W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[marszalka]

Napisane przez fantastka

Link z szyjką dla Lea_ny - KLIK

Fan bo Ty tak kiedyś fajnie opisałaś mierzenie tempki, bo wiesz ten temat cały czas się przewija i my chciałyśmy to na pierwszą stronę wrzucić, a tobie to tak składnie i zrozumiale wyszło, więc może masz to gdzieś jeszcze??

[debraM]

Napisane przez Juliette25

współczuję

Na szczęście nie nastawiałam się na pozytywną betę. Oczywiście, że tam w głębi liczyłam na cud, no ale się ni udało.

Cieszę się z tych dobrych wyników tarczycy.


Nie jest mi jakoś bardzo smutno, bo to dopiero 1 cs. Nie wiadomo kiedy była owulka, czy się wstrzeliliśmy itd... Bardziej się martwię brakiem @. Teraz będę mierzyć tempkę cały cykl to będzie dużo łatwiej .. może trafimy w weekend

[Carmenaa_88]

Napisane przez fantastka

Jakie czułości Normalnie za wami tęsknię, mam nadzieję, że jutro sobie trochę z wami posiedzę

trzymam Cię za słowo

[fantastka]

Napisane przez kw14tuszek

: love::l ove::lo ve: woooow : love:

tez chce

Ty też będziesz taki miała Jeszcze troszkę cierpliwości i do was też przyjdzie fasolka

Napisane przez Carmenaa_88

świetnie powiedziane

fantastka jeszcze troszeczkę się uzbroisz w cierpliwość i będzie serducho waliło, aż miło

No, gin mówił, że może za 2 tygodnie już będzie

W ogóle... napiszę wam dalej, co się wczoraj działo Zaraz po wizycie mąż mnie wziął do rodziców, bo gin kazał mi się oszczędzać A że pracuję w firmie rodziców to mąż wymyślił, żeby mi pozwolili później zaczynać pracę (nie muszę wstawać już o 5 ). No więc powiedzieliśmy im o wszystkim Przyjęli niby spokojnie, zaraz było kazanie o dbaniu, odżywianiu, itd... Mija pół godziny, gadamy sobie, aż tu nagle mój tata zaczyna znosić na stół wszystkie kiełbasy z lodówki I do mnie - spróbuj tego, spróbuj tamtego A dzisiaj mój tata się pyta, czy mnie dalej brzuch boli, itd, i wymyślił, że pójdzie ze mną do tego ginekologa jutro, bo to jego znajomy Myślałam, że padnę

[agnieszkaK]

debra my też liczyłyśmy na cud, ale nie poddajemy się i działamy dalej, a Ty chyba narazie musisz czekać na tą przeklętą @


fantastka gratuluję !! ależ zazdroszczę ślicznie to wygląda, kiedy my??? zaraź nas wreszcie. bardzo się cieszę razem z Tobą, tylko teraz to już spokojnej ciąży życzę.

[debraM]

Napisane przez fantastka

Już wrzucam Oto mój robalek, który tak mnie maltretuje



Kochana, bardzo mi przykro Mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i w kolejnym cyklu się uda Wysyłamy z robalkiem fluidki

Fan!

Płakaliście?

Napisane przez Carmenaa_88

a mimo wszystko czułam, że przylecisz z dobrymi wieściami no cóż, najważniejsze, że Cię już niepokój nie męczy i przynajmniej wiesz co mniej więcej jest grane także walczymy dalej kochana i proszę mi się nie załamywać tylko

No właśnie. Też cieszę się, że już przynajmniej wiem. Wiecie... starania są fajne i nie ma co płakać

[fantastka]

Napisane przez marszalka

Fan bo Ty tak kiedyś fajnie opisałaś mierzenie tempki, bo wiesz ten temat cały czas się przewija i my chciałyśmy to na pierwszą stronę wrzucić, a tobie to tak składnie i zrozumiale wyszło, więc może masz to gdzieś jeszcze??

