Mamy majowo-czerwcowe 2013 cz. 3 na odchowalni ;)

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

tak, czasem mam wrażenie, że on się wysypia samą myślą o spaniu

Uwielbiam Twoje teksty, ale nie z pełnym pęcherzem, bo mam wrażenie, że się posikam

Napisane przez anoxee

Co tu się dzieje. Nadrabiam stary wątek i się wściekam od rana, że nie umiem cytować! Już myślałam, że mnie zbanowali. A tu nowy wątek czarownice ciągną.

Dzień dobryyyy! Ale jestem po tyłach.

Oj tam, czarownice:P Lepsze wiedźmy:P JAk tam Leo??

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaa i najważniejsze! Młoda kończy 4 msc!!!

a co do słoików

Napisane przez karolina2121

motylek

marchewa te ich rekomendację to o dupe potluc

kochany synek śpi - nabiera sił przed ćwiczeniami na rehabilitacji

muszę się pochwalić że mam świetną pomoc ostatnio siostrzenica męża przychodzi do mnie codziennie po szkole i pomaga mi się zabrać na spacer, a ostatnio nawet poodkurzala mi całe mieszkanie , chociaż prosiłam ja żeby tego nie robiła (bo wiedziałam że ja zrobię to dokładniej )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale liczą się chęci Niech się dziewczyna uczy

Napisane przez komiksowa

w nowym wątku

Panicz śpi na kolanach, ale jakoś da się pisać

Robiłam wczoraj test...ciążowy, ale braciszka nie będzie To gdzie jest mój okres????? Skoro pojawił się po 7 tyg. po porodzie i potem już nie, to gdzie się zapodział


Nuna nie bój się windi, przecież Julka nie zostanie gejem

Ash zdrówka dla Sofci i kompetentnych lekarzy

Krakowianki zazdroszczę spotkania, pewnie będzie kawusia, ciasto i ploty, ech...zapraszam do Konina

oj, a braciszek by się przydał

no, dobrze, że mam dzoewczynkę, bo dopiero bym się bała windi

Napisane przez Elusiek85

Byliśmy dziś z Adim na rehabilitacji. Jednak ma drobne problemy z napięciem mięśniowym karku i prawdopodobnie dlatego nie leży na brzuszku. Płakał całą godzinę podczas ćwiczeń, a dziewczyna nim obracała jak lalką, sama bym się bała tak małego brać pokazała kilka ćwiczeń które mamy wykonywać. Ogólnie wrażenia mam dobre po dziewczynie bo raczej się zna na rzeczy, ale się zdołowałam czemu ja go wzięłam na rehabilitację tak późno ogólnie mam dużo złych przyzwyczajeń z którymi walczymy i mam wrażenie jakbym dziecku krzywdę robiła bo np. trzymam go inaczej niż powinnam, bo nie kładłam go odpowiednio, bo za mało z nim ćwiczyłam itp. wściekła jestem na siebie a zarazem zdołowana jeszcze kurna teściowa jedzie zaraz będą wykłady z wiedzy o dziecku

kochana!! Nie Twoja wina, bo skąd mogłaś wiedzieć. Ważne, że w ogóle poszłaś Będziecie ćwiczyć i będzie lepiej, a zaraz coś jeszcze napiszę. Możesz napisać, jakie macie ćwiczenia??

Napisane przez cloche

oj, to bida przeszla troche... ale nie zaszkodzilo mu, rosly chlop!

ja to nie wiem, czy taka rehabilitacja, podczas ktorej z dzieckiem sie obchodzi kompletnie niedelikatnie, jest naprawde dobra... w szpitalu mlody mial codziennie 20-30 minut rehabilitacji i w sumie przychodzily na zmiane 3 panie. KAZDA zanim sie do niego "dobierala", najpierw go zagadywala, glaskala, probowala wzbudzic zaufanie! najpierw mlody musial poczuc sie bezpiecznie, dopiero potem one dzialaly. naciagaly mu rozne czesci ciala, a mlody ani razu nie kwiknal nawet!!!
ja nie wiem, czy z polowa dzieci z watku jest naprawde az tak zle, ze trzeba przechodzic takie katusze ... cos mi sie nie wydaje. rehabilitacja nie ma bolec! no moze za wyjatkiem naprawde powaznych przykurczy i skrzywien... chociaz tu tez nie jestem 100% pewna...

MAsz rację, rehabilitant powinien zdobyć najpierw zaufanie dziecka Ale czasem nie wina rehabilitanta niestety, że dziecko płacze. Taki niemowlaczek ma prawo płakać, bo wprowadza mu się nowości, które czasami nie są przyjemne niestety Zaraz napiszę więcej poniżej tylko nadrobię

[axella]

Napisane przez Ashyshqa

tez to slyszalam. Ale to dla dzieci, ktore juz te marchewke jedza
ja bym nie zdecydowalabym sie tej marchwianki zapodac jako antidotum na biegunke przed rozszezaniem diety z wlaszcza w stanie silnego podraznienia zoladka.






nie sugerowalam tego happy bo pomyslalam, ze z bagazami i Helenka nie bedzie chciala sie tluc autobusem. Ale! Na taxi bedziesz.musiala przejsc ten sam dystans co na autobus do tego z obu srodkow teansportu wysiadziesz w tym samym miejscu.na lotnisku- doslownie przed.samym wejsciem. Wiec roznica jedynie w komforcie jazdy. No i oplacie za przejazd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale jasne ze to po wejsciu marchwi! Ona wchodzi jako jedna z puerwszych wiec w razie co warto "doraznie" miec w domu.

