O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hej dziewczyny. Melduję, że żyję. Chciałabym być z Wami na bieżąco, ale mam problemy z netem i strony bardzo długo wczytuje
Ćwiczę codziennie i staram się, chciałam zacząć ćwiczyć Insanity, ale to musi poczekać bo internet za słaby.
Waga narazie 69,8kg (176cm), najważniejsze że utrzymuje się i nie wzrasta. Chociaż wydaje mi się, że sylwetka zaczyna wyglądać lepiej mimo, że nie mam zbyt wielkich spadków ostatnio.

[Monisia86]

Napisane przez gucia6

ale wiadomo, że dziewczyna 165 cm z wagą 55 będzie wyglądać zupełnie inaczej niż ta co ma 175cm

ale co fakt, to fakt...
moja waga też ostatnio stoi w miejscu, a sylwetka się zmienia

no dokładnie... dlatego ja i moje 167cm wzrostu preferujemy piąteczkę z przodu ale wychodzę z założenia, ze ta dzisiejsza szóstka to tylko chwilowy error.

[charlizeee]

Ale u mnie pogoda koszmarna astma daje mi się we znaki już drugi dzień
Pojechałam rowerem idebrac siczewki i się ku.rwa wyje.ba.łam cały dzień pod górkę ehh
Idę na jakiś shoping ma poprawę humoru

[ewwwa]

Napisane przez Monisia86

haha, coś czuje, że pod względem kulinarnym jesteś moja pokrewną duszą

Pewnie tak!

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Moje ostatnie największe pocieszenie jak Tż do mnie mówi: Ale Ci tyłek spadł! Mam motywację tylko muszę się postarać jeszcze bardziej

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ewwwa

Makaron to moja ogromna słabość Mogłabym jeść codziennie

Też uwielbiam makaronyy Dzisiaj się zastanawiałam czy po miesiącu LC nie zrobić sobie "przerwy" tj. zjeść coś, co nie znajduje się na liście i wymysliłam że zjadłabym spaghetti. Oczywiście nie zrobię z tego tajemnicy i o swoim planie powiem trenerowi

Ja Greya nie lubię Dostałam na urodziny, był wtedy akurat greyowy szał (ja nawet nie słyszałam wtedy o nim). Doszłam do połowy i odstawiłam na półkę.
Nie czytałam Millenium chyba czas nadrobić

[ewwwa]

Napisane przez uUuAsissuUu

Też uwielbiam makaronyy Dzisiaj się zastanawiałam czy po miesiącu LC nie zrobić sobie "przerwy" tj. zjeść coś, co nie znajduje się na liście i wymysliłam że zjadłabym spaghetti. Oczywiście nie zrobię z tego tajemnicy i o swoim planie powiem trenerowi

Ja Greya nie lubię Dostałam na urodziny, był wtedy akurat greyowy szał (ja nawet nie słyszałam wtedy o nim). Doszłam do połowy i odstawiłam na półkę.
Nie czytałam Millenium chyba czas nadrobić

Haj fajf makaroniaro

Ja po 50 twarzy Greya nawet nie sięgam - nie lubię romansów ani (jak w tym przypadku podobno) erotyków

[Fionka_31]

Napisane przez ewwwa

Hahahaha miałam własnie pytać o to samo Nigdy nie robiłam zupy z dyni a mam meeega ochotę ale myślę, że byłaby to wersja z curry

Makaron to moja ogromna słabość Mogłabym jeść codziennie

z curry jest najlepsza, ja zawszę robię krem z dyni pychota

[redeyes]

Napisane przez Monisia86

Teoretycznie o tym wiem, ale praktycznie mam dzień paszteta przez co włączył mi się tryb marudząco-narzekający poza tym jakoś na psychikę lepiej działa mi piątka z przodu ciekawe czy są jakieś badania naukowe na ten temat haha

Ewcia zupka jest z czerwonej soczewicy, z marchewką, doprawiona curry nieskromnie przyznam, ze wyszła przepyszna to jest jedyna potrwa, którą potrafię stworzyć z soczewicy

Same here..


ewa, poleć jakieś fajne romansidło, bo wiem, że dużo czytasz a ja bym z chęcią po coś sięgnęła, ale właśnie nie wiem po co.. jestem taka zacofana z czytaniem dla przyjemności

[uUuAsissuUu]

Za romansidłami też nie bardzo, w greyu czekałam na zwrot akcji, nie wiem. Jakieś morderstwo, uduszdenie podczas zabaw czy coś. I się nie doczekałam. Więc podziękuję

[ewwwa]

