W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[God Of War 20]

Ja informuje uroczyście, że na chwilę obecną stopuje ze staraniami. Oczywiście będę tu na forum się udzielać jeśli pozwolicie
Tak czy siak nie zabezpieczamy się z mężem ale jako takie intensywne starania zakończone.
Dobrze będzie jeśli ktoś przejmie mój obowiązek teściorów...

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Nie sądzę, żeby było za dużo... musicie próbować a jak nie będzie wychodzić to wtedy skonsultować z ginem... nikt od tak tabletek nie przepisze.

W takim razie to póki co pozostawię. Na razie postaram się tym nie martwićdzięki God

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez FlightlessBird

poważnie tak szybko to działa?
nie zdąrzyłam jeszcze nawet nic poczytać.
Babeczka z laboratorium mnie nastraszyła, że muszę na jakiś czas odłożyć starania przez nią się aż popłakałam...
Wybiorę się do tego ginekologa-endokrynologa. 2 w 1 - i do tego ordynator u nas na ginekologicznym

Oj bez przesady nie jest to znowu wynik jakiś tragiczny przekraczający normę... jakbyś miała TSH 7 z czymś to można by było się przestraszyć a tak to nie ma co panikować.
Wynik za wysoki jak na starania i tyle. Przepisze Ci tabletki i będziesz musiała je brać codziennie, pół godziny przed jedzeniem i już dla mnie to już rutyna.
Bardzo szybko to działa

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Ja informuje uroczyście, że na chwilę obecną stopuje ze staraniami. Oczywiście będę tu na forum się udzielać jeśli pozwolicie
Tak czy siak nie zabezpieczamy się z mężem ale jako takie intensywne starania zakończone.
Dobrze będzie jeśli ktoś przejmie mój obowiązek teściorów...

Ooo... A na długo? Mam tylko nadzieję, że wszystko u Ciebie gra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

W takim razie to póki co pozostawię. Na razie postaram się tym nie martwićdzięki God

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tam uważam, że na razie nie ma co się tym martwić ale oczywiście możesz skonsultować z ginekologiem do tego trzeba porobić ft3, ft4, anty-tpo, anty-tg i już będzie wiadome ale nie sądzę aby tu była jakaś poważna choroba...

[manieczka1]

Napisane przez FlightlessBird

poważnie tak szybko to działa?
nie zdąrzyłam jeszcze nawet nic poczytać.
Babeczka z laboratorium mnie nastraszyła, że muszę na jakiś czas odłożyć starania przez nią się aż popłakałam...
Wybiorę się do tego ginekologa-endokrynologa. 2 w 1 - i do tego ordynator u nas na ginekologicznym

To oby szybko udało Ci się to zbić!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez Elfka86

Ale historie

Dobrze, że mój ex nie miał takich odpałów jak z nim zerwałam to tylko płakał jak bóbr

Tez sie kiedyś spotykalam z takim, który histerie mi urządzał jak go rzucilam I jeszcze wydzwanial do mojej mamy czy juz mi sie poprawiło - bo upierał sie przy tym, ze zostawilam go przez moja nerwice

A potem ze 2-3 lata pozniej napisał mi na nk, ze dalej nie moze o mnie zapomnieć i że jego życie straciło sens. A spotykaliśmy sie 3 miesiace





A z moim obecnym TZ-em tez rozstalam sie na samym poczatku, bo jego była (mamusia Buby ) zaczęła mieszać nam w związku. Na szczescie szybko ja utemperowal i po tygodniu wrocilismy do siebie :p

Napisane przez Leine

Posprzątałam trochę w domu, teraz szykuję obiad
Planuję zobaczyć co to są te jajka w panierce, tak za mną chodzi jakaś nowość...


ja stosowałam podjęzykowo. To jest obrzydliwe. Ja nie pamiętam dokładnie ale chyba 2x dziennie @ dostałam po 2 tyg od ostatniego @, więc szybko się reguluje cykl... pamiętam, że wracałam z pracy to brałam i nie myślałam o tym, szybko się rozpuszcza. Miałam zawsze przy sobie dawkę, aby w domu się nie katować

super, fajnie

Ja mam dziwne cykle, ostatni trał 38dni i owu w 26 dniu a przedostatni 35 i owu w 24dc

za drinkami nie przepadam, także likierek wybieram

jeszcze się nie spakowałam nic mi się nie chce

Jak to, dostalas @ 2 tygodnie po poprzedniej @? Jakiś błąd Ci sie chyba wkradł

Ja tez wzielam ja w autobusie i rozpuszczala mi sie całą drogę do pracy - ok. pół godziny Dupek był przyjemniejszy w użyciu (chociaz sporo droższy ).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606201204]

Napisane przez FlightlessBird

poważnie tak szybko to działa?
nie zdąrzyłam jeszcze nawet nic poczytać.
Babeczka z laboratorium mnie nastraszyła, że muszę na jakiś czas odłożyć starania przez nią się aż popłakałam...
Wybiorę się do tego ginekologa-endokrynologa. 2 w 1 - i do tego ordynator u nas na ginekologicznym

Na pewno szybko to zbijesz, nawet jeśli jest za wysoki poziom.
Ja też powinnam iść się przebadać...

