Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[agusiamaskota]

Napisane przez misia332

Agusia jak będę co 4 minuty i dłuższe to jedź.

Dobrze, że jest z Tobą TŻ Pozdrów od nas dzielnego tatusia.

Trwają średnio 30 sekund, może trochę dłużej...

[cotynato]

Napisane przez Asiek84

mam atak kichania... siedzę sztywna jak struna i kicham... boję się co by młodego nie wywołać.... ale mam cykora Huberciku siedź jeszcze trochę w brzuszku bo mama chora

Oj przestań bo niedługo jakiś lęków się nabawisz.

Napisane przez agusiamaskota

Haha mam regularne co 5 minut, ale ja czekam... sama nie wiem na co... ale jakoś nie chcę leżeć w szpitalu znów

TŻ "Ale napisz, że jesteś z TŻ"

Padłam z tż dawaj go prędko wykorzystaj to już na pewno dziś/jutro porodzik zaliczysz

[kaska87]

moja Myszka też już śpi u siebie w łóżeczku

w ogóle chyba mi się jeden szew nie rozpuścił

[Madziuchna27]

My już po kąpieli, a Julek pierwszy raz został zapakowany w rożek, bo jeszcze wczorajszej nocy spał w naleśniku

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Agusia, ach te emocje!

[rusałka_1]

Napisane przez gorgulek

Nie pociesze Was. Mialam tak samo i wysoczyly mi rozstepy wokol pepka

no nie pocieszyłaś
no cóż będę się martwić później, póki co i tak tylko o Małego potrafię się martwić

Napisane przez agusiamaskota

Haha mam regularne co 5 minut, ale ja czekam... sama nie wiem na co... ale jakoś nie chcę leżeć w szpitalu znów

TŻ "Ale napisz, że jesteś z TŻ"

pewnie już bym była w drodze na porodówce

[agusiamaskota]

TŻ zadowolony z pomysłu wykorzystania

[__Paulinka__]

Napisane przez agusiamaskota

Haha mam regularne co 5 minut, ale ja czekam... sama nie wiem na co... ale jakoś nie chcę leżeć w szpitalu znów

TŻ "Ale napisz, że jesteś z TŻ"

ja bym jechala na porodówke

[Susanna]

Napisane przez agusiamaskota

Trwają średnio 30 sekund, może trochę dłużej...

Jedź, jedź i życzę Ci aby pojawiło się już rozwarcie

[cotynato]

Napisane przez agusiamaskota

TŻ zadowolony z pomysłu wykorzystania

No kurde dobrze radzi ciocia Cotka, później miesiąc pomarzy jedynie

[Susanna]

Napisane przez papuga_69

czy tylko ja jem wszystko oprócz smazonego i wzdymajacego??

Nie tylko Ty Też wsuwam wszystko jak leci a nabiału najwięcej Mleko, jogurt, ser biały i żółty. Póki co nie zauważyłam żeby Młodemu coś nie pasowało aczkolwiek alergia może ujawnić się po np. 6 tygodniach. Póki co nie odmawiam sobie

[kama1987]

ja też jem wszystko. Smażone jadłam 4 dni po porodzie bo moja Mama zapomniała że nie powinnam, ale Zuzi nic nie było.
dzisiaj tylko na buzi wyskoczyły jej jakieś malutkie krosteczki czerwone ale nie mam pojęcia od czego? Bo nic nowego nie jadłam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to używaliśmy kremu do buzi z mustelli. Używała go któraś? Bo niewiem czy mi się wydaje czy on ma taki intensywny zapach.

[butterfly20]

Cześć

Masakra,od rana próbuję Was nadrobić,ale ciagle coś.A jak karmię to nie mam jak pisać jedną ręką


Widzę,że u Agusi coś się dzieje-trzymam kciuki

Byłam dzisiaj u kosmetyczki i fryzjera, jeszcze skoczyłam do rp po kilka rzeczy i znowu 100 zł z głowy No ale dla dziecka wszystko

W tym czasie mój mąż zrobił rzecz karygodną-uznał,że pogoda piękna to idzie z młodą na pierwszy spacer, beze mnie! A mieliśmy iść jutro...no ale trudno,ważne,że mała pospała na świeżym powietrzu, a tata jaki przejęty!
W ogóle czuję,że gdyby nie mój "bar mleczny" to on z córeczką świetnie daliby sobie radę sami


Wysłałam go do sklepu po mm na wszelki wypadek, miał kupić Nan Pro 1 bo to dawali jej w szpitalu, a on nie wiem jakim cudem kupił Bebilon 1 Pronutra... Faceci... Myślicie,że jakby coś to możemy podawać?Bo podobno lepiej nie mieszać i nie zmieniać...

