Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Ewkaaa8891]

Moje dziecko ma uczulenie i kompletnie nie wiem na co. Mało tego pojawia sie i znika ...
Czerwone plamy, najpierw na karku, głowie, buźce, brzuszek i plecki i pod pachami (choć tam mogły być bardziej potówki), po kilka sztuk jest które znikają po spaniu, po myciu. Chyba wieczorem są najmocniej czerwone. Nie swędzące. Miałam isc do lekarza ale od wczoraj jest tego dużo mniej. Zdezynfekowałam wszystki zabawki, wyprałam koce, maty, poduszki, podłoge umyłam porzadnie (bo on jest ciągle na podłodze). Jedzenie, soki odstawiłam. Nie mam pojęcia co to.

[eluśka87]

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór Kochane
Dziękujemy z Oliwcią za życzenia półroczkowe Rosną Nam te dzieciaczki niesamowicie
Mała dostała (a raczej zamówiłam Jej i dopiero ma przyjść) od Dziadków hulę kulę
Dużo zdrówka i szczęścia dla wszystkich dzisiejszych Solenizantów - Bartusia, Kubusia i Stasia

Eluśka87 mogę na tiramisu się zalapać? uwielbiam

Dołączam się do życzeń
Już tiramisu nie ma poszło w niedziele, ale nastepnym razem zapraszam

Napisane przez moni_ka.g

Despa wstawiła wczoraj linka do sprzedawcy, a jeszcze mam sprzedawcę od którego jakiś czas temu zamawiałam: http://allegro.pl/listing/user/listi...&us_id=4222926

tak. ja daję przed południem kaszkę, ok 13-14 obiadek (duży słoik), potem deserek plus 1-2 razy butla z rana i jedna na noc, każda po 200 ml

mięso da się przetrzeć, kiedyś nie było blenderów moja mama mówi, że przecierała mi.

.

dzieki za link.. sprobuje sitem

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

mojemu za 2 lub 3 razem posmakowala... dawalam najpierw taka bezglutenowa z nestle to byla be, a taka co wode dodaje i ewentualnie owoce jest ok, choc roznie bywa

Napisane przez oldzinx

Dzień Dobry
Wstawać spiochy
Hmmm co by tu dzisiaj ugotowac

U nas dzis pulpeciki, musze jakos zrobic. Chce tez zrobic zupe porowa ale nie wiem jak wyjdzie z czasem.

Napisane przez moni_ka.g

Wlosy wypadaja... masakra... wszedzie sa...

U nas od kilku dni histeria za histeria. Jestem wykonczona. Tz na 2 zmiane, mamy nie ma wiec najgorsze godziny jestem sama. Ale nawet teraz juz sie wscieka. Wczoraj zanim wyszlismy na spacer byla histeria na caly blok, ide zrobic mleko, nie ma mnie 2 minuty a wrzask jakby ze skory obdzierali, lzy leca ciurkiem. Nawet na chwile zostawic nie mozna... Posadzenie w bujaczku i robienie czegos tez wywoluje histerie. Eh, Jakub robi wszystko zeby byc jedynakiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moich wlosow tez jest pelno, wszedzie chodze i zbieram.. nie mowie o czesaniu... do pracy ide niedlugo musze sie ogarnac..heh

moze takie dni, u nas tez tak bylo, nie wiem jak to bedzie jak synek zostanie sam...;/

Napisane przez jolanT

hej!

co za noc, kosmici są i u nas
pobudka o północy i o 5 rano ;/
tak biedactwo mi płakusia cały dzień i w nocy też.. o dziwo jak posmaruje dziąsełka to przestaje i powoli zasypia więc chyba idą zęby..
w nocy nawet stan podgorączkowy
nosiliśmy z mężem na zmianę chyba z godzinę..
później jej trochę przeszło bo przez przypadek chwyciła magnes z lodówki i jak nim rzuciłam żeby go przyczepić to zaśmiewała się jak na filmiku z papierem.. aż się cała opluła
(Klementyna- czytałam właśnie że u Was magnes to też hit)

a propos- teściowa zrobiła nam mini prezent i przesłała magnesy na lodówkę zrobione ze zdjęć Ewci

u nas pierożki z kapustą i grzybami z barszczem czerwonym

włosy to jest moja zmora.. dziś rano mąż mi powiedział, że mam łysy kwadrat z profilu
jem już tabletki bo nie kp ale czy to coś da..
no i brawo za nowe zdolności

Aby bylo lepiej... moze zabki i u nas to samo bylo i pewnie bedzie
Fajny prezent od tesciowej
Co do wlosow ja nie biore nic karmie jeszcze i nie wiem co zrobic leca jak szalone chociaz mam geste to boje ze je strace

Napisane przez kasia86bgo

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Aaaa i qrwa dalej nie mam @....!!! Czy to mozliwe by sie zatrzymala - o tak sama z siebie - bo w ciazy na Bank nie jestem :-/
Eh dobrze ze lece do PL to se porobiem badania, wszystkie i d gitesik

No lece choc jakas marna zupine z resztek ugotowac haha

Hejka, zrobisz badanka i bedzie ok.. ja musze do gina isc ahhh

Napisane przez corka_rosy

Muszę Wam napisać coś śmiesznego Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, w pracy zostałam przeniesiona do innego działu, który był w trakcie tworzenia. Gdy dowiedziałam się o ciąży, zrezygnowałam z tej zamiany, więc wzięli moją koleżankę z teamu. Tydzień potem ona powiedziała, że też jest w ciąży i też nie została przeniesiona, a zamiast niej inna koleżanka. Właśnie dowiedziałam się, że ta trzecia tydzień temu urodziła córeczkę A śmiałam się już wcześniej, że która przechodzi, to zachodzi

dobre ;]

