Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-) - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-25, 20:05   #1831
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

hej

Zaniedbuję Was ostatnio..ale mam mnóstwo na głowie Ale właśnie przeczytałam wszystko co naklikałyście

Witam nowe mamusie

Kasian86 moja pierwsza ciąża również była z baaardzo bladej drugiej krechy.Musiałam pod światło się przyglądać żeby zobaczyć A było to już 2 dni po spodziewanej @
ps. też mam córeczkę..tyle, że moja Emilka ma dopiero 7 miesięcy także będziemy w trochę podobnej sytuacji

Aaa no i moja wizyta w poniedziałek..i już nie mogę się doczekać Wg OM będę wtedy w 7t3d więc liczę już na serduszko
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 21:58   #1832
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Miminek Pokaż wiadomość
Nie bój nic! Na pewno nadgoni, bo i czemu by nie?

Kochane, jak nie urok to sraczka - Radek znowu jest przeziębiony a dopiero w sobotę skończył antybiotyk Mam już tego dosyć. Dopiero wyszedł z ciężkiego zapalenia oskrzeli które o mało co skończyło by się w szpitalu a znowu ma ten paskudny katar!!!
Jestem wściekła! Po dwóch dniach w przedszkolu KATAR!!!!
A u niego katar = obturacyjne zapalenie oskrzeli.
Ale to nie jest dziwne skoro dzisiaj w przedszkolu 3/4 dzieciaków zasmarkane z gruźliczym kaszlem...
Mam tego dość Już nie wiem co robić. Zaczęłam myśleć już nawet o homeopacie. Czy któraś z Was była kiedyś u homeopaty??

A inna rzecz, która mnie nie mniej dołuje... Muszę zacząć pisać pracę mgr a nie mam chętnych do wypełnienia ankiety
A wiec bylam dzis u gina, jest serduszko, kamien z serca, moglam nawet go posluchac jak bije dalej jest mniejsze 2 tyg, ale w karcie wpisal mi termin z om za 3 tyg ide znow na kontrole, czy nadgoni, czy juz bedzie w tyle, niestety nie wiem ile ma dl, bo mlody wyl pod drzwiami i szybko konczyl, zebym mogla go uspokoic, wiec nie zdazyl mi powiedziec niestety, a mi wylecialo z glowy zeby zapytac, tak sie ucieszylam z tego serduszka

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

gratuluje udanych wizyt oby tak dalej
za 3 tyg biore tzta (i sila rzeczy mlodego), teraz nie mogl ze mna isc, a szkoda, bo uslyszalby serducho.

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Witam.
Wczoraj byłam na wizycie. Na szczęście wszystko jest w najlepszym porządku. Okruszek ma 4 mm, pęcherzyk ciążowy 22 mm. Serduszko bije. Z usg wyszedł mi 7 tydzień, a wg miesiączki jestem 8. Lekarz powiedział że oby tak dalej. Jednak dał mi zwolnienie, ponieważ mam okropne mdłości i ciężko mi w pracy siedzieć. Dostałm też jakieś czopki, które niby mają pomóc na mdłości. lekarz powiedział że ciąża ma być przyjemnością, a nie męczarnią.
Toarecan Ci przepisal? (czy jakos tak)

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Hej Dziewoje :-*
Dzis w nocy wylądowałam w szpitalu z krwistymi plamieniami, ale Kropcio na swoim miejscu jest na szczęście ;-) mam nadzieję, że szybko wyjdę trzymajcie kciuki za nas :-*
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ogromne kciuki:kiuki:

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez 8mouse3 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie...i mam L4 Serduszko bije, zarodek się rozwija ( wychodzi na 7 tydzień ), ale pojawił się mały krwiaczek. Bejbuś ma 1,19 cm, a z tego co porównuje krwiaczek ma gdzieś ok 0,5 cm. Nie mam krwawień i dobrze się czuję, dlatego mogę zostać w domu, ale ja chciałam pracować ... No ale bejbuś jest najważniejszy. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie okaże się, że nie ma już tego krwiaka Do 10 października to ja chyba oszaleję

Ciekawa jestem jak tam wizyta Muffinki, oby bez niespodzianek, jak u mnie, oby tylko same dobre wiadomości przyniosła.
trzymam mocno kciuki, skoro krwiak maly a ty grzecznie lezysz to na pewno bedzie dobrze wiem jak to sie dluzy, sprobuj znalezc jakies zajecie dla glowy, dobra ksiazke np
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 03:18   #1833
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Re: Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
hej ho

nie bylo mnie, bo urzeduje teraz w Polandii wczoraj tez mialam wizyte i dzidzia wpasowala sie idealnie co do dnia wiec dzis mamy 9t4d ma juz 2.64cm, wiec podrosla niemalze centymetr w ciagu ostatniego tygodnia, wyszalala sie na weselu, lot samolotem nic a nic jej nie zaszkodzil rosnie sobie zdrowo i macha nozkami do mamy
Tz mial byc ze mna, a sie spoznil, bo lekarz z biegu mnie przyjal, wiec na dowcipne sie nie zalapal, ale jak doktorek uslyszal, ze tatus tez chcial zobaczyc dzidzie to posadzil mnie jeszcze raz na usg i zrobil przezbrzuszne, zeby tata tez mogl zobaczyc serduszko

pomiarow serduszka nie robil, bo powiedzial, ze nie bedzie niepotrzebnie nagrzewal, a najwazniejsze jest i tak, ze widac, ze bije nic sie nie odkleja, zadnych krwiakow nie ma stwierdzil, ze skoro juz przeskoczylam ten czas gdzie 2 poprzednie byly poronione to powoli mozna zaczac oddychac z ulga

objawy mam nadal, dzis 2x wstawala siku w nocy, a do tego strasznie zaczelo chciec mi sie pic i jest mi goraco, ale to tez normalne z tego co czytalam no wiec przemy do przodu, kolejne usg mam juz w norwegii 15 pazdziernika i to bedzie juz to z pomiarami mam dobre przeczucia i sie nie stresuje
Ciesze sie Twoim szczesciem Santom

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 06:55   #1834
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

No i choroba chyba dotarła i do Nas ;/
Wieczorem Oskar budził się co 10min , więc już ok 22 wylądował u Nas i z Nami spał. Nos zatkany, katar, kaszel. Ja nie wyspana bo on się wiercił , kopał w brzuch więc musiałam go obracać co chwilę. Rano wstał z zapchanym noskiem, a ja bolącym brzuchem (na szczęście szybko minęło).
Dziś mamy mieć szczepienie , ale w tej sytuacji go nie zaszczepią.

I trzymajcie kciuki dziś o 13.30 mam USG - trochę się boję
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 08:06   #1835
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Nadrobiłam i witam się w tym pochmurnym dniu.
Udało mi się pospać nawet do 8.30 ( i nie wstawałam na siusiu )
Wczoraj w pracy strasznie, ale to strasznie bolały mnie plecy
Dziś znowu na 14 i do 21 i cały weekend łącznie 21h
Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom, strasznie się ucieszyli, zaczęli mówić do Siebie babciu, dziadku :P
Przed powiedzeniem stresowałam się jak bym miała 17 lat hihi

3mam kciuki za dzisiejsze wizyty i życzę miłego dzionka
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 08:10   #1836
8mouse3
Rozeznanie
 
Avatar 8mouse3
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Miminek Pokaż wiadomość
No to jest właśnie przykre, że jesteś w ciąży i to tylko Ty musisz rezygnować z wielu rzeczy które lubisz (tżtów dotyczy to w dużooo mniejszym stopniu). Najważniejsze, że maleństwo się rozwija krwiakiem aż tak się nie przejmuj bo jednak w większości przypadków się ładnie wchłaniają.

