|
|
#61 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 949
|
Oszukana
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Oszukana
No ale wyobraz sobie, ze moze tak miec Ciebie w pupie, ze nawet nie zadal sobie trudu (nie chcial poswiecac minuty swego cennego czasu na laske, o ktorej juz zapomnial) by przeczytac te Twoje wypociny i potraktowal je jako spam. Czy wtedy dalabys juz spokoj z tym bezsensownym i do niczego nie prowadzacym rozkminianiem.
Rembertowa idelanie to podsumowala- rozbijasz g*wno na atomy. |
|
|
|
|
#63 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Czy ktos tak jak ja jest sklonny zgonic to na zwyczajna zlosliwosc?
Czy jest osoba o podobnej opinii? Musze to powiedziec. Jednym co ostatnio powiedzial na do widzenia bylo slowo: UMOWA! mowil to wrecz zadajac...Oraz: do zobaczenia! Moj Boze..................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ................... Zapytam teraz czysto retorycznie...dlaczego tak powiedzial na koniec dlaczego uzyl tak sugestywnych slow dobitnie dajacych nadzieje Moge zonic to tylko na okrucienstwo
Edytowane przez DzielnaHelena Czas edycji: 2013-09-26 o 01:07 |
|
|
|
|
#64 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 14
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
Nie, olal Cie, bo go po prostu juz nie interesujesz. Nie odzywa sie, nie odpisuje, bo nie chce wchodzic z Toba w zaden juz dialog, nie chce wiedziec co u Ciebie ani Ci nic tlumaczyc. Nie kontaktuje sie, nie dlatego, zeby sie przekomarzac i czy patrzec jak cierpisz, tylko dlatego, ze po prostu juz nie chce. Sa faceci sadysci, co lubia w zwiazkach jakies chore umyslowe gierki. Ale gdzie Ty tu widzisz cos takiego? Koles to zwykly dupek, ktory czarowal do konca bo gdyby z Toba zerwal normalnie lub ochlodzil kontakt, bylyby pytania z Twojej strony, dasy, nieprzyjemnosci. Czyli NORMALNA reakcja kazdej osoby na koniec zwiazku. A on sobie chcial tego zaoszczedzic, dupek i tchorz, no ale bywa tez tak. Chcial z Toba zerwac, ale nie chcial musiec sobie radzic z Twoja na to reakcja. No i nie musi, mial dziewczyne do kiedy mogl (w perspektywie, ze i tak nie bedzie na stale), a potem bezbolesne dla niego rozstanie, po prostu uciecie kontaktu. Gowniarskie, ale gdzie Ty tu widzisz jakis mroczny plan, zeby Cie zgnebic i zgnoic? Gdzie Ty tu widzisz jakis mroczny plan zniszczenia Ciebie. To bylo bolesne rozstanie z niedojrzalym facecikiem, ktory ma sam ze soba do przepracowania problem radzenia sobie z nieprzyjemnymi sytuacjami. Sa ludzie, ktorzy na rzesach stana, zeby w relacjach miedzyludzkich unikac konfrontacji i konfliktow, wybieraja udawanie, ze wszystko jest ok nawet kosztem swojego zadowolenia, a kiedy sie da wymiksowuja sie z niechcianej relacji najbardziej wirtualnie jak sie da. Tacy ludzie czasem musza sie uczyc jak sobie z tym radzic na dlugich terapiach. Zapewniam Cie, ze czytajac Twoj opis Waszej relacji, jedyna osoba ktora w tym momencie chce Cie zgnebic i zgnoic jestes Ty sama.. Mysle, ze pomoglaby Ci rozmowa z jakims specjalista, sama bardzo sie nakrecasz i chyba mimo uplywu czasu nie jest Ci lepiej :/ |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 885
|
Odp: Oszukana
Przedstawiasz mnóstwo bezsensownych wersji,snujesz domysły.Idź jak najszybciej do lekarza
widać,że sobie nie radzisz,szukasz wyjaśnień,cokolwiek Ci nie napiszą na forum odpowiadasz przeciwstawnie,raz jest podły a raz cudowny.Nie umiesz zostawić tego od miesięcy,sama się nie uporałaś z tym i czujesz się przez to zagubiona.Musisz iść do specjalisty Napisz kiedy się zapisałaś nie ma się czego wstydzić bo ludzie są różni i nie każdy sobie super radzi ze stratą
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
|
|
|
#66 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ---------- Koniecznie musze dodac, ze gdybym miala szanse - nie weszlabym juz w zaden uklad z tym czlowiekiem. Rozpatruje to w kategorii ''zranila mnie osoba'', a nie ''chlopak ktorego kocham''. Edytowane przez DzielnaHelena Czas edycji: 2013-09-26 o 01:52 |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 161
|
Dot.: Oszukana
Powiem Ci , że też mnie kiedyś coś takiego spotkało, facet co chwilę mówił ,że mnie kocha
|
|
|
|
|
#68 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Doszukujac sie w nim zlosliwosci raczej nie chce uslyszec, ze musial cos czuc. Mialas 17 lat, on 28, szybko otrzezwialas, ok, ale musisz zrozumiec, ze kazdy czlowiek jest inny i ma inny bagaz doswiadczen. To jak to przezywam nie sklada sie tylko z tego zalosnego finalu, ale ze zlozonych przezyc.
