Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[nasturcja7667]

Anulka, wątpię, żebym po porodzie miała siły rymować...

Jak spokój I gdzie jest Trele?

[adoosienka]

Kupujecie herbatkę z kopru włoskiego ??

[paulinaizabela]

Jaki tu spokój nananana

Napisane przez 89Beatka

Powinnaś uczyć się ode mnie ja to o każdej porze, wszędzie i w każdej pozycji. I potrafie usnąć przy głośnej muzuce czy usypia mnie dźwięk suszarki czy odkurzacza

Ja zawsze w nocy miałam mocny sen, że by mnie mogli wynieść z chaty i bym się nie kapnęła...ale w ciąży mi się to zmieniło... budzę się przy każdej zmianie pozycji o sen już taki płytki przestawia się organizm na dziecia
W dzień nigdy nie spałam, no nie umiem choćbym nie wiem jak była padnięta

Napisane przez anulka2205

Wczoraj myślałam, że rodzę :mdeje: najpierw leciutki okresowy ból pleców, za jakiś czas pleców i brzycha, odpoczynek nie pomógł, no-spa też nie, skurcze były coraz silniejsze, ale bez regularności. Już chciałam na ktg gnać, ale się uspokoiło jakoś. Na wszelki wypadek mężul został jednak poinstruowany z którymi ubrankami ma po nas przyjechać

Oooo...dzieje się
Pewnie coraz częściej będziemy miały takie akcje - fałszywe alarmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilith890502]

Napisane przez Asist22

Dla mnie książki lepsze od serialu. Ale on się rządzi swoimi prawami. Teraz czekam na następną część książki, ale nie zapowiada się szybko.

żeby się tylko nie przekręcił nim napisze bo latka lecą

Napisane przez paulinaizabela

Oooo...dzieje się
Pewnie coraz częściej będziemy miały takie akcje - fałszywe alarmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mój Tż mi powiedział że nie ma żartów i pakujemy torbę, moja mina bezcenna

[dzidziadziumdzia]

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jezzka]

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, wątpię, żebym po porodzie miała siły rymować...

Jak spokój I gdzie jest Trele?

Też o tym myślałam Choć już się nie nastawiam bo pewnie znowu wpadnie wieczorem i powie, że nic z tego, że dwupak


A mi tak jakoś smutno... Mam chrześniaka z którym jestem strasznie związana, niestety mieszka za granicą. Teraz ciocia jeszcze napisala, ze jutro gra pierwszy swoj mecz i szkoda, ze Nas nie bedzie... Oby do listopada, moi rodzice beda mieli rocznice, wyprawiaja impreze wiec musze sie przetrzymać, żeby jeszcze móc z Nim trochę czasu spędzić
Biorę się za robotę ale coś mocy mi brakuje...

[Lilith890502]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bardzo się cieszę że z Wami wszystko dobrze, a mały to silny chłopak

[jezzka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że Wam się układa!!!!!
Trzymam nadal kciuki choć uważam, że już bez tego sobie poradzicie!
Trochę mi się humor poprawił po takich wiadomościach!

[anulka2205]

Napisane przez Taszanta

A gdzie masz te torbiele jeśli mogę zapytać? Nie masz żadnych bóli od nich? A co z porodem, nie będą przeciwwskazaniem do sn?



A mi to nawet smakowało, taki nowy, ciekawy smak. Jadłam też na wyspach chipsy z octem, normalnie się nimi zajadałam












Dzięki dziewczyny

Byliśmy na mieście poodbierać zakupki dla Helenki i jeden zonk

Kupiłam na ebay kombinezon, o taki:
http://www.c-and-a.com/be/nl/shop/pr...Jacks/106299/1

Od prywatnej osoby, ale nieużywany, z metką.
No i otwieram paczkę a tam na rękawie w takim widocznym miejscu wielka plama, ale to nie taka plama, że ktoś w sklepie, w domu pobrudził i da się sprać itp., ale taka brązowa, kwadratowa, widać że to wada fabryczna. Babsko nic na ten temat w aukcji nie pisnęło, zdjęcie było duże, całego kombinezonu i z daleka, no i jak się teraz przyglądam i wiem że tam ta plama jest to ją widzę, ale przecież nikt nie ogląda zdjęć rzeczy opisanych jako nowe pod kątem plam i uszkodzeń

