Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[selena85]

Napisane przez Muminek1991

Hey Dziewczyny,
ja teraz tak na szybko, potem będę nadrabiać.Jestem już po wizycie i dziękuję za wszystkie kciuki.
Z dobrych wieści dla mnie dostałam zwolnienie, więc mogę odpoczywać i trochę bardziej zadbać o siebie i dzidziusia.
Miałam jakieś badanie krwi , ale zapomniałam na jaką chorobę ono było.
Dzidziuś duży, rośnie prawidłowo, no ale właśnie.
Dowiedzieliśmy się ,że maluszek ma torbiele w główce, dwa duże i za duży żołądek.Powiem wam ,że już przy usg się poryczałam i nawet TŻ nie mógł mnie uspokoić. Dostałam skierowanie na badania prenatalne, bo może być ,że maleństwo ma chorobę genetyczną.Jestem załamana i mam wyrzuty sumienia ,że coś źle robiłam,że myślałam tylko o płci .
Ryczę od wizyty z niewielkimi przerwami, i strasznie się boję o maleństwo.
Miała któraś może taki przypadek , albo zna kogoś u kogo wykryto u dzidziusia torbiele w główce ??

Jejjjjj Kochana TZRYMAM KCIUKI żeby wszystko było dobrze. Napewno znikną te torbiele tak jak już ktoś wspomniał. Dawaj koniecznie znać na bieżąco jak tam u Was <przytula>

[Le La]

23Paula23 nooo brzuszek juz spory, ale bardzo ladny
mezaga ja juz mam wybrane meble ale kazdy element jest z innej firmy/systemu, bo jednak zdecydowalismy, ze wezmiemy stolarza, bo tamte sa po prostu kiepsko wykonane, a poza tym kolory sa inne w roznych systemach.

[J0zefina]

jestem

Muminku wiem że łatwo mówić nie denerwuj się ale to naprawdę w tym momencie będzie najlepsze dla Was. W pierwszej ciąży z badań krzyżowych synkowi wyszło ryzyko choroby genetycznej 1:31! tez dostaliśmy skierowanie na dalsze prenatalne w tym amniopunkcję itp, wyniki wysżły jednak super i maluch jest zdrowy więc i Ty spróbuje nie martwić się na zapas zrób polecane badania i 3mam kciuki aby było dobrze

Napisane przez Akkma

A co do seriali to moją miłością są chirurdzy

może nie miłość ale miedzy nami jest jakas chemia

Napisane przez sadlaczyca

Witajcie

U mnie choroby ciąg dalszy, kolejna mało przespana noc

A teraz muszę napisać tą przeokropną pracę, nienawidzę tego. Wolałabym już egzamin ze wszystkich lat niż to, naprawdę. Co ta moja praca wniesie do świata nauki? Nic. A męczyć się trzeba.

zdrówka życzę i bardzo dobrze Cię rozumiem, mgr

Napisane przez perfuzja

...
A z innej beczki: macie jeszcze talię? Pamietam, ze w Oczekiwaniu na dziecko chyba przy 3 czy 4 miesiącu jest o tym, zeby pożegnać się ze swoją talią. A moja cały czas jest w miejscu, ciekawe jak długo jeszcze No i czarnej linii tez nie mam.

też jeszcze nie mam linii i brzucholek na tyle mały że talię zauważam, aczkolwiek nigdy nie byłam klepsydrą i z zazdrością spoglądam czasem na dziewczyny :

Napisane przez guapissima

Ja cwicze, bo bym inaczej zwariowala. Joga, basen i silownia, a do tego rower. Balam sie, ze troche tego duzo, ale lekarz powiedzial mi, ze moge wszystko z wyjatkiem sportow esktremalnych, a ciaza to nie choroba. Moja ciaza przebiega bez problemow, wiec moj styl zycia nie zmienil sie jakos szczegolnie

Zazdroszczę straszliwie, ćwiczeń, ruch i możliwości prowadzenia takiego samego life stylu jak przed ciążą

Napisane przez lolita25

...
Wczoraj mieliśmy piwewszą rocznice ślubu,zgodnie z tradycją spaliliśmy mój ślubny bukiet
Przyjechali teście,brat było miło
Dziś mam na 16 wizytę,spojrzałam w papiery i widzę że się pomyliłam połówkowe mam 27.09 a myślałam ze 23.09

Najlepszego z okazji rocznicy ja z mężem też obchodziłam dopiero pierwsza wspólną choć małżeństwem jesteśmy już dłużej
a pomylenie terminów cóż budyniowośc mózgu postępująca

Napisane przez magnusia

ja nie mam już łazienki istna demolka

uuuu no to może byc problem przy siku

Napisane przez yummi_mummy

Cześć Mamuśki,
mam pytanie: czy jest możliwe, żebym zaczęła wymiotować w 6 miesiącu ???
...

