Mamy majowo-czerwcowe 2013 cz. 3 na odchowalni ;)

[Hawwa87]

Cloche Oby operacja była już dziś, a potem już z dnia na dzień coraz lepiej

Anoxee, chyba Mysia pisała

[cloche]

zasnal! oczywiscie przy pomocy medycyny... ciekawe czy pospi tak z dwie godz chociaz, bo wczoraj krotko go to trzymalo.

anoxee, tylko nie mysl, ze jestes slaba “tylko“ dlazego, ze sie placzem malego przejmujesz! toz ja tez panikuje z powodu tych bardziej codziennych przypadlosci u Florka. to juz tak jest, no a ja nie mam monopolu na panike przeciez, wiec panikujcie do woli

ehh, kiszki mi sie wierca, niedobrze mi jakos. chyba lepiej teraz mleka nie bede odciagac... takie zestresowane by bylo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antoinettee]

Dobrze, że zasnął. Niech wypoczywa skarbuś i nabiera sił


---
Moja mała zrobiła mi dziś pobudkę o 7 Masakra. Zawsze około 8.15 wstajemy pierwszy raz. Karmię ją o 2 i 5 na śpiocha ale idę dalej spać a tu dziś takie cyrki
Pisałam Wam chyba, że moja siostra w wieku 34 lat mając dwóch synków 8 i 12 lat wpadła Cały czas żyła nadzieją, że to pewnie dziewczynka a wczoraj się okazało, że chłopak. Wiadomo Cieszy się, że zdrowe ale i się podłamała biedna. Istna rodzinka.pl

[happy blue]

Napisane przez maarchewka

ehhh.. w czwartek Wojtuś zaczął pocharkiwać i kaszleć. W piątek poszłam do lekarza.. Chyba już wam pisałam, ale napisze jeszcze raz bo się muszę wyzalic a nie mam komu...

Kobieta byla lekko niewydarzona.. Najpierw latała po korytarzu i krzyczała ze ona tu juz nie będzie pracować, bo ma za dużo pacjentów... a potem poszła do gabinetu psiukać go jakimś specyfikiem i stała potem przez 10 minut na korytarzu bo jej za mocno pachniało...

Weszłam mówię, że z przeziębieniem chyba.. Ale pooglądała stwierdziła, że źle go ubieram, że ma za małe ubranko, że powinnam trochę myśleć.. ze skarpetki mają za dużo nitek wiec powinny byc wywynięte na drugą stronę.. Na charczenie stwierdziła ze to mleko mu charczy, że ja go źle odbijam... ze za bardzo panikuje, że za często chodzę do lekarza z małym - mam ciągle zlecane morfologię wiec siłą rzeczy.. sama tej morfologii sobie nie wymyślilam.. ze morfologii się nie robi w 4 miesiącu bo jest spadek fizjologiczny i wszystkie wyniki są do kitu...

Potem pousmiechała się do Wojtusia przez kilka minut czekała aż sie uśiechnie i mówiła do niego akuku, dawała mu patyczek żeby złapal... tak się kobiecie śpieszyło... no i poszliśmy...

Ale dalej mu charczało a wczoraj mu się jeszcze pogorszyło.. a ze dzisiaj mialy byc szczepienia to odwołałam i umówiłam się znowu do lekarza...

Teraz byla inna lekarka.. Mówie ze od czwartku charczy, że w pt bylismy, ze ninby charczalo mleko ale sie to nasila itp..

To dostałam opieprz ze jestem nieodpowiedzialnym rodzicem, bo nie mierzę temperatury dziecku jak jest chore- zmierzyłam 2 dni temu , że ona tu nie ma termometra, poleciała go szukać gdzieś a mi kazała rozebrać..

Rozpiełam tylko body bo do osłuchania go więcej nie trzeba a nie chciałam zeby taki goły lezał- opieprz ze dziecko nieprzygotowane, źe dziecka nie umiem rozebrać..Przyszła pielęgniarka z termometrem zmierzyla temperature, ale wyszła 36,6.. to lekarka zabrała termometr i zmierzyła jeszcze raz bo niby nie tu co trzeba zmierzone...

Potem chciała w uszy zajrzec ale jej swiatelko nie działało.. Kazała mi go trzymać, ale opieprz ze żle stoje ze go trzymać nie potrafię i wszystko jej zasłaniam..potem się wkurzyła ze jej to nie działa, że ona go [Wojtusia] nie będzie badac bo ona tu nie ma sprzetu..ze wypisze skierowanie i zebym sobie poszla do laryngologa..

Potem wypisywała leki a ja trzymałam Wojtusia i go bujałam.. to rzuciła tekstem ze co tak stoje .. ze nie przyspiesze...

