Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[upadly_aniol00]

Lidka szczęściara z Ciebie ja wczoraj żadnej pizzy w biedronce nie upolowałam same puste lodówki zostały

[senira666]

a może pierożki domowej roboty ?? albo racuchy z jabłuszkami

[lidkaa82]

Napisane przez upadly_aniol00

Lidka szczęściara z Ciebie ja wczoraj żadnej pizzy w biedronce nie upolowałam same puste lodówki zostały

Przede mną facet wział dwa ostatnie 2-paki tej w kartonikach ale zostały jeszcze te duze prostokątne takie w samej folii. Nigdy jej nie jadłam, mam nadzieję że da się zjeść. Za to po pierogach nie było śladu nawet już z wyjątkiem kartek z informacją o promocjach

[maruda80]

Napisane przez senira666

a może pierożki domowej roboty ?? albo racuchy z jabłuszkami

Wczoraj robiłam racuchy drożdzowe z jabłkami.
Polecam przepis: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...owe_z_jablkami
Zawsze wychodzą - pulchne i smaczne

Dzisiaj mam paprykę czerwoną zapiekaną nadziewaną ryżem i mięsem z sosem pomidorowym

[upadly_aniol00]

Dla mnie te mrożone są na jedno kopyto wszystkie ale nawet smaczne . Chociaż wolę własnej roboty pizze . Mam dobry i szybki przepis na ciasto prosto z pizzeri i zazwyczaj robię sama . Ale z racji tego , ze mój mąż teraz wraca o różnych porach kupiłam na wszelki wypadek w kauflandzie 3pak . ostatnio mój mąż po 22 robił sobie spagethi ponieważ był głodny i miał ochotę na coś innego więc tu jak coś tylko wsadzi pizze do pieca i już

[senira666]

Napisane przez lidkaa82

Przede mną facet wział dwa ostatnie 2-paki tej w kartonikach ale zostały jeszcze te duze prostokątne takie w samej folii. Nigdy jej nie jadłam, mam nadzieję że da się zjeść. Za to po pierogach nie było śladu nawet już z wyjątkiem kartek z informacją o promocjach

taka 1kg ?? jeżeli tak to ja ją zawsze biorę z biedrony jest fajna bo duża i nawet w miarę smaczna jak na taką mrożoną
a ja nawet nie wiedziałam że jakieś takie wyprzedaże w biedronce są a mieszkam 600m od sklepu

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

z biedronki to jeszcze lubie te gotowe lassanie

[malaMigotkAaa]

Napisane przez magnusia

standardowe pytanie- co na obiad? u mnie spagetti z gipsowym pyłem

Boooogracz

Napisane przez maruda80

Wczoraj robiłam racuchy drożdzowe z jabłkami.
Polecam przepis: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...owe_z_jablkami
Zawsze wychodzą - pulchne i smaczne

Dzisiaj mam paprykę czerwoną zapiekaną nadziewaną ryżem i mięsem z sosem pomidorowym

Mmmmm....

Właśnie tż dzwonił że biegnie do domu i mam grzać obiadek, przez was głodna się robię!

[upadly_aniol00]

Napisane przez maruda80

Wczoraj robiłam racuchy drożdzowe z jabłkami.
Polecam przepis: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...owe_z_jablkami
Zawsze wychodzą - pulchne i smaczne

Dzisiaj mam paprykę czerwoną zapiekaną nadziewaną ryżem i mięsem z sosem pomidorowym

Pyszności ! Ja jeszcze pieczarki dodaję . Ostatnio miałam 3 razy w tyg paprykę faszerowaną tak mi posmakowała do tego przed końcem pieczenia górę smaruję majonezem dzięki czemu góra jest później super chrupiąca

[maruda80]

Napisane przez upadly_aniol00

Pyszności ! Ja jeszcze pieczarki dodaję . Ostatnio miałam 3 razy w tyg paprykę faszerowaną tak mi posmakowała do tego przed końcem pieczenia górę smaruję majonezem dzięki czemu góra jest później super chrupiąca

dzięki za modyfikacje. Ja górę zapiekam z serem żółtym.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez maruda80

Wczoraj robiłam racuchy drożdzowe z jabłkami.
Polecam przepis: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...owe_z_jablkami
Zawsze wychodzą - pulchne i smaczne

Dzisiaj mam paprykę czerwoną zapiekaną nadziewaną ryżem i mięsem z sosem pomidorowym

Przygotowanie 90 min i pieczenie 2 h?

