O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[b a r b a r a]

kobitki ciezarowki znalazłam artykul ktorym sie z Wami podziele
http://www.inzynierka.pl/inzynierka/?p=5925 (do domu i na spacer moga byc ) ja sobie kupilam wkladki aventu za 27 zlotych w aptece ale i tak poprosze aby mama mi jeszcze zrobila to 2 pary zostawie do lekarza a te zrobione bede nosila jak bede na dwor wychodzila

a co do wkladek wielorazowych aventu to dam Wam opinie jak tylko ponosze dluzej bo jak narazie to jestem nie bardzo zadowolona bo mi juz raz przeciekly ale mysle ze to moze dlatego bo odrazu po zakupie nalozylam bo musialam ( po praniu teraz sa i zobaczymy jak sie spisza )

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

lece zaraz na dworek z dziewczynami bo musze sprawe zalatwic i z Wiktoria do fryzjera

[iza243]

Aga czekamy na fotke

[arletka1313]

basiu fajne te wkładki samoróbki pomysł niezły. ja myslałam zeby nauczyc sie takiego dziergania,szwagierki znajoma zrobiła małej 2 śliczne czapeczki, opaski, i teraz sweterek robi. tylko obawiam sie ze ja sie szybko poddam bo wogóle nie wiem od czego zaczac. trzeba by kupić profsjonalne narzedzia i te nici.

[agabiwro]

dziewczyny, jutro jadę na grzyby

podnieciłam się normalnie.

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

dziewczyny, jutro jadę na grzyby

podnieciłam się normalnie.

fajnie my niby w niedziele,ale ja szczerze mówiać mam dosyć grzybów, znaczy tego przebierania, mycia gotowania, marynowania, suszenia, ale frajdą jest jak sie samemu pójdzie i nazbiera.

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

basiu fajne te wkładki samoróbki pomysł niezły. ja myslałam zeby nauczyc sie takiego dziergania,szwagierki znajoma zrobiła małej 2 śliczne czapeczki, opaski, i teraz sweterek robi. tylko obawiam sie ze ja sie szybko poddam bo wogóle nie wiem od czego zaczac. trzeba by kupić profsjonalne narzedzia i te nici.

arletko mysle ze sie nauczysz . ale ja slyszalam ze nie mozna w ciazy robic na drutach , szydelkowac obcinac czegos na sobie itd. ja z Wiktoria robilam na drutach i byla owinieta 2 razy pepowina ale mysle ze to zwykly przypadek

[89migotka]

Tasia widać dwie kreseczki!!! Jeszcze raz gratulacje!!!

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

arletko mysle ze sie nauczysz . ale ja slyszalam ze nie mozna w ciazy robic na drutach , szydelkowac obcinac czegos na sobie itd. ja z Wiktoria robilam na drutach i byla owinieta 2 razy pepowina ale mysle ze to zwykly przypadek

o widzisz,tego nie słyszałam, tylko zę podobno nie powinno sie korali nosić na szyi, nie chodziś pod sznurkiem na pranie.ale to takie zabobony raczej.

[Mystiquee]

..no i nie wolno patrzec przez oczko w drzwiach, bo dziecko bedzie zezowate

[arletka1313]

a co to dziś gianny nie było???

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez Mystiquee

..no i nie wolno patrzec przez oczko w drzwiach, bo dziecko bedzie zezowate

nie dotykać sie do ciała jeśli się przestraszymy,oparzymy

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

o widzisz,tego nie słyszałam, tylko zę podobno nie powinno sie korali nosić na szyi, nie chodziś pod sznurkiem na pranie.ale to takie zabobony raczej.

tez to slyszalam

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez arletka1313

a co to dziś gianny nie było???

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------



nie dotykać sie do ciała jeśli się przestraszymy,oparzymy

ja sie dotykalam i jak narazie mala nic nie ma
a Wiktoria ma biała plame na rece

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

kochane jaka ja mam ochote na przytulanki

[tasia02]

Dziekuje Wam dziewczyny!
Teraz do wizyty bede jak na szpilkach. Boje sie strasznie ale nic innego mi nie zostało jak czekać do 8 października. Jakoś dam rade.

[arletka1313]

basiu to wy dalej jeszcze nic a nic?

tasia czego sie boisz? wszystko jest i bedzie dobrze, spokojnie.