A na kaniec jak się zapytalam jeszcze raz o dawkowanie to stwierdziła ze ja zupełnie niedoświadczona jestem i nie ogarnieta...

takze takie przeboje ze służba zdrowia..

A Wy jak chodzicie do pediatry panstwowo to za kazdym razem do tego samego lekarza?bo mnie zapisuja ciągle do kogoś innego.. i juz mnie to zaczyna wpieniać..

ale chaos i co to za podejście...
nie wypełniałaś deklaracji do jednego lekarza? ja mam wybraną (dodatkowo ma też specjalizację ogólną więc jest moim lekarzem), wiem w których godzinach przyjmuje i tylko do niej się rejestruje. walcz o swoje! nasza lekarka robi też coś ponad to co powinna. od razu na pierwszej wizycie dała mi dwa numery komórki, więc jak coś mnie niepokoi to mogę dzwonić, nawet w weekend. dzwonię na jej komórkę za każdym razem, jak w rejestracji mają komplet pacjentów i nie mogą mnie zarejestrować, do niej są zawsze tłumy. rejes. czynna od 7:30, dzwonię non stop, a o 8:00 już komplet............ dzwonię wtedy do niej na kom. i ona mi ustala godzinę. no i my mamy u niej być bez względu na wszystko przynajmniej raz w miesiącu- tak sobie życzy widzieć Helenę do I roku życia. Bardzo dobry, poważny lekarz. Znajdź takiego dla Wojtusia, a nie jakieś przypadki patologiczne........

Napisane przez humpback

aha bo zapomniałabym - pytałam się o te warsztaty z zawadzką za tydzień w krakowie i można przyjść z dzieckiem będą zajęcia prowadzone przez socatots

musiałam wygooglować co to socatots, a przecież i tak mnie nie będzie.
dziś baranki też mnie ominą- mamy lekarza. w ogóle jestem zabiegana przed wakacjami..

Napisane przez Mysia mysz

o super chcę do nich zapisać młodzieńca jak skończy 3 miesiące to biorę młodzieńca

kupiłam dzisiaj nosidło womar eco1 i jest super, 3 minuty pochodzę i młody śpi a po 10 minutowym spacerze walnęłam się z nim na huśtawkę i godzinę spał nawet poszłam z nim hennę zrobić i przespał

byłam w tkmaxx i są plecaki i torebki z ergobaby i nosidło ergonomiczne moby za 169 zł jakby któraś szukała, wygląda jak ergobaby

o takie
http://shopzerberts.blogspot.com/201...w-moby-go.html

Kochana, a torby to takie duże do ręki, tak? nie widziałaś czasem może nerek? Patrzyłaś na ceny?

Napisane przez nuna2

Diabli trzymam kciuki za jutrzejszy wypis...

anoxxe dobrze, że Leo już tak nie płacze

Ja po wizycie u dentysty... Masakra... Jak wbijała mi znieczulenie, to tak dawało po nerwach Zrobiłam dwa na raz i koniec roboty.

Mała mi pięknie wypiła 2 razy z butli. Więc jednak jak chce, to potrafi. Happy dzięki za poradę butelki z Nuka, bo tą chwyciła

Oprócz tego osiągnęłam wagę z przed ciąży Ale niech jeszcze zleci dwa kg.

Nie wiem, co dzisiaj małej się działo... Nie dała się w ogóle położyć i pobawić sama... Ciągle płacz, marudzenie... Nawet wieczór usnęła na rękach.... Ona jutro kończy 13 tyg... Skok??

super, bardzo się cieszę.

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

ZWARIUJĘ. Specjalnie wstałam o 6:30,żeby odciągnąć mleko na wieczór i nie leci :beksiam: :beksiam: popijam wodę i sok porzeczkowy i co?

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez cloche

zasnal! oczywiscie przy pomocy medycyny... ciekawe czy pospi tak z dwie godz chociaz, bo wczoraj krotko go to trzymalo.

anoxee, tylko nie mysl, ze jestes slaba “tylko“ dlazego, ze sie placzem malego przejmujesz! toz ja tez panikuje z powodu tych bardziej codziennych przypadlosci u Florka. to juz tak jest, no a ja nie mam monopolu na panike przeciez, wiec panikujcie do woli

ehh, kiszki mi sie wierca, niedobrze mi jakos. chyba lepiej teraz mleka nie bede odciagac... takie zestresowane by bylo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cloche! i siły!

[barwineczek]

Hapy blue im bardziej Ci zalezy tym gorzej.

Moje dziecko o 4..50 stwierdzilo ze pora ns zabawe i przez ponad godzine w ciemnosci gadał. Dziwne ze w dzien nawet 10 min nie polezy sam.