No właśnie, ciekawe co u Muffinki [COLOR="Silver"]
No mam nadzieję, że się wchłonie- będę siedzieć w domu od jutra, jeszcze dziś musiałam iść do pracy- ale na szczęście tylko siedzę. Najważniejsze jest by się nie stresować...

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Duży ten Twój Bejbus to bardzo dobrze i wszystko bedzie w porządku :-*
Duzy- hmm nie mam porównania Serduszko fajnie biło. TŻ był ze mną, i przez całą wizytę był srtasznie czerwiny z emocji Myślę, że dopiero teraz do niego dotarło, że Bejbuś rośnie w brzuszku- nazywa mnie "inkubatorem" i każe odpoczywać )

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj w końcu dostałam wypis ze szpitala. I pocieszające jest to że krwiak się zmniejsza. Bo wg tego co jest na wypisie krwiak miał 39x30mm , a kilka dni później u lekarza wyszło 38x18mm. Zobaczymy jak będzie jutro
Oj cieszę się, że krwiak się zmiejsza, pocieszasz mnie tą wiadomością, bo mam nadzieję, że mój nie będzie rósł tylko malał.

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość
A wiec bylam dzis u gina, jest serduszko, kamien z serca, moglam nawet go posluchac jak bije dalej jest mniejsze 2 tyg, ale w karcie wpisal mi termin z om za 3 tyg ide znow na kontrole, czy nadgoni, czy juz bedzie w tyle, niestety nie wiem ile ma dl, bo mlody wyl pod drzwiami i szybko konczyl, zebym mogla go uspokoic, wiec nie zdazyl mi powiedziec niestety, a mi wylecialo z glowy zeby zapytac, tak sie ucieszylam z tego serduszka[COLOR="Silver"]

trzymam mocno kciuki, skoro krwiak maly a ty grzecznie lezysz to na pewno bedzie dobrze wiem jak to sie dluzy, sprobuj znalezc jakies zajecie dla glowy, dobra ksiazke np
Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku.
Co do mojego leżenia to jeszcze dziś musiałam wyjść do pracy. Ale grzecznie w niej siedzę.
A co do tych nieszczęsnych krwiaków to czytałam na forach, że są dwie szkoły: jedna żeby leżeć a druga żeby własnie chodzić, ale absolutnie się nie przemęczać i nic nie nosić, no i się nie stresować. Leżenie podobno nie jest takie dobre, bo krew zalega w macicy, spokojne spacery itd podobno są wskazane. Wszystko zależy zapewne od tego jak duże są krwiaki i czy są krwawienia czy nie. Ja narazie dobrze się czuję, ale muszę wszystko robić by to badziewie nie urosło i nie zaszkodziło Bejbikowi.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
No i choroba chyba dotarła i do Nas ;/
Wieczorem Oskar budził się co 10min , więc już ok 22 wylądował u Nas i z Nami spał. Nos zatkany, katar, kaszel. Ja nie wyspana bo on się wiercił , kopał w brzuch więc musiałam go obracać co chwilę. Rano wstał z zapchanym noskiem, a ja bolącym brzuchem (na szczęście szybko minęło).
Dziś mamy mieć szczepienie , ale w tej sytuacji go nie zaszczepią.

I trzymajcie kciuki dziś o 13.30 mam USG - trochę się boję
Nie stresuj się, na pewno wszystko będzie dobrze. Trzeba być dobrej myśli, ale kciuki trzymamy
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu
8mouse3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 08:40   #1837
Miminek
Raczkowanie
 
Avatar Miminek
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 388
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
No i choroba chyba dotarła i do Nas ;/
Wieczorem Oskar budził się co 10min , więc już ok 22 wylądował u Nas i z Nami spał. Nos zatkany, katar, kaszel. Ja nie wyspana bo on się wiercił , kopał w brzuch więc musiałam go obracać co chwilę. Rano wstał z zapchanym noskiem, a ja bolącym brzuchem (na szczęście szybko minęło).
Dziś mamy mieć szczepienie , ale w tej sytuacji go nie zaszczepią.

I trzymajcie kciuki dziś o 13.30 mam USG - trochę się boję
Trzymam za wizytę mocno kciukasy, dobrze, że masz ją tak wcześnie a nie np o 18. Co do choroby- u nas schemat wyglądał niemal identycznie z tym, że Radek po podaniu nasica spał od 19 do 22.30 sam i nic mu nie zalegało ani nie świszczało. Później widocznie działanie leku się zmniejszyło.

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość
A wiec bylam dzis u gina, jest serduszko, kamien z serca, moglam nawet go posluchac jak bije dalej jest mniejsze 2 tyg, ale w karcie wpisal mi termin z om za 3 tyg ide znow na kontrole, czy nadgoni, czy juz bedzie w tyle, niestety nie wiem ile ma dl, bo mlody wyl pod drzwiami i szybko konczyl, zebym mogla go uspokoic, wiec nie zdazyl mi powiedziec niestety, a mi wylecialo z glowy zeby zapytac, tak sie ucieszylam z tego serduszka
Najważniejsze, że widziałaś i słyszałaś serduszko!

Cytat:
Napisane przez 8mouse3 Pokaż wiadomość
A co do tych nieszczęsnych krwiaków to czytałam na forach, że są dwie szkoły: jedna żeby leżeć a druga żeby własnie chodzić, ale absolutnie się nie przemęczać i nic nie nosić, no i się nie stresować. Leżenie podobno nie jest takie dobre, bo krew zalega w macicy, spokojne spacery itd podobno są wskazane. Wszystko zależy zapewne od tego jak duże są krwiaki i czy są krwawienia czy nie. Ja narazie dobrze się czuję, ale muszę wszystko robić by to badziewie nie urosło i nie zaszkodziło Bejbikowi.
Tak jak już wcześniej gdzieś pisałam, moja koleżanka miała na początku ciąży dość spory krwiak. Dużo odpoczywała, ale nie mogła sobie pozwolić na leżenie (ma 6letniego syna w domu). Wszystko skończyło się dobrze i u Was też tak będzie. Innej opcji nie ma!

Jestem okrutnie zmęczona. W ogóle się nie wyspałam.
Mój Tż ma wyjechać w październiku lub na początku listopada na 2 tygodnie za granicę. Jak ja sobie bez niego poradzę? Większość rzeczy robię mimo wszystko sama, ale czasem gdyby go nie było, byłoby ciężko.

Ps przyszła właśnie najnowsza książka Stephena Kinga
__________________
26.07.2014r.

Miminek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-26, 09:11   #1838
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
To nie rzucilas palenia od razu jak się dowiedzialas ze jesteś w ciąży?
No nie. Chciałam od razu, ale to nbie było takie proste. Przerzuciłam się na e-papierosy (bez nikotyny), a teraz już nic nie palę. I na szczęście nie chce mi się!