Napisane przez nestelle

Caly dzien spedzilam na bardzo wysokich szpilach - mam teraz zakwasy posladkow
rozmasowalam je na basenie
ide nadrabiac

oo ja teraz nie wiem czy bym dala rade caly dzien na szpilach ) ae sie przestawie na troche niebawem.. dla Roszka brawa ze sie spisal super ;] no i dla mamy ze przetrwala z dziecmi

[QUOTE=kasia86bgo;43039616]

checm to zoabczyc .. da sie
fajnie musi wygladac




/QUOTE]
Slaba jakos ale jak bedzie czas to wstawie jak sie da nie pamietam ile tego nagrania jest. postaram sie

lece bo placz i krzyk

[Moderna]

Napisane przez Ewkaaa8891

Moje dziecko ma uczulenie i kompletnie nie wiem na co. Mało tego pojawia sie i znika ...
Czerwone plamy, najpierw na karku, głowie, buźce, brzuszek i plecki i pod pachami (choć tam mogły być bardziej potówki), po kilka sztuk jest które znikają po spaniu, po myciu. Chyba wieczorem są najmocniej czerwone. Nie swędzące. Miałam isc do lekarza ale od wczoraj jest tego dużo mniej. Zdezynfekowałam wszystki zabawki, wyprałam koce, maty, poduszki, podłoge umyłam porzadnie (bo on jest ciągle na podłodze). Jedzenie, soki odstawiłam. Nie mam pojęcia co to.

a czy jest cos, co wprowadziłaś do diety w ostatnich 1-2 tygodniach?
nowy krem, plyn do mycia, proszek, niewyprane nowe ubranka?

[eluśka87]

Napisane przez Ewkaaa8891

Moje dziecko ma uczulenie i kompletnie nie wiem na co. Mało tego pojawia sie i znika ...
Czerwone plamy, najpierw na karku, głowie, buźce, brzuszek i plecki i pod pachami (choć tam mogły być bardziej potówki), po kilka sztuk jest które znikają po spaniu, po myciu. Chyba wieczorem są najmocniej czerwone. Nie swędzące. Miałam isc do lekarza ale od wczoraj jest tego dużo mniej. Zdezynfekowałam wszystki zabawki, wyprałam koce, maty, poduszki, podłoge umyłam porzadnie (bo on jest ciągle na podłodze). Jedzenie, soki odstawiłam. Nie mam pojęcia co to.

Może coś zjadłaś, albo maluszek cos zjadl .. hmm nie wiem moj synek mial latem przez 1 dzien czy 2.. ale i wiemy po czym u nas to po owocach z tesco

Może właśnie jakaś chemia jeszcze..

[pani22ka]

Napisane przez katka_19

Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu

o rajciu, współczuję dziewczynki. Trzymajcie sie i dawaj znać jak córcia

Napisane przez corka_rosy

bo jeszcze nie wie, że może głowę na płasko położyć

mój też

Napisane przez monicca1989

5 razy wstawałam w nocy

łączę się w bólu. na bank Cię nie pocieszy to, że ja częściej

Napisane przez Tasia34

Zdjęcia z akcji "pierwsza łyżeczka"

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, przy ząbkowaniu stosujecie takie gryzaki chlodzace?

kupilam. ale mój jeszcze nie ząbkuje, albo ma na nie wywalone

Napisane przez Dragusia88

przecież to nie Kacperek! to PAN KACPER!!! ale leżaczek chyba już na dorosły fotel trzeba wymienić

, ale

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Moderna

a czy jest cos, co wprowadziłaś do diety w ostatnich 1-2 tygodniach?
nowy krem, plyn do mycia, proszek, niewyprane nowe ubranka?

Nie

[Dragusia88]

Napisane przez Tasia34

Zdjęcia z akcji "pierwsza łyżeczka"
- przygotowanie do konsumpcji
- niedowierzanie - "To naprawdę dla mnie..?"
- "TAAAK, dla mnie!, mama dawaj jeszcze!!!"

Napisane przez jolanT

no i u nas już 3 dzień stan podgorączkowy Malutka śpi, jak sie obudzi zaraz płacze.. nie bawi się zbytnio nie śmieje.. markotna i tylko na rączkach..
może zęby jednak

zdrówka

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór
Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu Oliwia miała i ma nadal biegunkę, nie chciała nic jeść, a tym bardziej pić. Musiała dostać kroplówki.
Dziś Biedulka 10 kupek zrobiła ale o 21 zjadła pierwszy od dwóch dni normalny ilościowo posiłek 140 ml mleka. Wcześniej, jeśli już się go chwyciła to max 80.

Idę nadrabiać

ojej to dużo zdrówka

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, przy ząbkowaniu stosujecie takie gryzaki chlodzace?

ja mam jakis zwykly z woda w środku cały czas w lodówce i nie używamy, odpukać nie mamy problemów

Napisane przez Moderna

Dragusia dostalam odpowiedz z Bebivity

Produkty Bebivita zawierają fosforan żelaza (II) by wspomóc dostarczanie żelaza w diecie, gdyż żelazo jest kluczowym składnikiem odżywczym w wieku niemowlęcym. Żelazo w pojedynczej formie jest niestabilne i w naturze zawsze występuje w postaci związków z innymi minerałami, np. jako fosforan żelaza. Z powodu surowych europejskich wytycznych fosforan żelaza (II) jest zatwierdzony jako dodatek składników odżywczych do stosowania w żywności dla niemowląt.

oo dzieki czyli jest okey

nadrobiłam
byliśmy u teściowej na urodzinach, była 2 miesiące młodsza kuzynka od Florka, jakie piórko z niej poznali się z Florkiem ale jeszcze się nie umówili na plac zabaw
i byłam u koleżanki co niedawno urodziła małego Antka 2,7kg jejku jaka laleczka, taki malutki, śliczniutki, a włosków więcej od Florka
idę na barwy szcześcia

[Ewkaaa8891]

Napisane przez eluśka87

Może coś zjadłaś, albo maluszek cos zjadl .. hmm nie wiem moj synek mial latem przez 1 dzien czy 2.. ale i wiemy po czym u nas to po owocach z tesco

Może właśnie jakaś chemia jeszcze..