Napisane przez Fionka_31

z curry jest najlepsza, ja zawszę robię krem z dyni pychota

Czyli z tym curry dobrze kombinuję

Napisane przez redeyes

Same here..


ewa, poleć jakieś fajne romansidło, bo wiem, że dużo czytasz a ja bym z chęcią po coś sięgnęła, ale właśnie nie wiem po co.. jestem taka zacofana z czytaniem dla przyjemności

Z romansów (których czytam mało ) polecam Jeźdźca miedzianego Paulliny Simmons Boska książka Poza tym fajna była też Spotkajmy się pod drzewem Ombu Santy Montefiore , Coś pożyczonego E. Giffin a z pięknych książek na jesień polecam Sekretne życie pszczół Fajny też był Zapomniany ogród

Napisane przez uUuAsissuUu

Za romansidłami też nie bardzo, w greyu czekałam na zwrot akcji, nie wiem. Jakieś morderstwo, uduszdenie podczas zabaw czy coś. I się nie doczekałam. Więc podziękuję

[Fionka_31]

Jakie dobrać obciążenie w MC na początek? tak żeby nie przeciążyć
ja wczoraj robiłam z 10kg+waga gryfu i czułam ciężar ale czułam, że mogę więcej ale się bałam

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

Jakie dobrać obciążenie w MC na początek? tak żeby nie przeciążyć
ja wczoraj robiłam z 10kg+waga gryfu i czułam ciężar ale czułam, że mogę więcej ale się bałam

to dołóż jeszcze, tylko pilnuj techniki. Spróbuj 15 kg Ja zaczynałam chyba z 15.

[anczysko1]

Napisane przez ewwwa

Jeszcze nie zaczęłam tego czytać - planuje zacząć po południu Ale dlaczego nie możesz się zabrać Oceny na Lubimy Czytac są jak najbardziej ok Średnio lubię polskie książki, więc zobaczymy czy mi się spodoba

Nie mogę się zabrać, bo mam na swojej liście wiele innych książek do przeczytania, obecnie czytam trzy na raz

Napisane przez ewwwa

O nie...romansidło?!

niestety, ale chyba tak

Napisane przez ewwwa

O nieee! Czyżbym znowu się nacięła na super turbo bestseller wypromowany przez media? Po wpadce z Domem nad rozlewiskiem nie czytałam żadnych polskich książek No nic, spróbuję i zobaczymy

daj znać jak Ci się podoba.

Napisane przez uUuAsissuUu

do tego momentu co doszłam, jest właśnie tak. Nie dla mnie
W dodatku mam dwie części

a chyba 3 są?

Napisane przez Monisia86

no dokładnie... dlatego ja i moje 167cm wzrostu preferujemy piąteczkę z przodu ale wychodzę z założenia, ze ta dzisiejsza szóstka to tylko chwilowy error.

ja i moje 163cm też

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja Greya nie lubię Dostałam na urodziny, był wtedy akurat greyowy szał (ja nawet nie słyszałam wtedy o nim). Doszłam do połowy i odstawiłam na półkę.
Nie czytałam Millenium chyba czas nadrobić

Też nie czytałam Millenium generalnie potrzebuję zawsze dużo czasu zanim sięgnę po książkę o której jest głośno.

Napisane przez uUuAsissuUu

Za romansidłami też nie bardzo, w greyu czekałam na zwrot akcji, nie wiem. Jakieś morderstwo, uduszdenie podczas zabaw czy coś. I się nie doczekałam. Więc podziękuję

uwielbiam Cię

[ewwwa]

Napisane przez anczysko1

Nie mogę się zabrać, bo mam na swojej liście wiele innych książek do przeczytania, obecnie czytam trzy na raz



niestety, ale chyba tak



daj znać jak Ci się podoba.



a chyba 3 są?



ja i moje 163cm też



Też nie czytałam Millenium generalnie potrzebuję zawsze dużo czasu zanim sięgnę po książkę o której jest głośno.



uwielbiam Cię

Tak nie potrafię

Dam znać czy jest sens się zabierać za Alibi...

[uUuAsissuUu]

Napisane przez anczysko1

a chyba 3 są?

