Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[misia332]

Napisane przez 83monia

jade na ip

kciuki.

Napisane przez 87czarna

Hej dziewczynki
Wiem,że mało się udzielam,ale tak kiespko się czuję,że nie mam na nic sił ani ochoty :/

Widzę,że weekend i porody zaczynają się sypać TRZYMAM KCIUKI!!!

agusia czekamy na wieści...ciekawe czy Majunia już jest przy Tobie... ?
moniamocne kciuki

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

kasia Kochana, dobrze zrobiłaś,że udałaś się do tej poradni laktacyjnej. Mam nadzieję,że teraz będzie tylko lepiej! Twarda babeczka z Ciebie,więc będzie po Twojej myśli

Hej

A Ty już w środę będziesz tulić drugą księżniczkę
Mam nadzieję, że dasz nam znać po cc.

Przeleciałam klatkę na kolanach i pozamiatałam przed klatką normalnie Hiszpanka ze mnie

[Aaamelkaa]

hej weekendowo
zaczyna się weekend to i zaczynają się porody
Agusia już pewnie tuli Maję ,czekamy na wieści
Monia
no to trochę ruszy się nasza poczekalnia
vea teraz Ty w kolejce !

edit: jeszcze ja_ika w poczekalni

ruszać się dziewczyny bo październikowe się już niecierpliwią

[passion80]

Napisane przez butterfly20

A jak karmię to nie mam jak pisać jedną ręką

W tym czasie mój mąż zrobił rzecz karygodną-uznał,że pogoda piękna to idzie z młodą na pierwszy spacer, beze mnie! A mieliśmy iść jutro...no ale trudno,ważne,że mała pospała na świeżym powietrzu, a tata jaki przejęty!
W ogóle czuję,że gdyby nie mój "bar mleczny" to on z córeczką świetnie daliby sobie radę sami


Wysłałam go do sklepu po mm na wszelki wypadek, miał kupić Nan Pro 1 bo to dawali jej w szpitalu, a on nie wiem jakim cudem kupił Bebilon 1 Pronutra... Faceci... Myślicie,że jakby coś to możemy podawać?Bo podobno lepiej nie mieszać i nie zmieniać...

nauczysz sie jedna reka

dla meza za spacer

jak dobrze tolerowala to nan to moze mozn oddac, zamienic tegoebilona?

my juz zmienialismy mleko

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

powodzenia!

[87czarna]

misia a wiesz, ze w ogóle to do mnie nie dochodzi?! Im blizej srody, tym bardziej zaczynam się bać!

[Aaamelkaa]

hmmm tak teraz pomyślałam skoro weekend = poród
to ja zaklepuje przyszły

[Asiek84]

Napisane przez Aaamelkaa

hmmm tak teraz pomyślałam skoro weekend = poród
to ja zaklepuje przyszły

hehe ja mogę po 13.10 rodzić... zobaczymy co mi gin oznajmi w poniedziałek...

robię dzisiaj ostatnie pranko rzeczy dzidziowych i moich i jak patrzę na torbę która wczoraj wyciągnęłam to

[Aaamelkaa]

mój Mąż ma od 5 października urlop, miesiąc także najlepiej jak bym urodziła 5 6 to może nie bo to niedziela, a 7 to już tp więc będę się denerwowała, także wybieram 5 ja to sobie mogę wybierać i przebierać,a Syn i tak wyjdzie kiedy zechce

[czaszka_]

zadam pytanie jeszcze raz bo dalej nie wiem co kupic jakie polecacie termometry??? albo jak nie wyprobowane to jakie zakupilyscie?

[Aaamelkaa]

ja mam zakupiony bezdotykowy microlife nc 100, wypróbowany jak na razie na nas, jest ok ,czeka na Synka, oby jak najmniej go używać

[czaszka_]

Napisane przez Aaamelkaa

mój Mąż ma od 5 października urlop, miesiąc także najlepiej jak bym urodziła 5 6 to może nie bo to niedziela, a 7 to już tp więc będę się denerwowała, także wybieram 5 ja to sobie mogę wybierać i przebierać,a Syn i tak wyjdzie kiedy zechce

mi TŻ ciagle mowi kiedy mam rodzic bo np ma wolne albo np nie chce mu sie isc do pracy, a on sprytny od razu chce sobie wziasc 2 tyg wolnego