Mialam dxidisj dwa rozne sny i w obu Brad Pitt mial przyjechać, musze sprawdzić czy nie planuje przyjazdu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Witam dzien doberek
D. Dzisiaj na pozniejsza do szkoly to pospalismy

Za oknem przebija sie sloneczko ale temperatura powoduje dreszcze 7,5 stopnia
Ja zasmarkana dalej ale nie czuje sie zle
Dzisiaj mozliwy nalot tesciowej wiec musze ogarnac troszke

Diablii trsymam kciuki za szybkie wyjscie do domuni za wyniki histo.......

Cloche kciukasy za sen Flo i za operacje , myslami jestem z Wami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez Magiusa

No i z tym gronkowcem złocistym nie będzie chyba aż tak tragicznie. Tzn. okazuje się, że po zrobieniu antybiogramu cholerstwo jest wrażliwe na wiele substancji. Jedyny problem to taki, że w oczu z przetkanym kanalikiem jest szansa, że pozbędziemy się tego skutecznie niedługo, ale w tym z nieprzetkanym kanalikiem mogą być problemy bo to niezła pożywka dla bakterii Więc masuję i masuję codziennie i strasznie się przy tym modlę by w końcu ta błonka tam pękła.
Póki co na szczęście Daruś znosi to cierpliwie.

Jak tak czytam o Dareczku i Florku to nasze problemy z kupką to pikuś, bo ja to załatwiam najwyżej masażem i czopkiem.

Napisane przez ada32

pij..pij.. jak dobrze że go masz...zobaczymy jak to działa..

nie bardzo..
Ja zawsze mam pełniejsze rano ..
ale absolutnie nie myśl nawet że mniej masz mleczka wieczorem..
bo tak nie jest ..
to tylko złudzenie..
wina tego że są częściej opróżniane ..
bo Paulinka rozumiem rzadziej ssie w nocy ..tak??
i stąd pełniejsze piersi rano
już kiedyś pisałam że to działa w taki sposób
że tyle ile dziecko zje..potrzebuje..
tyle sie produkuje..im dziecko starsze tym więcej tego mleka ..
ale my już tego tak nie zauważymy ..
bo to się dzieje stopniowo i cyce się "przyzwyczajają"....
i w trakcie ssania.. mleko.. znaczy się produkcja cały czas wrze..napływa..

Xal Ja myślę że Paulinka wieczorem tarmosi sobie cycki
bo to rytuał taki przed snem..
dłuższym nie jedzeniem.. i takie rzucanie sie na cyca..
targanie..czasami zaciskanie (mocno czasem) dziąseł na sutku
i szarpanie go..to zwyczajne zachowania dzieci,
które są przy cycu
też to teraz przechodzimy
Gabriel godzine potrawi się "targac" z cycem przed snem...

Muszę poszukać tych porzeczkowych, bo nie wiem czy brałam z domu, bo u mnie był problem taki, że po porzeczkach czarnych, o dziwno nawet gotowanych (kompot, sok) na wakacje coś Paulince było nie tak.

Tak, rano mam pełniejsze,karmimy się koło 20 i Paulinka idzie spać, później na śpiocha tankuję pod korek po 22 i następne karmienie 7-7:30. W międzyczasie dostaje smoka na kwękanie i pomaga.
Zmienilam jej poranne karmienie na wieczorne, bo ja jestem mega śpioch i chodziłam jak zombie, wolę wstać i wepchnąć smoka, bo jak było karmienie to miałam 1-1,5h z glowy bo nie potrafiłam zasnąć więc i chęci do zabawy z urwiskiem mniej. Teraz lepiej funkcjonujemy a i mąż, który wstaje przed 5 rano wstaje bez pobudek w nocy do pracy

Po takim szarpaniu pod koniec karmienia probowałam coś wycisnąc z cyca i nic nie chciało iść, nawet kropla, dlatego myślałam, ze glodna. Dałam do drugiej i zrobiła 2 łyki i też wygibasy. Poszła spać i szybko zasnęła, chyba śpiąca już była.
Mam wrażenie, że ona tak kombinuje wieczorem jak jest zmęczona, bo jest głodna i rownoczesnie śpiąca i chce zdążyć się najeść przed snem, możliwe to?

Napisane przez anoxee

Dziewczyny, która pisała, że może wrzucić fotki owijania wg Karpa?

Chyba Mysia, ale jak znajdziesz coś na YT to wklej. Ja dzisiaj mam gości z pracy więc dużo w tym temacie nie zrobię.