[Shizu48]

Napisane przez gosia261282

No właśnie muszę sprostować,że napatrzeć to się napatrzyłam,ale byłam od tej brudnej roboty,nie mam wykształcenia medycznego.Jakiś kurs pierwszej pomocy jedynie i to co zaobserwowałam podczas trzech lat pracy. Gdy byłam małolatą to bardzo się buntowałam,miałam nieciekawe towarzystwo,rzuciłam szkołę. I dostałam ultimatum albo szkoła albo praca,a uparłam się że do szkoły nie wracam. Więc mając lat 17 poszłam pracować jako sanitariuszka na oiom. Po czasie doszłam do tego,że szkołę jednak warto skończyć i skończyłam LO,później studia (administracja- do dziś nie wiem dlaczego,chyba wmówili mi,że po tym będzie praca,a ja marzyłam o archeologii). Pracując w szpitalu jednak odkryłam,że byłaby to dobra praca dla mnie,żałowałam że nie poszłam na medycynę. Później jednak było już to nie realne,pojawiła się Wiki gdy miałam 20 lat. Musiałam godzić pracę,studia zaoczne i wychowywanie dziecka.

I najwidoczniej pogodziłaś skoro trzecie dziecko w drodze a Ty wydajesz się poprzez swoje posty całkiem szczęśliwa z trzecim Maluszkiem w drodze Jak tak czytam to niezłe ziółko z Ciebie było, dałaś popalić swoim temperamentem

[vacuity]

Hey Dziewczęta szalejecie z postami, nie było mnie cztery dni, a teraz nadrabiam od rana, z przerwami...

Gratuluję wszystkich dziewczynek i chłopców Mam nadzieję, że i ja niedługo dowiem się co we mnie siedzi i poczuję póki co kontynuuję 19 tdz.

Muszę Wam powiedzieć o czymś, co jest dla mnie bardzo ważne... Od wczoraj jestem żoną policjanta Mąż przeszedł w końcu całą rekrutację i dostał powołanie do służby. Minusem całej sprawy jest to, że w przyszłym tygodniu wyjeżdża na pół roku na tzw. szkółkę, czyli szkolenie. Będzie oczywiście przyjeżdżał na weekendy, choć nie wiem kiedy dostanie pierwszą przepustkę... Nie wcześniej niż za miesiąc. Więc teraz biegamy na szalonych obrotach i staramy się zrobić jak najwięcej przed jego wyjazdem - przegląd w samochodzie, wymiana opon, kończenie szafy itd itp. Doszło jeszcze skompletowanie wyprawki - ale nie dla Dziecięcia, a jego Taty Żyję teraz w okropnym dysonansie - z jednej strony cieszę się wraz z nim, bo to jego wymarzony zawód, z drugiej - miałam nadzieję, że wyjedzie dopiero jak dzidziuś będzie już na świecie. Perspektywa samotnego mieszkania i samotnego przechodzenia przez kolejne miesiące ciąży jest mniej niż zachęcająca, ale nie zamierzam siedzieć i płakać. Choć nie wykluczam, że takie momenty też się zdarzą... Mam świadomość, że przed nami trudny okres. Odpada wspólna szkoła rodzenia, wspólne kompletowanie wyprawki, nie wiem czy zdąży przyjechać na wspólny poród (choć zamierzam przez następne kilka miesięcy wmawiać sobie, że mam zacząć rodzić w piątek - zobaczymy, czy autosugestia sprawdza się w takich przypadkach ). W każdym razie szkolenie kończy się ponad miesiąc po planowanym porodzie, więc gdy nasze Dziecię przyjdzie na świat, mąż będzie miał na głowie same egzaminy. I wróci do nas gdzieś pod koniec marca. Kolorowo nie będzie... Na ten ostatni miesiąc przed porodem planuję przeprowadzić się do rodziców do sąsiedniego miasta. Mimo że szpital w którym chcę rodzić mam teraz praktycznie pod nosem, wolę być dalej, ale z ludźmi. A na najbliższe miesiące muszę sobie jakoś zagospodarować czas i zrobić wszystko, by nie zmienić się w zrzędliwą żonę która przez telefon narzeka mężowi tylko, że robi się coraz grubsza Hm... no a teraz kończę, bo czuję że wpadam w posępny nastrój. Idę szykować obiad i skompletować jakieś sensowne ubranie, bo jutro uroczyste ślubowanie

[Muminek1991]

Napisane przez Hosenka*

Muminek:
Nie, tyle tylko, że przeważnie torbiele się wchłaniają jeszcze w trakcie ciąży i że nie są niebezpieczne dla dziecka i żeby lekarz prowadzący zwracał na nie uwagę na usg.