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość



Toarecan Ci przepisal? (czy jakos tak)[COLOR="Silver"]

Tak tak, właśnie jakoś tak. Wzięłam wczoraj wieczorem pierwszego czopka i dziś rano drugiego. Jakby mi było troche lepiej.
Cytat:
Napisane przez paulka0212 Pokaż wiadomość
Nadrobiłam i witam się w tym pochmurnym dniu.
Udało mi się pospać nawet do 8.30 ( i nie wstawałam na siusiu )
Wczoraj w pracy strasznie, ale to strasznie bolały mnie plecy
Dziś znowu na 14 i do 21 i cały weekend łącznie 21h
Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom, strasznie się ucieszyli, zaczęli mówić do Siebie babciu, dziadku :P
Przed powiedzeniem stresowałam się jak bym miała 17 lat hihi

3mam kciuki za dzisiejsze wizyty i życzę miłego dzionka
Ja też mam przeboje z tymi plecami. Tydzień temu bolału strasznie, okropnie. Teraz jest już lepiej, ale jak zmarznę lub za długo siedzę to pobolewają. Mi pomaga wygrzanie- wełna na plecki
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 09:16   #1839
agus7ia
Raczkowanie
 
Avatar agus7ia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 474
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Dzien dobry dziewczyny - przyszle mamusie

Jak dzisiejsze samopoczucie. Ja musze powiedzidc, ze jak narazie nie mam zadnych objawow ciazy, zadnych mdlosci itp. Jedyne na co faktycznie mozna narzekac to piersi. A u was kiedy pojawily sie jakies dolegliwosci? Musze powiedziec, ze przez brak dolegliwosci dalej nie wierze, ze jestem w ciazy
agus7ia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 09:29   #1840
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj w końcu dostałam wypis ze szpitala. I pocieszające jest to że krwiak się zmniejsza. Bo wg tego co jest na wypisie krwiak miał 39x30mm , a kilka dni później u lekarza wyszło 38x18mm. Zobaczymy jak będzie jutro
w końcu dobre wieści no i na dziś zaciśnięte

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość
A wiec bylam dzis u gina, jest serduszko, kamien z serca, moglam nawet go posluchac jak bije dalej jest mniejsze 2 tyg, ale w karcie wpisal mi termin z om za 3 tyg ide znow na kontrole, czy nadgoni, czy juz bedzie w tyle, niestety nie wiem ile ma dl, bo mlody wyl pod drzwiami i szybko konczyl, zebym mogla go uspokoic, wiec nie zdazyl mi powiedziec niestety, a mi wylecialo z glowy zeby zapytac, tak sie ucieszylam z tego serduszka


Dziś modły wznosiłam o 4tej nad ranem A teraz mnie boli głowa... za późno chyba wstałam
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 09:57   #1841
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Odp: Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
No i choroba chyba dotarła i do Nas ;/
Wieczorem Oskar budził się co 10min , więc już ok 22 wylądował u Nas i z Nami spał. Nos zatkany, katar, kaszel. Ja nie wyspana bo on się wiercił , kopał w brzuch więc musiałam go obracać co chwilę. Rano wstał z zapchanym noskiem, a ja bolącym brzuchem (na szczęście szybko minęło).
Dziś mamy mieć szczepienie , ale w tej sytuacji go nie zaszczepią.

I trzymajcie kciuki dziś o 13.30 mam USG - trochę się boję
Trzymam mocno, będzie dobrze :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 10:09   #1842
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Dziewczyny a mam takie pytanie, od kiedy jesteśmy pod ochroną w pracy ??
Jestem zatrudniona na umowę o pracę, jakoś do połowy 2015r.
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 10:29   #1843
Dark lady
Zakorzenienie
 
Avatar Dark lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cześć.

Komputer mi zdechł, naprawiłam a teraz mi 300 GB dysku zniknęło - komp ich nie widzi, z ok 500 GB zostało mi trochę ponad 100. Co za masakra, walczę żeby to naprawić

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Właśnie takiego specjalisty szukam.... coby mi sprawdzał na co krótejś wizycie skoro juz sie buli za nią a nie odsyłał do kolegi na kolejny niemały wydatek.

Niech Ci jaki chłop wymasuje ))) mówię ci coś tam daje
Znam takiego, ale z Łodzi . Nawet ostatnio mi zdradził tajemnicę że większość badań w ciąży jest zbędna, zlecana tylko po to żeby kontrakty na NFZ udało się zrealizować. Generalnie jest taki że jak czegoś nie trzeba to nie przepisuje, kieruje itd. Np. mi powiedział że przy dobrych wynikach morfologii absolutnie nie trzeba brać witamin a tylko to co potrzebne dziecku - kwas foliowy, jod itd. na odpowiednich etapach. Od witamin czesto się bardzo tyje w ciąży, jeżeli ma się dobrą morfologię i u mnie się sprawdziło. Przez pierwszy trymestr chodziłam do innej lekarki i ona mnie faszerowała czym wlezie - przytyłam ponad 10 kg przy niej i do tej pory tego zrzucić nie mogę . On mi kazał odstawić i jak ręką odjął, przez prawie całe 2 trymestry było ok 4 kg na plusie. Ufam mu, chociaż muszę bulić za wizyty bo to prywatnie. No ale dostaję od niego numer prywatny żeby dzwonić o każdej godzinie dnia i nocy i nawet w urlop mi pomagał jak dostałam zatrucia ciążowego i w szpitalu zamiast mi pomóc to mnie odsyłali ciągle...

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
u nas na oddziale smutna rzczywistosc wskazywala na to, ze trzymaja przynajmniej tydzien, domyslalysmy sie ze to dlatego , ze nfz wyplaca szpitalowi kaske dopiero za tygodniowy pobyt pacjenta..
3 rozpoczęte doby - wtedy zwracają z NFZ, wiem bo tyle mnie trzymali każdorazowo jak powracałam jak bumerang z zatruciem ciążowym.

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Ojoj usg w 13 tygodniu jest obowiązkowe z nfz, chyba lekarz chce cię naciagnąć... I dopiero jak coś wyjdzie nie tak to skierowanie na pappa ewentualnie, a jak masz w rodzinie jakieś niebezpieczeństwo genetyczne to tez za darmo...
W ogóle najlepiej to robić w szpitalu w poradni genetycznej...
Nie jest obowiązkowe. Na NFZ przysługują tylko 3 USG. Poprzednia lekarka tak mnie w konia zrobiła, wysłała w 10 tyg na rutynowe, a jak powiedziałam żeby dała na genetyczne to powiedziała że się nie należy bo miałam już w pierwszym trymestrze na NFZ (jakbym się nie zapytała to bym nawet nie wiedziała że jest coś takiego jak USG genetyczne). Dopiero po 30 przysługuje na NFZ zawsze.

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość
miałam temp powyżej 38 i zamiast lepiej porobiło się coraz gorzej, więc dziś z rana się wybrałam do lek rodzinnej i wiecie co mi powiedziała jak ją poinformowałam o dwóch kreskach na teście? Że dzieci się planuje w okresie jak nie ma przeziębień........... wszystko mi opadło w tym momencie... a i że jeśli jednak bym nie była w TEJ ciąży to mam się zaszczepić przeciw grypie wcześniej a na chorobę zapisała mi wapno i miód i mam dużo odpoczywać - taaaaa....

Co za babol, tak poza tym ciąża trwa 9 miesięcy a okresy przeziębieniowe zawsze się jakoś na to załapią. Tragedia z tymi lekarzami.

Cytat:
Napisane przez Miminek Pokaż wiadomość
No to jest właśnie przykre, że jesteś w ciąży i to tylko Ty musisz rezygnować z wielu rzeczy które lubisz (tżtów dotyczy to w dużooo mniejszym stopniu).
To ich to w jakimkolwiek stopniu dotyczy?

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
I trzymajcie kciuki dziś o 13.30 mam USG - trochę się boję
Trzymam mocno.

