Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

A jak chcesz rozwiązać na przykład wyjście na zakupy albo do lekarza? Wszędzie bedziesz brała ze sobą gondolkę?

To co prawda nie do mnie pytanie,ale ja wszędzie brałam gondolę
Też uważam,że fotelik powinien być stosowany tylko do przewożenia dziecka w samochodzie.

[Shizu48]

Napisane przez souris5

No i bonusem ma być to, że szybciej po porodzie się wraca i do formy i do figury

Hmm.. To zdanie wyjątkowo do mnie przemawia

[pilotka86]

Napisane przez gosia261282

Możliwe.

ufff no już myślałam że to moje dziecko jakieś nadpobudliwe dzięki za odp

Napisane przez magnusia

http://pewex.pl/
aż mi się łza w oku kręci- tyle wspomnień

ehh dokładnie tyle wspomnień
ja ostatnio przeglądałam pamiątki po mojej śp babci, miała mnóstwo wycinków z gazet, najstarsze z lat 70tych jak to czytam to niezłe jaja np porady z "przyjaciółki" na temat dojenia krów czy przydatności stołeczka przy dojeniu
znalazłam też wśród babcinych skarbów książeczkę z 1978 roku "Dom i rodzina. Niemowlę" i szczerze mówiąc to bardziej mi się podoba niż współczesne poradniki, tam wszystko jest takie hmmm naturalne

[em ma]

Napisane przez perfuzja

A jak chcesz rozwiązać na przykład wyjście na zakupy albo do lekarza? Wszędzie bedziesz brała ze sobą gondolkę?

Na pewno nie mam możliwości przypięcia fotelika do wózka, bo akurat gondola którą będę mieć nie ma takiej funkcji, więc to na pewno odpada. Co do zakupów to nie zamierzam w zimie targać małej do sklepu...sama się pocę jak nie wiem co w tej kurcie zimowej więc nie chciałabym jej czegoś takiego fundować. Zakupy ma robić mąż-myślę że sobie poradzi zresztą w ogóle nie mamy w zwyczaju robić codziennych zakupów-wolimy zrobić większe na cały tydzień (mąż lub ja tylko co 2 dni dokupuje pieczywo). Na jakieś inne zakupy wolałabym się wybrać sama-jakoś nie widzę przyjemności w chodzeniu z dzieckiem po sklepach.
A fotelik tylko i wyłącznie w samochodzie to mam na myśli że jednak małą w domu usadawiam i wnoszę do samochodu i z samochodu wynoszę potem-żeby było jasne

[Shizu48]

Napisane przez pilotka86

znalazłam też wśród babcinych skarbów książeczkę z 1978 roku "Dom i rodzina. Niemowlę" i szczerze mówiąc to bardziej mi się podoba niż współczesne poradniki, tam wszystko jest takie hmmm naturalne

Zaciekawiłaś mnie.. Jeżeli jesteś w stanie możesz podać jakiś przykład tej 'naturalności'? Ja szczerze mówiąc już trochę boję się tych wszystkich rad i czytania o tym co powinnam a czego nie i szczerze mówiąc głównie polegam na mojej matce - odchowała całą naszą trójkę, jesteśmy zdrowi, szczęśliwi i niesamowicie ze sobą zżyci pomimo ogromnej różnicy wiekowej, więc jak mam wątpliwości to przede wszystkim do niej

[gosia261282]

O właśnie to znalazłam zalecenia z 78 roku dla karmienia niemowląt.
To już się nie dziwię,że teściowa dziwiła się,że nie daję zupki 3-miesięcznemu niemowlakowi

http://dziecisawazne.pl/jak-to-bylo-...owczas-i-dzis/

[souris5]

Napisane przez Shizu48

Zaciekawiłaś mnie.. Jeżeli jesteś w stanie możesz podać jakiś przykład tej 'naturalności'? Ja szczerze mówiąc już trochę boję się tych wszystkich rad i czytania o tym co powinnam a czego nie i szczerze mówiąc głównie polegam na mojej matce - odchowała całą naszą trójkę, jesteśmy zdrowi, szczęśliwi i niesamowicie ze sobą zżyci pomimo ogromnej różnicy wiekowej, więc jak mam wątpliwości to przede wszystkim do niej

To masz tak jak ja, chcę słuchać swojej mamy, bo uważam że nas (a troche nas miała) wychowała bardzo dobrze, więc myślę, że mogę polegać na jej radach. Z resztą zawsze mi pomaga bardzo i wspiera.

