|
|
#31 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Cytat:
Ale co to znaczy, że nie możesz wziąć opieki? Przysługuje Ci zgodnie z prawem. A jeśli z jakiegoś względu nie chcesz, to powtórzę za Łajką - a co mnie to obchodzi? Czy decydując się na dziecko, nie wiedziałaś że dzieci chorują? Zakładałaś, że oddasz malucha do żłobka/przedszkola i już? |
||
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42709787]Na katar? w sumie podziwiam odwagę
lekarza.A ja urlopu nie mogę sobie brać. Na niepracowanie mnie nie stać. Jak wyżej - nie stać nas na życie z 1 pensji, zwyczajnie.[/QUOTE] Ale i mnie nie stać na życie z jednej pensji,dlatego pracuje,dlatego kiedy dzieci są chore ja idę do pracy,nie biorę zwolnienia ale lekarz najzwyczajniej się pyta. |
|
|
|
|
#33 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42709787]Na katar? w sumie podziwiam odwagę
lekarza.A ja urlopu nie mogę sobie brać. Na niepracowanie mnie nie stać. Jak wyżej - nie stać nas na życie z 1 pensji, zwyczajnie.[/QUOTE] Dostajesz 80% pensji, tak jak na zwolnieniu na siebie. ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42706899]Dokładnie. Ja się tak 3 razy nabrałam - katar jest, i coś kaszle... Do lekarza - osłuchowo idealnie, gardło czyściutkie, kaszel spowodowany wodnistym katarem/odkrztuszaniem. Do przedszkola.[/QUOTE] A ten katar to przepraszam skąd? Jakas przyczyna chyba jest? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42706899] Aha. Opieka to 2 dni w roku na jednego rodzica. Mam dwójkę dzieci. Uważasz, że co? [/QUOTE] Uważam, że powinnaś (Ty czy mąż) wziąć opiekę (L4) i tyle, a nie posyłać chore dziecko do przedszkola. Powtórzę - nie wiedziałaś planując dzieci, że zdarza się, że chorują? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42706899] Czy katar jest już zaziębieniem? [/QUOTE]Nie, oznaką zdrowia... |
|
|
|
|
#34 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
BTW, nie wiesz, że spływający katar powoduje odruch odkrztuszania? Kaszlu? Przy czym sam kaszel w tym wypadku nic nie znaczy? Moja córka miała katar od stycznia do lipca. Z przerwami na kilka dni. Gardło czyste, osłuchowo również. Powiedz - jaki normalny pracodawca zniósłby tyle czasu l4 pracownika? Altruista zapewne Katar był prawdopodobnie alergiczny, chociaż testy nie potwierdziły i tak naprawdę do końca nie wiemy.
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
niee no decydując sie na dziecko po 30 i mając prawie 40 n karku no nie wiedziałam ze dzieci chorują
jak nie rozumiesz o jakim katarze i o jakim kaszlu pisze wiesz jest taka opcja ze nie musisz czytać moich postów mniej żółci będziesz produkować
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu Edytowane przez dudipopka Czas edycji: 2013-09-09 o 14:38 |
|
|
|
|
#36 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
BTW< katar może być też oznaką ząbkowania, na przykład lub refluksu. Ot, drobnostki...
|
|
|
|
|
#37 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
Cytat:
Oczywiście, że nie muszę czytać Twoich postów, ale do szału doprowadzają mnie tacy egoiści jak Ty, którzy posyłają chore dzieci do przedszkoli, bo szkoda im tych 20% pensji żeby zostać w domu i zaopiekowac się chorym maluchem. Sami też chodzą do pracy zasmarkani i kaszlący. Poza tym w dzisiejszych czasach jest sporo możliwości zdalnej pracy albo pracy w takich godzinach, żeby można było zorganizować opiekę nad dzieckiem. ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42711044]BTW< katar może być też oznaką ząbkowania, na przykład lub refluksu. Ot, drobnostki...[/QUOTE] Ale chyba nie o tym rozmawiamy, również nie o katarze na tle alergicznym, prawda? |
||
|
|
|
|
#38 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
niebieska kredka to jak sobie wyobrażałam opiekę nad dzieckiem to za przeproszeniem guzik cię obchodzić powinno
a wyobraz sobie ze moje dziecko nie poszło do przedszkola bo matce sie nudziło w chacie tylko po to by wrócic do pracy ![]() tez mogę se napisac ze wnerwiają mnie takie matki co jak katar dziecko ma albo bez kataru se dzieciak pokasłuje toby najlepiej pierwsze w kolejce do lekarza stały i l4 sie domagały tylko po co ??
