Abstrakcyjne pytanie intymne do kobiet

[onpytanie200]

Założyłem konto i postanowiłem napisać, bo ciekawi mnie pewna kwestia.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Zadaje pytanie wyłącznie z ciekawości i chęci zrozumienia kobiecych zachowań, a nie jak można by pomyśleć erotycznych podtekstów. Sam jestem od dawna pełnoletni. Proszę o szczere odpowiedzi.

[khloe]

Napisane przez onpytanie200

Założyłem konto i postanowiłem napisać, bo ciekawi mnie pewna kwestia.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Zadaje pytanie wyłącznie z ciekawości i chęci zrozumienia kobiecych zachowań, a nie jak można by pomyśleć erotycznych podtekstów. Sam jestem od dawna pełnoletni. Proszę o szczere odpowiedzi.

co za wątek z d.... wyjęty


ale masz rozkminy egzystencjalne

[_ema_]

Napisane przez onpytanie200

Założyłem konto i postanowiłem napisać, bo ciekawi mnie pewna kwestia.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Zadaje pytanie wyłącznie z ciekawości i chęci zrozumienia kobiecych zachowań, a nie jak można by pomyśleć erotycznych podtekstów. Sam jestem od dawna pełnoletni. Proszę o szczere odpowiedzi.

Pytanie przyznam, dziwne...
Jakbyś dał przedział 15-20 to bym ruszyła. 10-15 to dla mnie dziecko i automatycznie nie rozpatruję w kategoriach 'seks'. No nie da się po prostu, bo zaraz przed oczami widzę małego chłopca, w czerwonej koszulce i skarpetkach ulubionej drużyny, który krzyczy 'seba, podaj' No gdzie, jak tu przy takim chociaż się podniecić?

[khloe]

Napisane przez _ema_

Pytanie przyznam, dziwne...
Jakbyś dał przedział 15-20 to bym ruszyła. 10-15 to dla mnie dziecko i automatycznie nie rozpatruję w kategoriach 'seks'. No nie da się po prostu, bo zaraz przed oczami widzę małego chłopca, w czerwonej koszulce i skarpetkach ulubionej drużyny, który krzyczy 'seba, podaj' No gdzie, jak tu przy takim chociaż się podniecić?

a też tak masz jak ja, że facet jak już jest z 5 lat młodszy ode mnie to wydaje mi się, że dopiero co skończył przedszkole ?

[Dzikun]

Mam sąsiada w wieku ~15 lat. Nie umiem na niego inaczej patrzeć, jak na dzieciaka.Wyższego o trzy głowy, ale dzieciaka. Mam kuzyna 13-letniego - i to jest zarówno mentalnie i fizycznie dzieciak (i dobrze!)- łażenie po drzewach, pozdzierane kolana, dziewczyny mu nie w głowie (jeszcze).
Nie, to dla mnie abstrakcja. Dorosły facet dawno pełnoletni na bezludnej wyspie i dziewczynka dziesięcioletnia? Według mnie bardziej ojcowskie emocje wobec niej powinny się wykrzesać, jednak nie jestem specjalistką od takich spraw

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez khloe

a też tak masz jak ja, że facet jak już jest z 5 lat młodszy ode mnie to wydaje mi się, że dopiero co skończył przedszkole ?

Ja tak mam, nie lubię młodszych

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Ja także nawet bym nie spojrzała, mogę patrzeć na facetów 10 lat ode mnie starszych, ale nie młodszych

[iveriin]

Porównanie z dpy chociażby dlatego, że dziewczynki dojrzewają znacznie szybciej niż chłopcy. Porównaj 14letnią dziewczynę i 14letniego chłopaka... Rów Mariański.

[Olvnia]

Jeżeli owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dzieckiem z podstawówki i jeżeli TY za tego OWEGO się uważasz,to zastanowiłabym się na psychiatrą,bo normalne to to nie jest.