[lidkaa82]

Napisane przez gosia261282

To co prawda nie do mnie pytanie,ale ja wszędzie brałam gondolę
Też uważam,że fotelik powinien być stosowany tylko do przewożenia dziecka w samochodzie.

Ja też wszędzie brałam gondole. Fotelik tylko do auta.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Dziewczyny alez piszecie! Nie nadazam z czytaniem, nawet komorka mi wysiadla

Shizu zazdroszcze Japonii

Napisane przez _Shiloh_

Moją jedyną przygodą za czasów studiów, była wymiana studencka i zamieszkanie w Grecji na pół roku.
Teraz znaleźć dla Ciebie wysokopłatny zawód to pikuś

To przybijam piatke, ja rowniez spedzilam pol roku w Grecji na wymianie, a greckiego ucze sie do dzis

Lece nadrabiac caly watek

[gosia261282]

A ja myślę,że właśnie nie do końca można słuchać to "starsze pokolenie",bo jednak przez lata wiele się zmieniło,specjaliści doszli do innych wniosków,porobiono nowe badania,są inne zalecenia. I u mnie np ja karmiłam piersią,a i teściowa i moja matka butelką,więc o naturalnym karmieniu nie miały pojęcia.

[Buka20]

Witajcie! Niestety rzadko do Was piszę i ciężko wdrążyć mi się w temat, ale was dzielnie podczytuje Prawdopodobnie od poniedziałku będę miała już więcej czasu bo prawdopodobnie kończy mi się staż (czekam na decyzję), więc będę do Was zaglądać częściej
Moja Mała coraz częściej daje znać o sobie,szaleje po brzuszku niesamowicie czasem o pierwszej w nocy potrafi fikołki w brzuchu robić
Niestety ostatnio zmagam się z bólami pleców (mam pracę siedzącą) i tak jak dziś dokuczają mi bóle brzuszka, podejrzewam że Mała zadaje mi serie kopniaków np w pęcherz
Mam dla Was coś miłego z okazji wieczoru
http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0 za każdym razem się wzruszam znalazłam to zupełnie przez przypadek, puściłam to mojemu Mężowi i potem chodził cały dzień i to śpiewał

[Muminek1991]

Nadrabiam wiadomości od godziny 13 już ponad godzinę , cos cie się tak rozpędziły dzisiaj . Szalone dziewczęta
lolita widzę ,że pierwsze zakupy poczynione. Super. Ja zaczynam od października po powrocie z urlopu Aż się nie mogę doczekać
Gratuluję dziewczynki
zonka Tomaszka u nas jest bardzo fajnie i szybko się zadomowisz
Hosenka widzę pomieszanie z poplątaniem z USG. Trzymam kciuki za jutro
Hosenka nawet mnie nie strasz ,że aż tak sie po porodzie cieknie. Ja już nie pamiętam jak było u sióstr, ale tak to nie myślałam. Obym łóżka nie zalała tylko
Negrid nawet bym nie pomyślała ,że grzyby mogą wywołać chwilową ślepotę.Ale nawet co to nigdy bym grzybów w siatce nie trzymała.
upadly_anioloo ty chyba dobra jesteś z wyszukiwaniem przecen na wieszakach heh , ja mam zawsze pecha
lidkaa mam nadzieję ,że przetrwasz ta pogodę i złe samopoczucie. Rób sobie ciepłe herbatki i wygrzewaj się z dzieciaczkiem .A co do okien głupia sprawa, a dzwoniłaś co jest z nimi ?
usia kurcze to sie nacierpiałaś. Mam nadzieję ,że szybko minie do końca
guapissima jeeejj coś ty za badanie robiła ,że tyle kasy płacisz ?
gosia smacznie wyglądające bułeczki, będę musiała wypróbować .
malaMigotkAaa ja dzisiaj zrobie na jutro pomidorówke, przez to ciągłe gadanie o niej znowu mi się zachciało.Ostatnio była w ryżem teraz będzie z makaronem
em ma to ty chyba tak jak ja wszystko fajnie ale bez rodzynek, nawet nie wydłubuje bo to co rodzynka dotyka smakuje już inaczej
Le La współczuję wynudzenia się, może następne spotkanie będzie już bardziej interesujące. A żadna się z was nie odezwała co do slajdów i tego jak oni podają informacje ?

