Do przedszkola z katarem - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-10, 09:07   #91
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nikt o normalnej odporności nie choruje więcej niż raz czy dwa razy w roku, a tyle nieobecności chyba każdy pracodawca jest w stanie znieść (a jeśli nie, to sugerowałabym zmianę). Nie mów zatem, że smarkający nie mogliby sobie darować zarażania innych.
Ty 2 razy w roku + dziecko 1 w miesiącu = 14 razy/rok. dobry wynik, zazdroszczę pracodawcy
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:29   #92
Niebieska.Kredka
Zadomowienie
 
Avatar Niebieska.Kredka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez alb Pokaż wiadomość

No właśnie nie jest zupełnie zdrowe, ale czy katar to choroba powodująca konieczność izolacji?

Za wikipedią - przeczyny kataru (nieżytu nosa):

Infekcyjne
Najczęstszą przyczyną wystąpienia kataru są zakażenia wirusowe, szerzące się drogą kropelkową. Z tego względu należy unikać kontaktów z chorymi, ograniczyć przebywanie w większych skupiskach ludzi w okresach nasilania zachorowań (wiosna, jesień).

Cytat:
Napisane przez alb Pokaż wiadomość
I uwierz mi, że nie każdy pracodawca zrozumie opiekę nad dzieckiem. Współpracownicy tym bardziej bo przecież praca w tym czasie sama się nie wykona.
Uważam, że gdyby rodzice zamiast posyłać chore dzieci do przedszkoli/złobków pozwolili im "wychorować się" w domu, po kilku/kilkunastu takich infekcjach problem by zniknął.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ty 2 razy w roku + dziecko 1 w miesiącu = 14 razy/rok. dobry wynik, zazdroszczę pracodawcy
Odpadają miesiące wiosenno-letnie (wtedy "alergicy" z tylko katarkiem jakoś katarków nie miewają), więc powiedzmy dziecko choruje 8 razy, do tego ma jeszcze tatę, więc rachunek na pół - ja 2 razy (chociaż to się nie zdarza, zazwyczaj albo wcale, albo raz, i nie, kataru też nie miewam przez okragły rok) i dziecko 4 = 6. Można się posiłkować urlopem czy nianią. Jeden taki rok (bo w każdym kolejnym jest już lepiej) pracodawca zniesie. Rozumiem, że w ciąży wszystkie pracowałyście do dnia porodu?


Jeszcze raz zapytam - czy wątek ma tytuł "Czy posyłać zdrowe dziecko do przedszkola"? Bo mam wrażenie, że tak (bo katar to nie choroba).

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
To dziwne, bo ja nie zauważyłam zmasowanych chorób odkąd chodzi do żłobka.
Pisałam już, nie każdy ma luksus umowy o pracę na czas nieokreślony. Przy umowie zlecenie nie ma chorobowego w ogóle, jak opłacisz sobie to przysługuje ci dopiero po 3 miesiącach. A co wcześniej? Zakładając, że zleceniodawca nie zwolni cię wcześniej
To, że niektórzy pracodawcy oszukują, zatrudniając de facto etatowców na umowy zlecenia, nie jest moją winą.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42724025]TO ja proponuję najpierw samej czytać uważnie rozdwojenia jaźni, o ile wiem, nie mam.[/QUOTE]
Faktycznie, nie zapamiętałam nicku, straszne.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42724025]
A może byś się tak dokształciła?
Alergia, w tym i katar, to nie tylko schorzenie wiosny i lata i pylenia. Kurz roztocza, pleśnie - i już alergik cały rok zasmarkany. Naprawdę tego nie wiedziałaś?.[/QUOTE]
Ale my tu nie o alergikach, prawda?

Edytowane przez Niebieska.Kredka
Czas edycji: 2013-09-10 o 09:22
Niebieska.Kredka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:41   #93
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nikt o normalnej odporności nie choruje więcej niż raz czy dwa razy w roku, a tyle nieobecności chyba każdy pracodawca jest w stanie znieść (a jeśli nie, to sugerowałabym zmianę). Nie mów zatem, że smarkający nie mogliby sobie darować zarażania innych.
a takie dane to skąd czerpiesz?

