Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[LiwkaO]

aaaaaaaaaa u nas dzis pobudka o 5;/ teraz Miska odsypia ale sasiedzi sie tluka od rana. Zabije ich jak mi dziecko obudza!!!!!!

[kasia86bgo]

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa u nas dzis pobudka o 5;/ teraz Miska odsypia ale sasiedzi sie tluka od rana. Zabije ich jak mi dziecko obudza!!!!!!

Oj nie zazdroszcze sasiadow ...!!!
- ale pociesze Cie ze Karolek do. Malpiki tez wstal o 5.. hohihih

[Nyaa]

Znowu mi padla klawiatura w lapku. Jestem na biezaco ale na razie bedetylko podczytywac bo pisanie na tej wirtualnej to masakra. Dzisiaj tz jedzie oddac bo na gwarancji jeszcze jest.Mam nadzieje ze szybko zrobia

[LiwkaO]

Napisane przez kasia86bgo

Oj nie zazdroszcze sasiadow ...!!!
- ale pociesze Cie ze Karolek do. Malpiki tez wstal o 5.. hohihih

uffff nie jestem sama:P

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez Nyaa

Znowu mi padla klawiatura w lapku. Jestem na biezaco ale na razie bedetylko podczytywac bo pisanie na tej wirtualnej to masakra. Dzisiaj tz jedzie oddac bo na gwarancji jeszcze jest.Mam nadzieje ze szybko zrobia

wiem o czym mowisz bo ja na lapku tz bo swoj zostawilam u mamy a on ma zalane kawa cyfry hehe i mnie szlag trafia jak mam cos zrobic np. jakis przelew czy cos

[OtTakaJa]

Dzień dobry
Witam nowe mamy fajnie, że jest nas więcej

Napisane przez nati_85

Tak tylko karmię piersią. Tak się zastanawiam bo w ciągu dnia są przerwy 3 godzinne a w nocy potrafi obudzić się po godzinie od jedzenia i nie uspokoi się dopóki nie dostanie piersi.Ale jak by miał za mało mleka to w ciągu dnia by też się chyba domagał.

No mój ma w nocy tak samo, nie da się niczym innym uśpić, jest ryk do póki nie dostanie piersi. Tak sobie myślę, jak ja go będę w nocy usypiać jak przestanę karmić i już mnie to przeraża :/

Niedługo trzeba pomyśleć o tym glutenie, muszę poszukać jak to się gotowało tą kaszę, bo zapomniałam

[kmagg81]

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa u nas dzis pobudka o 5;/ teraz Miska odsypia ale sasiedzi sie tluka od rana. Zabije ich jak mi dziecko obudza!!!!!!

u nas o 5 to już druga pobudka była ;/ ale wystarczyło kilka łyków wody + smoczek do buzi i jeszcze z godzinke poleżał spokojnie.

Co do sąsiadów tyo nie zazdraszczam, ale doskonale znam ten ból bo u nas w bloku sąsiedzi remont robili przez miesiąc, łącznie z wymianą drzwi ( wszystko na klatce zakurzone, łącznie z wózkami stojącymi na dole), więc ja dstawałam już wściku macicy ;/ A Maksiu to już w ogóle, co zasnął to się obudził:/

Napisane przez Nyaa

Znowu mi padla klawiatura w lapku. Jestem na biezaco ale na razie bedetylko podczytywac bo pisanie na tej wirtualnej to masakra. Dzisiaj tz jedzie oddac bo na gwarancji jeszcze jest.Mam nadzieje ze szybko zrobia

no oby zrobili. Mój lapek się zepsół ze dwa miesiace temu i już chyba zepsuty pozostanie bo tz mówi, że nie opłaca się naprawiać ale mówi też że mi kupi innego - chyba ma dośc że przesdiaduje na jego kompie


Dziewczyny pisałyście o przepuszczaniu w coązy i z dzieckiem.
Jeszcze mi się nie zdażyło żeby ktoś mnie w sklepie np przepuścił.
Zresztą co tu gadać o przepuszczaniu jak mój własny szefuncio, jak się z nim spotkałam w przychodni na badaniach -to mnie nie przepuścił

Jeszce coś miałam napisać ale żem zapomniała ;/

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

aaaaa już wiem

Dziewczyny, Waszym zdaniem co lepiej:
kupować słoiczki z gotowanymi daniami, czy gotować samemu ale z jarzynami kupionymi w sklepie ???