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 161
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
Nie otrzeźwiałam szybko. Cierpiałam bardzo przez jakiś czas . Wiedziałam ,że zostałam wykorzystana. Ale własnie chodzi o to, że WIEDZIAŁAM bardzo szybko. Natychmiast zrozumiałam.Nie było sensu zastanawiać się dlaczego, po co, a że z przodu, a że z tyłu.. Wierz mi ,że rozumiem, że każdy ma inny bagaż doświadczeń. Ja już trochę ich mam Dziś mam wiecej lat nie patrzę już na to wszystko oczami zranionej małolaty ![]() Tylko naprawdę teraz i ja zastanawiam się co Ty chcesz osiągnąć pisząc o tym? Dosłownie rozkładasz wszystko na czynniki pierwsze. Jakiej Ty się złośliwości dopatrujesz w tym chłopcu? Postanowił udawać miłość żeby się zabawić, to paskudne, ale wielu myśli że właśnie dzięki temu uda im się zaliczyć. I udaje im się niestety. Edytowane przez AngelicWhispers Czas edycji: 2013-09-26 o 19:48 |
|
|
|
|
|
#70 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Myslalam szczerze mowiac, ze jestes mlodsza. On nie udawal i zaliczyl, tylko zaliczyl i gral, motal, urabial (prawdopodobnie). Mala roznica, ale jednak duza jezeli chodzi o rozbudzone nadzieje. Jak to gdzie dosuzkuje sie zlosliwosci...napisalam: losliwosc widze w jego nieodpowiadaniu na blagania (nawet jezeli mialby mnie gdzies to chyba nie wyklucza, ze moze miec choc odrobine empatii? wiedzac, ze tak cierpie). Zlosliwosc widze rowniez w tym o czym napisalam, doslownie o uzyciu dosadnie slow ''umowa!'' Naiwne? Moze, ale ja nie rzucam slow na wiatr i kazde czyjes slowo biore do siebie...Zegnajac sie nie musial tak mowic. A! dodatkowo dzwonil PRZYPOMNIEC o tym, zebym wyslala numer zaraz jak przylece do domu. W TYM widze zlosliwosc, w milczeniu jak juz powiedzialm rowniez.
