Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[87czarna]

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

[passion80]

Napisane przez vea7

Pierdzielę, wypisuję się z tej ciąży...a w ogóle smutno mi strasznie. Czuję się jakbym zawiodła... nie wiem siebie, Jaśka, Bartka czy cały świat, chociaż było do przewidzenia, że przenoszę. No głupota skrajna, ale smutno...

--

ale co Ty pierdzielisz za głupoty?!
będziesz miała cudowne, DONOSZONE dziecko więc bez takich, że zawiodłaś

Napisane przez matallewar

Nie wiem, myślę, co jeszcze jadłam, ale serio nic złego. Kanapki z szynką i pomidorem, zupa jarzynowa, ryż z pieczonym kurczakiem, chrupki kukurydziane. No i to pół Danio po Edziku dojadłam. A tak od wczoraj od połowy dnia nic więcej

też bym się tego pomidora czepiła

Napisane przez Aaamelkaa

dziś znowu kurier do mnie nie dotarł, już drugi dzień bierze przesyłkę z magazynu i oddaje i nie próbuje jej dostarczyć ,pierwszy raz mam taką sytuację, zaraz będę interweniować

Napisane przez logoasia

a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

trzymamy kciuki

Napisane przez kaska87

chytry dwa razy traci, czyli moja izraelska natura ma kuku bo mogłam od razu medelę kupić, a tak jestem w plecy 90zł za TT

sprzedaj, za stówę

Napisane przez kaska87

zrobiłam już wodę na kąpiel a Miki dalej śpi co za chłopinek zaraz na wspólnej przecież

ja też idę zaraz kąpać, kocię się budzi
ale dzisiaj pospała w ciągu dnia, mam nadzieję, że w nocy też będzie spać bo padnę na ryj

[87czarna]

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

[passion80]

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

stresik jest, co?
ciekawe czy będziesz spać
ja nie spałąm za wiele w nocy przed

[87czarna]

Napisane przez passion80

stresik jest, co?
ciekawe czy będziesz spać
ja nie spałąm za wiele w nocy przed

Oj jest
Mimo tego,że wiem jak to jest,to trzęsę portkami

[Aaamelkaa]

Napisane przez 87czarna

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

jutro już będzie mniej
a co najważniejsze będziesz tulić córeczkę
oczywiście trzymamy jutro mocno kciuki za Was i jak tylko dojdziesz do siebie czekamy na fotkę i imię córeczki

[cotynato]

Napisane przez logoasia

czarna, ja-ika mocne kciuki

agravkao nic ssie nie martw, jestes pod dobrą opieką


a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

o tyyyy

Napisane przez 87czarna

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

wow

[87czarna]

Napisane przez Aaamelkaa

jutro już będzie mniej
a co najważniejsze będziesz tulić córeczkę
oczywiście trzymamy jutro mocno kciuki za Was i jak tylko dojdziesz do siebie czekamy na fotkę i imię córeczki

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Nie wiem, myślę, co jeszcze jadłam, ale serio nic złego. Kanapki z szynką i pomidorem, zupa jarzynowa, ryż z pieczonym kurczakiem, chrupki kukurydziane. No i to pół Danio po Edziku dojadłam. A tak od wczoraj od połowy dnia nic więcej





Kupiłam laktator elektryczny TT
Tak se zalicytowałam, bo za małą kasę szedł i wygrałam No i teraz muszę zapłacić, tż mnie zabije, bo znów na kredyt

raczej nie sadze by ktoras z tych rzeczy mogla jej zaszkodzic. moze ma opozniona reakcje na ta chałwe?

[jo_asiek]

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

no to trzymam kciuki żeby samo się rozkręciło

Napisane przez vea7

A u mnie po wizycie doopa
Wszystko wysoko, sztywne i pozamykane Całe podwozie mnie po badaniu boli, usg nie zrobiła (nie bo nie), tylko tekst, że na jej oko, to poród będzie wywoływany... 7 mam się zgłosić do szpitala i raczej mnie już stamtąd nie wypuszczą

Pierdzielę, wypisuję się z tej ciąży...a w ogóle smutno mi strasznie. Czuję się jakbym zawiodła... nie wiem siebie, Jaśka, Bartka czy cały świat, chociaż było do przewidzenia, że przenoszę. No głupota skrajna, ale smutno...

z dnia na dzień może się wszystko zmieni i szybko rozkręci

Napisane przez logoasia

a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

ale fajnie zazdroszczę, bo u mnie cisza póki co

[misia332]

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

Napisane przez 87czarna

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

taaa, nie wiem gdzie Ty masz te 27 kilo, chyba cegły se powkładałaś.

[matallewar]

Napisane przez kaska87

zrobiłam już wodę na kąpiel a Miki dalej śpi co za chłopinek zaraz na wspólnej przecież

Ja jeszcze starszego nie wykąpałam
Kończy kolację

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

Nie bój! Jutro Ola/Julia (wiecie już??) będzie z Tobą, będziesz ją tulić

Napisane przez passion80

też bym się tego pomidora czepiła

Ale że taka opóźniona reakcja po 11 dniach?
Mówię, że codziennie 2 razy jem tego pomidora, a zielona kupa była dzień po chałwie i dziś.