Niektóre jarzyny mam z dziełeczki od babci, no ale nie wszystkie i nie wiem czy kupować jarzyny czy słoiki :conf used:

[kasia86bgo]

Napisane przez Nyaa

Znowu mi padla klawiatura w lapku. Jestem na biezaco ale na razie bedetylko podczytywac bo pisanie na tej wirtualnej to masakra. Dzisiaj tz jedzie oddac bo na gwarancji jeszcze jest.Mam nadzieje ze szybko zrobia

oooooo to ci peszek ...
ale pociesze cie ze - moj lapek po 5tyg nieuzywania - o dziwo wlaczyl sie za 2 razem zaliczajac oczywiscie aktualizacje - ale musze sie NAUCZYC od nowa pisac, bo jest ciut inny rozkald dodatkowych klawiszy niz na stacjonanrej

Napisane przez LiwkaO

uffff nie jestem sama:P

no we kocu w Kupie Sila



i ja po sniadaniu - baaa nawet mama juz wstala, Gosia i Emilian spia dalej.
Milus obudzil sie o 2.30 bieglam na zlamanie karku robic mleko, a ten tylko pociumkal - wypil dopiero o 6.15 - seteczke - hihi, no ale latal wczoraj wiec pewnie mu sie znowu cos poprzestawialo

[kmagg81]

Napisane przez kasia86bgo

Hej hoooo

Meldujem sie z Bergena - lot minol spokojnie - chyba faktycznie Milus zostanie pilotem ew stewardem - bo CALUSI lot przespal ( no nie liczac moze jakis 15min, lot trwal od 18-50 do 20-44.)
Ciocia Agnieszka oszalala ..!! Widza Milusia znowu, oj sie zachwycala ze hooo-hooo.
Byly male klopociki przy usypianiu ale dalismy rade.

Do pozniej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

suuuper że cali i zdrowi jesteście już u siebie

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

masakra jak lekarze moga czegos takiego nie dopilnowac przeciez kolejna ciaza w przypadku niepodania immunoglobuliny jest mocno zagrozona
Ja mialam w karcie ciazy na pierwszej stronie naklejke z moja grupa krwi (nikogo nie obchodzila grupa ojca - rh minus matki wystarczyl, by kobieta podpieta byla pod profilaktyke konfliktu ), w mojej karcie u lekarza mialam czerwony wpis, by nikt o tym nie zapomnial - ja nie musialam sie o nic martwic, o niczym pamietac - to byla broszka lekarzy i pielegniarek.

i tak powinno być

Napisane przez LiwkaO

u nas tradycyjnie na kolejna miesiecznice tesciowa przyszla z prezentami hehe babcia oszalala na punkcie wnusi.

Napisane przez pani22ka

hehe
a ile mierzy?

ok 73-74

Napisane przez maria28

TŻ wrócił ze słowami, że podziwia samotnych ojców.
Pierwszy raz jechał sam z Różą. Ona na tylnym siedzeniu, mamy obok brak - nowa sytuacja i był ryk. W drodze powrotnej ponoć już nie miała siły płakać, tylko chlipała

Napisane przez Tasia34

U nas nie było konfliktu serologicznego, grupy Krzysia nie znam. Czy jak nie ma konfliktu, to się nie bada przy narodzinach? Bo miejsce w książeczce na to jest

jak nie ma konfliktu to nie badaja. żal kasy

Napisane przez Mokka_83

A za co trzymamy?

wszystko w swoim czasie

Napisane przez Agateczka*

za co te kciuki, można puścić czy trzymać jeszcze?