Napisane przez 83monia

a mnie od 4 mecza strasznie nieregularne skurcze. Nawet ich nie mierze bo sa co 10-30minut. Jak sie zdecyduja to zaczne

powodzenia 3mam kciuki

Napisane przez matallewar

Jestem beznadziejna, nie ogarniam własnego dziecka, nie ogarniam własnego męża

Z tz się poklocilam, nie daje rady z nocnym spaniem mlodej, teraz ze zmęczenia nie wpadlam żeby jej pieluche sprawdzic i godzinę jeczala, ze ma kupę, a do tego nie mam mleka próbowałam odciągnąć i poleciało ledwo 30ml, kak wcześniej nawet 130ml luzem lecialo. W związku z tym nie mam na kolejne karmienie i jeszcze oka nie zmrozylam, a ona znów steka

zobaczysz ze wszystko sie unormuje,musisz tylko przetrwac ten ciezki okres

Napisane przez agusiamaskota

Umieram Jestem na porodówce, 3cm rozwarcia, czop odpadł, boli jak cholera!!! Nie ma mowy o leżeniu, ciągle chodzę na skurczu. Pachwiny mi rozrywa

juz niedlugo bedziesz miec swoje sloneczko przy sobie

[maharet1092]

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

[czaszka_]

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

Gratulacje!!!

[maharet1092]

Oczywiście gratuluję wszystkim nowym mamusiom.

[butterfly20]

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

W końcu! Graty!!!

[matallewar]

Napisane przez czaszka_

zadam pytanie jeszcze raz bo dalej nie wiem co kupic jakie polecacie termometry??? albo jak nie wyprobowane to jakie zakupilyscie?

Topcom 5w1

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

[policzanka]

Hej!
Na poczatek-mocne kciuki za Agusie i 83monie!!!

Maharet!!!!Kobietko gratuluje przenajmocniej!!!!Bardzo dlugo Cie niebylo-wszystko u Was ok?
Co do termometru to my mamy Thermo flash lx-26 i mozemy polecic z czystym sumieniem.Na poczatku tylko obsluga jest troszke skomplikowana(albo to tylko dla mnie tak

U Nas pomalutku do przodu.Lila obudzila sie w nocy tylko razNo i wogole od wczoraj to taka spokojna jest-normalnie jakbym dziecka nie miałaOby nie zapeszyc

[maharet1092]

U nas niestety problemy, dopiero wczoraj wróciliśmy ze szpitala.Najpierw mały cieżko przechodził żółtaczkę, nie pomogły mu lampy i skierowano go do innego szpitala bo ten w którym się urodził nie miał sprzętu do kroplówki dla takiego malucha. Zółtaczka szybko tam przeszła pojawił się inny problem.Skoczył mu puls bardzo wysoko, raz trzymało go to 2 godz, a drugi 40 minut.Przebadany został od stóp do głowy i niby nic nie widać, żeby coś było nie tak.Podejrzewają taką dziwną chorobę, która właśnie objawia się takimi "atakami", cos z zasilaniem elektrycznym serca.Musimy mieć w domy urządzenie monitorujące i czekaliśmy na nie kilka dni jeszcze w szpitalu.Dzisiaj w nocy też było nieciekawie, bo też nu puls skoczył, co prawda nie tak wysoko jak wcześniej bo do 250, w szpitalu miał 380.Udało nam się opanować (przeszliśmy szkolnie co robić w takiej sytuacji).Podejrzewamy osobiście, że to na tle nerwowym, obudził się nagle w nowym miejscu.
Samochód już był odpalony, małemu przeszło po 40 minutach,nie pojechaliśmy do szpitala, bo pewnie nie położyli by go na tym samym oddziale i znwu zmiana miejsca i znowu stres.

[tassia]

Napisane przez czaszka_

zadam pytanie jeszcze raz bo dalej nie wiem co kupic jakie polecacie termometry??? albo jak nie wyprobowane to jakie zakupilyscie?

ja juz odpowiedzialam microlife ale jakis model wyzej od nc 100
o ifr 100
wyprobowany na nas i na dziecku i dziala bez zarzutu
jest do ucha i do czola

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

GRATULACJE
wszystkie sie martwilysmy ze sie tak dlugo nie odzywasz

[__Paulinka__]

Heja

Ja jeszcze w piżamie siedzę:P ale muszę się zebrać, bo kolezanka przychodzi o 1:P

widzę, że ruszyły porody Agusia, Monia wielkie

Napisane przez czaszka_

aaa i powiedzcie dziewczyny jaki kupilyscie i jaki termometr polecacie bo chce cos zakupic a tego setki do wyboru

ja kupilam microlife nc100

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

oo matka marnotrawna!! gratuluję Synka

[policzanka]

