Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[souris5]

Napisane przez iwantyou99

Wiesz rozumiem rzeczowa rozmowę o problemie ale nie jakieś podsmiechiwania. Mam koleżankę rzeczywiście bardzo duża. W dniu porodu miała ponad 150kg i bardzo brzydko ja traktowali. Najpierw rodziła sn to lekarze sie śmiali ze taka duża a takiego maleństwa niepotrafi wypchnąć. Potem sie okazało ze nie miała szans tak urodzić bo coś tam było nie tak z kanałem rodnym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na chamstwo niestety wszędzie można trafić. Ja dlatego mam nadzieję jednak nie przytyć za bardzo, też miałam nadwagę przed ciążą. Jakby każdy był taki sam, to by było nudno, ale od "profesjonalistów" takie komentarze to już nie na moje nerwy!

[isia4891]

Lolita i ktoras jeszcze dziewczyna mam pytanko do Was o ta pościel. Możecie mi spr jaki to jest producent? Bo BRaj to sklep. A oglądałam różne i chciałabym wiedzieć jaki gatunek.
Dzięki z góry

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Mam koleżankę rzeczywiście bardzo duża. W dniu porodu miała ponad 150kg i bardzo brzydko ja traktowali. Najpierw rodziła sn to lekarze sie śmiali ze taka duża a takiego maleństwa niepotrafi wypchnąć. Potem sie okazało ze nie miała szans tak urodzić bo coś tam było nie tak z kanałem rodnym.

No jak tak można!!!
Nie powinno się pozwalać na takie traktowanie.
Ja bym z tego aferę zrobiła.
I jestem prawie pewna,że w Anglii coś takiego nie miałoby miejsca.

[lolita25]

Dziewczyny muszę kupić Lence buciki, co myślicie o takich http://allegro.pl/buciki-buty-baleri...567476306.html
Kozaczki raczej bez sensu no bo co...w domu w kozakach? A kombinezon będzie ze stópkami więc raczej będą nie wykorzystane w tym sezonie zimowym Takie szczywne do takiego niemowlaka w domku??Może na wiosne bardziej....
Zależy mi żeby było Lence wygodnie,ciepło no i żeby pasowało do sukienek i leginsów zimą w domu

[upadly_aniol00]

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie . Teraz zmieniły się zasady otrzymywania becikowego i dochód nie może przekracza 1922 zł netto na osobę . Ale to już liczone na 3 czyli razem z dzieckiem czy na 2 bez dziecka ?

[gosia261282]

Napisane przez malaMigotkAaa

Pamiętamy! i jak ja mam temu najmniejszemu dogodzić? czekoladki odpadają, a ja wiem, że to by mu się spodobało,
eh...


Wczoraj oglądałam kobietę na krańcu świata o kobiecie, która jako najgrubsza kobieta urodziła dziecko, ważyła ponad 300 kg.

Oj biedulko! I tak całkiem,całkiem musisz uważać? Nawet odrobinki nie można słodyczka? Pomyśl sobie,że jeszcze te kilka miesięcy i później zaszalejesz

Chyba też to widziałam kiedyś... okropne,jak można coś takiego zrobić sobie świadomie?? I jak można tyle pochłonąć jedzenia dziennie??

[Hosenka*]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie . Teraz zmieniły się zasady otrzymywania becikowego i dochód nie może przekracza 1922 zł netto na osobę . Ale to już liczone na 3 czyli razem z dzieckiem czy na 2 bez dziecka ?

To się zmieniło już rok temu


Podobno na 3 i oby tak było faktycznie.

[lolita25]

Napisane przez isia4891

Lolita i ktoras jeszcze dziewczyna mam pytanko do Was o ta pościel. Możecie mi spr jaki to jest producent? Bo BRaj to sklep. A oglądałam różne i chciałabym wiedzieć jaki gatunek.
Dzięki z góry

Ale to jest właśnie producent http://www.babyraj.okazje24.com/ który produkuje i sprzedaje

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny muszę kupić Lence buciki, co myślicie o takich http://allegro.pl/buciki-buty-baleri...567476306.html
Kozaczki raczej bez sensu no bo co...w domu w kozakach? A kombinezon będzie ze stópkami więc raczej będą nie wykorzystane w tym sezonie zimowym Takie szczywne do takiego niemowlaka w domku??Może na wiosne bardziej....
Zależy mi żeby było Lence wygodnie,ciepło no i żeby pasowało do sukienek i leginsów zimą w domu