trzymac

Napisane przez kasia86bgo

Meldujem sie z Bergena - lot minol spokojnie - chyba faktycznie Milus zostanie pilotem ew stewardem - bo CALUSI lot przespal ( no nie liczac moze jakis 15min, lot trwal od 18-50 do 20-44.)

ej może lepiej nie, nie chcialabym lecieć samolotem ze ŚPIĄCYM PILOTEM

nadrabiam dalej

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez kmagg81

Dziewczyny, Waszym zdaniem co lepiej:
kupować słoiczki z gotowanymi daniami, czy gotować samemu ale z jarzynami kupionymi w sklepie ???

Niektóre jarzyny mam z dziełeczki od babci, no ale nie wszystkie i nie wiem czy kupować jarzyny czy słoiki :conf used:

mi wczoraj lekarka mówiła że jak nie mamy swoich warzyw to lepiej sloiki bo ludzie w sklepach tez oszukuja ze niby nawozy naturalne a nie prawda.

dobra nadrobilam
i uwaga :
DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

[oldzinx]

Napisane przez Dragusia88

Florek waży "tylko" 9555 gram.
buuu

będę jutro papa

Napisane przez moni_ka.g

Dziewczyny nie wiem jak to jest z tymi konfliktami ze lekarze to bagatelizuja, przeoczaja.. ja w szpitalu po poronieniu kilkakrotnie sie upominalam o zastrzyk i slyszalam ze nie zapomna. Potem dostalam wypis do reki, wpis ze podano i pytam kiedy a lekarz zdziwiony ze nie dostalam i na szybko organizowali. Za to po porodzie dostalam nastepnego dnia, lekarz przyszedl powiedziec jaka grupe ma dziecko i ze dostane zastrzyk ale lezala tez dziewczyna z grupa - i przy wypisie okazalo sie ze nie zbadali grupy dziecka (???), ona nie wiedziala jaka grupe ma maz (przez cala ciaze sie nie dowiedziala, lekarz nie pytal) i byla afera, na szybko robili badania ale nie wiem jak sie skonczylo bo wyszlam juz a ona z kompletem wypisow siedziala i czekala.

No chyba bym lekarzy potraktowała
Jako ze mam minusa to dziecku po urodzeniu od razu zbadali grupę krwi, Tomek ma 0Rh+. Podali mi na 2 dzień chyba zastrzyk i kartkę z potwierdzeniem co kiedy i jak.

Napisane przez LiwkaO

sweterek i kurtka w zalaczeniu

Piękności
Chociaż w różach nie gustuje to tak jak wspominałam zamarzyła mi się córa w kwietniu "działamy"/ zobaczymy co ustrzelimy

Napisane przez Demeter

Nyaaa, ja tez tak robiłam haha
Dzięki za oświecenie

Witamy,
jak po weselu?

Napisane przez BYou

Tasiu mi w szpitalu powiedzieli, że Roszpunka m grupę krwi po Tacie ale to się może zmienić i trzeba powtórzyć badanie. Też nie mamy w książeczce wpisane:/

Maria, ojej też byłam raz w takej sytuacji. Jechałam sama i na autostradzie nie miałam gdzie się zatrzymać. Rozdzierało mi sercena szczęście to było jednorazowe, Roszpunka sięprzyzwyczaiła, że czase mnie nie ma z boku. Śpiewam wtedy do Niej, pomocne jest też to lusterko w którym Ją widzę

Ale grupa krwi może się zmienić?
Bo z tego co wiem to nie może

Napisane przez kasia86bgo

Hej hoooo

Meldujem sie z Bergena - lot minol spokojnie - chyba faktycznie Milus zostanie pilotem ew stewardem - bo CALUSI lot przespal ( no nie liczac moze jakis 15min, lot trwal od 18-50 do 20-44.)
Ciocia Agnieszka oszalala ..!! Widza Milusia znowu, oj sie zachwycala ze hooo-hooo.
Byly male klopociki przy usypianiu ale dalismy rade.