Podejrzewam że kobieta kupiła to gdzieś za bezcen jako uszkodzony i teraz szuka frajera, żeby to komuś wcisnąć. No nic, TŻ napisał oburzonego maila i czekamy, odsyłanie też bez sensu, bo koszty przesyłki to wyjdzie tyle samo co cena kombinezonu

Ukryła wadę to powinna teraz oddać kaskę i ponieść koszty, tylko wiadomo jak to z ludzmi, jak raz perfidnie oszukują, to potem też pod górę mogą robić. Oby nie

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, wątpię, żebym po porodzie miała siły rymować...

Jak spokój I gdzie jest Trele?

ja tam bym się nie zdziwiła, jakbyś i podczas cięcia krzyczała np. "tnij pan szybciej, śpiesz się, śpiesz, chcę Bejbzolka już tu mieć" swoją drogą może toi lepiej, że nie będziesz rodzić naturalnie, bo co by się TŻ nasłuchał wierszem wiązanek za to, że teraz tak boli

Napisane przez adoosienka

Kupujecie herbatkę z kopru włoskiego ??

póki co- nie

[Mya1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a mały musi być silny, po kim jak nie po mamie! bardzo się cieszę!

[nasturcja7667]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super!! waleczne geny ma ewidentnie po Mamie Dla Aliski to jutro wielka chwila Fajnie, że karmiony Twoim mlekiem, to dla niego dużo lepiej

[anulka2205]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o jak się ciesze, świetne wieści

[aaby]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki

O matko! Cudownie!
Wzruszyłam się strasznie!
Najważniejsze, że Maluszek oddycha samodzielnie
Kciuki są wciąż! - co byście szybciutko mogli go zabrać do domku



Heloł!
Od rana sprzątałam, potem się wykąpałam, zrobiłam obiad i nareszcie usiadłam... Nogi mi z tyłka wychodzą
Proszę to moje dziecko, żeby zrobiło fik... a ono totalnie niewzruszone na moje prośby i groźby. Tak od małego się buntować

Nie mam pomysłu na resztę dnia. Mieliśmy jechać do przyjaciół, ale wirusisko u nich grasuje, więc odpuszczamy co by się nie zarazić (i tak od wczoraj mnie gardło boli ). Nawet na spacer nie chce mi się iść - a w sumie ładnie, można by tyłek ruszyć...
Jakaś taka niechęć we mnie wstąpiła. To L4 rozleniwia okrutnie!

[nasturcja7667]

Anulka, cóż za piękne rymy
No, gdybym rodziła sn, to TŻ mógłby spodziewać się wiersza Aż mi nawet na myśl przyszedł, ale nie powiem bo się wstydzę

[anulka2205]

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, cóż za piękne rymy
No, gdybym rodziła sn, to TŻ mógłby spodziewać się wiersza Aż mi nawet na myśl przyszedł, ale nie powiem bo się wstydzę

się może i ja w takim towarzystwie czegoś nowego naumiem a wierszyka z dedykacją dla TŻ do bym chętnie posłuchała

[peppermint patty]

Napisane przez Taszanta

Kupiłam na ebay kombinezon, o taki:
http://www.c-and-a.com/be/nl/shop/pr...Jacks/106299/1

Od prywatnej osoby, ale nieużywany, z metką.
No i otwieram paczkę a tam na rękawie w takim widocznym miejscu wielka plama, ale to nie taka plama, że ktoś w sklepie, w domu pobrudził i da się sprać itp., ale taka brązowa, kwadratowa, widać że to wada fabryczna. Babsko nic na ten temat w aukcji nie pisnęło, zdjęcie było duże, całego kombinezonu i z daleka, no i jak się teraz przyglądam i wiem że tam ta plama jest to ją widzę, ale przecież nikt nie ogląda zdjęć rzeczy opisanych jako nowe pod kątem plam i uszkodzeń

Podejrzewam że kobieta kupiła to gdzieś za bezcen jako uszkodzony i teraz szuka frajera, żeby to komuś wcisnąć. No nic, TŻ napisał oburzonego maila i czekamy, odsyłanie też bez sensu, bo koszty przesyłki to wyjdzie tyle samo co cena kombinezonu

a nie ma wlasnie jakiejs opcji reklamacji? ze towar niezgodny z opisem czy cos?