[CoffeeHeaven]

Cześć kobitki, matko, ale mam nadrabiania. Od poniedziałku mam urlop i wreszcie trochę odpoczynku, wczoraj mieliśmy z tż rocznicę, miło spędzona, bo wspólnie. Poza tym miałam lekką wieczorną deprechę, trochę się poryczałam i w ogóle, nie rozumiem dalej tego czemu tak jest, że jak czegoś pragniesz ponad wszystko, masz wielkie gówno. Siedziałam na testach owulacyjnych, wyszły pozytywnie, ale nie czułam jakoś kłucia jajnika i w ogóle bez sensu, w przyszłym tygodniu idziemy na badania i się zobaczy, może jakaś iskierka nadziei się pojawi

Napisane przez _Kluska_

to ma też swoje zalety! Kiedyś tak pracowałam i miałam wolne kiedy inni byli w pracy - mogłam iść do zoo, załatwić sprawy w urzędzie (teraz na te rzeczy muszę brać urlop) albo jechać do powsina czy innego parku bez tłumów. No i nie masz takich korków w weekendy

Racja jakieś pozytywne tego strony można znaleźć, ale po studiach powiedziałam sobie, że muszę znaleźć w końcu coś normalnego, a nie siedzieć wiekami na stanowisku dekoratora sklepu.

Napisane przez Gianna M

Coffee wspolczuej ci w takim razie weekendow w pracy,sama staram sie unikac zakupow w weekend bo wtedy ludzie wariuja po prostu po tych centrach.

Jesteś jedna z nielicznych
Niestety razem z tż, pracujemy w takim systemie. Co zrobić

Napisane przez agabiwro

a ja się zryczałam maksymalnie, bo babcia powiedziała że prawnuczki nie doczeka. Jak ja nie znoszę myśli o śmierci. Co ja zrobię jak rodziców stracę? nie chce o tym myśleć, ale samo mi się pcha do głowy no i znowu rycze...

Mam identycznie, a w ciąży nie jestem

Napisane przez tasia02

Dziekuje Wam dziewczyny!
Teraz do wizyty bede jak na szpilkach. Boje sie strasznie ale nic innego mi nie zostało jak czekać do 8 października. Jakoś dam rade.

Gratuluję, głowa do góry!

Mysia bidoczku

[Lila_27]

Cześć dziewczyny! Padam na twarz Gości odwiozłam na dworzec i jestem wykończona Wiecie, że już nie mam tak siły wszystkiego robić? Męczy mnie to...
W ogóle straszny nerwus ze mnie, prawie wszystko mnie denerwuje, szczególnie chłop mój, który o wszystkim zapomina i wszystko zostawia na mojej głowie I generalnie niczym się nie przejmuje, a ja muszę
Idę spać, na prawdę padam, Dobranoc

[mysia1986]

Ja tam laski nie wierze w te przesady i zabobony.
Coffe, fajnie, ze rocznics udana. Najwazniejsze, ze razem. Widzialam na sm twoje testy owu i coz...kciukuje
Lila, odoczywaj kochana.
A gdzie Kluska i Gianna?
Kluska jak roczica wczorajsza?
Gianna jak sie czujesz?

[_Kluska_]

Coffee, to mieliśmy razem rocznicę gratulacje

Mysiu, ja jestem ale nie wiem nawet co pisać, mam mega doła tylko chodzę i beczę.
W poniedziałek były wyniki histopatologii Batmana, wyszło obumarcie na skutek kłębuszkowego zapalenia nerki. Wczoraj zebrałam mocz do badania, nadal nieładny ale sprawdzaliśmy stosunek białka do keratyniny czyli skąd jest białko przepuszczane - z nerki czy z pęcherza. I przyszły wyniki - z nerki. Czyli bardzo prawdopodobne, że z drugą nerką jest to samo co było z tą usuniętą

[Mystiquee]

Napisane przez agabiwro

a ja się zryczałam maksymalnie, bo babcia powiedziała że prawnuczki nie doczeka. Jak ja nie znoszę myśli o śmierci. Co ja zrobię jak rodziców stracę? nie chce o tym myśleć, ale samo mi się pcha do głowy no i znowu rycze...

A myślałam, że tylko ja mam takie myśli... Nasilają sie w ciąży bardzo... A w tamtej ciąży to ryczałam prawie non stop właśnie przez takie myśli...