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Jak dzisiejsze samopoczucie. Ja musze powiedzidc, ze jak narazie nie mam zadnych objawow ciazy, zadnych mdlosci itp. Jedyne na co faktycznie mozna narzekac to piersi. A u was kiedy pojawily sie jakies dolegliwosci? Musze powiedziec, ze przez brak dolegliwosci dalej nie wierze, ze jestem w ciazy
Ciesz się póki możesz. Do zeszłego czwartku też cieszyłam się stanem prawie bezobjawowym, teraz już nie, choć i tak jest dużo lepiej niż w pierwszej ciąży


Cytat:
Napisane przez paulka0212 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a mam takie pytanie, od kiedy jesteśmy pod ochroną w pracy ??
Jestem zatrudniona na umowę o pracę, jakoś do połowy 2015r.
Jeżeli pracujesz dłużej niż 3 miesiące to ochrona jest od razu. Ja byłam na zwolnienu od 8 tygodnia tak źle się czułam w pierwszej ciąży.
__________________
I był ślub

kochanie


No i jesteś

Dark lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 10:31   #1844
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Ojoj usg w 13 tygodniu jest obowiązkowe z nfz, chyba lekarz chce cię naciagnąć... I dopiero jak coś wyjdzie nie tak to skierowanie na pappa ewentualnie, a jak masz w rodzinie jakieś niebezpieczeństwo genetyczne to tez za darmo...
W ogóle najlepiej to robić w szpitalu w poradni genetycznej...
Ja szukałam ginekologa położnika genetyka
ooo rany ogólnie to szukałam takiego lekarza właśnie któy dokładnie wszystko sprawdza, dobrego specjalisty, i znalazłam tego, pojechałam a on mnie odesłał na te badania usg genetyczne... mialam nadzieję że tak jak widziałam w komentarzach o będzie wszystko sprawdzał i dopiero jak coś sam wypatrzy niepokojącego to mnie odeśle. a on na 1 wizycie mi skierowanie dał. mam dylemat czy do niego chodzić, bo myślę sobie ze moze bedzie sprawdzał tylko jak dzidzia będzie większa... teraz jesteśmy w 9 tc.
no i te badania genetyczne ogólnie nie wiem czy robić czy warto.. pod tym względem jestem w ogromnej kropce.

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Kasian witaj
Dziewczyny czy ta pogoda nie daje sie wam we znaki. Mnie tak potwornie boli glowa, ze nie jestem w stanie z lozka wstac. Caly dzien dzisiaj przeleniuchowalam
zaczyna mi sie to podobac
Agusia dzisiaj u nas jes taka ciemnica na dworze ze nie wiem czy za chwile swiatla w pokoju nie zapale. Az samopoczucie si pogarsza ale ogolnie nie ulegam jesiennym nastrojom

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pocieczcie się, że niektóre baby (np ja ) chcą żeby sutki rozbolały za jakiś czas tzn żeby ciąża się potwierdziła ze wszystkimi konsekwencjami
Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Ja musze powiedzidc, ze jak narazie nie mam zadnych objawow ciazy, zadnych mdlosci itp. Jedyne na co faktycznie mozna narzekac to piersi. A u was kiedy pojawily sie jakies dolegliwosci? Musze powiedziec, ze przez brak dolegliwosci dalej nie wierze, ze jestem w ciazy
hehehe no widzicie to są skrajności dopiero jedne dziewczyny narzekają na bolączki a drugie ich oczekują
ja gdy byłam w szpitalu i miałam kulawe hcg i bardzo się martwiłam zdalam sobie tego dnia ze cycki mnie nie juz jakos bolą (a bolaly na poczatku) to zmartwilam sie. jak ból powrócił to jak masohistka co troche sobie je macam i ciesze sie ze "czuję" bo innych objawów, oprócz jeszcze hormonalnych nastrojów, nie mam. takze wszystko ma sens

Cytat:
Napisane przez 8mouse3 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie...i mam L4 Serduszko bije, zarodek się rozwija ( wychodzi na 7 tydzień ), ale pojawił się mały krwiaczek. Bejbuś ma 1,19 cm, a z tego co porównuje krwiaczek ma gdzieś ok 0,5 cm. Nie mam krwawień i dobrze się czuję, dlatego mogę zostać w domu, ale ja chciałam pracować ... No ale bejbuś jest najważniejszy. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie okaże się, że nie ma już tego krwiaka Do 10 października to ja chyba oszaleję
oooj kochana nie przesadzaj bo niektóre muszą leżeć duuużo więcej, także grzecznie się oszczędzaj i pamiętaj że to priorytet w takich sytuacjach, nie mozna stwarzać sobie zagrożeń bo jak się nie daj Bóg pogorszy t plucie sobie w brodę o już nic nie będzie tak ważne... priorytety szybko się wtedy klarują. wiem z doświadczenia i nie życzę nikomu takiego poczucia winy. Na pewno nie oszalejesz jeszcze się napracujesz, a póki co oszczędzający tryb konieczny. najważniejsze, żeby wszystko było ok
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 10:33   #1845
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość

Magdi i Miminku też się łączę w bólu, bo córa też choruje razem ze mną, w poniedziałek od razu się wybrałyśmy do lekarza, bo mała miała w marcu zapalenie płuc, które się wzięło z głupiego wydawałoby się kataru i teraz trochę panikuję przy każdym kichnięciu nie mówiąc o tym, że urodziła się z zapaleniem płuc, którego do dzisiaj nie potrafię wytłumaczyć także mając rok i 10 dni przechodziła to już dwa razy ale u niej widać już znaczną poprawę (tfu tfu), w nocy już ładnie śpi, więc chyba idziemu ku dobremu, czego i Wam życzę
Dla Was też zdrówka - 'niezłe' przejścia chorobowe macie za sobą

Cytat:
Napisane przez Miminek Pokaż wiadomość

Tranu nie podaję bo Radek go nie cierpi (żadnego ze smaków). Dzisiaj Tż kupił Sambucol, cebionmulti i acidolac baby a do noska Nasic kids (chociaż z nim uważam bo ma xylometazolin, który silnie uzależnia). Inhalujemy go już 2 tydzień z tym, że teraz "tylko" 2 razy dziennie (Pulmicort + ventolin). Nebulizator to nasz przyjaciel ostatanio...
Tak jak pisałam, w sobotę skończył antybiotyk który brał przez 10 dni a dzisiaj znowu katar. Pochlastać się można. Mam tylko nadzieję, że na sterydzie z kataru nie zrobi się nic gorszego (w sumie nie powinno). Wam również powrotu do zdrowia!
Matko, to widzę, że masz doświadczenie w tym temacie Współczuję Oby szybko minęło Daj znać jak po wizycie u homeopaty - ciekawa jestem co Wam powie

Cytat:
Napisane przez 8mouse3 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie...i mam L4 Serduszko bije, zarodek się rozwija ( wychodzi na 7 tydzień ), ale pojawił się mały krwiaczek. Bejbuś ma 1,19 cm, a z tego co porównuje krwiaczek ma gdzieś ok 0,5 cm. Nie mam krwawień i dobrze się czuję, dlatego mogę zostać w domu, ale ja chciałam pracować ... No ale bejbuś jest najważniejszy. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie okaże się, że nie ma już tego krwiaka Do 10 października to ja chyba oszaleję

Ciekawa jestem jak tam wizyta Muffinki, oby bez niespodzianek, jak u mnie, oby tylko same dobre wiadomości przyniosła.
Dbaj sobie - za szybkie wchłonięcie zbędnego dodatku

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj w końcu dostałam wypis ze szpitala. I pocieszające jest to że krwiak się zmniejsza. Bo wg tego co jest na wypisie krwiak miał 39x30mm , a kilka dni później u lekarza wyszło 38x18mm. Zobaczymy jak będzie jutro
Super! za dzisiejszą wizytę i zdrówka dla synka - wiem co czujesz

Cytat:
Napisane przez Miminek Pokaż wiadomość

Ps przyszła właśnie najnowsza książka Stephena Kinga
Która? Joyland czy Doktor Sen? To czekam na recenzję Bardzo lubię Kinga Ja teraz czytam "Mroczna połowa"

Ależ dziś dupiata pogoda. Przynajmniej nie żal, że kisimy się w domu
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:01   #1846
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość



Jeżeli pracujesz dłużej niż 3 miesiące to ochrona jest od razu. Ja byłam na zwolnienu od 8 tygodnia tak źle się czułam w pierwszej ciąży.