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość


Odpadają miesiące wiosenno-letnie (wtedy "alergicy" z tylko katarkiem jakoś katarków nie miewają), więc powiedzmy dziecko choruje 8 razy, do tego ma jeszcze tatę, więc rachunek na pół - ja 2 razy (chociaż to się nie zdarza, zazwyczaj albo wcale, albo raz, i nie, kataru też nie miewam przez okragły rok) i dziecko 4 = 6. Można się posiłkować urlopem czy nianią. Jeden taki rok (bo w każdym kolejnym jest już lepiej) pracodawca zniesie. Rozumiem, że w ciąży wszystkie pracowałyście do dnia porodu?


Faktycznie, nie zapamiętałam nicku, straszne.


Ale my tu nie o alergikach, prawda?
Hmmmm... nie, nie niezapamiętanie nicku, ale brak czytania ze zrozumieniem

Nie o alergikach, ale to ty z uporem maniaka twierdzisz, że jesienią i zimą to udawani alergicy. To ci tłumaczę jak krowie na rowie, że alergię można mieć cały rok.

I raz jeszcze: są zawody, w których urlop nie przysługuje normalnie.
I nie rozśmieszaj mnie, piszesz jakbyś z choinki się urwała, sugerując zmianę pracodawcy

BTW, jak twoje dziecko ma nabyć odporność, nie stykając się nawet z katarem?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:49   #94
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
Głodomorku, nie uogólniaj. jak idę z dzieckiem na plac zabaw to uważam, by mi w "zbyt bliskie" relacje z innymi dziećmi nie wchodziła. nie ma "całowania", uścisków i innych przytulanek. jeżeli zauważam, że któreś z dzieci w piaskownicy kicha i leci mu z noska to zwyczajnie zabieram dziecko stamtąd. tak jak Niebieska Kredka napisała - jest pod moim "czujnym" okiem.
co do szkoły - oczywiście, że będzie chodzić. starsze dzieci mają już nieco większą świadomość higieny - smarkają w chusteczki, myją ręce, zasłaniają nosek przy kichaniu czy buzię przy kaszlu. a i też mniej jednak chorują. a i moja córka już będzie na tyle duża, że zrozumie, że do przeziębionych dzieci nie będzie mogła się zbytnio zbliżyć, nie weźmie używanych przez nich rzeczy np. do buzi itp. teraz ma dopiero dwa latka, do przedszkola pójdzie jako trzylatka. to jeszcze małe dzieciaczki, które z takich rzeczy sobie sprawy nie zdają. ja wiem, że chorób i tak nie uniknę. ale może gdyby mniej lakonicznie podchodziło się do spraw tak "błahych" jak katarek, byłoby mniej tego chorowania??? dzieci takich jak moja córka jest wiele, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak dużo. i czy to ich wina, lub ich rodziców, że mają takie, a nie inne obciążenia?? a reszta społeczeństwa po prostu je "olewa" bo ma zdrowe dzieci??
chcialabym by moj zerowkowicz byl na tyle rozumny a nei wycieral nosa w rekaw notorycznie, nie gryzł dlugopisa czy ołowka, ktorego pozyczyl (sama nawet czasem tez przytkne do ust jakis jak sie zamysle...), jak kaszle to rzadko rpzypomni sobie o zasłonieciu ust... a zerowka jest obowiazkowa. to 5latek w koncu, czego sie spodziewac...

naprawde myslisz ze corka bedzie niebrala do buzi cudzych rzeczy i ze zrozumie ze katar moze jej wiele zla przyspozyc i nie bedzie sie bawic z ulubiona kolezanka, co ma gile do pasa

poza tym niestety - dzieci musza sie wychorowac. jak nei w domu, to w przedszkolu, szkole... chodzi o zarazanie. nie da sie uchronic. w koncu jakos odpornosc sobie wyrobic musza.

dla mnie katar to nie smierc. moj maz na katar "umiera" wiec to tez zalezy od czlowieka.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nikt o normalnej odporności nie choruje więcej niż raz czy dwa razy w roku, a tyle nieobecności chyba każdy pracodawca jest w stanie znieść (a jeśli nie, to sugerowałabym zmianę). Nie mów zatem, że smarkający nie mogliby sobie darować zarażania innych.
a tu sie zdziwisz - ZDROWE dziecko choruje do 6 razy POWAZNIE w ciagu roku. powaznie to z podaniem np. antybiotyku lub innych leków na receptę. jesli choruje czesciej lub z powiklaniami dopiero wtedy mowimy o obnizonej odpornosci.

to nie moje zdanie, a pediatrow i to nie jednego (na moje pytanie czy dziecko nie jest przypadkiem z obnizona odpornoscia i czegos jeszcze zrobic nie powinnam)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:59   #95
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Do przedszkola z katarem

U nas w żłobku m.in. trzeba co miesiąc przynieść 100szt chusteczek higienicznych,
u siostrzenicy w przedszkolu tak samo.