[arletka1313]

Napisane przez _Kluska_

Coffee, to mieliśmy razem rocznicę gratulacje

Mysiu, ja jestem ale nie wiem nawet co pisać, mam mega doła tylko chodzę i beczę.
W poniedziałek były wyniki histopatologii Batmana, wyszło obumarcie na skutek kłębuszkowego zapalenia nerki. Wczoraj zebrałam mocz do badania, nadal nieładny ale sprawdzaliśmy stosunek białka do keratyniny czyli skąd jest białko przepuszczane - z nerki czy z pęcherza. I przyszły wyniki - z nerki. Czyli bardzo prawdopodobne, że z drugą nerką jest to samo co było z tą usuniętą

ojej, nawet nie wiem co napisac:-( przykro mi.

[Gianna M]

Czesc

Rany dzis od rana biegalam sprzatalam,zupke ugotowalam no jakis power mialam od ranaPotem tz przyjechala po pracy zjedlismy i pojechalismy do swiata dziecka poogladac rozne cuda,ale ceny nas zaszokowalyJednak bede swoje wybrane rzeczy zamawiac przez internet,duza roznica bardzo na łóżeczku 400zl na wozku prawie 500zl no w szoku bylismy.

Tasia widac widac trzymamy kciuki za wizyte

Aga ale cie przycisnelismy do muru tu nie ma lekkochwal sie brzuszkiem

Arletko ty sie kochana kuruj nie mysl o wyprawach na grzyby weekend jeszcze polez w domku.

Coffee nie dolowac sie prosze . Na pewno sie uda jeszcze w tym roku caly watek zmieni sie w mamusiowy . Nie rob testow owu one nie wskazuja ze dokladnie wtedy masz owu za bardzo sa stresujace jak dla mnie,trzeba isc na zywiol i jak to kiedys Aga mowila od tylu od tylu najszybciej.Kolezance doradzilam a ma tylozgiecie i zaciazyla w tym cyklu(moze przypadek ale cieszyla sie ze sprobowala)

Kluska o rany matko koniecznie rob Batmanowi jakies dodatkowe badania niech sprawdzaja moze to wszytsko sie normuje po usunieciu nerki moze jakos sie organizm oczyszcza moze po prostu jakies parametry sie podnosza przez to ze w koncu teraz jedna nerka wszytsko filtruje.Rany biedactwo sie musi nacierpiec,ale bedzie dobrze nie martw sie

Lila ja na pocztaku ciazy bylam jak osa i na tz'ta szczegolnie ale przeszlo potem podobno bylam oaza spokoju tz do teraz to wspomina ze bylam taka spokojna a teraz podobno juz wrocilam w swoje cialo

Basiu Wiki jest swietna ja jak bylam mala i urodzila sie moja siostra to obgryzlam jej paznokcie u rak taka mala proba zwrocenia na siebie uwagi a moze nuda nie pamietam bo mialam 5 lat

Mysiu powtorz koniecznie badania w tym cyklu zeby zobaczyc czy spada poziom hormonow i nie martw sie to moze byc poczatek ciazy i ja mocno ci kibicuje zeby tak bylo

Mysti ja za to ostatnio chyba przez pogode mam jakiegos dola,mam nadzieje ze to tylko ciaza tak nam te hormony przestawia

Dziewczyny pochwale sie ze przyznali nam dzis kredyt na mieszkanie W listopadzie bedziemy juz mieszkac u siebie

A co do zobobonow do meza ktos ostatnio powiedzial zebym duzo marchewek nie jadla bo dziecko bedzie rude no tak sie usmialam z tego

Zmykam sie myc,zycze wszytskim udanego wieczorku

[mysia1986]

Kluska, strasznie mi przykro z powodu Batmanka.. wiem co to znaczy patrzeć jak zwierzę się męczy, miałam cudownego psa - kundelka kiedyś
Gianna brawa za kredyt! Teraz najlepsze przed Wami - wprowadzanie się do nowego gniazdka

Cześć.

