W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[Jagatka_N]

Napisane przez Isabelle_

No to zaczynamy za jakieś 10 dni dziś przyszła @ i oficjalnie zaczynam 1 cykl starań, bo tamto to był jednorazowy wyskok.

Gratuluję! Widze piekne II kreski

Wstrętne małpisko
oby szybko minęła i do dzieła

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Obiadek już prawie gotowy i oglądam w międzyczasie porodówkę

Uwielbiam te momenty jak już dziecko wychodzi, zawsze płaczę. No nie mogę się powstrzymać. Bardzo żałuję, że nie mogłam naturalnie rodzić i już nigdy nie będę. Czuję, że omija mnie coś cudownego Ale nic nie poradzę.
Za to wiem, że nie ominie mnie cudowne karmienie piersią a wiele kobiet tego nie doświadcza. Niech żałują - tak jak ja naturalnego porodu
Ale chyba jak każda z Was czekam na najpiękniejszy moment ciąży - ruchy maleństwa

widzisz a ja np byłam na tyle wrednym niemowlakiem że karmienie mnie piersią nie wchodziło w grę. Nie chciałam i koniec. Więc też zależy od dziecka. Ja jeszcze sama osobiście nie wiem. Na pewno nie będę karmić na siłę bo znam przypadki kiedy to też odbijało się na dziecku ale próby trwały dłużej niż 2 tyg. Ale tak z pół roku choć bym chciała pokarmić. Czas pokaże


co do ruchów dziecka to też podobno zależy od kobiety słyszałam że szczuplejsze dziewczyny szybciej czują że to TO

[eMG]

Napisane przez (kicia)

widzisz a ja np byłam na tyle wrednym niemowlakiem że karmienie mnie piersią nie wchodziło w grę. Nie chciałam i koniec. Więc też zależy od dziecka. Ja jeszcze sama osobiście nie wiem. Na pewno nie będę karmić na siłę bo znam przypadki kiedy to też odbijało się na dziecku ale próby trwały dłużej niż 2 tyg. Ale tak z pół roku choć bym chciała pokarmić. Czas pokaże


co do ruchów dziecka to też podobno zależy od kobiety słyszałam że szczuplejsze dziewczyny szybciej czują że to TO

Każdy etap ciąży i macierzyństwa jest piękny. Obyśmy wszystkie tutaj zgromadzone go rychło doczekały!

[(kicia)]

Napisane przez eMG

Każdy etap ciąży i macierzyństwa jest piękny. Obyśmy wszystkie tutaj zgromadzone go rychło doczekały!

oby

[eMG]

Napisane przez nadiak1

Mnie też bolało jak na @ i chodziłam wciąż patrzeć czy to już. A jak byłam u lekarza potwierdzić ciążę to powiedziała, że to znak że coś rośnie

Jak czytam takie wiadomości to uśmiech pojawia się na twarzy. Ja też miewam bóle jak przedmenstruacyjne ale okres dopiero za tydzień. W ubiegłym tyg też czyłam kilka dni jakby to miało nagle nadjeść.... Daj Boże, niech rośnie COŚ

I tak niestety ciężko odgadnąć, czy to nadchodzi okres czy objaw wczesnej ciaży.... ah...!

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez (kicia)

oby

(kicia) a widzisz inną opcję? bo ja nie !

[Kamel]

Napisane przez Carmenaa_88

Też myślałam, że ma na to wpływ fakt, że pełno nowych pozachodziło od razu. No ale ejjjj...to już trochę trwa wszystkie się podłamały? a te które zaszły? maxwelka, fan i cowie. Też miały się udzielać. Ileż się nagadało, że mają nie odchodzić ze względu na ciążę, że niby nikomu nie będzie przeszkadzać, że mają wysyłać fluidy...Nawet Julie jak była cały czas tak ucichła z dnia na dzień. Ona niby też?Zaczyna się sypać wszystko i bardzo mi się to nie podoba

Ciebie rozumiem, Kamel też. No ale patrz, zaczynacie się odzywać w momencie gdy inne się poddały, bo parę dziewczyn pozachodziło.

Gdy ja mówiłam, że odchodzę, bo M. wyjedzie i mam po staraniach już NA AMEN to mnie zatrzymywały, bo przecież o d.upie marynie mogę gadać chociaż z nimi. A same się dalej starają tylko focha strzeliły wszystkie.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------



. . .