Co do chust-nie jestem super hiper znawca ale Z wiaze dobrze, stabilnie, ale czasem mam wrazenie ze jest troche za nisko ale przewiazuje az do skutku

Czas na obiad. Mojej corce wszystko się zmienilo. Ostatnio pisalam ze spi tylko w wozku a tymczasem drugi raz spi w domu bo w wozku nie chciala..

[nuna2]

Veronic, Ada może temu się tak boję tego Windi, bo po tym nie chciała sama kupy robić, płakała 3 dni na czwarty zrobiła po soku jabłkowym i teraz robi codziennie, ale co krzyku było przez tamte 3 dni
Ale dziękuję za rady

Ashy biedna Sofii... Może faktycznie podaj jej elektrolity, bo one chyba nie zaszkodzą??



cloche, mały Flo przyzwyczaił się do cycusia, do bliskości...


Hawwa dobrze, żeCi się poprawiło. Znam ten ból... I szczerze współćzuję...


banka, kciuki za bioderka, my idziemy jutro


Elusiek, choinka... Co to się dzieje tym biednym maleństwom Mam nadzieję, że się nie powtórzy



happy gratuluję zakupu nosidełka My chyba też kupimy, bo my się nie chustujemy...



MysiaMysz ciekawe czemu Piotruś nie chce sam zasnąć... możliwe, że tyle trwa skok??


Pawieoczko odpuść szczepienie


Justyna G no właśnie też bym chciała coś wprowadzić do swojej diety bo ile można jedno i to samo...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

chyba wygląda dobrze? szkoda,, że nie ma fotki z dzieckiem
ale to niech się jeszcze justi nasza kochana specjalistka wypowie

no właśnie to samo sobie pomyślałam, wygląda dobrze ale szkoda, że nie ma fotki z dzieckiem

[Mysia mysz]

Napisane przez pearl87

dzięki, czyli na pewno jakoś damy radę
daj znać jak testy wypadną, ja już sama nie wiem jakie kupić happy mnie teraz zanęciła nieźle
pan od tablicy.pl tak rozwiązał nasze podwójne zainteresowanie z Xal, że się nie da z nim skontaktować

testów nie przeprowadziłam bo się wkurzyłam:/ nosidło miało być bez śladów użytkowania a dostałam zmechacone i odbarwione napisałam Pani, że stan nie jest taki jak był na zdjęciu, na co ona, że wyprała przed wysyłką po zdjęciu i tak się stało:/ ja jej na to, że fajnie ale mam to gdzieś bo zapłąciłam z wysyłką 144 a nowe 200 i że chce zrezygnować i zgodziła się na odesłanie nosidła w związku z faktem, że jestem w punkcie wyjścia mam pytanie do specjalistek nosidłowych

kupić womar eco2
http://allegro.pl/nosidelko-nosidlo-...534933781.html

czy któreś ergo baby?
chcę dać ok 200 zł max, bo nie będziemy tego często używać

Napisane przez prodiament

teoretycznie od czwartku, ale niektóre dziewczyny pisały, że u nich już jest - może to zależy od lokalizacji sklepu


tzn. trzeba byłoby odkładać dziecko do łóżeczka na boczku?

u nas już w poniedziałek były te pieluchy

o pozycji nic nie wspomina, ale jako, że trzeba trzymać ręke na plecach to najlepiej na boczku lub brzuszku

Napisane przez Ashyshqa

zamawiamy, napisz mi na PW nr konta i ile to wyniesie. Patrzyłam na cennik PP i za przesyłkę priorytetową do UK do pół kg chcą 15pln.

ok to zamawiam dam znać jak zobaczę po ile mi z karty zejdzie dolar

Napisane przez happy blue

kochana, jest wiele ergobaby wystawionych
to takie samo, tylko nie wiem czy też z organicznej bawełny. kroje mają takie same, mogą się tylko różnić tkaniną. jestem arcyhappy, że zrobiłam taki research i znalazłam ten świetny kolor

każde ergobaby jest dobre?