Napisane przez maharet1092

U nas niestety problemy, dopiero wczoraj wróciliśmy ze szpitala.Najpierw mały cieżko przechodził żółtaczkę, nie pomogły mu lampy i skierowano go do innego szpitala bo ten w którym się urodził nie miał sprzętu do kroplówki dla takiego malucha. Zółtaczka szybko tam przeszła pojawił się inny problem.Skoczył mu puls bardzo wysoko, raz trzymało go to 2 godz, a drugi 40 minut.Przebadany został od stóp do głowy i niby nic nie widać, żeby coś było nie tak.Podejrzewają taką dziwną chorobę, która właśnie objawia się takimi "atakami", cos z zasilaniem elektrycznym serca.Musimy mieć w domy urządzenie monitorujące i czekaliśmy na nie kilka dni jeszcze w szpitalu.Dzisiaj w nocy też było nieciekawie, bo też nu puls skoczył, co prawda nie tak wysoko jak wcześniej bo do 250, w szpitalu miał 380.Udało nam się opanować (przeszliśmy szkolnie co robić w takiej sytuacji).Podejrzewamy osobiście, że to na tle nerwowym, obudził się nagle w nowym miejscu.
Samochód już był odpalony, małemu przeszło po 40 minutach,nie pojechaliśmy do szpitala, bo pewnie nie położyli by go na tym samym oddziale i znwu zmiana miejsca i znowu stres.

Kurcze...Przykro mi..Mam nadzieje ze to tylko chwilowe i ze sie unormuje wszystko..

[agusiamaskota]

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

[tassia]

maharet jaka chorobe podejrzewaja?
jejku trzymam.kciuki zeby wszystko bylo dobrze i czekamy na jakies zdjecie
a jak z Twoim drugim dzieciaczkiem? mial.sie kto zaopiekowac przez ten szpitalny okres?
jejku

[policzanka]

Napisane przez agusiamaskota

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

BRAWO agusiu BRAWO!!!!klask i:

[tassia]

Napisane przez agusiamaskota

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

Gratulacje
chwal.sie waga i wzrostem
czekamy na fotki

[matallewar]

Mamy sondę

[misia332]

Napisane przez 87czarna

misia a wiesz, ze w ogóle to do mnie nie dochodzi?! Im blizej srody, tym bardziej zaczynam się bać!

ja bym chciała mieć tak zaplanowane... A tak to musze czekać na tego swojego urwisa...

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

Cześć Kochana
Gratulacje
Mam nadzieję, że przygody z Jasiem są tylko chwilowe, i szybko wszystko wróci do normy

Napisane przez agusiamaskota

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

Gratulacje

[policzanka]

Napisane przez matallewar

Mamy sondę

zagłosowane

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

U nas niestety problemy, dopiero wczoraj wróciliśmy ze szpitala.Najpierw mały cieżko przechodził żółtaczkę, nie pomogły mu lampy i skierowano go do innego szpitala bo ten w którym się urodził nie miał sprzętu do kroplówki dla takiego malucha. Zółtaczka szybko tam przeszła pojawił się inny problem.Skoczył mu puls bardzo wysoko, raz trzymało go to 2 godz, a drugi 40 minut.Przebadany został od stóp do głowy i niby nic nie widać, żeby coś było nie tak.Podejrzewają taką dziwną chorobę, która właśnie objawia się takimi "atakami", cos z zasilaniem elektrycznym serca.Musimy mieć w domy urządzenie monitorujące i czekaliśmy na nie kilka dni jeszcze w szpitalu.Dzisiaj w nocy też było nieciekawie, bo też nu puls skoczył, co prawda nie tak wysoko jak wcześniej bo do 250, w szpitalu miał 380.Udało nam się opanować (przeszliśmy szkolnie co robić w takiej sytuacji).Podejrzewamy osobiście, że to na tle nerwowym, obudził się nagle w nowym miejscu.
Samochód już był odpalony, małemu przeszło po 40 minutach,nie pojechaliśmy do szpitala, bo pewnie nie położyli by go na tym samym oddziale i znwu zmiana miejsca i znowu stres.

O, rany
Martwiłyśmy się o Was, tyle się nie odzywałaś.

Napisane przez agusiamaskota

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

Jaka duża?? Chwal się

[Asiek84]

Napisane przez maharet1092

Witam po długiej przerwie.Najpierw przekaże najważniejszą informację.
Jaś urodził się 11.09 o 11.49 z wagą 3620 i 57 cm.Przez sn z użyciem forcepsu

Maharet gratulacje

Napisane przez agusiamaskota

Majusia jest już z nami! Urodziła się SN, ja nie pękłam, ani mnie nie nacinali! Reszta potem

super wieści, gratulacje

[bojatoja]

Maharet gratuluje Pisz co tam u Was?