2 razy podałam jarzynową w słoiczku ale on wcześniej jadł marchew i ziemniaka i bylo wszystko dobrze. Tylko tam jest jeszcze pora ...
w ogole mam wrazenie ze to mu sie nasila w okresach aktywności, jak rączki ma w buzi, jak turla sie po ziemi....

[Dragusia88]

a i wszystkiego NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH CHŁOPAKÓW dużo mleczka

[Moderna]

Napisane przez Ewkaaa8891

2 razy podałam jarzynową w słoiczku ale on wcześniej jadł marchew i ziemniaka i bylo wszystko dobrze. Tylko tam jest jeszcze pora ...
w ogole mam wrazenie ze to mu sie nasila w okresach aktywności, jak rączki ma w buzi, jak turla sie po ziemi....

moze byc ten por, a cos jeszcze jest w tej zupce? seler jest czesto bardzo uczulajacy .

Napisane przez eluśka87

Może coś zjadłaś, albo maluszek cos zjadl .. hmm nie wiem moj synek mial latem przez 1 dzien czy 2.. ale i wiemy po czym u nas to po owocach z tesco

to tez jest dobry trop np. duzo czekolady z orzechami, albo cytrusy pryskane chemia - lubia uczulac.

a podloge zmywacie jakas chemia?
moze sproboj myc ja tylko woda z odrobina plynu do mycia naczyn?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

i dla Kalinki NAJ NAJ

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

Mysle, sobie wczoraj: powariowały z tymi puzzlami, przeciez dzieci maja jeszcze czas na piankowe puzzle....dzis rano jak usłyszałam huh i płacz mojego dziecka (przy próbach raczkwych na macie rąbną głową o podłogę) 3 godziny później kupowałam już piankowe puzzle-są super

fiu, fiu brawa, zw ogatrneliscie wszystko wesele bylo w piatek??

za zakup puzzli ost Emilian wyjaol sobei jakims sposobem 7 ( szczeciarz ) i ja gryzl

co do wesel w paitek, staje sie to teraz dosc popularne, podobno miejsza koszta - no i wsumie masz az 2dni na Wyleczenie Kaca

Napisane przez Tasia34

I tak też wypadła!!!
Przygotowałam 1/3 słoiczka, myślałam, że w razie czego sama dojem. Pierwsza łyżeczka to było wielkie zdziwienie i taka niespodzianka w oczach, radość, że W KOŃCU, w końcu coś dostał, co je mama Reszta łyżeczek znikała w oka mgnieniu, chwytał za miseczkę, wkładał do niej paluszki, łapał za łyżeczkę W sumie tylko tym się pobrudził, bo po brodzie nic nie ciekło
A jak się skończyło to prawie się rozpłakał... Próba zaliczona
Sesja foto też zaliczona, dwójka fotografów pstrykała

Napisane przez Tasia34

Zdjęcia z akcji "pierwsza łyżeczka"
- przygotowanie do konsumpcji
- niedowierzanie - "To naprawdę dla mnie..?"
- "TAAAK, dla mnie!, mama dawaj jeszcze!!!"

wspaniale zdjecia - fajowa bd pamiatka, Milus tez ma kilka(nascie) z akcji Jedzonko

Napisane przez jolanT

no i u nas już 3 dzień stan podgorączkowy Malutka śpi, jak sie obudzi zaraz płacze.. nie bawi się zbytnio nie śmieje.. markotna i tylko na rączkach..
może zęby jednak

oglądam właśnie "Nietykalni".. 2 raz, widziałyście?

no i zimno jak skurczybyk..

by szybko goraczka zeszla

- ogladalam, bardzo mi sie podobal.

- jakie zimno u mnie w SOSNOWCU swieci sloneczko hihi

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór
Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu Oliwia miała i ma nadal biegunkę, nie chciała nic jeść, a tym bardziej pić. Musiała dostać kroplówki.
Dziś Biedulka 10 kupek zrobiła ale o 21 zjadła pierwszy od dwóch dni normalny ilościowo posiłek 140 ml mleka. Wcześniej, jeśli już się go chwyciła to max 80.

Idę nadrabiać

ojj to nie dobrze ... i zycze zdrowia by szybko przeszlo

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, przy ząbkowaniu stosujecie takie gryzaki chlodzace?

Przeglądam sklep i nie moge sie zdecydować..

1 i 2 NUK (bez zeli chlodzacych)
3 i 4 MAM (napelniane woda)

mam chyba ze 7 gryzakow ... zwykle, napelniane woda i co i NIC .. najlepsze sa paluszki ew ost upobogal sobie gryznie plaskiu od smoczka



NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

to ja lece - kase wymeinic kupic PL numer i do babci Gieni na obiadzik


60 czeka ... i no i to napiszecie

[oldzinx]

Hej,
witamy po aktywnym weekendzie, spacery, odwiedziny, spacery itd
Byliśmy dzisiaj u lekarza. Od 2 dni Tomek jakoś w nocy dziwnie charczał, a do tego kichał i więcej kóz z nosa leciało. Dla spokoju poszłam, na szczęście nic się nie dzieje. Doktorek osłuchał, wybadał. W razie W kazał kupić nasivin, a do tego psikać wodą morską i odciągać. Przy okazji zapytałam o te krosty na szyi (nowe za uchem wyskoczyły) i wypisał na to maść (jakaś robiona) i smarować Alantanem, nie jest to żadne uczulenia a podrażnienie, tyle że już 2 tyg tak ma i samo podobno ciężko znika.
No to tyle aaa padnięta jestem. Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