Napisane przez happy blue

mam nadzieję, że dziewczyny ogarną, ja mam od cholery roboty dziś i jutro. zazwyczaj w godzinach spotkania pracuję, więc muszę nadgonić, chichi. ej żart
kawusię i ploty zapewniam, no i wspólne obiadu gotowanie byłoby fajne

może upiekę ciacho ze śliwkami? co Wy na to

Napisane przez happy blue

jasna pała
Mysia, Hump- zapomniałam, że jutro mam o 12:45 rehabilitację małej, więc z warsztatów dupka

no to do piątku ps. napisz mi na priv gdzie mam być:P

Napisane przez xal

Po karmieniu nocnym to moja się cieszy z nadzieją na zabawę, ale zawsze odkładam, gaszę światło i padam. Ona po jakimś czasie też
Gorzej rano, budzi się po 6, po 7 już się nudzi i brzęczy tak, że nie da się spać więc ją biorę do zabawy, zjada i 8-9 pada na 2h. Czy ona nie mogłaby się wyspać z samego rana a później bawić

i Ty narzekasz mój wtsaje 6.30-7 a o 8.30-9 ma drzemkę 30-40 minut

byliśmy w kinie na 'dary anioła.miasto kości' co za dramat gorsze od zmierzchu spóźniliśmy się, bo młody odwalił histerię po drodze 10 minut się darł dopiero jak puściłam szum z komórki to się uspokoił i dał nakarmić a wściekł się, bo stałam w korku i nie byłam w stanie go od razu wziąć bo musiałam zjechać co za dziecko ale i tak jest kochany:P

i sprzedałam karuzelkę z miśkami to mam kasę na nosidło jeszcze zarobiłam, bo ją wzięłam za punkty payback

[Magiusa]

Napisane przez XxXJuSstiii

no właśnie to samo sobie pomyślałam, wygląda dobrze ale szkoda, że nie ma fotki z dzieckiem

No oficjlnie są z tej firmy Ergo baby o której rozmawiałyście, więc wydaje mi się, że powinno być ok

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

MysiaMysz ciekawe czemu Piotruś nie chce sam zasnąć... możliwe, że tyle trwa skok??

od niedzieli jest problem, mam nadzieję, że mu przejdzie
proble polega na tym, że go wszytsko interesuje i nie chce spać, a potem jest wrzask, bo jest zmęczony no i ssie wszystko, ale smoka nie chce, a pomagał nie raz w zasypianiu

[nuna2]

No więc nadrobione, więc teraz opisuję co u nas
Mała wczoraj jeszcze o 22 obudziła się z płaczem, ale to już raczej nie z bólu, tylko była rozdrażniona wcześniejszym. nakarmiłam, odłożyłam do łóżeczka i usnęła sama... Staram się ją za każdym razem odkładać, żeby zasnęła u siebie i o dziwo, chyba zaczyna już kojarzyć
No i spała dokładnie jak wczoraj. Obudziła się o 5:35.

Byłyśmy dziś u fizjoterapeutki. Pracuje ona metodą NDT Bobath. Pooglądała ją z każdej strony. Widać, że fajnie nawiązuje kontakt z dziećmi, bo Julcia, chociaż nieufna uśmiechnęła się do niej i przez pół godzinki była spokojna. No więc mała ma przykurcz w barkach i karku, przez co nie chce obracać główki w prawą stronę. Delikatnie jej się z jednej strony zaczęła spłaszczać główka, ale nie znacznie, więc kłaść naprzemiennie. Rączki i nóżki już jest postęp po wcześniejszych ćwiczeniach. Główka jeszcze się strasznie chwieje... Ogólnie powinna umieć więcej, ale tragedii nie ma. Pochwaliła, że przychodzimy wczas z nią, przez co od początku można ją stymulować.
I tu odnośnie tego, co napisała cloRehabilitanka powiedziała, że przy niektórych ćwiczeniach mała niestety może płakać, bo to tak, jak ze zastanymi mięśniami: jeśli długo długo nie ćwiczymy, to po prostu bolą... dorosłego przykurcze bolą a co dopiero maluszka. Kazała robić po kilka powtórzeń, ale systematycznie, kilka razy dziennie, maluszek się w końcu przyzwyczai. Julcia jest trochę nadwrażliwa na dotyk, dlatego mamy ją masować masażem Shantala.
Jak chcecie, mogę potem opisać, jakie dostaliśmy ćwiczenia.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Mysia mysz

od niedzieli jest problem, mam nadzieję, że mu przejdzie
proble polega na tym, że go wszytsko interesuje i nie chce spać, a potem jest wrzask, bo jest zmęczony no i ssie wszystko, ale smoka nie chce, a pomagał nie raz w zasypianiu

Nasza też nie chce smoczka A właśnie pomógł by się jej wyciszyć... A jest jakiś okres przejściowy, że np zaczyna ziewać czy marudzić trochę?? bo u nas na szczęście daje wcześniej znać, że jest zmęczona, ale pomimo to, zawsze musi trochę popłakać przed snem. A raczej pokwękać

Justi, może zacznij zarabiać na chustowaniu Do tego trzeba mieć kurs??

[happy blue]

Magiusa- te nosidełka super!