Napisane przez Taszanta

Która się bawiła kupionym wózkiem? Ja dziś kupiłam karuzelę do łóżeczka, nie mam jeszcze łóżeczka, ale przywiesiłam na koszu z praniem- i tak muszę przeprać, bo używana- no w każdym razie jak przechodzę obok to sobie włączam muzykę, na szczęście jestem sama w domu, wiec nikt nie widzi co robię

no wozkiem ja troche po domu pojezdzilam,ale ze nie mam jakiegos wielkiego mieszkania to za bardzo sie nie rozpedzialm...za to my dzis,przy okazji malego wykanczania Tymkowego pokoju podlaczylismy nianie i zaczelismy sie wyglupiac jak z walkie talkie i gadac do siebie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

az mi sie cieplo zrobilo....wzruszylam sie normalnie

oby tak dalej,coraz wiecej sil,coraz wiecej zdrowia

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, cóż za piękne rymy
No, gdybym rodziła sn, to TŻ mógłby spodziewać się wiersza Aż mi nawet na myśl przyszedł, ale nie powiem bo się wstydzę

dawaj,nie wstydz sie...albo walnij na bialo ja tam jestem fanka twojej tworczosci

[aaby]

Poczytałam trochę o cc i złapałam doła. Mąż już z chusteczkami biega.

W dodatku przez moją dyskopatię mogę być skazana na narkozę... W ogóle Niny nie zobaczę

Du.pa. Du.pa. Du.pa.
Skończyło mi się pozytywne podejście do tematu.

[nasturcja7667]

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

[paulinaizabela]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Świetne wieści Dzidziu
Maluszek jest bardzo silny, po mamie zapewne
Wybraliście mu już imię?? Mówili ile mniej-więcej będzie w szpitalu??

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, cóż za piękne rymy
No, gdybym rodziła sn, to TŻ mógłby spodziewać się wiersza Aż mi nawet na myśl przyszedł, ale nie powiem bo się wstydzę

No teraz to musisz napisać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aaby]

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

Poprawiłaś mi humor choć na chwilę

[paulinaizabela]

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

Zarzuć mu jakieś rymowane zaklęcie i się ładnie upiecze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

siedzę i się śmieje, a tz się paczy na mnie jak na kretynke

[anulka2205]

Napisane przez aaby

Poczytałam trochę o cc i złapałam doła. Mąż już z chusteczkami biega.

W dodatku przez moją dyskopatię mogę być skazana na narkozę... W ogóle Niny nie zobaczę

Du.pa. Du.pa. Du.pa.
Skończyło mi się pozytywne podejście do tematu.

zobaczysz, tylko troszkę później. spokojnie przecież wiele kobiet dobrowolnie wybiera cc zamiast sn, ono też ma swoje dobre strony, a jak tak musi być, to zamiast się dołować o tych pomyśl

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

you simply the best

[jezzka]

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

: hahaha::h ahaha:

[Olenka_24]

Witam sobotnio

U nas dziś znowu zimno Ehh lepiej już chyba nie będzie :P

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

,

Dzidzia super wieści ! Mocne uściski dla Was

[peppermint patty]

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

za kazdym razem rozwalasz na lopatki

Napisane przez Mya1989

siedzę i się śmieje, a tz się paczy na mnie jak na kretynke

u mnie dokladnie to samo

[nasturcja7667]

Ale bym zjadła pesto

Straszny tu spokój

[acelinka]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hejo.
Witam z domu.
Zostałam wypisana dzisiaj z względna morfologia.w każdym razie bez anemii po tej krwi.

Maluszek dzisiaj zerwal sobie z buzi i noska c-pap (maske i rurki z tlenem) i ku zaskoczeniu personelu oddycha samodzielnie !
Ma lekka zoltaczke ale to nie dramat. Reaguje na leki, podwoil mu sie apetyt a mamie mleko wreszcie rozkreca .Będzie karmiony moim.

