Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[nasturcja7667]

Napisane przez lineczka1989

docelowo one są przeznaczone do Iphonów i Samunga S2 i S3, ale myślę że w razie co, ciut mniejszy też się zmieści http://www.ebay.com/itm/Envelope-Car...item4d10ea10eb oczywiście jest z darmową wysyłką i kosztuje ok 23 z groszami

Dzięki Już wysłałam linka do małża z delikatną sugestią

[kyte]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Jaki kupujecie krem do brodawek? I jaki do pupy?

Któraś tutaj pisała że do brodawek Medela, i nie trzeba jej zmywać.
A do pupki wszystkie zresztą kosmetyki kupiłam z babydream, jak coś się zacznie dziać to wyeliminuje całą serie w razie czego. Moje koleżanki bardzo zachwalają sobie te kosmetyki. Oprócz tego jeżeli już naprawdę będzie jakieś odparzenie mam próbkę sudocremu.

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez Dzastin08

Obiecana Kamilkowa fura

fajniutka

Napisane przez lineczka1989

docelowo one są przeznaczone do Iphonów i Samunga S2 i S3, ale myślę że w razie co, ciut mniejszy też się zmieści http://www.ebay.com/itm/Envelope-Car...item4d10ea10eb oczywiście jest z darmową wysyłką i kosztuje ok 23 z groszami

fajny bajer, siostrze miałam na urodziny kupić portfel, to może coś takiego jej sprawię

[Dzastin08]

Napisane przez kyte

za Kamilkową furę!!! Jeździsz nią teraz?

Chciałabym już Nią śmigać

[kyte]

Napisane przez nasturcja7667

Dzięki Już wysłałam linka do małża z delikatną sugestią

Ułóż wierszyk dla niego na pewno go powali

[Kociak85]

Witam poweekendowo

Sylwia, nie płacz mąż wróci

lineczka, współczuję wydanej kasy na auto tym bardziej, że się okazało, że niepotrzebnie. Dlatego ja właśnie nie mogę się przekonać do używanych części. Ostatnio też miałam dylemat - jednak zdecydowałam się wydać więcej, ale mieć pewność, że jakąś gwarancję mam, że się nie okaże, że zaraz będę musiała wydać jeszcze więcej kasy na to samo... Ale ostatnio auto też nas pociągnęło

dzidzia, cudownego masz synka. Powiem Ci szczerze, że nie mogłam sobie wyobrazić, jak może wyglądać taki nawet nie 2-kg maluszek, ale wygląda po prostu słodko. Bezbronny, delikatny - obyś mogła jak najszybciej wziąć go do domu

Napisane przez lubieolowki

Też tak mam bardzo często. Niby na każdej wizycie jest ułożony główką w dół, a jak leżę na boku to czuję z boku brzucha (z jednej i drugiej strony) pukanie jakby mały leżał w poprzek...

Możliwe, że on tak puka rączkami. Jedną po jednej stronie, a drugą po drugiej. Ja tak miałam nawet na USG 3D - młoda była głową w dół i też ją czułam po obu bokach, a to były rączki. Za to nóżki, które są wysoko ponad pępkiem prawie w ogóle nie czuję. Tak mi się wydaje przynajmniej.

Wklejam Wam leżaczek, który wzięłam od siostry i kombinezon, który odebrałam z licytacji z allegro. Mam jeszcze dwie nowe reklamówki ciuszków od koleżanki siostry - dużo różowych, mąż nieszczęśliwy A już myślałam, że pranie mam za sobą, a tu znowu muszę - ale dzisiaj u nas brzydko, może jutro wypiorę.

Na dzisiaj obiad dostałam od mamy, więc może coś poprasuję. Chociaż nie chce mi się. Nienawidzę prasować!

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Hej!!!

Wreszcie udało mi się tutaj zalogować i piszę... nie wiem czy napisze do końca bo coś mi się spierniczyło w laptopie i rozłącza mi net co 5 minut. A najgorsze, że modem dobry bo działa na innych komputerach- więc to coś z moim laptopem jest nie tak, ma swoje lata i chyba dokończy już zywot :/ cholerka kolejny wydatek bo u mnie bez kompa jak bez ręki...

No, ale do rzeczy... wszystko jest ok, tzn. nie rodzimy Boli mnie kręgosłup, mały chyba uciska jakiś nerw bo momentami okropnie bolą mnie nogi i przechodzi mi przez nie coś jakby prąd mną telepnął.

Wczoraj zaczęła mi się wydzielać z piersi siara- oczywiście mój mąż myśli, że jak siara to już zaraz urodzę Prawdę mówiąc nie pamiętam już na ile wcześniej wydzielała się w 1 ciąży. Ale chyba jeszcze nie rodzę?