No to już jesteś zagranico
Fajna fotka na FB, Miluś na odprawie

Napisane przez Moderna

Nie, wystarczy, zeby wprowadzac gluten pod ochrona karmienia piersia, wiec obojetne kiedy zaczniemy

Ahaa, dziękujemy

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaaa u nas dzis pobudka o 5;/ teraz Miska odsypia ale sasiedzi sie tluka od rana. Zabije ich jak mi dziecko obudza!!!!!!

Nie wiem o co chodzi, która to kosmitów wzywała przyznawać się
Tomek zasnął o 20 i o 23.30 stwierdził że noc się już skończyła. Zasnął o 1.30
Pospał do 5.20
Padam

Nie miałam nawet wczoraj chwili na forum, pół dnia podłączali mi zmywarkę która stała przez tydzień w przedpokoju No ale już jest i wczoraj pierwszy raz ją odpaliłam w końcu koniec dramatu. Co jak co lubię sprzątać ale gary skutecznie wyprowadzały mnie z równowagi.
Małe pytanko, lepiej używać tych droższych tabletek do mycia czy tańsze odpowiedniki typu Lidlowe/biedronkowe też skuteczne?

Pozdrawiamy

[OtTakaJa]

Napisane przez Dragusia88

i uwaga :
DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

gratulacje i buziaki

[oldzinx]

Napisane przez kmagg81

Dziewczyny, Waszym zdaniem co lepiej:
kupować słoiczki z gotowanymi daniami, czy gotować samemu ale z jarzynami kupionymi w sklepie ???

Niektóre jarzyny mam z dziełeczki od babci, no ale nie wszystkie i nie wiem czy kupować jarzyny czy słoiki :conf used:

Gotuj ze sprawdzonych warzyw, te w sklepach są napakowane nawozami niestety najlepiej znaleźć jakiegoś sprawdzonego "chłopa" Jak nie masz pewności to słoiczek lepiej.
Z działki od babci jak najbardziej bo pewnie bez nawozów sztucznych.

Napisane przez Dragusia88

dobra nadrobilam
i uwaga :
DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

dla wszystkich solenizantów
A dla mamusiek

[kmagg81]

Napisane przez BYou

Tasiu mi w szpitalu powiedzieli, że Roszpunka m grupę krwi po Tacie ale to się może zmienić i trzeba powtórzyć badanie. Też nie mamy w książeczce wpisane:/

ale jak może się dziecku grupa krwi zmienić nie pojmuję tego

[Dragusia88]

Napisane przez oldzinx

Piękności
Chociaż w różach nie gustuje to tak jak wspominałam zamarzyła mi się córa w kwietniu "działamy"/ zobaczymy co ustrzelimy


Witamy,
jak po weselu?


Ale grupa krwi może się zmienić?
Bo z tego co wiem to nie może

ohoho ciekawe która mamuska pierwsza na poczekalni wyląduje

no Demeter jak po weselu??

grupa nie może się zmienic ja czytalam ostatnio ze chyba jakis czynnik tylko moze bo robia jakies niedokladne badanie ktore go nie wykrywaja czy cos takiego

[maria28]

Witam

Napisane przez Mokka_83

czytałam 5 razy... że Tż wrócił z siłowni... I sobie mysle, że odważny, że sam z małą na siłownie chodzi
No a Różaczek biedny... napłakała się malusia Rozumiem, że nie od razu tylko dopiero w trakcie drogi się rozpłakała?

Niestety, w jedną stronę 40 minut jazdy i płacz, w drugą to samo. A jak tylko TŻ brał ją z fotelikiem, to przestawała płakać. No biedna, bo nieprzyzwyczajona, że sama jeździ z tyłu.

Napisane przez kasia86bgo

- i tak moja mamcia poleciala na tydzien ze mna, ona zajmnie sie Milusiem a ja tylko szybko zabije szefa jak mi kasy nie wyplaci haha.