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Niebieska, to ja inaczej zapytam i raz jeszcze: czy ty mając sam katar idziesz na l4?
Czy w okresie jesienno-zimowym trzymasz dziecko tylko w domu i sama też tak robisz? Bo widzisz... zasmarkańcy są wszędzie. Ja nie wiem, czemu akurat przedszkole tak demonizujesz, że olabogarety, dzieci z katarem i moje zarażą!
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42711310]Niebieska, to ja inaczej zapytam i raz jeszcze: czy ty mając sam katar idziesz na l4?
Czy w okresie jesienno-zimowym trzymasz dziecko tylko w domu i sama też tak robisz? Bo widzisz... zasmarkańcy są wszędzie. Ja nie wiem, czemu akurat przedszkole tak demonizujesz, że olabogarety, dzieci z katarem i moje zarażą![/QUOTE]Nie demonizuję przedszkola, po prostu im młodsze dzieci, tym słabsza odporność i częściej chorują. W pierwszym roku przedszkola moje dziecko siedziało zwykle 3 tygodnie w domu (aż do końca nie wyleczyło kataru) i szło na tydzień do przedszkola. Potem cykl się powtarzał. Zapewnienie mu opieki nie należało do najłatwiejszych rzeczy, ale trudno. W drugim roku system zmienił się na 2 tygodnie - 2 tygodnie, w trzecim była w domu średnio tydzień w miesiącu, a w kolejnym raz lub dwa przez tydzień w ciągu całego roku. Ani razu nie było potrzeby dawania antybiotyku. Jeśli mnie coś łapie, od razu pakuję się do łóżka i zwykle na drugi, trzeci dzień jest już po infekcji (kataru tez nie mam). Choruję bardzo rzadko, może to skutek tego, że jako dziecko tez nie chodziłam z katarem. |
|
|
|
|
#41 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42709787]Na katar? w sumie podziwiam odwagę
lekarza.A ja urlopu nie mogę sobie brać. Na niepracowanie mnie nie stać. Jak wyżej - nie stać nas na życie z 1 pensji, zwyczajnie.[/QUOTE] Szaja ...a mnie nie stać zostawiać po 100-200 zł mc w aptece (a tak płaciłam) + wizyty prywatne ileś tam razy tak podliczywszy wydatki na w/w w ciagu rok u to chyba ekskluzywne wczasy poszły się bujać i co ? Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2013-09-09 o 16:10 |
|
|
|
|
#43 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Nie daję, chyba, ze nie mam wyjscia. Moja , czy mój zapominają czyscic nos, nie pilnuja tego samodzielnie, katar pozniej idzie na oskrzela, czy ucho, stad zapalenie ucha czy oskrzeli i antybiotyk. Więc niby katar nie choroba, ale trzeba dziecka bardzo pilnowac, by w feworze zabawy, czy zajec nie trzymało tego w srodku.
|
|
|
|
|
#45 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42709787]Na katar? w sumie podziwiam odwagę lekarza.A ja urlopu nie mogę sobie brać. Na niepracowanie mnie nie stać. Jak wyżej - nie stać nas na życie z 1 pensji, zwyczajnie.[/QUOTE] Wg mnie założyłaś wątek, żeby poszukać usprawiedliwienia, bo gdzieś Ci świta, że to nie w porządku (wobec Twojego dziecka i innych), ale z wygody czy wyrachowania tak robisz. Nie, to nie jest w porządku. Ciekawe ile razy do skończenia przedszkola te niewinne katarki skończą się u Twojego dziecka poważniejszą chorobą i np antybiotykiem. |
||
|
|
|
|
#46 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
![]() Cytat:
Nie każdy ma luksus posiadania takiej pracy, np. dużo osób pracuje fizycznie. Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Moje dziecko jest poszkodowane dlatego, że inne dzieci przychodzą chore, ale na pewno nie dlatego, że samo idzie z katarem do przedszkola. Katar nie powoduje konieczności izolacji, więc po co ma się nudzić w domu jak może się bawić w przedszkolu? Gdybym widziała, że źle się czuje, jest marudna i nie leży jej przebywanie w przedszkolu to zostałaby w domu z babcią. Ale kiedy jedynym objawem "choroby" jest niewielki katar to nie widzę takiej potrzeby (biorąc pod uwagę dobro mojego dziecka).