Misiek okropnie mnie tłucze ku dołowi, momentami czuję jakby chciał już się wydostać.

No i w sumie tyle

Dzidzia- synio jest przepiękny, malutki, ale jaki kształtny i urodziwy )

[89Beatka]

Napisane przez Dzastin08

Obiecana Kamilkowa fura

piękna furaaa, jego pierwsza

Napisane przez kyte

Bardzo dobre podejście, też mam zamiar w taki sposób wychowywać swoje dziecko.
U mnie tak bardzo leje, że aż zanikł sygnał w tv
IIIII..pierwszy raz SAMA zamówiłam cokolwiek z allegro, tak jakoś z dystansem podchodziłam do tego portalu, i zawsze szwagierka mi wszystko zamawiała.Ale koniec z tym jestem panią całegoo świata!!

za samodzielność, ja jeszcze nie na tym etapie i albo bracia albo mąż zamawiają do czasu

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

Też chyba ręcznie przepiorę ochraniacz i gąbkę od rożka.

ja wolałam nie ryzykować z praniem w pralce :P a w sumie jak uprałam ochraniacz i kocyk to zostało mi jedno pranie ciemne już tylko

Napisane przez zwariowane-serduszko

Jaki kupujecie krem do brodawek? I jaki do pupy?

do brodawek Ziajka a pupy Linomag

Napisane przez Kociak85

lineczka, współczuję wydanej kasy na auto tym bardziej, że się okazało, że niepotrzebnie. Dlatego ja właśnie nie mogę się przekonać do używanych części. Ostatnio też miałam dylemat - jednak zdecydowałam się wydać więcej, ale mieć pewność, że jakąś gwarancję mam, że się nie okaże, że zaraz będę musiała wydać jeszcze więcej kasy na to samo... Ale ostatnio auto też nas pociągnęło

tak tylko tutaj nowa część kosztuje coś ok 1500 zł więc rozumiesz
a że kupowaliśmy od handlarza który handluje tylko częściami do tego samochodu co my mamy, więc TŻ z nim już rozmawiał że nam wymieni na inny lepszy niż ten co wzięliśmy na całe szczęście ale kolejna stówa pójdzie na wmontowanie tego

[Dzastin08]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Jaki kupujecie krem do brodawek? I jaki do pupy?

Do brodawek jeszcze nic nie mam,a do puppy Linomag maść.

Napisane przez Kociak85

Witam poweekendowo

Sylwia, nie płacz mąż wróci

lineczka, współczuję wydanej kasy na auto tym bardziej, że się okazało, że niepotrzebnie. Dlatego ja właśnie nie mogę się przekonać do używanych części. Ostatnio też miałam dylemat - jednak zdecydowałam się wydać więcej, ale mieć pewność, że jakąś gwarancję mam, że się nie okaże, że zaraz będę musiała wydać jeszcze więcej kasy na to samo... Ale ostatnio auto też nas pociągnęło

dzidzia, cudownego masz synka. Powiem Ci szczerze, że nie mogłam sobie wyobrazić, jak może wyglądać taki nawet nie 2-kg maluszek, ale wygląda po prostu słodko. Bezbronny, delikatny - obyś mogła jak najszybciej wziąć go do domu


Możliwe, że on tak puka rączkami. Jedną po jednej stronie, a drugą po drugiej. Ja tak miałam nawet na USG 3D - młoda była głową w dół i też ją czułam po obu bokach, a to były rączki. Za to nóżki, które są wysoko ponad pępkiem prawie w ogóle nie czuję. Tak mi się wydaje przynajmniej.

Wklejam Wam leżaczek, który wzięłam od siostry i kombinezon, który odebrałam z licytacji z allegro. Mam jeszcze dwie nowe reklamówki ciuszków od koleżanki siostry - dużo różowych, mąż nieszczęśliwy A już myślałam, że pranie mam za sobą, a tu znowu muszę - ale dzisiaj u nas brzydko, może jutro wypiorę.

Na dzisiaj obiad dostałam od mamy, więc może coś poprasuję. Chociaż nie chce mi się. Nienawidzę prasować!

Piękne zdobycze

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42946572]Hej!!!

Wreszcie udało mi się tutaj zalogować i piszę... nie wiem czy napisze do końca bo coś mi się spierniczyło w laptopie i rozłącza mi net co 5 minut. A najgorsze, że modem dobry bo działa na innych komputerach- więc to coś z moim laptopem jest nie tak, ma swoje lata i chyba dokończy już zywot :/ cholerka kolejny wydatek bo u mnie bez kompa jak bez ręki...

No, ale do rzeczy... wszystko jest ok, tzn. nie rodzimy Boli mnie kręgosłup, mały chyba uciska jakiś nerw bo momentami okropnie bolą mnie nogi i przechodzi mi przez nie coś jakby prąd mną telepnął.

