Maluszki pożegnały nasze brzuszki Mamusie Lipcowo - Sierpniowe 2013

[karolajn1987]

Co do środków czyszczących to jeszcze fajne sa z Amwaya. Naturalne i mocno skoncentrowane

Wysłane z mojego GT-I9300

[lachryma]

Napisane przez Agrafka86

Ile Wasze dzieci jadly w 2 miesiącu mm? Ile razy? Budzilyscie w nocy na jedzenie?
Nie wiem co mam zrobić;

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

6x 135 ml (wody 120 ml+ 4 miarki mm dają 135 ml porcji).
nie wybudzam i nigdy nie wybudzałam

[Anulka_p]

Napisane przez lachryma

mozesz podac linka do tego koncentratu? brzmi ciekawie

Rzeczywiście brzmi ciekawie. Może też wypróbuję.

[lachryma]

Napisane przez Anulka_p

Rzeczywiście brzmi ciekawie. Może też wypróbuję.

odgapiaka

[Anulka_p]

Napisane przez lachryma

odgapiaka

no co mam poradzić, że sama z siebie nie miewam dobrych pomysłów.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Agrafaka - nie karmię mm, nie znam się za bardzo na ilości jaką powinien zjadać maluszek, ale jeśli je za dużo, to może pomiędzy karmieniami podawaj wodę. Może to zapełni Michasiowi brzuszek i w porze karmienia nie zje już tyle mieszanki.

[misiaczka555]

Napisane przez yevele

trochę więcej bo niecałe 4800, ale jak z nią idę to tez przekładam z ręki do ręki
edit: chociaż to było tydz temu wiec tak pewnie z 5kg

To też masz już co dźwigać

Napisane przez kooocur

Po prostu fajni jesteśmy

Niech już sobie idzie

Panie skoku wynocha

Napisane przez mela1234

Jesteśmy po szczepieniu. Ale było wrzasku! Przy rota się darła bo była głodna a tu nie mleko dają no i szybko dwa wkłucia pani zrobiła, a ta jak zaczęła ryczeć, czerwona się robić to myślałam, że zejdę tam. Potem wpisywanie wszystko do karty i książeczki i mi dziecko zasnęło przytulone na ramieniu.
Teraz w domu zjadła trochę z cyca i siedzi grzecznie na bujaczku, ale bujam ją nogą. Oby ona szczepienia przechodziła jak Małgosia - bezproblemowo.

Oby Ala bezproblemowo przeszła szczepienie

Napisane przez Agrafka86

Co mam robić? Po 4h obudził się. Dałam 120mm i płacz, płacz dodałam 60ml i spokój.
Przez miesiąc jadł 7 razy dziennie po 120ml. Teraz od urodzenia przybral 2kg. Urodził sie i miał 2670. Teraz 4700. No nie wiem już sama co mam robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli się domaga jeść to daj. Widocznie tyle teraz potrzebuje. Ja ostatnio tak miałam z Mają. Jadła zawsze max 90 ml a tu nagle gdy skończyła miesiąc płacz jak tylko mleko się skończyło i nie dało jej się uspokoić. Dałam jeszcze 30 ml i spokój. Uśmiech na buziuni po 3 dniach wróciła znowu do 90 ml.

[magdalennne]

Napisane przez karolajn1987

My mieliśmy w knajpie. Wyszlo nam 40zl od osoby z ciastem. Bylo 16 osob

Wysłane z mojego GT-I9300

Czyli to był obiad + jakaś kawa i ciacho?

Napisane przez Rockyyy

Magdalenne ok 350 zl w domu na 11 osob lacznie z tortem i wyzywieniem na dwa dni gosci przyjezdnych.Msza byla o 17 wiec duzo jedzonka az tak nie robiłam.

To bardzo niedużo... U nas Msza jest o 11.30, więc musimy normalny obiad + coś na wieczór. Goście przyjezdni po 300-400km, więc będzie ciężko. Liczę, że może w 1000 się zmieścimy.