Śliczne! Ale to chyba tak bardziej ozdobne do wózka na wiosnę.
Ja w domu będę skarpetek używać,mam grubsze też skarpety,albo coś takiego:
http://image.ceneo.pl/data/products/...kami-9692a.jpg

[malaMigotkAaa]

Napisane przez gosia261282

Oj biedulko! I tak całkiem,całkiem musisz uważać? Nawet odrobinki nie można słodyczka? Pomyśl sobie,że jeszcze te kilka miesięcy i później zaszalejesz

Chyba też to widziałam kiedyś... okropne,jak można coś takiego zrobić sobie świadomie?? I jak można tyle pochłonąć jedzenia dziennie??

Przyznam, że nie wiem jak bardzo mam się ograniczać, ale tydzień już słodyczy nie jem pozwoliłam sobie dziś na ciastko bo to był kaszka z jabłkiem bez cukru i kiedyś na parę łyżeczek musu z czekolady potem miałam wyrzuty sumienia straszne, boje się o małego i o sobie
Jutro wizyta będę coś widzieć na reszcie

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Śliczne! Ale to chyba tak bardziej ozdobne do wózka na wiosnę.
Ja w domu będę skarpetek używać,mam grubsze też skarpety,albo coś takiego:
http://image.ceneo.pl/data/products/...kami-9692a.jpg

Fajne, ale do sukienki muszę mieć coś eleganckiego, a one są i ciepłe i eleganckie...hehh no bo co mam ja ubrać w sukienkę i do tego skarpetki

[isia4891]

Lolita mąż to widzi woje zakupy wszystkie ,czy jak w kabarecie chowasz do szafki później wyciagniesz i powiesz stare... mój to by mi już konto na allegro zablokował albo internet odlaczyl
Mi już szał zakupowy przeszedł, ale pochwale się ile ja mam już butów dla synka.

[iwantyou99]

Napisane przez isia4891

Lolita mąż to widzi woje zakupy wszystkie ,czy jak w kabarecie chowasz do szafki później wyciagniesz i powiesz stare... mój to by mi już konto na allegro zablokował albo internet odlaczyl
Mi już szał zakupowy przeszedł, ale pochwale się ile ja mam już butów dla synka.

A te buty to konieczne?? Ja nie mam nawet pół ;( będę zła matka!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Przyszła mi kurtka ciazowo-chustowa, ale jest duuuzo za duża. Muszę odesłać i wymienić na mniejszą

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez iwantyou99

A te buty to konieczne?? Ja nie mam nawet pół ;( będę zła matka!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Konieczne jak zacznie chodzić stabilnie Będę sie nad nimi zastanawiać gdzies za rok Na razie mam tylko skarpetobuty na zimę.

[lolita25]

Napisane przez isia4891

Lolita mąż to widzi woje zakupy wszystkie ,czy jak w kabarecie chowasz do szafki później wyciagniesz i powiesz stare... mój to by mi już konto na allegro zablokował albo internet odlaczyl
Mi już szał zakupowy przeszedł, ale pochwale się ile ja mam już butów dla synka.

Mojego męża często nie ma,wiec....on się nie orientuje w temacie
Kiedyś mu pokazałam pare rzeczy....za jakiś czas je przeglądałam a on się mnie pyta skąd to mam....Mamy swoje konta, dostaje na życie od niego a z moją wypłatą robię co chce więc nie jest w stanie nawet widzieć moich przelewów i płatności

[isia4891]

Lolita mąż to widzi woje zakupy wszystkie ,czy jak w kabarecie chowasz do szafki później wyciagniesz i powiesz stare... mój to by mi już konto na allegro zablokował albo internet odlaczyl
Mi już szał zakupowy przeszedł, ale pochwale się ile ja mam już butów dla synka.

[isia4891]

[QUOTE=lolita25;43061769]Mojego męża często nie ma,wiec....on się nie orientuje w temacie
Kiedyś mu pokazałam pare rzeczy....

[isia4891]

Aha bo podobne wzory widzialam z firmy Amy.
Dzięki Lolita.

Buty niekoniecznie, raczej ozdobą, slodkie jest malenstwo w bucikach .