Wczoraj zaczęła mi się wydzielać z piersi siara- oczywiście mój mąż myśli, że jak siara to już zaraz urodzę Prawdę mówiąc nie pamiętam już na ile wcześniej wydzielała się w 1 ciąży. Ale chyba jeszcze nie rodzę?

Misiek okropnie mnie tłucze ku dołowi, momentami czuję jakby chciał już się wydostać.

No i w sumie tyle

Dzidzia- synio jest przepiękny, malutki, ale jaki kształtny i urodziwy )[/QUOTE]

Mi siara cieknie już od 24 tygodnia ciąży także spokojnie

[lineczka1989]

powiedzcie mi czy kombinezony też prasujecie?

[Kociak85]

Napisane przez lineczka1989

tak tylko tutaj nowa część kosztuje coś ok 1500 zł więc rozumiesz
a że kupowaliśmy od handlarza który handluje tylko częściami do tego samochodu co my mamy, więc TŻ z nim już rozmawiał że nam wymieni na inny lepszy niż ten co wzięliśmy na całe szczęście ale kolejna stówa pójdzie na wmontowanie tego

A, no to rozumiem to dobrze chociaż, że ten handlarz Wam wymieni na inny. Bo tak, jakbyście mieli całkiem inny kupować to lipa lekka!

[lineczka1989]

Napisane przez Kociak85

A, no to rozumiem to dobrze chociaż, że ten handlarz Wam wymieni na inny. Bo tak, jakbyście mieli całkiem inny kupować to lipa lekka!

no a dodatkowo trzeba kupić co najmniej 2 litry oleju do reduktora więc kolejna kasa leci a jeszcze i tak jak dostanę macierzyński to kolejne 800 poleci na samochód więc super
ale mimo takich wydatków nie sprzedałabym go ani nie zaminiła na żaden inny

[adoosienka]

Mam problem z kompem - ładowarka sie popsuła ech...

aaaale mam dziś ryczący dzień! Co obejrze to sie wzruszam...

Dzidzia Wasz maluszek jest taki wspaniały!!

No i jeszcze na to wszystko obejrzałam skrót z naszego ślubnego dnia i już ledwo na oczy widzę

Pokażę Wam też: http://www.youtube.com/watch?v=LuFw2TeXxgc

[Anoula]

Napisane przez nasturcja7667

Anoula, a może zrób danie a'la meksikana z salsą pomidorową? Np: mini kotleciki z mięsa i fasoli + coś a'la tacos z salsą?

dzięki za pomysł muszę się powoli na coś zdecydować, żeby na zakupy iść, ale taka wstrętna pogoda jest :x

Napisane przez dzidziadziumdzia

Witam porannie.

W papierach będzie Witold, ale musieliśmy omówić, jakie jest ryzyko, że jako dziecko będzie "krzywdzony" używając pełnej formy imienia. Myślę, że najprędzej to w gimnazjum będzie jakieś ryzyko...

Alisa, była bardzo zaskoczona, że w brzuszku nikogo nie ma. Ale ponieważ my nie lubimy owijania, opowiedzieliśmy jej wszystko. Pokazaliśmy szycie rany, delikatnym językiem powiedzieliśmy wszystko dokładnie tak, jak było.
Powiedziała, że się martwi o mnie i o braciszka i smutno jej, że nie może go zobaczyć. Ale to szybko zleci, niedługo będzie z nami Mały.
Teraz jest bardzo ostrożna i dużo wklejona koło mnie.


Rozkręciłam mleczarnię chyba do przesady
Po nocy cycuchy kamienie, bo nie chciałam nocnie ściągać. Myślę, że muszę zmniejszyć częstotliwość odciągania. Mój Robaczek tego nie zjada na pewno..Już wczoraj powiedziałam w szpitalu, że jeśli zostaje, to mogą obdzielać inne dzieci.

Wklejam Wam 3 zdjęcia. Będzie buziaczka z maską i bez, inne porównuje wielkość dłoni maluszka z moją (znam tylko 3 osoby, które mają mniejsze dłonie ode mnie). Całego ciałka Wam oszczędzę, bo wygląda raczej dołująco .

edit:
jeśli ktoś pisał na wątku, że chce opis, a nie dostał, to proszę o PW. mogłam pominąć

dlaczego sądzicie że dzieci mogłyby się śmiać z Witolda?