JUtro mam wizytę u swojego gina, więc go jeszcze popytam.

Ja mam nadzieję ,że one nie groźne są bo w końcu w główce i mogą może coś uciskać. Jutro mam badania w klinice, oby wyszły dobre, ja bardzo boję się choroby genetycznej u dziecka, bo niestety wiem ,że ja nie jestem odporna, a moja psychika na takie rzeczy jest na prawdę słaba .

Napisane przez cherubinka

Dziewczynki, ja też w końcu po połówkowym. Dzieciątko tańczyło jak szalone, przebierało nóżkami i przemieszczało się z miejsca na miejsce, aż lekarz się śmiał. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku ...no i ma być dziewczynka Jesteśmy tacy szczęśliwi Też zamierzam już zacząć konkretnie kupować, gorzej jak do następnej wizyty wyrośnie antenka, ale już dłużej nie powstrzymam się z zakupami

Gratuluję udanego połówkowegoi oczywiście dziewczynki.

Napisane przez senira666

a byliśmy dzisiaj z TŻ w sklepie wyprzedażowym znaleźć mu jakieś spodnie do roboty ale zamiast tego kupilismy to (za całe 4 zł):

Sliczny zakup, ja nie mogę się doczekać kiedy sama zacznę kupować

Napisane przez magnusia

standardowe pytanie- co na obiad? u mnie spagetti z gipsowym pyłem

HAHAHA chyba nie zdziwię nikogo jak powiem POMIDORÓWKA !!!

[Shizu48]

Napisane przez zonka Tomaszka

powiedzcie mi czy Wam zdarza się zjeść coś niezdrowego? ja wczoraj miałam takie parcie na kebaba że pojechaliśmy a jak tylko zjadłam to żałowałam... całą noc się kręciłam bo niedobrze mi było, a z rana musiałam iść na krew i mocz... jak tylko się obudziłam to wiedziałam, że będzie dziś grane rzyganko no i się nie myliłam... nie wiem czy to kwestia tego kebaba czy jak ale normalnie masakra... a tak już było fajnie... mój synek mam nadzieje, że się nie wkurza na mało mądrą mamusię za to, że nakarmiła go jakimś świństwem...

To ja jem o wiele mniej zdrowo Ogólnie całe życie miałam słabość do prostych, szybkich posiłków, a więc przede wszystkim mikrofalówka, zupki w proszku, dania odmrażane w stylu zapiekanek i dopiero teraz zaczynam starać się odżywiać zdrowiej czyt. wprowadziłam owoce i warzywa, cała rodzina i znajomi nie mogą wyjść z szoku.. A przy tym i ja i mój Gucio jesteśmy póki co okazami zdrowia Więc Ty się jednym kebabem nie przejmuj Poza tym kebab wydaje mi się właścowie dość zdrowy bo co tam jest.. Warzywa, mięso które jest stale opiekane a nie z zamrażarki sprzed 5 lat i to owinięte w ciasto Aż mi smaka zrobiłaś i chyba dziś sobie walnę

[SunShineDoll]

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

[Muminek1991]

Napisane przez SunShineDoll

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

Booooooooooooooooooooose jakie piekne capunie .Zakochałam się . Powiedz gdzie je dorwałaś ? Albo jak można je gdzieś na necie znaleźć ?
A no i oczywiście uwielbiam twojego psa .

[Hosenka*]

U mnie dziś leczo - i przez parę kolejnych dni



Aaaa no i dziecko waży ok 376 g

[Olcia_1983]

Napisane przez SunShineDoll

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

Buciki cudne, czapunie tak urocze że chyba też bym takie chciała

A piesio to wymarzona rasa mojego TŻ

[maruda80]

Napisane przez malaMigotkAaa

Przygotowanie 90 min i pieczenie 2 h?

Ja tam robię od razu nie czekam tyle, szkoda czasu.

[gosia261282]

Napisane przez lidkaa82

Cześć Dziewczyny
Masakra jak mnie rozłożyło, najgorszy chyba ten katar, ja jak mam zawalony nos to juz koniec, czuje się fatalnie. No i kichnąć potrafie 10 razy z rzędu, juz mnie cały brzuch boli od tego "psikania".
Może ktos madry się wypowie czy ma sens branie paracetamolu przy przeziębieniu czy on tylko jest przeciwbólowy??

Przeciwzapalnie tez dziala.
Ja przy przeziebieniu nie biore. Biore jak cos mnie boli.

