Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[mezaga]

Napisane przez nattalli

z tego co ja słyszałam to tylko w Polsce wymyślają z robieniem jakichkolwiek badań na czczo... Tutaj w Norwegi jak się przyjdzie na badanie i powie się że się śniadania nie zjadło to jest opieprz każą coś szybko zjeść i wrócić na badanie. bo jak to tak można nie jeść i to jeszcze w ciąży będąc. Mi się to podoba a uwierz mi wynik na pewno jest miarodojny mają swoje standardy których się trzymają i jakoś nikt od ich metod leczenia nie umarł

Ja na zwykłe badania zawsze idę po śniadaniu. I lekarze zawsze mówia na które badania można iść na głodzie a które można spokojnie coś zjeść. Ale nawet na chłopski rozum: Jeśli masz być czymś obciążona a jest to w Twoim śniadaniu to badanie nie może być miarodajne, bo wtedy masz tego czegoś w organizmie więcej i nikt nie jest w stanie powiedzieć dokładnie ile, bo każdy je inaczej i nie da się tego ustandaryzować.
Tylko właśnie wszystko zależy jakie badanie masz robić.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez iwantyou99

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...urtki/106349/1
co sądzicie o takim kombinezonie??

Też się nad nim zastanawiam.

[tajeczka]

Hej ja teraz tylko na moment poprosic o kciuki, bo jestem wlasnie w drodze do swojego lekarza

[malaMigotkAaa]

Napisane przez _Shiloh_

Kurde ale co to sa te adaptery do fotelików, to się kupuje czy co?
Wyżej wkleiłam wózek.

coś takiego znalazłam dla maxi cosi http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=1358

[nattalli]

Wczoraj sąsiedzi potwierdzili że dostaniemy od nich wypasiony wózek, już go wywalili do siebie do garażu i powiedzieli że czeka tylko na nas bo jeśli my go nie weźmiemy to go wyrzucą więc my jak najbardziej chętni jesteśmy co sie ma zmarnować takie cacko mi w końcu udało się dziś dodzwonić do lekarza, mam wizytę na 16 października, czyli akurat po powrocie z urlopu w Polsce, fajnie bo zobaczymy co tam z małą, porobią badania i upre się żeby mi sprawdził czy mam infekcje czy tylko mnie coś straszy raz na czas. Poza tym pisałam wam wczoraj o tym kremie z papryki, miałam dac przepis...otóż nie dam! to było tak nijakie w smaku, nie pomogły żadne przyprawy, wywaliliśmy z mężem do kibelka ten twór i zrobiliśmy sobie makaron z bazylią cebulką i czosnkiem w skrócie obiad był o 17.30 ale się przegłodziłam ;/ prawie się pobeczałam że spędziłam tyle czasu nad tym obiadem i nic z niego nie mam, po prostu nam nie podszedł... dziś obiecałam mężowi naleśniki z pieczarkami i serem więc zachwycony bedzie, a tak to miałam dziś bardzo aktywny dzień, posprzątałam mieszkanko idealnie, wydepilowalam się w końcu;p i wykąpałam, nawet sobie leciutki makijaż zrobiłam pranie się suszy własnie, jeszcze na wieczór wyprasuję wszystko ogólnie udany bardzo dzień. Korzystam gdy mam mniejszego lenia niż zazwyczaj;p w sumie to do działania zmotywowała mnie wczorajsza sytuacja gdy maz widząc że obiad jest do wywalenia stwierdził żebym została na sofie i że on zrobi ten makaron i pomyje po obiedzie no i okazało się że w lodówce pustki, za czysto też nie jest no i tak mi glupio się zrobiło, myśle sobie siedze cały dzień w domu jak krowa przed komputerem, ograniczam się do gotowania obiadów a tu mąż wraca z pracy zmeczony i gotuje mi obiad i kolacje robi i jeszcze sprząta po sobie... powiem wam że dało mi to do myślenia i pożegnałam dziś mojego przyjaciela lenia i stałam się w dniu dziesiejszym kobietą która byłam, czyli czystą, wypachnioną, z obiadem ciepłym ktory czeka na męże i z czyściutkim mieszkankiem siedzenie w domu jest straszne i wywołuje u mnie jęczenie i nic nie robienie ale teraz koniec walczę z tym!