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Kaśka przejrzałam,żeby zobaczyć jak tam w poradni, cieszę się,że jest światełko w tunelu


Więcej nie nadrobię, padam, idę spać

[badzia987]

Ja tam cieszę się, że teraz trochę wątek zwolnił. Można na szybko ogarnąć a przyznam, że jest o wiele ciekawiej

Byłam dziś w naszym tesco...a tam patrzę- mój g. który mnie badał w środę szpitalu... Widziałam, że mnie poznał i tylko czekałam na reprymendę co robię o 22 w hipermarkecie z obdartym nosem

Bosh...nie chce mi się spać. Mała buszuje w brzuchu na dobre...


To po ilu mniej więcej się dostaje pieniądze od ZUS-u na macierzyńskim? Bo ja jestem na zwolnieuniu od 1.08, do 2.09 pracodawca mi płaci... i kiedy mniej więcej sa pieniądze z ZUS za chorobowe za 3.09-30.09?

[dirtymagic85]

Napisane przez vea7

Daj znać, jak będziesz wiedziała więcej
Gratuluję podgrzewacza i zazdroszczę kasy. Ja nie ubezpieczona w pracy, więc nic nie dostanę... ewentualnie Bartek



Heh, doczytałam, że to z przychodni... cudna lekarza można spokojnie zmienić
A swoja drogą, listę pytań sobie zrób - ja się bez listy do żadnego lekarza nie ruszam, bo potem się okazuje, że ze stresu o połowę rzeczy nie dopytam




Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać



To ja bym chyba jednak w karetce wolała

Zjadłam makaron z łososiem i Młodemu chyba posmakowało, bo się zaczął przeciągać
Ale generalnie, to osiwieję przez niego, bo ostatnie kilka dni mało się rusza... niby wiem, że ma już bardzo mało miejsca, serducha słuchałam i wszystko, ale przyzwyczaiłam się, że kopie, a teraz nie kopie
Będę po porodzi siwa i gruba - siwa z nerwów, a gruba od czekolady, bo jak mi się nie rusza dłużej, to pakuję w siebie coś słodkiego i Jaśnie Pan wtedy raczy czymś poruszyć

kochaniutka twój Jaśnie Pan najwyraźniej zbiera siły na swoją podróż na świat, nie ma co siwieć, jutro masz dzień terminu i godzina 0 już coraz bliżej

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez misia332

napisze coś z doświadczenia.

To nie jest obowiązek lekarza, żeby być przy porodzie. Poród prowadzi położna, ona się pod tym podpisuje na "partogramie", gin jest wzywany jezeli jest poród zabiegowy (kleszcze czy próżnia, ręczne wydobycie łożyska, łyżeczkowanie jamy macicy), lekarza nawet nie musi być przy zszywaniu pacjetnki, bo to też potrafi zrobić położna.

To, że lekarz przychodzi do porodu to tylko i wyłącznie jego dobra wola.

I druga sprawa mi sie zdarzyło parę razy pokłócić z lekarzem prowadzącym pacjentkę, bo on chciał szybko, szybko. A poród naturalny nie lubi pośpiechu.

I czasem szlag mnie trafiał jak odebrałam poród, wymyłam pacjetnkę, przystawiłam malucha do cyca, a potem słyszałam jak pacjentka dzwoni do kogoś i mówi " wiesz taki świetny lekarz był przy porodzie..." No ta był, obejrzał łożysko, założył dwa szwy i poszedł. A ja spędzałam nie raz 7 godz.