Niezły plan

Napisane przez Dragusia88

DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

Co do słoiczków lub kupowania warzyw i gotowania samemu - ja wiele bym dała, żeby mieć tu w Wawie jakichś ludzi, którzy sobie sami hodują, uprawiają i sprzedają, ale niestety nie mam.

Warszawianki, a Wy macie jakieś pewne źródło warzyw i owoców?

[oliwka__]

Dragusia dla Florka za pół roczku

oldzinx ja zawsze używałam z finischa ale teraz u mnie na weekend była koleżanka i mówi że po co ja przepłacam ona kupuje z lidla za 60 tabletek 17 zł i jest bardzo zadowolona (dodam że kto jak kto ale ona na brak kasy nie narzeka) tak więc troszkę się zdziwiłam że mi poleca te lidlowskie i płyn nabłyszczający. I w poniedziałek je nabyłam i powiem szczerze że nie widzę różnicy w myciu poza wielką różnicą w cenie.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

No i dla pozostałych solenizantów dzisiejszych
za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka
wielkie i megaśna imprezka

[BYou]

dla naszych Solenizantów

Co do zmiany grupy krwi to źle się wyraziłam chodzi o to, że oznaczenie krupy u noworodków są niemiarodajne i trzeba powtarzać żeby mieć pewność-dlatego nie wpisują do książeczekgrupa może się zmienić po transplantacji



kmagg ja na początku podawałam słoiczki, teraz znalazłam dojście do wiejskich warzyw i pokroiłam, podzieliłam i pomroziłam. jak się skończą to będę dawać sklepowe. i tak nie uniknę takiego jedzeniamieszkalam kiedyś na wsi i miałam swój warzywniak także jak chciałam mieć pomidory czy ogórki to trzeba było zastosować oprysk bo inaczej zaraza je brała:/takze nie wierzę w 100% czyste płody rolne:/

Kasiu dobrze, że jesteście już na miejscu

Oliwka o widzisz sprawdzę te tabletki
nie polcam tabletek ludwik

Dragusiu to Florek wzrostowo jak Roszpunka

[Ewkaaa8891]

No i sie wyjaśniło, tak jak mówiłam konflikt serologiczny mamy, choć wszyscy mamy +. Nie jest to typowy konflikt tylko pewna niezgodnosc i nie jest to az tak bardzo niebezpieczne dlatego nie podano mi zastrzyku.

No i dziś mamy pół roczku

[monnagiovanna]

Napisane przez oldzinx

W Lidlu kalosze były ostatnio po 40zł (nie kupiłam ale przymierzałam )

O, dzięki, przejdę się, to może jeszcze będą.

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry

Niedługo trzeba pomyśleć o tym glutenie, muszę poszukać jak to się gotowało tą kaszę, bo zapomniałam

Na mojej jest przepis, że na pół litra wody 4 łyżki kaszy manny, ale ja robię mniejszą ilość, bo co potem z tym robić, daję 1 łyżkę na 125 ml zimnej wody, zagotować cały czas mieszając.

[jolanT]

aaa witam witam witam
(uwielbiam tą laskę z reklamy Play'a)

DLA NASZYCH WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ! DUŻO ZDRÓWKA, UŚMIECHU I ZABAWY MOC!
BUZIAKI

LiwkaO
sąsiedzi ehh
ja mam na dole sąsiada co ma interes w piwnicy.. i biega po schodach (nie potrafi zejść jak człowiek).. co najlepsze najszybciej i najgłośniej biega w nocy!! cep jeden

hmm a Demeter nie ma czasem w sobotę tego wesela?