[humpback]

Napisane przez diabli

cyce chyba opanowane. gorzej, ze mleczka mniej leci, nela sie wscieknie jak tego nie rozkrece...poza tym nadal ok, chociaz gardlo boli bardziej niz wczoraj. pije na sile, a lzy same leca przy kazym przelknieciu :P no ale mleko dla malego ssaczka musi byc. kombinuje zeby mnie jutro puscili kolo 9-10, bo wypisy sa miedzy 12-13...zwalam na zapalenie cyca. moze sie uda. nelusia juz tez chyba teskni, podobno rozglada sie po calym domu i mnie szuka. dzisiaj po kapieli musiala sobie troche poplakac (jestesmy jak syjamskie hehe). to tyle nowinek, jutro powinni wyciagnac dren (srednio to wyglada - rura z szyi) wynik guza jednak dopiero za 3 tyg. wezly chlonne badali podczas operacji dlatego trwala 5 godz. chodze troche jakbym polknela kij, ale szwy ciagna i nie moge podniesc brody wyzej. odmowilam juz dzisiaj przeciwbolowych, bo serwuja ketonal. na noc dostalam apap. troche to malo skladnie napisane, ale musze sie streszczac, bo wszyscy atakuja na gg, skype, fb itd. do jutra juz z domu! buziaki

no to Nelcia ci laktację rozhula od nowa

Napisane przez Mysia mysz

o super chcę do nich zapisać młodzieńca jak skończy 3 miesiące to biorę młodzieńca

też się cieszę, bo zobaczę jak wygladają takie zajęcia dla maluchów (a pisałam im że młody ma 3 m-ce)

Napisane przez xal

Hump a na jakiego maila pisałaś, bo ja pytałam o katowice i nadal nie mam odpowiedzi.

pisałam na maila do osoby odpowiedzialnej za warsztaty w ktrakowie krakow@coś.tam.dalej. jak wejdziesz sobie w miasta które cię interesują, to będzie duża mapka z zaznaczoną lokalizacją warsztatów i z boku adres, godzina, i osoba kontaktowa w danym mieście

Napisane przez XxXJuSstiii

C
Była u mnie koleżanka z terminem porodu na grudzień, jej mała córeczka pięknie mnie skopała Dziewczyny jak ja tęsknię za ciążą

ciąża była fajna, ale mi jakoś nie tęskno. patrzenie na uśmiechy małego rozbójnika bardziej mnie cieszy

Napisane przez XxXJuSstiii

Hump ja w poniedziałek idę na te warsztaty ale u nas zajęć dla dzieci brak, pewnie nie bedzie też tak jak na warsztatach Mamo to ja, ciekawe jak Bartek wytrzyma te 3 godziny

ja jakby mi nie odpisali że mozna z dziećmi i będą zajęcia dla nich, to bym dziecko zostawiła z mężem

[happy blue]

Napisane przez xal

Jak tak czytam o Dareczku i Florku to nasze problemy z kupką to pikuś, bo ja to załatwiam najwyżej masażem i czopkiem.

Muszę poszukać tych porzeczkowych, bo nie wiem czy brałam z domu, bo u mnie był problem taki, że po porzeczkach czarnych, o dziwno nawet gotowanych (kompot, sok) na wakacje coś Paulince było nie tak.

Tak, rano mam pełniejsze,karmimy się koło 20 i Paulinka idzie spać, później na śpiocha tankuję pod korek po 22 i następne karmienie 7-7:30. W międzyczasie dostaje smoka na kwękanie i pomaga.
Zmienilam jej poranne karmienie na wieczorne, bo ja jestem mega śpioch i chodziłam jak zombie, wolę wstać i wepchnąć smoka, bo jak było karmienie to miałam 1-1,5h z glowy bo nie potrafiłam zasnąć więc i chęci do zabawy z urwiskiem mniej. Teraz lepiej funkcjonujemy a i mąż, który wstaje przed 5 rano wstaje bez pobudek w nocy do pracy

Po takim szarpaniu pod koniec karmienia probowałam coś wycisnąc z cyca i nic nie chciało iść, nawet kropla, dlatego myślałam, ze glodna. Dałam do drugiej i zrobiła 2 łyki i też wygibasy. Poszła spać i szybko zasnęła, chyba śpiąca już była.
Mam wrażenie, że ona tak kombinuje wieczorem jak jest zmęczona, bo jest głodna i rownoczesnie śpiąca i chce zdążyć się najeść przed snem, możliwe to?
Chyba Mysia, ale jak znajdziesz coś na YT to wklej. Ja dzisiaj mam gości z pracy więc dużo w tym temacie nie zrobię.

był cały filmik o metodzie Karoa, ale został usunięty. On owijał tak http://www.youtube.com/watch?v=k_bBAlrsw04

[colorblue]

Napisane przez cloche

padam... ale lizaz nadrobilam, hihi

maarchewka, medal za cierpliwosc, ja bym tej pipie zdzielila...

cynamonowa, nie wiem czy sie smiac czy glowa w sciane, tragedia!

my juz na czczo, mlody calkiem niezle pil, ale wszystko tak nie do konca swiadomie. ciagle majaczy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

magiczne kciuki za Florka!