Jest kochany teraz dopiero po tym zdjęciu z ręką faktycznie widać jaka to jest kruszynka, ale na reszcie gdyby nie rurki i inkubator wygląda ślicznie, zgadzam się z tym co dziewczyny pisały będzie przystojniak

Napisane przez 89Beatka

Witam i ja

mam lenia na nic nie mogę się zdecydować, a pasuje coś posprzatać, potem obiad robić
AAAAAAAAAAAA ruszyły u nas zakupy wyprawowe WKOŃCU

połowa na allegro zakupiona, czekamy na dostawę, jeszcze został zakup wózka i kilku rzeczy

Dzidzia Wituś śliczny malusieńki ale da radę, Z Alisy bądź dumna, światna starsza siostra. Tez poproszę o opis porodu.

w końcu się mąż zdecydował na rozpoczęcie zakupów

Dzień dobry dziewczyny

[anulka2205]

Napisane przez Anoula

to racja

na razie TŻ rozpakowany, w ogólnym wyglądzie mieszkania jeszcze się nic nie zmieniło, poza tym, że rodzice zabrali telewizor, ale za to szafy już powoli przechodzą rewolucję i niektórze rzeczy znalazły nowe miejsce . Ot np mam trzymała w barku oprócz alkoholu też dokumenty, a TŻ powiedział, że barek to jest od czegoś innego i nasze dokumenty wylądowały w biurku ale cieszę się, bo jakby się nic nie zmieniło to nie poczułabym, że zaczyna się coś nowego

Gratulacje, dobrze ze impreza się udała

Święta prawda, na wsi kobiety musiały pracować często do samego momentu rozwiązania.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


Aaaa miałam jeszcze pytać, ma któraś jakiś przepis na danie z surowych pomidorów poza leczo oczywiście? Mama mi tu zostawiła w mieszkaniu ze 2 kg, wiadomo, że ja sama tego nie zjem to pomyślałam, żeby z tego jakieś danie upichcić, akurat dam rodzicom na obiad .

też chciałam pomidorówkę z prawdziwego zdarzenia proponować, ale widziałam, że przecier już padł, jak zupka odpada, to nie wiem

Napisane przez nasturcja7667

Mężu Nemoska!! spóźnione życzenia:
zdrowia, uśmiechu i zrozumienia
dla żony Twojej, która tu z nami pisze i pisze wciąż godzinami!
Niechaj Ci słonko nad głową świeci, niech Ci się śnią po nocach dzieci!
Pamiętaj, Chłopie, że juz niebawem, inaczej pojmować będziesz zabawę!
Nie bój się pieluch, kąpania i płaczu, kiedy na świecie będzie Pukaczu!
Bądź wsparciem, skałą, wierną podporą, o 1 w nocy i inną porą,
Kiedy Twa żona będzie padnięta, ponoś na rękach swoje pisklęta!
Wypuść ją czasem też do fryzjera, żeby się czuła piękna jak teraz!
Co dzień powtarzaj jej, że ją kochasz, z miłości padasz, usychasz, szlochasz!

Takie trochę niezbyt ładne wyszły te życzenie, ale ledwo się obudziłam i mam nadzieję, że Mąż Nemoska zrozumie

Witam sie ogólnie- młody trochę w nocy się ruszał, trochę rano. Ogólnie on ma chyba lenia w pupie po prostu. Bo jak go mocno podźgać, to tam puknie coś.

Anoula, a może zrób danie a'la meksikana z salsą pomidorową? Np: mini kotleciki z mięsa i fasoli + coś a'la tacos z salsą?

jak zwykle no i ja skłądam życzenia Meżowi Nemoska, bo te to pojechane w większości dla jego kochanej Żony

Napisane przez dzidziadziumdzia

Witam porannie.

W papierach będzie Witold, ale musieliśmy omówić, jakie jest ryzyko, że jako dziecko będzie "krzywdzony" używając pełnej formy imienia. Myślę, że najprędzej to w gimnazjum będzie jakieś ryzyko...

Alisa, była bardzo zaskoczona, że w brzuszku nikogo nie ma. Ale ponieważ my nie lubimy owijania, opowiedzieliśmy jej wszystko. Pokazaliśmy szycie rany, delikatnym językiem powiedzieliśmy wszystko dokładnie tak, jak było.
Powiedziała, że się martwi o mnie i o braciszka i smutno jej, że nie może go zobaczyć. Ale to szybko zleci, niedługo będzie z nami Mały.
Teraz jest bardzo ostrożna i dużo wklejona koło mnie.


Rozkręciłam mleczarnię chyba do przesady
Po nocy cycuchy kamienie, bo nie chciałam nocnie ściągać. Myślę, że muszę zmniejszyć częstotliwość odciągania. Mój Robaczek tego nie zjada na pewno..Już wczoraj powiedziałam w szpitalu, że jeśli zostaje, to mogą obdzielać inne dzieci.