Napisane przez mela1234

Jesteśmy po szczepieniu. Ale było wrzasku! Przy rota się darła bo była głodna a tu nie mleko dają no i szybko dwa wkłucia pani zrobiła, a ta jak zaczęła ryczeć, czerwona się robić to myślałam, że zejdę tam. Potem wpisywanie wszystko do karty i książeczki i mi dziecko zasnęło przytulone na ramieniu.
Teraz w domu zjadła trochę z cyca i siedzi grzecznie na bujaczku, ale bujam ją nogą. Oby ona szczepienia przechodziła jak Małgosia - bezproblemowo.

Biedulka Oby nic już jej nie męczyło.

Napisane przez mela1234

Wiecie od jakiegoś czasu myślę o wywaleniu chemii z domu. Mój mąż z racji, że jest rolnikiem to w nd popołudniu słucha na Radiu Maryja programu dla rolników. I teraz było o probiotykach w rolnictwie. I babki wypowiadały się, że one (jedna już nawet 6 lat) w domu stosują też te probiotyki do sprzątania, zmywania, mycia włosów itd. Kompletnie pozbyły się chemii. I nie dość, że wszystko czyste to i one przestały chorować. Podobno pięknie zwalczają roztocza i bakterie w łazience i ogólnie ładnie świeżością w domu pachnie. Poczytałam trochę i właśnie przyszła mi zamówiona butelka koncentratu. Wypróbuję i zobaczę.

Pomysł z pozbyciem się chemii na pewno wart zastanowienia. Nie znam się na tym kompletnie, ale trzymam żeby się udało

Odnośnie drugiego dziecka. Mój TŻ od ślubu mówił, że chce dwójkę jedno po drugim, ja od razu powiedziałam, że mowy nie ma. Po porodzie istniało ryzyko, że Kamil zostanie jedynakiem. Moja ginka mnie uspokoiła ostatnio, bo obiecała, że będzie przy drugim porodzie, jeśli się zdecydujemy. No i po cc dobrze poczekać min. 2 lata, więc przynajmniej ten problem mam z głowy. No i chciałabym córeczkę, ale jak to zrobić

[karolajn1987]

Napisane przez magdalennne

Czyli to był obiad + jakaś kawa i ciacho?

Tak. Obiad + dwa rodzaje ciasta i kawa/herbata. My tez mielismy w południe wiec pelny obiad musial być

Wysłane z mojego GT-I9300

[fiazo]

Napisane przez dzoan

Hej

Teraz nie posiedzę..spróbuję Małego na spacer namówić
Chciałam prosić o kciuki dla męża..dzisiaj koniec kursu i egzamin go czeka

Później zajrzę.. miłego dnia

Napisane przez karolajn1987

mówisz-masz

Ja czekam az sie dzieciak obudzi, bo na spacer czas ( pojdziemy sie troche podtuczyc na pysznych drozdzowkach)

Wysłane z mojego GT-I9300

a mi się zechciało ciasta, chyba dziś upiokę

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
Moje dziecko śpi dzisiaj po 15 minut, więc nie mam czasu na nic Do tego okupczył się pierwszy raz pod samą szyję i z rana zafundował sobie prysznic

Czytam was na bieżąco i wasze historie o teściowych można by było wydać w postaci książkowej

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn już po chrzcinach: Ile kosztowało was zorganizowanie imprezy? Interesuje mnie opcja zarówno w knajpie jak i w domu, bo jeszcze nie zdecydowaliśmy jak zrobimy. Będzie max. 15 osób.

u mnie było 80zł za osobę zupa IIdanie, danie gorące, przystawki, kawa, herbata, ciasto, owoce w lokalu


spaliśmy ponad 3h a teraz krzykun się obudził i idę do niego

[surka]

Napisane przez karolajn1987

Mamy dziewczynkowe:
Nie chce ktoras kurteczki? Ciepla, stan idealny


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Szkoda, że wcześniej nie pisałaś, już kupiłam

Napisane przez magdalennne

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn już po chrzcinach[/U]: Ile kosztowało was zorganizowanie imprezy? Interesuje mnie opcja zarówno w knajpie jak i w domu, bo jeszcze nie zdecydowaliśmy jak zrobimy. Będzie max. 15 osób.

