Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Wasze maluchy też się uśmiechają przez sen po jedzeniu? uwielbiam to

tak
i na trzeźwo też się już uśmiecha

Napisane przez ja :)

Porobiłam fotki prezentów to się chwalę

wow, rewelacyjne

Napisane przez papuga_69

Dziewczyny można zajadać OWSIANKĘ przy kp?

nie spróbujesz to się nie dowiesz - jedna może inna nie

[matallewar]

Moje młode 1,5 h po cycku wciągnęło 80 ml z butli
Ona jest wiecznie nienajedzona!

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Moje młode 1,5 h po cycku wciągnęło 80 ml z butli
Ona jest wiecznie nienajedzona!

pokrewna dusza Mikusia on w dzień to i co godzinę może jeść

[cotynato]

Aaaaj zaraziłam Filipa

[matallewar]

Napisane przez kaska87

pokrewna dusza Mikusia on w dzień to i co godzinę może jeść

Ona to samo
A moje sutki cierpią

[misia332]

Byłam na pobraniu krwi... Na szczęście ostatnie.

Spałam w nocy jakaś taka roztrzęsiona, młody mało się ruszał i dopiero nad ranem pokazał na co go stać. A i na badaniu krwi był niegrzeczny, bo tak mnie skopał, że cału brzuch mi chodził.

[bojatoja]

Napisane przez Natala84

super
mierzyliście dziś bilirubine? spadła?

Jutro idziemy Poniedziałkową wizytę doktorka nam odpuściła

Napisane przez logoasia

U nas troche lepiej. cora zażyczyła sobie dzis fryty. to byl jej jedyny posilek.ale chyba pomalu apetyt jej wraca. u mnie mdlosci juz mniejsze.wczoraj nafaszerowalam sie smectą i espuminem wiec mam nadzieje ze pomalu zaczne cos jesc normalnego

Super, że z Wami lepiej

Napisane przez logoasia

Moj tez chrapie w nieboglosy

Napisane przez ja :)

Porobiłam fotki prezentów to się chwalę

Prezenty rewelacyjne


Idę na śniadanie.

[matallewar]

Napisane przez misia332

Byłam na pobraniu krwi... Na szczęście ostatnie.

Spałam w nocy jakaś taka roztrzęsiona, młody mało się ruszał i dopiero nad ranem pokazał na co go stać. A i na badaniu krwi był niegrzeczny, bo tak mnie skopał, że cału brzuch mi chodził.

Wiesz, do 5 cztery dni zostały

[jo_asiek]

Hej. Ja też byłam dziś na pobraniu krwi. Wchodzę do poczekalni, chyba z 10 osób przede mną, wszystkie miejsca zajęte, a ludzie jak to ludzie - głowy w drugą stronę i udają, że nie widzą mojego ogromnego brzucha i nie słyszą mojego sapania

Wczoraj wieczorem Mały odprawiał chyba jakieś tańce wygibańce, bo brzuch latał mi we wszystkie możliwe strony i dosyć mocno to bolało. Wyraźnie było czuć nożkę normalnie jakby się prostował i odpychał nożkami od moich wnętrzności

W pewnnym momencie usłyszeliśmy z TŻ głośny trzask dochodzący z mojego brzucha, a ja poczułam dziwny ból. O mało na zawał nie zeszliśmy, zrobiło mi się słabo, gorąco i przez myśl mi przeszło, że może wody zaraz pójdą. Mina mojego męża i jego przerażony wzrok - bezcenne no ale nic się nie polało, akcja się nie rozkręciła, więc nie wiem co to było Czy to możliwe aby małemu tak kości strzeliły/przeskoczyły?

Dziś na 12 jadę na KTG, zobaczymy co tam się pokaże ciekawego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Napisane przez matallewar

Wiesz, do 5 cztery dni zostały

mówisz CZTERY dni ?? Nie urodzę.

TŻ nie ma siły na przytulanki, u mnie z bolesnych skurczy to zostało tyle co nic. Rozlazły mi sie objawy.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

joasiek ja też mam czasem takie trzaski w brzuchu, a młdy najczęściej się odpycha nóżkami od mojej kości biodrowej i dooopkę mi wtedy wypina pod żebrami.

[jo_asiek]

Napisane przez agravka

no wlasnie... ja tez caly czas w wkladce, dzwonilam do mojego lekarz, powiedzial, zebym sie przejechala na ip, zebym odpuscila to usg dzis

Jedź jedź, może akurat jest coś na rzeczy i się będzie akcja rozkręcać. Sprawdzą wszystko, a Ty będziesz spokojniejsza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[policzanka]

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

[misia332]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

super

[niebede]

Napisane przez rusałka_1

dziewczyny pisały chyba zawsze o paracetamolu, że można. Jeśli dobrze kojarzę to aspiryny niee. ale może ktoś to jeszcze potwierdzi?

Cotka ja w sobotę na wieczór wzięłam paracetamol i non stop herbata z sokiem malinowym i cytryną. Do tego syrop Prenalen. W niedzielę przeleżałam cały dzień, ale dlatego że nawet na leżąco leciał mi gil. Dopiero pod wieczór mi zeszło i mogłam normalnie oddychać. Dziś tylko mam kaszel i chrypę, ale dalej medycyna naturalna w grze.