[nestelle]

Napisane przez Ewkaaa8891

Moje dziecko ma uczulenie i kompletnie nie wiem na co. Mało tego pojawia sie i znika ...
Czerwone plamy, najpierw na karku, głowie, buźce, brzuszek i plecki i pod pachami (choć tam mogły być bardziej potówki), po kilka sztuk jest które znikają po spaniu, po myciu. Chyba wieczorem są najmocniej czerwone. Nie swędzące. Miałam isc do lekarza ale od wczoraj jest tego dużo mniej. Zdezynfekowałam wszystki zabawki, wyprałam koce, maty, poduszki, podłoge umyłam porzadnie (bo on jest ciągle na podłodze). Jedzenie, soki odstawiłam. Nie mam pojęcia co to.

qrcze - roznie to bywa ...moze na proszek,plyn do podlog .....
zagadka .

Napisane przez Dragusia88

byliśmy u teściowej na urodzinach, była 2 miesiące młodsza kuzynka od Florka, jakie piórko z niej poznali się z Florkiem ale jeszcze się nie umówili na plac zabaw
i byłam u koleżanki co niedawno urodziła małego Antka 2,7kg jejku jaka laleczka, taki malutki, śliczniutki, a włosków więcej od Florka
idę na barwy szcześcia

he he bo Florek to waga ciezka
ale mi teraz wszystkie mlodsze dzieci wydaja sie takie maciupkie . ze tez nasze tak szybko urosly .chociaz 2,7 to naprawde laleczka .

Napisane przez Dragusia88

a i wszystkiego NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH CHŁOPAKÓW dużo mleczka

i ja sie dolaczam

Napisane przez Moderna

i dla Kalinki NAJ NAJ

i ode mnie



dzisiaj dzien chlopaka-a wiec dla wszystkich chlopcow

[Malpka]

hej
u nas słoneczko ale zimnica w rano był mróz i szyby trzeba było skrobać

Napisane przez nestelle

ja tam za chrupkami nie jestem ale ..,.tez mialam podobny przypadek z chlebem .Ninka dobrze ponad roczna dostala chlebek i kawalek utkwil w gardle - prawie zawalu dostalam . musialam paluchy do gardla jej wsadzac .
:

no ja tez chrupkami nie zapycham czasami dostanie jednego najczęściej jak jedziemy samochodem i już zaczyna marudzić to w łapkę chrupek i ma zajecie chociaz ostatnio rzadko jeździmy

Napisane przez Tasia34

I tak też wypadła!!!
Przygotowałam 1/3 słoiczka, myślałam, że w razie czego sama dojem. Pierwsza łyżeczka to było wielkie zdziwienie i taka niespodzianka w oczach, radość, że W KOŃCU, w końcu coś dostał, co je mama Reszta łyżeczek znikała w oka mgnieniu, chwytał za miseczkę, wkładał do niej paluszki, łapał za łyżeczkę W sumie tylko tym się pobrudził, bo po brodzie nic nie ciekło
A jak się skończyło to prawie się rozpłakał... Próba zaliczona
Sesja foto też zaliczona, dwójka fotografów pstrykała

Napisane przez Tasia34

Zdjęcia z akcji "pierwsza łyżeczka"
- przygotowanie do konsumpcji
- niedowierzanie - "To naprawdę dla mnie..?"
- "TAAAK, dla mnie!, mama dawaj jeszcze!!!"

super

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór
Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu Oliwia miała i ma nadal biegunkę, nie chciała nic jeść, a tym bardziej pić. Musiała dostać kroplówki.
Dziś Biedulka 10 kupek zrobiła ale o 21 zjadła pierwszy od dwóch dni normalny ilościowo posiłek 140 ml mleka. Wcześniej, jeśli już się go chwyciła to max 80.

Idę nadrabiać

ojej zdrówka

Napisane przez Dragusia88

czyli co nie trzeba kaszki?

a trzeba? mi nigdy lekarz nie powiedział "proszę wrowadzić kaszkę" jedynie "wprowadzić gluten lub warzywa owoce"

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

co do wesel w paitek, staje sie to teraz dosc popularne, podobno miejsza koszta - no i wsumie masz az 2dni na Wyleczenie Kaca

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

za podroz .
ile zostajesz w PL?
a ja taka ciebie ciekawa a Ty wpadasz i znikasz .no nic zapytam teraz .
jak Ci poszlo z tymi lokatorami -brudasami?
i jak ci sie ulozylo damsko-mesko ...wyszlo /wychodzi cos z tym Johnem?(dobrze pamietam imie?)

co do wesela w piatek -to my bylismy na takim z poprawinami dluuuuugimi bo cala sobote .
ale fakt coraz czesciej sa spotykane piatkowe wesela bo tansze i kosciol sie teraz podobno mniej krzywi .....

Napisane przez oldzinx

Hej,
witamy po aktywnym weekendzie, spacery, odwiedziny, spacery itd
Byliśmy dzisiaj u lekarza. Od 2 dni Tomek jakoś w nocy dziwnie charczał, a do tego kichał i więcej kóz z nosa leciało. Dla spokoju poszłam, na szczęście nic się nie dzieje. Doktorek osłuchał, wybadał. W razie W kazał kupić nasivin, a do tego psikać wodą morską i odciągać. Przy okazji zapytałam o te krosty na szyi (nowe za uchem wyskoczyły) i wypisał na to maść (jakaś robiona) i smarować Alantanem, nie jest to żadne uczulenia a podrażnienie, tyle że już 2 tyg tak ma i samo podobno ciężko znika.
No to tyle aaa padnięta jestem. Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

ja prawie zawsze bez wozka jestem ....
zdrowka dla Tomka oby nic sie nie rozwinelo .