Napisane przez XxXJuSstiii

no właśnie to samo sobie pomyślałam, wygląda dobrze ale szkoda, że nie ma fotki z dzieckiem

to jest takie samo jak ja wzięłam

Napisane przez Mysia mysz

od niedzieli jest problem, mam nadzieję, że mu przejdzie
proble polega na tym, że go wszytsko interesuje i nie chce spać, a potem jest wrzask, bo jest zmęczony no i ssie wszystko, ale smoka nie chce, a pomagał nie raz w zasypianiu

u nas jest to samo, już ostatnio miałam Ci pisać..
a, i nie widziałam zadnego ergobaby za mniej niz 200 zl

[humpback]

Napisane przez nuna2

Justyna G no właśnie też bym chciała coś wprowadzić do swojej diety bo ile można jedno i to samo...

wprowadzaj powoli

Napisane przez Mysia mysz

1. może upiekę ciacho ze śliwkami? co Wy na to


2. no to do piątku ps. napisz mi na priv gdzie mam być:P


3. byliśmy w kinie na 'dary anioła.miasto kości' co za dramat gorsze od zmierzchu spóźniliśmy się, bo młody odwalił histerię po drodze 10 minut się darł dopiero jak puściłam szum z komórki to się uspokoił i dał nakarmić a wściekł się, bo stałam w korku i nie byłam w stanie go od razu wziąć bo musiałam zjechać co za dziecko ale i tak jest kochany:P

i sprzedałam karuzelkę z miśkami to mam kasę na nosidło jeszcze zarobiłam, bo ją wzięłam za punkty payback

1. ja jem wszystko, i ciacha wszelkie lubię
2. happy, ja też poproszę o aktualny adres
3. uff to niewiele straciłam. a był ktoś oprócz ciebie?

[Ashyshqa]

Napisane przez Veronic

dopiero niedawno ją poznałam...
zauważylam ją jak chodziła przed moimi oknami właśnie w źle zamotanej chuście (kiedyś Wam nawet to pisałam)

ona w ogóle nie chce dociągać chusty,bo twierdzi, że małej będzie niewygodnie...;/

może jak będziemy więcej się spotykać to znowu jej zwrócę uwagę...

ash- na studiach na pediatrii też mówili, że marchwianka jest najlepsza na biegunkę nawet u takiego malucha....

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



chyba wygląda dobrze? szkoda,, że nie ma fotki z dzieckiem
ale to niech się jeszcze justi nasza kochana specjalistka wypowie

ja bym jednak nie ryzykowala.z ta marchwia...

Napisane przez Mysia mysz

testów nie przeprowadziłam bo się wkurzyłam:/ nosidło miało być bez śladów użytkowania a dostałam zmechacone i odbarwione napisałam Pani, że stan nie jest taki jak był na zdjęciu, na co ona, że wyprała przed wysyłką po zdjęciu i tak się stało:/ ja jej na to, że fajnie ale mam to gdzieś bo zapłąciłam z wysyłką 144 a nowe 200 i że chce zrezygnować i zgodziła się na odesłanie nosidła w związku z faktem, że jestem w punkcie wyjścia mam pytanie do specjalistek nosidłowych

kupić womar eco2
http://allegro.pl/nosidelko-nosidlo-...534933781.html

czy któreś ergo baby?
chcę dać ok 200 zł max, bo nie będziemy tego często używać




u nas już w poniedziałek były te pieluchy

o pozycji nic nie wspomina, ale jako, że trzeba trzymać ręke na plecach to najlepiej na boczku lub brzuszku



ok to zamawiam dam znać jak zobaczę po ile mi z karty zejdzie dolar



każde ergobaby jest dobre?






może upiekę ciacho ze śliwkami? co Wy na to


no to do piątku ps. napisz mi na priv gdzie mam być:P



i Ty narzekasz mój wtsaje 6.30-7 a o 8.30-9 ma drzemkę 30-40 minut

byliśmy w kinie na 'dary anioła.miasto kości' co za dramat gorsze od zmierzchu spóźniliśmy się, bo młody odwalił histerię po drodze 10 minut się darł dopiero jak puściłam szum z komórki to się uspokoił i dał nakarmić a wściekł się, bo stałam w korku i nie byłam w stanie go od razu wziąć bo musiałam zjechać co za dziecko ale i tak jest kochany:P

i sprzedałam karuzelkę z miśkami to mam kasę na nosidło jeszcze zarobiłam, bo ją wzięłam za punkty payback

ok, to czekam na info. mam nadzieje, ze Sofia sie polubi w woombie, ale podejrzewam, ze tak- wlasnie spi opatulona w kocyk.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pearl87]

już pisałam happy, że postaram się jutro zdążyć upiec brownie i rogaliki z powidłami, bo to mi się w drodze nie popsuje potem w wersji dla matek karmiących - bez wspomagaczy:P

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Mysia - a masz jeszcze do sprzedania to wcześniejsze woombie? Bo może byłaby możliwość, żebym w piątek małej przymierzyła, czy nie jest za długa - jakby miała dobre, to mogłabym wziąć. Ale jak już sprzedałaś i jestem po tyłach, to też w porządku

idę się pakować, bo mama na chwilę przyjechała się M zająć

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

i Ty narzekasz mój wtsaje 6.30-7 a o 8.30-9 ma drzemkę 30-40 minut

byliśmy w kinie na 'dary anioła.miasto kości' co za dramat gorsze od zmierzchu spóźniliśmy się, bo młody odwalił histerię po drodze 10 minut się darł dopiero jak puściłam szum z komórki to się uspokoił i dał nakarmić a wściekł się, bo stałam w korku i nie byłam w stanie go od razu wziąć bo musiałam zjechać co za dziecko ale i tak jest kochany:P

Mysia, podaj nika tej babki od złego nosidełka żebyśmy się nie nadziały jak będzie chciała puścić znowu.