Napisane przez antoinettee

Dobrze, że zasnął. Niech wypoczywa skarbuś i nabiera sił


---
Moja mała zrobiła mi dziś pobudkę o 7 Masakra. Zawsze około 8.15 wstajemy pierwszy raz. Karmię ją o 2 i 5 na śpiocha ale idę dalej spać a tu dziś takie cyrki
Pisałam Wam chyba, że moja siostra w wieku 34 lat mając dwóch synków 8 i 12 lat wpadła Cały czas żyła nadzieją, że to pewnie dziewczynka a wczoraj się okazało, że chłopak. Wiadomo Cieszy się, że zdrowe ale i się podłamała biedna. Istna rodzinka.pl

heheh skąd ja to znam

Napisane przez banka26

Witam dzien doberek
D. Dzisiaj na pozniejsza do szkoly to pospalismy

Za oknem przebija sie sloneczko ale temperatura powoduje dreszcze 7,5 stopnia
Ja zasmarkana dalej ale nie czuje sie zle
Dzisiaj mozliwy nalot tesciowej wiec musze ogarnac troszke

Diablii trsymam kciuki za szybkie wyjscie do domuni za wyniki histo.......

Cloche kciukasy za sen Flo i za operacje , myslami jestem z Wami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka Banieczko







Witam się i ja.. u nas pochmurnie i wietrznie.. Chłopaki odstawieni do szkoły..wróciłam ,ogarnęłąm kuchnie.. Tymek śpi, a ja zaraz biorę się za resztę mieszkania..najchętniej to bym zaszyła się pod kołderke koło małego i poszła jeszcze spać

[axella]

Wczoraj bylismy na miescie.., z kochana az jej nie poznalam spala sobie pare h a my spokojnie zjedliśmy itd tylko po drodze w busie było trochę placzu ale w powrotną strone mialam ja na rekach i bylo ok
Jutro znow, oby juz calkiem bezproblemowo.

Mamuski! Gdzie orhanizujecie wypady z dzieckiem? Bo galerie spoko ale dla mnie, Z jest przy okazji.. Zastanawiam się gdzie mozna jechac z wozkiem by dziecko też mialo cos milego. Help!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

PROSZĘ KOCHANE O RADĘ!!

Tymek jest dokarmiany od 2 miesięcy mlekiem Bebiko.. Do tej pory w sumie było ok. kupki co 2 dni, ulewał coprawda ale troszkę tylko.

Od jakiś 3-4 dni zauważyłam,że mały ma problem z kupką i jak już ją na ten 2 dzień zrobi bo mega gęsta jest , a po drugie zaczął baardzoo ulewać.. praktycznie po jedzeniu mimo ,że go odbije to i tak potrafi chlustnąć ze 3 razy i oddać w dużej mierze to co zjadł. Przebieram bo kilka razy..

Czyżby mleko przestało mu po takim czasie odpowiadać? Wybieram się do pediatry , ale wiem,że Wy miałyście tego typu problemy..

Zmienić mleko?????? jak tak to na jakie?

[anoxee]

Napisane przez happy blue

był cały filmik o metodzie Karoa, ale został usunięty. On owijał tak http://www.youtube.com/watch?v=k_bBAlrsw04

Dziękuję Ci dobra kobieto. U nas w szpitalu tak zawijali i też tak robię w domu teraz. Chciałam się upewnić czy o to samo chodzi. Idę się ogarnąć powoli, żeby mi czasu starczyło na wszystko. Na 12 mamy szczepienie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Dziecko mi się popsuło po ponad 4h zjadł i zostawił 80ml :| Pierwszy raz jak żyje cokolwiek zostawił, dlatego to dla mnie dziwne. Zostawił połowę, bo wody ma 180.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

dziewczyny, kompletnie nie wiem ile moja mała może zjadać i ile tego mleka odciągniętego zostawić na jeden posiłek?

[colorblue]

Napisane przez happy blue

dziewczyny, kompletnie nie wiem ile moja mała może zjadać i ile tego mleka odciągniętego zostawić na jeden posiłek?

hmm może w takiej ilości jak mm się robi???
jakieś 120-150ml?