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Moderna

moze byc ten por, a cos jeszcze jest w tej zupce? seler jest czesto bardzo uczulajacy .

to tez jest dobry trop np. duzo czekolady z orzechami, albo cytrusy pryskane chemia - lubia uczulac.

a podloge zmywacie jakas chemia?
moze sproboj myc ja tylko woda z odrobina plynu do mycia naczyn?[COLOR="Silver"]

Podłoga - woda + płyn do mycia naczyń.
Mnie sie wydaje ze to nie jedzenie. Cos bardziej dotykowo działa ale nie moge wyłapać.

[Agateczka*]

Napisane przez Tasia34

I tak też wypadła!!!
Przygotowałam 1/3 słoiczka, myślałam, że w razie czego sama dojem. Pierwsza łyżeczka to było wielkie zdziwienie i taka niespodzianka w oczach, radość, że W KOŃCU, w końcu coś dostał, co je mama Reszta łyżeczek znikała w oka mgnieniu, chwytał za miseczkę, wkładał do niej paluszki, łapał za łyżeczkę W sumie tylko tym się pobrudził, bo po brodzie nic nie ciekło
A jak się skończyło to prawie się rozpłakał... Próba zaliczona
Sesja foto też zaliczona, dwójka fotografów pstrykała

super Krzyś mały żarłoczek

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór
Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu Oliwia miała i ma nadal biegunkę, nie chciała nic jeść, a tym bardziej pić. Musiała dostać kroplówki.
Dziś Biedulka 10 kupek zrobiła ale o 21 zjadła pierwszy od dwóch dni normalny ilościowo posiłek 140 ml mleka. Wcześniej, jeśli już się go chwyciła to max 80.

Idę nadrabiać

Ojoj, szybkiego powrotu do zdrówka dla Oliwci

Napisane przez kasia86bgo

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

to ja lece - kase wymeinic kupic PL numer i do babci Gieni na obiadzik


60 czeka ... i no i to napiszecie

Witamy witamy no fajnie że lot udany

Napisane przez oldzinx

Hej,
witamy po aktywnym weekendzie, spacery, odwiedziny, spacery itd
Byliśmy dzisiaj u lekarza. Od 2 dni Tomek jakoś w nocy dziwnie charczał, a do tego kichał i więcej kóz z nosa leciało. Dla spokoju poszłam, na szczęście nic się nie dzieje. Doktorek osłuchał, wybadał. W razie W kazał kupić nasivin, a do tego psikać wodą morską i odciągać. Przy okazji zapytałam o te krosty na szyi (nowe za uchem wyskoczyły) i wypisał na to maść (jakaś robiona) i smarować Alantanem, nie jest to żadne uczulenia a podrażnienie, tyle że już 2 tyg tak ma i samo podobno ciężko znika.
No to tyle aaa padnięta jestem. Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

zdrówka dla Tomcia
a ty to nieźle obładowana szłaś


Moc życzeń dla wszystkich wątkowych chłopców:roza :
(no i dziękujemy )

Najlepsze życzenia dla Puszka - Kalinki

dzień dobry
U nas też słonecznie.
Mam pytanie kiedy wprowadzać żółtko? W tym samym czasie co i mięsko? I co najpierw gluten czy żółtko?

U nas wczoraj pierwszy raz próba - potrawka z królikiem i smakowała małemu bardzo o wiele bardziej niż same warzywa
A najbardziej smakuje w owocach

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

witamy

Napisane przez Malpka

a trzeba? mi nigdy lekarz nie powiedział "proszę wrowadzić kaszkę" jedynie "wprowadzić gluten lub warzywa owoce"

no a te zboża? witaminy tam? no nie wiem

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

a włosków więcej od Florka

Napisane przez kasia86bgo

masz az 2dni na Wyleczenie Kaca

Napisane przez Malpka

a trzeba? mi nigdy lekarz nie powiedział "proszę wrowadzić kaszkę" jedynie "wprowadzić gluten lub warzywa owoce"

hehe. wedle aktualnego schematu żywienia niemowląt - trzeba

[Malpka]

Napisane przez Dragusia88

no a te zboża? witaminy tam? no nie wiem

nie wiem przy Julce mi lekarka powiedziała ze jak nie chce to niech nie jje będę u pediatry tej od Karola to podpytam co ona mówi

Napisane przez pani22ka

hehe. wedle aktualnego schematu żywienia niemowląt - trzeba

w schematach od zawsze jest kaszka, nie wiem niech się ktoś inny wypowie może ktoś się zna po co i w jakim celu ta kaszka

[nati_85]

Witam!
Nadrobiłam Was ale będe cytować tylko dzisiaj.

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry
5 razy wstawałam w nocy ledwo żyję chociaż poszliśmy spać o 20 bo Tż tak poszedł spać a mi wypominał, że wolę komputer niż jego więc i ja poszłam

skąd ja to znam. Ale u nas to kolejny ząb bo już widać.

Napisane przez pani22ka

łączę się w bólu. na bank Cię nie pocieszy to, że ja częściej

jak Ty się wysypiasz kobieto

Napisane przez kasia86bgo

mam chyba ze 7 gryzakow ... zwykle, napelniane woda i co i NIC .. najlepsze sa paluszki ew ost upobogal sobie gryznie plaskiu od smoczka



NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

u nas to samo. No i witaj z powrotem. Miłego pobytu w PL.