|
|
|
|
|
#48 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
ja jeszcze napiszę ze nie mam problemu z zamianą z zmianami koleżanką gdy mam dziecko z gorączką i całym dodatkowym zestawem czyli i z katarem i kaszlem
ale jakbym powiedziała słuchaj ciotka weś sie zamień bo młoda ma katar zabili by mnie wzrokiem i do tego przedszkola chodzi dwójka dzieci mojego szefostwa i dodatkowo siostrzeniec i ze tak powiem nawet oni chodzą jak mają niewielki katar
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
|
#49 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
skoro były wizyty prywatne to było cię stać a poważnie - jeszcze raz: pisząc NIEPRACOWANIE miałam na myśli dokładnie niepracowanie, czyli np. wychowawczy. Wówczas tak, katarek kisiłby się w domu, ale rodzina zęby w ścianę bo dochody prawie żadne. Cytat:
mam, kiedy mam. A nie wówczas, gdy dziecko lub ja mamy katar.Pudło zwyczajna ciekawość, co ludzie robią w takich sytuacjach. Ile razy.... hmmm, w pierwszym roku przedszkola 3 razy antybiotyk przy czym nie było samego kataru i jego rozwoju, ale od razu normalnie temperatura, kaszel, katar, czyli full opcja na samym początku chodzenia. Potem katar od stycznia do czerwca, w sumie niewiadomego pochodzenia. Nie wiem, czy zauważasz, ale na taki okres czasu to nawet twojego urlopu by brakło ![]() Cytat:
![]() Mojej pracy nie da się wykonywać zdalnie. |
|||
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Ten trudny temat skłonił i mnie do zabrania głosu...
Pracuję w przedszkolu z 200 dzieci więc zawsze coś tam po grupach lata.. Z jednej strony póki własnych dzieci nie miałam to byłam przeciwna przyprowadzaniu zasmarkańców do przedszkola bo mogą pozarażać (ja sama prawdopodobnie teraz od takich dzieci podłapałam co nieco), ale z drugiej strony są dzieci które więcej są zakatarzone niż nie, a zwolnienia na dziecko jest tylko 60 dni w roku a co potem...jak kogoś nie stać na nianię i niema rodziny blisko co by wspomogła, a przecież chodzić do pracy trzeba.... Jestem ciekawa Niebieska Kredko co byś zrobiła gdybyś wykorzystała wszystkie dni zwolnienia na dziecko i nie mogłabyś sobie pozwolić na niepracowanie?! Przecież nikt nie posyła dziecka z katarkiem ot tak dla ubawu, tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia..wiadomo zielony katar + gorączka, szklane oczy i przelewanie się przez ręce to powód by zostać w domu bo pomijając możliwość zarażenia innych to po prostu dziecko źle się czuje! Ale zwykły katarek to niektóre dzieci mają naprawdę niemal cały rok...zresztą ja pierwszy rok pracy w przedszkolu też co miesiąc byłam podziębiona (i jakbym za każdym razem brała l4 to pracy bym nie miała), a teraz raz na rok jak złapie to wszystko.. Edytowane przez Flowerbombka Czas edycji: 2013-09-09 o 21:06 |
|
|
|
|
#51 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
szaja mojej pracy też sie nie da zdalnie wykonywać chociaż niee no przecież mogę zaproponować szefowej by sklep założyła w necie a ja bym z domu do sklepu dzwoniła ze u pani X brakło majonezu i szef niech zawiezie
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
|
#52 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
niebieska kredka ale co ty nam próbujesz nam gupim egoistycznym matkom udowodnić? ze nie nadajemy sie na matki , ze krzywdzimy dziecko bo jak ma katar to nie zamykamy je w domu z maseczką na twarzy najlepiej tylko zmuszamy je do pujscia do przedszkola czy co? bo ja naprawdę nie rozumiem po co sie tak pieklisz
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
|
|
|
|
#54 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Niebieska, a ja zadałam jeszcze jedno kluczowe pytanie - czy w okresie jesienno-zimowym zamykasz dziecko w domu? Bo wiesz, katar jest... wszędzie. Dlatego uważam, że przedszkolny katar demonizujesz mocno. Wejdziesz z dzieckiem do sklepu i dziecko może złapać infekcję, pójdziesz na basen czy do fikolandu- to samo. Ba, na zwykłym spacerze również, wszak wkoło wszędzie są ludzie, którzy - o zgrozo! - mogą mieć katar.