[Cicici]

Napisane przez katarzyniak

Wiecie co, zakochałam się w wózku X-lander Xa .... Cudo i chyba jestem zdecydowana w 99%. Czytałam opinie na Ceneo i są bardzo korzystne. Cena wydaje mi się przystępna, CHOCIAŻ nie do końca, bo - komplet gondola +spacerówka+parasol, osłony i moskitiery, torba komplet za 1300parę złotych to jest ok, ale brak fotelika.... I z fotelikiem taki zestaw kosztuje już 1800zł - więc cena bliska 2000zł i trochę jak na zamierzony zakup to odrobinę za dużo. Więc albo kupimy zestaw bez fotelika, a fotelik dokupimy za ok 200 zł, albo zaszalejemy i kupimy od razu fotelik samochodowy w zestawie.
Acha i zakochana jestem w kolorze Antartica
Może któraś zna ten model Xlander Xa?

Szwagierka ma x landera ale nie jestem pewna ktory model i sa naprawde zadowoleni, jezdza z dzieckiem w gory itd. i podobno naprawde sie sprawdza.

Napisane przez perfuzja

Moje nie ma, mimo 26 tygodnia.

U mnie 25 tydz i odczuwam czkawke ale sporadycznie.


Co do SR to ja zaczne dopiero w listopadzie a mianowicie jakis 30-32 tydz ale nie wiem jakie zasady panuja tu w de wiec sie podporzadkowuje. Bede robisz jeszcze taki kurs przygotowawczy i jeszcze cos tam o karmieniu..

Nic dzisiaj nie robilam a kregoslup mnie tak boli ze do lazienki nie moge dojsc :/

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Buka20

Mam dla Was coś miłego z okazji wieczoru
http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0 za każdym razem się wzruszam znalazłam to zupełnie przez przypadek, puściłam to mojemu Mężowi i potem chodził cały dzień i to śpiewał

O kurcze teraz bede plakac!!!

[pilotka86]

Napisane przez Shizu48

Zaciekawiłaś mnie.. Jeżeli jesteś w stanie możesz podać jakiś przykład tej 'naturalności'? Ja szczerze mówiąc już trochę boję się tych wszystkich rad i czytania o tym co powinnam a czego nie i szczerze mówiąc głównie polegam na mojej matce - odchowała całą naszą trójkę, jesteśmy zdrowi, szczęśliwi i niesamowicie ze sobą zżyci pomimo ogromnej różnicy wiekowej, więc jak mam wątpliwości to przede wszystkim do niej

hmm jakby to wytłumaczyć...ja w poradnikach lubię konkrety, suche rady, bez słodzenia, rozkladania każdego problemu na czynniki, analizowania, bez patyczkowania i zbędnych opisów. Tam np nie ma zdrobnień typu "maluszek, pępuszek, dzidzia itp" może dlatego że poradnik pisał lekarz z 35letnią praktyką. Wszytsko jest napisane na sucho ale bardzo konkretnie i uwzględniając potrzeby dziecka i matki, nie żaden "zimny chów". Autor kładzie duży nacisk na karmienie piersią, zdrowe odżywianie czy higienę. Ogólnie moim zdaniem jest tam zaprezentowane bardzo zdroworozsądkowe podejście. Jutro może odpalę skaner i wrzucę parę screenów.

[upadly_aniol00]

Napisane przez gosia261282

To co prawda nie do mnie pytanie,ale ja wszędzie brałam gondolę
Też uważam,że fotelik powinien być stosowany tylko do przewożenia dziecka w samochodzie.

Napisane przez em ma

Na pewno nie mam możliwości przypięcia fotelika do wózka, bo akurat gondola którą będę mieć nie ma takiej funkcji, więc to na pewno odpada. Co do zakupów to nie zamierzam w zimie targać małej do sklepu...sama się pocę jak nie wiem co w tej kurcie zimowej więc nie chciałabym jej czegoś takiego fundować. Zakupy ma robić mąż-myślę że sobie poradzi zresztą w ogóle nie mamy w zwyczaju robić codziennych zakupów-wolimy zrobić większe na cały tydzień (mąż lub ja tylko co 2 dni dokupuje pieczywo). Na jakieś inne zakupy wolałabym się wybrać sama-jakoś nie widzę przyjemności w chodzeniu z dzieckiem po sklepach.
A fotelik tylko i wyłącznie w samochodzie to mam na myśli że jednak małą w domu usadawiam i wnoszę do samochodu i z samochodu wynoszę potem-żeby było jasne