Nie wiem ile dokłądnie, ale naprawdę sporo

Napisane przez kooocur

Wiecie, że smutne jest w tym wszystkim to, że jak za rok badania się nic nie poprawia (szansa marna) to nie będzie drugiego dziecka...

Mam nadzieję, że jednak wam się uda. Nie zamartwiaj się na zapas

Napisane przez mela1234

Wiecie od jakiegoś czasu myślę o wywaleniu chemii z domu. Mój mąż z racji, że jest rolnikiem to w nd popołudniu słucha na Radiu Maryja programu dla rolników. I teraz było o probiotykach w rolnictwie. I babki wypowiadały się, że one (jedna już nawet 6 lat) w domu stosują też te probiotyki do sprzątania, zmywania, mycia włosów itd. Kompletnie pozbyły się chemii. I nie dość, że wszystko czyste to i one przestały chorować. Podobno pięknie zwalczają roztocza i bakterie w łazience i ogólnie ładnie świeżością w domu pachnie. Poczytałam trochę i właśnie przyszła mi zamówiona butelka koncentratu. Wypróbuję i zobaczę.[COLOR="Silver"]

Daj znać jak się to wszystko spisuje

Napisane przez Agrafka86

Co mam robić? Po 4h obudził się. Dałam 120mm i płacz, płacz dodałam 60ml i spokój.
Przez miesiąc jadł 7 razy dziennie po 120ml. Teraz od urodzenia przybral 2kg. Urodził sie i miał 2670. Teraz 4700. No nie wiem już sama co mam robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie budzę małej. Kurcze nie wiem, może udaj się do pediatry i zapytaj się, wydaje mi się trochę dużo, ale ja się na tym nie znam. Dopajasz go między posłkami?

Napisane przez lachryma

w domu, katering, 40 zł/ osoba, z ciastem i kolacją w formie bufetu
osobno tort za stówkę był zamówiony.

Też miałam takie buciki na torcie

[malaczarnakejt]

Napisane przez dzoan

Hej

Teraz nie posiedzę..spróbuję Małego na spacer namówić
Chciałam prosić o kciuki dla męża..dzisiaj koniec kursu i egzamin go czeka

Później zajrzę.. miłego dnia

Napisane przez yevele

uh
moja za to nie ogarnia imienia bo zamiast Karina już chyba z 10 razy się pomyliła i mówi Karolina

hahaha

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
Moje dziecko śpi dzisiaj po 15 minut, więc nie mam czasu na nic Do tego okupczył się pierwszy raz pod samą szyję i z rana zafundował sobie prysznic

Czytam was na bieżąco i wasze historie o teściowych można by było wydać w postaci książkowej

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn już po chrzcinach: Ile kosztowało was zorganizowanie imprezy? Interesuje mnie opcja zarówno w knajpie jak i w domu, bo jeszcze nie zdecydowaliśmy jak zrobimy. Będzie max. 15 osób.

U nas wyszło 70/os. Obiad, kawa, deser + ciasta i owoce.

Napisane przez kooocur

Wiecie, że smutne jest w tym wszystkim to, że jak za rok badania się nic nie poprawia (szansa marna) to nie będzie drugiego dziecka...

Napisane przez Agrafka86

Co mam robić? Po 4h obudził się. Dałam 120mm i płacz, płacz dodałam 60ml i spokój.
Przez miesiąc jadł 7 razy dziennie po 120ml. Teraz od urodzenia przybral 2kg. Urodził sie i miał 2670. Teraz 4700. No nie wiem już sama co mam robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Agrafka, my jesteśmy w 2 miesiącu i od wczoraj Fi dostaje mm z 130 ml (do tej pory było 140). Ale widzę, że w 4 mc. Podaje się już 150 ml, więc zaczęłam mu zwiększać porcję. Jak jest niedojedzony, to daje mu wodę lub herbatke (ta ma w sobie glukoze)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

Napisane przez mela1234

Nawet tak nie myśl. Odżywiaj się zdrowo, dbaj o siebie i myśl pozytywnie.