Wychodzi moje zboczenia zawodowe.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Głaszczę się po brzuchu i mówię "Kornelku wyjdź już Kochanie, mamusia ma dla Ciebie śliczne łóżeczko i ubranka, będziemy chodzic na spacerki, przytulać sie"

Wiecie co to mała glizda zrobiła, centralnie mi się tyłkiem wypiął na brzuchu.

jak ja cię misia doskonale rozumiem
a Kornelcio się wypiął jednym słowem na mamusi propozycję

[matallewar]

Elenke drugi dzień boli brzuszek nie wiem, co jej.szkodzi, wczoraj sobie nieco pozwoliłam, ale dziś już grzecznie z jedzeniem, a tu znów zielona kupa i problem z zaśnięciem bidula moja mała nie mam serca jej odłożyc...

[dirtymagic85]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

suuuper ja Kasiula osobiście trzymam mocno kciuki za was

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczynki, pytanie a propos diety i białek mleka krowiego: położna wymieniła mi po kolei kilka produktów, od których zacząć wprowadzanie do diety mleka, ale ja chyba źle coś zapisałam i mam zagwostkę. Powiedziała, żeby zacząć od masła, potem jogurt nat./kefir, śmietana, ser żółty, potem biały i na końcu mleko. I mam problem z serem, bo raz zapisałam, że najpierw biały potem żółty, a na drugiej kartce mam odwrotnie I teraz nie wiem Może któraś się orientuje w temacie [w sumie mogę zadzwonić do położnej, ale z takim czymś? ]

ja ci mogę powiedzieć madzia tylko na pdst własnego doświadczenia, że na ser żółty na razie Lila reagowała zle, na biały i mleko spoko. Ponoć żółty ciężkostrawny

[czaszka_]

Napisane przez agusiamaskota

Haha mam regularne co 5 minut, ale ja czekam... sama nie wiem na co... ale jakoś nie chcę leżeć w szpitalu znów

TŻ "Ale napisz, że jesteś z TŻ"

3mam kciuki za rozkrecenie akcji i za szybki porod

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

super ze wizyta sie udala, teraz napewno juz wszystko bedzie dobrze

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

eeeee a ja znowu sama...juz wszystkie spia?

dzis juz po wizycie a raczej wczoraj wiec badania wyszly dobrze, nie musze wracac do szpitala wystarcza leki na ta watrobe noi mam czekac na rozkrecenie akcji ,jak dotrwam to nast wizyta 11.10
Julka ma juz 2700g gin mowil tylko ze mam juz stare lozysko i widac zwapnienia i mowil ze rozwarcia nie mam, nie wiem jak to mozliwe jak w szpitalu mowili ze bylo....cofło sie?

a co do linomagu to ja widze ze przeplacilam bo zaplacilam 9,50
aaa i powiedzcie dziewczyny jaki kupilyscie i jaki termometr polecacie bo chce cos zakupic a tego setki do wyboru

[ja :)]

Napisane przez czaszka_

dzis juz po wizycie a raczej wczoraj wiec badania wyszly dobrze, nie musze wracac do szpitala wystarcza leki na ta watrobe noi mam czekac na rozkrecenie akcji ,jak dotrwam to nast wizyta 11.10
Julka ma juz 2700g gin mowil tylko ze mam juz stare lozysko i widac zwapnienia i mowil ze rozwarcia nie mam, nie wiem jak to mozliwe jak w szpitalu mowili ze bylo....cofło sie?

Super, że po wizycie ok Najważniejsze, że możesz w domku spokojnie czekać i nie musisz się martwić w szpitalu. Julka już duża dziewczyna jest

[kropla_deszczu]

Cześć laseczki

Nie mam cZasu z Wami pisać za bardzo

Moje dziecko ma od kilku dni jakiś dziwny system jedzenia budzi się co 1,5-2 godziny na jedZonko, z rykiem takim jakbym jej 3 dni jeść nie dała. I zjada jednorazowo nawet 120-150 ml! Tak jest w dzień, a nocą budZi się nadal z rykiem, ale przysypia przy karmieniu i w rzeczywistości karmię ją godzinę bo trzeba ją budzić, a weź Ja odłóż jak zasnie po np 60 ml, to pośpi 3 minuty i dalej ryk Ja jej czasem kompletnie nie rozumiem chodzę przez te ciągłe nocne wstawianie jak zombiak jakiś, ale co się dZiwić jak ledwie Ala skończy jeść, pośpi godzinke i dawaj od nowa mam nadzieję, że jej to przejdzie a może to ten skok rozwojowy?