Dobijała mnie babcia w niedzielę z tym przeziębieniem. Cały czas chciała jechać do lekarza, jak jej mówiłam po milion razy, że nic nie dostanę, bo nawet nie mam gorączki. Ale mów jej tam...

[kaska87]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

mój na mnie napierdział

[tassia]

Napisane przez jo_asiek

Hej. Ja też byłam dziś na pobraniu krwi. Wchodzę do poczekalni, chyba z 10 osób przede mną, wszystkie miejsca zajęte, a ludzie jak to ludzie - głowy w drugą stronę i udają, że nie widzą mojego ogromnego brzucha i nie słyszą mojego sapania

Wczoraj wieczorem Mały odprawiał chyba jakieś tańce wygibańce, bo brzuch latał mi we wszystkie możliwe strony i dosyć mocno to bolało. Wyraźnie było czuć nożkę normalnie jakby się prostował i odpychał nożkami od moich wnętrzności

W pewnnym momencie usłyszeliśmy z TŻ głośny trzask dochodzący z mojego brzucha, a ja poczułam dziwny ból. O mało na zawał nie zeszliśmy, zrobiło mi się słabo, gorąco i przez myśl mi przeszło, że może wody zaraz pójdą. Mina mojego męża i jego przerażony wzrok - bezcenne no ale nic się nie polało, akcja się nie rozkręciła, więc nie wiem co to było Czy to możliwe aby małemu tak kości strzeliły/przeskoczyły?

Dziś na 12 jadę na KTG, zobaczymy co tam się pokaże ciekawego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hehe mnie jak tak trzasnelo to dwie godziny pozniej zaczelam rodzic

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

pieknie
zazdroszcze ale to pewnie tez mnie kiedys spotka

[matallewar]

Napisane przez jo_asiek

Hej. Ja też byłam dziś na pobraniu krwi. Wchodzę do poczekalni, chyba z 10 osób przede mną, wszystkie miejsca zajęte, a ludzie jak to ludzie - głowy w drugą stronę i udają, że nie widzą mojego ogromnego brzucha i nie słyszą mojego sapania

Ludzie są straszni
Ja sobie obiecałam, że ZAWSZE będę wypatrywać ciężarnych, przepuszczać je i zwalniać miejsca w komunikacji miejskiej. Sama wiem, jak to ciężko czasem, a ludzie są jacy są


O 12 będzie położna, może potem uda mi się normalnie siedzieć Na razie robię to jak pokraka

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez misia332

mówisz CZTERY dni ?? Nie urodzę.

TŻ nie ma siły na przytulanki, u mnie z bolesnych skurczy to zostało tyle co nic. Rozlazły mi sie objawy.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

joasiek ja też mam czasem takie trzaski w brzuchu, a młdy najczęściej się odpycha nóżkami od mojej kości biodrowej i dooopkę mi wtedy wypina pod żebrami.

Oj, to lipa. Niech tż zdrowieje i bierze się za przytulanie

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

[gorgulek]

Napisane przez papuga_69

a ja mysle nad krążkiem bo te tabsy ktore mozna przy kp ponoc maja sporo dzialan ubocznych

Ja ciagke plamilam i mislam ich dosc.

Napisane przez ja-ika

Idę pod prysznic i do spania. Mam być jutro na 9 w szpitalu, pewnie mnie zostawią, więc jakby się coś wykluło, to będę pisała smsy do cotki mogę?
Jeszcze dziś poprasowałam i się poryczałam. Małż już zgłupiał, bo nie wiedział od czego. Powiedziałam mu, że trochę się boję
Może jutro jeszcze do śniadanka włączę na chwilę kompa.
Na razie dobranoc

Napisane przez kaska87

no co mogę robić o tak nieludzkiej porze zamiast spać karmiłam Mika

Wasze maluchy też się uśmiechają przez sen po jedzeniu? uwielbiam to

Tez

Napisane przez ja :)

Mój też. Na boczku jest ok, ale jak przewróci się na plecy to koniec. Teraz jest chory, więc boczek plecy brzuszek - nie ma znaczenia, łóżko drży od chrapania

Porobiłam fotki prezentów to się chwalę
- leżaczek bujaczek o taki: http://www.amazon.com/Fisher-Price-D...I1BULEHCOGMUPS
- Bumbo - pierwszy raz to widze, to juz dla dziecka, które potrafi samo usiedzieć; znajomi z dwójką dzieci kupili, im bardzo przypadło do gustu; zobaczymy
- kocyk już wrzucałam, ale teraz doszła mi czapeczka kotka do zdjęć więc wrzucam raz jeszcze - to mój zakup nie z baby shower
- śliniaczek idealny dla dziecka dwóch informatyków
- ręczniki, otulaczki, skarpetki, śpiworki do spania
- truskawka śpiworek
- pajacyk, bodziaki ze spodenkami (to już na większe dziecko 0 9 miesięcy)
- zawieszka chmurka z ozdobami, ręcznie zrobiona przez koleżankę - śliczna jest i to mój ulubiony prezent do tego bodziaki od calvina kleina (Pola będzie lepiej ubrana od swojej mamy..)
- ciepłe pajace - z takiego jakby polarku milutkiego
- ciepły kocyk i ręczniczek z kapturkiem z myjką (do niej się wsadza łapke i można ruszać mordką jak w teatrzyku )