Witam
Miałam/mam chwilowe problemy i dlatego nie pisałam.
Carmena Dziękuję, że chociaż Ty o mnie pamiętasz i mnie rozumiesz

Zacznę od tego, że zepsuła mi się ładowarka od laptopa(już raz naprawiana) 3 dni temu i od 2 dni czytałam Was na telewizorze z internetem, Ciężko było, bo wszystko pilotem trzeba robić i nieraz mnie wywaliło i wszystko od początku musiałąm szukać itd.

Do tego wczoraj coś się stało mojemu synusiowi w rączkę, nie wiem ja byłam w pokoju a mały z M i niby on Go wtedy podniósł tylko na ręce, mały trzymał w rączce samochodzik, potem przyszedł do mnie i trzymał jedną dłonią drugą dłoń i płacząć mówił podmuchać. Potem bardzo płakał, nie pomogła kąpiek, bajka, nowy samochodzik, płakał bardzo przy dotykaniu ręki i nie dał się ubrać, zdecydowaliśmy pojechać na pogotowie, na pogotowiu czekaliśmy ok godziny, chirurg pooglądał nawet w onojczyku, barku, kciuk, dłoń i niby nie płakał wcale, więc nie wiem, zrobiliśmy prześwietlenie od łokcia do paluszków i wszystko ok.
Ale mały dzisiaj CAŁY dziń leży, (ogląda bajki), ani raz nie wstał z łóżka, trochę płacze jak Go podnoszę, żeby poprawić poduszkę, nie daje dotykać rączki, nie rusza ją , w nocy bydził się raz i płakał, żeby podmuchać((
Teraz leżę obok niego i piszę na laptopie pożyczonym od rodziców, On leży nawet ma dobry humor ale nie podnosi rączki i nie wstaje((
Pozmarowałam z góry nadgarstek altacetem, ale boję się, że będzie puchnąć, zobaczymy co będzie jutro

Ps. A jakby było tego mało to porabana sąsiadka zaczęła pukać o 23:30 3 razy, a mi serce mało nie stanęło bo spaliśmy i się przestraszyłąm kto o tej porze, potem idiotka zaczęła 3 razy dzwonić więc zbudziłam M, bo ją zna z podstawówki i otworzył, a ta krowa pyta czy on może ją poczestować papierosem....
Myślałam, że oszaleję... Wyrzyłam się na M a on na mnie tak jakby to była moja wina, zjechałam gpo, że nie pwoeidział jej ze już spaliśmy tylko powiedział, że nic się nie stło!!!!!

Napisane przez meire

A ja czasami, jak cos napiszę, to mam wrażenie, że nikt mnie nie zauważa... i dlatego jakoś tak nie udzielam się specjalnie często...

może faktycznie nie mam nic ciekawego do powiedzenia....

no, nic.. w każdym razie bardzo bym chciała, żebyśmy wszystkie z tego wątku w przyszłym roku tuliły maluchy....

Ja też często myślę, że nikt mnie nie zauważa
Nawet Vioris nie skomciła, że M kupił mi stolik pod laptopa, który polecała były tylko w jednej biedronce w mieście (a mamy ich bardzo dużo)

Napisane przez Zalamana_girl

Witam wszystkie Dzien dobry, Dzien dobry ;*

W końcu znalazłam troszkę czasu, żeby wejść i posiedzieć z wami ostatnio jestem troszkę zalatana nastukalyście tyle stron, ze rok minie zanim je wszystkie ogarnę

Miałam iść do lekarza w przyszłym tygodniu, ale na moje szczęście okazało się, że gin przyjmuję jutro, wiec idę hehe
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze

Ogólnie to dzisiaj nie mam żadnych ciążowych objawów ( jeszcze wczoraj czy przed wczoraj, mdliło mnie, bolały mnie piersi, itp ) wszystko pięknie tylko szkoda, że mam nadal objawy nie ciążowe a mianowicie nadal mnie kaszel dusi piłam troszkę Herbapect junior, bo tak poleciła mi pani w aptece, ale powiem, że średnio dziala na ten mój kaszle ehhh... myśle czy nie zrobić sobie syropku z cebuli, nie cierpię go, ale może pomoże hehe Jutro musze dokładnie skonsultować z gin co z tym dziadostwem zrobić, bo w nocy to prawie by mnie udusił.