Niestety możliwe. Mam przyjaciółkę która wymiotowała z przerwami do końca ciązy

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny wspominacie czasem o kłopotach z cerą,trądziku.
Właśnie rozmawiałam z koleżanką,która w ciąży piła drożdże i ponoć działają rewelacyjnie!

działa ale jakie to obrzydliwe

I jeszcze przypomniało mi się o pępku dzidzia. Przy wypisie ze szpitala dostałam kartę z dalszymi zaleceniami i panie wyraźnie powtórzyły: żadnych spirytusów czy fioletów, octanisept lub woda z szarym mydłem. Ja mam jeszcze butlę octaniseptu po synku, fajne to jest bo nadaje się do dezynfekcji niemal każdej ranki, nie ma w tym alko więc nie piecze i ma długi termin przydatności (mój jeszcze 4 lata).

[em ma]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny, które meblują pokój dla dziecka - jakie meble kupujecie? Macie już coś wybranego? Chodzi mi o szafę, komodę i kanapę/fotel.

Nie tyle kupuję bo będzie je robił mąż, ale planujemy: szafę (od podłogi do sufitu-we wnęce), komodę, która mam nadzieję się zmieści (nie taką typową z przewijakiem ale będzie stała koło łóżeczka) i coś wygodnego do siedzenia przy łóżeczku. Pewnie też pojawiają się jakieś półki, ale to już rozplanujemy później. Za bardzo nie poszalejemy bo pokoik wyjdzie malutki.

Napisane przez 23Paula23

A powiem Wam że wydawało mi sie że wcale tak dużo nie przytyłam bo 6kg ale czuje się już jak słoń Nie wyobrażam sobie przytyć kolejnych 6 bo będę sie już chyba toczyć ostatnie 3tygodnie (+2kg) tak mi dały w kość bo wcześniej przy luźniejszej bluzce nie było go widać a teraz już własnych stop nie widzę patrząc na dół

Dla mnie na ten moment najgorsze wkładanie butów...ja nie wiem jak ja włożę je gdy trzeba będzie przejść na kozaki

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny wspominacie czasem o kłopotach z cerą,trądziku.
Właśnie rozmawiałam z koleżanką,która w ciąży piła drożdże i ponoć działają rewelacyjnie!

Jak dla mnie skutki uboczne picia drożdży są zbyt ryzykowane. Kobiety mają problemy po piciu drożdży i w normalnym okresie, więc ja jestem na nie. Jednym nic nie jest, a inne mają dość nieciekawe reakcje.

[Le La]

mezagachce taka komode/ kredens tylko inny kolor, a na zywo ona wyglada 1000 razy lepiej http://www.meble.vox.pl/produkt-kredens-14326.html, bedzie troche zmodyfikowana, bo beda szuflady , bardziej pod pokoj dzieicecy ale na wzor tej z Vox i ona bedzie stala kolo lozeczka, wysoka szafke, ale nie moge znalezc zdjecia i szafe narozna, a do tego jakies poleczki wiszace.

[J0zefina]

Chętnie podejrzę inspiracje meblowe bo mam dwa puste pokoje

i na szybko się jeszcze żalę bo musze ogarnąc obiad..
long story short version:
Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

dziękuję za wysłuchanie..

[Le La]

Napisane przez J0zefina

Chętnie podejrzę inspiracje meblowe bo mam dwa puste pokoje

i na szybko się jeszcze żalę bo musze ogarnąc obiad..
long story short version:
Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

dziękuję za wysłuchanie..

Oooo matko, co za baba, wspolczuje No niestety na to , jakich mamy sasiadow nie mamy za bardzo wplywu, czy to blok czy domek jednorodzinny

[em ma]

Napisane przez Le La

mezagachce taka komode/ kredens tylko inny kolor, a na zywo ona wyglada 1000 razy lepiej http://www.meble.vox.pl/produkt-kredens-14326.html, bedzie troche zmodyfikowana, bo beda szuflady , bardziej pod pokoj dzieicecy ale na wzor tej z Vox i ona bedzie stala kolo lozeczka, wysoka szafke, ale nie moge znalezc zdjecia i szafe narozna, a do tego jakies poleczki wiszace.