[malaMigotkAaa]

Napisane przez tajeczka

Hej ja teraz tylko na moment poprosic o kciuki, bo jestem wlasnie w drodze do swojego lekarza

trzymane

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...urtki/106349/1
co sądzicie o takim kombinezonie??

fajny tylko czy nie za mały?

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez tajeczka

Hej ja teraz tylko na moment poprosic o kciuki, bo jestem wlasnie w drodze do swojego lekarza

prosze bardzo

[lidkaa82]

Dziewczyny a jak to jest z z aległym urlopem?? No bo wiem że urlop za 2013 rok będę mogła wykorzystać po urlopie rodzicielskim, ale ja miałam jeszcze ponad 2 tyg urlopu zaległego za rok 2012. Czy on tez będzie do wykorzystania w 2015r czy dostane za niego ekwiwalent??

[lolita25]

Witam
Wróciłam z połówkowego, wszystko dobrze, książkowo bez zastrzeżeń test biofizyczny 10 pkt, waga 497 g
Dziewczynka jak to doktor stwierdził nie na 100 % tylko na 1000 %
Mała znowu kopała nóżkami aż lekarz się śmiał
Po lekarzu skoczyłam jeszcze do budowlanego i na małe zakupy
Przedstawiam Wam naszą Lenkę

[magnusia]

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny a jak to jest z z aległym urlopem?? No bo wiem że urlop za 2013 rok będę mogła wykorzystać po urlopie rodzicielskim, ale ja miałam jeszcze ponad 2 tyg urlopu zaległego za rok 2012. Czy on tez będzie do wykorzystania w 2015r czy dostane za niego ekwiwalent??

nie wiem- teoretycznie zaległy urlop za rok 2012 powinnaś wykorzystać do końca września 2013..


zamówiłam pizzę i zaraz się zaślinię po kostki zanim dojedzie

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez lolita25

Witam
Wróciłam z połówkowego, wszystko dobrze, książkowo bez zastrzeżeń test biofizyczny 10 pkt, waga 497 g
Dziewczynka jak to doktor stwierdził nie na 100 % tylko na 1000 %
Mała znowu kopała nóżkami aż lekarz się śmiał
Po lekarzu skoczyłam jeszcze do budowlanego i na małe zakupy
Przedstawiam Wam naszą Lenkę

witamy Lenkę - śliczna super, że wszystko OK.

Tak patrzę, że mój syn mniejszy trochę bo 448g ważył a termin mamy jeden dzień różnicy.

Zakupy super słodkie- rozumiem, że u Ciebie w budowlanym takie zaopatrzenie

[pilotka86]

cześć
zaczynam nadrabiać. miałam jechać na grzyby to zaczęło padać:/
wróciłam od lekarza, holter ok, usg tak sobie, ogólnie nie jest źle. W razie pogorszenia mam się od razu zgłosić do niego albo na ip.

Napisane przez lidkaa82

W ogóle od wczoraj pojawiły mi się takie skurcze w podbrzuszu. Nadchodza falami i szczerze mówiąc to mnie martwia Macie cos takiego?? Nie są bardzo bolesne, raczej nieprzyjemne, ale miejsce w jakim występuja mnie właśnie martwi

lidka chyba wiem o co Ci chodzi, bo ja też tak miałam i mam, takie jakby hmmm rytmiczne smyranie albo coś w stylu drgania. Pytałam gina ostatnio o to i powiedział, że to normalne. To są właśnie tiki mięśniowe dziecka spowodowane tym, że jego układ nerwowy nie jest jeszcze w pełni wykształcony i są one niezależne od jego woli. Rzadziej to czkawka.

[mezaga]

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny a jak to jest z z aległym urlopem?? No bo wiem że urlop za 2013 rok będę mogła wykorzystać po urlopie rodzicielskim, ale ja miałam jeszcze ponad 2 tyg urlopu zaległego za rok 2012. Czy on tez będzie do wykorzystania w 2015r czy dostane za niego ekwiwalent??

A nie jest czasem tak, że urlop np za rok 2012 nie wykorzystany do końca I kwartału 2013 przepada?