I tak teraz myślę, że pewnie sporo tych zasmarkanych nosków do wycierania.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:59   #96
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
Głodomorku, nie uogólniaj. jak idę z dzieckiem na plac zabaw to uważam, by mi w "zbyt bliskie" relacje z innymi dziećmi nie wchodziła. nie ma "całowania", uścisków i innych przytulanek. jeżeli zauważam, że któreś z dzieci w piaskownicy kicha i leci mu z noska to zwyczajnie zabieram dziecko stamtąd. tak jak Niebieska Kredka napisała - jest pod moim "czujnym" okiem.
co do szkoły - oczywiście, że będzie chodzić. starsze dzieci mają już nieco większą świadomość higieny - smarkają w chusteczki, myją ręce, zasłaniają nosek przy kichaniu czy buzię przy kaszlu. a i też mniej jednak chorują. a i moja córka już będzie na tyle duża, że zrozumie, że do przeziębionych dzieci nie będzie mogła się zbytnio zbliżyć, nie weźmie używanych przez nich rzeczy np. do buzi itp. teraz ma dopiero dwa latka, do przedszkola pójdzie jako trzylatka. to jeszcze małe dzieciaczki, które z takich rzeczy sobie sprawy nie zdają. ja wiem, że chorób i tak nie uniknę. ale może gdyby mniej lakonicznie podchodziło się do spraw tak "błahych" jak katarek, byłoby mniej tego chorowania??? dzieci takich jak moja córka jest wiele, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak dużo. i czy to ich wina, lub ich rodziców, że mają takie, a nie inne obciążenia?? a reszta społeczeństwa po prostu je "olewa" bo ma zdrowe dzieci??
A co jak kolezanka/kolega z lawki beda chorzy
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 12:01   #97
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Do przedszkola z katarem

no moja już właśnie chora
bez kataru
bez kaszlu(osłuchowo czysta)
bez gorączki
ma zapalenie ucha jak tra lala
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-10, 12:30   #98
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Do przedszkola z katarem

jeszcze jest inna kwestia biorąc pod uwagę dzieci starsze i młodsze - mniej i bardziej chorujące

córka ma 5 lat i chodzi do przedszkola
za rok też tam będzie chodzić - do zerówki przedszkolnej
niektóre zajęcia mają łączone (taniec na przykład albo po 15 godzinie grupy się mieszają) więc wtedy na darmo tłumaczenie, że przy kaszlu czy kichaniu ma usta zasłaniać jak do niej jakiś 3-latek podleci i kichnie prosto w twarz....

jestem o tyle w dobrej sytuacji ( w tym przypadku), że siedzę w domu (jeszcze)
jak lekki katar to puszczam do przedszkola (gdybym na sam lekki katar patrzyła to nie wiem co wtedy z obowiązkiem przedszkolnym )
jak katar leje się ciurkiem i nosem i oczami to trzymam w domu
teraz też - córka pochodziła tydzień i w nocy nd/pn zagorączkowała - siedzimy i się kurujemy
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 12:55   #99
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez alb Pokaż wiadomość
Nie ma co porównywać 3-4 latków z dziećmi szkolnymi.

U mnie szkole sie zaczyna majac 5 lat


Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale nikt o normalnej odporności nie choruje więcej niż raz czy dwa razy w roku, a tyle nieobecności chyba każdy pracodawca jest w stanie znieść (a jeśli nie, to sugerowałabym zmianę). Nie mów zatem, że smarkający nie mogliby sobie darować zarażania innych.
A ja nie mowie,ze moja corka miala normalna odpornosc,bo widocznie nie miala. Po 2 razy w miesiacu byla chora po tydzien,wiec obecnosc moja w pracy 50 %,jakbym dolozyla jeszcze zwykly katar?