Ja też planuję fotelika używać tylko do przewozu małego . Ew. jak będzie jeszcze mały to z fotelikiem będę brać do lekarza z racji wygody żeby przenieść małego do przychodni . A w innych wypadkach wybieram gondolę . Zakupami zajmie się mąż . A w razie czego jeśli będę ja musiała zostawię małego rodzicom na godzinę czy dwie . Jeśli mam możliwość zostawienia dziecka z kimś to nie widzę potrzeby targania go po sklepach . Do sklepu weźmiemy małego jak już będzie większy i to pewnie raz na 2-3 tyg jak będziemy od teściów wracać . Chociaż mąż dobrze sobie radzi z zakupami

Napisane przez Muminek1991

Nadrabiam wiadomości od godziny 13 już ponad godzinę , cos cie się tak rozpędziły dzisiaj . Szalone dziewczęta
lolita widzę ,że pierwsze zakupy poczynione. Super. Ja zaczynam od października po powrocie z urlopu Aż się nie mogę doczekać
Gratuluję dziewczynki
zonka Tomaszka u nas jest bardzo fajnie i szybko się zadomowisz
Hosenka widzę pomieszanie z poplątaniem z USG. Trzymam kciuki za jutro
Hosenka nawet mnie nie strasz ,że aż tak sie po porodzie cieknie. Ja już nie pamiętam jak było u sióstr, ale tak to nie myślałam. Obym łóżka nie zalała tylko
Negrid nawet bym nie pomyślała ,że grzyby mogą wywołać chwilową ślepotę.Ale nawet co to nigdy bym grzybów w siatce nie trzymała.
upadly_anioloo ty chyba dobra jesteś z wyszukiwaniem przecen na wieszakach heh , ja mam zawsze pecha
lidkaa mam nadzieję ,że przetrwasz ta pogodę i złe samopoczucie. Rób sobie ciepłe herbatki i wygrzewaj się z dzieciaczkiem .A co do okien głupia sprawa, a dzwoniłaś co jest z nimi ?
usia kurcze to sie nacierpiałaś. Mam nadzieję ,że szybko minie do końca
guapissima jeeejj coś ty za badanie robiła ,że tyle kasy płacisz ?
gosia smacznie wyglądające bułeczki, będę musiała wypróbować .
malaMigotkAaa ja dzisiaj zrobie na jutro pomidorówke, przez to ciągłe gadanie o niej znowu mi się zachciało.Ostatnio była w ryżem teraz będzie z makaronem
em ma to ty chyba tak jak ja wszystko fajnie ale bez rodzynek, nawet nie wydłubuje bo to co rodzynka dotyka smakuje już inaczej
Le La współczuję wynudzenia się, może następne spotkanie będzie już bardziej interesujące. A żadna się z was nie odezwała co do slajdów i tego jak oni podają informacje ?

Akurat mi się rzuciły w oczy promocje tak to też nic nie mogę wynaleźć

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Dziewczyny czy, któraś z Was posiada tą książkę w oczekiwaniu na dziecko w pdf ?

[Shizu48]

Z dedykacją dla gosia261282 i reszty kobietek posiadających już dzieci w wieku tak około 3 latka do 7 - zapomniałam na śmierć poedzielićsię z wami jedną rewelacyjną stroną!

www.ciufcia.pl

Najlepsza wg. mnie strona dla dzieci, ma niesmaowicie rozwijające gry, dziecko grając uczy się kolorów, liter, liczb, ale w taki naprawdę fajny sposób, nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć.. Dla przykładu jest gra w któej jest karetka, straż pożarna i policja oraz komórka - jeżeli na komórce wybierze się dobre cyfry to odpowiednio zadzwoni któreś z nich Albo gra z krówkami których ciapki są w określone kolory np. czerwony to z łąki musisz wybrać wszystkie kwiatuszki w czerwonym kolorze itd. itp. W każdym razie Franio w wieku 3 lat zna cały alfabet, nie ważne jakim pismem pisane są litery, duże czy małe, drukowane czy ręcznie pisane itd. bo ma jakąś słabość do tej gry haha Oczywiście rozumiem gdy któreś z was nie chcą aby ich dzieci miały dostęp do laptopa/tabletu, my po prostu na to pozwalamy i w tej sytuacji właśnie bardzo polecam tą stronę