[happy blue]

Napisane przez colorblue

hmm może w takiej ilości jak mm się robi???
jakieś 120-150ml?

udało mi się prawie 120 odciągnąć (wczoraj 80ml dziś 50 ml ) musi wystarczyć, bo później nie będę mieć czasu..................
Dzięki

[barwineczek]

Napisane przez happy blue

udało mi się prawie 120 odciągnąć (wczoraj 80ml dziś 50 ml ) musi wystarczyć, bo później nie będę mieć czasu..................
Dzięki

Wow ja jednorazowo odciagam 40 i wiecej nie leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

Napisane przez barwineczek

Wow ja jednorazowo odciagam 40 i wiecej nie leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żeby odciągnąć 40 ml to zdarza mi się pompować ponad godzinę, więc żaden wyczyn.........

[cloche]

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antoinettee]

Napisane przez anoxee

Dziękuję Ci dobra kobieto. U nas w szpitalu tak zawijali i też tak robię w domu teraz. Chciałam się upewnić czy o to samo chodzi. Idę się ogarnąć powoli, żeby mi czasu starczyło na wszystko. Na 12 mamy szczepienie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Dziecko mi się popsuło po ponad 4h zjadł i zostawił 80ml :| Pierwszy raz jak żyje cokolwiek zostawił, dlatego to dla mnie dziwne. Zostawił połowę, bo wody ma 180.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może ma dziś gorszy dzień Ładnie Ci zjada. Moja jadła przez jakiś czas 90 ml co 3 godziny a teraz jej się odmieniło i je 60 ml co 2h i za chiny jej nie moge oduczyć tego. Wypycha jęzor i nie da sobie butli do buzi włożyć. Nawet jak ją przegłodze. Jedynie w nocy zje czasem te 90 ml.

[humpback]

Napisane przez barwineczek

Hapy blue im bardziej Ci zalezy tym gorzej.

Moje dziecko o 4..50 stwierdzilo ze pora ns zabawe i przez ponad godzine w ciemnosci gadał. Dziwne ze w dzien nawet 10 min nie polezy sam.

Mialam dxidisj dwa rozne sny i w obu Brad Pitt mial przyjechać, musze sprawdzić czy nie planuje przyjazdu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez happy blue

udało mi się prawie 120 odciągnąć (wczoraj 80ml dziś 50 ml ) musi wystarczyć, bo później nie będę mieć czasu..................
Dzięki

na 1 posiłek powinno wystarczyć. mój jak ostatnio został z mamą to na 2 posiłki wciągnął 230 ml

[cloche]

a, i pozwalam wam narzekac i panikowac jesli chodzi o zdrowko maluszkow, ale zeby byc nieszczesliwym, bo dziecko o 7mej wstalo? z jedna, max dwiema pobudkami na amciu? marzenie!!! i zeby nie bylo, ja tez potworny spioch jestem

rozgryzlam ich. oni specjalnie kaza tak dlugo glodzic dzieci, zeby rodzice byli przeszczesliwi, jak dziecko w koncu jest zabrane na stol operacyjny ja w kazdym razie mam juz dosc, ba, sama dam sie zaraz zywcem pokroic!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez cloche

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co sie dziwisz dla niego pare godzin bez jedzenia jak dla ciebie 2 dni meczy sie biedak a tu jeszcze pare godzin , fajnie jakby pospal kurcze takie male a tyle cierpienia i bolu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ag_nes]

Hej
co Wy robicie o 5 rano na łizażu ?
My śpimy zazwyczaj do 8- 9, zdarzyło się i do 10. Mała sie budzi nad ranem na cyca, ale potem zasypia a jak się budzi to leży sobie grzecznie i czeka aż wstanę, a jak dłużej tak leży to znowu przyśnie.

Ranki mamy cudowne, wieczory masakryczne. Wczoraj wieczorem, przed zaśnięciem darła się 3 h a ja sie postawiłam i nie usypiałam jak dotychczas, chodząc z nią po domu. Już mi kręgosłup wysiada, muszę znaleźć na nią sposób. Dzisiaj rano udało sie odłozyc do łożeczka i zasnęła sama. Zobaczymy co będzie dalej

Napisane przez cloche

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cloche masakra, dorosłemu cięzko przecierpiec głód a co dopiero dziecku, ale dacie radę. Przypuszczam że jęczący Flo jest dużo lżejszy do strawienia niż kolkowe dziecko, tudzież moja Nina jak ma wieczorny wściek. Eh uroki macierzyństwa.

Coś wiadomo, kiedy Wasza kolej ?

[anoxee]

Napisane przez colorblue

PROSZĘ KOCHANE O RADĘ!!

Tymek jest dokarmiany od 2 miesięcy mlekiem Bebiko.. Do tej pory w sumie było ok. kupki co 2 dni, ulewał coprawda ale troszkę tylko.