Fajny ten mebelek

Napisane przez J0zefina

Chętnie podejrzę inspiracje meblowe bo mam dwa puste pokoje

i na szybko się jeszcze żalę bo musze ogarnąc obiad..
long story short version:
Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

dziękuję za wysłuchanie..

No ręce opadają...współczuję, bo to można zwariować po prostu babie ewidentnie się nudzi i szuka zwady.

[senira666]

Dzień dobry.
Witam się po weekendzie. mieliśmy gości i nie miałam jak do Was zajrzeć ale dzisiaj już męża wyprawiłam do pracy i jestem
Wczoraj byliśmy u mojej mamy i była w niebo wzięta jak dowiedziała się że będzie babcią a popołudnie było równie miłe bo poszliśmy z gośćmi na spacer po mieście a potem na pizze

Napisane przez sadlaczyca

Co do seriali: ja oglądam mnóstwo, od wspomnianych Gry o Tron i Sherlocka po moje tzw guilty pleasures czyli np Pretty Little Liars I również uważam, że języka najłatwiej jest się nauczyć poprzez właśnie seriale i książki.....Także seriale warto oglądać w oryginale :

seriali też oglądam duuużżżo ale głownie amerykańskie min. chirurdzy,CSI, Criminal minds, Perception itp... i też wszystkie po angielsku z polskimi napisami chociaż zauważyłam już jakiś czas temu że tych napisów to prawie nie czytam. Czasami tylko zerkam żeby sprawdzić czy wszystko jest tak jak ja myślę

Napisane przez perfuzja

Ja do rooibosa tez nie umiem się przekonać. Ble.
Pije 1-2 czarne herbaty (albo jedną kawę ) do tego rożne ziolka (melisa, rumianek, pokrzywa, mięta) i herbaty owocowe (hibiskusem się nie przejmuje; w 1 trymestrze pilam go tyle, ze gdyby na mnie działał to powinnam juz poronic 5 razy.

ja uwielbiam zwykłą czarną herbatkę (czy brązową - jak kto woli) i pije jej dużo bo około 1,5 litra dziennie ale pytałam o to lekarkę i mówiłam że to nie problem jeżeli piję tą ekspresową a nie taką parzoną z liści. (taką na czas ciąży odstawiłam) i dużo żurawinowej.

Napisane przez lolita25

Wczoraj mieliśmy piwewszą rocznice ślubu,zgodnie z tradycją spaliliśmy mój ślubny bukiet

Pierwszy raz słyszę o takiej tradycji. Ja swoje badyle ślubne wywaliłam jak uschły tylko że ja z tych co za kwiatami jakoś szczególnie nie przepadają. Mój TŻ kupuje mi kwiaty dwa razy do roku i starczy wple dostać michałki czy wyjść na gorącą czekoladę

Napisane przez 23Paula23

A oto mój bebzolek 24tc sory za te porno z majtkami nie zauważyłam

Świetny brzusio, taka piłeczka już sporawa na pewno nie da się nie zauważyć

Napisane przez Muminek1991

Dzidziuś duży, rośnie prawidłowo, no ale właśnie.
Dowiedzieliśmy się ,że maluszek ma torbiele w główce, dwa duże i za duży żołądek.Powiem wam ,że już przy usg się poryczałam i nawet TŻ nie mógł mnie uspokoić. Dostałam skierowanie na badania prenatalne, bo może być ,że maleństwo ma chorobę genetyczną.Jestem załamana i mam wyrzuty sumienia ,że coś źle robiłam,że myślałam tylko o płci .
Ryczę od wizyty z niewielkimi przerwami, i strasznie się boję o maleństwo.
Miała któraś może taki przypadek , albo zna kogoś u kogo wykryto u dzidziusia torbiele w główce ??

Po pierwsze nie martw się na zapas bo może to tylko jakiś błąd lekarza a nawet jeżeli nie to może tak jak dziewczyny piszą - samo się wchłonie.

Napisane przez J0zefina

Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

ja bym poszła do takiej sąsiadki i najpierw po dobroci spróbowała z nią pogadać a jak by to nic nie dało to bym ją sądem postraszyła.