Za to przez ostatnie 5 lat byla chora w sumie moze trzy razy,bo nabyla juz odpornosc.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 13:01   #100
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U mnie szkole sie zaczyna majac 5 lat
A nawet 4, zalezy w jakim miesiacu dziecko urodzone
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 13:14   #101
Niebieska.Kredka
Zadomowienie
 
Avatar Niebieska.Kredka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość

a tu sie zdziwisz - ZDROWE dziecko choruje do 6 razy POWAZNIE w ciagu roku. powaznie to z podaniem np. antybiotyku lub innych leków na receptę. jesli choruje czesciej lub z powiklaniami dopiero wtedy mowimy o obnizonej odpornosci.

to nie moje zdanie, a pediatrow i to nie jednego (na moje pytanie czy dziecko nie jest przypadkiem z obnizona odpornoscia i czegos jeszcze zrobic nie powinnam)
Wcale się nie dziwię, bo moja uwaga dotyczyła osób dorosłych (była odpowiedzią na "Ale ty zdajesz sobie sprawe,ze jakby ludzie ze zwyklym katarem nie chodzili do pracy to brakowaloby lekarzy,przedszkolanek,sp rzedawcow itd? Bo ja smarkajacych spotykam wszedzie."
Moje dziecko jak pisałam tez sporo na początku przedszkola chorowało, ale być może dzięki temu, że nie chodziło "z katarkiem" tylko zostawało w domu, obyło się bez antybiotyków.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A ja nie mowie,ze moja corka miala normalna odpornosc,bo widocznie nie miala. Po 2 razy w miesiacu byla chora po tydzien,wiec obecnosc moja w pracy 50 %,jakbym dolozyla jeszcze zwykly katar?

Za to przez ostatnie 5 lat byla chora w sumie moze trzy razy,bo nabyla juz odpornosc.
Jak wyżej - moja uwaga dotyczyła osób dorosłych, zostawiłam przecież cytat, do którego się odnosiłam.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42725546]a takie dane to skąd czerpiesz?



Hmmmm... nie, nie niezapamiętanie nicku, ale brak czytania ze zrozumieniem [/QUOTE] Napisałaś, że nie masz rozdwojenia jaźni, wnioskuję zatem że czepiasz się mojego "Ty i autorka wątku". Nie zapamiętałam, kto założył wątek, co tu ma do rzeczy czytanie ze zrozumieniem?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42725546]
Nie o alergikach, ale to ty z uporem maniaka twierdzisz, że jesienią i zimą to udawani alergicy. To ci tłumaczę jak krowie na rowie, że alergię można mieć cały rok. [/QUOTE] Rozumiem, że alergie można mieć cały rok, ale ja Ci też jak krowie:
po pierwsze - nie o tym jest ten wątek,
po drugie - w pierwszej wiadomości jakoś nie pisałaś "moje dziecko ma alergiczny katar, czy posłać je do przedszkola"
i po trzecie - wszystkie te dzieci "z katarkiem" to alergicy, tak? hmmm

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42725546]
I raz jeszcze: są zawody, w których urlop nie przysługuje normalnie.
[/QUOTE]
Jeśli piszesz o nauczycielach, to tak, wiem, z tym że z moich obserwacji wynika, że to grupa zawodowa wyjątkowo często idąca na L4, nawet pomimo jedynie 18 godzin pracy i przysługującym co chwila dniom wolnym.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42725546]
I nie rozśmieszaj mnie, piszesz jakbyś z choinki się urwała, sugerując zmianę pracodawcy [/QUOTE]
Ktoś wybrał zawód za Ciebie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42725546]
BTW, jak twoje dziecko ma nabyć odporność, nie stykając się nawet z katarem?[/QUOTE]
Prędzej czy później zetknie się z zarazkami, byłoby po prostu miło, gdyby do przedszkoli rodzice nie puszczali chorych dzieci (i sami chorzy również nie chodzili do pracy). Pomijając zarazki, często to dosyć obrzydliwe, bo mało osób bo wysmarkaniu nosa idzie umyć ręce.
Niebieska.Kredka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-10, 13:19   #102
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Do przedszkola z katarem

Kiedyś kiedyś byłam przeciwna posyłaniu dziecka z katarem.
Teraz chyba się trochę zmieniło. Absolutnie nie dam córki do przedszkola z początkiem infekcji, nigdy nie poszła z temperaturą (a wiem, że są matki co dadządziecku przed wyjściem nurofen czy coś tam i odprowadzają), z lejącym katarem, kichającą - bo sama się wtedy kiepsko czuję. Siedzi w domu, jeśli tylko temperatura ustaje wychodzimy na spacery - lepiej się oddycha, katar szybciej znika. Jak poważnie chora - to czekam, aż katar prawie całkowicie zniknie (np jak miała zapalenie oskrzeli), a jak zwykłe przeziebienie to czekam aż katar już lekko zalega - dziecko nie kicha, gile same nie wiszą po kolana. Z kaszlem też chodziła, ale raczej jak kaszel był już tylko rano, po nocy.
Tyle, że moja chodziła do prywatnego żłobka, teraz prywatnego przedszkola - dzieci jest zdecydowanie mniej - i mniej infekcji.