[iza243]

Witam

Napisane przez CoffeeHeaven

Cześć kobitki, matko, ale mam nadrabiania. Od poniedziałku mam urlop i wreszcie trochę odpoczynku, wczoraj mieliśmy z tż rocznicę, miło spędzona, bo wspólnie. Poza tym miałam lekką wieczorną deprechę, trochę się poryczałam i w ogóle, nie rozumiem dalej tego czemu tak jest, że jak czegoś pragniesz ponad wszystko, masz wielkie gówno. Siedziałam na testach owulacyjnych, wyszły pozytywnie, ale nie czułam jakoś kłucia jajnika i w ogóle bez sensu, w przyszłym tygodniu idziemy na badania i się zobaczy, może jakaś iskierka nadziei się pojawi

Fajnie że rocznica udana

Napisane przez Lila_27

W ogóle straszny nerwus ze mnie, prawie wszystko mnie denerwuje, szczególnie chłop mój, który o wszystkim zapomina i wszystko zostawia na mojej głowie I generalnie niczym się nie przejmuje, a ja muszę
Idę spać, na prawdę padam, Dobranoc

Ja dziś humor do d.upy cukier na czczo mam złyJak nie urok to sraczka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez _Kluska_

Coffee, to mieliśmy razem rocznicę gratulacje

Mysiu, ja jestem ale nie wiem nawet co pisać, mam mega doła tylko chodzę i beczę.
W poniedziałek były wyniki histopatologii Batmana, wyszło obumarcie na skutek kłębuszkowego zapalenia nerki. Wczoraj zebrałam mocz do badania, nadal nieładny ale sprawdzaliśmy stosunek białka do keratyniny czyli skąd jest białko przepuszczane - z nerki czy z pęcherza. I przyszły wyniki - z nerki. Czyli bardzo prawdopodobne, że z drugą nerką jest to samo co było z tą usuniętą

Jejku strasznie wam współczujeBiedny kotek

Napisane przez Gianna M

Czesc

Rany dzis od rana biegalam sprzatalam,zupke ugotowalam no jakis power mialam od ranaPotem tz przyjechala po pracy zjedlismy i pojechalismy do swiata dziecka poogladac rozne cuda,ale ceny nas zaszokowalyJednak bede swoje wybrane rzeczy zamawiac przez internet,duza roznica bardzo na łóżeczku 400zl na wozku prawie 500zl no w szoku bylismy.

Dziewczyny pochwale sie ze przyznali nam dzis kredyt na mieszkanie W listopadzie bedziemy juz mieszkac u siebie

Zgadzam się zakupy na necie są bardzo opłacalne.

Super,bardzo się ciesze

Jeżeli to nie tajemnica to jaką będziecie mieć rate?Braliście z rodziną na swoim?

[arletka1313]

dzień doberek.
gianna gratuluje kredytu, szybko poszło!teraz musicie wszystko urządzić.
iza ale ty sie mas z tym cukrem-masakra jakaś. współczuje ci...
wczoraj poczułam kolejne "puk" ach...cudownie.
dobra,ide sie ubrac bo ja jeszcze w szlafroku.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

iza ale ty sie mas z tym cukrem-masakra jakaś. współczuje ci...
wczoraj poczułam kolejne "puk" ach...cudownie.

Też sobie współczuje...Jak na czczo takie cukry beda się powtarzać to dostane na noc insuline długo działającą

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Też sobie współczuje...Jak na czczo takie cukry beda się powtarzać to dostane na noc insuline długo działającą

może coś na kolacje zjadłaś?
swoja drogą ja bym hcyba nie dałą rady tak pilnowac diety.jem na co mam ochote i nie patrze ile tego jem. a tu pewnie i gramatura i jakość. a jest cos takiego jak insulina na noc?

[_Kluska_]

Cześć Dziewczyny,

Iza, a skąd się bierze cukier na czczo? Kurczaki, no jak mus to mus, teraz Dominiś najważniejszy. Już jesteś w trzecim trymestrze, to ostatnia prosta dasz radę

Gianna, gratuluję kredytu!!!!!! To wspaniała wiadomość czyli razem będziemy przeżywać przeprowadzkę

Arletko, gratuluję 'puka' :love' jeszcze chwila a tż to poczuje

Batmanek czuje się dobrze, nie boli go. Teraz cel to znaleźć sposób by nerka jak najdłużej utrzymała swe funkcje. Dziś wetka ma się konsultować, będę też jechać do konstancina do najlepszej weterynaryjnej nefrolog. Nie odpuszczę...