[magnusia]

Napisane przez J0zefina

Chętnie podejrzę inspiracje meblowe bo mam dwa puste pokoje

i na szybko się jeszcze żalę bo musze ogarnąc obiad..
long story short version:
Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

dziękuję za wysłuchanie..

o matko co za babsko współczuję serdecznie użerania się z taką osobą

[em ma]

Piątkowe łupy dla Dorotki z serii po 1 i 2 zł

[pilotka86]

cześć
nadrobiłam
wczoraj byłam w końcu po te pieluchy i chodząc tak po działach dziecięcych, oglądając to wszystko stwierdziłam że mnie to wszystko przerasta. Jakiś dziwny dołek mnie dopadł, bo nie mam żadnej przyjemności w oglądaniu, wybieraniu i kupowaniu tych wszystkich dziecięcych rzeczy To samo z pokoikiem, już mi "łeb pęka" od szukania i porównywania. Chyba chciałam sobie czymś zająć głowę żeby odrzucić myśli o rzeczach które naprawdę mnie nachodzą tj zdrowie, dziecko itp. To jest niestety skutek przymusowego siedzenia w domu Najgorsze, że nie mogę zająć się czymś zajmującym fizycznie (bo czytanie i oglądanie filmów mi nie pomaga), bo mam się nie przemęczać No ja chyba zwariuję jeszcze prawie 4 miesiące
Na szczęście mogę tutaj o tym popisać bo normalnie nikomu nic nie mówię, nienawidzę robić z siebie ofiary i opowiadać o
kłopotach szczególnie zdrowotnych bo większość ludzi jest strasznie ciekawska i złośliwa
Byłam wczoraj też u znajomej, która ma termin za około 3 tyg i mówiła, że ona też tak miała , że nie mogła spać, wstawała o 6 rano i cały dzień wymyślała sobie jakieś zajęcia od prania po kilka razy, prasowania, sprzątania, kosiła ogród, plewiła itp ogólnie cały dzień spędzała na ogrodzie albo gdzieś chodziła Tyle, że to było na wiosnę i w lecie, a co ja będę robiła jesienią i w zimie Szlag mnie trafia, nie miałam żadnych objawów ciąży, żadnych mdłości, wymiotów, zachcianek nic kompletnie aż lekarz się dziwił, gdyby nie test myślałabym że to krwawienie to okres, gdyby nie rozsnący brzuch i ruchy nie uwierzyłabym że jestem w ciąży a jednak tam mnie w pewnym momencie uziemił mój organizm, chociaż udawałam że wszytsko jest dalej ok, aż tak się wystraszyłam że musiałam pokornie się poddać dla siebie i dla dziecka. ehhhh
Czekam jak urodzi i wypróbuje te wszytskie bajery, które za zakupiła typu monitor oddechu, kamerka z nianią elektryczną która działa nawet w nocy, laktator elektryczny lovi, termometr, sterylizator, różne rodzaje butelek, stojak z przewijakiem i wanienką bo nad niektórymi tj stojak i laktator lovi, termometr się zastanawiam a na resztę mi szkoda pieniędzy.

Napisane przez perfuzja

A z innej beczki: macie jeszcze talię? Pamietam, ze w Oczekiwaniu na dziecko chyba przy 3 czy 4 miesiącu jest o tym, zeby pożegnać się ze swoją talią. A moja cały czas jest w miejscu, ciekawe jak długo jeszcze No i czarnej linii tez nie mam.

już prawie nie mam, ale ogólnie nie miałam wyraźnej talii nigdy, bo mam wąskie biodra.

Napisane przez Akkma

Służbowy nie Ale oboje z tż kończymy geologie i na zakończenie studiów mieliśmy wyjazd na Krym. To było w czerwcu tego roku - jak byłam w 2 miesiącu ciąży. Czułam się nie fajnie, a ten wyjazd to typowe koczowanie, spanie pod namiotem, mycie się w morzu itp. Wolałam nie ryzykować jakąś infekcją Niestety żeby ukończyć studia 'o czasie' musimy jakoś ten wyjazd odrobić. Zabieramy się w 6 osób, wykładowcom się nie chce z nami jechać więc jedziemy sami . Na szczęście ja jestem zwolniona z tych wysokich punktów, które trzeba zbadać w Tatrach
Ponoć od piątku ma być ciepło więc najpierw wybierzemy się w niższe partie górskie, a jak się wypogodzi to zajdziemy wyżej.