[katarzyniak]

Lolita, brawa za wizytę i za piękne ciuszki

Ja wklejam obiecany kombinezon, upolowany w Caerfurze za całe 30 zł

[malaMigotkAaa]

Napisane przez lolita25

Witam
Wróciłam z połówkowego, wszystko dobrze, książkowo bez zastrzeżeń test biofizyczny 10 pkt, waga 497 g
Dziewczynka jak to doktor stwierdził nie na 100 % tylko na 1000 %
Mała znowu kopała nóżkami aż lekarz się śmiał
Po lekarzu skoczyłam jeszcze do budowlanego i na małe zakupy
Przedstawiam Wam naszą Lenkę

super!

Napisane przez magnusia

nie wiem- teoretycznie zaległy urlop za rok 2012 powinnaś wykorzystać do końca września 2013..


zamówiłam pizzę i zaraz się zaślinię po kostki zanim dojedzie

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------




witamy Lenkę - śliczna super, że wszystko OK.

Tak patrzę, że mój syn mniejszy trochę bo 448g ważył a termin mamy jeden dzień różnicy.

Zakupy super słodkie- rozumiem, że u Ciebie w budowlanym takie zaopatrzenie

PIZZA....


Ja od pon nie zjadłam NIC słodkiego (mam na myśli cukierka, czekoladki wafelka ... ) jedną delikatną kawę z łyżeczką cukru
Nie zrezygnowałam z owoców, nie da rady, jem ich mniej trochę i patrzę co to jest, banany poszły w odstawkę (a tak je lubię). Pieczywo raczej ciemne, makaron pełnoziarnisty hmmm nie jest tragicznie wciągłabym czekoladę oj tak zobaczę co mi lekarz powie. Ale jak już do wtorku wytrzymam ze nie jedzeniem słodkości (które przecież do niczego nie są potrzebne) to może je odstawię, albo ograniczę do minimum minimum.

dziś np. mleko z platkami (mam akurat takie bez soli i curku )z suszonym jabłkiem i rodzynkami, dwa krążki ryżowe, jajecznica z pomidorem mmmmm mniam i bułką pełnoziarnistą starta marchewka z jabłkiem. Chyba ładnie co? jeszcze obiad i kolacja. Wszystko w małych porcjach. Jak ktoś coś wie o diecie cukrzycowej to proszę mi napisać czy jest w miarę... (tak jak pisałyście, mam modyfikować a nie rzucać wszystko od razu, tak się więc staram)

[lolita25]

Napisane przez magnusia

nie wiem- teoretycznie zaległy urlop za rok 2012 powinnaś wykorzystać do końca września 2013..


zamówiłam pizzę i zaraz się zaślinię po kostki zanim dojedzie

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------




witamy Lenkę - śliczna super, że wszystko OK.

Tak patrzę, że mój syn mniejszy trochę bo 448g ważył a termin mamy jeden dzień różnicy.

Zakupy super słodkie- rozumiem, że u Ciebie w budowlanym takie zaopatrzenie

Tak wyszło

[bella7]

LOLITA gratuluję,sporą dziewczynka. A Lenki to fajne dziewczynki ;-)
TAJECZKA

[mala098]

Hej!
Powiedzcie mi Kochane, czy kobieta w ciąży może jeść grzyby??
Bo do tej pory jadłam (uwielbiam!) i wczoraj miałam mały zgrzyt z Teściową.
Przyjechali do nas teściowie w odwiedziny. Na kolację przygotowa≥łam makaron pełnoziarnisty z sosem śmietanowym z kurkami i boczkiem (pycha!)
A moja teściowa na to:
- ale ty Martusiu przecież nie możesz tego zjeść? Kobiety w ciąży nie mogą jeść grzybów. Łucja jak była w ciąży (jej druga synowa), to powiedziała, że grzyby są zakazane.
Odpowiedziałam, że ja jem, a ona może nie lubi i dlatego nie jadła, albo nie chciała jeść, bo była niepewna czy na pewno są jadalne..
A ja grzyby jem i mi doktor nie zakazywał.

Spałaszowałam cały talerz, ona patrzyła na mnie krzywo, ale potem zaczęłam się zastanawiać, że a nuż widelec ma rację....?