No nic koniec moich żali a co u was kochane ?

Ja mam ogromne problemy z suchym kaszlem w czasie przeziębień i zauważyłąm, że najlepsze na to u mnie jest ciągłe picie ciepłej-gorącej herbaty z cytryną miodem i sokiem z malin. A w nocy kiedy jest najgorzej zasypiam z tabletką na gardło-najlepiej mi pomaga neoangin na gardło ale jak gardło nie boli to pewnie tymianek i podbiał albo coś podobnego wystarczy. Najważniejsze dużo pić ciepłego.
Życzę zdrówka


Meire życzę aby kolejny test był również pozytywny
Seleniti Wam życzę dużo zdrówka i powrotu do domku

Jeżeli chodzi o dyskusje, że stare staraczki się nie udzielają to ja w sumie mam żal, może za dużo powiedziane, ale przykro mi również, że 2 dziewczyny które się bardzo dużo udzielały i nawet pierwsze były codziennie na wizazu, już nawet nie napiszą co u nich, czy wszystko w porządku, czy są zdrowe, czy ich maluchy nają się dobrze itd.
No cóż tak bywa.
A jeżeli chodzi o nowe staraczki to życzę im wszystkiego najlepszego, czasem tylko mam problem z niektórymi i ich nie rozróżniam ale ostatnio faktycznie dużo ich przyszło do naszego wątku

[Jagatka_N]

Napisane przez eMG

Każdy etap ciąży i macierzyństwa jest piękny. Obyśmy wszystkie tutaj zgromadzone go rychło doczekały!

Napisane przez eMG

Jak czytam takie wiadomości to uśmiech pojawia się na twarzy. Ja też miewam bóle jak przedmenstruacyjne ale okres dopiero za tydzień. W ubiegłym tyg też czyłam kilka dni jakby to miało nagle nadjeść.... Daj Boże, niech rośnie COŚ

I tak niestety ciężko odgadnąć, czy to nadchodzi okres czy objaw wczesnej ciaży.... ah...!

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

(kicia) a widzisz inną opcję? bo ja nie !

eMG a to będzie Twoja pierwsza ciąża?

[zubi89]

Napisane przez eMG

Jak czytam takie wiadomości to uśmiech pojawia się na twarzy. Ja też miewam bóle jak przedmenstruacyjne ale okres dopiero za tydzień. W ubiegłym tyg też czyłam kilka dni jakby to miało nagle nadjeść.... Daj Boże, niech rośnie COŚ

I tak niestety ciężko odgadnąć, czy to nadchodzi okres czy objaw wczesnej ciaży.... ah...!

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------




(kicia) a widzisz inną opcję? bo ja nie !

Ja mam takie bóle tępe jak na @ od 2 dni wczoraj już nie wytrzymałam i wzięłam no-spe. I tak jest co kilka h boli może z 3-5 minut. Co cykl coś nowego hehe

[Jagatka_N]

Napisane przez Kamel

Witam
Miałam/mam chwilowe problemy i dlatego nie pisałam.
Carmena Dziękuję, że chociaż Ty o mnie pamiętasz i mnie rozumiesz

Zacznę od tego, że zepsuła mi się ładowarka od laptopa(już raz naprawiana) 3 dni temu i od 2 dni czytałam Was na telewizorze z internetem, Ciężko było, bo wszystko pilotem trzeba robić i nieraz mnie wywaliło i wszystko od początku musiałąm szukać itd.

Do tego wczoraj coś się stało mojemu synusiowi w rączkę, nie wiem ja byłam w pokoju a mały z M i niby on Go wtedy podniósł tylko na ręce, mały trzymał w rączce samochodzik, potem przyszedł do mnie i trzymał jedną dłonią drugą dłoń i płacząć mówił podmuchać. Potem bardzo płakał, nie pomogła kąpiek, bajka, nowy samochodzik, płakał bardzo przy dotykaniu ręki i nie dał się ubrać, zdecydowaliśmy pojechać na pogotowie, na pogotowiu czekaliśmy ok godziny, chirurg pooglądał nawet w onojczyku, barku, kciuk, dłoń i niby nie płakał wcale, więc nie wiem, zrobiliśmy prześwietlenie od łokcia do paluszków i wszystko ok.
Ale mały dzisiaj CAŁY dziń leży, (ogląda bajki), ani raz nie wstał z łóżka, trochę płacze jak Go podnoszę, żeby poprawić poduszkę, nie daje dotykać rączki, nie rusza ją , w nocy bydził się raz i płakał, żeby podmuchać((
Teraz leżę obok niego i piszę na laptopie pożyczonym od rodziców, On leży nawet ma dobry humor ale nie podnosi rączki i nie wstaje((
Pozmarowałam z góry nadgarstek altacetem, ale boję się, że będzie puchnąć, zobaczymy co będzie jutro