Od jakiś 3-4 dni zauważyłam,że mały ma problem z kupką i jak już ją na ten 2 dzień zrobi bo mega gęsta jest , a po drugie zaczął baardzoo ulewać.. praktycznie po jedzeniu mimo ,że go odbije to i tak potrafi chlustnąć ze 3 razy i oddać w dużej mierze to co zjadł. Przebieram bo kilka razy..

Czyżby mleko przestało mu po takim czasie odpowiadać? Wybieram się do pediatry , ale wiem,że Wy miałyście tego typu problemy..

Zmienić mleko?????? jak tak to na jakie?

A ma już większy smoczek w butelce? Leon przez to ulewał. Tzn. tak mi się wydaje, bo jak zmieniliśmy smoczek na większy, to skończył ulewać, a zdarzyło mu się 2x chlustająco. Jeśli chcesz zmienić na takie z tańszych, to Nestle robi oprócz Nanu i Neste Junior także Gerber, jest w lidlu chyba za 12,99.

Napisane przez colorblue

hmm może w takiej ilości jak mm się robi???
jakieś 120-150ml?

L. ma 180ml wody. Ale dajemy hippa i tam są inne normy, niż na bebilonie i nanie np. Bo na nanie było bodaj, że do 4 m-ca 120ml wody (L. pił 150), a na Hippie jest, że 180ml wody.

Napisane przez cloche

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez antoinettee

Może ma dziś gorszy dzień Ładnie Ci zjada. Moja jadła przez jakiś czas 90 ml co 3 godziny a teraz jej się odmieniło i je 60 ml co 2h i za chiny jej nie moge oduczyć tego. Wypycha jęzor i nie da sobie butli do buzi włożyć. Nawet jak ją przegłodze. Jedynie w nocy zje czasem te 90 ml.

Ale Wy też mm?

Spadam się szykować dalej, dorobić trochę mleka dla młodego, co by nie był głodny w przychodni.

Siemka!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

Właśnie za nami pierwsza pobudka! Dobrze, że spróbowałam znowu zawijać młodego, bo to mu ewidentnie służy. Zmykam spać, bo otulony zawodowy wrzaskun też przysypia.

Napisane przez antoinettee

Pisałam Wam chyba, że moja siostra w wieku 34 lat mając dwóch synków 8 i 12 lat wpadła Cały czas żyła nadzieją, że to pewnie dziewczynka a wczoraj się okazało, że chłopak. Wiadomo Cieszy się, że zdrowe ale i się podłamała biedna. Istna rodzinka.pl

super

Napisane przez humpback

ja jakby mi nie odpisali że mozna z dziećmi i będą zajęcia dla nich, to bym dziecko zostawiła z mężem

mi napisali, że można z dzieckiem ale atrakcji nie będzie, mąż też jedzie, więc Młody z nami.... a pisali Ci, że będą atrakcje dla niemowląt??

Napisane przez happy blue

dziewczyny, kompletnie nie wiem ile moja mała może zjadać i ile tego mleka odciągniętego zostawić na jeden posiłek?

ze 120ml, nawet jak nie naje się do syta to z głodu nie powinna płakać

Napisane przez cloche

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymajcie się


Diabli czeka na wypis



Siema! u nas pobudka o 5:15 i 8:20 gdzie mały sobie leżał a ja jeszcze pospałam po nakarmieniu go

[barwineczek]

Ide do dietetyczki, miałam schudnac 3 kg a poszło tylko 2. Ciekawe jak tłuszcz i wiek metaboliczny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antoinettee]

Napisane przez cloche

a, i pozwalam wam narzekac i panikowac jesli chodzi o zdrowko maluszkow, ale zeby byc nieszczesliwym, bo dziecko o 7mej wstalo? z jedna, max dwiema pobudkami na amciu? marzenie!!! i zeby nie bylo, ja tez potworny spioch jestem

rozgryzlam ich. oni specjalnie kaza tak dlugo glodzic dzieci, zeby rodzice byli przeszczesliwi, jak dziecko w koncu jest zabrane na stol operacyjny ja w kazdym razie mam juz dosc, ba, sama dam sie zaraz zywcem pokroic!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masz racje, nie powinnam narzekać .

Napisane przez anoxee

A ma już większy smoczek w butelce? Leon przez to ulewał. Tzn. tak mi się wydaje, bo jak zmieniliśmy smoczek na większy, to skończył ulewać, a zdarzyło mu się 2x chlustająco. Jeśli chcesz zmienić na takie z tańszych, to Nestle robi oprócz Nanu i Neste Junior także Gerber, jest w lidlu chyba za 12,99.