[malaMigotkAaa]

Napisane przez mala098

Hej!
Powiedzcie mi Kochane, czy kobieta w ciąży może jeść grzyby??
Bo do tej pory jadłam (uwielbiam!) i wczoraj miałam mały zgrzyt z Teściową.
Przyjechali do nas teściowie w odwiedziny. Na kolację przygotowa≥łam makaron pełnoziarnisty z sosem śmietanowym z kurkami i boczkiem (pycha!)
A moja teściowa na to:
- ale ty Martusiu przecież nie możesz tego zjeść? Kobiety w ciąży nie mogą jeść grzybów. Łucja jak była w ciąży (jej druga synowa), to powiedziała, że grzyby są zakazane.
Odpowiedziałam, że ja jem, a ona może nie lubi i dlatego nie jadła, albo nie chciała jeść, bo była niepewna czy na pewno są jadalne..
A ja grzyby jem i mi doktor nie zakazywał.

Spałaszowałam cały talerz, ona patrzyła na mnie krzywo, ale potem zaczęłam się zastanawiać, że a nuż widelec ma rację....?

Chodzi raczej o to ,że MUSISZ mieć pewność że grzyby są dobre

[OlusiaS]

Z tego,co wiem grzyby w ciąży nie sa zakazane.ja akurat nie jem,bo sie ich boje

Katarzyniak fajny kombinezonik .wyglada na bardzo duży,jaki to rozmiar?

[katarzyniak]

Mala098, zapamiętaj sobie jedną podstawową zasadę - teściowa nigdy nie ma racji

OlusiaS, właśnie tez mnie to gnębi...bo jest na nim napisane że rozmiar 60 cm czyli 0-3 miesiące. No i wszyscy w koło polecają kupować kombinezony 62...Ogólnie rączki od kurtki są krótkie, tylko kurtka duża się wydaje... nie wiem czy nie będę musiała kupić jeszcze jednego mniejszego w razie czego. W rzeczywistości jest to materiał połyskujący i bardziej żywy kolor.

[pilotka86]

może chodzi też o to, że są ciężkostrawne i żeby się nie męczyć w razie czego.

[mala098]

Napisane przez katarzyniak

Mala098, zapamiętaj sobie jedną podstawową zasadę - teściowa nigdy nie ma racji

I tu się dołączam do poprzedniej myśli - jak to możliwe, że urodziły tak fajnych facetów? Chyba na zasadzie przeciwieństwa.

Napisane przez malaMigotkAaa

Chodzi raczej o to ,że MUSISZ mieć pewność że grzyby są dobre

Tak, to fakt, ale kurki ze sklepu trudno pomylić z czym innym

Dzięki za odpowiedzi. Uff... a już się bałam, że będę musiała przyznać rację teściowej

[katarzyniak]

Mala098, zasada przeciwieństwa taaaaaak.... właśnie, na takiej zasadzie urodził się mój TŻ
A tak w ogóle to ostatnio moja teściowa kategorycznie zabroniła mi pić wodę gazowaną..."bo lekarze mówią, że niezdrowa" - a za tydzień przyjeżdża do nas i przywozi paluszki i chipsy i mówi, że muszę jeść, bo MUSZĘ TYĆ! khmmm

[ejani]

Hej, ja już po dłuuuugiej kąpieli, jeszcze depilator i będę jak z żurnali miałyście rację, to działa

Potem będę nadrabiać, tylko zauważyłam temat urlopu, a na tym się znam.

Na pewno nic nie przepada, dopiero bodajże po 5 latach- (pracodawca ma obowiązek udzielić go, ale pracownik nie ma go wziąć) ale czy Ci zapłacą czy udzielą to zależy tylko od nich.

[krolowa_nilu]

Napisane przez mala098

Spałaszowałam cały talerz, ona patrzyła na mnie krzywo, ale potem zaczęłam się zastanawiać, że a nuż widelec ma rację....?

Nie ma racji. Musisz tylko mieć pewność co do ich pochodzenia, ale ta zasada dotyczy wszystkich, nie tylko ciężarnych.

Ja spadam na weekend w moją leśną głuszę, życzę wam miłych pogaduch. Pa!

[Akkma]

Napisane przez mala098

Hej!
Powiedzcie mi Kochane, czy kobieta w ciąży może jeść grzyby??

Ja uwielbiam grzyby, dzisiaj jedziemy do moich rodziców i mam nadzieję, że mamuśka stworzy coś grzybowego


Cholera nie możemy dojść z tż do porozumienia w sprawie imienia :|

[isia4891]

Napisane przez mezaga

A nie jest czasem tak, że urlop np za rok 2012 nie wykorzystany do końca I kwartału 2013 przepada?

nie przepada, jak jestes na zwolnieniu do konca ciazy i urodzisz wiec musza ci ekwiwalent wyplacic.
Magnusia nie pomagasz mi tez mi pizza chodzi po glowie, ale musze mniej tlustego...