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

Ooo... A na długo? Mam tylko nadzieję, że wszystko u Ciebie gra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

[FlightlessBird]

ooo zerknęłam też na zwykłą morfologię.

Mam początki anemii, a także mam podwyższony czynnik reumatoidalny - co pewnie jest spowodowane moim kręgosłupem, podwyższone PH moczu.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez God Of War 20

Oj bez przesady nie jest to znowu wynik jakiś tragiczny przekraczający normę... jakbyś miała TSH 7 z czymś to można by było się przestraszyć a tak to nie ma co panikować.
Wynik za wysoki jak na starania i tyle. Przepisze Ci tabletki i będziesz musiała je brać codziennie, pół godziny przed jedzeniem i już dla mnie to już rutyna.
Bardzo szybko to działa

uspokoiłaś mnie, dziękuję

Napisane przez Isabelle_

Na pewno szybko to zbijesz, nawet jeśli jest za wysoki poziom.
Ja też powinnam iść się przebadać...

ja żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej.
Wiecznie nie było czasu, bo ciągle praca najważniejsza

[Lea_ny]

Napisane przez God Of War 20

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

A co sie stało, ze taka zmiana? Udalo Wam sie zalatwic ten wyjazd?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

To powodzenia we wszystkim ja też mam nadzieję, że mi przed 30stką się uda - mam jeszcze rok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[FlightlessBird]

Napisane przez God Of War 20

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

my trzymamy kciuki za Ciebie

[201606201204]

Napisane przez God Of War 20

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

Skąd ta rezygnacja>\?

[Juliette25]

Napisane przez God Of War 20

Wszystko gra wydaje mi się, że na dość długo... zdążycie wszystkie zaciążyć trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że i mi przed 30-stką się uda

Ale co się dzieje kochana? Coś się wydarzyło, że podjęliście taką a nie inną decyzję?

W życiu Was nie nadrobię

[debraM]

Napisane przez Leine

ja stosowałam podjęzykowo. To jest obrzydliwe. Ja nie pamiętam dokładnie ale chyba 2x dziennie @ dostałam po 2 tyg od ostatniego @, więc szybko się reguluje cykl... pamiętam, że wracałam z pracy to brałam i nie myślałam o tym, szybko się rozpuszcza. Miałam zawsze przy sobie dawkę, aby w domu się nie katować

A do czego jest luteina?

Napisane przez FlightlessBird

Mogę na razie o ciąży pomarzyć


TSH kobiety w wieku rozrodczym powinno wynosić do 1,5, a ja mam 3,28
wiedziałam, że coś nam pokrzyżuje plany


Toksoplazmozy nie miałam. Więc obstawiam, że nasz kot też nie jest nosicielem

Muszę zerknąć na swoje wyniki, nie wiedziałam, że są specjalne normy dla starających się.

Napisane przez FlightlessBird

nie miałam jeszcze wybranego ginekologa, który prowadziłby ewentualną ciąże i teraz przynajmniej znalazłam dobrego ginekologa-endokrynologa. Zaraz zadzwonię się umówić. A jutro skoczę zrobić jeszcze FT3 i FT4.
I najlepsze, że na początku roku miałam TSH też w okolicach 2....

A skąd jesteś?

[Jagatka_N]

Napisane przez Carmenaa_88

wyniki bety:

235,3 wg skali którą sprawdziła pielęgniarka wychodzi 4-5 tc, nosz zgłupiałam to jakim cudem nie było widać pęcherzyka na usg tylko te endometrium

Pięknie

Napisane przez Leine

A mi coś się humor popsuł Szkoda, że się mi radiologa nie udało załatwić, bym miała z tym święty spokój, no ale cóż... bywa.

Jeszcze czekanie na tą durną owulację mnie wykańcza... tak długo czekać, 3 tydzień i dupa, znów późna będzie jak zwykle
Dosyć mam takich długich cykli

idę w cholerę!

Nie smutaj się, będzie dobrze

Napisane przez God Of War 20

Ja informuje uroczyście, że na chwilę obecną stopuje ze staraniami. Oczywiście będę tu na forum się udzielać jeśli pozwolicie
Tak czy siak nie zabezpieczamy się z mężem ale jako takie intensywne starania zakończone.
Dobrze będzie jeśli ktoś przejmie mój obowiązek teściorów...

A dlaczegóż to tak?

[God Of War 20]

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

[debraM]

sprawdziłam

tsh - 1,293
ft3 - 3,01
ft4 - 1,05

Chyba jest ok, nie?

[Leine]

God pewnie tak mówi i ostatnio też tak mówiła, a jak przyszły dni płodne to się wszystko zmieniło i nastawianie i te oczekiwanie

Napisane przez Lea_ny

Jak to, dostalas @ 2 tygodnie po poprzedniej @? Jakiś błąd Ci sie chyba wkradł

Ja tez wzielam ja w autobusie i rozpuszczala mi sie całą drogę do pracy - ok. pół godziny Dupek był przyjemniejszy w użyciu (chociaz sporo droższy ).