Dziękuję za odpowiedź, na razie to czysta ciekawość, ale jak będzie później to się zobaczy. Na razie daję radę
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:03   #1847
8mouse3
Rozeznanie
 
Avatar 8mouse3
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 789
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość

oooj kochana nie przesadzaj bo niektóre muszą leżeć duuużo więcej, także grzecznie się oszczędzaj i pamiętaj że to priorytet w takich sytuacjach, nie mozna stwarzać sobie zagrożeń bo jak się nie daj Bóg pogorszy t plucie sobie w brodę o już nic nie będzie tak ważne... priorytety szybko się wtedy klarują. wiem z doświadczenia i nie życzę nikomu takiego poczucia winy. Na pewno nie oszalejesz jeszcze się napracujesz, a póki co oszczędzający tryb konieczny. najważniejsze, żeby wszystko było ok
Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Dbaj sobie - za szybkie wchłonięcie zbędnego dodatku
Dzięki za kciuki, staram się nic nie robić i nie łazić, nawet w pracy- byle do jutra, a potem zobaczymy. Pogoda zachęca do siedzenia w domciu i czytania, oglądania, dyrygowania mężusiem, więc od jutra leniuchowanie. Jeszczę musze porobić badania w przyszłym tygdniu, a że teraz chodzę prywatnie, to czeka mnie wizyta na nfz i prośba o wypisanie skierowań na badania- obym trafiła na normalnego lekarza
__________________
11 września to dopiero początek wielkich zmian w Naszym Życiu
8mouse3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:08   #1848
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez pomarancza24 Pokaż wiadomość

Mnie strasznie sutki bolą, nie mogę się nawet dotknąć. ..
Mnie też strasznie bolą sutki, ogólnie piersi, mąż się nawet dotknąć nie może

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość
miałam temp powyżej 38 i zamiast lepiej porobiło się coraz gorzej, więc dziś z rana się wybrałam do lek rodzinnej i wiecie co mi powiedziała jak ją poinformowałam o dwóch kreskach na teście? Że dzieci się planuje w okresie jak nie ma przeziębień........... wszystko mi opadło w tym momencie... a i że jeśli jednak bym nie była w TEJ ciąży to mam się zaszczepić przeciw grypie wcześniej a na chorobę zapisała mi wapno i miód i mam dużo odpoczywać - taaaaa....
Co za wredny babszyl wrrrr...
Przez takich ludzi odechciewa się kontaktu ze służbą zdrowia
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:20   #1849
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez paulka0212 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a mam takie pytanie, od kiedy jesteśmy pod ochroną w pracy ??
Jestem zatrudniona na umowę o pracę, jakoś do połowy 2015r.
jeżeli masz umowę to choćby ci się kończyła i w tym roku to mieliby obowiązek ci przedłużyć. także spokojna głowa!
Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Cześć.

Komputer mi zdechł, naprawiłam a teraz mi 300 GB dysku zniknęło - komp ich nie widzi, z ok 500 GB zostało mi trochę ponad 100. Co za masakra, walczę żeby to naprawić
takim jestes hakerem ?)) też lubię kombinować ale tego bym się nie podjęła
Cytat:
Znam takiego, ale z Łodzi . Nawet ostatnio mi zdradził tajemnicę że większość badań w ciąży jest zbędna, zlecana tylko po to żeby kontrakty na NFZ udało się zrealizować. Generalnie jest taki że jak czegoś nie trzeba to nie przepisuje, kieruje itd. Np. mi powiedział że przy dobrych wynikach morfologii absolutnie nie trzeba brać witamin a tylko to co potrzebne dziecku - kwas foliowy, jod itd. na odpowiednich etapach. Od witamin czesto się bardzo tyje w ciąży, jeżeli ma się dobrą morfologię i u mnie się sprawdziło. Przez pierwszy trymestr chodziłam do innej lekarki i ona mnie faszerowała czym wlezie - przytyłam ponad 10 kg przy niej i do tej pory tego zrzucić nie mogę . On mi kazał odstawić i jak ręką odjął, przez prawie całe 2 trymestry było ok 4 kg na plusie. Ufam mu, chociaż muszę bulić za wizyty bo to prywatnie. No ale dostaję od niego numer prywatny żeby dzwonić o każdej godzinie dnia i nocy i nawet w urlop mi pomagał jak dostałam zatrucia ciążowego i w szpitalu zamiast mi pomóc to mnie odsyłali ciągle...
no to gratuluję ci nosa do lekarza i że istnieje w Twojej okolicy. Ja jestem w kropce nie wiem jak mam to rozwiązać bo chodzę do dwóch lekarzy, jednego prywatnie, w mojej okolicy, i tego niby speca w Kielcach 70 km stąd, też prywatnie, ale byłam pki co raz i wizyta mnie zabiła 150 zł, nie wiem czy jest przezorny czy wukorzystuje to ze ja jestem przezorna i wczoraj zaplacilam 150 zł za badania zlecone przez niego z krwi, no ale przez te plamienia i poprzednie poronienie chcialam się przebadać dokładniej więc odżałowałam tę kasę... i tak nie zrobiłam wszystkich zapisanych przez niego bo by mi wyszło ponad 200. no i to zlecone przez niego USG genetyczne, chciałabym oczywiście zrobić, ale gdybym miała na fundusz, a on jeszcze mnie pokierował do konkretnego gościa i powiedział konkretny koszt, że 300 - 400 zł razem z tym pappa krew co właśnie gdzieś tam chyba do łodzi wysyłają i odpowiedź jest z tego za jakiś czas. Masz szczęście że u Was takie zagłębie specjalistyczne pod tym kątem jest bo ja czuję się rozbita i mocno wpędzona w koszta... Chciałabym zostać u tego specjalisty kielc bo ma dobre rekomendacje ale to ile mi dał badań (nie wspomne o usg piersi jeszcze u koleżanki na dole) że przytłoczyło mnie to totalnie. Nie wiem jakby mnie potraktował gdybym odrzuciła jego zalecenia. totalna kropka.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-26, 11:35   #1850
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Kochane przyszłe mamusie, uciekam
Odezwę się pewnie jutro wieczorem lub dopiero w sobotę.
Jedziemy po pracy do rodziny męża, po pierwsze dawno nie byliśmy a poza tym jest okazja żeby pojechać.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dziś i jutro.

__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:46   #1851
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Odp: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Dzień dobry ;-)
Wypiszą mnie dopiero w sobotę, ale dam radę ;-) z dzisiejszego USG wyszło, że Kropcio urósł z 2,8mm zrobiło się 3,9 mm i już wyraźnie widać jak bije mu serce
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 11:46   #1852
mgoniek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Witam wszystkie Dziewczyny. Jestem tu nowa i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Mieszkam od 6 m-cy w Niemczech ze swoim TŻ i w zeszłym tygodniu wyszedł mi pozytywny test ciążowy. Zrobiłam ich oczywiście kilka w różnych dniach i z różnych firm i zawsze wychodziła 2 kreska. Gdybym była w Polsce już dawno pobiegł abym zrobić betę z krwi i do lekarza, ale tutaj muszę czekac, bo dopiero od 1 października będę miała ubezpieczenie L Jestem tu sama, na razie nie mam żadnych przyjaciół, a wiecie, że czasami nasz facet nas nie rozumie. Dlatego musze się komuś wygadać. Ciąża jest wyczekiwana, nawet bardzo bo w Polsce byłam nawet pod opieką lekarza z kliniki niepłodności, miałam problemy z hormonami a mój TŻ miał baaaaardzo mały procent plemników o prawidłowej budowie. W styczniu tego roku miałam inseminację. Dlatego nie wierzyłam jak zobaczyłam dwie kreski na teście i dalej nie wierze. W dniu dzisiejszym jest to 6 tydzień i dzień porodu byłby pod koniec maja. Chciałabym już potwierdzić ciążę, ale muszę zaczekać jeszcze kilka dni, a wleką się one jak jeszcze nigdy nic tak się nie wlekło. Mam schizy, boję się, że to nieprawda, że lekarz nie stwierdzi ciąży. Trochę głupie, ale wiem, że wiele dziewczyn ma podobne wariacje, wiem, że mnie zrozumiecie. Nie potrafię się na niczym skupic, chociaż mam pewne zauważalne objawy: częste siku, zaparcia, trochę nudności, wrażliwe sutki, wzmożony apetyt no i nie dostałam okresu, nawet plamienia. Jak tylko zobaczyłam 2 krechy zaczęłam brac duphaston, bo miałam przepisany od lekarza jeszcze po inseminacji na podtrzymanie ciąży. Dziewczyny, proszę o podtrzymanie mnie na duchu, przynajmniej do mojej pierwszej wizyty u lekarza. Gratuluje równocześnie wszystkim mamusiom, które już potwierdziły ciążę i cieszę się Waszym szczęściem J
mgoniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 12:13   #1853
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