Wklejam Wam 3 zdjęcia. Będzie buziaczka z maską i bez, inne porównuje wielkość dłoni maluszka z moją (znam tylko 3 osoby, które mają mniejsze dłonie ode mnie). Całego ciałka Wam oszczędzę, bo wygląda raczej dołująco .

edit:
jeśli ktoś pisał na wątku, że chce opis, a nie dostał, to proszę o PW. mogłam pominąć

jaki śliczny, kruchy mały cudzik

Napisane przez Dzastin08

Obiecana Kamilkowa fura

śliczna, ale się tak jeszcze nie śpiesz do użytkowania, bo się możemy zacząć sypać razem, a ja bym jeszcze chwilę rada była poczekać, żebym nie musiała przeć z lapkiem w ręku, bo do połowy pażdziernika muszę oddac ważne dokumenty z pracy, które przygotować mogę dopiero kilka dni po zamknięciu miesiąca, także wiesz

[kyte]

Napisane przez Kociak85

Wklejam Wam leżaczek, który wzięłam od siostry i kombinezon, który odebrałam z licytacji z allegro. Mam jeszcze dwie nowe reklamówki ciuszków od koleżanki siostry - dużo różowych, mąż nieszczęśliwy A już myślałam, że pranie mam za sobą, a tu znowu muszę - ale dzisiaj u nas brzydko, może jutro wypiorę.

Na dzisiaj obiad dostałam od mamy, więc może coś poprasuję. Chociaż nie chce mi się. Nienawidzę prasować!

Super leżaczek i kombinezonik
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42946572]Hej!!!

Wreszcie udało mi się tutaj zalogować i piszę... nie wiem czy napisze do końca bo coś mi się spierniczyło w laptopie i rozłącza mi net co 5 minut. A najgorsze, że modem dobry bo działa na innych komputerach- więc to coś z moim laptopem jest nie tak, ma swoje lata i chyba dokończy już zywot :/ cholerka kolejny wydatek bo u mnie bez kompa jak bez ręki...

No, ale do rzeczy... wszystko jest ok, tzn. nie rodzimy Boli mnie kręgosłup, mały chyba uciska jakiś nerw bo momentami okropnie bolą mnie nogi i przechodzi mi przez nie coś jakby prąd mną telepnął.

Wczoraj zaczęła mi się wydzielać z piersi siara- oczywiście mój mąż myśli, że jak siara to już zaraz urodzę Prawdę mówiąc nie pamiętam już na ile wcześniej wydzielała się w 1 ciąży. Ale chyba jeszcze nie rodzę?

Misiek okropnie mnie tłucze ku dołowi, momentami czuję jakby chciał już się wydostać.

No i w sumie tyle

Dzidzia- synio jest przepiękny, malutki, ale jaki kształtny i urodziwy )[/QUOTE]
Super że wszystko dobrze a co do siary to nie, nie rodzisz jeszcze

Napisane przez Dzastin08

Do brodawek jeszcze nic nie mam,a do puppy Linomag maść.

Jjejj przepraszam do pupki mam Elantan teraz zobaczyłam dopiero ja nie nadążam za swoim mózgiem

[nemosek]

Witam się poniedziałkowo

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[Margot156]

Witam się w nowym tygodniu

Napisane przez babku

Czyli nikt nie urodził przez weekend? Bo już się próbuje dokopać, ale chyba źle zasugerowałam się wypowiedzią Margot. Trele odpisała, na pierwszej stronie trzeciej mamuśki nie widzę, w postach też raczej gratulacji brak. Chyba mogę iść spać spokojnie

Przepraszam za wprowadzenie zamieszania. Ostatnio rzadko tu zaglądałam i dopiero wczoraj doczytałam o drugiej mamusi.

Napisane przez nemosek

No to najlepszego na nowej drodze życia!!!!

Napisane przez lineczka1989

wszytskiego najlepszego na nowej drodze!

Dziękujemy

Napisane przez Kabriela

Cześć Dwupaki, leje, pierwszy dzień jesieni i leje...jakaś masakra. Właśnie się zastanawiam co ja mam dzisiaj z sobą począć bo trochę rzeczy miałam do zrobienia ale oczywiście jestem tak mało zorganizowana i roztrzepana, rozkojarzona, że nic nie wiem, nic nie pamiętam.

Widzę, że szaleństwa sobotnich, weselnych i ślubnych nocy się udały, tylko pozazdrościć, bardzo fajnie.

U nas na szczęście nie pada Jestem w za dobrym nastroju żeby miało padać :P

Napisane przez lineczka1989

nowe ciuszki pokazuję
śpiworek i spodenki pzyniosła mi bratowa z ciucha a spódniczkę kupiłam jakiś czas temu już

Piękne

Napisane przez sorento

Margot wszystkiego najlepszego!!! dużo szczęścia i miłości!!!

dziękuje

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wklejam Wam 3 zdjęcia. Będzie buziaczka z maską i bez, inne porównuje wielkość dłoni maluszka z moją (znam tylko 3 osoby, które mają mniejsze dłonie ode mnie). Całego ciałka Wam oszczędzę, bo wygląda raczej dołująco .

edit:
jeśli ktoś pisał na wątku, że chce opis, a nie dostał, to proszę o PW. mogłam pominąć

Piękny kruszynek!