Żaden błąd się nie wkradł - pamiętam to jak wczoraj... ja brałam to na regulacje i szybciutko znowu @ przybył, byłam wtedy wściekła jak osa no ale cóż, takie mają działanie

A no luteina ma to do siebie, że tania, no ale smak nie tęgi

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

A do czego jest luteina?

To progesteron, tak samo jak Duphaston
Widziałam, że pytałaś też co to jest CLO (clostilbegyt). To jest klomifen - stosuje się go do stymulacji owulacji (jak nie jajeczkujesz), dzięki niemu rosną pęcherzyki.

[Juliette25]

Carmena - piękna beta

Ale będzie porodów... jeden za drugim

[Leine]

debraM wiem że luteina też jest na podtrzymanie ciąży ale chyba dopochwowo. Ja na wywołanie @ brałam doustnie

Napisane przez God Of War 20

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

ja nie mieszkam na swoim od urodzenia żyjemy z teściami i jakoś się dogadujemy... jak to się mówi... ma się domek ciasny, ale własny
A żeby zagospodarować, to nie problem

Trzeba mieć na to jakiś rzut oka a nie od razu się poddawać i wymyślać różne dziwne historie, ale jak tam chcecie my jakoś mamy zadłużenia, nie swoje mieszkanie, nie swój dom ale jakoś staramy się o potomka co mam czekać 5 lat aż wszystko się unormuje? bez przesady

Da Bozia dziecko to i pieniądze i miejsce też się znajdzie!

[debraM]

Napisane przez God Of War 20

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

To wycieczka do Stanów, tak? Dobrze pamiętam?

[Juliette25]

Napisane przez God Of War 20

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

Rozumiem Twoją decuzję, pewnie też bym tak zrobiła.
Najlepiej właśnie być na swoim i mieć wszystko w nosie.
Będziemy i tak za Was trzymać kciuki. Tylko nas nie zostawiaj!

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

A ja Was rozumiemjesteś jeszcze młoda i wiem o co biega
życzę Wam, aby wszystko się udało i żebyście szybko mogli zamieszkać we własnych 4 kątach i żebyś zaraz po tym zafasolkowała powodzenia z całego serca!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Właśnie God! Masz zostać z nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez God Of War 20

Dziewczynki nic się nie stało, po prostu chcemy pójść na swoje i dopiero wtedy. Mam nadzieje, że uda nam się wyjechać i coś zarobić-wtedy będzie nam łatwiej. Jak nie teraz to już nigdy takiej szansy mieć nie będziemy bo przecież z dzieckiem nie pojedziemy.
Wy wszystkie macie swoje mieszkania bo tez z jakichś powodów nie chciałyście mieszkać z rodzicami i my tak samo chcemy spróbować dorobić się swojego.

My swojego póki co nie mamy. Tzn. mieszkamy sami, ale mieszkanie nie nasze, tylko teścia. Aczkolwiek mamy to szczęście, ze w perspektywie czeka nas już w pełni własny kąt, bo dziadek zapisał mi swoje mieszkanie - ale ja mam nadzieję, że dziadek jeszcze długo pożyje, więc nie liczę na szybką przeprowadzkę
A jak już odziedziczymy tamto mieszkanie, to pewnie sprzedamy i dobierzemy kredyt, żeby kupić większe no chyba, że odłożymy na tę różnicę - TŻ ma ambitny plan odkładania przynajmniej tysiaka miesięcznie, a nawet o dwóch coś przebąkuje; ale ja nie dowierzam, że nam się uda ).


Leine, a Ty brałaś też 2 razy po jednej tabletce? Bo w ulotce jest napisane, żeby brać 3-4 razy dziennie i martwię się, że za niską dawkę mi zapisał

[debraM]

Napisane przez Lea_ny

To progesteron, tak samo jak Duphaston
Widziałam, że pytałaś też co to jest CLO (clostilbegyt). To jest klomifen - stosuje się go do stymulacji owulacji (jak nie jajeczkujesz), dzięki niemu rosną pęcherzyki.

O dzięki To Clo jest też na nie pękające pęcherzyki? Bo pamiętam, że jeszcze na to coś się bierze.

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

O dzięki To Clo jest też na nie pękające pęcherzyki? Bo pamiętam, że jeszcze na to coś się bierze.

Nie, na takie, które nie pękają, robi się zastrzyk z gonadotropiny. Pogubić się można, tyle tych leków

[Leine]

Napisane przez Lea_ny

Leine, a Ty brałaś też 2 razy po jednej tabletce? Bo w ulotce jest napisane, żeby brać 3-4 razy dziennie i martwię się, że za niską dawkę mi zapisał

wiesz co, ja nie pamiętam, to było 3 lata temu na pewno wieczorem jadłam ale rano to nie pamiętam, ale chyba tak, skoro 3-4 x przepisują.

A ile Ci przepisał? Daj spokój 2x dziennie wystarczy, za 2 tyg pewnie będziesz w ciężkim szoku mi szybciutko pomógł, no bo po 2 tyg miałam następną @ ale nie pamiętam przez ile dni to brałam