Moja też tak wstaje, ja mówiłam o nocy, że koło 4 rano to odkładam i zostawiam, nawet jej smoka nie daję ale nie mówcie mężowi

Też tak mam czasami w samochodzie. Ty wozisz z tyłu, prawda? Jak moje jedzie w moim autku to mam ją obok i czasami smok pomaga, ale u męża nie da się wyłączyć poduchy więc jedzie z tyłu i czasami aż się zaniesie do wrzasku. Dziwne, ale mam wrażenie, że ona rzadko kiedy zasypia w aucie, tego nie ma po mamusi

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

Nasza też nie chce smoczka A właśnie pomógł by się jej wyciszyć... A jest jakiś okres przejściowy, że np zaczyna ziewać czy marudzić trochę?? bo u nas na szczęście daje wcześniej znać, że jest zmęczona, ale pomimo to, zawsze musi trochę popłakać przed snem. A raczej pokwękać

Justi, może zacznij zarabiać na chustowaniu Do tego trzeba mieć kurs??

u niego okres przejściowy trwa prawie godzinę np. teraz marudził to do łóżeczka go dałam, dostał szmatkę, posuzmiałam poprzytulałam possał smoka i super, za chwilę wypluł smoka i wrzask i nie pomaga nic tylko wzięcie na ręceuspokoiłam go i usypia w huśtawcea normalnie nie jest dzieckiem oczekującym noszenia, ale jak jest padnięty i nie może usnąć to toleruje tylko pion, nawet poziom na rękach odpada

o:/ już stęka czyli huśtawka też zła tylko orbitrek ew. bujanie w foteliku

Napisane przez humpback

wprowadzaj powoli


1. ja jem wszystko, i ciacha wszelkie lubię
2. happy, ja też poproszę o aktualny adres
3. uff to niewiele straciłam. a był ktoś oprócz ciebie?

jedna babka z maluszkiem młodsyzm od mojego i 3 osoby z dzieckiem tak z półrocznym

Napisane przez pearl87

już pisałam happy, że postaram się jutro zdążyć upiec brownie i rogaliki z powidłami, bo to mi się w drodze nie popsuje potem w wersji dla matek karmiących - bez wspomagaczy:P

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Mysia - a masz jeszcze do sprzedania to wcześniejsze woombie? Bo może byłaby możliwość, żebym w piątek małej przymierzyła, czy nie jest za długa - jakby miała dobre, to mogłabym wziąć. Ale jak już sprzedałaś i jestem po tyłach, to też w porządku

idę się pakować, bo mama na chwilę przyjechała się M zająć

to ja nie piekę nie mam już do sprzedania ale mogę CI przynieść żebyś zobaczyła jak rozważasz zakup

Napisane przez xal

Mysia, podaj nika tej babki od złego nosidełka żebyśmy się nie nadziały jak będzie chciała puścić znowu.

Moja też tak wstaje, ja mówiłam o nocy, że koło 4 rano to odkładam i zostawiam, nawet jej smoka nie daję ale nie mówcie mężowi

Też tak mam czasami w samochodzie. Ty wozisz z tyłu, prawda? Jak moje jedzie w moim autku to mam ją obok i czasami smok pomaga, ale u męża nie da się wyłączyć poduchy więc jedzie z tyłu i czasami aż się zaniesie do wrzasku. Dziwne, ale mam wrażenie, że ona rzadko kiedy zasypia w aucie, tego nie ma po mamusi

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...529611900.html

tak wożę z tyłu, bo nie da się poduszki z przodu wyłączyć, muszę zamontować wyłącznik, niestety jak jest ryk to smok nie przejdzie moje dziecko rzadko toleruje smoka

[ankaaa206]

owinęłam Nikusia na psycholka, ciekawe ile pośpi

Veronic a jak Ty teraz małego ubierasz do chusty? ja zawsze mam z tym problem bo nie wiem co mu ubrać żeby go nie przegrzać,
ostatnio jak szłam z małym w chuście usłyszałam komentarz - o patrz jaka durna baba dziecko dusi i to tak głośno żebym slyszała, tylko ja jestem dupa wołowa i nie umiem odpyskować

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

u niego okres przejściowy trwa prawie godzinę np. teraz marudził to do łóżeczka go dałam, dostał szmatkę, posuzmiałam poprzytulałam possał smoka i super, za chwilę wypluł smoka i wrzask i nie pomaga nic tylko wzięcie na ręceuspokoiłam go i usypia w huśtawcea normalnie nie jest dzieckiem oczekującym noszenia, ale jak jest padnięty i nie może usnąć to toleruje tylko pion, nawet poziom na rękach odpada

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...529611900.html

tak wożę z tyłu, bo nie da się poduszki z przodu wyłączyć, muszę zamontować wyłącznik, niestety jak jest ryk to smok nie przejdzie moje dziecko rzadko toleruje smoka

Dlatego moja w dzień śpi na brzuszku bo tak nie marudzi.