Katka
to jesteśmy umówione

Kasia
dla dzielnego Milusia
aa i mam coś dla Ciebie
https://sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/h...94240456_n.jpg

[OtTakaJa]

Napisane przez BYou

kmagg ja na początku podawałam słoiczki, teraz znalazłam dojście do wiejskich warzyw i pokroiłam, podzieliłam i pomroziłam. jak się skończą to będę dawać sklepowe. i tak nie uniknę takiego jedzeniamieszkalam kiedyś na wsi i miałam swój warzywniak także jak chciałam mieć pomidory czy ogórki to trzeba było zastosować oprysk bo inaczej zaraza je brała:/takze nie wierzę w 100% czyste płody rolne:/

A ja mam swój ogródek i mam tam 100% ekologiczne warzywka, co prawda nie są takie dorodne jak sklepowe ale za to zdrowe

Napisane przez monnagiovanna

Na mojej jest przepis, że na pół litra wody 4 łyżki kaszy manny, ale ja robię mniejszą ilość, bo co potem z tym robić, daję 1 łyżkę na 125 ml zimnej wody, zagotować cały czas mieszając.

Dzięki

Mój mały zaliczył pierwszy przewrót z brzuszka na plecy, niestety bez udziału widowni. Jak przyszłam do pokoju to już leżał na plecach wielce zdziwiony

[BYou]

OTJ uwielbiam te pokrzywione marchewki i pietruszki
mi bardziej chodziło o to, że wtedy miałam wybór albo opryskać czymś co sama kupię w ogrodniczym i wiem co to albo nie mieć tych pomków wcale bo zachorowały.

Ewa to kamień z serca i

Jola nade mną mieszkały "konie"czasem myslałam że mi sufit spadnie na głowę, dziecko jeźdzło na hulajnodze po domu albo taką ciężarówką n plastikowych kołach:/upominanie ic nie dawało-wyprowadzili się na szczęscie to teraz mam panią co chodzi w szpilkach po domu:/

[OtTakaJa]

Napisane przez BYou

Jola nade mną mieszkały "konie"czasem myslałam że mi sufit spadnie na głowę, dziecko jeźdzło na hulajnodze po domu albo taką ciężarówką n plastikowych kołach:/upominanie ic nie dawało-wyprowadzili się na szczęscie to teraz mam panią co chodzi w szpilkach po domu:/

Czytając Wasze posty o sąsiadach cieszę się, że mieszkam w jednorodzinnym

[Dragusia88]

Napisane przez OtTakaJa

Mój mały zaliczył pierwszy przewrót z brzuszka na plecy, niestety bez udziału widowni. Jak przyszłam do pokoju to już leżał na plecach wielce zdziwiony

[BYou]

OTJ wszystko ma swoje plusy i minusy
brak mi domu i ogrodu żeby sobie wyjść w piżamie z kawą na taras, podjadania malin z krzaka itp ale z drugiej strony jak sobie przypomnę koszenie trawy, palenie w piecu, dbanie o ogród warzywny i kwiatowy to sięcieszę, że mamy mieszkanie
A za przewrót

[kmagg81]

Napisane przez BYou

kmagg ja na początku podawałam słoiczki, teraz znalazłam dojście do wiejskich warzyw i pokroiłam, podzieliłam i pomroziłam. jak się skończą to będę dawać sklepowe. i tak nie uniknę takiego jedzeniamieszkalam kiedyś na wsi i miałam swój warzywniak także jak chciałam mieć pomidory czy ogórki to trzeba było zastosować oprysk bo inaczej zaraza je brała:/takze nie wierzę w 100% czyste płody rolne:/

tak właśnie się zastanawiam czy te warzywka z których robione są słoiczki to są w 100% natruralne ??
myślicie, że nie opryskują ich, nie nawoża itp ?? bo mi się jakoś wierzyć nie chce :/

[mamaNastuni]

Hej

Napisane przez LiwkaO

sweterek i kurtka w zalaczeniu

Przepiękne ciuszki Tylko zazdrościć teściowej Moja z tych stereotypowych, ale cóż się dziwić zabrałam jej jedynego najukochańszego synka

Napisane przez kasia86bgo

Hej hoooo

Meldujem sie z Bergena - lot minol spokojnie - chyba faktycznie Milus zostanie pilotem ew stewardem - bo CALUSI lot przespal ( no nie liczac moze jakis 15min, lot trwal od 18-50 do 20-44.)
Ciocia Agnieszka oszalala ..!! Widza Milusia znowu, oj sie zachwycala ze hooo-hooo.
Byly male klopociki przy usypianiu ale dalismy rade.