Ja też często myślę, że nikt mnie nie zauważa
Nawet Vioris nie skomciła, że M kupił mi stolik pod laptopa, który polecała były tylko w jednej biedronce w mieście (a mamy ich bardzo dużo)


Ja mam ogromne problemy z suchym kaszlem w czasie przeziębień i zauważyłąm, że najlepsze na to u mnie jest ciągłe picie ciepłej-gorącej herbaty z cytryną miodem i sokiem z malin. A w nocy kiedy jest najgorzej zasypiam z tabletką na gardło-najlepiej mi pomaga neoangin na gardło ale jak gardło nie boli to pewnie tymianek i podbiał albo coś podobnego wystarczy. Najważniejsze dużo pić ciepłego.
Życzę zdrówka


Meire życzę aby kolejny test był również pozytywny
Seleniti Wam życzę dużo zdrówka i powrotu do domku

Jeżeli chodzi o dyskusje, że stare staraczki się nie udzielają to ja w sumie mam żal, może za dużo powiedziane, ale przykro mi również, że 2 dziewczyny które się bardzo dużo udzielały i nawet pierwsze były codziennie na wizazu, już nawet nie napiszą co u nich, czy wszystko w porządku, czy są zdrowe, czy ich maluchy nają się dobrze itd.
No cóż tak bywa.
A jeżeli chodzi o nowe staraczki to życzę im wszystkiego najlepszego, czasem tylko mam problem z niektórymi i ich nie rozróżniam ale ostatnio faktycznie dużo ich przyszło do naszego wątku

Ojj szkoda dzieciaka, tak musi się nacierpieć
altacet powinien pomoc, a jak nie to konieczna będzie kolejna wizyta u lekarza, bo po co ma Go boleć

[Kamel]

ok, niestety muszę uciekać, będę pewnie puźnym wieczorem

[Carmenaa_88]

Napisane przez katekatee

Mój syn przychodzi do mnie i stwierdza że on się nauczył sprzątać? A ja mówię tak to super, ale coś mi nie pasiło i się pytam a gdzie się nauczyłeś a on mi pokazuje plamę że mu się kubuś wylał i to wytarł. A ja się go pytam a czym to wytarłeś a on .........spodniami mogłobyć gorzej bo obok spodni leżał taki wyjściowy sweterek w szarym kolorze fajnie by na nim ten kubuś wyglądał

Napisane przez cowie

W ogóle należy Wam się trochę wyjaśnienia ode mnie
Jakoś tak było, że jak do pracy chodziłam to siadałam na na 8 godzin i wizażowałam.
Teraz budzę się ok 11 i jakoś bywa, że nie miewam weny na komputer. Poza tym do jedenastej robi się sporo nadrabiana
No i zdarza mi się przysypiać nadprogramowo w ciągu dnia

Ale mam nadzieję się poprawić i choć trochę Was podgąldać i się udzielać

tak proszę się poprawić bo tu się nam ekipa rozwala i najlepiej proszę powrócić do paru stron wcześniej i przeczytać sobie pewną dyskusję

Napisane przez vioris

Obiadek już prawie gotowy i oglądam w międzyczasie porodówkę

Uwielbiam te momenty jak już dziecko wychodzi, zawsze płaczę. No nie mogę się powstrzymać. Bardzo żałuję, że nie mogłam naturalnie rodzić i już nigdy nie będę. Czuję, że omija mnie coś cudownego Ale nic nie poradzę.
Za to wiem, że nie ominie mnie cudowne karmienie piersią a wiele kobiet tego nie doświadcza. Niech żałują - tak jak ja naturalnego porodu
Ale chyba jak każda z Was czekam na najpiękniejszy moment ciąży - ruchy maleństwa