Dzięki za linka, będę pamiętać.

Da się domontować? Ale chyba nam się nie opłaca bo w przyszłym roku chcemy sprzedać to autko i kupić nowsze.

[maluska88]

wyczytałam wczoraj że to brązowe to może byc niestrawiona herbatka. Mój syn dziś przechodzi samego siebie wył od 9-30do12 wstal o 14 i zaś sie zaczeło nic nie działa a jak już zadziała to 5 minut i zaś ryk mam dość

[humpback]

Napisane przez pearl87

już pisałam happy, że postaram się jutro zdążyć upiec brownie i rogaliki z powidłami, bo to mi się w drodze nie popsuje potem w wersji dla matek karmiących - bez wspomagaczy:P

myślałam żeby coś upiec, ale w takim razie sobie daruję

Napisane przez Mysia mysz

tak wożę z tyłu, bo nie da się poduszki z przodu wyłączyć, muszę zamontować wyłącznik, niestety jak jest ryk to smok nie przejdzie moje dziecko rzadko toleruje smoka

I. lubi smoka, ale jak zaczyna się wrzask to smok nie ma szans. bez wzięcia na ręce się nie uspokoi

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez ankaaa206

owinęłam Nikusia na psycholka, ciekawe ile pośpi

Veronic a jak Ty teraz małego ubierasz do chusty? ja zawsze mam z tym problem bo nie wiem co mu ubrać żeby go nie przegrzać,
ostatnio jak szłam z małym w chuście usłyszałam komentarz - o patrz jaka durna baba dziecko dusi i to tak głośno żebym slyszała, tylko ja jestem dupa wołowa i nie umiem odpyskować

durna to ta baba była wkurzają mnie takie komentarze, moje dziecię to mogę sobie dusić jak mi się podoba zresztą to ja ponoszę konsekwencje swoich decyzji i nic innym do tego

[pearl87]

Napisane przez Mysia mysz

to ja nie piekę nie mam już do sprzedania ale mogę CI przynieść żebyś zobaczyła jak rozważasz zakup

Napisane przez humpback

myślałam żeby coś upiec, ale w takim razie sobie daruję

ejj, cztery karmiące pochłoną więcej niż pół blaszki ciasta i rogaliki

Mysia, byłoby super z tym woombie

[axella]

Zu

mój mały kwadratowy dzidź

[ankaaa206]

Napisane przez axella

Zu

mój mały kwadratowy dzidź

śliczna a jakie wałeczki ma na nogach

[axella]

Napisane przez ankaaa206

śliczna a jakie wałeczki ma na nogach

ona wszedzie ma wałeczki

[MoTyleKsw]

Napisane przez axella

Zu

mój mały kwadratowy dzidź

Napisane przez axella

ona wszedzie ma wałeczki

Nie chce mi sie dziś pisac, ale teraz muszę! Ona jest cudna! Czemu kwadratowa? jak stopy trzyma, jak siedzi, jaka babeczkaaaa Mój to dzidzior jeszcze w takim razie Chociaż nie wiem czy niemowlak nie rusza się więcej niż moja

[happy blue]

Napisane przez nuna2

No więc nadrobione, więc teraz opisuję co u nas
Mała wczoraj jeszcze o 22 obudziła się z płaczem, ale to już raczej nie z bólu, tylko była rozdrażniona wcześniejszym. nakarmiłam, odłożyłam do łóżeczka i usnęła sama... Staram się ją za każdym razem odkładać, żeby zasnęła u siebie i o dziwo, chyba zaczyna już kojarzyć
No i spała dokładnie jak wczoraj. Obudziła się o 5:35.

Byłyśmy dziś u fizjoterapeutki. Pracuje ona metodą NDT Bobath. Pooglądała ją z każdej strony. Widać, że fajnie nawiązuje kontakt z dziećmi, bo Julcia, chociaż nieufna uśmiechnęła się do niej i przez pół godzinki była spokojna. No więc mała ma przykurcz w barkach i karku, przez co nie chce obracać główki w prawą stronę. Delikatnie jej się z jednej strony zaczęła spłaszczać główka, ale nie znacznie, więc kłaść naprzemiennie. Rączki i nóżki już jest postęp po wcześniejszych ćwiczeniach. Główka jeszcze się strasznie chwieje... Ogólnie powinna umieć więcej, ale tragedii nie ma. Pochwaliła, że przychodzimy wczas z nią, przez co od początku można ją stymulować.
I tu odnośnie tego, co napisała cloRehabilitanka powiedziała, że przy niektórych ćwiczeniach mała niestety może płakać, bo to tak, jak ze zastanymi mięśniami: jeśli długo długo nie ćwiczymy, to po prostu bolą... dorosłego przykurcze bolą a co dopiero maluszka. Kazała robić po kilka powtórzeń, ale systematycznie, kilka razy dziennie, maluszek się w końcu przyzwyczai. Julcia jest trochę nadwrażliwa na dotyk, dlatego mamy ją masować masażem Shantala.
Jak chcecie, mogę potem opisać, jakie dostaliśmy ćwiczenia.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Nasza też nie chce smoczka A właśnie pomógł by się jej wyciszyć... A jest jakiś okres przejściowy, że np zaczyna ziewać czy marudzić trochę?? bo u nas na szczęście daje wcześniej znać, że jest zmęczona, ale pomimo to, zawsze musi trochę popłakać przed snem. A raczej pokwękać

Justi, może zacznij zarabiać na chustowaniu Do tego trzeba mieć kurs??

też chwalę za szybką wizytę u fizjo a ćwiczenia oczywiście chcemy!

