniłam się i git, mam luzy od października mgr się zacznie

[viva91]

Napisane przez Waniliova

Najlepsza motywacja ja musiałam sama się motywować, bo promotor miał luzackie podejście a że sama nie umiałam się zmotywować to robiłam na ostatnią chwilę ale obroniłam się i git, mam luzy od października mgr się zacznie

a ja Ci zazdroszczę możliwe, że po obronie nie będę miała na co iść na mgr... bo odpowiada mi tylko mój kierunek, a u mnie mgr z niego nie ma
brałam już wszystkie opcje pod uwagę i każda mi nie pasuje i nie wiem co robić...

[Waniliova]

Napisane przez viva91

a ja Ci zazdroszczę możliwe, że po obronie nie będę miała na co iść na mgr... bo odpowiada mi tylko mój kierunek, a u mnie mgr z niego nie ma
brałam już wszystkie opcje pod uwagę i każda mi nie pasuje i nie wiem co robić...

Z jednej strony nie chce mi się iść na mgr, a z drugiej się cieszę... chce mieć tego mgr ja też nie jestem pewna czy otworzą u mnie na uczelni mgr z dziennikarstwa... ale mam nadzieję, że 20 osób się uzbiera (ode mnie idzie na pewno 5 osób) i otworzą

A jaki Ty masz kierunek? Nie myślałaś o innej uczelni na której by był?

[viva91]

Napisane przez Waniliova

A jaki Ty masz kierunek? Nie myślałaś o innej uczelni na której by był?

Gospodarka przestrzenna.
Inna uczelnia to inne miasto. Od jesieni będę mieszkać na stałe we Wrocławiu we własnym mieszkaniu z TŻ-em, musiałabym dojeżdżać do Łodzi, Krakowa czy Poznania... Kiepsko to widzę

[Waniliova]

Napisane przez viva91

Gospodarka przestrzenna.
Inna uczelnia to inne miasto. Od jesieni będę mieszkać na stałe we Wrocławiu we własnym mieszkaniu z TŻ-em, musiałabym dojeżdżać do Łodzi, Krakowa czy Poznania... Kiepsko to widzę

O kurcze, to faktycznie nieciekawie Wrocław to duże miasto i właśnie kojarzy mi się z wieloma uczelniami, więc dziwne że nie ma tego kierunku na mgr

W ogóle Wrocław...

[viva91]

Napisane przez Waniliova

O kurcze, to faktycznie nieciekawie Wrocław to duże miasto i właśnie kojarzy mi się z wieloma uczelniami, więc dziwne że nie ma tego kierunku na mgr

W ogóle Wrocław...

Aktualnie mgr z GP jest tylko na jednej, na która się nie dostanę i nie mówię tego bo tak przeczuwam, tylko znam fakty i liczby, a od liczb to właśnie zależy Do niedawna istniała szansa, że otworzą mgr na mojej uczelni, jednak pojawiły się komplikacje i szansa ta jest już bardzo nikła.

Uwielbiam Wrocław, ale właśnie musiałabym go opuścić

[Waniliova]

Napisane przez viva91

Aktualnie mgr z GP jest tylko na jednej, na która się nie dostanę i nie mówię tego bo tak przeczuwam, tylko znam fakty i liczby, a od liczb to właśnie zależy Do niedawna istniała szansa, że otworzą mgr na mojej uczelni, jednak pojawiły się komplikacje i szansa ta jest już bardzo nikła.

Uwielbiam Wrocław, ale właśnie musiałabym go opuścić

To trzymam kciuki, żeby ta nikła szansa stała się faktem nic innego nie pozostało...

[Szprycha174]

Wrocław ma fajny dworzec PKP Przejeżdżałam tylko.

Właśnie, dlaczego ja nie byłam nigdy we Wrocławiu?

W lumpku dziś byłam i się obkupiłam 13 rzeczy za 45 zł

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez Waniliova

To trzymam kciuki, żeby ta nikła szansa stała się faktem nic innego nie pozostało...