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
Mam wrażenie, że Ty wręcz chciałabyś, żeby to był jakiś niecny plan, bo przynajmniej tak mogłabyś sobie łatwiej przetłumaczyć, że facet jest g...o wart, a takie zachowanie jest dla Ciebie nieznane (tymczasem unikanie kontaktu to standard wśród tchórzy, których pełno). Łatwiej jest się przestać odzywać, kiedy nic do laski nie czujesz, niż stanąć twarzą w twarz i skonfrontować się z jej uczuciami. Bez względu na to, co się gadało i obiecywało wcześniej. Od jakiego czasu to wszystko analizujesz? Jeśli każdy napotkany du.pek ma Cię tak niszczyć, musisz dojrzeć i dać sobie na chwilę spokój z facetami, albo sparzyć się jeszcze kilka razy i w ogóle trochę się uodpornić na to, co faceci nieraz gadają. Nie zakładać z góry, że skoro powie Ci parę ładnych słówek, już będzie Twój, a Ty jego na zawsze.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2013-09-26 o 09:59 |
|
|
|
|
|
#72 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
Hm...moze masz racje. Tylko nie tyle, ze on bylby wtedy g* wart, w moich oczach raczej ja a on bylby po prostu skur****, po prostu mialabym wyjasnienie niejako. Te sprawe od czerwca. Kiedys szybko sie podnosilam, obuchem w leb, tydzien smutku a potem postawienie na nogi, szczescie, ulga i radosc z dostrzezenia bledow... ale z tego nie potrafie jak narazie. O nie nie! Zadne musisz sie uodpornic i dojrzec, ja juz dawno to zrobilam! Chociaz jeden pozytyw z tej sprawy. Nikt mnie juz nie omami, nikt mnie nie zlamie. Mam niechec do ludzi, fo facetow. Ostatnio ktos zlapal mnie delikatnie za ramie w kolejce zeby o cos zapytac, to myslalam ze mu przy**** az sama bylam zdziwiona zszokowana moja reakcja. Ooooo nie, nie grozi mi taka kolejna pomylka!!!!!!!!!!!!! Edytowane przez DzielnaHelena Czas edycji: 2013-09-26 o 15:34 |
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
![]() I nie, nie widzę, żebyś dojrzała, bo nadal reagujesz impulsywnie i uogólniasz, rozszerzasz jedną sytuację na wrogość do innych, którzy nie zrobili Ci żadnej krzywdy - tymczasem Ty czujesz się zraniona przez całą męską nację. Nie chodzi o to, żeby mężczyzn jako gatunek traktować jak wrogów i każdemu kto pyta o godzinę dawać w odpowiedzi z liścia. Chodzi o to, żeby nie wierzyć w każde słowo i deklarację - tym bardziej, jeśli padają na początku.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
|
#74 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
To jak wytlumaczyc, ze przeszlo mu z dnia na dzien?
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Oszukana
masz kobieto problem.
|
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: Oszukana
Dziewczyno, wez Ty sie opanuj - serio. Mialam juz nie pisac, bo do Ciebie nic nie dociera i jak maszyna w kolko te same pytania zadajesz, jedynie moze troche inaczej sformulowane. Na co Ci ta informacja? Im dluzej walkujesz, tym wiecej o tym myslisz i trudniej jest Ci zapomniec o calej sytuacji. Wyjdz z domu, przewietrz sie, idz sie spotkaj z kolezanka, potancz... cokolwiek. Ale nie slep przed tym kompem zadajac te same pytania wkolko jak nawiedzona.
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oszukana
Powodów może być 2567.
Nawet jeśli usłyszysz jeden z nich, to co zrobisz bogatsza o taką wiedzę, skoro ciągniesz temat od czerwca, tymczasem gdy dla niego jest on już mocno nieaktualny?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2013-09-26 o 16:36 |
|
|
|
|
#78 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Pytam was dlatego, ze niektore uwazacie, ze to oczywiste ze klamal i manipulowal, inne, ze przeszlo z dnia na dzien. Zadaje konkretne pytania i opowiadam o konkretnych sytuacjach ktore moga byc znaczace...Wiem, ze to chore, ale nie chce z tym zostac sama, za tydzien zaczyna sie rok akademicki...tymczasem nie radze sobie tak sama, potrzebuje o tym rozmawiac, jak jestem z tym sama to wariuje, nigdy nie odczuwalam takiego bezsensu upokorzenia i rozczarowania
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Odp: Dot.: Oszukana
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
![]() Za tydzień zaczyna się rok akademicki, wrócisz do książek i będziesz miała mniej czasu na rozkminy, które do niczego nie prowadzą.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
|
#81 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
No dobrze, ale czy konieczne jest przypominanie mi o tym...boje sie byc sama z myslami. Poza tym moze ktos inny zechce podzielic sie co mysli, moze ktos mysli podobnie jak ja?