Świetny pomysł podsunęłaś pomysł Jussti!

Napisane przez Mysia mysz

u niego okres przejściowy trwa prawie godzinę np. teraz marudził to do łóżeczka go dałam, dostał szmatkę, posuzmiałam poprzytulałam possał smoka i super, za chwilę wypluł smoka i wrzask i nie pomaga nic tylko wzięcie na ręceuspokoiłam go i usypia w huśtawcea normalnie nie jest dzieckiem oczekującym noszenia, ale jak jest padnięty i nie może usnąć to toleruje tylko pion, nawet poziom na rękach odpada

o:/ już stęka czyli huśtawka też zła tylko orbitrek ew. bujanie w foteliku



jedna babka z maluszkiem młodsyzm od mojego i 3 osoby z dzieckiem tak z półrocznym



to ja nie piekę nie mam już do sprzedania ale mogę CI przynieść żebyś zobaczyła jak rozważasz zakup



http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...529611900.html


tak wożę z tyłu, bo nie da się poduszki z przodu wyłączyć, muszę zamontować wyłącznik, niestety jak jest ryk to smok nie przejdzie moje dziecko rzadko toleruje smoka

patrzę na to zdjęcie nosidełka na allegro...z tego co zrozumiałam pisałyście, że babeczka się ogłaaszała też na tablicy i wiecie co? pamiętacie (anoxee?) była kiedyś taka podobna sprawa podejrzana z chustą, a przypomniało mi się to, bo zdjęcie było identyczne, takie samo ujęcie i ten sam dywan, tylko zamiast nosidełka była chusta Nati co za człowiek..

Napisane przez ankaaa206

owinęłam Nikusia na psycholka, ciekawe ile pośpi

Veronic a jak Ty teraz małego ubierasz do chusty? ja zawsze mam z tym problem bo nie wiem co mu ubrać żeby go nie przegrzać,
ostatnio jak szłam z małym w chuście usłyszałam komentarz - o patrz jaka durna baba dziecko dusi i to tak głośno żebym slyszała, tylko ja jestem dupa wołowa i nie umiem odpyskować

no, ja bym odpyskowała

Napisane przez humpback

myślałam żeby coś upiec, ale w takim razie sobie daruję


I. lubi smoka, ale jak zaczyna się wrzask to smok nie ma szans. bez wzięcia na ręce się nie uspokoi

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------


durna to ta baba była wkurzają mnie takie komentarze, moje dziecię to mogę sobie dusić jak mi się podoba zresztą to ja ponoszę konsekwencje swoich decyzji i nic innym do tego

hola hola

Napisane przez pearl87

ejj, cztery karmiące pochłoną więcej niż pół blaszki ciasta i rogaliki

Mysia, byłoby super z tym woombie

Mysia, Hump, Pearl ja żartowałam z tym ogarnianiem ciasta
Proszę Was tylko, żebyście ogarnęły menu obiadowe, coś co możemy zrobić ośmioma łapkami w krótkim czasie i sobie pojeść Może jakiś makaron z fajnym sosem? Pearl- Ty nie jesz nabiału?

[prodiament]

Napisane przez komiksowa

w nowym wątku

Panicz śpi na kolanach, ale jakoś da się pisać

Robiłam wczoraj test...ciążowy, ale braciszka nie będzie To gdzie jest mój okres????? Skoro pojawił się po 7 tyg. po porodzie i potem już nie, to gdzie się zapodział

Prodiament no nieźle poniosły Was fale...namiętności

Cloche Twoje cycki jednak wymiatają, 3mam kciuki, żeby dały radę i żeby pan laktator (zwany również dyktatorem, jak i narratorem) jednak się z nimi polubił

Magiusa kciuki dla Dareczka, biedaczysko. Może jednak się uda bez zabiegu w KAtowicach.

Axella ja też płakałam na szczepieniu, a jestem twarda jak bruk, więc zluzuj, my matki tak mamy

Ada tak niewypada...z tymi kotami Twoje historie są tak nieprawdopodobne, że aż nadają się do Faktu. Za publikację jest chyba 500 zł, to może jednak się skusisz




Nuna nie bój się windi, przecież Julka nie zostanie gejem

Ash zdrówka dla Sofci i kompetentnych lekarzy

Krakowianki zazdroszczę spotkania, pewnie będzie kawusia, ciasto i ploty, ech...zapraszam do Konina

ja do okresu jeszcze wcale nie tęsknie

----

od jutra w Kauflandzie promo na zielone pampersy active baby - np. trójki 96 szt. za 47,99 - wychodzi 50 groszy/szt.- dobra cena? bo trójek jeszcze nie kupowałam