Cudowne karmienie piersią wytrzymałam miesiąc co godzinnego wbijania sztyletu w cycek o trudach karmienia Igora przy kolkach już nie wspomnę. Nie poddawałam się, płakałam co karmienie, ale niestety, dłużej nie dałam rady. A pamiętam te wyrzuty sumienia potem wobec Igusia, że go od cycka odciągnęłam, co się napłakałam po nocach, tak strasznie czułam się winna długo to trwało. Ale gratuluję, że Tobie się udało, ja niestety nie mogłam się nacieszyć tym etapem, wspominam jako koszmar i mus. I wierz mi nastawienie nic nie da, przynajmniej mi nic nie dało.
Teraz w tej ciąży to będę miała mega dylemat, bo wiem co mnie czeka jedynie nad czym się zastanawiam czy będzie tak samo...

Napisane przez manieczka1

A ja wyszłam z pracy i jestem w drodze do koleżanki może zajrzę wieczorem, zobaczę o której wrócę. Proszę w razie co nie bić!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze

Napisane przez meire

oj, tak... ruchy maleństwa to najpiekniejsze odczucie na świecie...

ale karmienie piersią??... Zuzę karmiłam 6 dni i to były najgorsze dni mojego życia.. płakałam, jak tylko ją dostawiałam... a nogi mi drętwiały, jak się przyssawała... no, nie... na samą myśl mam ciarki na całym ciele.. bardziej się karmienia boję, niż porodu..

ale Tobie zazdroszczę... podobno cudowna sprawa, której ja raczej nie doświadczę...

ja wytrzymałam miesiąc, pamiętam ten ból jak dziś na razie twierdzę, że karmić nie będę, bo wiem co mnie czeka

Napisane przez wik_and_ola

No trzeba uważać, bo mogą być Tu są ostre dziewczyny . Ja kończę za 25 min i też zajrzę wieczorkiem

no właśnie trzeba uważać

[(kicia)]

Napisane przez eMG

(kicia) a widzisz inną opcję? bo ja nie !

no pewnie że nie

Karmel oby nic synusiowi

[Carmenaa_88]

Kamel każda pamięta

Co do Wktorka, to pewnie mocno sobie musiał stłuc tą rączkę skoro na prześwietleniu nic nie wyszło. Wyobrażam sobie jak to przeżywasz, bo wiem ile musisz mu teraz poświęcić czasu i miłości. Ucałuj go tam od ciotek z Wizażu

Co do zaciążonych dziewczyn to wal prosto z mostu FAN I MAXWELKA, JULIE też chyba zaczęła lecieć w kulki, bo od paru dni milczy jak tylko zrobiło się cicho na forum

Jak wpadną się przywitać odżegnam je do naszej poważnej dyskusji i niech sobie przeczytają najpierw w końcu tak się zarzekały, że nas nie opuszczą koniec pieszczot


i ja też sobie kupiłam ten stolik

Napisane przez zubi89

Ja mam takie bóle tępe jak na @ od 2 dni wczoraj już nie wytrzymałam i wzięłam no-spe. I tak jest co kilka h boli może z 3-5 minut. Co cykl coś nowego hehe

jak ma to być na fasolę to niech rwie

[zubi89]

Napisane przez Carmenaa_88

Kamel każda pamięta

Co do Wktorka, to pewnie mocno sobie musiał stłuc tą rączkę skoro na prześwietleniu nic nie wyszło. Wyobrażam sobie jak to przeżywasz, bo wiem ile musisz mu teraz poświęcić czasu i miłości. Ucałuj go tam od ciotek z Wizażu

Co do dziewczyn to wal prosto z mostu FAN I MAXWELKA, JULIE też chyba zaczęła lecieć w kulki, bo od paru dni milczy jak tylko zrobiło się cicho na forum

Jak wpadną się przywitać odżegnam je do naszej poważnej dyskusji i niech sobie przeczytają najpierw w końcu tak się zarzekały, że nas nie opuszczą koniec pieszczot


i ja też sobie kupiłam ten stolik



jak ma to być na fasolę to niech rwie

Co miesiąc tak sobie mówię i co miesiąc coś mnie boli

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Co miesiąc tak sobie mówię i co miesiąc coś mnie boli

to przynajmniej coś czujesz a u mnie nic co mnie wkurza

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

to przynajmniej coś czujesz a u mnie nic co mnie wkurza

Moim zdaniem lada dzień będziesz mieć owulke

[eMG]

Napisane przez Jagatka_N

eMG a to będzie Twoja pierwsza ciąża?