Cherubinka kota zabawę- grę mi chodziło

[sweet_vintage]

To i ja się przywitam w tym wątku, bo obecnie leci mi 24 tydzień, a termin mam na koniec stycznia
Moja ciąża od początku przebiega niestety nie do końca prawidłowo ze względu na skracającą się szyjkę. Obecnie leżę i oszczędzam się jak tylko się da, a w tym tygodniu powinnam wiedzieć czy będę miała założony pessar. Mam nadzieję, że ostatecznie tak i będę mogła choć trochę wrócić do normalności.

Pochwalę się Wam też moim brzuchem, bo jest już sporych rozmiarów
Zdjęcie z 23 tygodnia.

[souris5]

Napisane przez isia4891

Lolita mąż to widzi woje zakupy wszystkie ,czy jak w kabarecie chowasz do szafki później wyciagniesz i powiesz stare... mój to by mi już konto na allegro zablokował albo internet odlaczyl
Mi już szał zakupowy przeszedł, ale pochwale się ile ja mam już butów dla synka.

A mój mi mówi, że mam kupować co tylko uważam za potrzebne, a czasem nawet sam coś znajduje i chce kupować. Ostatnio wybrał 3 bodziki, które od razu kupiliśmy. Stwierdził mi też, że jak już będzie trzeba robić te późniejsze zakupy a ja już nie będę chciala lub mogła iść z nim, to sam będzie wszystko kupował

[Negrid]

Napisane przez Hosenka*

Hmmm chyba wymyślę jednak coś innego, bo herbatę mi robi na co dzień

Możesz mu pozwolić wymasować swoje stopki
bo mi się to marzy...

Ja w środę mam spotkanie z położną. Mam w planie się jej wypytać o wszyyyyystko już sobie zapisuje w kalendarzu. Wydaje mi się być osobą konkretną i miłą. Zobaczymy co mi będzie mówić.

Odnośnie porodu... ja bardzo bardzo chcę urodzić naturalnie. Ale ja też jestem taką osobą, która musi wszystko wiedzieć o tym co się dzieje. Najbardziej na świecie boję się że coś się stanie z malutką i tego bym nie przeżyła. Wg mnie więcej możliwych komplikacji dla dziecka jest przy porodzie naturalnym. Niedotlenienia, urazy. I podobnie jak wiele z Was znam przykry orzypadek sn, dziewczyna, która jest sparaliżowana bo skurcze zanikły i naciskali na brzuch.
To jest nieprawda, że już w pewnym momencie nie można zrobić cesarki. Można w każdym momencie.
Moja koleżanka będąc w połowie drogi została przez lekarza wepchnięta z powrotem do środka i decyzja cc...

Ja się nie boję o siebie, tzn boje się bólu ale to tylko kilka/naście/dziesiąt godzin a jeśli coś sie stanie córeczce ból będzie na całe życie.
Już tyyyle się nasłuchałam o porodach (jak pewnie każda z nas) i wiem, mam się przygotować na nieopisywalny ból, jakby mi wyrywali głowe, macicę, jelitka i łamali kości jednocześnie... ale to tylko teoria. Jak wszystko pójdzie dobrze to w tym temacie wypowiem się w lutym.

[pilotka86]

Napisane przez ejani

A zwolenniczkom Jessic i innych takich (ale się cieszę, że na wątku nie mamy żadnej) można przypomnieć, że są to najbardziej popularne imiona "marginesu"

co to znaczy imiona z "marginesu":con fused::confused :
gosia261282 super ubrania! w ogóle to zapomniałam pogratulować znalezionego kotka!
upadly_aniol00 fajne ciuszki upolowałaś! to na dziale Tesco czy f&f?? i fajny prezent od szwagierki
forester super łowy!!
nattalli super, że masz już wózek! wygląda na porządny
a ta Twoja znajoma to m a s a k r a co za baba...ja od takich ludzi trzymam się z daleka

Napisane przez Ambrella

Dzięki dziewczyny za Wasze wypowiedzi . Każde zdanie jest dla mnie cenne. Będę miała cc, chcę wiedzieć jak najwięcej na ten temat i nie powiem, też się boję. Znam przypadki, gdy kobiety po cc bardzo szybko dochodziły do siebie, karmiły/ karmią nadal i wszystko jest super i o takich wolę pamiętać. Znam też inne, ale nie tragiczne . Ale i porody sn mają różny finał i konsekwencje, więc nigdy nic nie wiadomo.
Zapytałam Was o to, co myślicie, bo naprawdę często spotykam się z jakimś wręcz piętnowaniem porodu przez cc. I w realu i w TV. Przecież czasem nie ma wyjścia. Ja akurat jestem za tym, by kobieta mogła wybrać jak chce rodzić i nie rozumiem dlaczego ma być potępiana jeśli wybierze cc.