Jasne, chyba wiem, o co chodzi, bo ja kilka takich dłuższych wykładów walnęłam TUTAJ chyba mam co nieco

[Carmenaa_88]

Napisane przez fantastka

Ty też będziesz taki miała Jeszcze troszkę cierpliwości i do was też przyjdzie fasolka



No, gin mówił, że może za 2 tygodnie już będzie

W ogóle... napiszę wam dalej, co się wczoraj działo Zaraz po wizycie mąż mnie wziął do rodziców, bo gin kazał mi się oszczędzać A że pracuję w firmie rodziców to mąż wymyślił, żeby mi pozwolili później zaczynać pracę (nie muszę wstawać już o 5 ). No więc powiedzieliśmy im o wszystkim Przyjęli niby spokojnie, zaraz było kazanie o dbaniu, odżywianiu, itd... Mija pół godziny, gadamy sobie, aż tu nagle mój tata zaczyna znosić na stół wszystkie kiełbasy z lodówki I do mnie - spróbuj tego, spróbuj tamtego A dzisiaj mój tata się pyta, czy mnie dalej brzuch boli, itd, i wymyślił, że pójdzie ze mną do tego ginekologa jutro, bo to jego znajomy Myślałam, że padnę

tata do ginekologa? no tego to jeszcze nie słyszałam

[marszalka]

Napisane przez fantastka

Ty też będziesz taki miała Jeszcze troszkę cierpliwości i do was też przyjdzie fasolka



No, gin mówił, że może za 2 tygodnie już będzie

W ogóle... napiszę wam dalej, co się wczoraj działo Zaraz po wizycie mąż mnie wziął do rodziców, bo gin kazał mi się oszczędzać A że pracuję w firmie rodziców to mąż wymyślił, żeby mi pozwolili później zaczynać pracę (nie muszę wstawać już o 5 ). No więc powiedzieliśmy im o wszystkim Przyjęli niby spokojnie, zaraz było kazanie o dbaniu, odżywianiu, itd... Mija pół godziny, gadamy sobie, aż tu nagle mój tata zaczyna znosić na stół wszystkie kiełbasy z lodówki I do mnie - spróbuj tego, spróbuj tamtego A dzisiaj mój tata się pyta, czy mnie dalej brzuch boli, itd, i wymyślił, że pójdzie ze mną do tego ginekologa jutro, bo to jego znajomy Myślałam, że padnę

dziadek w gabinecie ginekologicznym, wparcie rodziny bezcenne: hahaha:

[fantastka]

Napisane przez agnieszkaK

fantastka gratuluję !! ależ zazdroszczę ślicznie to wygląda, kiedy my??? zaraź nas wreszcie. bardzo się cieszę razem z Tobą, tylko teraz to już spokojnej ciąży życzę.

Zarażam z mocą każdego mm z tych moich 5,7

Napisane przez debraM

Fan!

Płakaliście?

Nie No co ty, to wygląda jak jakaś dziura Na razie ciężko mi sobie wyobrazić, że z tego ma powstać człowiek Może jak będzie serduszko jakoś bardziej to do mnie przemówi... Na tym USG cieszyłam się, że wszystko wygląda ok wg gina Męża nie było przy tym, siedział w gabinecie obok, ale chyba ma takie podejście jak ja

[debraM]

Napisane przez fantastka

A dzisiaj mój tata się pyta, czy mnie dalej brzuch boli, itd, i wymyślił, że pójdzie ze mną do tego ginekologa jutro, bo to jego znajomy Myślałam, że padnę

haha! Dumali by nad Tobą

Napisane przez agnieszkaK

debra my też liczyłyśmy na cud, ale nie poddajemy się i działamy dalej, a Ty chyba narazie musisz czekać na tą przeklętą @.