Poza tym zaliczyliśmy w tym tygodniu okuliste (3godziny trwała wizyta) - wszystko w porządku

i usg głowy i bioderek - gdzie pani doktor spóŹniła się "tylko" godzinę w dodatku w tej je.ba.nej przychodni od usg nie grzeją! Nosz ku.rwa ludzie z dziećmi małymi przychodzą, na dworze około 8 stopni, a te gnojki kaloryfery powylaczane no i musiałam w tym zimnie Ale rozbierać do tych bioderek zła byłam strasznie - ale badania wyszły w porządku

Kaśka - cieszę się, że wizyta w poradni udana

Misia i dziewczyny które znają odpowiedź powiedzcie mi czy po porodzie mogą tak biodra boleć? Jezu w ciąży bolały mnie bo tam się wszystko rozchodzilo i przygotowywalo do porodu. A teraz to możliwe, że one bolą dlatego że to wszystko wraca do normy?

Przy czym tak strasznie mnie napierniczaja, że jak już po całym dniu się poloze do łóżka to rycze z bólu normalnie się nawet na boku nie mogę położyć bo tak napinkala a już nie wspomne o jakimś dotykaniu - tz mnie nawet przytulić dobrze nie może bo ja normalnie rycze z bólu przy każdym dotknieciu czy to jest normalne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Jestem beznadziejna, nie ogarniam własnego dziecka, nie ogarniam własnego męża

Z tz się poklocilam, nie daje rady z nocnym spaniem mlodej, teraz ze zmęczenia nie wpadlam żeby jej pieluche sprawdzic i godzinę jeczala, ze ma kupę, a do tego nie mam mleka próbowałam odciągnąć i poleciało ledwo 30ml, kak wcześniej nawet 130ml luzem lecialo. W związku z tym nie mam na kolejne karmienie i jeszcze oka nie zmrozylam, a ona znów steka

[kaska87]

Matal

ja siedzę z cycem, który chce mi wybuchnąć a Mikiś śpi ale zaraz go obudzi głodek o już się naciąga

Agusia

Motyl to mleczko jest ok, a z mieszaniem to nie wiem

a ja wieczorem-mimo 22 stopni- miałam jakieś drgawki i dreszcze i nie wiem dlaczego

[agusiamaskota]

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

[karolson]

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

Dasz rade. Trzymam kciuki za Ciebie i Maje!!
Niema to jak weekend porody sie zaczely


Badzia897 - jezeli pracodawca zatrudnia piwyzej 20 pracownikow to normalnie dostaniesz wyplate razem z innymi pracodawcy a oni z zus sie rozlicza. Jezeli ponizej to niewiem dziewczyny roznie dostawaly.


Matal - co jest? Moze jakiws kropelki dla Elenki? Myslisz ze dziecku naprawde kupa przeszkadza w pampie ? Bo ja mysle ze one sa tak chlonne ze one tego nieczuja... a krzywia sie i poplakuja bo ta kupe robia... taka msm teorie...

Filip wstal po 4 h na pasze - spal z nami i to na brzuszku a teraz oczy jak 5 zloty i niewiem czy 20 minut po szamie polozyc go na brzuchu..

[ja :)]

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

Powodzenia agusia! Dasz rade. Jeszcze chwile i maleńka będzie z Tobą

[kropla_deszczu]

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

Wytrzymasz! Przecież twarda babka jesteś!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Natala84]

Agusia, kciuki !

Kaska super ze wizyta udana, na mądra babkę trafiłaś, sns to.zdecydowanie lepszy pomysł niż butelka jeśli zależy Ci na kp !
I w ogóle moje uznanie ze tak. Dzielnie walczysz, trzymam mocne mocne kciuki za Was !