ja mam takie zdanie jak Ty. i też nie rozumiem piętnowania cesarek na życzenie to chyba kogoś sprawa jak chce rodzić i ta osoba bierze odpowiedzialność za siebie i za dziecko moja koleżanka ma mieć na życzenie i jak już pisałam została akurat zaszczuta tylko przez kobiety
natura, brak ingerencji w "naturę"... hmmm to po co brać znieczulenie i dlaczego tyle porodów jest wywoływanych sztucznie Dlaczego nie dać naturze do końca działać sorry ja tego nie ogarniam... tym bardziej, że pozycja do rodzenia ma z naturą mało co wspólnego.
sama też będę miała cc co prawda mam wskazanie (ale nawet gdyby nie to co kogo obchodzi co chcę robić?), ale już się osłuchałam od niektórych mądralińskich i ciekawskich a nie zamierzam się każdemu z osobna tłumaczyć. na szczęście mam wsparcie w mamie, która musiała rodzić sn bo "natura" mój brat miał niedotlenienie i w konsekwencji dziecięce porażenie mózgowe a ona była popękana wzdłuż i wszerz oraz szyta przez praktykantkę. Kolejne dwa porody też musiała rodzić a nie wydziwiać z cc Ja najbardziej się obawiam przedwczesnego porodu i tego, że będę zdana na łaskę i niełaskę dyżurującego pana doktora i jego widzimisię a mojego skierowania nie uzna, bo za dużo się nasłuchałam i naczytałam takich historii żeby być pewna.
a co do tych kosztów hehe nie jest tak, że lekarze nie chcą robić na życzenie, ależ chcą tylko jak im się prywatnie da... to się właśnie nazywa hipokryzja. bo za poród naturalny fundusz płaci więcej! a już najwięcej płaci za poród bez znieczulenia, więc mimo iż od tego roku podobno każda kobieta ma zagwarantowane znieczulenie, lekarze nie chcą dawać, bo im się nie kalkuluje i szpital dopłaca! to jest dopiero dramat. zresztą... to temat rzeka

[lolita25]

[QUOTE=isia4891;43061889]

Napisane przez lolita25

Mojego męża często nie ma,wiec....on się nie orientuje w temacie
Kiedyś mu pokazałam pare rzeczy....

to dopiero zabójcza kolekcja

[mezaga]

Napisane przez gosia261282

A pamiętacie dziewczyny,że dziś Dzień Chłopaka?

Mój małż miał wczoraj urodziny więc u nas dnia chłopaka się nie obchodzi

Napisane przez iwantyou99

No u mnie chyba podobnie. Denerwuje sie komentarzy w szpitalu tak jakbym nie wiedziała ze mam problem z waga i wogole ze np jak bedzie cesarka to nie bedą mogli mnie przenieś ze stołu operacyjnego na łóżko i wogole.

Ty się takimi rzeczami nie zamartwiaj. Pielęgniarki na pewno znajdą sposób na przeniesienie Cię na łóżko. Mnie przenosiły we 3 po laparoskopii i jakoś żadna nie marudziła Przecież kobiety są różne i grubsze i chudsze - lekarze i pielęgniarki naprawdę z różnymi ludźmi mają do czynienia

Biorę się za dłubanie kocyka. Czy któraś z dziewczyn, które mają już kocyki mogłaby mi napisać w jakich one są rozmiarach? 70/70 nie będzie za mały?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez perfuzja

Ambrella ja się cc po prostu masakrycznie boję. O ile porod sn wydaje mi się czymś totalnie naturalnym, co przejdę bez większych rewelacji, to cesarka jest dla mnie jednym wielkim strachem.
Po pierwsze boję się znieczulenia w kręgosłup.
Po drugie czucia wyciągania dziecka.
Po trzecie boję sie, ze mi przetną dziecko niechcący (córka znajomej ma bliznę na pośladku - i całe szczęście, ze tylko na pośladku )
Po czwarte, ze zamiast cieszyć się po "urodzeniu" dziecka zacznę wymiotowac.
Po piąte, ze nie będę mogła zajmować się dzieckiem, bo będę cała obolala.
Po szóste, ze nie będę miec pokarmu.
Po siódme, ze szwy bedą mnie ciągnąć w nieskończoność.
I tak dalej, i tak dalej...