[Dzastin08]

Napisane przez lineczka1989

powiedzcie mi czy kombinezony też prasujecie?

Ja nie prasuję

Napisane przez anulka2205

też chciałam pomidorówkę z prawdziwego zdarzenia proponować, ale widziałam, że przecier już padł, jak zupka odpada, to nie wiem



jak zwykle no i ja skłądam życzenia Meżowi Nemoska, bo te to pojechane w większości dla jego kochanej Żony



jaki śliczny, kruchy mały cudzik



śliczna, ale się tak jeszcze nie śpiesz do użytkowania, bo się możemy zacząć sypać razem, a ja bym jeszcze chwilę rada była poczekać, żebym nie musiała przeć z lapkiem w ręku, bo do połowy pażdziernika muszę oddac ważne dokumenty z pracy, które przygotować mogę dopiero kilka dni po zamknięciu miesiąca, także wiesz

Już mówiłam młodemu,że po 15.10 może śmiało wychodzić ale nie wcześniej
Także domykaj sprawy z papierami i rodzimy;D

[kyte]

Napisane przez adoosienka

Mam problem z kompem - ładowarka sie popsuła ech...

aaaale mam dziś ryczący dzień! Co obejrze to sie wzruszam...

Dzidzia Wasz maluszek jest taki wspaniały!!

No i jeszcze na to wszystko obejrzałam skrót z naszego ślubnego dnia i już ledwo na oczy widzę

Pokażę Wam też: http://www.youtube.com/watch?v=LuFw2TeXxgc

I się wzruszyłamPięknie wyglądacie razem a Ty śliczna panna młoda

[peppermint patty]

Napisane przez Dzastin08

Obiecana Kamilkowa fura

Napisane przez lineczka1989

docelowo one są przeznaczone do Iphonów i Samunga S2 i S3, ale myślę że w razie co, ciut mniejszy też się zmieści http://www.ebay.com/itm/Envelope-Car...item4d10ea10eb oczywiście jest z darmową wysyłką i kosztuje ok 23 z groszami

wow...wyglada fajnie,daj znac jak na zywo

Napisane przez lineczka1989

fajny


uprałam w ręku ten kocyk w kropki co kupiłam na allegro i wiecie że nie miałam siły go wyrzymać on chyba ze 3 kg ważył jak nasiąkł wodą, to nawet ochraniacz na łóżeczko który też w ręku prałam tyle nie ważył

Ty masz ten z Womaru?
takiego typu : http://allegro.pl/womar-zdrowy-kocyk...536640612.html
bo ja dzis nawet mialam pewne zamiary wlasnie z wypraniem go,ale wlasnie tak cos czulam,ze moze nabrac wagi ciekawa jestem jak on po wypraniu bedzie wygladal,te jego wloski

Napisane przez zwariowane-serduszko

Jaki kupujecie krem do brodawek? I jaki do pupy?

do pupy mam bepanthen,Linomag kiedys uzywalam sama wiec tez troche zostalo...a do brodawek,nie wiem wlasnie-ja pisalam o tej medeli PureLan-ale nie wiem czy sens na kolejny wydatek-polecala mi to polozna

ten bepanthen trzeba zmywac z brodawek jak cos?

[anulka2205]

Adosieńka ślicznie w tym Waszym Raju
My mamy taki jajcarski w stylu starego kina nakręcony m. in. i ostatnio mi tak fajnie humor poprawia, bym pokaząła, tylko nie umiem go wyciąć z całości, bo nasz filmik nie podzielony na klatki

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez Dzastin08

Ja nie prasuję



Już mówiłam młodemu,że po 15.10 może śmiało wychodzić ale nie wcześniej
Także domykaj sprawy z papierami i rodzimy;D

a no to rozumiem

[motylek85]

Dzidzia malutki słodziaczek z synka a imię, no cóż powiem ci, że znam jednego dorosłego Witka i na prawdę bardzo fajny gość przynajmniej nie będzie jeden z wielu na pewno będzie zapamiętywany