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Nie chce mi sie dziś pisac, ale teraz muszę! Ona jest cudna! Czemu kwadratowa? jak stopy trzyma, jak siedzi, jaka babeczkaaaa Mój to dzidzior jeszcze w takim razie Chociaż nie wiem czy niemowlak nie rusza się więcej niż moja

bo ma kwadratową buzię

dziękujemy

[cloche]

Napisane przez nuna2

I tu odnośnie tego, co napisała cloRehabilitanka powiedziała, że przy niektórych ćwiczeniach mała niestety może płakać, bo to tak, jak ze zastanymi mięśniami: jeśli długo długo nie ćwiczymy, to po prostu bolą... dorosłego przykurcze bolą a co dopiero maluszka. Kazała robić po kilka powtórzeń, ale systematycznie, kilka razy dziennie, maluszek się w końcu przyzwyczai. Julcia jest trochę nadwrażliwa na dotyk, dlatego mamy ją masować masażem Shantala.
Jak chcecie, mogę potem opisać, jakie dostaliśmy ćwiczenia.

wiadomo, ze niektore cwiczenia moga sprawiac bol, jesli stan jest powazniejszy, ale brniecie wtedy dalej, mimo wrzasku dziecka, ktore wtedy sie wykancza psychicznie i fizycznie, jest wg mnie chore. z tego co opisujesz trafiliscie na fajna babke ale jak czytam opisy niektorych dziewczyn, to przed oczyma mam raczej Jadzke z miesnego przy schabie z koscia a nie osobe pracujaca z maluszkami
u nas na reha odginalismy Florkowi stopki, bo zadzieral je tak mocno, ze prawie kladly mu sie na goleniu. sciegna przykurczone na maxa... i co? ani razu nie ryczal przy tym. pokazano mi, co mam robic przy kazdym przewijaniu, wtedy mniej nerwow i tylko pare minutek roboty, a efekt super

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez axella

Zu

mój mały kwadratowy dzidź

jaka ona jest cudnie ruda!!! i te faldeczki... niech da troszke Florkowi

[Hawwa87]

Napisane przez cloche

ja tez nie pierwszy raz tak... mam nadzieje taki poziom trzymac, bo plan jest taki, zeby po operacji jednak Florek dostawal cyca, a wprowadzony obiadek powinien zmniejszyc czestotliwosc kup, przez co cyc nie bedzie juz szkodliwy dla jelitek

no i ciesze sie, ze cyckom lepiej brawa dla antybiotyku!
tez bym chetnie dospala, ale na razie ksieciuniu zasypia mi w ramionach...

U nas dosypianie wygląda tak, że mała śpi na mnie Miałyśmy dziś dwie takie drzemki po 2h

Napisane przez vil84

ja czasem nawet jak się P. zbudzi to daje smoka, zakrywam się po uszy kołdrą i mam nadzieję że jeszcze przyśnie dziś nie wyszło ... od 7 na nogach

My od 5.40

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaa i najważniejsze! Młoda kończy 4 msc!!!

Napisane przez karolina2121

muszę się pochwalić że mam świetną pomoc ostatnio siostrzenica męża przychodzi do mnie codziennie po szkole i pomaga mi się zabrać na spacer, a ostatnio nawet poodkurzala mi całe mieszkanie , chociaż prosiłam ja żeby tego nie robiła (bo wiedziałam że ja zrobię to dokładniej )

Brawo dla siostrzenicy

Napisane przez axella

Zu

mój mały kwadratowy dzidź

Cudna jest


Miałyśmy dziś krótki spacer na rękach, mała nie dała mi szansy znieść wózka, jak tylko wychodziłam z pokoju, płakała. Przymierzam się do nosidła, chciałabym Boba, ale jest drogie, teraz wezmę pod uwagę te Ergobaby, co Happy pokazała

[happy blue]

Napisane przez Hawwa87

U nas dosypianie wygląda tak, że mała śpi na mnie Miałyśmy dziś dwie takie drzemki po 2h



My od 5.40







Brawo dla siostrzenicy




Cudna jest


Miałyśmy dziś krótki spacer na rękach, mała nie dała mi szansy znieść wózka, jak tylko wychodziłam z pokoju, płakała. Przymierzam się do nosidła, chciałabym Boba, ale jest drogie, teraz wezmę pod uwagę te Ergobaby, co Happy pokazała

Boba jets jakościowo bardzo zbliżone do Ergo, tak wyczytałam. I mniej więcej cenowo to samo, jedynie z tym Ergo fajnie, że ktoś kupił pewnie na wyprzeda ży i sprzedaje na allegro w takich fajnych cenach.

[Magiusa]

Dziewczyny, mam "kupkowe" pytanie.
Mój synek od kilku dni robi nieco rzadzszą kupkę, ale tym się nie przejęłam, bo kilka grudek jest, do tego wiem, że na kp to możliwe- a ilość jest w normie.
Ale od wczoraj wącham i wącham i ewidentnie pachną mi one drożdżami.
Też tak macie? Co to może być?
Jakieś rady?