To co się nasłuchałam o państwowych - to głowa mała. Koleżanka była przerażona jak mi opowiadała, że siedziała z dzieckiem 2 tygodnie, żeby do końca wyleczyć, a pierwszeo dnia po powrocie matka obok w szatni, przebiera dziecko, któremu wiszą zielone gluty, dziecko kaszle straszliwie.
To jest dla mnie niedopuszczalne.
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 13:29   #103
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Do przedszkola z katarem

Ptysza bo w tym rzecz - ja też nie puszczam zielonego gila i kaszlu gruźlika do przedszkola, ale niebieska uparła się na sam katar
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 13:52   #104
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Rozumiem, że w ciąży wszystkie pracowałyście do dnia porodu?
Tak pracowałam aż wylądowałam w szpitalu z komplikacjami, bo przecież ciąża nie choroba.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 13:58   #105
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Do przedszkola z katarem

szajba ja moja puszczam z katarem. Wszyscy u nas puszczaja i to nie tylko z katarkiem. ale tez z gilami zielonymi po pas
Puszczam, bo tez nie mam co z nia zorbic. nie mam innej opieki niz zlobek, a zcasami wolnego/opieki wziac sie poprostu nie da.
I u nas tez sie katar konczy splywaniem do gardla i podraznianiem go i odruchem odkaslywania. Juz to przerabiam od 2 lat. to rozpoznaje i wiem co podac.
Inhalacja, syropek, sol lub krople do noca i idzie.

Chyba ze sie pojawia temperatura, albo nie spie pol nocy bo od tego splywajacego kataru nie moze zlapac oddechu, to jej daruje zlobkowych atrakcji i zostaje w domu by odpoczac i poinhalowac sie wiecej niz raz
U lekarza bylam z czyms takim nie raz, jesli slysze ze sie kaszel zmienia, albo pogarsza ide na osluchanie. jak ok, to nic nie poradze - lekarz wydaje decyzje czy idzie czy nie. jak moze to idzie - nauczona zalsaniac buzie przy kaszlu, wiec dzieci nie okaszle - jak lekarz nie pozwala to zostaje w domu kilka dni i juz.

I ja zawsze mowie paniom jak zaprowadzam małą, ze ma katar i prosze by wydmuchiwala nos - niestety nie kaza czesto wydmuchiwac, tylko wycieraja tylko gluty spod nosa, i wraca po 8h z zatartym nosem
Albo ze odkasłuje katar, że lekarz nie widzial przeciwskazan do pobytu w zlobku. i nikt sie nei czepia

ja do pracy chodze z katarem, i czesto z goraczka, bo tez czasami trzeba, i nie mozna zawiesc zespolu i olac pracy. bo wtedy beda wcyhdozic z tego przez kilka dni.

szajba a co do chorych Pan, u mnie w zeszlym roku szkolnym zdazylo sie raz ze pani - zreszta mojej malej ulubiona ciocia, byla w pracy preziebiona, z katarem
I nic na to nie poradze.

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2013-09-10 o 14:03
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 14:07   #106
Beata_Batumi
Zadomowienie
 
Avatar Beata_Batumi
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
Dot.: Do przedszkola z katarem

Moje zdanie jest takie: nie powinno się posyłać dziecka z katarem do przedszkola, ale każdy tak robi, ja też Katar to katar, jeśli przerodzi się w przeziębienie to nie idzie do przedszkola.
A Niebieska to chyba sama sobie jest szefem albo wcale nie pracuje bo nie spotkałam się jeszcze z tak wyrozumiałym szefem. Teraz to nikogo nie obchodzi że masz chore dziecko, masz chodzić do pracy i tyle.
__________________


Lilianka już z nami!
http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zsby4rlk8.png
Beata_Batumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 15:51   #107
Niebieska.Kredka
Zadomowienie
 
Avatar Niebieska.Kredka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
szajba ja moja puszczam z katarem. Wszyscy u nas puszczaja i to nie tylko z katarkiem. ale tez z gilami zielonymi po pas
Puszczam, bo tez nie mam co z nia zorbic. nie mam innej opieki niz zlobek, a zcasami wolnego/opieki wziac sie poprostu nie da.
I u nas tez sie katar konczy splywaniem do gardla i podraznianiem go i odruchem odkaslywania. Juz to przerabiam od 2 lat. to rozpoznaje i wiem co podac.
Inhalacja, syropek, sol lub krople do noca i idzie.

