zlot miłośników decoupage

[sioodemka]

Usunęłam Zuzię (nie da rady przyjechać) i chyba coś pomerdałam przy okazji
Już naprawione

[Terenia18]

Madziu dziękuję za propozycję nazw. Obecne dwa oczka wodne będą zlikwidowane
i ma być strumyk wijący się po kamieniach.
Tak myślałyśmy z Romą, że będziemy koło 17. Ha a dlaczego Ewcia nasza
szkoląca się kursantka nie wpisana???

[sioodemka]

Ewcia będzie naturalnie, a potem gdzieś zniknie - jak zwykle

[Terenia18]

No to spadł mi kamień z serca. Ciesze sie bardzo bo dawno nie widzałysmy się

[lexor]

Napisane przez minka9

Ja robię klopsa z mięska i piekę ciasto jakie????Może jabłecznik włoski czyli ciasto z jabłkami i orzechami włoskimi. Biorę konfiturki, ogórki i inne moje wytwórki

Napisane przez sioodemka

Ja planuję zrobić leczo i upiec biszkopta ze śliweczkami

A ja bedę

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

Ewcia będzie naturalnie, a potem gdzieś zniknie - jak zwykle

Napisane przez Terenia18

No to spadł mi kamień z serca. Ciesze sie bardzo bo dawno nie widzałysmy się

Hmmmm ja myślę, jak to zorganizować, żeby być Bedziemy wracać w sobotę lub niedzielę. Staram się ardzo bardzo, żebyśmy wracali w sobotę ...tylko muszę wtedy gdzieś mężusia ulokować na cały boży dzionek bo za nic nie uda mi się dotrzeć do domu i ponownie wybrać się na wschód Ale na 80% przyznaję Madzi rację

[sioodemka]

Mężusia do Niebieskookiego ! Niech sobie w Dąbrowie rządzą dwie spokojne dusze - dogadają się bankowo

[cycol11]

Melduję, że jadę okrężną drogą do Pazurka co by przywieść nam naszą kochaną Jolę będziemy w sobotę myślę że koło południa. Wszystko zależy jak duży ruch będzie. Buziaki

[zielona butelka]

O to się Jola ucieszy A czemu koło ppołudnia? W piątek zawsze jest najfajniej! Jedźcie w piątek na wieczór!!!! Koniecznie!

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

Mężusia do Niebieskookiego ! Niech sobie w Dąbrowie rządzą dwie spokojne dusze - dogadają się bankowo

Może Niebieskooki jest spokojny ale moje szczęście jest raczej impulsywne
Wszystko Madziu zależy, kiedy będziemy mogli wyjechać - czy sobota rano czy dopiero w niedzielę

[Terenia18]

A nie lepiej Ewuś Lubego zaopatrzyć w duży kosz i spacer do lasu na grzyby.

[sioodemka]

Napisane przez Pupil

Może Niebieskooki jest spokojny ale moje szczęście jest raczej impulsywne

To ja chyba inne Szczęście poznałam

Zielonka ma rację - Sylwia macie być w pt. wieczorem najpóźniej i basta!

[minka9]

Dziś myślę , że będzie wiadomo którędy i z kogo wiozę i o której w piatek będziemy. Trochę zaowalowane , ale cóż nie chce siać fermentu. Tyle "artystek " zebrać w jednym miejscu to wyzwanie. Jestem zmordowana sytuacja na mojej wiosce więc chętnie zmienię miejsce i towarzystwo. To już tuż tuż
.....

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

To ja chyba inne Szczęście poznałam

Madziu Ty poznałaś wersję DEMO

Napisane przez Terenia18

A nie lepiej Ewuś Lubego zaopatrzyć w duży kosz i spacer do lasu na grzyby.

Tereniu znalazłam Lubemu 5 km od Pazurka basen Tylko potem wieczorkiem musiałybyście go na godzinke przygarnąć do naszej kamandy i nakarmić z gara pieczonką coby mi nie padł

[Terenia18]

Czyli dołączy do nas taki wymoczony w basenie ino głodny? Och to mały
problem bo kociołek będzie.

[Pupil]

Napisane przez Terenia18

Czyli dołączy do nas taki wymoczony w basenie ino głodny? Och to mały problem bo kociołek będzie.