Jesli chodzi o kombinezony to wiem , ze najlepiej sie sprawdzaja te worki, pamietam jak bratankowie sie denerwowali przy ubieraniu a to szybciutko sie zaklada. Ja własnie taki mam.
Aaa i zapomniałam wychwalic męża 2, 5 godz prasowal wczoraj ubranka synusia, wracam z pracy a on przy zelazku

[mezaga]

Napisane przez malaMigotkAaa

super!



PIZZA....


Ja od pon nie zjadłam NIC słodkiego (mam na myśli cukierka, czekoladki wafelka ... ) jedną delikatną kawę z łyżeczką cukru
Nie zrezygnowałam z owoców, nie da rady, jem ich mniej trochę i patrzę co to jest, banany poszły w odstawkę (a tak je lubię). Pieczywo raczej ciemne, makaron pełnoziarnisty hmmm nie jest tragicznie wciągłabym czekoladę oj tak zobaczę co mi lekarz powie. Ale jak już do wtorku wytrzymam ze nie jedzeniem słodkości (które przecież do niczego nie są potrzebne) to może je odstawię, albo ograniczę do minimum minimum.

dziś np. mleko z platkami (mam akurat takie bez soli i curku )z suszonym jabłkiem i rodzynkami, dwa krążki ryżowe, jajecznica z pomidorem mmmmm mniam i bułką pełnoziarnistą starta marchewka z jabłkiem. Chyba ładnie co? jeszcze obiad i kolacja. Wszystko w małych porcjach. Jak ktoś coś wie o diecie cukrzycowej to proszę mi napisać czy jest w miarę... (tak jak pisałyście, mam modyfikować a nie rzucać wszystko od razu, tak się więc staram)

Uważaj na suszone owoce - a rodzynki w szczególności bo to sam cukier. Generalnie suszone owoce za dobre nie są (tak mi tłumaczyła dietetyczka w trakcie odchudzania), bo nie mają w sobie nic wody a cukier zostaje.
Mogę popatrzeć do moich dokumentów z czasów odchudzania bo miałam właśnie dietę podobną do tej dla cukrzyków - tylko to dopiero jutro będę mogła zrobić.

Napisane przez mala098

Hej!
Powiedzcie mi Kochane, czy kobieta w ciąży może jeść grzyby??
Bo do tej pory jadłam (uwielbiam!) i wczoraj miałam mały zgrzyt z Teściową.

Już dziewczyny napisały ale się dołączam do tego, ze grzyby jeść można.

Napisane przez isia4891

nie przepada, jak jestes na zwolnieniu do konca ciazy i urodzisz wiec musza ci ekwiwalent wyplacic.
Magnusia nie pomagasz mi tez mi pizza chodzi po glowie, ale musze mniej tlustego...

Aha - nie wiedziałam, ze Lidka na zwolnieniu. Jakoś już mi się wszystko myli, która w domu a która w pracy

[gosia261282]

Napisane przez tajeczka

Hej ja teraz tylko na moment poprosic o kciuki, bo jestem wlasnie w drodze do swojego lekarza

Kciuki!!

Napisane przez nattalli

Poza tym pisałam wam wczoraj o tym kremie z papryki, miałam dac przepis...otóż nie dam! to było tak nijakie w smaku

Nie przejmuj się,czasem tak się zdarza.
Ja z reguły jak robię coś od niechcenia to wychodzi super,a jak bardzo się staram i zależy mi żeby coś wyszło (bo np chcę kogoś poczęstować) to już nie koniecznie wychodzi...

Napisane przez lolita25

Witam
Wróciłam z połówkowego, wszystko dobrze, książkowo bez zastrzeżeń test biofizyczny 10 pkt, waga 497 g
Dziewczynka jak to doktor stwierdził nie na 100 % tylko na 1000 %
Mała znowu kopała nóżkami aż lekarz się śmiał
Po lekarzu skoczyłam jeszcze do budowlanego i na małe zakupy
Przedstawiam Wam naszą Lenkę

Super,że wszystko OK.
Witamy Lenkę
A co to jest test biofizyczny?