Wszystko super
Te bumbo mnie ciekawi

Napisane przez cotynato

Aaaaj zaraziłam Filipa

Moze malz a nie ty.
W kazdym badz razie zdrowiejcie

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

[misia332]

Matal tylko ja nawet za bardzo ochoty nie mam na przytulanki. Czuję sie jak krowa....

[katarzyna2811]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

Super

[matallewar]

Napisane przez misia332

Matal tylko ja nawet za bardzo ochoty nie mam na przytulanki. Czuję sie jak krowa....

Ależ ja Cię rozumiem
Ja ochotę miałam, ale w trakcie było kiepsko, bo ja jak hipopotam

[katarzyna2811]

Napisane przez cotynato

Aaaaj zaraziłam Filipa

Oj zdrówka dla was

Ja mam nadzieję że mały nic nie złapie bo moje starszaki plus mąż chodzą zakatarzeni. Nawet zabroniłam się zbliżać

Misia jeszcze troszkę. Dasz radę

[agravka]

Napisane przez jo_asiek

Jedź jedź, może akurat jest coś na rzeczy i się będzie akcja rozkręcać. Sprawdzą wszystko, a Ty będziesz spokojniejsza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak zrobie, tym bardziej, ze moj tato sraczkuje

[bojatoja]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

Napisane przez kaska87

mój na mnie napierdział

To prawie jak uśmiech

[papuga_69]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny musze się pochwalicMoja Lila własnie się do mnie szczerze usmiecha!Cos niesamowitego!Wczesniej to byly tylko grymasy a teraz ewidetnie sie do mnie smieje!Jakie to piękne uczucie widziec radosne niemowle!

kochana

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

[QUOTE=gorgulek;43069998]Ja ciagke plamilam i mislam ich dosc.



no właśnie o tym miedzy innymi mowa :|

[87czarna]

Witam się z rana

Za chwilę jedziemy do szpitala. Ciekawa jestem co bedą ze mną wyczyniać?:P

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczynki

Nie mam czasu nadrabiać, ale widziałam na 1 stronie, że są nowe mamusie. Dziewczyny, gratulacje i mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze

A teraz o sobie i prosiłabym mamusie doświadczone w kp o poradę. Karmię młodą piersią, staram się jak najczęściej ją przystawiać, ale ona różnie je. W nocy np.ciężko ją wybudzić i wtedy je mniej. Ale ogólnie zaczęła robić kupę i wczoraj był pierwszy dzień, gdzie byłą popołudniu spokojna, więc myślałam, że wszystko idzie ok. A dzisiaj na wizycie u pediatry okazało się, że od wyjścia ze szpitala przybrała tylko 35 g przez tydzień ( z 2900 na 2935) i lekarka mnie nastraszyłą, że źle karmię, że głodzę dziecko, na pewno źle się odżywiam, itp. i że jak tak dalej pójdzie to wylądujemy w szpitalu Głupia p.i.n.d.a W każdym razie kazała dokarmiać mm. I teraz nie wiem, co robić, bo jak dałam młodej 40 ml mm to spałą jak zabita 4 h i nie dało jej się dobudzić na jedzenie po 3h i cycem już w ogóle nie byłą zainteresowana I boję się, że przez to mogę stracić pokarm, a bardzo mi zależy, żeby karmić. W środę idziemy na kolejne ważenie. I jakoś tak mam doła, a dziś właśnie stuknęła mi trzydziestka i powinnam raczej świętować. Nie mówiąc o tym, że padam na twarz ze zmęczenia. Pocieszcie, że będzie lepiej pls

To może odciągaj pokarm.Wiem, że to trochę uciążliwe, ale chyba ważniejsze żeby dziecko było najedzone, bo naprawdę przestanie się rozwijać.Mój spijał z cyca 10-15 ml i potem marudził, że głodny

[matallewar]

Napisane przez 87czarna

Witam się z rana

Za chwilę jedziemy do szpitala. Ciekawa jestem co bedą ze mną wyczyniać?:P

już dziś. Wiesz, o której jutro masz CC??

[87czarna]

Napisane przez matallewar

już dziś. Wiesz, o której jutro masz CC??

mam się jutro stawić na 7:30, ale zanim zrobia mi badania,itp. to pewnie będą cieli gdzies w okolicach 10-11

[cotynato]

Napisane przez maharet1092

To może odciągaj pokarm.Wiem, że to trochę uciążliwe, ale chyba ważniejsze żeby dziecko było najedzone, bo naprawdę przestanie się rozwijać.Mój spijał z cyca 10-15 ml i potem marudził, że głodny

A skąd wiesz ile spija