Pozwolili mi, a wręcz kazali go dotknac, pierwszy raz.Nie umialam puścić. Jest taki bezbronny...i taki cudowny ze ryczalam jak wol ze szczescia.

Jutro Aliska dowie się, ze jest starsza siostra. Dziś wyjechała gdzieś z dziadkami.nie wie,ze mama w domu.

Nie nadrabialam. Buziaki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakie cudowne wieści!
wzrusyzłam sięęęęęęę

Napisane przez nasturcja7667

Ok, od razu proszę Drogiego administratora / moderatora wizaża, aby mnie nie zbanował

Chciało Ci się bara-bara, już do śmierci z łóżka wara,
Ty jęczałeś z przyjemności, a ja potem mdłości,
słabo, ledwo żywa, Boga zaś na świadka wzywam,
że kolejne nasze dziecię, nim pojawi się na świecie,
masz mi dom i drzewo sprawić, mam się ja w luksusie pławić!
Bo przez Ciebie moja c*pka juz nie będzie taka gibka
jak za czasów moich młodu!
Nie ciesz r*ja- chcę rozwodu!
Skoro sama mam ból znosić- Ty się pakuj i wynosić!
Albo nie- patrz jak mnie boli, jaki efekt Twej swawoli!
Coś rozrywa mnie od wewnątrz- nie uciekaj mi na zewnątrz!
Siedź i cierp przy mnie katusze- próbuj zbawić swoją duszę!

No to tak tyle. Coś mi się ciasto w piekarniku nie chce piec

kocham Cię!
jesteś the best

[anka_85]

Napisane przez Taszanta

No pierwszy raz mnie coś takiego spotkało



Ja też mam właśnie na jajniku, u mnie tak umiejscowiona, że kwalifikowała się jako wskazanie do cc, ciekawe co powiedzą o twoich
A powiedz mi jeszcze-pytałaś/ będziesz pytać czy ewentualnie jak by było cc to nie będą ci ich przy okazji usuwać?


Która się bawiła kupionym wózkiem? Ja dziś kupiłam karuzelę do łóżeczka, nie mam jeszcze łóżeczka, ale przywiesiłam na koszu z praniem- i tak muszę przeprać, bo używana- no w każdym razie jak przechodzę obok to sobie włączam muzykę, na szczęście jestem sama w domu, wiec nikt nie widzi co robię

cooooooo? usunięcie jajników?
oj, nie zgodze się na to, nie nie, niech lepiej mi pękną, może jest cień szansy że tak się nie stanie i się uchowają
serio, po położniej będę nalegała na wizyte u specjalisty, szczęśliwie dzięki tym jajnikom miałam więcej skanów.
teraz to się boje.... musze się popytać.

ogólnie to eszcze przypomniało mi sie że miałam nadżerke zamrażaną i słyszałam że szyjka może popękać? prawda to?

Napisane przez aaby

Poczytałam trochę o cc i złapałam doła. Mąż już z chusteczkami biega.

W dodatku przez moją dyskopatię mogę być skazana na narkozę... W ogóle Niny nie zobaczę

Du.pa. Du.pa. Du.pa.
Skończyło mi się pozytywne podejście do tematu.

ej, dlaczego miałabyć Niny nie zobaczyć? przecież cesarka jest na pełnej świadomości, tyle że od pasa w dół nic nie czujesz? chyba nie stosują tak prymitywnych i obciążających metod jak narkoza ogólna?

Dzidzia, super wieści!
małe jest silne, a na Twoim mleku na bank podrośnie zdrowiej i szybciej

[xxxMikixxx]

Cześć


Co za dzień, dobija mnie ta pogoda Spaliśmy z mężem do 10.30 i cały dzień chodzę nieprzytomna

Was też z rana brzuch boli? Mnie od paru dni pobolewa tak okresowo, najbardziej rano ale w ciągu dnia też

Czuję też jakby mała miała zaraz wychodzić, wystawić rękę lub cokolwiek. Jakieś takie nieprzyjemne smyranie na dole

W poniedziałek wizyta, ciekawa jestem jak wyszły wyniki i co lekarz powie.