Tak, ale dzięki bogu nie kupiłam I tak popłynęłam na 70zł Stówki bym sobie nie wybaczyła

dzięki bogu, albo dzięki temu że później szłam na ciuchowe zakupy i wolałam przeznaczyć więcej hajsu na łaszki

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Też uwielbiam makaronyy Dzisiaj się zastanawiałam czy po miesiącu LC nie zrobić sobie "przerwy" tj. zjeść coś, co nie znajduje się na liście i wymysliłam że zjadłabym spaghetti. Oczywiście nie zrobię z tego tajemnicy i o swoim planie powiem trenerowi

Ja Greya nie lubię Dostałam na urodziny, był wtedy akurat greyowy szał (ja nawet nie słyszałam wtedy o nim). Doszłam do połowy i odstawiłam na półkę.
Nie czytałam Millenium chyba czas nadrobić

Ja takie spaghetti LC zrobiłam

[gucia6]

Napisane przez Fionka_31

Jakie dobrać obciążenie w MC na początek? tak żeby nie przeciążyć
ja wczoraj robiłam z 10kg+waga gryfu i czułam ciężar ale czułam, że mogę więcej ale się bałam

ja zaczęłam z 12 kg (sztanga 6,5 + 2 talerze 2,5) i dość szybko dołożyłam kolejne 2x2,5

[anczysko1]

Napisane przez ewwwa

Tak nie potrafię

Dam znać czy jest sens się zabierać za Alibi...

to akurat tak wyszło, że zaczęłam czytać książkę, którą kupiłam w Biedronce, ale później w bibliotece pojawiła się książka, na którą od dawna poluję dlatego ja wypożyczyłam i zaczęłam czytać, bo stwierdziłam, że tamta może poczekać bo jest moja osobista więc nikt mi jej nie zabierze ale ta z biblioteki mi średnio podchodzi i zauważyłam, że jest kolejna w bibliotece na którą się od dawna czaje więc ją wypożyczyłam i się wciągnęłam w nią od pierwszych stron.
Dlatego można powiedzieć, że czytam trzy naraz

[uUuAsissuUu]

Niezbędnik siłacza Chyba jednak musze kupić porządną torbę na rzeczy sportowe.

o! teraz widzę że nei spakowałam rętszniczka.

[Nattiv]

Przybyło mi 2cm w udach
Nie mam pojęcia czy to tłuszcz czy mięśnie

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Niezbędnik siłacza Chyba jednak musze kupić porządną torbę na rzeczy sportowe.

o! teraz widzę że nei spakowałam rętszniczka.

Ja się zastanawiam czy nie brać torby do pracy, bo też pakuje pojemniczki z jedzeniem i mi się nie mieści w torebce

[ridja devojka]

Napisane przez Monisia86

A któraś czytała "Trafny wybór" J.K. Rowling? Robiłam dwa podejścia do tej książki, ale zawsze coś nie pozwalało mi jej dokończyć. Nie wiem czy próbować po raz trzeci czy oddać do biblioteki. W ogóle od czasu trylogii Millenium Larsona nie miałam dobrej książki w ręcę W kolejce czeka jeszcze "Gra o Tron", ale jakoś tak czasu brak ostatnio

Nie Ale wiem, że były bardzo duże kontrowersje wokół tłumaczenia tej książki. Mianowicie rzekoma tłumaczka palnęła w mediach, ile stron dziennie tłumaczyła... wiadomo było kiedy przyjęła (rzekomo) zlecenie, no i po szybkiej kalkulacji okazało się, że nie mogła tego zrobić sama. Niestety, wydawnictwa w przypadku bestsellerów stawiają na szybkość a nie jakość... prawdopodobnie tłumaczy było wielu, co jest dość karygodne. Nie wspominając o czasie na korektę, poprawki itp. No babka palnęła bez zastanowienia i wsypała wszystkich. Na tłumaczeniowych fanpejdżach było gorąco. Wybaczcie offtop, ale to takie zboczenie zawodowe

Napisane przez redeyes

ewa, poleć jakieś fajne romansidło, bo wiem, że dużo czytasz a ja bym z chęcią po coś sięgnęła, ale właśnie nie wiem po co.. jestem taka zacofana z czytaniem dla przyjemności

Nie jestem ewa, ale się wtrącę jeśli chodzi o romansidła na wysokim poziomie, polecam romans wszech czasów Miłość w czasach zarazy i mój faworyt ostatnich miesięcy czyli Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki, przepiękne, wzruszające no i się poryczałam kilka razy Linki: miłość w czasach... i szelmostwa...