Będziemy nad Soliną, czyli tam gdzie zostałam poczęta

ale Ci zazdroszcze tych klimatycznych wyjazdów Ja nie lubię chodzić po górach, ale uwielbiam takie klimatyczne wypady z prawie spartańskimi warunkami, najlepiej spontaniczne chociaż luksusami i wygodą też nie pogardzam
aaaa Solina hmmm idealnie się nadaje na takie wypady

Napisane przez guapissima

Dziewczyny, a ja mam inne pytanie. Czy wy robicie cos z owlosieniem na brzuchu? Moje nie jest jakies duze, ani ciemne, ale strasznie mnie irytuje i nie wiem czy golic, depilowac, jakis krem zastosowac???

ja przedwczoraj wydepilowałam depilatorem, bo już mnie do szału doprowadzały. Wcześniej przed ciążą (prawie) całe ciało depilowałam a teraz niestety pozostała mi maszynka tylko czasami się depiluję i to depilatorem a nie pastą czy woskiem

Napisane przez Muminek1991

Hey Dziewczyny,
ja teraz tak na szybko, potem będę nadrabiać.Jestem już po wizycie i dziękuję za wszystkie kciuki.
Z dobrych wieści dla mnie dostałam zwolnienie, więc mogę odpoczywać i trochę bardziej zadbać o siebie i dzidziusia.
Miałam jakieś badanie krwi , ale zapomniałam na jaką chorobę ono było.
Dzidziuś duży, rośnie prawidłowo, no ale właśnie.
Dowiedzieliśmy się ,że maluszek ma torbiele w główce, dwa duże i za duży żołądek.Powiem wam ,że już przy usg się poryczałam i nawet TŻ nie mógł mnie uspokoić. Dostałam skierowanie na badania prenatalne, bo może być ,że maleństwo ma chorobę genetyczną.Jestem załamana i mam wyrzuty sumienia ,że coś źle robiłam,że myślałam tylko o płci .
Ryczę od wizyty z niewielkimi przerwami, i strasznie się boję o maleństwo.
Miała któraś może taki przypadek , albo zna kogoś u kogo wykryto u dzidziusia torbiele w główce ??

Muminek nie denerwuj się skonsultuj jeszcze się z innym lekarzem. Ja jestem zdania, że lepiej wcześniej jak coś jest wykryte bo od razu można działać, szukać najlepszych specjalistów i chociaż troszeczkę się przygotować. Z tego co wiem to torbiele najczęściej się wchłaniają a za duży żołądek hmm może to nic złego, malutka anomalia nie mająca wpływu na życie, ja mam np 3 nerki

Napisane przez Jozefina

Oszczędzaliśmy długo i skredytowaliśmy się również na długo ale udało nam się zakupić fajną działkę, postawić domek w myśl rozumowania zamiast 45m2 w mieście to lepiej domek pod miastem z ogródkiem itp. Przeprowadziliśmy się niedawno, właśnie się meblujemy, dokonujemy prac wykończeniowych wokół domu i co chwile dostajemy jakies wezwania do urzędów do wyjaśnienia, no nic chyba tak musi być.. Okazuje się że nasza sąsiadka, stara baba, mieszkająca samotnie bo jej mąż się zapił na śmierć co chwilę wymyśla i wysyła na nas jakieś donosy i przez to co chwilę w urzędach dziś np musiałam tłumaczyć że z odprowadzaniem wody z działki wszystko ok bo nasza sąsiadka stwierdziła że za dużo nam wody z dachu spływa i że ją zalejemy..
a cała historia rozbija się o to że okazało się ze ta ziemia była kiedyś jej i ona ciągle myśli że ma coś na niej do powiedzenia
Masakra dziewczyny już tyle co ja musiałam się najeździc i tyle stresów najesc i takie koszta ponieśc bo co chwilę potrzebne mapki, opinie itp
nasz wymarzony domek.. buuu

Współczuje niestety tak się dzieję często na wsi niektórzy ludzie mają jakąś obsesję na punkcie ziemi i "obcych" tzn przyjezdnych, to taka mentalność i nie da rady jej zmienić, najlepiej ignorować

[lidkaa82]

To ja tradycyjnie zapytam...co na obiad
Osobiście właśnie pokroiłam ziemniaki na domowe frytki a do tego domowe nugetsy i surówka. Troche późno namoczyłam cycka w maggi bo nie miałam weny co zrobic na obiad, ale trudno

[pilotka86]

u mnie zupa pomidorowa na wczorajszym rosole a na drugie placki ziemniaczane

[nattalli]