Do pozniej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie, że lot wam dobrze minął dla synka

Napisane przez kmagg81

Dziewczyny pisałyście o przepuszczaniu w coązy i z dzieckiem.
Jeszcze mi się nie zdażyło żeby ktoś mnie w sklepie np przepuścił.
Zresztą co tu gadać o przepuszczaniu jak mój własny szefuncio, jak się z nim spotkałam w przychodni na badaniach -to mnie nie przepuścił

Mnie też w ciąży nikt nie przepuszczał a teraz tym bardziej W ciąży jak była kasa pierwszeństwa to szłam do przodu i tyle, ale zawsze czułam na sobie złowrogie spojrzenia

Napisane przez oliwka__

oldzinx ja zawsze używałam z finischa ale teraz u mnie na weekend była koleżanka i mówi że po co ja przepłacam ona kupuje z lidla za 60 tabletek 17 zł i jest bardzo zadowolona (dodam że kto jak kto ale ona na brak kasy nie narzeka) tak więc troszkę się zdziwiłam że mi poleca te lidlowskie i płyn nabłyszczający. I w poniedziałek je nabyłam i powiem szczerze że nie widzę różnicy w myciu poza wielką różnicą w cenie.



No i dla pozostałych solenizantów dzisiejszych
za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka
wielkie i megaśna imprezka

Co do tabletek dobrze wiedzieć, bo ja też używam finischa.

Brawa dla wszystkich dzieciaczków za nowe miesiące

Chyba wróciło moje grzeczne dziecko. Od wczoraj nie ma już darcia i marudzenia. Nastunia obudziła się o 11, zjadła a teraz grzecznie bawi się na macie Mam nadzieję, że tak już zostanie

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

ok 73-74


ej może lepiej nie, nie chcialabym lecieć samolotem ze ŚPIĄCYM PILOTEM


i uwaga :
DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

ad 1 - ooooo wielkolud !!!

ad 2 - ahaha .. zawsze moze byc AUTOpilot

no i przylaczam sie do zyczen dla naszych solenizantow

COLI LEJCIE MI COLI !!!
bo od coli sie w glowie pier.d.oli - choc watpie by miec bardziej niz ja teraz naje.ba.ne

Napisane przez oldzinx

Fajna fotka na FB, Miluś na odprawie

specjalnie dla Ciebie wklejam - Milusia po odprawie haha.

Napisane przez Ewkaaa8891

No i sie wyjaśniło, tak jak mówiłam konflikt serologiczny mamy, choć wszyscy mamy +. Nie jest to typowy konflikt tylko pewna niezgodnosc i nie jest to az tak bardzo niebezpieczne dlatego nie podano mi zastrzyku.

No i dziś mamy pół roczku

no to fajnie ze sytuacja sie wyjasnila, mozesz spac spokojnie

no i raz jeszcze najlepszego

Napisane przez jolanT

Kasia
dla dzielnego Milusia
aa i mam coś dla Ciebie
https://sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/h...94240456_n.jpg

- dobre - boskie no usmialam sie niezle - az zaraz na fucBuka puszcze :P

Napisane przez BYou

Jola nade mną mieszkały "konie"czasem myslałam że mi sufit spadnie na głowę, dziecko jeźdzło na hulajnodze po domu albo taką ciężarówką n plastikowych kołach:/upominanie ic nie dawało-wyprowadzili się na szczęscie to teraz mam panią co chodzi w szpilkach po domu :/

ahaha znam ten bol - zona mojego sasiada z gory tyz lazi na obcasach po PANELACH !!!!