[magnusia]

wyobraźcie sobie że dopiero teraz grzejnikomistrz wychodzi od nas z domu cały dzień spawał, dłubał itp.
Teraz musimy ogarnąć ten pył i jechać do mojej mamy wykąpać się bo cała się lepię... ja nie wiem o której ja się położę dziś a jutro o 7:00 muszę wstać

[guapissima]

Muminku, bo jak przeprowadzilsimy sie do Francji przez pierwsze 2 mc nie mialam ubezpieczenia i za badania musialam placic z wlasnej kasy, a wiadomo euro to nie zloty i tak wychodzilo 165 za krew, 100 za usg,teraz na szczescie za kazda wizyte zwraca mi panstwo

[senira666]

http://mama-wie.pl/ warsztaty !!!
co prawda częśc już była ale mają być kolejne więc może komuś spasuje

[Shizu48]

Napisane przez magnusia

wyobraźcie sobie że dopiero teraz grzejnikomistrz wychodzi od nas z domu cały dzień spawał, dłubał itp.
Teraz musimy ogarnąć ten pył i jechać do mojej mamy wykąpać się bo cała się lepię... ja nie wiem o której ja się położę dziś a jutro o 7:00 muszę wstać

O kurczę, współczuję Oby ten sen właśnie przyszedł jeszcze "dziś"..

[Cicici]

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

[Shizu48]

Napisane przez guapissima

Muminku, bo jak przeprowadzilsimy sie do Francji przez pierwsze 2 mc nie mialam ubezpieczenia i za badania musialam placic z wlasnej kasy, a wiadomo euro to nie zloty i tak wychodzilo 165 za krew, 100 za usg,teraz na szczescie za kazda wizyte zwraca mi panstwo

O kurczę, nieźle musieliście się wypłacić :/ Ważne że już teraz nic nie płacisz.. W ogóle mieszkasz w Francji! Faaajnieee!

[senira666]

ja spadam do łósia bo jakaś padnięta dzisiaj jestem ... to chyba tym nic nie robieniem tak się zmęczyłam

[Shizu48]

Napisane przez Cicici

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

Przepraszam Cię bardzo Kochana.. Ale po co Ty oglądasz takie rzeczy?!?! Tylko się sama nakręcasz na stres, a przynajmniej ja już po 1 sekundzie wyłączyłam bo mnie ścisnęło w dołku I tak będzie to nieuniknione i kobiety od tysięcy lat to przechodziły, od koleżanek i rodziny tylko zasłyszałam, że to w jakiś sposób jest naturalne, że jest ciężkie, ale potem ulga jest niesamowita itd... Ale takie widoki to już inna paczka wiedzy, jesteś pewna że Ci pomogą?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez senira666

ja spadam do łósia bo jakaś padnięta dzisiaj jestem ... to chyba tym nic nie robieniem tak się zmęczyłam

Słodkich snów Hahaha, Ty już do łóżka a ja jeszcze przez 20 minut w pracy

[guapissima]

Napisane przez Shizu48

O kurczę, nieźle musieliście się wypłacić :/ Ważne że już teraz nic nie płacisz.. W ogóle mieszkasz w Francji! Faaajnieee!

Moj tz jest Francuzem, wiec to bylo najprostsze rozwiazanie, ale planowalismy wrocic do Chin, bo ja chcialam skonczyc tam studia, lecz w takiej sytuacji wolalabym uniknac rodzenia w Azji

[Shizu48]

Napisane przez pilotka86

hmm jakby to wytłumaczyć...ja w poradnikach lubię konkrety, suche rady, bez słodzenia, rozkladania każdego problemu na czynniki, analizowania, bez patyczkowania i zbędnych opisów. Tam np nie ma zdrobnień typu "maluszek, pępuszek, dzidzia itp" może dlatego że poradnik pisał lekarz z 35letnią praktyką. Wszytsko jest napisane na sucho ale bardzo konkretnie i uwzględniając potrzeby dziecka i matki, nie żaden "zimny chów". Autor kładzie duży nacisk na karmienie piersią, zdrowe odżywianie czy higienę. Ogólnie moim zdaniem jest tam zaprezentowane bardzo zdroworozsądkowe podejście. Jutro może odpalę skaner i wrzucę parę screenów.