Napisane przez magnusia

zamówiłam pizzę i zaraz się zaślinię po kostki zanim dojedzie

Mniam uwilbiam!
A jaką?
Ja właśnie trzecią dokładkę leczo sobie nałożyłam

Napisane przez pilotka86

wróciłam od lekarza, holter ok, usg tak sobie, ogólnie nie jest źle. W razie pogorszenia mam się od razu zgłosić do niego albo na ip.

A czemu usg tak sobie?

Napisane przez malaMigotkAaa

dziś np. mleko z platkami (mam akurat takie bez soli i curku )z suszonym jabłkiem i rodzynkami, dwa krążki ryżowe, jajecznica z pomidorem mmmmm mniam i bułką pełnoziarnistą starta marchewka z jabłkiem. Chyba ładnie co? jeszcze obiad i kolacja. Wszystko w małych porcjach. Jak ktoś coś wie o diecie cukrzycowej to proszę mi napisać czy jest w miarę... (tak jak pisałyście, mam modyfikować a nie rzucać wszystko od razu, tak się więc staram)

A jeszcze nie masz diety konkretnej?
Wiem,że koleżanka z cukrzycą w ciąży miała,że np może zjeść mały owoc na jakiś posiłek,na inny posiłek kanapkę z czymś. Miała wyszczególnione wszystko co i jak. Ale bardzo głodna niestety chodziła...

Napisane przez mala098

Powiedzcie mi Kochane, czy kobieta w ciąży może jeść grzyby??

Ja jadłam. Jeśli to nie muchomory,to raczej można

[malaMigotkAaa]

Napisane przez mezaga

Uważaj na suszone owoce - a rodzynki w szczególności bo to sam cukier. Generalnie suszone owoce za dobre nie są (tak mi tłumaczyła dietetyczka w trakcie odchudzania), bo nie mają w sobie nic wody a cukier zostaje.
Mogę popatrzeć do moich dokumentów z czasów odchudzania bo miałam właśnie dietę podobną do tej dla cukrzyków - tylko to dopiero jutro będę mogła zrobić.

Będę wdzięczna, to zawsze jakaś podpowiedź w którym kierunku iść, a faktycznie czuje się jak na diecie odchudzającej po prostu (moja polegała na mż i patrz co jesz)

Napisane przez gosia261282

Kciuki!!




Nie przejmuj się,czasem tak się zdarza.
Ja z reguły jak robię coś od niechcenia to wychodzi super,a jak bardzo się staram i zależy mi żeby coś wyszło (bo np chcę kogoś poczęstować) to już nie koniecznie wychodzi...






Super,że wszystko OK.
Witamy Lenkę
A co to jest test biofizyczny?





Mniam uwilbiam!
A jaką?
Ja właśnie trzecią dokładkę leczo sobie nałożyłam





A czemu usg tak sobie?




A jeszcze nie masz diety konkretnej?
Wiem,że koleżanka z cukrzycą w ciąży miała,że np może zjeść mały owoc na jakiś posiłek,na inny posiłek kanapkę z czymś. Miała wyszczególnione wszystko co i jak. Ale bardzo głodna niestety chodziła...





Ja jadłam. Jeśli to nie muchomory,to raczej można

Mam ogromną nadzieję, że nie dostanę diagnozy "cukrzyca" i amen. Norma jest leciutko przekroczona, więc się tak nie spinam na razie, we wtorek mam wizytę to dowiem się czegoś więcej póki co odstawiłam słodycze i ograniczyłam część owoców. Dziś znalazłam, powyżej 180i cukier w moczu (?) = cukrzyca ciążowa. Oby tak było, trzymajcie już kciuki za wizytę.
mam tylko 146 (140 norma). Zastanawiam się czy przypadkiem śmiechy z tż nie mogły wpłynąć na poziom cukru, stres może a takie "rozbawienie".
z nudów śmialiśmy się ze wszystkiego tam

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

swoją drogą ja cały czas glodna dziś jestem.... co prawda jem małe porcje ale co 2 -3 h mnie ssie dosłownie

[mala098]

Jeszcze jedno chciałam Wam napisać- odkąd piszę z Wami tu na forum i piszę sms-y- strasznie brakuje mi w telefonie niektórych emotikonek. Na przykład tej:
Albo tej:
Powinni je dodać