Napisane przez lidkaa82

To ja tradycyjnie zapytam...co na obiad
Osobiście właśnie pokroiłam ziemniaki na domowe frytki a do tego domowe nugetsy i surówka. Troche późno namoczyłam cycka w maggi bo nie miałam weny co zrobic na obiad, ale trudno

ja mam udka kurczakowe z piekarnika z ryżem w curry i najprawdopodobniej do tego ogórka kiszonego jutro robię na obiad kwaśnicę - kocham

[lidkaa82]

Napisane przez pilotka86

u mnie zupa pomidorowa na wczorajszym rosole a na drugie placki ziemniaczane

Oj placki bym zjadła ale jakby mi ktos zrobił

[senira666]

u mnie dzisiaj bez obiadu... zostala nam pizza z wczoraj i TŻ przed pracą zjadł sobie a ja jakoś nie mam pomysłu ... i pewnie zjem sobie zupkę mleczną

[nattalli]

Napisane przez lidkaa82

Oj placki bym zjadła ale jakby mi ktos zrobił

ja placki ziemniaczane chyba na wieczór zrobię, mąż wraca o 21 z kursu to pewnie głodny będzie jak wilk

[Muminek1991]

Dziewczyny dziękuję bardzo za słowa otuchy. Nie powiem , bo pomagają.I przed chwilka dostałam ochrzan od mamy ,że więcej nerwy i płacz robią niedobrego , jak na pewno jest.Co do pytań. To dostałam od razu skierowanie tu w Dreźnie do Kliniki, do specjalistów. Nie wiem jak się nazywają ,bo jest ich kilku i mają tam najlepszy sprzęt w mieście, ale wszyscy są certyfikowani.O termin mają dzwonić najpóźniej jutro.I ponoć mam go dostać jeszcze do piątku, bo sprawa pilna i ze skierowania.
Jeśli chodzi o tą panią doktór, to pokazywała i dokładnie oglądała główkę i rzeczywiście były 2 torbiele dość duże.Miesiąc temu na USG nic nie było. Mam nadzieję ,że jak mówiła do 30 tyg ciąży większość się wchłania, a brzuszek był tylko opity wodą.

[J0zefina]

Dzięki dziewczyny

niestety z Panią M. nie da sie dojśc do konsensusu. Już myśleliśmy że jest ok, bo rozmawialiśmy z nią i niby się dogadaliśmy a tu kolejne wezwanie
Chyba rzeczywiście czeka nas sąd choć wystrzegaliśmy się bo to koszta a teraz każdy grosz się liczył ale w takie koszta jak ona nas wpędza to chyba nie ma innej opcji. jej się ewidentnie nudzi bo nie pracuje, jest na rencie po mężu, nie gania do kościoła na żadne kółka, mało kto ja odwiedza więc siedzi i kombinejszyn... Tylko czamu naszym kosztem..

Napisane przez em ma

Piątkowe łupy dla Dorotki z serii po 1 i 2 zł

super
ja sobie właśnie zdałam sprawę że koniec mojego spokoju wyprawkowego nastąpił, bo przecież 80procent ubranek mamy typowo dla chłopca

a co do laktatora to dorzucę 2 grosze. Ja mam z aventa i nie chodziło o to że miałam jakies problemy z karmieniem, przeciwnie właściwie żadnych ale laktator bardzo mi się przydał bo czasem musiałam (a czasem chciałam ) wyjść i syn zostawał z tatą a tata wiadomo ma ograniczone mozliwości karmienia naturalnego i wtedy właśnie czekała na nich buteleczka z odciągniętym obiadkiem tudzież kolacją więc moim zdaniem laktator przydaje się jak najbardziej

[Le La]

Napisane przez em ma

Piątkowe łupy dla Dorotki z serii po 1 i 2 zł

Łupy cudowne, szczegolnie mnie urzekl stroj supermana , rewelacja

A umnie na obiadek ziemniaczki i piers z kurczaka z parowaru, a do tego dla męża mizeria z ogoreczkow a dla mnie sosik grzybowy

[J0zefina]

Napisane przez Muminek1991

Dziewczyny dziękuję bardzo za słowa otuchy. Nie powiem , bo pomagają.I przed chwilka dostałam ochrzan od mamy ,że więcej nerwy i płacz robią niedobrego , jak na pewno jest.Co do pytań. To dostałam od razu skierowanie tu w Dreźnie do Kliniki, do specjalistów. Nie wiem jak się nazywają ,bo jest ich kilku i mają tam najlepszy sprzęt w mieście, ale wszyscy są certyfikowani.O termin mają dzwonić najpóźniej jutro.I ponoć mam go dostać jeszcze do piątku, bo sprawa pilna i ze skierowania.
Jeśli chodzi o tą panią doktór, to pokazywała i dokładnie oglądała główkę i rzeczywiście były 2 torbiele dość duże.Miesiąc temu na USG nic nie było. Mam nadzieję ,że jak mówiła do 30 tyg ciąży większość się wchłania, a brzuszek był tylko opity wodą.