Dzastin wózio super mi też wpadł w oko w sklepie jak oglądałam wózki ale nie można mieć wszystkiego hehe;D Na pewno będzie dzidzi wygodnie bo z tego co pamiętam to ma dużą gondolkę i chyba regulowane dno no i kolor pięęęęęęękny

przepraszam, że nie nadrabiam więcej ale ciężko zdążyć za wami zwłaszcza po weekendzie;D

u nas troszkę się działo przez te parę dni i nie dałam rady was śledzić... w końcu i mnie złapało przeziębienie a zaraz za mną tż się pochorował dodatkowo dokończyłam już chyba przygotowania rzeczy potrzebnych do szpitala i tak poprałam koszule i szlafrok i inne drobiazgi malucha jeszcze i w sumie tylko poprasować mi zostało te ostatnie pranie i wsio zrobione pozostaje czekać na maluszka
pochwalę się co wymyśliłam dla moich mężczyzn z okazji dnia chłopaka;D
zamówiłam im takie same koszulki, o takie:
http://www.mini-me.pl/koszulka-napis...ieca-p-85.html to dla synka i taką dla tż:
http://www.mini-me.pl/koszulka-napis...eska-p-87.html
myślałam jeszcze czy dla siebie nie wziąć ale na razie odpuściłam może jak już Julo będzie na świecie to i jemu od razu zamówię;D

[nemosek]

Napisane przez Sylwiaaa88

Hej. Ja już od pół godz spać nie moge bo tż pojechał w delegacje a ja normalnie się zryczalam, nadal nie mogę się pozbierać tak mi przykro i smutno

Czas zleci i wróci niebawem

Napisane przez lineczka1989

Sto lat męzu Nemoska!

gdzie tak mam się ubierać? w domu? w tym brudzie i kurzu?

Przyznaj się że też chciałaś buziaka
Dziękuje Ci mąż oczywiście


Eh domu to w dresach,ale wiesz na jakieś wyjście typu spacer.
Dobrze robi na psyche takie oddresowanie

Napisane przez lineczka1989

wczoraj był pierwszy dzień jesieni :P

O rzeczywiście

Napisane przez nasturcja7667

Mężu Nemoska!! spóźnione życzenia:
zdrowia, uśmiechu i zrozumienia
dla żony Twojej, która tu z nami pisze i pisze wciąż godzinami!
Niechaj Ci słonko nad głową świeci, niech Ci się śnią po nocach dzieci!
Pamiętaj, Chłopie, że juz niebawem, inaczej pojmować będziesz zabawę!
Nie bój się pieluch, kąpania i płaczu, kiedy na świecie będzie Pukaczu!
Bądź wsparciem, skałą, wierną podporą, o 1 w nocy i inną porą,
Kiedy Twa żona będzie padnięta, ponoś na rękach swoje pisklęta!
Wypuść ją czasem też do fryzjera, żeby się czuła piękna jak teraz!
Co dzień powtarzaj jej, że ją kochasz, z miłości padasz, usychasz, szlochasz!

Takie trochę niezbyt ładne wyszły te życzenie, ale ledwo się obudziłam i mam nadzieję, że Mąż Nemoska zrozumie

Witam sie ogólnie- młody trochę w nocy się ruszał, trochę rano. Ogólnie on ma chyba lenia w pupie po prostu. Bo jak go mocno podźgać, to tam puknie coś.

Anoula, a może zrób danie a'la meksikana z salsą pomidorową? Np: mini kotleciki z mięsa i fasoli + coś a'la tacos z salsą?

O następna chciała buziaka

Jesteś wielka
Jak mu przeczytałam to go aż zamurowało.Mordka mu się cieszy do teraz... Krejzolka
Zapisujemy
Zwłaszcza że jego rodzinka zapomniała o urodzinach

[nemosek]

Napisane przez kyte

Tylko 50 kilo?

Mężu Nemoska!!Spóźnione sto lat
No właśnie mąż wczoraj późno wrócił i padnięty był..ale za to dzis powiedział że bierzemy się za pokoik nieskończony. Tzn. narazie wymalujemy na biało poprzyczepiamy listwy i zrobimy ogólny porządek

U mnie tak samo leje, aż się z domu nie chce wychodzić:/

Wczoraj wyprasowałam połowę ciuszków biały do rozmiaru od "0" do rozmiaru 62. Dziś ciąg dalszy prasowania.

Mam z h&m co prawda jeszcze w nich nie karmiłam, ale już je nosze i mi odpowiadają

Witam się z Wami mamusie

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------


oojejjj jakie śliczne!

Buziak poleciał

Napisane przez mamusiaczek

Łączę się w bólu Najgorsze, że to jest tak jak pisze De.... co to brak snu, to dopiero się dowiemy (albo sobie przypomnimy). Śmialiśmy się ostatnio z mężem, że od jakiegoś roku, półtora znowu śpimy w nocy, to jak teraz będzie tak samo jak z pierwszym synkiem, to za jakieś 3 lata się wyśpię


Sto lat

nasturcja- jesteś niesamowita z tymi wierszykami

Tak w ogóle witam się z Wami w nowym tygodniu i właśnie się zorientowałam, że zaczynam 8 miesiąc !!! juuuuuuhuuuuuuu

za ósemeczkę

Napisane przez lineczka1989

my też się teraz nie ograniczamy kiedy ja mam ochotę to coś się dzieje ale wtedy już będzie, ze tak określę z finiszemw środku


to już chwila moment i będziesz miała dziecko przy sobie!