no więc jak? dziecko cały sezon w domu? |
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Problem w tym, że nawet gdybym z córką siedziała cały rok w domu to inne dzieci nadal będą przychodzić z katarem do przedszkola. Więc dlaczego moja ma nie przychodzić? Już pisałam wcześniej że gdybym wiedziała, że wszystkie dzieci w przedszkolu są zdrowe to by została w domu.
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42699744]A, takie tam, rozkminki.
Przedszkolne dziecko ma katar. Tzn, moje, ale to chodzące do przedszkola. Katar, jak wiadomo, nie choroba. W związku z czym lekarz na katar matce l4 nie daje a przedszkola różne, u nas tego nie słyszałam, ale z opowieści znajomych - dziecko z katarem jest bardzo źle w przedszkolu widziane.Co robicie? bo to taka trochę sytuacja patowa. Przedszkole dziecka nie chce, lekarz puka się w głowę, czyli rodzic do pracy a dziecko - no właśnie... Jak to ogarniacie? Olewacie katar czy na gwałt szukacie opieki?[/QUOTE] U mnie w żłobku jest zasada - zielony katar jest zakazany tzn dziecko zostaje w domu. Przy dużym katarze, lejącym się itp mile widziane zaświadczenie od lekarza że dziecko jest zdrowe. ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42719315]Niebieska, a ja zadałam jeszcze jedno kluczowe pytanie - czy w okresie jesienno-zimowym zamykasz dziecko w domu? Bo wiesz, katar jest... wszędzie. Dlatego uważam, że przedszkolny katar demonizujesz mocno. Wejdziesz z dzieckiem do sklepu i dziecko może złapać infekcję, pójdziesz na basen czy do fikolandu- to samo. Ba, na zwykłym spacerze również, wszak wkoło wszędzie są ludzie, którzy - o zgrozo! - mogą mieć katar.
no więc jak? dziecko cały sezon w domu?[/QUOTE] O tym samym pomyślałam. Ale chyba to jest tak, że jak dziecko złapie katar to trzeba je do izolatki wsadzić żeby przypadkiem kogoś nie zaraziło
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42706899]Dokładnie. Ja się tak 3 razy nabrałam - katar jest, i coś kaszle... Do lekarza - osłuchowo idealnie, gardło czyściutkie, kaszel spowodowany wodnistym katarem/odkrztuszaniem. Do przedszkola.[/QUOTE]
Do mojego tż to nadal nie dociera idą zęby=katar=kaszel, więc on mi mówi "idź do lekarza, mała jest chora, trzeba dać jej leki"
|
|
|
|
|
#60 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Do przedszkola z katarem
Głodomorku, u nas zaświadczenie przynosiłam gdy złapała jakąś jelitówkę (śmieszną taką, 1dniówka, a wirus na bank bo i młodsza siostra i ja również), lekarka kilka razy pytała czy dać zaświadczenie gdy przychodzilam właśnie z katarem i kaszlem sprawdzić, a po badaniu okazywało się, że jest czysto.
A widzisz a tak się złożyło w ogóle, że moją córę oglądało 2 pediatrów przy tych samych objawach, więc już w ogóle porównanie miałam, wiedziałam, że jest ok na pewno. A chociaż córa potrafi nos wysmarkać i pilnuje tego sama nawet, to jednak coś spłynie zawsze, choćby w nocy, i jest odruch kaszlu.
Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2013-09-09 o 21:44 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.




gdzie wiadomo ze dziecko zostanie w domu koniec i basta

lekarza.
[/QUOTE] Uważam, że powinnaś (Ty czy mąż) wziąć opiekę (L4) i tyle, a nie posyłać chore dziecko do przedszkola.
[/QUOTE]







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
zwyczajna ciekawość, co ludzie robią w takich sytuacjach.

idą zęby=katar=kaszel, więc on mi mówi "idź do lekarza, mała jest chora, trzeba dać jej leki"