Wiecie od jakiegoś czasu myślę o wywaleniu chemii z domu. Mój mąż z racji, że jest rolnikiem to w nd popołudniu słucha na Radiu Maryja programu dla rolników. I teraz było o probiotykach w rolnictwie. I babki wypowiadały się, że one (jedna już nawet 6 lat) w domu stosują też te probiotyki do sprzątania, zmywania, mycia włosów itd. Kompletnie pozbyły się chemii. I nie dość, że wszystko czyste to i one przestały chorować. Podobno pięknie zwalczają roztocza i bakterie w łazience i ogólnie ładnie świeżością w domu pachnie. Poczytałam trochę i właśnie przyszła mi zamówiona butelka koncentratu. Wypróbuję i zobaczę.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------



Jak urodziłam Małgosię moja pani ginekolog, bardzo fajna babka, powiedziała, żeby z drugim dzieckiem poczekać min rok, bo tam w brzuchu musi się wszystko ponaprawiać i wrócić do normy. Porównała to do jednej wielkiej rany.

Ja pozbyłam się większości chemii z domu- mąż alergik- astmatyk nawet nie musi już używać inhalatora. Używam głównie octu i sody oczyszczonej, ewentualnie płyn uniwersalny Frosch. A jaka to oszczędność! Marketing jednak robi swoje- 5000 płynów każdy do czego innego a wystarczy tak na prawdę 1. A jaka oszczędność!

Napisane przez Agrafka86

Co mam robić? Po 4h obudził się. Dałam 120mm i płacz, płacz dodałam 60ml i spokój.
Przez miesiąc jadł 7 razy dziennie po 120ml. Teraz od urodzenia przybral 2kg. Urodził sie i miał 2670. Teraz 4700. No nie wiem już sama co mam robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Agrafka86

Ile Wasze dzieci jadly w 2 miesiącu mm? Ile razy? Budzilyscie w nocy na jedzenie?
Nie wiem co mam zrobić;

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wychodziłam z założenia że jak jest głodny to nie będę głodzić. Chciał więcej to dostawał. Od miesiąca je po 150 ml i wcale jakoś mega nie tyje. Nie budzę na jedzenie odkąd przekroczył 4 kg (a śpi całą noc).

Wróciliśmy ze spaceru. Niby pogodnie ale jakiś zimny wiatr. Ja Was dziewczyny podziwiam z tym dźwiganiem wózka z 3 piętra. Ja mieszkam na pierwszym i znoszę wózek na 3 raty.

A o teściowych to można osobny wątek założyć hehe

[mela1234]

Napisane przez magdalennne

No i chciałabym córeczkę, ale jak to zrobić

Po pierwsze podczas robienia corki musi padac deszcz, no i trzeba siekiere pod lozko wlozyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

[Neni1984]

Hej
Ja się tylko melduję, bo nie mam jak nadrabiać

Byliśmy u lekarza i Mały jest tylko przeziębiony. Katar jest na swoim miejscu, czyli w nosie, a oskrzela i płuca są czyste
Uszka też ok, tylko gardełko ma czerwone i pewnie go boli i dlatego nie chce jeść

Pani doktor bardzo się ucieszyła, że ja taka chora Powiedziała, że to połowa sukcesu

Oczywiście nadostawalismy leków i się kurujemy
Zaraz idziemy na spacer, bo mamy się wietrzyć jak pogoda w miarę sprzyja.

[Anulka_p]

Napisane przez mela1234

Po pierwsze podczas robienia corki musi padac deszcz, no i trzeba siekiere pod lozko wlozyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

Napisane przez Neni1984

Hej
Ja się tylko melduję, bo nie mam jak nadrabiać

Byliśmy u lekarza i Mały jest tylko przeziębiony. Katar jest na swoim miejscu, czyli w nosie, a oskrzela i płuca są czyste
Uszka też ok, tylko gardełko ma czerwone i pewnie go boli i dlatego nie chce jeść

Pani doktor bardzo się ucieszyła, że ja taka chora Powiedziała, że to połowa sukcesu

Oczywiście nadostawalismy leków i się kurujemy
Zaraz idziemy na spacer, bo mamy się wietrzyć jak pogoda w miarę sprzyja.

biedactwa ale Was dopadło. To jakiś wirus czy gdzieś Was wymroziło? Najważniejsze że płucka czyste

[Neni1984]

Taribari TŻ się rozchorował i nas pozarażał

[misiaczka555]

A moje dziecko nadal śpi
Nici z pozalatwiania spraw na mieście. Pozostanie krótki spacer.