Młoda nakarmiona i niby spi ale.co chwila.ciśnie bąki a ja kurde nie mogę spac jak ona tak stęka

[kaska87]

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

dasz radę, zobaczysz malutką i o bólu zapomnisz

Napisane przez karolson

Matal - co jest? Moze jakiws kropelki dla Elenki? Myslisz ze dziecku naprawde kupa przeszkadza w pampie ? Bo ja mysle ze one sa tak chlonne ze one tego nieczuja... a krzywia sie i poplakuja bo ta kupe robia... taka msm teorie...

no mój wali takie kupolity duże, że na pewno je czuje

Napisane przez Natala84

Kaska super ze wizyta udana, na mądra babkę trafiłaś, sns to.zdecydowanie lepszy pomysł niż butelka jeśli zależy Ci na kp !
I w ogóle moje uznanie ze tak. Dzielnie walczysz, trzymam mocne mocne kciuki za Was !

dziękuję

[tassia]

Napisane przez matallewar

Widzisz? Od razu lepsze nastawienie, to i lżej pójdzie


Chyba kupię laktator elektryczny
Teraz żałuję, że sprzedałam. Bo obecnie 3 razy w dzień i 3 razy w nocy ciągnę
Pytanie tylko, bo na pewno będę używanego szukać - TT (jak butelki) czy sławna medela?

ja kupilam snow bear nowy
i mam mieszane odczucia
niby jest ok ma wszystkie regulacje i pasuja butelki avent a z deugiwj atrony czesciej odciagam recznym i ubolewam ze pzydzilam na medele
no nie wiem

Napisane przez jo_asiek

udanego świętowania

Witam wieczorową porą Jakoś dziś nie miałam weny na pisanie, więc tylko od czasu do czasu z kom. podczytywałam. Coś zmęczona jestem i mega mnie szczypie-boli skóra przy pępku. Normalnie mam wrażenie, że mi zaraz pęknie bo jest taka cienka i bolesna, ale tylko z jednej strony (tam gdzie więcej czuję małego). Też tak macie?

tak sie rozstepy robia

Napisane przez czaszka_

3mam kciuki za rozkrecenie akcji i za szybki porod

super ze wizyta sie udala, teraz napewno juz wszystko bedzie dobrze

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

eeeee a ja znowu sama...juz wszystkie spia?

dzis juz po wizycie a raczej wczoraj wiec badania wyszly dobrze, nie musze wracac do szpitala wystarcza leki na ta watrobe noi mam czekac na rozkrecenie akcji ,jak dotrwam to nast wizyta 11.10
Julka ma juz 2700g gin mowil tylko ze mam juz stare lozysko i widac zwapnienia i mowil ze rozwarcia nie mam, nie wiem jak to mozliwe jak w szpitalu mowili ze bylo....cofło sie?

a co do linomagu to ja widze ze przeplacilam bo zaplacilam 9,50
aaa i powiedzcie dziewczyny jaki kupilyscie i jaki termometr polecacie bo chce cos zakupic a tego setki do wyboru

microlife

Napisane przez kaska87

Matal

ja siedzę z cycem, który chce mi wybuchnąć a Mikiś śpi ale zaraz go obudzi głodek o już się naciąga

Agusia

Motyl to mleczko jest ok, a z mieszaniem to nie wiem

a ja wieczorem-mimo 22 stopni- miałam jakieś drgawki i dreszcze i nie wiem dlaczego

moze tak jak matal od za duzej iloaci pokarmu w cycach
ja tez tak mam
musze odciagac
polozna mi tak poradzila

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

trzymam kciuko


love is in the air

[kaska87]

Napisane przez tassia

ja kupilam snow bear nowy
i mam mieszane odczucia
niby jest ok ma wszystkie regulacje i pasuja butelki avent a z deugiwj atrony czesciej odciagam recznym i ubolewam ze pzydzilam na medele
no nie wiem

ja kupiłam używaną medelę mam nadzieję, że się sprawdzi

Napisane przez tassia

moze tak jak matal od za duzej iloaci pokarmu w cycach
ja tez tak mam
musze odciagac
polozna mi tak poradzila

może bo nigdy tak nie miałam

[cotynato]

Agusia kciuki!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.