Napisane przez Le La

A teraz mala prosba ode mnie dziewczyny, trzymajce mocno kciuki, dzisiaj mam wizyte i tak sie tym stresuje od rana, ze az mnie zoladek z nerwow rozbolal...

Trzymam!

Napisane przez zonka Tomaszka

powiedzcie mi czy Wam zdarza się zjeść coś niezdrowego? ja wczoraj miałam takie parcie na kebaba że pojechaliśmy a jak tylko zjadłam to żałowałam... całą noc się kręciłam bo niedobrze mi było, a z rana musiałam iść na krew i mocz... jak tylko się obudziłam to wiedziałam, że będzie dziś grane rzyganko no i się nie myliłam... nie wiem czy to kwestia tego kebaba czy jak ale normalnie masakra... a tak już było fajnie... mój synek mam nadzieje, że się nie wkurza na mało mądrą mamusię za to, że nakarmiła go jakimś świństwem...

Zdarza mi sie i nie mam wyrzutow sumienia,chociaz generalnie nie jem zle mysle.

Napisane przez tajeczka

o dorzucam Wam zdjęcia mojego tłuściocha, wczoraj rano, 20tydz

Fajny! Duzy juz!

Napisane przez perfuzja

Chyba kupię sobie kurtkę do noszenia w chuscie, która posłuży tez jako ciazowa. Da się kupić za 250 złotych, więc niewiele drożej niz zwykła kurtka ciazowa. A jednak czegoś na zimę potrzebuje, w plaszcze juz się nie dopinam. Jesienią to pol biedy, ale jak spadnie temperatura to słabo to sobie wyobrażam
A tak jest szansa, ze kurtka posłuży dłużej...

Jak masz zamiar dluzej ja wtykorzystac,to jasne ze sie oplaca.
Ja to pewnie uzyje chusty blizej wiosny...

Napisane przez cherubinka

Dziewczynki, ja też w końcu po połówkowym. Dzieciątko tańczyło jak szalone, przebierało nóżkami i przemieszczało się z miejsca na miejsce, aż lekarz się śmiał. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku ...no i ma być dziewczynka Jesteśmy tacy szczęśliwi Też zamierzam już zacząć konkretnie kupować, gorzej jak do następnej wizyty wyrośnie antenka, ale już dłużej nie powstrzymam się z zakupami

Gratuluje dzxiewczynki!
A jak antenka wyrosnie najwyzej chlopczyk bedzie w rozu,roznicy mu to nie zrobi

Napisane przez magnusia

standardowe pytanie- co na obiad? u mnie spagetti z gipsowym pyłem

Kotlety z cyca,ziemniaczki z cebulka i surowka z pekinki.

Napisane przez Shizu48

I najwidoczniej pogodziłaś skoro trzecie dziecko w drodze a Ty wydajesz się poprzez swoje posty całkiem szczęśliwa z trzecim Maluszkiem w drodze Jak tak czytam to niezłe ziółko z Ciebie było, dałaś popalić swoim temperamentem

No bylo. Bylam strasznie podatna na wplywy...te zle. Ktos rzucil haslo,zeby zrobic cos glupiego,to pierwsza bylam za. No ale wyroslam z tego i teraz jestem dosc rozsadna

Napisane przez vacuity

Muszę Wam powiedzieć o czymś, co jest dla mnie bardzo ważne... Od wczoraj jestem żoną policjanta

Gratulacje dla meza!
Bedzie dobrze,musi byc. Dacie rade!

[Shizu48]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was
dziś byłam na badaniach na obciążenie glukoza to było okropne dostałam cały kubeczek smakowało jak by tam wsypać z kilo cukru pudru i tonę plastiku? mój tż próbował zachować powagę ale nie mógł ze śmiechu wytrzymać bo jak stwierdził nie wiedział po czym miałam lepszą minę czy po glukozie czy po cytrynie którą ssałam po każdym łyczku Najgorsze było pierwsze 15minut czekania potem już poszło z góry a mój dziec do tej pory ma jakieś adhd tak kopie odkąd to wypiłam chyba mu nie smakowało Wracają znalazłam 3 podgrzybki (wypatrzyłam je z drogi w krzakach i mowie do tz stój szybko cofaj a on oczy jak 5zl i co się dzieje a ja swoje stój!! wysiadłam cofnęłam się i z mega zadowoleniem wróciłam całą drogę się ze mnie śmiał ) i właśnie gotuje kapuśniaczek z nimi

A tą glukozę to każda kobitka w ciąży powinna mieć badania? I jeżeli tak to w jakim okresie? Z tymi grzybkami mnie rozbawiłaś, smacznego

[lolita25]