Viva - też trzymam

Waniliova - dzięki

[viva91]

Napisane przez Szprycha174

Wrocław ma fajny dworzec PKP Przejeżdżałam tylko.

Właśnie, dlaczego ja nie byłam nigdy we Wrocławiu?

W lumpku dziś byłam i się obkupiłam 13 rzeczy za 45 zł

Dworzec fajny, bo nowy, to jeszcze nie ma na co narzekać Dla kontrastu można zerknąć obok na dworzec PKS

Uwielbiam takie zakupy, jestem wtedy przeszczęśliwa, że upolowałam taką zdobycz za grosze

[IgnisDivine]

Hejkaa Pamiętacie mnie jeszcze ? Dłuugo mnie tu nie było, ale podczytuje was dzielnie, żeby wiedzieć co tam w trawie piszczy i co się zmieniło. A zmieniło się sporo... viva zaręczona, bojatoja (miejmy nadzieję!) szczęśliwie powiła młode, Szprycha przygruchała nowego TŻta, no no ! Wracam do was na trochę, ale jak to będzie na dłużą metę, to się okaże. Przeważnie mało mam czasu na siedzenie na wizazu (buu :<).

Viva, na GP zapraszamy do Łodzi !

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

Hejkaa Pamiętacie mnie jeszcze ? Dłuugo mnie tu nie było, ale podczytuje was dzielnie, żeby wiedzieć co tam w trawie piszczy i co się zmieniło. A zmieniło się sporo... viva zaręczona, bojatoja (miejmy nadzieję!) szczęśliwie powiła młode, Szprycha przygruchała nowego TŻta, no no ! Wracam do was na trochę, ale jak to będzie na dłużą metę, to się okaże. Przeważnie mało mam czasu na siedzenie na wizazu (buu :<).

Viva, na GP zapraszamy do Łodzi !

Mimo, że moje własne mieszkanie i narzeczony będzie we Wrocławiu?
Chyba tylko zaocznie, no i jak S8 skończą A jest na PŁ zaoczna magisterka z GP?

No i oczywiście, że Cię pamiętam, ale informacją o tym, że jestem zaręczona (a to się stało rok temu) uświadomiłaś mi, jak daaaaawno Cię nie było Czemu? I co tam nowego?

[IgnisDivine]

Szczerze mówiąc to jak jest z zaoczną magisterką nie mam bladego pojęcia.

U mnie nie działo się nic nadzwyczajnego. Jedyna szalona rzecz to taka, że TŻ mi się oświadczył i tym sposobem stałam się narzeczoną...

Poza tym stara bida....studia, dom, robota, życie
Chociaż teraz mi się dziekanka szykuje na PŁ bo zaczynam drugi kierunek (już nie mogę się doczekać !) no i to właśnie te półtora roku w skrócie

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

Szczerze mówiąc to jak jest z zaoczną magisterką nie mam bladego pojęcia.

U mnie nie działo się nic nadzwyczajnego. Jedyna szalona rzecz to taka, że TŻ mi się oświadczył i tym sposobem stałam się narzeczoną...

Poza tym stara bida....studia, dom, robota, życie
Chociaż teraz mi się dziekanka szykuje na PŁ bo zaczynam drugi kierunek (już nie mogę się doczekać !) no i to właśnie te półtora roku w skrócie

No w mega skrócie, czyżbyś nie była wylewna?

I gratuluję pierścienia mocy, rozumiem, że tak spokojnie o tym mówisz, bo było to już jakiś czas temu? Opowiadaj, nie daruję Ci relacji

[IgnisDivine]

Wylewna to może i jestem, ale nie wiem po prostu co się w moim życiu godnego uwagi przez ten czas zadziało xD

Pierścień mocy został mi wręczony w listopadzie, z resztą mega nieromantycznie i nie wspominam samego momentu za dobrze . Jednak miliony komedii romantycznych oglądanych z TŻ na nic się nie zdały, a szkoda

Mam nadzieję, że ślub się nam lepiej uda.... =.=

Czy u was tez jest dziś taka październikowa pogoda? Przygnębia mnie to :<!