No przeklęta... Nie chciałam żeby przychodziła to nie przyszła ... dzisiaj z nią porozmawiam, że już nie musi się ukrywać i może jutro wylezie. Ba! Jestem pewna, ze jutro już będzie

[fantastka]

Napisane przez Carmenaa_88

tata do ginekologa? no tego to jeszcze nie słyszałam

Napisane przez marszalka

dziadek w gabinecie ginekologicznym, wparcie rodziny bezcenne: hahaha:

No nie powiem, wybiłam mu to z głowy A on do mnie, że dla niego to normalne, że on siedział już w poczekalni pełnej bab, jak musiał sprowadzić tego gina na poród mamy Powiedziałam mu, że na razie nie ma po co iść, chyba że po L4, bo lekarz już mi zapisał wszystko, co mógł Mama się na szczęście wtrąciła i powiedziała mu, że jak chce z nim rozmawiać to niech zadzwoni albo sam idzie

[agnieszkaK]

ktoś pisał tu o świetnym wywoływaczu gorącej kąpieli i lampce wina

[debraM]

Napisane przez agnieszkaK

ktoś pisał tu o świetnym wywoływaczu gorącej kąpieli i lampce wina

Od kilku dni właśnie tak robię ... Siedzę w tej wannie i się nagrzewam. Najlepsze są fikanka, do tej pory zawsze działały, no a teraz najwyraźniej jest bunt @

[fantastka]

Napisane przez debraM

Od kilku dni właśnie tak robię ... Siedzę w tej wannie i się nagrzewam. Najlepsze są fikanka, do tej pory zawsze działały, no a teraz najwyraźniej jest bunt @

A u mnie zabronione... A chyba jako jedyna nie miałam przed tym żadnych obaw...

[Carmenaa_88]

Napisane przez agnieszkaK

ktoś pisał tu o świetnym wywoływaczu gorącej kąpieli i lampce wina

ciepła kąpiel i seks

[jagodzia133]

Napisane przez fantastka

Już wrzucam Oto mój robalek, który tak mnie maltretuje

Kochana, bardzo mi przykro Mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i w kolejnym cyklu się uda Wysyłamy z robalkiem fluidki

ooooo ależ maleństwo już się nie mogę doczekać soboty

Napisane przez fantastka

No, gin mówił, że może za 2 tygodnie już będzie

W ogóle... napiszę wam dalej, co się wczoraj działo Zaraz po wizycie mąż mnie wziął do rodziców, bo gin kazał mi się oszczędzać A że pracuję w firmie rodziców to mąż wymyślił, żeby mi pozwolili później zaczynać pracę (nie muszę wstawać już o 5 ). No więc powiedzieliśmy im o wszystkim Przyjęli niby spokojnie, zaraz było kazanie o dbaniu, odżywianiu, itd... Mija pół godziny, gadamy sobie, aż tu nagle mój tata zaczyna znosić na stół wszystkie kiełbasy z lodówki I do mnie - spróbuj tego, spróbuj tamtego A dzisiaj mój tata się pyta, czy mnie dalej brzuch boli, itd, i wymyślił, że pójdzie ze mną do tego ginekologa jutro, bo to jego znajomy Myślałam, że padnę

padłam na cycki ależ twój ojciec to ma pomysły

[fantastka]

Napisane przez jagodzia133

ooooo ależ maleństwo już się nie mogę doczekać soboty

padłam na cycki ależ twój ojciec to ma pomysły

U ciebie na pewno będzie więcej widać

No

[kw14tuszek]

Napisane przez debraM

Od kilku dni właśnie tak robię ... Siedzę w tej wannie i się nagrzewam. Najlepsze są fikanka, do tej pory zawsze działały, no a teraz najwyraźniej jest bunt @

u mnie działa czekolada

[debraM]

Ja będę musiała zniknąć na 3 dni, bo nie będę miała czasu Może znajdę ciut wieczorem

Muszę zrobić zakupy na all Jak będę brać wiesiołek później niż od 1dc to coś da? Czy to bez sensu?

[Lea_ny]

Napisane przez fantastka

Link z szyjką dla Lea_ny - KLIK

Dziękować, idę rozkminiać


Fajny pęcherzyk!