[Taka_tam_jedna]

Założyłem konto i postanowiłem napisać, bo ciekawi mnie pewna kwestia.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Na serio bardzo, bardzo szczerze wątpię, że mój Tż próbowałby coś z taką małolatą nawet na bezludnej wyspie. Nie wypowiadaj się za wszystkich facetów . Nie każdy to zwierzak.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Zadaje pytanie wyłącznie z ciekawości i chęci zrozumienia kobiecych zachowań, a nie jak można by pomyśleć erotycznych podtekstów. Sam jestem od dawna pełnoletni. Proszę o szczere odpowiedzi.

Dla mnie taki chłopaczek to byłoby dziecko. A dzieci są dla mnie aseksualne. Na samą myśl, że mogłabym coś z takim, zbiera mi się na wymioty. Nie jestem też "zwierzęciem" by z braku laku i innych osób do rozładowania napięcia seksualnego się bzykać z dzieckiem.

[mrskali]

10-15 lat, czy mi się wydaje czy Ty mówisz o seksie z dzieciakiem

[kisielova]

Chłopcy w takim wieku są kompletnie aseksualni dla mnie.
Pewnie dlatego, że mam brata w tym przedziale wiekowym.

[_Mia]

Rozumiem, Autorze, że sugerujesz, że każdy facet to pedofil, i w chwilach kryzysu z braku laku bez problemu zacznie go jarać 12-letnia dziewczynka, bez wykształconych cech płciowych? I nie skorzysta z dobrodziejstwa masturbacji, tylko poużywa na dziecku? Łał, niby forum babskie, a to facet facetów obraża

[ARAKSJEL]

Napisane przez onpytanie200

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Masz wypaczoną psychikę .

^Dokładnie .

[_ema_]

Wiecie co, w czasach kiedy dziewczynki z gimnazjum wrzucają swoje roznegliżowane seksowne fotki do sieci, to ja sama zaczynam się zastanawiać czy nie wiedząc o ich wieku bym nie nabrała ochoty bedąc facetem.

[Margolcia23]

Napisane przez onpytanie200

Założyłem konto i postanowiłem napisać, bo ciekawi mnie pewna kwestia.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Zadaje pytanie wyłącznie z ciekawości i chęci zrozumienia kobiecych zachowań, a nie jak można by pomyśleć erotycznych podtekstów. Sam jestem od dawna pełnoletni. Proszę o szczere odpowiedzi.

Przecież to jeszcze dziecko, może wyrośnięte albo bardziej dojrzalsze ale dziecko a Ty coś z psychiką masz nie tak? czy może masz na oku jakąś dziewczynkę? nie no masakra

[onpytanie200]

W

Napisane przez _Mia

Rozumiem, Autorze, że sugerujesz, że każdy facet to pedofil, i w chwilach kryzysu z braku laku bez problemu zacznie go jarać 12-letnia dziewczynka, bez wykształconych cech płciowych? I nie skorzysta z dobrodziejstwa masturbacji, tylko poużywa na dziecku? Łał, niby forum babskie, a to facet facetów obraża

Taki jak Władysław Jagiełło.

[Magdallen]

Napisane przez onpytanie200

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie na bezludną wyspę z której nie ma ucieczki trafiają przeciętny dorosły mężczyzna i dziewczyna w wieku 10-15 lat. Możecie wierzyć lub nie, ale owy mężczyzna będzie próbował doprowadzić do intymnych sytuacji z dziewczyną, wcale nie mówię o gwałcie, ale o zwykłym stosunku.

Serio każdy facet będzie myślał o seksie? Czy tylko Ty?
Wydaje mi się, że nawet było parę filmów, gdzie bohaterami był facet i dziewczynka i wykształcały się między nimi relacje ojciec-córka. 10-latka to jeszcze dziecko i raczej każdy zdrowy człowiek, niezależnie od płci, tak uważa.

Odwróćmy teraz sytuację. Czy kobieta zachowałaby się analogicznie? Czy byłaby zainteresowana takim chłopakiem? Czy może byłby on dla niej zupełnie aseksualny. Jeżeli tak to z jakich względów? Czysto fizycznych tj. wieku? Nie zainstiałaby w tej sytuacji potrzeba bliskości, która z braku laku powodowała by zainteresowanie chłopcem?