|
|
|
|
|
#82 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Oszukana
udawal ze bedzie czekac i ze sie smuci ze wylatujesz zebys nie zostala przypadkiem na miejscu i wyleciala o czasie dlatego zadzwonil jeszcze zeby cie uspokoic i upewnic sie ze jestes w drodze
kiedy zniklas w oblokach odetchna z ulga ze mu sie udalo ciebie pozbyc i usmiechnal sie szeroko. |
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Oszukana
e tam przeszlo, moim zdaniem bylas od poczatku do kona wakacyjnym romansem,ktory z zalozenia mial sie skonczyc jak wyjedziesz,li i jedynie.
jak dlugo byliscie razem? |
|
|
|
|
#84 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Oszukana
niecale 4 tygodnie
|
|
|
|
|
#85 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
strasznie trujesz dupe. ---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#86 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Rozumiem, ale w takim razie jak nazwalabys konkretne jego zapytanie, kiedy bylam na lotnisku zadzwonil zeby powiedziec jeszcze raz zebym wyslala numer z mojego kraju, jak to tlumaczysz? Wyrafinowaniem?
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Oszukana
nie przeszla, bo nie mialo nic przechodzic, od poczatku nic nie bylo poza słowami.
poza tym, jakby mnie ktos spamowal w kolko pytaniami jak robisz to tutaj, to tez bym nie odpowiedziala i nie, nie ze zlosliwosci, tylko dlatego, ze mialabym nadzieje, ze ta osoba w koncu sobie odpusci i da mi spokoj. ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- tchorzostwem albo kaprysem, co to zmieni jak to nazwiemy? |
|
|
|
|
#88 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
![]() Kobietko... Mówił tak, bo miałaś mu scen nie robić na lotnisku/gdzie bądź. Były wakacje, było miło, przespaliście się i tyle. Dziewczyny powiedziały już wszystko. Nie nakręcaj się. Nie drąż. Nie jest istotne, to czy Ty byś się zachowała podobnie. On się tak zachował. Podle, bo podle, ale to koniec historii. Masz 20 lat. Otrząśnij się i zacznij żyć. Idź do specjalisty. Zapisz się na wizytę. |
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Oszukana
a tak w ogóle Autorko, dlaczego tak drążysz? jaka odpowiedz dala by Ci satysfakcje?padło tu juz milion mozliwosci, ale ty dalej nie rozumiesz, wiec po jakiej wypowiedzi bys zrozumiala?
mam wrażenie ze po takiej, jaka tu nigdy nie padnie. |
|
|
|
|
#90 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Oszukana
Cytat:
I zdalam sobie sprawe z bezsensu moich slow, gadania w kolko glupot, bledne kolo. Rozumiem, ze uwazasz ze to byl kaprys, cos w tym stylu. Ja rowniez tak podejrzewam. Albo mysle sobie, ze sam przed soba udawal, ze do mnie ma zamiar przyjechac. Ja tez wiele rzeczy udaje przed soba zeby bylo wygodnie, ot tak, bez sensu. Nie jestem do konca slepa. Ale pewne slowa sa dla mnie otrzezwiajace. Sama nie wiem co bardziej wygodne. Czy to ze klamal, czy to, ze mu ''przeszlo''. Chyba to, ze mnie oszukiwal. To przykre, ale wowczas nie potrzeba zadawac sobie pytan dlaczego mowil to a zrobil to. To, ze mu przeszlo jest niewygodne bo niepojete, ze moze przejsc w ciagu paru godzin. Nie dlatego, ze wyobrazilam sobie wielka milosc, ale dlatego ze mierze swoja miara i wiem, ze dla mnie to niemozliwe, totalna abstrakcja. Jezeli by mu przeszlo to musialby byc konkretny powod, np taki ze jestem niczego warta, beznadziejna, ze cos zrobilam zle, to jest bardzo meczace. Ale nie chce slyszec tego co wygodniejsze, po prostu pytam bo uslyszalam zupelnie rozne opinie i pogubilam sie co dla wiekszosci jest tak oczywiste bez zaglebiania, co przychodzi na mysl jako pierwsza oczywista przyczyna, bez wnikania, bez analizowania, podejrzewam, ze wlasnie to, ze mial mnie gdzies od poczatku...Tylko jak przetlumaczyc jego momenty szczerosci, bo niekiedy na prawde widac szczerosc bez watpienia, nie jestem do konca slepa i to dziala w dwie strony...pierwsze co wtedy przychodzi mi do glowy to to, ze np przemawial przez niego pociag seksualny, ze mowil takie slowa zeby bylo milo, by robic mila otoczke, dobre wrazenie, atmosfere. To ''bede Cie pamietal'' w ostatnia noc nie bylo konieczne do zaliczenia o czym on wiedzial, mysle sobie wtedy, ze moze jest w nim i dobra wola i egozim czy bezmyslnosc, ze wydawalo mu sie, ze byl szczery ale jendoczensie wiedzial jak to ma sie zkaonczyc. Ze moze mnie i lubic i gardzic i miec gdzies a wszystko to jednoczesnie.