Chyba ze sie pojawia temperatura, albo nie spie pol nocy bo od tego splywajacego kataru nie moze zlapac oddechu, to jej daruje zlobkowych atrakcji i zostaje w domu by odpoczac i poinhalowac sie wiecej niz raz
U lekarza bylam z czyms takim nie raz, jesli slysze ze sie kaszel zmienia, albo pogarsza ide na osluchanie. jak ok, to nic nie poradze - lekarz wydaje decyzje czy idzie czy nie. jak moze to idzie - nauczona zalsaniac buzie przy kaszlu, wiec dzieci nie okaszle - jak lekarz nie pozwala to zostaje w domu kilka dni i juz.

I ja zawsze mowie paniom jak zaprowadzam małą, ze ma katar i prosze by wydmuchiwala nos - niestety nie kaza czesto wydmuchiwac, tylko wycieraja tylko gluty spod nosa, i wraca po 8h z zatartym nosem
Albo ze odkasłuje katar, że lekarz nie widzial przeciwskazan do pobytu w zlobku. i nikt sie nei czepia

ja do pracy chodze z katarem, i czesto z goraczka, bo tez czasami trzeba, i nie mozna zawiesc zespolu i olac pracy. bo wtedy beda wcyhdozic z tego przez kilka dni.

szajba a co do chorych Pan, u mnie w zeszlym roku szkolnym zdazylo sie raz ze pani - zreszta mojej malej ulubiona ciocia, byla w pracy preziebiona, z katarem
I nic na to nie poradze.
Współczuję dziecku .
A Twoje dziecko zasłania przy kaszlu buzię rączką, a potem szybciutko leci tą rączkę umyć? Czy dotyka zabawek, stolików itp, przenosząc zarazki?
A że wraca z odparzonym nosem - faktycznie, wina opiekunek ze żłobka

Ten wątek nie ma służyć wymianie argumentów na to, czy posyłać chore dziecko (przepraszam, dziecko z katarem) do żłobka/przedszkola, tylko samousprawiedliwianiu - tak mi taniej, wygodniej (bo co szef powie), pal sześć moje i inne dzieci.
Niebieska.Kredka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 16:48   #108
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Jak wyżej - moja uwaga dotyczyła osób dorosłych, zostawiłam przecież cytat, do którego się odnosiłam.

To teraz odnieś się proszę do dzieci.
Wyobraź sobie,że dziecko bardzo często choruje. Ma gorączkę,zapalenie oskrzeli,ropne migdały,ciągle coś. W tej sytuacji bierzesz opiekę. W pracy wszyscy krzywo patrzą,bo muszą pracować za ciebie. To dokładasz jeszcze do tego zostawanie w domu z powodu zwykłego kataru,gdy lekarz mówi,że osłuchowo jest w porządku?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 17:02   #109
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
a tu sie zdziwisz - ZDROWE dziecko choruje do 6 razy POWAZNIE w ciagu roku. powaznie to z podaniem np. antybiotyku lub innych leków na receptę. jesli choruje czesciej lub z powiklaniami dopiero wtedy mowimy o obnizonej odpornosci.

to nie moje zdanie, a pediatrow i to nie jednego (na moje pytanie czy dziecko nie jest przypadkiem z obnizona odpornoscia i czegos jeszcze zrobic nie powinnam)
6 razy w ciągu roku antybiotyk?! To ma być jakaś norma? Moje dzieci w całym swoim dotychczasowym życiu tyle tego nie zjadły.
Zaczynam błogosławić niemieckich lekarzy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-10, 17:55   #110
Niebieska.Kredka
Zadomowienie
 