mgoniek no to fantastycznie! dwie kreski na pewno sa potwierdzeniem ciąży i ja jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze! pieknie! dobrze zrobilas ze wzielas duphaston . w jakiej dwca przyjmujesz? moze poki co maksymalnie 2x1 , hmmm? a 1 pazdziernika juz nie dlugo! zrobisz betę i potwierdzisz pojdziesz do dobrego lekarza i będzie dobrze! i obiecaj mi ze nie będziesz fiksować na punkie przyrostu bety bo ja osobiście przeszlam przz to wiele stresu i okazuje sie ze to wcale nie jest takie miarodajne bo moja fasolka rosnie jak nalezy takze wielka posba : zacznij się cieszyć tą ciążą kochana i duuużo duuużo się oszczędzaj! zwłaszcza że nie łatwo wam było się postarać samemu a tu proszę! trzeba zadbac o ten cud i w 1 trymestrze chuchać dmuchać na siebie zwłaszcza, że pora taka przeziębieniowa teraz. kocyk, dobre zdrowe jedzonko, pilocik i ewentualnie forum buziaki mamuniu!
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 12:17   #1854
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
jeżeli masz umowę to choćby ci się kończyła i w tym roku to mieliby obowiązek ci przedłużyć. także spokojna głowa!
takim jestes hakerem ?)) też lubię kombinować ale tego bym się nie podjęła
no to gratuluję ci nosa do lekarza i że istnieje w Twojej okolicy. Ja jestem w kropce nie wiem jak mam to rozwiązać bo chodzę do dwóch lekarzy, jednego prywatnie, w mojej okolicy, i tego niby speca w Kielcach 70 km stąd, też prywatnie, ale byłam pki co raz i wizyta mnie zabiła 150 zł, nie wiem czy jest przezorny czy wukorzystuje to ze ja jestem przezorna i wczoraj zaplacilam 150 zł za badania zlecone przez niego z krwi, no ale przez te plamienia i poprzednie poronienie chcialam się przebadać dokładniej więc odżałowałam tę kasę... i tak nie zrobiłam wszystkich zapisanych przez niego bo by mi wyszło ponad 200. no i to zlecone przez niego USG genetyczne, chciałabym oczywiście zrobić, ale gdybym miała na fundusz, a on jeszcze mnie pokierował do konkretnego gościa i powiedział konkretny koszt, że 300 - 400 zł razem z tym pappa krew co właśnie gdzieś tam chyba do łodzi wysyłają i odpowiedź jest z tego za jakiś czas. Masz szczęście że u Was takie zagłębie specjalistyczne pod tym kątem jest bo ja czuję się rozbita i mocno wpędzona w koszta... Chciałabym zostać u tego specjalisty kielc bo ma dobre rekomendacje ale to ile mi dał badań (nie wspomne o usg piersi jeszcze u koleżanki na dole) że przytłoczyło mnie to totalnie. Nie wiem jakby mnie potraktował gdybym odrzuciła jego zalecenia. totalna kropka.
ja chodziłam do tej pory do 2 lekarzy prywanie i na NFZ. Za wizyte prywatna płace minimum 110 zł ale zalezy co robi. I chyba zostane na NFZ podoba mi sie babka bo jest dokładna dała mi skierowanie na cukier, grupe krwi i mocz oraz skierowanie własnie do Łodzi na badanie genetyczne. Od lekarza prywatnego dostałam mase badan do zrobienia z krwi koszt to około 220 zł nawet na hiv. Prywatnie to wiadomo za wszystko trzeba płacić nawet głupia luteina przepisana przez niego kosztuje 60 zł bo nie jest refundowana a na kase chorych płaciłam 6 zł. A na nfz dostane jeszcze inne badania z krwi ale jak babeczka bedzie miała pewnosc ze do niej wroce. Bo wprost mi powiedziała zebym sie zdecydowała gdzie chce chodzić. Badanie genetycznie prywatne to koszt około 300 zł. Pomijając finanse ktore i tak sa dla mnie wazne to i tak wole babeczke z nfz potrafi poswiecic na wizyte nawet 40 min. A prywatnie to gora 15 min.... fakt ze sprzet ma lepszy.

Co do badan genetycznych to babeczka mowila mi ze zleca sie jej teraz prawie kazdemu w razie jakis wad mozna podjac leczenie juz w ciazy... ja jestem zapisana na 24 pazdziernika. Musi to byc 11-13 tydzien ciazy.
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 12:39   #1855
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

ab_cd

no to zazdroszczę ci naprawdę, ja osobiście tutaj wybrałam w okolicy lekarza który przyjmuje tylko prywatnie. zależało mi by chodzić do kogoś kto pracuje w szpitalu i jest w miarę dobry, no bo boję się okresu porodowego i nie chciałabym być w szpitalu z dzieckiem"niczyja"... realia przerażają.
chodzę tu do oddziałowego ordynatora i daje mi to jakieś poczucie bezpieczeństwa że się mną zaopiekuje przy porodzie. wizyta zawsze 80 zł więc jakoś przebolewam. Gorzej właśnie z ewentualnymi badaniami. Chyba będę się jeszcze musiała rozejrzeć bo nie wiem skąd wezmę kasę na te genetyczne usg. fatalnie bo czasu coraz mniej.
Ty będziesz musiała płacić czy babeczka wypisze ci na fundusz?

czy wiecie jakie genetyczne obiąciążenia mogą ewentualnie być warunkiem tego usg na fundusz?
bo ja mam choroby genetyczne w rodzinie ale raczej nie takie jak Zespół Downa czy inne które stwierdza się w czasie prenatalnym i niemowlęcym.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 12:52   #1856
paciarotta
Raczkowanie
 
Avatar paciarotta
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 44
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Witajcie dziewczęta!
Mam zapytanie do tych doświadczonych albo tych uświadomionych

Jestem od kilku lat zatrudniona na umowie o pracę.
Jakieś 2 tyg. temu dostałam propozycję podjęcia dodatkowej pracy na 1/4 etatu (którą miałabym wykonywać w domu a tak na prawdę to w wolnych chwilach, bo to są rzeczy które zajmują mi niewiele czasu).
Postanowiłam, że podejmę to 2 zatrudnienie (wiadomo, w tym okresie każdy dodatkowy grosz się przyda).
A teraz, po wczorajszej wizycie okazało się, że lekarz radzi mi, żebym poszła na zwolnienie. I teraz moje zapytanie:
- ile musiałabym przepracować czasu u 2 pracodawcy, żeby mi się należał zasiłek chorobowy z dwóch miejsc pracy?!

Przepisy mowią, że "ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego:
po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego"
ale czy to oznacza 30 dni rzeczywistego wykonywania pracy??
i czy to dotyczy drugiego pracodawcy skoro u pierwszego jestem ubezpieczona od kilku lat??