Napisane przez ewwwa

Ja po 50 twarzy Greya nawet nie sięgam - nie lubię romansów ani (jak w tym przypadku podobno) erotyków

Ja też nie lubię takich... w tym roku na wakacjach miałam okazję być na plażach w kilku krajach, i co druga baba miała Greya... widziałam okładkę we wszystkich językach świata

Napisane przez uUuAsissuUu

a mi soczewica nie podchodzi

Może jadłaś ją kiepsko przyrządzoną? Mi czerwona super smakuje. Jak lubisz pomidorową, to możesz się przekonać do soczewicy robiąc zupę właśnie z niej i pomidorów/przecieru/koncentratu. Czasami dodaję kawałki papryki, ta zupa jest taka mega czerwona i obowiązkowo przysmażona cebulka i czosnek

Napisane przez uUuAsissuUu

Też uwielbiam makaronyy Dzisiaj się zastanawiałam czy po miesiącu LC nie zrobić sobie "przerwy" tj. zjeść coś, co nie znajduje się na liście i wymysliłam że zjadłabym spaghetti. Oczywiście nie zrobię z tego tajemnicy i o swoim planie powiem trenerowi

Też uwielbiam, wczoraj jadłam i jutro jem (zostało mięso i przecier pomidorowy, trzeba zużyć)

Napisane przez charlizeee

Ja takie spaghetti LC zrobiłam

Ładne, ale... gdzie jest makaron?

[charlizeee]

Kocham makarony i mogłabym jeść non stop dlatego dzisiaj użyłam cukinii

[ridja devojka]

Nie mam na razie wody, a hydraulik będzie ok 16-17, więc póki co nie ćwiczę bo się spocę a wykąpać się nie da.

[anczysko1]

Napisane przez ridja devojka

Nie Ale wiem, że były bardzo duże kontrowersje wokół tłumaczenia tej książki. Mianowicie rzekoma tłumaczka palnęła w mediach, ile stron dziennie tłumaczyła... wiadomo było kiedy przyjęła (rzekomo) zlecenie, no i po szybkiej kalkulacji okazało się, że nie mogła tego zrobić sama. Niestety, wydawnictwa w przypadku bestsellerów stawiają na szybkość a nie jakość... prawdopodobnie tłumaczy było wielu, co jest dość karygodne. Nie wspominając o czasie na korektę, poprawki itp. No babka palnęła bez zastanowienia i wsypała wszystkich. Na tłumaczeniowych fanpejdżach było gorąco. Wybaczcie offtop, ale to takie zboczenie zawodowe



Nie jestem ewa, ale się wtrącę jeśli chodzi o romansidła na wysokim poziomie, polecam romans wszech czasów Miłość w czasach zarazy i mój faworyt ostatnich miesięcy czyli Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki, przepiękne, wzruszające no i się poryczałam kilka razy Linki: miłość w czasach... i szelmostwa...



Ja też nie lubię takich... w tym roku na wakacjach miałam okazję być na plażach w kilku krajach, i co druga baba miała Greya... widziałam okładkę we wszystkich językach świata



Może jadłaś ją kiepsko przyrządzoną? Mi czerwona super smakuje. Jak lubisz pomidorową, to możesz się przekonać do soczewicy robiąc zupę właśnie z niej i pomidorów/przecieru/koncentratu. Czasami dodaję kawałki papryki, ta zupa jest taka mega czerwona i obowiązkowo przysmażona cebulka i czosnek



Też uwielbiam, wczoraj jadłam i jutro jem (zostało mięso i przecier pomidorowy, trzeba zużyć)



Ładne, ale... gdzie jest makaron?

Napisane przez ridja devojka

Nie mam na razie wody, a hydraulik będzie ok 16-17, więc póki co nie ćwiczę bo się spocę a wykąpać się nie da.

kim jesteś z zawodu? tłumaczem? ;>

[Yo-asia]

Hej znoof

Melduje kolejny dzień z ripped i killer abs, choć ten drugi od poczatku nie przypadł mi do gustu, taki chaotyczny jakiś:/
Spadam zaraz po zakupy i włącze se endo bom ciekawa jaki to dystans i ile kcal taka zwykła spożywka pociągnie.

JA tam lubię romansidła, uwielbiam płakać na książkach. Grey mi się podobał i wcale sie tego nie wstydzę Ale najbardziej lubie kryminały i sensacje morderstwa, tajnych i super agentów, oczywiście przystojnych

[BlackAngel]

Czytam teraz 'Trzy oblicza pożądania' o masakra..
Jakoś ciężko mi idzie ta książka..

[ridja devojka]

Napisane przez anczysko1

kim jesteś z zawodu? tłumaczem? ;>

Jestem po specjalizacji tłumaczeniowej nie tak łatwo być tłumaczem, na razie wszystko co zrobiłam w tej kwestii było za darmo

[Yo-asia]

Niewinny wypad do sklepu -200kcal

Wiecie co?? Wkurzyłam się, wydaje mi się, że jestem na czarnej liście poczty islandzkiej. Każdą jedną przesyłkę nam sprawdzają i naliczają podatek od zawartości. Tym razem kazałam sister przesłać fluid w bąbelkowej kopercie i dziady tez się czepili Złamasy

[Nattiv]

Piekę szarlotkę- dla Tż żeby nie było