Byłoby super o ile znajdziesz czas Co prawda sama nie potrafię nie mówić zdrobniale o moim małym pasożycie, ale wydaje mi się, że dobre może być porównanie właśnie tego co dawniej a teraz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez guapissima

Moj tz jest Francuzem, wiec to bylo najprostsze rozwiazanie, ale planowalismy wrocic do Chin, bo ja chcialam skonczyc tam studia, lecz w takiej sytuacji wolalabym uniknac rodzenia w Azji

Jestem pod mega wrażeniem, super! Chyba tak jak ja masz słabość do podróżowania A w Chinach gdzie dokładnie mieszkaliście? Sporo słyszałam o Chinach, ale zdania były podzielone, niektórzy kochają ten kraj, inni wręcz przeciwnie, wszyscy jednak zgadzali się co do jednego - jedzenie podobno jest słabe co mnie zaskoczyło

[Cicici]

Napisane przez Shizu48

Przepraszam Cię bardzo Kochana.. Ale po co Ty oglądasz takie rzeczy?!?! Tylko się sama nakręcasz na stres, a przynajmniej ja już po 1 sekundzie wyłączyłam bo mnie ścisnęło w dołku I tak będzie to nieuniknione i kobiety od tysięcy lat to przechodziły, od koleżanek i rodziny tylko zasłyszałam, że to w jakiś sposób jest naturalne, że jest ciężkie, ale potem ulga jest niesamowita itd... Ale takie widoki to już inna paczka wiedzy, jesteś pewna że Ci pomogą?

Nie no przez chwile mam dziwne uczucia a potem dociera do mnie ze to dziecko ciekawa jestem takich malenstw
http://www.youtube.com/watch?v=yOWBrelYuS0 ten filmik juz jest milutki, pielegniarka ubiera dzidziusia tylko ze to dziewczynka i moja (byc moze) corka jest zazdrosna bo mnie strasznie skopala, a jak ogladalam filmiki z chlopcami to cicho siedziala

[em ma]

Napisane przez gosia261282

O właśnie to znalazłam zalecenia z 78 roku dla karmienia niemowląt.
To już się nie dziwię,że teściowa dziwiła się,że nie daję zupki 3-miesięcznemu niemowlakowi

http://dziecisawazne.pl/jak-to-bylo-...owczas-i-dzis/

Powiem że z zaciekawieniem przeczytałam artykuł. Ciekawe wskazania. Obecnie też się ciągle coś zmienia i jest kupa różnic nawet między danymi krajami. Ja myślę, że trzeba też zaufać sobie w tej kwestii.

Napisane przez Muminek1991

em ma to ty chyba tak jak ja wszystko fajnie ale bez rodzynek, nawet nie wydłubuje bo to co rodzynka dotyka smakuje już inaczej

No! Sernik z którego wydłubałam rodzynki i tak je fuj

Napisane przez Cicici

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

A dla mnie to normalne i naturalne-tak właśnie wyglądają narodziny człowieka. Nie wzruszają mnie takie rzeczy-pewnie z moim dzieckiem będzie inaczej i pewnie mnie wzruszy ale nie jest to dla mnie w żaden sposób straszne czy dziwne
Pamiętam jak miałam naście lat i wydawało mi się że seks to takie obrzydliwe do wszystkiego się jednak dorasta i teraz człowiek na te sprawy ma całkiem inne spojrzenie.
Myślę, że jak się doświadczy własnego porodu to też będziemy na to inaczej patrzeć.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Cicici

Nie no przez chwile mam dziwne uczucia a potem dociera do mnie ze to dziecko ciekawa jestem takich malenstw
http://www.youtube.com/watch?v=yOWBrelYuS0 ten filmik juz jest milutki, pielegniarka ubiera dzidziusia tylko ze to dziewczynka i moja (byc moze) corka jest zazdrosna bo mnie strasznie skopala, a jak ogladalam filmiki z chlopcami to cicho siedziala

Już chcę styczeń!! albo grudzień,.... ahhh jaki dzidziolek kochany

[Amberella]

Hej mamuśki , ale ekspresowo produkujecie wątek!

Napisane przez Marti944

Na 100 % będzie Chłopiec (Gabriel) i Dziewczynka (Emilka)
Nie wyobrażacie sobie jaki w szkole przeżyli szok. Pod koniec tamtego roku wiedziały tylko moje 2 przyjaciółki , szczerze mówiąc nie sądziłam , że dotrzymają tajemnicy. Oczywiście nawet nie musiałam sama fatygować się do dyrektorki , sama mnie wezwała do siebie po skardze mojej wychowawczyni. Po porodzie mam miesiąc na powrót do szkoły , jeśli się nie zjawie automatycznie usuwają mnie ze szkoły.