Czy któraś z Was kochane mamusie może miała podobną sytuację albo zna zasady działania ZUS ewentualnie tematy kadrowe od praktycznej strony??
paciarotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 13:30   #1857
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

hope
na badanie genetyczne dostane skierownie z nfz. Ale musze jechac do Łodzi czyli 100 km w jedna strone ale i tak bardziej mi sie to opłaca. Ciezko u nas z kasa a jak dojdzie dzidzius bedzie jeszcze gorzej dlatego ciesze sie ze moge na tym zaoszczędzić. Mam nadzieje ze dalej bede z niej zadowolona. Jedyny minus jest ze nie pracuje w szpitalu. Moj szwagier jest lekarzem i on nie dawno został ojcem i powiedziałam zebym nie sugerowała sie lekarzem w ktorym szpitalu jest tylko jak cos to wykupiła sobie na porod połozna bo ona jest wazniejsza od lekarza. To samo powiedziała połozna z nfz gdzie chodze. Ale sama pod tym wzgledem mam małe obawy bo jak to ładnie ujełaś nie chciałabym być"niczyja".

Edytowane przez ab_cd
Czas edycji: 2013-09-26 o 13:32
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-26, 13:42   #1858
Dark lady
Zakorzenienie
 
Avatar Dark lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
takim jestes hakerem ?)) też lubię kombinować ale tego bym się nie podjęła
no to gratuluję ci nosa do lekarza i że istnieje w Twojej okolicy. Ja jestem w kropce nie wiem jak mam to rozwiązać bo chodzę do dwóch lekarzy, jednego prywatnie, w mojej okolicy, i tego niby speca w Kielcach 70 km stąd, też prywatnie, ale byłam pki co raz i wizyta mnie zabiła 150 zł, nie wiem czy jest przezorny czy wukorzystuje to ze ja jestem przezorna i wczoraj zaplacilam 150 zł za badania zlecone przez niego z krwi, no ale przez te plamienia i poprzednie poronienie chcialam się przebadać dokładniej więc odżałowałam tę kasę... i tak nie zrobiłam wszystkich zapisanych przez niego bo by mi wyszło ponad 200. no i to zlecone przez niego USG genetyczne, chciałabym oczywiście zrobić, ale gdybym miała na fundusz, a on jeszcze mnie pokierował do konkretnego gościa i powiedział konkretny koszt, że 300 - 400 zł razem z tym pappa krew co właśnie gdzieś tam chyba do łodzi wysyłają i odpowiedź jest z tego za jakiś czas. Masz szczęście że u Was takie zagłębie specjalistyczne pod tym kątem jest bo ja czuję się rozbita i mocno wpędzona w koszta... Chciałabym zostać u tego specjalisty kielc bo ma dobre rekomendacje ale to ile mi dał badań (nie wspomne o usg piersi jeszcze u koleżanki na dole) że przytłoczyło mnie to totalnie. Nie wiem jakby mnie potraktował gdybym odrzuciła jego zalecenia. totalna kropka.
Hakerem nie, ale informatykiem z wykształcenia

Nosa nie miałam, bo najpierw miałam inną, beznadziejną lekarkę, która na początku wydała mi się super :/. Potem wyszło jak to mi pytań nie wolno było zadawać i jaka wiecznie naburmuszona była. Tego lekarza mam z polecenia. Bardzo drogi nie jest - 80 zł za wizytę, z USG 120, chociaż na każdej wizycie jest krótkie USG gratis . Poświęca mi tyle czasu ile trzeba nawet ponad godzinę czasem się zdarza. Zobaczymy jak będzie teraz

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dzień dobry ;-)
Wypiszą mnie dopiero w sobotę, ale dam radę ;-) z dzisiejszego USG wyszło, że Kropcio urósł z 2,8mm zrobiło się 3,9 mm i już wyraźnie widać jak bije mu serce
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super

Cytat:
Napisane przez mgoniek Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Dziewczyny. Jestem tu nowa i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Mieszkam od 6 m-cy w Niemczech ze swoim TŻ i w zeszłym tygodniu wyszedł mi pozytywny test ciążowy. Zrobiłam ich oczywiście kilka w różnych dniach i z różnych firm i zawsze wychodziła 2 kreska. Gdybym była w Polsce już dawno pobiegł abym zrobić betę z krwi i do lekarza, ale tutaj muszę czekac, bo dopiero od 1 października będę miała ubezpieczenie L Jestem tu sama, na razie nie mam żadnych przyjaciół, a wiecie, że czasami nasz facet nas nie rozumie. Dlatego musze się komuś wygadać. Ciąża jest wyczekiwana, nawet bardzo bo w Polsce byłam nawet pod opieką lekarza z kliniki niepłodności, miałam problemy z hormonami a mój TŻ miał baaaaardzo mały procent plemników o prawidłowej budowie. W styczniu tego roku miałam inseminację. Dlatego nie wierzyłam jak zobaczyłam dwie kreski na teście i dalej nie wierze. W dniu dzisiejszym jest to 6 tydzień i dzień porodu byłby pod koniec maja. Chciałabym już potwierdzić ciążę, ale muszę zaczekać jeszcze kilka dni, a wleką się one jak jeszcze nigdy nic tak się nie wlekło. Mam schizy, boję się, że to nieprawda, że lekarz nie stwierdzi ciąży. Trochę głupie, ale wiem, że wiele dziewczyn ma podobne wariacje, wiem, że mnie zrozumiecie. Nie potrafię się na niczym skupic, chociaż mam pewne zauważalne objawy: częste siku, zaparcia, trochę nudności, wrażliwe sutki, wzmożony apetyt no i nie dostałam okresu, nawet plamienia. Jak tylko zobaczyłam 2 krechy zaczęłam brac duphaston, bo miałam przepisany od lekarza jeszcze po inseminacji na podtrzymanie ciąży. Dziewczyny, proszę o podtrzymanie mnie na duchu, przynajmniej do mojej pierwszej wizyty u lekarza. Gratuluje równocześnie wszystkim mamusiom, które już potwierdziły ciążę i cieszę się Waszym szczęściem J
Będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość
ja chodziłam do tej pory do 2 lekarzy prywanie i na NFZ. Za wizyte prywatna płace minimum 110 zł ale zalezy co robi. I chyba zostane na NFZ podoba mi sie babka bo jest dokładna dała mi skierowanie na cukier, grupe krwi i mocz oraz skierowanie własnie do Łodzi na badanie genetyczne. Od lekarza prywatnego dostałam mase badan do zrobienia z krwi koszt to około 220 zł nawet na hiv. Prywatnie to wiadomo za wszystko trzeba płacić nawet głupia luteina przepisana przez niego kosztuje 60 zł bo nie jest refundowana a na kase chorych płaciłam 6 zł. A na nfz dostane jeszcze inne badania z krwi ale jak babeczka bedzie miała pewnosc ze do niej wroce. Bo wprost mi powiedziała zebym sie zdecydowała gdzie chce chodzić. Badanie genetycznie prywatne to koszt około 300 zł. Pomijając finanse ktore i tak sa dla mnie wazne to i tak wole babeczke z nfz potrafi poswiecic na wizyte nawet 40 min. A prywatnie to gora 15 min.... fakt ze sprzet ma lepszy.

Co do badan genetycznych to babeczka mowila mi ze zleca sie jej teraz prawie kazdemu w razie jakis wad mozna podjac leczenie juz w ciazy... ja jestem zapisana na 24 pazdziernika. Musi to byc 11-13 tydzien ciazy.
Ja tam mam jakąś refundację u gina, raz mi nawet dał za darmo witaminki
Czemu musisz aż do Łodzi jechać?
I czemu badanie genetyczne ma tyle kosztować? Czy wy myślicie o czymś innym niż USG genetyczne? Bo mnie ono kosztowało 150 zł.