Napisane przez oldzinx

Hej,
witamy po aktywnym weekendzie, spacery, odwiedziny, spacery itd
Byliśmy dzisiaj u lekarza. Od 2 dni Tomek jakoś w nocy dziwnie charczał, a do tego kichał i więcej kóz z nosa leciało. Dla spokoju poszłam, na szczęście nic się nie dzieje. Doktorek osłuchał, wybadał. W razie W kazał kupić nasivin, a do tego psikać wodą morską i odciągać. Przy okazji zapytałam o te krosty na szyi (nowe za uchem wyskoczyły) i wypisał na to maść (jakaś robiona) i smarować Alantanem, nie jest to żadne uczulenia a podrażnienie, tyle że już 2 tyg tak ma i samo podobno ciężko znika.
No to tyle aaa padnięta jestem. Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

To dobrze, że to nic poważnego. U nas też młody zakatarzony i trochę charczy i idziemy jutro się przebadać. Zobaczymy co powie.

Napisane przez nestelle

dzisiaj dzien chlopaka-a wiec dla wszystkich chlopcow

I ja się dołączam:roza : i dziękujemy

I jeszcze dla wszystkich solenizantów wszystkiego dobrego.

Zdrówka dla Oliwki. Oby to nie było nic poważnego.

A u nas jest meksyk. Odkąd młody staną to teraz szuka sposobności i wszędzie chce stawać a ja latam za nim bo mamy płytki i boję się, żeby się nie przewrócił. Do tego przez cały weekend byłam sama z dzieciakami bo Tż w pracy.

[Tasia34]

Napisane przez Moderna

i bardzo dobrze byc moze trafiliscie w ten idealny moment

Patrząc na Niego, jak się zachowuje przy naszym jedzeniu, to chyba tak

Napisane przez nestelle

wow! suuuper ! nieczesto sie zdarza aby dziecku od razu przypasowalo.

haha dobre a jaki On ciemnooki i czarno brwiowy


jem salatke z tofu i glonow -ble jakbym kawalek jeziora jadla .... tz upiera sie ze zdrowe (zdrowe ale niejadalne ")

I dziękujemy za komplement...
Jezioro

Napisane przez monnagiovanna

A rzeczywiście, przypomniałaś mi, że ten kot śpiewał, ale jak pierwszy raz go włączyliśmy, to tak było głośno, że mały się popłakał, więc wywaliliśmy baterię i została sama grzechotka.

Mojemu podobają się te hałasy.W przeciwieństwie do nas

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór
Ehhh, od wczoraj jesteśmy w szpitalu Oliwia miała i ma nadal biegunkę, nie chciała nic jeść, a tym bardziej pić. Musiała dostać kroplówki.
Dziś Biedulka 10 kupek zrobiła ale o 21 zjadła pierwszy od dwóch dni normalny ilościowo posiłek 140 ml mleka. Wcześniej, jeśli już się go chwyciła to max 80.

Oooojjj I jak dziś się czuje?


Witam się
Już sporo od rana naskrobałyście, zaraz będę nadrabiać
Ale tylko pochwalimy się - dziś byliśmy u ortopedy i usg od razu - stawy biodrowe już się zmineralizowały (jądra kości znaczy się ), wszystko jest ok Teraz wizyta, jak już Krzyś będzie chodził
Wypytała, co już robi, zresztą sam jej pokazał na kozetce Został wychwalony, że taki silny, ruchliwy, ponad wiek Podobno to, co wyczynia, to po 6 mcu dzieci robią I do miesiąca czasu może już raczkować
No to się nieskromnie pochwaliłam Ale z dumy to prawie pękłam

[maria28]

Witam po powrocie, ale przed nadrobieniem

Znów przez wyjazdy dziecko mi się rozregulowało. Parę dni potrwa powrót do dawnego schematu.
Wczoraj na basenie było pływanie z rękawkami. Tym razem foczki jej do rąk nie daliśmy, żeby zaczęła też rękami machać w wodzie. Ale Róża coś tam machała, jednak głównie lizała rękawki

[monnagiovanna]

Napisane przez Tasia34

Mojemu podobają się te hałasy.W przeciwieństwie do nas


Już sporo od rana naskrobałyście, zaraz będę nadrabiać
Ale tylko pochwalimy się - dziś byliśmy u ortopedy i usg od razu - stawy biodrowe już się zmineralizowały (jądra kości znaczy się ), wszystko jest ok Teraz wizyta, jak już Krzyś będzie chodził
Wypytała, co już robi, zresztą sam jej pokazał na kozetce Został wychwalony, że taki silny, ruchliwy, ponad wiek Podobno to, co wyczynia, to po 6 mcu dzieci robią I do miesiąca czasu może już raczkować
No to się nieskromnie pochwaliłam Ale z dumy to prawie pękłam

Co do pierwszego - moje dziecko jakieś takie wrażliwe na hałasy, kichnąć przy nim nie można, bo podskakuje ze strachu, nie mówiąc o tym, że się boi, jak Tż lub ja czyścimy nos w chusteczkę, lub jak słyszy, że się spuszcza wodę w toalecie

Za wizytę

Pani, mój też nie wiedział, że leżąc na brzuchu można położyć głowę, aż do przedwczoraj

Co do kaszek - ja też nie podaję młodemu, on nie chce tego jeść. Ale podłączam się do pytania Malpki, jak ktoś się zna, to niech się wypowie, jak to jest z tymi kaszkami, bo jak są konieczne w diecie malucha, to nie wiem, co zrobię, chyba będę wmuszać

Katka współczuję tego szpitala, mam nadzieję, że już u Was lepiej. To jakiś rotawirus?

[corka_rosy]

Hejka!

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, przy ząbkowaniu stosujecie takie gryzaki chlodzace?