Chłopcy poniżej 20 lat są dla mnie aseksualni. Kręcą mnie faceci, a nie chłopcy

[elvegirl]

Napisane przez _Mia

Rozumiem, Autorze, że sugerujesz, że każdy facet to pedofil, i w chwilach kryzysu z braku laku bez problemu zacznie go jarać 12-letnia dziewczynka, bez wykształconych cech płciowych?

Oj, jak się człowiek przejdzie do gimnazjum i popatrzy na te "niewykształcone cechy płciowe", to mu nie raz i nie dwa kopara opadnie...

Co do pytania głównego, ja bym na małolata nie dała rady polecieć, bo toto przed albo w trakcie mutacji, z dziecinną klatą jeszcze, z pojedynczymi włosami w miejscu zarostu...dwudziestolatek prędzej

[Taka_tam_jedna]

Sorry koleś ale Ty masz jakieś zboczone zapędy i próbujesz nam wmówić, że wszyscy faceci tak mają, a tak nie jest i szukasz dla siebie usprawiedliwienia zadając te głupie pytania.

[_Marta_M_]

Tego nie było jeszcze na wizażu
Skąd się tu ostatnio taki wysyp męskich niedorobów wziął?

[Taka_tam_jedna]

Skąd się tu ostatnio taki wysyp męskich niedorobów wziął?

Pytaj mnie a ja Ciebie

[ARAKSJEL]

Napisane przez _ema_

Wiecie co, w czasach kiedy dziewczynki z gimnazjum wrzucają swoje roznegliżowane seksowne fotki do sieci, to ja sama zaczynam się zastanawiać czy nie wiedząc o ich wieku bym nie nabrała ochoty bedąc facetem.

Dziesięć lat a piętnaście to jest przepaść i tu jest pies pogrzebany ,bo o ile pociąg seksualny do panienki z "górki" potrafię zrozumieć , to ni ma uja we wsi by dziesięciolatka atrybuty jakieś posiadała ,więc ałtorzyna ma pod kopułką z deka nie teges ,co potwierdza zdanie twierdzące że jest przeciętny ,jak on i inni są przeciętni to ja jestem wyjątkowy

[elvegirl]

Napisane przez ARAKSJEL

ni ma uja we wsi by dziesięciolatka atrybuty jakieś posiadała

10-11 lat, ostatnia klasa podstawówki to rzadziej, ale pierwsza gimnazjum, laski często miewają tak wykształcone biusty, biodra i tak to potrafią podkreślać, że ja tak nie umiem. O tym, że nie mam takiego biustu, to w ogóle nie wspomnę
I owszem, w takim wypadku wierzę w lubieżne myśli na bezludnej wyspie.

[_Marta_M_]

Mieszkam niedaleko dużego gimnazjum i owszem, dziewczyny na ogół mają biust/tyłek ALE po nich cholera jasna widać że są młodziutkie, serio! Nie wiem jak kogoś może podjarać taka dziewczynka O.o

[Margolcia23]

Napisane przez elvegirl

10-11 lat, ostatnia klasa podstawówki to rzadziej, ale pierwsza gimnazjum, laski często miewają tak wykształcone biusty, biodra i tak to potrafią podkreślać, że ja tak nie umiem. O tym, że nie mam takiego biustu, to w ogóle nie wspomnę
I owszem, w takim wypadku wierzę w lubieżne myśli na bezludnej wyspie.

też mam takie wrażenie ostatnimi czasy nie raz to nawet ciężko odróżnić czy to gimnazjalistka czy licealistka ale jakby nie patrzeć to autor ma dziwne zapędy

[Taka_tam_jedna]

Mieszkam niedaleko dużego gimnazjum i owszem, dziewczyny na ogół mają biust/tyłek ALE po nich cholera jasna widać że są młodziutkie, serio! Nie wiem jak kogoś może podjarać taka dziewczynka O.o

Noo, jasne że w dzisiejszych czasach te dziewczynki szybko dojrzewają i się wyzywająco noszą, ale mój Tż i jego znajomi raczej z politowaniem na takie patrzą, mówią gimbaza i ubolewają że te dzieci robią z siebie stare-maleńkie. No po prostu traktują dalej jak dzieci mimo wszystko.

