2007-05-02, 07:01 | #1261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-05-03, 22:16 | #1262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziewczyny potrzebuje pomocy
Dzisiaj chcialam kupic dla Mamy JPG Classique w wersji letniej. Znalazlam w jednej perfumerii wydania z 2005 i 2006, niestety nie maja do nich testerow Moze ktoras z Was testowala Classique Eau d'Eté. Czy one pachna tak samo? Czy moze co roku zmienia sie nuty zapachowe? Kiedys myslalam, ze wersja letnia to Classique EdT, odziana w szalowa kreacje- jednak dzisiaj dowiedzialam sie, ze limitowanki sa zupelnie inne. |
2007-05-04, 04:04 | #1263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
2007-05-04, 12:01 | #1264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Zapach jest inny. Moja mama wiele lat temu miala wersje letnia i ja uwazam, ze byla 100 razy lepsza od klasyka. Lzejsza, ale wciaz z pazurem, zmyslowa, ale orzezwiajaca. Bardzo trwala. Od niej zreszta zaczynalam wachanie JPG i klasyk mnie troszke rozczarowal
|
2007-05-04, 14:01 | #1265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziewczyny, dziekuje za pomoc Szukalam dzisiaj w perfumeriach w wiekszym miescie- nie maja juz edycji z poprzednich lat, a nowej jeszcze nie dostali. Chyba nie bede wybrzydzac i wezme w ciemno
Zastanawiam sie tylko, czy edycje z 2005, czy z 2006 roku? Nie moge sie doszukac informacji w necie, a panie w perfumerii nie potrafily mi odpowiedziec: czy Eau d'Eté, z poszczegolnych lat, rozna sie miedzy soba zapachem czy tylko sukienkami? Ze wzgledow pragmatycznych sklaniam sie ku swiezszej flaszce, pochodzacej z 2006 roku, jadnak ta z 2005 ma taka piekna kreacje |
2007-05-04, 14:36 | #1266 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Ja w ogóle jestem fanką Classique edp i ta woda, chociaż inna, zachowuje ducha klasyka. Jest lżejsza, jakby lekko rozmyta, wodna, ale ma wyczuwalne nuty klasyka. No i jest bez alkoholu, co latem było pożądane, kiedy wszystkie alkoholowe wody podrażniały mi skórę. Jest za to jakby lekko tłusta, bo o ile pamiętam, ma też jakiś składniki pielęgnacyjne. W każdym razie ja polecam |
|
2007-05-04, 14:59 | #1267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Joasiu- dziekuje W poniedzialek kupie, w ciemno, zwlaszcza jesli to wody bezalkoholowe
|
2007-05-04, 15:17 | #1268 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
ps mnie się coś kojarzy, że te letnie edycje (nie wiem, które roczniki) mają ten sam zapach, tylko gorsety inne. Ale nie jestem pewna. |
|
2007-05-04, 15:42 | #1269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
To bedzie prezent na Dzien Mamy Dlatego jestem tak dociekliwa- jesli chodzi o perfumy dla mnie; rzadko wybrzydzam
|
2007-05-04, 19:24 | #1270 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Skropiłam się dziś próbką Echo Woman Davidoff - na początku stwierdziłam, że zapach jest bardzo dziwny. Ni słodki, ni kwaśny...po jakichś 15 minutach znowu wącham nadgarstek i dostaję zapachowego olśnienia. Zapach znacznie się uspokoił, wygładził, złagodniał i wydobyła się z niego intrygująca owocowo-kwiatowa słodycz. Jakiś akcent lekkiej kwaskowatości jest.....może to grejpfrut, ale złagodzony, nie kwaśny. Jakaś słodycz....wszystkiego po troszeczkę, co w dzisiejszy ciepły dzień spowodowało, że uśmiechnęłam się do samej siebie.Zapach jest po prostu piękny, świeży, rześki i delikatny. W sam raz na wiosnę i lato.Podoba mi się. Gdyby nie to, że właśnie z perfumerii leci do mnie "Jolie" Luciano Soprani'ego, następnie oczekuję zrealizowania zamówienia na "Eclat D'Arpege Summer" ( co już spowoduje znaczne uszczuplenie mojego budżetu domowego w tym miesiącu), mówię całkiem serio - na ten zapach bym się z chęcią skusiła.
Może i w swej chorobliwej naturze poszukiwaczki nowych doznań zapachowych, za jakiś czas jednak się na Echo Davidoff skuszę...kto wie, kto wie...