[Neni1984]

Zmykam na spacer

Może zgubimy po drodze zarazki

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Byliśmy u lekarza i Mały jest tylko przeziębiony. Katar jest na swoim miejscu, czyli w nosie, a oskrzela i płuca są czyste
Uszka też ok, tylko gardełko ma czerwone i pewnie go boli i dlatego nie chce jeść

dobrze, że konkrety są czyste na pewno szybko wszyscy wrócicie do zdrowia

[surka]

Napisane przez mela1234

Po pierwsze podczas robienia corki musi padac deszcz, no i trzeba siekiere pod lozko wlozyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Neni1984

Hej
Ja się tylko melduję, bo nie mam jak nadrabiać

Byliśmy u lekarza i Mały jest tylko przeziębiony. Katar jest na swoim miejscu, czyli w nosie, a oskrzela i płuca są czyste
Uszka też ok, tylko gardełko ma czerwone i pewnie go boli i dlatego nie chce jeść

Pani doktor bardzo się ucieszyła, że ja taka chora Powiedziała, że to połowa sukcesu

Oczywiście nadostawalismy leków i się kurujemy
Zaraz idziemy na spacer, bo mamy się wietrzyć jak pogoda w miarę sprzyja.

Oj biedactwa Mnie właśnie zaczyna coś brać

[mela1234]

Aha Alicja w tydzień przytyła 200 g i wazy 5200 już

A ta aplikacja Feed baby przypomina, że minęły 3 h od ostatniego karmienia Ale jaja. O zmianie pieluchy tez przypomina.

[taribari]

Napisane przez mela1234

Aha Alicja w tydzień przytyła 200 g i wazy 5200 już

A ta aplikacja Feed baby przypomina, że minęły 3 h od ostatniego karmienia Ale jaja. O zmianie pieluchy tez przypomina.

za wagę

genialne są niektóre aplikacje. Mam m.in. taką co przypomina żeby pić wodę i się odhacza ile się już wypiło. Albo Soundhound do rozpoznawania muzyki, czy Listinic do robienia list zakupów (od razu pokazuje gdzie są jakie promocje). Nie wspominając o TVN player, Instagram, allegro, jakdojade.pl... Macie jakieś jeszcze do polecenia?

[dzoan]

Mały na spacerze pospał prawie 2 godz..nie pamiętam kiedy ostatnio tak ładnie w wózku spał Teraz znowu śpi, więc szybko nadrabiam..

Napisane przez lachryma

Na szczęście (bądź nieszczęście) Twój mąż chodzi do pracy, więc wtedy możesz szaleć
Dokup kolejną paczkę chipsów, zjedz do tego poziomu co była poprzednia i włóż do szafki.mąż nie będzie miał pretensji, a Ty będziesz zaspokojona. Wilk syty i owca cała. Tylko pewnie po pewnym czasie zauważy, że coś mimo wszystko Ciebie więcej:p

widzę, że masz w tym wprawę

Napisane przez eveewe

kazal mi w listopadzie dzwonic do doktora i uzgadaniac z nim, ze najpierw on mnie obejrzy i ustali mi termin zabiegu. Od innych slyszalam, ze nie zoperowana przepuklina objawia sie nawet "wypadajacym" pepkiem, ze to sie z uplywem czasu poglebia i taki m aefekt a z ta mama to jest tak ze jak poprosze to i pomoze. Mysle ze jak bede musiala isc na ta operacje, to poprostu mi pomoze, nie mozemy sobie pozwolic z TZ na to aby on przyjechal, bo u niego kazdy urlop to wielka niewiadoma, a ponadto 2 tyg moze nie wystarczyc. Sama juz nie wiem.

no tak myślałam, że Twój mąż nie bardzo będzie miał możliwość pomóc..jedyna nadzieja w mamie..ale skoro mówisz, że wystarczy tylko poprosić, to na pewno uda się to jakos zorganizować a od listopada do nowego roku już w sumie niedaleko, więc mama będzie miała nowy urlop w razie gdyby L4 nie wypaliło trzymam