szkoda że śpiworek nie w sówki, ale w ptaszki też mi się podoba


boże jak mi przez okno tarasowe słońce daje po oczach, musimy zainwestować w rolety bo nie da się wysiedzieć :P


wkurza mnie to że pralki swojej nie mam jeszcze bo mama mi mówi zebym poczekała jeszcze z praniem do końca bo pogoda nie pewna a zapowiadają ze będzie ciepło.. ciepło to już miało być 2 tygodnie temu i tylko w piątek było w miarę i świeciło słońce

Śliczny jest takie ma piękne kolorki
Ja będę miała w środę

Pogoda się nie może wyklarować coś .Ten tydzień miał być ładny i co i

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Kyte Ja zamierzam poczekać do listopada, no dobra może końca października

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

jakie maleństwo! ale ta rurka...

Dzidziu ja też poproszę opis porodu

ja tam wolę nie ryzykować :P poczekam gdzieś do października i wtedy może mu pozwolę a nie chcę rodzić już teraz bo nie mamy nawet w razie co gdzie dziecka przywieźć bo rpzecież nie do tego bałaganu


w ogóle mieliśmy nie malowac pokoju małej żeby już roboty nie dokładać, ale jak montowali okna to trochę ubytku w tynku było i trzeba malować i będzie fioletowy pokój

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------



hurra!
ja musze sobie portfel zamówić ale znalazłam na ebay'u taki od razu żebym telefon mogła wrzucić od razu

przytargałam ciuszki z jednej szuflady do prasowania

Ja też,mój ma już dziurę w środku

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Dzastin08

Obiecana Kamilkowa fura

Fajny kolorek

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez maomami

Hej, od rana Was powoli nadrabiam, u mnie noc ciężka coś mnie brzucho pobolewało.
Dzidziu śliczny okruszek
Ja Was przepraszam ale będzie mnie troche mniej

[Dzastin08]

Napisane przez motylek85

Dzidzia malutki słodziaczek z synka a imię, no cóż powiem ci, że znam jednego dorosłego Witka i na prawdę bardzo fajny gość przynajmniej nie będzie jeden z wielu na pewno będzie zapamiętywany

Dzastin wózio super mi też wpadł w oko w sklepie jak oglądałam wózki ale nie można mieć wszystkiego hehe;D Na pewno będzie dzidzi wygodnie bo z tego co pamiętam to ma dużą gondolkę i chyba regulowane dno no i kolor pięęęęęęękny

przepraszam, że nie nadrabiam więcej ale ciężko zdążyć za wami zwłaszcza po weekendzie;D

u nas troszkę się działo przez te parę dni i nie dałam rady was śledzić... w końcu i mnie złapało przeziębienie a zaraz za mną tż się pochorował dodatkowo dokończyłam już chyba przygotowania rzeczy potrzebnych do szpitala i tak poprałam koszule i szlafrok i inne drobiazgi malucha jeszcze i w sumie tylko poprasować mi zostało te ostatnie pranie i wsio zrobione pozostaje czekać na maluszka
pochwalę się co wymyśliłam dla moich mężczyzn z okazji dnia chłopaka;D
zamówiłam im takie same koszulki, o takie:
http://www.mini-me.pl/koszulka-napis...ieca-p-85.html to dla synka i taką dla tż:
http://www.mini-me.pl/koszulka-napis...eska-p-87.html
myślałam jeszcze czy dla siebie nie wziąć ale na razie odpuściłam może jak już Julo będzie na świecie to i jemu od razu zamówię;D

Fajnie to wymyśliłaś

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Witam i ja

mam lenia na nic nie mogę się zdecydować, a pasuje coś posprzatać, potem obiad robić
AAAAAAAAAAAA ruszyły u nas zakupy wyprawowe WKOŃCU

połowa na allegro zakupiona, czekamy na dostawę, jeszcze został zakup wózka i kilku rzeczy

Dzidzia Wituś śliczny malusieńki ale da radę, Z Alisy bądź dumna, światna starsza siostra. Tez poproszę o opis porodu.

[coralady]

Witam MAMUSIE

Ja czuje się dzisiaj tak fatalnie jabym miała zaraz urodzić.Brzuch mi się tak obniżył,ze już prawie mam go na kolanach To dopiero 34 tc.Do tego skurcze,kłucia i cuda-niewidy.

Odstawiłam Lilusię do babci i leżę.

dzidziadziumdzia piękny ten twój synek,normalnie płakać mi się zachciało jak go zobaczyłam.Mój tż to Witek i nigdy nie miał niemiłych sytuacji związanych z imieniem.