[sioodemka]

nakarmimy nakarmimy nic się nie martw, a basen gdzie ?
mój już też pytał czy na coś może liczyć, ale.... innym razem

[kicia0940]

A ja właśnie się pakuję, bo już rano wyjeżdżam, pierwszy nocleg mam w Częstochowie a potem z Wami, w sobotę rano muszę tylko śmignąć na drugi turniej. Dalej nie wiem jak się zapakuje
Ooo znowu będzie kręciołek i pieprzonki. Zostawcie mi coś na wieczór

[cycol11]

W piątek Jola ma imprezę - urodziny Jagody więc przyjedziemy w sobotę.

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

nakarmimy nakarmimy nic się nie martw, a basen gdzie ?

Tutaj w Jaroszowcu

[sioodemka]

aha ok

[Terenia18]

Jaki piekny basen jeszcze trochę i my tam skoczymy.

[esmolny]

za chwilę będę piekła kurczaka , a w zasadzie elementy z kurczaka /udzce/ i zabieram wędlinki i serki na śniadanie i kolacje
więcej nie robię, bo nie umię - najwyżej mogę zmywać

[lexor]

Jam też na gotowcach, a zmywanie tradycyjnie

Jutro wyruszam o 11.35, najpierw spotkam Romę, potem Terenię, a potem to już tylko do Pazurka

[Terenia18]

Alinko tak sie cieszę, czekam na Was. A Ty z nas wszystkich masz najdalej.

[sioodemka]

Dzień dobry Moje Śliczne !

Wczoraj się trochę przeforsowałam i... no cóż... teraz jadę na lekach
Za dużo, za szybko - tak się to kończy. Ale już dzisiaj się widzimy

To mnie trzyma przy życiu, stęskniłam się za Wami bardzo bardzo !

Pierwszą zobaczę Elę, bo przyjedzie do mnie do domku. Wracam zaraz po pracy, pakuję manatki i jedziemy do lasu razem

Zrobiłam leczo - zostawię tylko trochę Niebieskiemu, kupiłam chlebek, mleko do kawy, jakaś wędlinkę i serek (nie jakoś dużo), zapomniałam o smarowidle do chleba, bo my nie używamy, ale to kupię po pracy jeszcze.
Mam też podpalany biszkopt ze śliwkami (siedziałam na wizażu, a biszkopt w piecu i za szybko się upiekł, wiec umówmy się, że jest bardzo rumiany )
Mam też wszystkie warzywka na pieczonki - w razie gdyby czegoś brakło podskoczę do sklepu, bo otworzyli fajny, dobrze zaopatrzony sklep w Jaroszowcu

Mamy też węgiel, podpałkę i tacki, więc gdyby były chętne to kupię kiełbaski i zrobimy grilla

Kupiłam też kapustę pekińską i słoik kukurydzy - do tego zrobię jogurtowy sos czosnkowy i szybka sałatka gotowa

Nie zdążyłam już jednak podjechać wczoraj do castoramy (wcześniej z kolei nie miałam samochodu, bo był w warsztacie) i mam tylko jakąś cieniutką folię na stół i duże worki na śmieci - damy radę prawda ?
Mam resztkę pastelowej orchidei i.... nie spakowałam kompletnie nic do deku jeszcze. Naprawdę nie zdążyłam
Wybaczcie....

Zabieram ze sobą poszewki, pościeli chyba starczy.
Na górze są 3 łóżka - w tym dwa dwuosobowe, ponadto dwuosobowy materac, a na dole łóżko polowe, wersalka i jedna połóweczka - ta na której zawsze siedzimy

Miejsca jest dość

[dzianga]

Madzia przepraszam ale niestety rozłozyło mnie na amen po wycieczce szkolnej...wybaczcie

[kicia0940]

Ja zabrałam masło więc smarowidło jest

[Terenia18]

Madziu teraz zrobiłam sałatkę tuńczykowo-kukurydzianą. Mięsiwa do kociołka juz są. Napitki tyż a od mojego Lubego białe winko 1l.
Sprytnie pomyslłyście z Elą już będzie u Ciebie. A ja znów nie wiem czy nie
będę błądzić
Do zobaczenia. Moja torba decu pęka w szwach, Kołdra i podusia zapakowane i czekam na dziewczyny po 15. buzi, buzi

A tak było rok temu

[zielona butelka]

Dziewczynki, ja jako nieobecna tym razem, życzę Wam niezapomnianych chwil, pięknej pogody, ogólnej wesołości ze wspólnie spędzanego czasu w tym jakże zacnym gronie.
Tak sobie myślę, że i tak nie miałybyście ze mnie pożytku na zlocie, jestem po prostu wykończona. Nie pamiętam kiedy miałam taki nawał w pracy.

Bawcie się dobrze skarbuuuunie!