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2007-05-04, 21:29 | #1271 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
dlugo czekalas na realizacje? |
|
2007-05-05, 10:21 | #1272 | |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
A po prostu złożyłam zamówienie pewna, że dostanę jakąś wiadomość np. o braku perfum w magazynie perfumerii, a tymczasem .... za 2 dni dostaję maila z wiadomością, że przyjęto zamówienie, a czas realizacji (do momentu wysyłki) to czas rzędu 3-4 dni roboczych. Tak więc - po prostu cierpliwie czekam, licząc na to, że w przyszłym tygodniu (no maksymalnie w ciągu tych dwóch tygodni) Jolie dostanę Potem z utęsknieniem czekać będe Eclat D'Arpege, choć to cudo ciężko zdobyć.
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
|
2007-05-05, 12:56 | #1273 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja wczoraj Eau de Merveilles. Cudny zapach, faktycznie ma w sobie tą słoność morza, ale okropnie nietrwały. Przynajmniej na mnie. Na drugi nadgarstek poszło Sensi i to już trzymało się porządnie.
|
2007-05-05, 13:42 | #1274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
ja ostatnio testuję moje próbki i segreguję, których chcę się pozbyć - dzisiaj Buodoir - absolutnie nie spod masy kwiatów wydobywa się dziwna nuta, jakby pasty do zębów takiej dla dzieci o smaku coli czy jakiegoś innego paskudztwa aż mnie wierci w nosie! A globalnie dzisiaj CKin2u. Ups, chyba wpadłam Co za piękna baza Drzewno - mleczna z cytrusowymi akordami (jak nie lubię cytrusów, to to wydanie jest wspaniałe). Delikatny, otulający, bezpieczny, spokojny, jasny zapach. Od dawna nic mi się nowego nie spodobało, a tu niespodziewanka - CK wypuścił taki ładny zapach! |
|
2007-05-05, 15:51 | #1275 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2007-05-05, 17:31 | #1276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Burn - Ty też czujesz cytrusy w bazie IN2U?
Jednak się cieszę na testowanie tego zapachu, bo niczego poza mlekiem i wanilią nie wyłapałam przy teście w Douglasie. A na papierku pachnie pięknie jeszcze po 3 dniach. |
2007-05-05, 22:49 | #1277 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Avignon CdG
Wierzę na słowo, że wielbicielki tego zapachu potrafią rozłożyć go na poszczególne nutki. Ja chyba wykażę się profanacją, kiedy powiem, że dla mnie to bardzo monotematyczny i jednostajny zapach, taki single note. Więc mówić mogę tylko o ogólnym wrażeniu, a to nie jest dobre, bo przenosi mnie do czasów, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką i słuchałam rodziców, którzy kazali mi chodzić do kościoła. Dziś dzięki Avignon znalazłam się na mszy w Boże Ciało wiele lat temu, kiedy kościół jest pełny, nie ma czym oddychać i marzę tylko o wyjściu na zewnątrz, by opanowac jakoś mdłości wywołane wszechobecnym zapachem kadzidła. Miałam nadzieję, że dzisiejsze ciepłe powietrze uwolni na skórze ukryte jak dotąd dla mnie piękno tego zapachu, ale nie. Nie ma tajemnicy, nie ma ochoty, by szukać, jest tylko kościół w Boże Ciało. |
2007-05-06, 08:14 | #1278 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
joasiu- moze lepiej bylo testowac zima- na mnie latem Avigon kisnie i smierdzi szmata i amoniakiem
|
2007-05-06, 08:47 | #1279 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Mój blotterek trzyma zapach już 2(!) tygodnie
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2007-05-06, 09:25 | #1280 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Nawet się zgodze. Ładnie i trafnie moim zdaniem go opisalas Za to go wlasnie lubie... Jesli samo kadzidło potraktowac jako pojedyncza nute zapachowa, moze wydawac sie byc jednostajny. Dla mnie to kadzidło jest wielowymiarowe .. juz nie same uroczystosci, ale wnetrze,wystroj kosciola, pelne detali skupia w sobie Edytowane przez psycha Czas edycji: 2007-05-06 o 09:59 |
|
2007-05-06, 10:00 | #1281 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Zimą testowałam tylko na nadgarstku. Faktycznie nie wywołał we mnie mdłości, ale też nie wiem, jak byłoby przy teście globalnym. Tak czy siak, nie będę płakać, bo przecież tyle jeszcze innych zapachów do zakochania się czeka |
|
2007-05-06, 14:28 | #1282 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 344
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