L. ma 180ml wody. Ale dajemy hippa i tam są inne normy, niż na bebilonie i nanie np. Bo na nanie było bodaj, że do 4 m-ca 120ml wody (L. pił 150), a na Hippie jest, że 180ml wody.





Ale Wy też mm?

Spadam się szykować dalej, dorobić trochę mleka dla młodego, co by nie był głodny w przychodni.

Siemka!

Tak mm karmimy. NAN PRO 1 i martwi mnie to, że ona tak mało je. Ale jak jest głodna to drze się niemiłosiernie więc chyba OK? Na zagłodzoną też nie wygląda.
Tak teraz policzyłam na szybko. Na puszce mam napisane, ze powinna jeść 6x120 =720
Ona je tak na oko 12x60 = 720 Wiadomo w nocy je rzadziej, ale potrafi i po 90 ml 2 razy zjeść więc chyba dobową dawkę zjada.

Napisane przez XxXJuSstiii

Diabli czeka na wypis

[colorblue]

Napisane przez cloche

kurna chata, tamten srodek dal rade pol h. no to potem inny, po dlugiej walce padl - no i szal cial znow pol h. i ponowna bitwa, podano ten srodek co na poczatku i spi... ale coraz dluzej walczy z medycyna! dlugo tak sie nie da...

moge powiedziec jedno: nie ma szansy, zeby dziecko zasnelo glodne bez wspomagaczy-narkotykow!!! moje dziecko musi na odwyk teoretycznie powinien byc taki slaby, zeby po prostu spac. a ten jeczy o cyca, flache, cokolwiek - byle by zoladek zapelnilo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podziwiam Cię szczerze Starszemu dziecku jeszcze jako tako się wytłumaczy,że nie może dostać jedzonka, a takiemu maluszkowi jak? no jak?

Napisane przez anoxee

A ma już większy smoczek w butelce? Leon przez to ulewał. Tzn. tak mi się wydaje, bo jak zmieniliśmy smoczek na większy, to skończył ulewać, a zdarzyło mu się 2x chlustająco. Jeśli chcesz zmienić na takie z tańszych, to Nestle robi oprócz Nanu i Neste Junior także Gerber, jest w lidlu chyba za 12,99.


L. ma 180ml wody. Ale dajemy hippa i tam są inne normy, niż na bebilonie i nanie np. Bo na nanie było bodaj, że do 4 m-ca 120ml wody (L. pił 150), a na Hippie jest, że 180ml wody.





Ale Wy też mm?

Spadam się szykować dalej, dorobić trochę mleka dla młodego, co by nie był głodny w przychodni.

Siemka!

Ja mam butelkę Lovi, gdzie szukać do nich smoczków? może faktycznie... mam też dużą butelkę canpola taką do trzymania w rączkach i z grzechotką w smoczku.. i ona ma już większą dziurkę... może tam mu zacznę mleko robić???
Z mleka to właśnie myślałam o Gerber.. u nas po 14zł jest..tyle co Bebiko w Biedronce..Czytałam opinie o tym mleku Gerber i same superlatywy..
Ale jak przejść na to mleko? tak odrazu? skończy się bebiko i siup ?

Napisane przez XxXJuSstiii

super


mi napisali, że można z dzieckiem ale atrakcji nie będzie, mąż też jedzie, więc Młody z nami.... a pisali Ci, że będą atrakcje dla niemowląt??

ze 120ml, nawet jak nie naje się do syta to z głodu nie powinna płakać

trzymajcie się


Diabli czeka na wypis



Siema! u nas pobudka o 5:15 i 8:20 gdzie mały sobie leżał a ja jeszcze pospałam po nakarmieniu go

Ołłłłłł jeeeeeaaaaaaaa Diabełek wraca
Brakuje mi już jej nocnych maratonów na wizażu:p rano nie ma co czytać

Napisane przez barwineczek

Ide do dietetyczki, miałam schudnac 3 kg a poszło tylko 2. Ciekawe jak tłuszcz i wiek metaboliczny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciuki

[ankaaa206]

cloche kciuki za Florka!! oby zrobili mu tą operacje i było po wszystkim

u nas w nocy 5 pobudek z czego 3 to takie pociumkanie z minutę i dalej spał, 2 razy ciągnął ladnie ok 10 min
teraz owinęłam go na psycholka i ładnie śpi już 1,5 godz bez płaczu o cyca, tylko mam problem bo on co chwilę sie w tym kokonie przekręca na brzuch, karmię go na boczku - tylko tak zasypia, więc boję się trochę na noc go owinąć

pierwszym zakupem przy drugim dziecku będzie woombie teraz już mi szkoda kasy