Napisane przez madi82

a własnie,,,,,dziewczyny co kupowałyscie w aptece w razie goraczki? itp?

ja tak samo jak taribari- czopki z Paracetamolem

Napisane przez jakierka

My dzis bylismy na urodzinach mojej mamy (jubileusz,,50lat). Bylo fajnie, ale jestesmy padnieci. Maly zasnal, wiec lece dalej spac

moja mama w listopadzie też 50-tkę kończy jaki daliście prezent..? może zgapię

Napisane przez mela1234

Witam
Dzoan dziekuje za pamiec. Wczoraj nie mialam weny na pisanie. Po poludniu po karmieniu chcialam wstac i nie wiem jak to zrobilam, ze mala glowka o stol uderzyla. Lekko bo nawet sinca czy guza nie ma, ale co sie obie naplakalysmy to juz nasze. Myslalam ze oszaleje, jak ona mi tak dzisiaj na szczepieniu bedzie plakac to bede wyla z nia.
Potem w tv mowili o tej 3 miesiecznej dziewczynce to mialam jeszcze wieksze wyrzuty sumienia za moja nieuwage.

Szykuje Malgosie do szkoly. Snila mi sie Oliath dzisiaj musze chyba smsa jej wyslac bo widze ze sie nie odzywa.

ojej..zdarza się
ja czasami z Małym po łóżku chodzę by roletę zasłonić lub odsłonić i takie wizje głupie się nasuwają np.'co jakby mi się noga podhaczyła o pościel i był tka poleciała z Małym na rękach' tfu tfu tfu..odpluć! Ale tak jest, że im bardziej się uważa, tym częściej można niechcący krzywdę zrobić.. ja to w ogóle mam to tej reguły szczególne predyspozycje

za szczepienie, choć pewnie już po fakcie

Napisane przez domciatko

A my dziś idziemy na szczepienie, więc proszę o kciuki.

i dla Was

Napisane przez enlevee

Dziewczyny a ja mam ochotę w łeb dać tztowi od dobrych 3 tygodni mi codziennie gada o drugim dziecku juz w następnym roku, zeby Tomek miał "zioma" pomijam fakt, ze zawsze byłam zdecydowana na jedno, a teraz dopuszczam myśl o drugim ale za jakieś 6-7 lat,a. Ten mi kręci dziurę w brzuchu ze to zbyt duża różnica wieku bla bla bla. Tłumacze mu jak krowie na rowie, ze chce skończyć studia, musi nam sie sytuacja finansowa ustabilizować i musimy przede wszystkim przejść na swoje to NIE ! Ja pierdziu niech zajmuje sie jednym jak należy i niech miedzy nami bedzie idealnie nie przez tydzień,miesiąc, dwa tylko na stałe, to wtedy bedzie ten czas wg mnie



A moja teściowa.. Dawno o ńiej nie było, co? chodzi zakatarZona i chora i wczoraj pyta teścia, czy Tomek sie nie zaraził, on na to, ze nie, to o a :JAK MA SIE ZARAZIĆ to i tak sie zarazi no myślałam, ze mi witki opadna.. Wychodząc z domu wieczorem zabronilam jej nawet Blizac sie do wózka na 3metry. I tak go nie uchronię oś chorób przez całe życie, ale póki jest malutki i zdrowy to niech mi nie stoi nad nim i nie ciumka

o wow..Tomcio miałby braciszka

Ale masz rację ze swoimi argumentami

A teściowa precz z chorubskiem.. gdzie ona się jeszcze pcha do Małego..nienormalna jakaś?!

[Rockyyy]

Kocurku musisz byc dobrej mysli i dbac o siebie.Będzie dobrze


Ja chce brata dla Laurki stworzyc w przyszlym roku.Wiec poprosze przepis na syna

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Neni super ze plucka czyste.Wracajcie do zdrowka

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

A co u Dotki ?