Milus nie spi, no ale jak prawie do 9 pospal to sie nie dziwie
ale zjadl - ziemiaka z dynia, to 1wszy sloiczek - ktory mi nie smakowal a misiu jadl ze az mu sie uszy trzesly haha

[Tajgusia]

Hej, no to ja też mam ten konflikt co Ewkato jest konflikt w przeciwciałach RH. Ja mam Rh dodatni i mój mąż też a pomimo to podczas porodu z małym narosły przeciwciała Rh c i Rh e. W życiu bym o tym nie wiedziała gdyby nie fakt, że po tym cholernym łyżeczkowaniu miałam te dwa krwotoki i mi robili transfuzję i jak mi dobierali krew od dawcy to wyszły te przeciwciała. Skierowali mnie wtedy do Centrum Krwiodawstwa i mi tam badali ten odczyn Coombsa i mam go cały czas dodatni pytałam o kolejną ciążę i niestety następna jest zagrożona tym konfliktem w 25% i trzeba wtedy ciążę obserwować no i faktycznie nie podaje się w tym przypadku nic. Co do grupy krwi jest ona niezmienna przez całe życie ale w przypadku niemowlaków podobno trudno jest ustalić nie tyle grupę krwi ale czynnik Rh . Dlatego czynnik Rh u dziecka ustala się po 2 latach

[alliw]

Hej
Witam nowe mamusie fajnie ze jest nas więcej, tylko też wiecej do nadrabiania

Napisane przez Dragusia88

DZIŚ ŚWIĘTUJEMY PÓŁ ROKU !!!
COLA DLA WSZYSTKICH

i za 7 mc Miśki
za 7 mc Jasminki
za 6 mc Tomusia
za 5 mc Pawełka

ogromniaste

Napisane przez oldzinx

Nie miałam nawet wczoraj chwili na forum, pół dnia podłączali mi zmywarkę która stała przez tydzień w przedpokoju No ale już jest i wczoraj pierwszy raz ją odpaliłam w końcu koniec dramatu. Co jak co lubię sprzątać ale gary skutecznie wyprowadzały mnie z równowagi.
Małe pytanko, lepiej używać tych droższych tabletek do mycia czy tańsze odpowiedniki typu Lidlowe/biedronkowe też skuteczne?

słyszałam że te lidlowskie bardzo dobre, ja uzywałam finish, somat, teraz ludwik i w sumie jeden grzyb jak dla mnie (ale ja mam starą zmywarę, wiec moze te nowoczesniejsze lepiej współpracują z tymi tabletkami )
Ale jedną rzecz moge doradzić (Moderna, pamietam ze kiedys mówiłaś ze masz niedomyte naczynia), oprócz czyszczenia zmywarki raz na jakis czas (są specjalne płyny, np z Finisha) to warto tez ją odkamienić. Ja ostatnio miałam akcje taką ze tak mi się zakamieniła ze miałam wszystkie naczynia jakby pokryte proszkiem i szorstkie w dotyku, uzyłam odkamieniacza, nasypałam soli (bo tez rzadko uzywałam) i teraz super myje.

Napisane przez BYou

kmagg ja na początku podawałam słoiczki, teraz znalazłam dojście do wiejskich warzyw i pokroiłam, podzieliłam i pomroziłam. jak się skończą to będę dawać sklepowe. i tak nie uniknę takiego jedzeniamieszkalam kiedyś na wsi i miałam swój warzywniak także jak chciałam mieć pomidory czy ogórki to trzeba było zastosować oprysk bo inaczej zaraza je brała:/takze nie wierzę w 100% czyste płody rolne:/

tez w to nie wierze, podobnie jak w to że te słoiczki takie są eko (musiałyby dużo wiecej kosztować). Ja także bede miałam warzywa ze sprawdzonego źródła do mrożenia, a teraz to staram sie na rynku kupowac od ludzi którzy przynosza swoje plony z działki

Napisane przez OtTakaJa

Mój mały zaliczył pierwszy przewrót z brzuszka na plecy, niestety bez udziału widowni. Jak przyszłam do pokoju to już leżał na plecach wielce zdziwiony

Kasia, dobrze że już w domku