Mama ma rację jak najbardziej czekamy na wieści od specjalistów

Napisane przez lidkaa82

To ja tradycyjnie zapytam...co na obiad
Osobiście właśnie pokroiłam ziemniaki na domowe frytki a do tego domowe nugetsy i surówka. Troche późno namoczyłam cycka w maggi bo nie miałam weny co zrobic na obiad, ale trudno

u mnie ryż, kuciak z pieczarkami w sosie śmietanowym. I tu pytanie macie jakiś sprawdzony przepis na biały sos? bo ten z którego teraz korzystam jakoś mi nie specjalnie już pasuje

[em ma]

Napisane przez Muminek1991

Dziewczyny dziękuję bardzo za słowa otuchy. Nie powiem , bo pomagają.I przed chwilka dostałam ochrzan od mamy ,że więcej nerwy i płacz robią niedobrego , jak na pewno jest.Co do pytań. To dostałam od razu skierowanie tu w Dreźnie do Kliniki, do specjalistów. Nie wiem jak się nazywają ,bo jest ich kilku i mają tam najlepszy sprzęt w mieście, ale wszyscy są certyfikowani.O termin mają dzwonić najpóźniej jutro.I ponoć mam go dostać jeszcze do piątku, bo sprawa pilna i ze skierowania.
Jeśli chodzi o tą panią doktór, to pokazywała i dokładnie oglądała główkę i rzeczywiście były 2 torbiele dość duże.Miesiąc temu na USG nic nie było. Mam nadzieję ,że jak mówiła do 30 tyg ciąży większość się wchłania, a brzuszek był tylko opity wodą.

Będę trzymać kciuki żeby wszystko było ok. Mam nadzieję, że szybko wykonają niezbędne badania.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Le La

Łupy cudowne, szczegolnie mnie urzekl stroj supermana , rewelacja

My się śmiejemy, że to strój supergirl
A pajac jest dobrej jakości- ciepły welur z h&m.

[lidkaa82]

Napisane przez J0zefina

u mnie ryż, kuciak z pieczarkami w sosie śmietanowym. I tu pytanie macie jakiś sprawdzony przepis na biały sos? bo ten z którego teraz korzystam jakoś mi nie specjalnie już pasuje

Ja mam przepis który smakuje rodzince, tylko robie go zawsze jak mam rosół w domu. Do garnka wrzuca się kawałek masła i drobno pokrojoną cebulke, jak cebulka jest miekka zalewam to rosołem, sypie dosc dużo pieprzu i jak mam to natke pietruszki, chwilke gotuje, po czym zaciągam kwaśną śmietaną z odrobiną mąki. Trzeba odrobine dosolic. Sosik prosty ale pyszny.

[upadly_aniol00]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny, które meblują pokój dla dziecka - jakie meble kupujecie? Macie już coś wybranego? Chodzi mi o szafę, komodę i kanapę/fotel.

My będziemy brać stad http://atbmeble.pl/kategoria/pokoje-dla-niemowlat-13/
tylko jeszcze nie wiem który zestaw ale na początek przewijak z komodą i łóżko . Takiego przewijaka dużego wlasnie szukałam
Zestaw sweet 2 ,classic kolor pomarańczowy albo zielony ew. jeszcze IVO ale ciągle zastanawiamy się nad modelem

[J0zefina]

Pilotka myślę że to przejściowe i wiem jak frustrujące moze być siedzenie w domu. Początkowo fajnie bo możesz się wyspać i ogarnąć wszystko ale ile można spać i wycierać kurz z komody? A nie masz może u siebie jakichś warsztatów na które chciałabys pójść przed pojawieniem sie jeszcze dzidzi albo miejsca któego chciałabyś zobaczyć? Może jakieś muzeum? Bo jak sie maluszek pojawi to zanim będziesz mogła zrobić coś tylko dla własnego widzi mi się troszkę minie więc spróbuj łapać okazję
A ze zdrowie to tak poważnie fest że musisz leżeć?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez lidkaa82