Avatar Niebieska.Kredka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 811
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
To teraz odnieś się proszę do dzieci.
Wyobraź sobie,że dziecko bardzo często choruje. Ma gorączkę,zapalenie oskrzeli,ropne migdały,ciągle coś. W tej sytuacji bierzesz opiekę. W pracy wszyscy krzywo patrzą,bo muszą pracować za ciebie. To dokładasz jeszcze do tego zostawanie w domu z powodu zwykłego kataru,gdy lekarz mówi,że osłuchowo jest w porządku?
Dzięki temu że nie bagatelizuję "zwykłego kataru" (który spływa do gardła, uszu i lubi się bakteryjnie nadkazić) moje dziecko nigdy odpukać nie miało zapalenia oskrzeli, ropnych migdałów, angin itp i nie musiało być leczone antybiotykami. Ale to ja jestem dziwna.
Niebieska.Kredka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 18:33   #111
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
6 razy w ciągu roku antybiotyk?! To ma być jakaś norma? Moje dzieci w całym swoim dotychczasowym życiu tyle tego nie zjadły.
Zaczynam błogosławić niemieckich lekarzy.
nie wiem czy to nie jest miedzynarodowa norma. dzieci z wiekszymi komplikacjami i iloscia infekcji kierowane sa wtedy do poradni immunologicznej. mozesz blogoslawic lekarzy niemieckich, ok, co nie oznacza ze nie maja podobnej diagnozy dzieci z obnizona odpornoscia...

jesli cie to pocieszy - corka miala 1 w zyciu antybiotyk (zapalenie ucha), syn moze wlasnie z 6 (ma 5 lat) z czego wiekszosc w 1 roku zycia.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 18:41   #112
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Dzięki temu że nie bagatelizuję "zwykłego kataru" (który spływa do gardła, uszu i lubi się bakteryjnie nadkazić) moje dziecko nigdy odpukać nie miało zapalenia oskrzeli, ropnych migdałów, angin itp i nie musiało być leczone antybiotykami. Ale to ja jestem dziwna.
Moje te nigdy nie miało zapalenia oskrzeli, ropnych migdałów ani anginy. A posyłałam z katarem.

Poza tym co to oznacza "nie bagatelizuje"?
Jak zatrzymasz w domu to nagle przestanie spływać?


Moja ma teraz katar, czego nie bagatelizuje, i daje jej 2 razy dziennie syropu z lipy, wit C i wycieram nos. W żdanej z tej czynności przebywanie w żłobku by mi nie przeszkodziło.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 22:23   #113
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Do przedszkola z katarem

Ja się szczypałam z córą, miała lekki katar jak ją przyprowadziłam (miała katar praktycznie cały rok). Pani w twarz mi się roześmiała, mówi: "prosze pani, nam tu kilka paczek (takich dużych) dziennie chustek schodzi, wszyscy mają katar. Katar to jeszcze nic."
Faktycznie, katar to było tam nic, jak się wgryzłam (bo córa pierwszy rok chodziła, ja też nie obyta) to faktycznie potem z katarem posyłałam już bez skrupułów (oczywiście katar katarowi nierówny). Odgłosy z sali jak z przychodni. Dzieci kaszlą. Na pole nie idą bo połowa przeziębiona.


Teraz przepisałam córkę do prywatnego, jest 9 dzieci w grupie. Nie wolno przyprowadzać dziecka z katarem.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2013-09-10 o 23:18
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 06:00   #114
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez joasia36 Pokaż wiadomość
Osobiście wole się zdać na sprawdzone metody i radę lekarza. Podawałam swojemu dziecku mnóstwo różnych syropów, ale nie zawsze się sprawdziły, a przepisany przez lekarza jest zdecydowanie bardziej skuteczny.
tyle ze lekarz tez przypisuje te bez recepty...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 07:23   #115
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Do przedszkola z katarem

Dziś moja córka poszła z katarem do żłobka - na niecałe 4h, odbiorę ją po zupce i przed drzemką. Najchętniej bym ją zatrzymała w domu, ale poszła głównie dlatego, żeby chociaż troszkę tam pobyła i nie odwykła.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 07:35   #116
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Do przedszkola z katarem

A ja tylko wtrace, ze mi sie nowy nick Szaji podoba od teraz bedziesz Szajba
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 07:39   #117
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Do przedszkola z katarem

niebieska moja ma 3 lata i antybiotyku nie miala ani razu, ani zapalenia oskrzeli ani niczego takiego Bo ja juz wiem co to za katar i wiem jak mam reagowac. Mam zestaw lekow na recepte w domu, ktore wiem jak mam zastosowac. Wiec nie musze tez latac co rusz do przychodni by jeszcze dzieciaka narazac na tamte wirusy
Szczerze przez te 2 lata jak choruje, a choruje od zlobka i niestety po basenie - bo u mnie sa takie przeciagi ze kazda wizyta na basenie = tydzien kataru z kaszlem od niego, nabralam dosc duzej wprawy jak reagowac Katar mi nie straszny

Aaa miala raz antybiotyk, ale miala zapalenie drog moczowych wiec sie nie liczy taki w tej dyskusji.