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

Wylewna to może i jestem, ale nie wiem po prostu co się w moim życiu godnego uwagi przez ten czas zadziało xD

Pierścień mocy został mi wręczony w listopadzie, z resztą mega nieromantycznie i nie wspominam samego momentu za dobrze . Jednak miliony komedii romantycznych oglądanych z TŻ na nic się nie zdały, a szkoda

Mam nadzieję, że ślub się nam lepiej uda.... =.=

Czy u was tez jest dziś taka październikowa pogoda? Przygnębia mnie to :<!

Oj, to na pewno odbijecie sobie na ślubie A pokażesz pierścień?

Macie już ustalony jakiś czas ślubu?

A pogoda u mnie jest identyczna jak u Ciebie, a poprzedni tydzień był taki ciepły i słoneczny

[IgnisDivine]

Pierścień dostałam dokładnie ten.

W listopadzie-grudniu była mowa o 2015, ale od tamtego czasu ucichło, TŻ ma kolokwialnie mówiąc wyje banane więc pewnie jednak później.

W ogóle samo wspomnienie zaręczyn powoduje u mnie głęboką deprechę i chęć jakiegoś rytualnego pochlastu....

My też w Łodzi mieliśmy piękny zeszły tydzień, zwłaszcza weekend! A tutaj taki październik nam się zrobił znienacka :P!

[viva91]

Pierścień klasyka, nie przepadam za żółtym złotem, ale tu jest w takim delikatnym wydaniu, no podoba mi się

Może jeszcze TŻ się "nawróci" Mój tez na razie za wiele nie wspomina, nic nie mamy załatwione, ale daje mu fajrant, bo teraz sprawy mieszkaniowe zajmowały nam głowę i jeszcze trochę zajmować będą, więc nie naciskam
No i jak widać po podpisie, tez planujemy 2015

[IgnisDivine]

Ja się boję trochę póki co zapisywać do którychkolwiek Panien Młodych, bo jeszcze zapeszę...
Cóż, może nawróci, zobaczymy. Póki co to nawet jeszcze nie było rozmowy o wspólnym mieszkaniu, a co tu dopiero o ślubie A zanim się omężę to chciałabym mieć jakieś swoje cztery kąty, mieć gdzie wrócić jak się już ludzie z wesela rozjadą. Próbowałam jakoś delikatnie zagaić rozmowę na ten temat, ale w kółko byłam zbywana, więc nie naciskam. Czasem mam wrażenie, że TŻ oświadczył mi się tylko dlatego, bo jechał na erazmusa i nie wiem, chciał mnie 'zapluć i zaklepać' coby się nikt inny mną w międzyczasie nie zajął albo sama nie wiem. Póki co, poza pierścionkiem nie mam z tych zaręczyn absolutnie nic... Nie licząc może oficjalnych zaręczyn dla rodziców, na które poszło dużo mojej prywatnej kasy, energii i roboty Ech, nie będę już rozkminiać, bo się wprowadzam tylko w stan głębszej i głębszej rozpaczy

A zdradzisz, jaki miesiąc Ci się najbardziej marzy na ślub i weselicho ?

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

Ja się boję trochę póki co zapisywać do którychkolwiek Panien Młodych, bo jeszcze zapeszę...
Cóż, może nawróci, zobaczymy. Póki co to nawet jeszcze nie było rozmowy o wspólnym mieszkaniu, a co tu dopiero o ślubie A zanim się omężę to chciałabym mieć jakieś swoje cztery kąty, mieć gdzie wrócić jak się już ludzie z wesela rozjadą. Próbowałam jakoś delikatnie zagaić rozmowę na ten temat, ale w kółko byłam zbywana, więc nie naciskam. Czasem mam wrażenie, że TŻ oświadczył mi się tylko dlatego, bo jechał na erazmusa i nie wiem, chciał mnie 'zapluć i zaklepać' coby się nikt inny mną w międzyczasie nie zajął albo sama nie wiem. Póki co, poza pierścionkiem nie mam z tych zaręczyn absolutnie nic... Nie licząc może oficjalnych zaręczyn dla rodziców, na które poszło dużo mojej prywatnej kasy, energii i roboty Ech, nie będę już rozkminiać, bo się wprowadzam tylko w stan głębszej i głębszej rozpaczy

A zdradzisz, jaki miesiąc Ci się najbardziej marzy na ślub i weselicho ?