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość
hope
na badanie genetyczne dostane skierownie z nfz. Ale musze jechac do Łodzi czyli 100 km w jedna strone ale i tak bardziej mi sie to opłaca. Ciezko u nas z kasa a jak dojdzie dzidzius bedzie jeszcze gorzej dlatego ciesze sie ze moge na tym zaoszczędzić. Mam nadzieje ze dalej bede z niej zadowolona. Jedyny minus jest ze nie pracuje w szpitalu. Moj szwagier jest lekarzem i on nie dawno został ojcem i powiedziałam zebym nie sugerowała sie lekarzem w ktorym szpitalu jest tylko jak cos to wykupiła sobie na porod połozna bo ona jest wazniejsza od lekarza. To samo powiedziała połozna z nfz gdzie chodze. Ale sama pod tym wzgledem mam małe obawy bo jak to ładnie ujełaś nie chciałabym być"niczyja".
Czemu tak daleko musisz jechać?

Ja tam byłam niczyja po porodzie i dałam radę , a ci pod czyjąć opieką wcale lepiej nie mieli. Teraz sobie pójdę może do prywatnej kliniki z kontraktem NFZ.
__________________
I był ślub

kochanie


No i jesteś

Dark lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 13:42   #1859
Miminek
Raczkowanie
 
Avatar Miminek
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 388
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Dzien dobry dziewczyny - przyszle mamusie

Jak dzisiejsze samopoczucie. Ja musze powiedzidc, ze jak narazie nie mam zadnych objawow ciazy, zadnych mdlosci itp. Jedyne na co faktycznie mozna narzekac to piersi. A u was kiedy pojawily sie jakies dolegliwosci? Musze powiedziec, ze przez brak dolegliwosci dalej nie wierze, ze jestem w ciazy
Ja nie mam praktycznie żadnych objawów poza lekkimi bólami podbrzusza raz na jakiś czas i częste siusiu

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Znam takiego, ale z Łodzi . Nawet ostatnio mi zdradził tajemnicę że większość badań w ciąży jest zbędna, zlecana tylko po to żeby kontrakty na NFZ udało się zrealizować. Generalnie jest taki że jak czegoś nie trzeba to nie przepisuje, kieruje itd. Np. mi powiedział że przy dobrych wynikach morfologii absolutnie nie trzeba brać witamin a tylko to co potrzebne dziecku - kwas foliowy, jod itd. na odpowiednich etapach. Od witamin czesto się bardzo tyje w ciąży, jeżeli ma się dobrą morfologię i u mnie się sprawdziło. Przez pierwszy trymestr chodziłam do innej lekarki i ona mnie faszerowała czym wlezie - przytyłam ponad 10 kg przy niej i do tej pory tego zrzucić nie mogę . On mi kazał odstawić i jak ręką odjął, przez prawie całe 2 trymestry było ok 4 kg na plusie.(...)

To ich to w jakimkolwiek stopniu dotyczy?
Oj cicho, jakoś ich tam to dotyczy
Co do witamin - zaciekawiłaś mnie. Biorę femibion, ale chyba sobie odpuszczę tym bardziej, że zależy mi żeby przybierać "w normie".
Porozmawiam z Panią dr na mojej następnej wizycie.

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
hehehe no widzicie to są skrajności dopiero jedne dziewczyny narzekają na bolączki a drugie ich oczekują
ja gdy byłam w szpitalu i miałam kulawe hcg i bardzo się martwiłam zdalam sobie tego dnia ze cycki mnie nie juz jakos bolą (a bolaly na poczatku) to zmartwilam sie. jak ból powrócił to jak masohistka co troche sobie je macam i ciesze sie ze "czuję" bo innych objawów, oprócz jeszcze hormonalnych nastrojów, nie mam. takze wszystko ma sens
Mam tak samo jak Tyyyyy

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Matko, to widzę, że masz doświadczenie w tym temacie Współczuję Oby szybko minęło Daj znać jak po wizycie u homeopaty - ciekawa jestem co Wam powie (...)



Dbaj sobie - za szybkie wchłonięcie zbędnego dodatku

Która? Joyland czy Doktor Sen? To czekam na recenzję Bardzo lubię Kinga Ja teraz czytam "Mroczna połowa"

Ależ dziś dupiata pogoda. Przynajmniej nie żal, że kisimy się w domu
No niestety jesteśmy doświadczeni w infekcjach obawiam się, że młody będzie astmatykiem po mnie.
Niestety do homeo jedziemy dopiero 08.10

Co do książek S. King - matko ja przeczytałam prawie wszystkie jego książki, jestem zakochana w jego twórczości
Jeżeli chodzi o Joyland przeczytałam 3/4 i męczy mnie tak książka. Napisana jakby nie w jego stylu, prawie nic się nie dzieje.
Jeżeli chodzi natomiast o "Doktor Sen", to jest King w najwyższej formie! Wczoraj pochłonęłam 150 stron wieczorem i nie mogłam się oderwać.

Cytat:
Napisane przez mgoniek Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Dziewczyny. Jestem tu nowa i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Mieszkam od 6 m-cy w Niemczech ze swoim TŻ i w zeszłym tygodniu wyszedł mi pozytywny test ciążowy. Zrobiłam ich oczywiście kilka w różnych dniach i z różnych firm i zawsze wychodziła 2 kreska. Gdybym była w Polsce już dawno pobiegł abym zrobić betę z krwi i do lekarza, ale tutaj muszę czekac, bo dopiero od 1 października będę miała ubezpieczenie L Jestem tu sama, na razie nie mam żadnych przyjaciół, a wiecie, że czasami nasz facet nas nie rozumie. Dlatego musze się komuś wygadać. Ciąża jest wyczekiwana, nawet bardzo bo w Polsce byłam nawet pod opieką lekarza z kliniki niepłodności, miałam problemy z hormonami a mój TŻ miał baaaaardzo mały procent plemników o prawidłowej budowie. W styczniu tego roku miałam inseminację. Dlatego nie wierzyłam jak zobaczyłam dwie kreski na teście i dalej nie wierze. W dniu dzisiejszym jest to 6 tydzień i dzień porodu byłby pod koniec maja. Chciałabym już potwierdzić ciążę, ale muszę zaczekać jeszcze kilka dni, a wleką się one jak jeszcze nigdy nic tak się nie wlekło. Mam schizy, boję się, że to nieprawda, że lekarz nie stwierdzi ciąży. Trochę głupie, ale wiem, że wiele dziewczyn ma podobne wariacje, wiem, że mnie zrozumiecie. Nie potrafię się na niczym skupic, chociaż mam pewne zauważalne objawy: częste siku, zaparcia, trochę nudności, wrażliwe sutki, wzmożony apetyt no i nie dostałam okresu, nawet plamienia. Jak tylko zobaczyłam 2 krechy zaczęłam brac duphaston, bo miałam przepisany od lekarza jeszcze po inseminacji na podtrzymanie ciąży. Dziewczyny, proszę o podtrzymanie mnie na duchu, przynajmniej do mojej pierwszej wizyty u lekarza. Gratuluje równocześnie wszystkim mamusiom, które już potwierdziły ciążę i cieszę się Waszym szczęściem J
Witaj
__________________
26.07.2014r.

Miminek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 13:57   #1860
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

Dark lady
szczerze mowiac nie wiem czemu tak daleko mi kaze jechać. Orientowałam sie ile prywatnie kosztuje tam gdzie byłam 2 razy prywatnie to -300 zł. I kolezanka tez mi poleciła jednego lekarza prywatnie to 280 zł. Nie wiem czemu taka cena skoro Ty płaciłas 150 zł. Ale no usg w 3 d tam gdzie byłam prywatnie to kosztuje 270 zł.
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.