Edytowane przez DzielnaHelena Czas edycji: 2013-09-26 o 18:19 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.









dlaczego uzyl tak sugestywnych slow dobitnie dajacych nadzieje
widać,że sobie nie radzisz,szukasz wyjaśnień,cokolwiek Ci nie napiszą na forum odpowiadasz przeciwstawnie,raz jest podły a raz cudowny.Nie umiesz zostawić tego od miesięcy,sama się nie uporałaś z tym i czujesz się przez to zagubiona.Musisz iść do specjalisty 



Dziś mam wiecej lat nie patrzę już na to wszystko oczami zranionej małolaty 



I zdalam sobie sprawe z bezsensu moich slow, gadania w kolko glupot, bledne kolo. Rozumiem, ze uwazasz ze to byl kaprys, cos w tym stylu. Ja rowniez tak podejrzewam. Albo mysle sobie, ze sam przed soba udawal, ze do mnie ma zamiar przyjechac. Ja tez wiele rzeczy udaje przed soba zeby bylo wygodnie, ot tak, bez sensu. Nie jestem do konca slepa. Ale pewne slowa sa dla mnie otrzezwiajace. Sama nie wiem co bardziej wygodne. Czy to ze klamal, czy to, ze mu ''przeszlo''. Chyba to, ze mnie oszukiwal. To przykre, ale wowczas nie potrzeba zadawac sobie pytan dlaczego mowil to a zrobil to. To, ze mu przeszlo jest niewygodne bo niepojete, ze moze przejsc w ciagu paru godzin. Nie dlatego, ze wyobrazilam sobie wielka milosc, ale dlatego ze mierze swoja miara i wiem, ze dla mnie to niemozliwe, totalna abstrakcja. Jezeli by mu przeszlo to musialby byc konkretny powod, np taki ze jestem niczego warta, beznadziejna, ze cos zrobilam zle, to jest bardzo meczace. Ale nie chce slyszec tego co wygodniejsze, po prostu pytam bo uslyszalam zupelnie rozne opinie i pogubilam sie co dla wiekszosci jest tak oczywiste bez zaglebiania, co przychodzi na mysl jako pierwsza oczywista przyczyna, bez wnikania, bez analizowania, podejrzewam, ze wlasnie to, ze mial mnie gdzies od poczatku...Tylko jak przetlumaczyc jego momenty szczerosci, bo niekiedy na prawde widac szczerosc bez watpienia, nie jestem do konca slepa i to dziala w dwie strony...pierwsze co wtedy przychodzi mi do glowy to to, ze np przemawial przez niego pociag seksualny, ze mowil takie slowa zeby bylo milo, by robic mila otoczke, dobre wrazenie, atmosfere. To ''bede Cie pamietal'' w ostatnia noc nie bylo konieczne do zaliczenia o czym on wiedzial, mysle sobie wtedy, ze moze jest w nim i dobra wola i egozim czy bezmyslnosc, ze wydawalo mu sie, ze byl szczery ale jendoczensie wiedzial jak to ma sie zkaonczyc. Ze moze mnie i lubic i gardzic i miec gdzies a wszystko to jednoczesnie.