Napisane przez SunShineDoll

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

Cudne fanty

[Shizu48]

Napisane przez gosia261282

No bylo. Bylam strasznie podatna na wplywy...te zle. Ktos rzucil haslo,zeby zrobic cos glupiego,to pierwsza bylam za. No ale wyroslam z tego i teraz jestem dosc rozsadna

Przez to rozsądniejsza od tych którzy ostrożni byli zawsze a przynajmniej swoje szaleństwa i co poniektóre błędy tak sobie sama tłumaczę

[The light]

Napisane przez Shizu48

A tą glukozę to każda kobitka w ciąży powinna mieć badania? I jeżeli tak to w jakim okresie? Z tymi grzybkami mnie rozbawiłaś, smacznego

Tak, ma każda bo wtedy wychodzi czy jest cukrzyca ciążowa czy nie. Więc to standard badanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[senira666]

Napisane przez SunShineDoll

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

sliczne rzeczy ale moja uwage przyciagnął ciapek jest po prostu przecudowny

[23Paula23]

Napisane przez zonka Tomaszka

ooo rany to bardzo wcześnie, fajnie macie ja dziś zaczęłam 23 tydzień i ja czuje już od jakiś 2 tygodni a mój mąż jeszcze nie szkoda mi go trochę bo często się wieczorem wsłuchuje, przykłada rękę i nic... no ale mam nadzieje, że i on poczuje niebawem.

a mam właściwie problem słuchajcie z moimi piersiami, a dokładniej z brodawkami.... na prawej piersi w nocy zdarzyło mi się kilka razy, że tak mi brodawka twardnieje i tak to boli że aż się budzę bo czuje to przez sen... pytałam dziś położnej i powiedziała, że muszę lekarzowi o tym powiedzieć bo ona nie wie od czego to może się robić i że trzeba masować ( tego domyśliłam się sama bo to tak jak skurcz nogi- musisz rozmasować bo inaczej nie puści ten ból) czy ktoś miał coś podobnego?

Mi też się tak czasem dzieje, puszcza jak przyłoże wacik namoczony w bardzo cieplej wodzie.... Ale od czego to to nie mam pojęcia

------------------------------------

Robie wlaśnie zakupy w aptece i zastanawiam się która maść wziąść jak myślicie która warta uwagi:

http://www.aptekagemini.pl/palmers-c...owych-30g.html
http://www.aptekagemini.pl/skarb-mat...owych-30g.html
http://www.aptekagemini.pl/maltan-masc-10ml.html

[Shizu48]

Napisane przez zonka Tomaszka

a dziewczęta kiedy poczułyście ruchy dzidziusia? ja mojego synka już czuję wyraźnie ale mój mąż jeszcze nic nie czuje jak kładzie rękę na brzuszek...

Jestem w 19 tygodniu i póki co jeszcze w ogóle nie poczułam

[upadly_aniol00]

Napisane przez SunShineDoll

Cześć dziewczyny

Przyszły do mnie nowe zamówione fanty dla Róży, pierwsze buciki i czapki :brzyda l: Skończyłam też napis na ścianę nad komodę, pies testuje prezenty od znajomej a ja kończę czytać "Śpioszki w kolorze różowym" z kubkiem kawy rozpuszczalnej z mlekiem .

A śliczna czapa

Napisane przez Hosenka*

U mnie dziś leczo - i przez parę kolejnych dni


Aaaa no i dziecko waży ok 376 g

Prześlij mi słoiczek ! Tak chociaż z 2-3 litrowy

[Shizu48]

Napisane przez The light

Tak, ma każda bo wtedy wychodzi czy jest cukrzyca ciążowa czy nie. Więc to standard badanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki Zapytam mojego gina przy kolejnej wizycie kiedy sama powinnam mieć

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

Jak masz zamiar dluzej ja wtykorzystac,to jasne ze sie oplaca.
Ja to pewnie uzyje chusty blizej wiosny...

No wlasnie trochę się waham, bo boję się trochę, ze zapakowanie takiego malego glutka w chustę i kurtkę to bedzie trochę za duzo na poczatek.
Ale z drugiej strony wiele nie ryzykuje. A twierdzą, ze pod kurtką mieści się nawet dwulatek, wiec moze i w przyszłą zimę się przyda o ile mały nie bedzie wielki.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Shizu48

Dzięki Zapytam mojego gina przy kolejnej wizycie kiedy sama powinnam mieć

Ja robię dopiero w przyszłym tygodniu, czyli bedzie 27 tydzien. Wiec jeszcze trochę czasu masz