http://www.fishinthepercolator.net/2...e-des-garcons/ Joasiu, tak, Avignon jest bardzo dusznym, klaustrofobicznym zapachem. jest także doskonałą chimerą - na mnie w zimie pachnie wilgotną szmatą, i żadnego kadzidła w nim wtedy nie czuję (podkreśliłam, bo mnie samą to wciąż dziwi). w słońcu na mnie zachowuje się zupełnie inaczej - czuję mroczne kadzidło, a przy odrobinie szczęścia - piękny palisander no i zauważyłam, że testy na nadgarstku to prawdziwa profanacja tego zapachu. globalnie zachowuje się zupełnie inaczej, choć nie jest to kadzidło, które rozwija skrzydła (jak Ouarzazate, Jaisalmer, Bois d'Encens) |
|
2007-05-06, 14:52 | #1283 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
A określenie "klaustrofobiczny" to jest właśnie to słowo, którego wczoraj szukałam opisując swoje wrażenia z noszenia Avignon. |
|
2007-05-06, 16:26 | #1284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A ja ostatnio (czyli pare dni temu) testowalam [B]Skin Trussardi[B]. Zaznaczam, ze znam ten zapach od kilku lat. Kiedy go pierwszy raz powachalam, bylam zachwycona. Nie kupilam jednak, bo wydawal mi sie dosc ciezki, mocny i taki nietypowy. Teraz, kiedy juz moj nosek sie nieco wyrobil, Skin odbieram inaczej. Jest dosc lagodny i slaby na mnie, tzn. dosc krotko sie utrzymuje. Rzeczywiscie kojarzy sie z rozgrzana sloncem skora, latem, sianem, ale i jesiennymi liscmi i ... fiolkami Jest piekny. Pod koniec zmienia sie w lekko mydlany zapach i wydaje mi sie, ze ginie na mojej skorze. Kiedy jednak wtykam nos w reke, on nadal jest. Ciekawa jestem , jak na Was sie trzyma Skin Mimo kiepskiej trwalosci, bedzie to chyba moj hit 2007
|
2007-05-07, 11:58 | #1285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ostatnio zdarzyło mi się testować zapachy, co do których miałam pewne wyobrażenia, które okazały się zupełnie nietrafione.
Lovely SJ Parker - rzeczywiście myślałam, że to taki "uroczy" zapach, słodki, lekki i miły. A wyczułam w nim: kwiaty (trochę jak bez, trochę jak lilie, a trochę tego co w AA Angelique Lilas - chłodna zieloność i białe kwiaty), trochę słodyczy, trochę Smoka i nawet trochę kadzidła. Nie dla mnie ten zapach, ale wydaje mi się że rozumiem zachwyty nad nim. Simply Clinique - po opisach wnioskowałam, że będzie to "zapach bez zapachu" czyli nijaki, mdły i niewywołujący emocji. No i myślałam, że będzie chłodny (choć opisy mówią inaczej, ja tak go widziałam). I zaskoczenie! Najpierw poczułam skoszoną trawę na słodkim tle. Potem było ciepło, słodko, przytulnie i bardzo promiennie (mleko, puder, trochę przyjemnej wanilii). Oczarował mnie ten zapach, ale ma jedną dużą wadę: nie pachnie tak długo jakbym chciała. Chance Chanel - ja się pytam gdzie te kwiaty??? Testowałam wczoraj wieczorem, po całym dniu pracy i Chance po prostu mnie dobił. Na mnie to pospolity świeżuch, w początkowej fazie czuję melona i ten rodzaj świeżości, który wywołuje u mnie silne kręcenie w nosie, czego nie cierpię. Po jakiejś godzince-półtorej pojawiają się milsze, miększe nutki, które czynią całość bardziej strawną. Niestety nie wiem co było na samym końcu, bo poszłam spać umęczona. A rano obudziłam się z gigantycznym bólem głowy. Chyba nie będę sprawdzać, czy następnym razem też mnie głowa rozboli, po prostu nie użyję drugi raz. Aaa, jeszcze jedno. Sprawdziłam raz jeszcze trwałość LB na mnie i ponownie klapa. Widocznie jestem tym wyjątkiem od reguły Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2007-05-07 o 12:43 |
2007-05-07, 15:40 | #1286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja wlasnie testuje Jeans Trussardi i jestem bardzo szczesliwa Piekny zapach, nie rozumiem czemu go wczesniej nie docenialam. I doszukalam sie w nim w koncu fiolkow
|
2007-05-07, 15:43 | #1287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-05-07, 17:09 | #1288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Zazdroszcze, ze na Tobie tak dlugo pachnie Mysle, ze moze za slabo sie psiknelam w perfumerii (nie lubie solidnego psikania po lapie, bo potem mam caly rekaw mokry). Tak czy siak, kupie na pewno Jak ja lubie czytac takie pochlebne posty o zapachach, ktore zamierzam kupic Mam wtedy na nie jeszcze wieksza ochote
|
2007-05-07, 17:17 | #1289 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2007-05-07, 22:42 | #1290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:27.