Datę mamy już dokładną wybraną - 18 kwietnia "18" bo od tego dnia jesteśmy razem, a kwiecień, bo nie byłam na ślubie wiosną

To może trzeba do Twojego TŻ-a podejść z krótka piłką, kilkoma konkretnymi pytaniami... Bo pewnie w to, że lepsi fotografowie, zespoły/DJ czy sale na 2015 już mają część terminów zarezerwowanych to nie uwierzy

[IgnisDivine]

Ja mu od początku mówiłam, że załatwienie ślubu i wesela to nie takie hop-siup...W domu towarzystwa kredytowego, który bardzo mi się podoba, terminy są już tylko na ostatnie cztery miesiące 2015 (a przynajmniej były miesiąc temu jak pytałam) No ale co, nie przetłumaczysz... Trudno, ja mam czas... Poczekam aż sie mój chłop ogarnie. A jak się nie ogarnie to se znajde innego więc lepiej żeby kiedyś ogar nastąpił =.=!
A mi marzy się ślub w maju... Bo to miesiąc moich urodzin i chciałabym bukiet z konwalii :<!

Kwiecień piękny miesiąc! Idealny, żeby wziąć ślub! <3

[viva91]

Też chciałam maj, ale za blisko mojej obrony mgr (o ile pójdę w terminie na jakieś 1,5 roczne mgr) no i termin troche kolidował z planami rodziny TŻ-a W ogóle naszą pierwszą datą był 10 maja 2014, ale stwierdziliśmy, że trzeba się bardziej ustabilizować

[Szprycha174]

Ignis - tak mi się skojarzyło z Twoim Tż-em

www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s& source=images&cd=&docid=9 d29d_yJPiiLCM&tbnid=f1QfW 1tKLg8USM:&ved=0CAMQjhw&u rl=http%3A%2F%2Fdemotywat ory.pl%2F3974146&ei=8f0uU uGTJe2W0QWdwIH4AQ&bvm=bv. 51773540,d.bGE&psig=AFQjC NG6DyBGU-Du7fKUUEOUg_ebqCYKJA&ust= 1378897773966632

[viva91]

Napisane przez Szprycha174

Ignis - tak mi się skojarzyło z Twoim Tż-em

www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s& source=images&cd=&docid=9 d29d_yJPiiLCM&tbnid=f1QfW 1tKLg8USM:&ved=0CAMQjhw&u rl=http%3A%2F%2Fdemotywat ory.pl%2F3974146&ei=8f0uU uGTJe2W0QWdwIH4AQ&bvm=bv. 51773540,d.bGE&psig=AFQjC NG6DyBGU-Du7fKUUEOUg_ebqCYKJA&ust= 1378897773966632

Uwielbiam Roszpunkę

[IgnisDivine]

Napisane przez Szprycha174

Ignis - tak mi się skojarzyło z Twoim Tż-em

www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s& source=images&cd=&docid=9 d29d_yJPiiLCM&tbnid=f1QfW 1tKLg8USM:&ved=0CAMQjhw&u rl=http%3A%2F%2Fdemotywat ory.pl%2F3974146&ei=8f0uU uGTJe2W0QWdwIH4AQ&bvm=bv. 51773540,d.bGE&psig=AFQjC NG6DyBGU-Du7fKUUEOUg_ebqCYKJA&ust= 1378897773966632

Szprycha, zrobiłaś mi dzień xD <3

Zaplątani to moja chyba ulubiona bajka disneya .... i zawsze płaczę na końcu ...