[dzoan]

Napisane przez surka

My już po porannym szczepieniu. Biedna Lili wypłakała się i długo mi się kruszynka żaliła

Waży już 4570 gram, ale w 3 tyg. przybrała jedynie 400 gram. Małe ilości w dzień zjada, więc Pani doktor kazała mi ją wybudzać na dodatkowe karmienie w nocy

Dostałyśmy również skierowanie do neurologa bo ponoć za bardzo jeszcze zaciska piąstki, ale jako wcześniak ma jeszcze na to czas, ale lepiej skontrolować i mamy się dodatkowo masować.

Dostałyśmy też skierowanie na morfologię, żeby sprawdzić czy witamina E dalej jest nam potrzebna.

A teraz idę nadrabiać

oj bidulka aż żal dziecko do karmienia wybudzać

Napisane przez karolajn1987

teraz na spokojnie co u nas
Hania wraz z ukończeniem 3 miesiąca zaczęła kupać na potęge! jak wcześniej miała problemy z jelitami, kupy nie było po 3-4 dni to teraz od momentu przebudzenia robi 4 ciagiem. Jak zmienie pieluchę to za 5 min jest następna więc się rozkręciły i odblokowały jelita czyli w sobote na basenie będzie suprajs

Oprócz g.ównianych spraw , mała ładnie trzyma zabawki w ręce i namiętnie wszystko musi przetestować buzią. Włącznie z moimi rękami i nosem

Dziś powinny dotrzeć chusty pod szyję, które polecała Oliath
kupiłam też kombinezon, ale rozmiar 68 z Coccodrillo, bo oni mają zaniżoną rozmiarówkę. Mam od nich kurtkę zimową dla małej rozm.74 i wydaje mi się mega wielka

Dziś też w pracy więc będę na bieżąco, bo jak jest w domu to oglądamy serial Kontra i nie mam czasu

Co jeszcze...Hani chrzestna jest teraz w UK i kupiła jej śpiochy na Halloween i Hania będzie dynią dostanie też swoją pierwszą miseczkę i łyżeczkę

Dałam małej ostatnio jabłko do polizania i aż się zatrzęsła więc będziemy po 4 mcu próbować rozszerzać dietkę

ale jaki teraz luz musi czuć..nic jej w pupci nie ciśnie rozwija się nam Hanulka
kurcze chcę zobaczyć Małą w wersji dynia

Napisane przez Anulka_p

Zdecydowaliśmy- jednak przekładamy chrzciny. Mąż po pracy idzie do księdza ustalić nowy termin. Szkoda mi jednak, że Michaś nie będzie ochrzczony w swoje imieniny.

oj a czemu przekładacie? chyba przegapiłam

Napisane przez elaine-blath

Dzien dobry

Igi tak szybko dzisiaj w nocy zasnal po karmieniu ze jak wrociłam z łazienki to juz kimał za to wieczorem zasnal dopiero o 22. dzisiaj pierwsza tak długa trasa - jedziemy do tesciow ok 300km w edna strone. Nie moge sie doczekac, bo lubie do nich jezdzic a i Igiego czas przyzwyczajac do dłuzszych niz 2h tras. I zostajemy do niedzieli takze moze byc mnie mniej.

Udanego wyjazdu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja na szybkensa, bo skończyłam jeść i mykam odciągać.

Po 1 to moje Słońce jest takie kochane, codziennie kocham go mocniej

Po 2 Nie było pobierania...

Poszłam do labu i mówię, że mam 3 miesięczne dziecko (ja jeszcze robiłam sama badania swoje) i że zaraz je przyniosę. A babka mi mówi, że ona mu nie pobierze i mam iść do pielęgniarki przyjmującej w poradni dziecięcej (na szczęście to ten sam budynek), a jak nie to do szpitala dziecięcego

No i idę do tej poradni dziecięcej, a pielęgniarki dziś nie ma, bo mają zebranie Sanepidu raz w roku i akurat wypadło na dziś....

Ale rozmawiałam z lekarką i kazała przyjść jutro.
Tyle stresu i jutro powtórka z rozrywki. I jeszcze muszę prosić tę pielęgniarkę, żeby pobrała mu krew, bo ona może to zrobić grzecznościowo, to nie jej obowiązek. Nie skomentuję, co to za bajzel.