[fantastka]

Napisane przez debraM

Ja będę musiała zniknąć na 3 dni, bo nie będę miała czasu Może znajdę ciut wieczorem

Muszę zrobić zakupy na all Jak będę brać wiesiołek później niż od 1dc to coś da? Czy to bez sensu?

Ja brałam chyba od 2 albo 3 taki słaby wiesiołek i po ok. 3 dniach zmieniłam na Oeparol (większa dawka, dwukrotnie, o ile pamiętam) Ale mi chyba wiesioł więcej namieszał niż pomógł, chociaż nie wiem

[debraM]

Napisane przez kw14tuszek

u mnie działa czekolada

O, tego to nie słyszałam. W każdym bądź razie objadam się nutellą i kit katami, może ruszy.

Ale mówię Wam jutro @ będzie


Mąż chce zrobić sobie badania, bo dawno nie robił. Na co go wysłać?
Morfologia, ob, mocz, próby wątrobowe .... coś jeszcze?

[God Of War 20]

Napisane przez fantastka

Już wrzucam Oto mój robalek, który tak mnie maltretuje



Kochana, bardzo mi przykro Mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i w kolejnym cyklu się uda Wysyłamy z robalkiem fluidki

Słodkie zdjęcie!

[zubi89]

Napisane przez Isabelle_

My niby mieliśmy czekać do grudnia, ale ten jeden raz jakoś tak wyszło. Zobaczymy jak będzie dalej.

Hehe u nas starania miały też być od grudnia...a tu od stycznia bez zabezpieczenia jedziemy z nadzieją na to, że będzie wpadka ale się nie udało i stwierdziliśmy, że w takim razie nie ma na co czekać bo nie wiadomo kiedy zaskoczy i tym samym to już 4 cs.

[God Of War 20]

fantastka ten link co dałaś o owu to trzeba na pierwszą stronę dać, leine masz zadanie bojowe

[Juliette25]

Napisane przez fantastka

A u mnie zabronione... A chyba jako jedyna nie miałam przed tym żadnych obaw...

My też już raczej z TŻ-tem nie będziemy tego robili... dziś znów się przestraszyłam gdy podczas kąpieli ujrzałam brązowego glutka To po wczorajszych fikankach. Niestety, chyba nie możemy. Wolę nie ryzykować.

jagodzia - pewnie będzie walić serducho już

A ta ciepła kąpiel - ciężarówkom zakazane leżenie w zbyt ciepłej wodzie, niestety Ja tylko wchodzę do wanny z letnią wodą i wychodzę... nie ma mowy o namaczaniu w gorącej. A tak zawsze lubiłam leżeć w wannie

[Elfka86]

debra

fan ja bym się uśmiała jakby mój tata chciał ze mną do gina iść chyba by płakał ze wzruszenia już w kolejce

[Seleniti]

Witam ponownie już pisałam w innym wątku, ale bardzo zależy mi, żeby ktoś pomógł mi odpowiedziec na nurtujące mnie pytania.

"Witam Was
Jestem tak zdenerwowana, że nie wiem od czego zacząć, ręce strasznie mi drżą, a w głowie mam koszmarny mętlik.. .
Nie wiem czy znalazłam odpowiedni wątek, ale potrzebuje osoby, która mogłaby mi pomóc. Otóż godzinę temu wykonałam test ciążowy i moim oczom ukazały się dwie kreski , nie starałam się z Moim o dziecko, jednak od paru miesięcy zastanawiam się jakby to było być w tym błogosławionym stanie, aż tu nagle taka niespodzianka . Czy, któraś z Was mogłaby ze mną porozmawiać na ten temat, bo sama nawet nie wiem od czego mam zacząć? Mam dopiero 20 lat, nie jestem zielona w tych sprawach, ale teraz kiedy jestem sama w domu i nie mam osoby, z którą mogłabym na ten temat porozmawiać... Bardzo Was proszę o wsparcie."

[Elfka86]

przyjeżdżam do domu - a tu leży list z firmy przedłużenie umowy dostałam na rok