Tak, jestem młodą mężatka i staramy się o pierwsze dziecko. Dlatego nie wiem czego mam się spodziewać, jakie pierwsze objawy się pojawią, jak będę się czuć...
I właśnie dlatego tutaj jestem

[201606201204]

Napisane przez Kamel

ok, niestety muszę uciekać, będę pewnie puźnym wieczorem

Ucałuj synusia, oby mu szybko przeszło.

ja się nie wypowiadam co do opuszczania forum przez użytkowniczki, bo sama też udzielam się różnie, zależy od nawału zajęć.

[eMG]

Napisane przez zubi89

Ja mam takie bóle tępe jak na @ od 2 dni wczoraj już nie wytrzymałam i wzięłam no-spe. I tak jest co kilka h boli może z 3-5 minut. Co cykl coś nowego hehe

Czyli te bóle z dnia na dzień się wzmagają?
U mnie pojawiają się od czasu do czasu, ale nie są na tyle uciążliwe, bym brała leki przeciwbólowe...

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Moim zdaniem lada dzień będziesz mieć owulke

dobrze że choć Ty w to wierzysz ja mam jakieś głupie przeświadczenie że to cykl bez owu.... tylko czy wtedy testy by wychodziły pozytywne ??

[zubi89]

Napisane przez eMG

Czyli te bóle z dnia na dzień się wzmagają?
U mnie pojawiają się od czasu do czasu, ale nie są na tyle uciążliwe, bym brała leki przeciwbólowe...

U mnie to jest tak, że w poniedziałek ok 0:00 poczułam dyskomfort w podbrzuszu na środku takie coś jak ból zapowiadający @ trwało to ok 3min na drugi dzień jak się przebudziłam znów ten dyskomfort i też trwał chwilę za to ok 17 tak mnie wzięło, że zaczęłam się pocić i było mi słabo dlatego wzięłam no-spe po czym zrobiło mi się lepiej za pare h znów ten dyskomfort na wieczór czułam go z lewej strony a teraz np. czuje z prawej. Co miesiąc coś mnie boli po owu więc tylko to notuję aby na przyszłość się nie nakręcać.

[Jagatka_N]

Napisane przez (kicia)

dobrze że choć Ty w to wierzysz ja mam jakieś głupie przeświadczenie że to cykl bez owu.... tylko czy wtedy testy by wychodziły pozytywne ??

Niestety kochana może tak być że testy są pozytywne a owu nie ma. Bo testy pokazują, że organizm przygotowuje się do owu, że wzrasta poziom hormonu odpowiedzialnego za owu.
Na ovuf piszą że jedynie tempka może potwierdzić czy była owulacja.
A Ty mierszysz temp? Czemu nie mam Cię w przyjaciółkach?

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

dobrze że choć Ty w to wierzysz ja mam jakieś głupie przeświadczenie że to cykl bez owu.... tylko czy wtedy testy by wychodziły pozytywne ??

Tak samo miałam w tamtym cyklu i wtedy kiedy miałam owu w 29dc. Ale patrząc na Twój wykres w poprzednim cyklu to bym raczej się martwiła dopiero gdy nie będzie owulki po 24dc zresztą masz zaznaczone dni płodne na piątek więc w sumie to, że jeszcze nie miałaś owu to raczej normalne.

[God Of War 20]

Wszystkie te co pozachodziły mają w nosie bo przecież już w ciąży są więc co tu będą gadać... jakoś nie chce mi się wierzyć, że teraz nagle nie mają czasu bo praca albo coś tam... jakoś wcześniej też pracowały i siedziały non stop...
Są momenty kiedy ktoś naprawdę nie ma czasu, coś wypadnie ale tu akurat odkąd dziewczyny pozachodziły to cisza... Fan, Max, meduzka... i pewnie wiele innych

[eMG]

Napisane przez zubi89

U mnie to jest tak, że w poniedziałek ok 0:00 poczułam dyskomfort w podbrzuszu na środku takie coś jak ból zapowiadający @ trwało to ok 3min na drugi dzień jak się przebudziłam znów ten dyskomfort i też trwał chwilę za to ok 17 tak mnie wzięło, że zaczęłam się pocić i było mi słabo dlatego wzięłam no-spe po czym zrobiło mi się lepiej za pare h znów ten dyskomfort na wieczór czułam go z lewej strony a teraz np. czuje z prawej. Co miesiąc coś mnie boli po owu więc tylko to notuję aby na przyszłość się nie nakręcać.