Ja mam przepis który smakuje rodzince, tylko robie go zawsze jak mam rosół w domu. Do garnka wrzuca się kawałek masła i drobno pokrojoną cebulke, jak cebulka jest miekka zalewam to rosołem, sypie dosc dużo pieprzu i jak mam to natke pietruszki, chwilke gotuje, po czym zaciągam kwaśną śmietaną z odrobiną mąki. Trzeba odrobine dosolic. Sosik prosty ale pyszny.

dzięki
napewno wypróbuję przy rosole

[lidkaa82]

Napisane przez J0zefina

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------


dzięki
napewno wypróbuję przy rosole

U mnie to sposób na mięso z rosołu bo rosół wszyscy jedzą a mięsa z rosołu nikt nie chce, wiec obieram je od kości i wrzucam do tego sosu i w postaci takiego śmietankowego gulaszu na ziemniakach plus do tego groszek z marchewką wcinają aż im się uszy trzęsą

[gosia261282]

Napisane przez em ma

Jak dla mnie skutki uboczne picia drożdży są zbyt ryzykowane. Kobiety mają problemy po piciu drożdży i w normalnym okresie, więc ja jestem na nie. Jednym nic nie jest, a inne mają dość nieciekawe reakcje.

To ja nie słyszałam o tych ubocznych skutkach,ale w sumie to wszystko chyba może mieć takowe. A ty z tego co piszesz jesteś podatna na różne rzeczy nieciekawe,tak jak pisałaś o tym mleku czy soku z malin.

Napisane przez em ma

Piątkowe łupy dla Dorotki z serii po 1 i 2 zł

Sliczne!

Napisane przez lidkaa82

To ja tradycyjnie zapytam...co na obiad
Osobiście właśnie pokroiłam ziemniaki na domowe frytki a do tego domowe nugetsy i surówka. Troche późno namoczyłam cycka w maggi bo nie miałam weny co zrobic na obiad, ale trudno

U mnie jajo sadzone,duszone ziemniaczki i mizeria.

Napisane przez Muminek1991

Dziewczyny dziękuję bardzo za słowa otuchy. Nie powiem , bo pomagają.I przed chwilka dostałam ochrzan od mamy ,że więcej nerwy i płacz robią niedobrego , jak na pewno jest.Co do pytań. To dostałam od razu skierowanie tu w Dreźnie do Kliniki, do specjalistów. Nie wiem jak się nazywają ,bo jest ich kilku i mają tam najlepszy sprzęt w mieście, ale wszyscy są certyfikowani.O termin mają dzwonić najpóźniej jutro.I ponoć mam go dostać jeszcze do piątku, bo sprawa pilna i ze skierowania.
Jeśli chodzi o tą panią doktór, to pokazywała i dokładnie oglądała główkę i rzeczywiście były 2 torbiele dość duże.Miesiąc temu na USG nic nie było. Mam nadzieję ,że jak mówiła do 30 tyg ciąży większość się wchłania, a brzuszek był tylko opity wodą.

Najważniejsze,że jesteś w dobrych rękach,medycyna jest teraz na wysokim poziomie,są najróżniejsze badania,leczenia itd.
Będzie dobrze!

[Olcia_1983]

Napisane przez lidkaa82

To ja tradycyjnie zapytam...co na obiad
Osobiście właśnie pokroiłam ziemniaki na domowe frytki a do tego domowe nugetsy i surówka. Troche późno namoczyłam cycka w maggi bo nie miałam weny co zrobic na obiad, ale trudno

U mnie dzisiaj pieczeń z szynki - zostało ze wczoraj
i do tego może jakieś warzywa z patelni, jeszcze nie wiem i szczerze nie mam siły nic wymyślać.

[em ma]

Napisane przez gosia261282

To ja nie słyszałam o tych ubocznych skutkach,ale w sumie to wszystko chyba może mieć takowe. A ty z tego co piszesz jesteś podatna na różne rzeczy nieciekawe,tak jak pisałaś o tym mleku czy soku z malin.

Ja to w ogóle mam problemowy żołądek i jelita ogólnie najlepiej jak jem to sama sobie zrobię-mało tłuszczu, gotowane albo pieczone.
A z tym sokiem z malin to w ciąży mi się tak zrobiło. Na początku ciąży miałam krwotoki z nosa-teraz zdarzają się sporadycznie, ale są. Ogólnie sok z malin uwielbiam i chętnie do niego potem wrócę