Ja dostałam pod kogoś taką zwykłą rybkę z wypustkami z canpolu chyba - daję Wojtkowi od kilku dni i mam ubaw, bo cmoka, liże i cuda wyprawia, jakby jadł coś smakowitego

Napisane przez pani22ka

łączę się w bólu. na bank Cię nie pocieszy to, że ja częściej

To Ciebie pewnie też nie pocieszy, że ja co 20 min i tylko trzy godziny między 1 a 4 były spokojne...
Dzięki za porady odnośnie żelaza - rozpuściłam dziś w minimalnej ilości wody, dałam w niekapku i W. ślicznie wypił.

Napisane przez Dragusia88

i byłam u koleżanki co niedawno urodziła małego Antka 2,7kg jejku jaka laleczka, taki malutki, śliczniutki, a włosków więcej od Florka
idę na barwy szcześcia

Jaka kruszynka!

Napisane przez kasia86bgo

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi

Witaj

Napisane przez Tasia34

No to się nieskromnie pochwaliłam

A zdjęcia z próby jedzeniowej super! Jak panicz jadł z porcelanowej filiżanki

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Dziewczyny, a Viburcol jest na receptę? Może dam Wojtkowi, bo mam dość już tego wstawania - raz dałam nurofen, ale guzik pomógł. Nie chcę go faszerować, skoro nie skutkuje...

[pani22ka]

Napisane przez Malpka

po co i w jakim celu ta kaszka

przez akcję z kaszką zrobiłam wielki risercz wśród znajomków i są dzieci bez-kaszkowe. zdrowe, fajne
ale te dzieci są albo MM, albo cyckowe, ale nie wołające 17 razy na dobę: cycaaa!!!
Znalazłam artykuł o kaszce (konsultowany przez dr inż. A. Stolarczyk dietetyka z CZD) - generalnie nie ma po co jest: "ziarna zbóż, z których powstają kasze, zawierają wiele cennych składników, m. in. witaminę B, PP, E oraz żelazo, selen, wapń, magnez. kasze mają mnóstwo błonnika pokarmowego. reguluje pracę przewodu pokarmowego i skutecznie zapobiega zaparciom".
ahhhaaa
nota bene dziś Młodzian zjadł 115 ml kaszki z musem jabłkowym

Napisane przez nati_85

jak Ty się wysypiasz kobieto

nie wysypiam

hue hue. to już nie wiem czy chcę żeby szybko wstał

Napisane przez Tasia34

Ale z dumy to prawie pękłam

nic dziwnego

Napisane przez maria28

Ale Róża coś tam machała, jednak głównie lizała rękawki

Napisane przez monnagiovanna

bo jak są konieczne w diecie malucha, to nie wiem, co zrobię, chyba będę wmuszać

hehe, a inne rzeczy je?

Napisane przez corka_rosy

i tylko trzy godziny między 1 a 4 były spokojne...

heh... tyż wesoło miałaś...

mój niekapka nie chce łyżeczką wciąż podaję.

[Moderna]

O kaszkach mlecznych to tez czytalam, ze czesto ten etap mozna pominac, jezeli dziecko jest zadowolone tylko z posilku mlecznego (piers lub mm), rosnie - podobno jest wiele dzieci bezkaszkowych sa dzieci, ktore przeskakuja ten etap i po 10 miesiacu dostaja zamiast kaszki posilek z chlebem.
Z drugiej strony kaszki zawieraja wiele cennych witamin i mineralow.
Ale tez nie zapomnijmy, ze w ciagu dnia (najczesciej wprowadzany po poludniu) jest jeszcze jeden posilek posrednio kaszkowy czyli owoce z dodatkiem kaszki
Ja mysle, ze jak dziecko nie chce jesc to nie ma co zmuszac i sie spinac tylko ze wzgledu, ze stoi na schemacie

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Ale sie dzisiaj na spacerze wkurzylam, idzie laska z psem, w wysokiej ciazy i pali papierosa nie mijalam jej bezposrednio, ale moze bylam powinna zareagowac? zla jestem na siebie i na takie babska, ktore truja jeszzce nienarodzone dzieci
Takie zachowania jak palenie w ciazy lub przy dzieciach powinny byc serio surowo karane!

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez pani22ka

nota bene dziś Młodzian zjadł 115 ml kaszki z musem jabłkowym
.

wow, super

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez corka_rosy

Dziewczyny, a Viburcol jest na receptę? Może dam Wojtkowi, bo mam dość już tego wstawania - raz dałam nurofen, ale guzik pomógł. Nie chcę go faszerować, skoro nie skutkuje...

u nas dostepny bez recepty

[bmma]

Napisane przez Dragusia88

a i wszystkiego NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH CHŁOPAKÓW dużo mleczka

Spadam nadrabiać, choć troszkę. Ale mam zaległości

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez kasia86bgo

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

to ja lece - kase wymeinic kupic PL numer i do babci Gieni na obiadzik


60 czeka ... i no i to napiszecie

Witamy

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Moderna

dla Kalinki NAJ NAJ

to i ja życzę wszystkiego najlepszego

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Tasia34

Witam się
Już sporo od rana naskrobałyście, zaraz będę nadrabiać
Ale tylko pochwalimy się - dziś byliśmy u ortopedy i usg od razu - stawy biodrowe już się zmineralizowały (jądra kości znaczy się ), wszystko jest ok Teraz wizyta, jak już Krzyś będzie chodził
Wypytała, co już robi, zresztą sam jej pokazał na kozetce Został wychwalony, że taki silny, ruchliwy, ponad wiek Podobno to, co wyczynia, to po 6 mcu dzieci robią I do miesiąca czasu może już raczkować
No to się nieskromnie pochwaliłam Ale z dumy to prawie pękłam

polać Krzysiowi mleczka

[Tasia34]

Napisane przez Dragusia88

a i wszystkiego NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH CHŁOPAKÓW dużo mleczka

NAJLEPSZEGO!!!
I dla Kalinki!!!