[elvegirl]

No ja swego czasu pracowałam w gimnazjum, panienki full make up, ciuchy takie że ojej, podkreślone co się dało i polowanie na studentów. I wielu się łapało na informacje, że panienki mają 17, a nie 11-13.

Jakby nie było innego obiektu seksualnego, a takie młode, jędrne piersi by się przechadzały po plaży, to podejrzewam że niejeden by się oblizał. I nie widzę w tym nic dziwnego w sumie.

Nie zapomnę zbierania szczęki z podłogi, jak zobaczyłam na nk zdjęcie uczennicy 1 gimnazjum z mojej szkoły, w samym prześcieradle. I nie była nim owinięta od stóp do głów.

[kisielova]

Napisane przez elvegirl

No ja swego czasu pracowałam w gimnazjum, panienki full make up, ciuchy takie że ojej, podkreślone co się dało i polowanie na studentów. I wielu się łapało na informacje, że panienki mają 17, a nie 11-13.

Jakby nie było innego obiektu seksualnego, a takie młode, jędrne piersi by się przechadzały po plaży, to podejrzewam że niejeden by się oblizał. I nie widzę w tym nic dziwnego w sumie.

Nie zapomnę zbierania szczęki z podłogi, jak zobaczyłam na nk zdjęcie uczennicy 1 gimnazjum z mojej szkoły, w samym prześcieradle. I nie była nim owinięta od stóp do głów.

Elve, popraw mnie jeśli się mylę, ale gimbazjum to 13-16, nie 11-13

[_malayka]

Oj, to 10 to szczególnie pojechałeś... Jak powyżej 13 bym jeszcze zrozumiała - ja w tym wieku już byłam zupełnie rozwinięta - to 10 to jest to naprawdę absolutny szok.

Normalny i zdrowy człowiek w takiej sytuacji, gdyby dziewczę było z tej dolnej granicy wiekowej, to by po prostu parę lat "poczekał". Podobnie w przypadku małoletniego chłopca i dorosłej kobiety. Raczej pojawiłby się tu instynkt macierzyński ze strony kobiety. Podobnie zresztą powinno to wyglądać w przypadku faceta i 10latki. Nie będę teoretyzować na temat 15 latki, bo ta górna granica to już młoda dziewczyna i normalne byłyby inne zachowania względem niej i relacje o innym podłożu.

Zresztą teoretyzowanie na taki temat jak bezludna wyspa jest dość śmieszne, bo jest to sytuacja dla człowieka zupełnie abstrakcyjna i wszelkie wartości, morale zaczynają żyć własnym życiem i popęd, więź i relacje między ludźmi wyglądają zupełnie inaczej niż w normalnych warunkach i brakuje punktu odniesienia.

[Taka_tam_jedna]

No ja swego czasu pracowałam w gimnazjum, panienki full make up, ciuchy takie że ojej, podkreślone co się dało i polowanie na studentów. I wielu się łapało na informacje, że panienki mają 17, a nie 11-13.

Jakby nie było innego obiektu seksualnego, a takie młode, jędrne piersi by się przechadzały po plaży, to podejrzewam że niejeden by się oblizał. I nie widzę w tym nic dziwnego w sumie.

Nie zapomnę zbierania szczęki z podłogi, jak zobaczyłam na nk zdjęcie uczennicy 1 gimnazjum z mojej szkoły, w samym prześcieradle. I nie była nim owinięta od stóp do głów.

No ale to wszystko są przypadki, gdzie te dziewczynki zatajają wiek i ten potencjalny koleś myśli, że to powyżej 15-latka. Wierzę, że większość facetów, gdyby WIEDZIAŁA I MIAŁA ŚWIADOMOŚĆ, że ma do czynienia z 10-15-latką, to by się z nią nie bzyknęło.