Ehh i ciągle się wnerwiam.
Dziś miałam się spotkać z przyjaciółką. Dała mi znać, że jeden z moich wydawców robi dziś pokaz tej nowej komedii romantycznej (czas na miłość? Jakoś tak) napisałam więc do nich z prywatnego maila, że doszły mnie takie wieści i jeśli jest taka możliwość to proszę o wpisanie mnie na listę bo bardzo chętnie się z nimi spotkam bla bla bla i przy okazji obejrzę ten film Nie dostałam odpowiedzi i piszę przyjaciółce, że nic z tego- może wpadłam do spamu, może jest pełna sala już. A ona mi pisze "dzwoń do nich " wrrrrrrr. Ja nie umiem być taka bezczelna. Jak pracowałam wszystkie zaproszenia przychodziły na służbową pocztę, wtedy nie było dla mnie problemem zgłaszanie się. Ale teraz gdzieś ze świata doszło mnie info i się wpraszam

[iza243]

Napisane przez arletka1313

może coś na kolacje zjadłaś?
swoja drogą ja bym hcyba nie dałą rady tak pilnowac diety.jem na co mam ochote i nie patrze ile tego jem. a tu pewnie i gramatura i jakość. a jest cos takiego jak insulina na noc?

Jadłam to co zawsze..

Tak insulina na noc jest długodziałająca.Tą co biore teraz bierze się 15-20 minut przed posiłkiem bo jest krótko działająca.

Jakbyś musiała to byś dla maluszka dała rade.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez _Kluska_

Cześć Dziewczyny,

Iza, a skąd się bierze cukier na czczo? Kurczaki, no jak mus to mus, teraz Dominiś najważniejszy. Już jesteś w trzecim trymestrze, to ostatnia prosta dasz radę



Batmanek czuje się dobrze, nie boli go. Teraz cel to znaleźć sposób by nerka jak najdłużej utrzymała swe funkcje. Dziś wetka ma się konsultować, będę też jechać do konstancina do najlepszej weterynaryjnej nefrolog. Nie odpuszczę...

Ehh i ciągle się wnerwiam.
Dziś miałam się spotkać z przyjaciółką. Dała mi znać, że jeden z moich wydawców robi dziś pokaz tej nowej komedii romantycznej (czas na miłość? Jakoś tak) napisałam więc do nich z prywatnego maila, że doszły mnie takie wieści i jeśli jest taka możliwość to proszę o wpisanie mnie na listę bo bardzo chętnie się z nimi spotkam bla bla bla i przy okazji obejrzę ten film Nie dostałam odpowiedzi i piszę przyjaciółce, że nic z tego- może wpadłam do spamu, może jest pełna sala już. A ona mi pisze "dzwoń do nich " wrrrrrrr. Ja nie umiem być taka bezczelna. Jak pracowałam wszystkie zaproszenia przychodziły na służbową pocztę, wtedy nie było dla mnie problemem zgłaszanie się. Ale teraz gdzieś ze świata doszło mnie info i się wpraszam

Jak takie cukry bedą w weekend to znowu bede musiała się w przyszłym tygodniu"wbić"do diabetologa.

Walcz o kotkaBiedny ile on się nacierpi.

Nie dziwie ci się,też nie lubie takich sytuacji.

[_Kluska_]

chyba najtrudniejsze, że każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na różne jedzenie niektórzy całe życie muszą taką dietę trzymać, to dopiero trudne...trzymam kciuki

poskarżyłam się Wam i od razu dostałam info, że jestem na liście. zatem dziś babski wieczór w kinie

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

poskarżyłam się Wam i od razu dostałam info, że jestem na liście. zatem dziś babski wieczór w kinie

fajnie Ci. Ja z moimi dziewczynami miałam babski wieczór u mnie w mieszkaniu w kwietniu. Było bosko Czasami przeglądami filmiki i zdjęcia z tej imprezy Co to % robią z babami
Teraz też chciałam coś zorganizować, ale one wszystkie maja dzieciaczki i ciężko coś zorganizować, żeby każdej pasowało, żeby miał kto z maluchami zostać itp

[Lila_27]

Kluska przykro mi z powodu kotka
Gianna gratuluję kredytu
Arletko zazdroszczę Ci puka

Ja nie śpię od 8 dzisiaj wow Krzątam się i nie mam co ze sobą zrobić.. Zajęłabym się czymś porządnym, np. językami, bo obiecałam, że w ciąży to nadrobię , ale nie chce mi się, do wszystkiego mam słomiany zapał
Może jakieś szydełkowanie albo druty, ale nie umiem
Myślę, żeby kupić maszynę do szycia i zacząć coś sobie szyć, przerabiać, przy bąblu może się przydać Na maszynie umiem , mamusia miała od zawsze i mnie nauczyła
Dobra biorę się za jakiś obiad Zajrzę wieczorem