Napisane przez kasia86bgo

wspaniale zdjecia - fajowa bd pamiatka, Milus tez ma kilka(nascie) z akcji Jedzonko

Najfajniejsza pamiątka
I witaj znów w PL

Napisane przez oldzinx

Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

Nie gniewaj się, ale za pogrubione
No i zdrówka oczywiście

Napisane przez Dragusia88

no a te zboża? witaminy tam? no nie wiem

Ej no właśnie, co z tymi kaszkami..? Ja teraz kupiłam Holle jaglaną, zeby gluten wprowadzić, ale jełop jestem, bo ona bezglutenowa jest I nie wiem, co z nią - dawać, nie dawać..? I co zamiast niej jako gluten w takim razie? Zwykłą mannę?

Napisane przez monnagiovanna

Co do pierwszego - moje dziecko jakieś takie wrażliwe na hałasy, kichnąć przy nim nie można, bo podskakuje ze strachu, nie mówiąc o tym, że się boi, jak Tż lub ja czyścimy nos w chusteczkę, lub jak słyszy, że się spuszcza wodę w toalecie

O biedaczek... Mój też tak ma, ale jak je. Wtedy ma być cisza i spokój. Żadnych nagłych ruchów czy gestów

Napisane przez corka_rosy

A zdjęcia z próby jedzeniowej super! Jak panicz jadł z porcelanowej filiżanki

Hehe No mała była i ucho miała, dlatego wzięłam; bardzo praktyczna


Dziś znów była marchewka. Krzyś tym razem złapał za łyżeczkę i sam sobie jadł No przesłodko A kupcie już pomarańczowe

Na tym słoczku mam napisane "po otwarciu schować w lodówce i zużyć na następny dzień" - czy w takim razie jutro już nie mogę dać? Będzie mniej, niż 48 godzin...

[mamaNastuni]

Witam

Napisane przez kasia86bgo

NO WIEC WITAM sie z Wami na Polskiej Zimi
- lot minol szybko, Milus byl ciut markotny przez pierwsze 15 min, no ale nim zdarzylismy sie wzbic w przestworza ten juz smacznie spal - obudzil sie jakos ok 15min przed ladowaniem, szybie podanie do osoby obok - i mama ledwo do Wc zdarzyla, bo akurat tak sie udasowil ze mi na pecherza nacikal, no a jak spl, to go przekladaniem nie chciala rozbudza - haha.

to ja lece - kase wymeinic kupic PL numer i do babci Gieni na obiadzik

za lot
Miłego pobytu w Polsce

Napisane przez oldzinx

Hej,
witamy po aktywnym weekendzie, spacery, odwiedziny, spacery itd
Byliśmy dzisiaj u lekarza. Od 2 dni Tomek jakoś w nocy dziwnie charczał, a do tego kichał i więcej kóz z nosa leciało. Dla spokoju poszłam, na szczęście nic się nie dzieje. Doktorek osłuchał, wybadał. W razie W kazał kupić nasivin, a do tego psikać wodą morską i odciągać. Przy okazji zapytałam o te krosty na szyi (nowe za uchem wyskoczyły) i wypisał na to maść (jakaś robiona) i smarować Alantanem, nie jest to żadne uczulenia a podrażnienie, tyle że już 2 tyg tak ma i samo podobno ciężko znika.
No to tyle aaa padnięta jestem. Ludzi jak mrówków w przychodni a do tego poszłam bez wózka bo blisko ale to był błąd, o wielki błąd. Czekałam z godzinę z Tomkiem wiszącym na rękach, do tego torby, kurtki cuda. No i Tomek zasikał się cały, zgłodniał, później się obrzygał ........ A wracając weszłam do sklepu niby po chleb a wyszłam z torbą zakupów. Padam
Idę nadrabiać

No to się namęczyłaś, ale popatrz jak kobiety potrafią ze wszystkim sobie dać radę

Napisane przez Tasia34

Witam się
Już sporo od rana naskrobałyście, zaraz będę nadrabiać
Ale tylko pochwalimy się - dziś byliśmy u ortopedy i usg od razu - stawy biodrowe już się zmineralizowały (jądra kości znaczy się ), wszystko jest ok Teraz wizyta, jak już Krzyś będzie chodził
Wypytała, co już robi, zresztą sam jej pokazał na kozetce Został wychwalony, że taki silny, ruchliwy, ponad wiek Podobno to, co wyczynia, to po 6 mcu dzieci robią I do miesiąca czasu może już raczkować
No to się nieskromnie pochwaliłam Ale z dumy to prawie pękłam

Super, że z boderkami wszystko dobrze
dla synka za takie zdolności

Napisane przez Moderna

[/COLOR]Ale sie dzisiaj na spacerze wkurzylam, idzie laska z psem, w wysokiej ciazy i pali papierosa nie mijalam jej bezposrednio, ale moze bylam powinna zareagowac? zla jestem na siebie i na takie babska, ktore truja jeszzce nienarodzone dzieci
Takie zachowania jak palenie w ciazy lub przy dzieciach powinny byc serio surowo karane![COLOR="Silver"]

Też tak uważam Gotuje się we mnie jak widzę kobietę w ciąży z papierosem Myśle, że nawet jakbyś jej coś powiedziała to i tak sobie by nic z tego nie zrobiła.

Byłam u lekarza z moim kręgosłupem i doktor powiedziała mi, że nie może dać mi niczego na ból. Dostałam skierowanie na rehabilitację. Byłam też na zakupach i kupiłam sobie 2 sukienki I mąż w końcu wrócił

Nastunia kończy dzisiaj 5 miesięcy Rośnie mi moja baba