Nie miałam pojęcia, że takie coś może się zdarzyć


Cały czas myślę czy dam radę SN skoro taka boi dupa jestem, mdleję przy pobieraniu krwi i w ogóle. Ciężko to widzę. Z resztą Tżet też z tym "miękkich"

[pilotka86]

Napisane przez malaMigotkAaa

Wczoraj oglądałam kobietę na krańcu świata o kobiecie, która jako najgrubsza kobieta urodziła dziecko, ważyła ponad 300 kg. szok, ma dwójkę dzieci, ale z powodu swojej tuszy nigdy nie była w pokoju swojego syna, bo nie jest w stanie przejść przez korytarz. Nigdy nie była na zebraniu u swojej córki, bo nie może przejść przez drzwi w szkole . Kobieta chciała pobić rekord i jej pragnieniem było być najgrubszą kobietą świata... miała męża, który zwyczajnie ją tuczył (taki rodzaj fetyszu... i chęci uzależnienia kobiety od siebie) a ona się na to zgadzała jedząć 12 tys kcal dziennie (najmniej)... żal mi było tych dzieci, które muszą patrzeć na to jak mama na własne życzenie się krzywdzi.

oglądałam to! moim zdaniem to ona była chora psychicznie i dziwię się, że jeszcze jej dzieci nie odebrali kiedyś też oglądałam program o tych dokarmiaczach i sorry... dla mnie oni są nienormalni a kobiety z nimi wiążące się

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Fajne, ale do sukienki muszę mieć coś eleganckiego, a one są i ciepłe i eleganckie...hehh no bo co mam ja ubrać w sukienkę i do tego skarpetki

Ale ty serio chcesz miec noworodka czy kilkumiesieczna dziewczynke w domu w sukience i bucikach?

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Fajne, ale do sukienki muszę mieć coś eleganckiego, a one są i ciepłe i eleganckie...hehh no bo co mam ja ubrać w sukienkę i do tego skarpetki

bardzo fajne te buciki i mięciutkie- ja bym brała

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez sweet_vintage

To i ja się przywitam w tym wątku, bo obecnie leci mi 24 tydzień, a termin mam na koniec stycznia
Moja ciąża od początku przebiega niestety nie do końca prawidłowo ze względu na skracającą się szyjkę. Obecnie leżę i oszczędzam się jak tylko się da, a w tym tygodniu powinnam wiedzieć czy będę miała założony pessar. Mam nadzieję, że ostatecznie tak i będę mogła choć trochę wrócić do normalności.

Pochwalę się Wam też moim brzuchem, bo jest już sporych rozmiarów
Zdjęcie z 23 tygodnia.

witaj super brzuszek a Ty chudzinka jesteś
Kto siedzi w Twoim brzuszku? Macie już imię?
odpoczywaj i zdrówka życzę

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Ale ty serio chcesz miec noworodka czy kilkumiesieczna dziewczynke w domu w sukience i bucikach?

Ja kupiłam taką mięciutką sukienkę na 62 i potrzebuje do niej buciki, a widzę że są też takie rozmiary 10 i 11 więc myśle że na 62 będą dobre.
A co takie dwu miesięczne dziewczynki nie ubiera się w sukienki?
U mnie w pracy zawsze szukają takich małych sukienek

[mala098]

Napisane przez magnusia

o masz- zapomniałam.
pogłaszczę małża jak wróci

Ja planuję dać buzi.

Napisane przez lolita25

Dziewczyny muszę kupić Lence buciki, co myślicie o takich http://allegro.pl/buciki-buty-baleri...567476306.html
Kozaczki raczej bez sensu no bo co...w domu w kozakach? A kombinezon będzie ze stópkami więc raczej będą nie wykorzystane w tym sezonie zimowym Takie szczywne do takiego niemowlaka w domku??Może na wiosne bardziej....
Zależy mi żeby było Lence wygodnie,ciepło no i żeby pasowało do sukienek i leginsów zimą w domu

Lolita, Twój awatar bardzo pasuje do Twoich wypowiedzi odnośnie zakupów
A kiedy planujesz ubrać jej sukienkę? Bo po tym jak moja siostra urodziła córeczkę ja nawet na sukieneczki nie patrzę; Mała sukienkę miała na sobie raz- przez 15 minut, przed wigilią, gdy okazało się, że trzeba zmienić pieluchę, a włożenie rajstopek jest czymś równie przyjemnym jak ubranie ośmiornicy w bluzeczkę.