A czy myje rece po kaszlnieciu ?? nie wiem nie ma mnie tam.

taszkin u nas z katarem czy bez, jak jest cieplo to ida wszyscy bez wyjatku

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2013-09-11 o 07:41
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 09:48   #118
Beata_Batumi
Zadomowienie
 
Avatar Beata_Batumi
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
Dot.: Do przedszkola z katarem

Moja dzis oddelegowana do dziadków- oprócz kataru doszedł straszny kaszel, osłabienie więc nie ryzykuję.
__________________


Lilianka już z nami!
http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zsby4rlk8.png
Beata_Batumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 11:07   #119
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Dzięki temu że nie bagatelizuję "zwykłego kataru" (który spływa do gardła, uszu i lubi się bakteryjnie nadkazić) moje dziecko nigdy odpukać nie miało zapalenia oskrzeli, ropnych migdałów, angin itp i nie musiało być leczone antybiotykami. Ale to ja jestem dziwna.
ale te poważne choroby nie zawsze robią się ze zwykłego kataru

moja córka w czerwcu miała jakieś 1,5 tyg stan podgorączkowy, innych objawów zero, jadła normalnie, nie miała kataru, bawiła się super, pogodna - w tym czasie byłam 3 razy u pediatry - czystko, badania krwi i moczu zobione, jednego dnia byłam u lekarza, na następny dzieć zaczęła pokasływać, rano kaszlała już bardzo - szybko postępujące zapalenie oskrzeli

córka koleżanki dostała w nocy temp 38 stopni i ból brzucha, rano jechali na pogotowie, przez kilka godz stan dziecka pogorszył się do krytycznego stanu - obustronne zapalenie płuc, innych objawów na poczatku dziecko nie miało (typu katar, kaszel), a ból brzucha wynikał z powiększonych węzłów chłonnych


niestety z dziećmi jest tak, że lubią chorować:
1. nagle (nie jakieś niedoleczone przeziębienia czy katarki)
2. w weekendy i święta

ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 12:00   #120
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: Do przedszkola z katarem

Cytat:
Napisane przez Niebieska.Kredka Pokaż wiadomość
Dzięki temu że nie bagatelizuję "zwykłego kataru" (który spływa do gardła, uszu i lubi się bakteryjnie nadkazić) moje dziecko nigdy odpukać nie miało zapalenia oskrzeli, ropnych migdałów, angin itp i nie musiało być leczone antybiotykami. Ale to ja jestem dziwna.
Rozczaruje cię. To że nie bagatelizowałaś katarku (choc jak rozumiem ograniczało sie to do nieposłania dziecka do przedszkola) o niczym nie świadczy. Ja z moim synkiem zostwałam w domu przy kazdej nawet najmniejszej infekcji - średnio 3 tygodnie w żłobku 1 w domu. Po 5 miesiącach - angina ni z gruszki ni z pietruszki - antybiotyki, zastrzyki, płacze i lamenty. Miesiąc później zaczął kaszleć znowu 2 tygodnie wolnego - diagnoza zapalenie oskrzeli, bez kataru, gorączki niczego tylko kaszel że aż mu oczka na wierzch wychodziły. Potem był w żłobku 3 dni i wróciliśmy z kaszlem do pediatry - znowu dwa tygodnie w domu- syn wył za dziećmi codziennie rano. Po pól roku dostaliśmy skierowanie do pulmonologa - diagnoza astma dziecięca. Dostaje leki jak zaczyna kaszleć, do żłobka puszczam normalnie (chyba że pojawia sie np. stan podgorączkowy- wtedy absolutnie). Według ciebie pewnie jestem złą matką i współczujesz mojemu dziecku.:brzydal :
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak

Edytowane przez 21pyza
Czas edycji: 2013-09-11 o 12:02
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-01 23:09:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.