Wiesz, jak byłam młodziutka miałam też takie bóle w czasie owulacji. Dobrze tego nie pamiętam, ale ginekolog po wielu badaniach stwierdziła, że jajeczko przedostaje się jakimś ujściem do brzucha i mimo że to takie maleństwo sprawia wielki ból. Brałam potem pół roku tabletki anty. mając 13 lat. Ale po ich odstawieniu wszystko się unormowało. Dodam, że okres dostałam w 4 klasie podstawówki więc bardzo bardzo wcześnie

[(kicia)]

Napisane przez Jagatka_N

Niestety kochana może tak być że testy są pozytywne a owu nie ma. Bo testy pokazują, że organizm przygotowuje się do owu, że wzrasta poziom hormonu odpowiedzialnego za owu.
Na ovuf piszą że jedynie tempka może potwierdzić czy była owulacja.
A Ty mierszysz temp? Czemu nie mam Cię w przyjaciółkach?

mierzę mierzę

a tego to nie wiem mój nik agniesiaa90

Napisane przez zubi89

Tak samo miałam w tamtym cyklu i wtedy kiedy miałam owu w 29dc. Ale patrząc na Twój wykres w poprzednim cyklu to bym raczej się martwiła dopiero gdy nie będzie owulki po 24dc zresztą masz zaznaczone dni płodne na piątek więc w sumie to, że jeszcze nie miałaś owu to raczej normalne.

tylko wiesz msc temu o tej porze wychodziły mi testy negatywne (tylko chyba nie zaznaczyłam ich) dlatego zastanawia mnie co i jak nawet z czystej ciekawości czy będzie to owu. już nie ważne czy zajdę czy nie tylko sam fakt czy będzie

[Jagatka_N]

A co u Ciebie God, coś ruszyło z Waszymi planami..?
Na ovuf nic nie zaznaczasz, a my ciekawe jesteśmy co i jak

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez (kicia)

mierzę mierzę

a tego to nie wiem mój nik agniesiaa90

Wysłałam
przyjmiesz...

[(kicia)]

Napisane przez Jagatka_N

A co u Ciebie God, coś ruszyło z Waszymi planami..?
Na ovuf nic nie zaznaczasz, a my ciekawe jesteśmy co i jak

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



Wysłałam
przyjmiesz...

si już przyjęłam

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

mierzę mierzę

a tego to nie wiem mój nik agniesiaa90



tylko wiesz msc temu o tej porze wychodziły mi testy negatywne (tylko chyba nie zaznaczyłam ich) dlatego zastanawia mnie co i jak nawet z czystej ciekawości czy będzie to owu. już nie ważne czy zajdę czy nie tylko sam fakt czy będzie

Mierz tepmke rób testy i zobaczymy jak to wygląda dlatego widzisz ja mierzę już od prawie roku bo z tym kiedy będzie owu nigdy nie wiadomo w tym miesiącu gdyby nie moje przeczucie to byśmy pewnie przegapili a tak nie dość, że trafiliśmy to jeszcze w ten dzień miałam co innego w głowie niż starania I koniecznie masz być w tym miesiącu w ciąży !! ja już sobie obmyśliłam plan jak nasze dzieciaczki będą większe a my przyjedziemy do Lublina to wybierzemy się obie na spacerek

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Mierz tepmke rób testy i zobaczymy jak to wygląda dlatego widzisz ja mierzę już od prawie roku bo z tym kiedy będzie owu nigdy nie wiadomo w tym miesiącu gdyby nie moje przeczucie to byśmy pewnie przegapili a tak nie dość, że trafiliśmy to jeszcze w ten dzień miałam co innego w głowie niż starania I koniecznie masz być w tym miesiącu w ciąży !! ja już sobie obmyśliłam plan jak nasze dzieciaczki będą większe a my przyjedziemy do Lublina to wybierzemy się obie na spacerek

ale by było faaajnieee

musimy zajść jak nic