Gratuluję parki . Dziwną masz szkołę, niewspierającą . Też uczę i to w gimnazjum, gdzie ciąże też się zdarzają, ale u nas jest tak, że wspieramy młode mamy, a także ich rodziców (czasem to oni sobie nie radzą ). Zgadzam się z tym co napisała SunShine: "Marti a przeczytaj statut szkoły czy coś takiego jest w statucie? Wątpię sama pracuję w szkole i mamy co roku dziewczynę w ciąży/rodzącą i i te co chcą bez problemu kończą szkołę. Spróbuj dowiedzieć się o nauczanie indywidualne u nas tak się to robi no i przede wszystkim jeśli będziesz miała pomoc rodziców bez problemów skończysz szkołę "

Napisane przez Muminek1991

Dostałam właśnie tel. z kliniki. Mam wizytę w czwartek na 10 więc bardzo proszę was o mocne kciuki, ,żeby te torbiele nie przeszkadzały jakoś w rozwoju i żeby zniknęły.No i ,żeby dzidziuś nie miał choroby genetycznej.

Muminku, jestem myślami przy Tobie i Twoim bąbelku. Modlę się i trzymam kciuki, by po torbielach nie było śladu : kciuki:

Napisane przez forester

Załączam zdjęcie prezentu od przyszłego wujka mojego Maluszka, który bardzo wierzy, że będzie mała Marysia, a że jest w Finlandii to motyw oczywisty (kolor to chyba mi na złość, ale chociaż zieleń jest). Ps. to pierwsze rzeczy ubraniowe mojego dziecia

Superacie muminki

Napisane przez _Shiloh_

Siostra zrobiła dziś dwa testy, wyszły pozytywne i pokazały 4 tydz. zapłodnienia. Po poronieniu miała tylko 1 raz miesiączkę. Narazie nikomu nic nie powiedziała oprócz mnie.

Ale super . Czyli jednak razem będziecie cieszyć się z dzieciątek .

Napisane przez lolita25

Ja wróciłam z kontrolnej wizyty,wszystko dobrze tylko miałam troszkę za wysokie ciśnienie ale jeszcze mieściło się w normie
No i na 80% będzie LENKA
Ale tylko na 80 % mam nadzieje że 27 września dowiem się na 99%

Gratuluję udanej wizyty i 80-cio procentowej Lenki

Napisane przez Negrid

Wczoraj wieczorem przeglądałam aukcje (bo chciałam kupić taki duży koc/ narzutę na łóżko) i tam były bardzo wykwintne nazwy kolorów, np lawendowy gaj, beżowa fantazja, oglądam, czytam iiiii budyń śmietankowy... no tak mnie ścisnęło w żołądeczku a nie było mleka (bo sama wcześniej wypiłam)
lece szamać

Napisane przez selena85

Dziewczyny trzymajcie kciuki - jutro jadę do Bydgoszczy na prymiarkę sukni ślubnej i mam nadzieeeeję, że się w nią zmieszczę i w ogóle.... <obgryza paznokcie>

Trzymam kciuki i czekam na pochwałkę suknią

Napisane przez Shizu48

A próbowałaś być może czytać ebooki? Ja teraz już tylko w ten sposób, tak bardzo się przyzwyczaiłam ale mimo psucia oczu są duże plusy - brak wydatków, w każdej chwili masz dostęp do tego na co masz ochotę i możesz zachować na dysku na stałe

Polecam czytanie ebooków. Jestem szczęśliwą posiadaczką kindla i już życia sobie bez niego nie wyobrażam. A teraz, gdy muszę pozbyć się mojej książkowej kolekcji jest on dla mnie niezłym pocieszeniem.
Shizu, też zazdroszczę podróży do Japonii i przede wszystkim determinacji i odwagi. Niesamowita z Ciebie kobieta. Przesłałabyś mi też swoje fotki na priv ? Jestem ich bardzo ciekawa.

Em ma, świetne zdobycze, supermanka przeurocza .

U mnie sporo pracy, a mało energii. W związku z mini-remontem rozpierd.cha w domu. Nie mam siły sprzątać. Obżarłam się pyszną, gotowaną kukurydzą, leżę przed kompem i sapię. Kacper wczoraj kopał jak szalony, dziś jest znacznie mniej aktywny, ale to zupełnie jak jego mamusia .