A najgorsze jest to, że pewnie będzie miał pobierane z główki :/ Ja wiem, że tak jest najlepiej dla dziecka, ale nie wiem, jak zniosę ten widok :/:/:/

Napisane przez arrabbiata

moja to samo A jak mówię, że mały coś żarłoczny dzisiaj i chce jeść co 2h to mówi, że pewnie mam rzadki pokarm i mały się nie najada, tylko wysika i jest dalej głodny

Moja mama to samo. I jeszcze, żebym mu dawała więcej lub częściej. A mi się potem marnuje mnóstwo mleka, wolę dorobić, niż zrobić na zaś.
A jak ona z nim zostaje, to mu daje co chwila, po czym ja nie umiem wrócić do naszego trybu 2,5-3h... Bardzo mi pomaga, ale czasami przesadza.

Napisane przez taribari

Ona- jaki Franuś już duży
En- ja jak nie brałam pod uwagę posiadania 2 dziecka tak teraz ciągle o tym myślę. Tylko że ja już stara dupa jestem a rok po roku sobie nie wyobrażam mieć.
Surka- ile malutka je że tak mało przybiera? Może dawaj jej częściej? Mojemu się poprzestawiało i chce jeść co 2,5h w dzień. Zjada po 120 teraz a jadł co 3-4h po 150.
Surka, Fiazo, Perse- jak wasze wcześniaczki opanowują różne umiejętności? Ja widzę mniej więcej 2 tyg. opóźnienie u swojego. Byłyście już u neurologa?
Karolajn- dorosła się Hania robi wrzuć jakiś nowy filmik. Uwielbiam ją oglądać
Margo, Sam- podziwiam że wiecie co to batyst. Może też coś mam z tego nieświadoma hehe

Stwierdzam że macierzyństwo nauczyło mnie lepszego zarządzania czasem. Godz. 10 a ja już tyle zrobiłam że bez wyrzutów sumienia mogę zasiąść z kawką i gazetą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie byłam i nie idę chyba
Artuś ma opóźnienie, owszem, ale nie liczę ile. Mniej więcej na wszystko daję mu czas do wieku korygowanego.

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
Moje dziecko śpi dzisiaj po 15 minut, więc nie mam czasu na nic Do tego okupczył się pierwszy raz pod samą szyję i z rana zafundował sobie prysznic

Czytam was na bieżąco i wasze historie o teściowych można by było wydać w postaci książkowej

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn już po chrzcinach: Ile kosztowało was zorganizowanie imprezy? Interesuje mnie opcja zarówno w knajpie jak i w domu, bo jeszcze nie zdecydowaliśmy jak zrobimy. Będzie max. 15 osób.

Na 10 osób, obiad 2 dania i tort, ciasto ok. 430 zł.

[magolina]

Mam w domu istny armagedon z tą wyprowadzką i nie mam kiedy pisać jak mam chwilkę to wchodze i nadrabiam, ale mam jeszcze 20 stron a nadrabiać lubię bo zawsze czegoś ciekawego się dowiem

Chciałam tylko napisać Cynamonowej, że odkąd przeczytałam że Adaś ma wadę serduszka i będzie operowany nie ma dnia żebym o Was nie myślała trzymam z całych sił kciuki za Małego, myślami, sercem, dobrą energią i modlitwą jestem z Wami życzę Wam dużo siły i wierze, że wszystko będzie dobrze.

U nas Adaś w końcu mniej markotny, przyszedł mu leżaczek - bujaczek z FP i jestem mega zadowolona, Adaś lubi w nim siedzieć a ja mam go na oku

Nocki tez mamy super, ostatnio je o 20, zasypia o 21 budzi się o 4 zjada, idziemy spać i wstaje przed 9

Cały czas walczę o laktację, mm nie podaję, tylko ściagam jeszcze po każdym karmieniu i jakoś tak dajemy radę. W piątek muszę się dopytać pediatry o przepajanie.

No i w piątek jadę z Małym na szczepienie, sama bo Tż w pracy szczepimy 6 w 1 a za jakiś czas pneumokoki. Poprosze o kciuki, cobym dała radę i Adaś bardzo nie cierpiał

Pozdrawiamy wszystkie ciocie i dzieciaczki

[surka]

I niestety mamy poszczepienną gorączkę