Napisane przez 87czarna

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

Ja teraz mam 72

A Ty szybciutko zrzucisz Jak ostatnio

[ja :)]

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

Ródź ródź kochana, może rozbujasz kolejke wizażową Mam nadzieje, że następne wiadomości które nam przekarzesz będą już podczas akcji i mam nadzieję, że szybko to nastąpi

Napisane przez agravka

Dziewczyny, spędziłam cały dzień na ip, niby to nie wody cienka, ale kazała mi zostać, mam też bardzo Stare łożysko...smutno mi l, że muszę tu być, nawet odmówiłam przyjęcia, ale wróciłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Ktoś urodził albo rodzi?nie nadrobić 28str

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będzie dobrze, lepiej być pod opieką niż się martwić

Napisane przez Aaamelkaa

dziś znowu kurier do mnie nie dotarł, już drugi dzień bierze przesyłkę z magazynu i oddaje i nie próbuje jej dostarczyć ,pierwszy raz mam taką sytuację, zaraz będę interweniować

No i pewnie, że interweniuj. Ileż można czekać

Napisane przez matallewar

Zaczynam wpadać w paranoję i zaraz znów nic nie będę jeść, jak przy Edim
A pediatra dopiero 16.10 Ale jak dalej zielone będzie robić, to idę wcześniej do dzieci chorych, bo tam krótsze terminy...

To długo jeszcze do wizyty. Może uda się wcześniej wykombinować - byłabyś spokojniejsza i może wiedziałabyś co jest grane

Napisane przez 87czarna

Oj jest
Mimo tego,że wiem jak to jest,to trzęsę portkami

Będzie dobrze. Jak cały wizaż trzyma kciuki to inaczej być nie może
I już jutro będziesz tulić małą! Ależ Ci zazdroszcze


Ja zawiozłam TZ do pracy, pojechałam na zakupy spożywcze, później po karmnik. Teraz szamam truskawy z jabłkiem i jogurtem greckim a do tego gorzka czekolada (znalazłam taką, której moge i pół tabliczki zeżreć i cukier jest ok ) i kawa bezkofeinowa. Mmmmmmm, pychota!
Zaraz ide nastawić pranie z ostatnimi gadżetami i pakuję torbe bo z moich ostatnich planów pakowania jednak nic nie wyszło (no dobra - wyciągnęłam torbe z szafy i to by było na tyle )

[87czarna]

Napisane przez misia332

taaa, nie wiem gdzie Ty masz te 27 kilo, chyba cegły se powkładałaś.

jaaaaaasne... dupkę mam pokaźną

[__Paulinka__]

Energia mnie dzisiaj rozniosla Zrobilam pranie, sprzatnelam cale mieszkanie, poszlam z buta do pracy TZ i wzielam mu auto i pojechalam na zakupy, kupilam dresik dla Małej w Cubusie, jedzenie żeby bylo w lodowce jakbym zaczela rodzic ale ... dalej nie rodze

Napisane przez tancerka212

u mnie to samo jeśli cię to pocieszy :D termin mam na jutro moja mama już dzisiaj ze 2 razy się pytała czy rodzę, teściowa to samo, siostra, mąż... jeszcze aby robotnicy na budowie się mnie dziś nie pytali czy rodzę a tak to już wszyscy

zawsze w grupie raźniej

Napisane przez Larysa88

wiecie co dziewczyny płakać mi się chce i muszę się Wam wyżalić, bo nie mam komu.
od miesiąca, no od urodzenia Oli, ja sama się nią zajmuję, jedyną ulgę mam kiedy to pojadę do rodziców i moja mama ją przejmuje ( a Ola wtedy jest prze grzeczna, chyba lubi być z babcią ) a jak jestem tu u tż to jestem wiecznie sama, i sama ogarniam ją i siebie i dom, i dlatego czasem śniadanie jest o 13;00 albo i później albo w ogóle, czasem nie mogę umyć włosów bo nie mam kiedy i jak zostawić małą jak cały czas chce aby zwracać na nią uwagę.
a co tż robi? śpi.
śpi całą noc, śpi po kursie porannym, czyli jakieś ok 13 godzin..... 13 godzin.... kiedy ja tyle spałam..............
obudziłam go teraz i powiedziałam, że już ta godzina że zaraz musi jechać na kurs. i powiedziałam, że trochę to niesprawiedliwe że on śpi a ja sama ogarniam wszystko i nie mam nawet JEDNEJ godziny w ciągu dnia tylko dla siebie..... oczywiście nie skomentował bo po co. powiedziałam, żeby kupił kropelki w aptece, i poszedł.
nie zmienił ani razu pampersa, nie przychodzi do małej nie gada z nią, ona nie będzie go przecież poznawała niedługo jak już zacznie widzieć.
jedynie co to pomaga przy kąpieli....
ostatnio wróciłam dość późno do domu z wizyty z położną, bo jakoś po 21;00 i jego nie było w domu ku mojemu zdziwieniu, no ale nic, dzwoniłam sto razy do północy ale oczywiście nic (tutaj tłumaczeniem jest jego telefon, zepsuł się i nie działa wyświetlacz i ma włączony profil cichy z samą wibrą..) i sama kąpałam małą (i była to najlepsza nasza dotychczasowa kąpiel, bo nie płakała po wyjęciu jej z wody ) a on? wrócił o północy i ma wszystko gdzieś, on pojechał się przejechać, super, ja też bym chciała sobie wyjść i mieć wy☠☠☠**** i nie stresować się czy dziecko nie płacze, ale oczywiście nie mogę. aha i był głodny, ja oczywiście też bo nie miałam kiedy i jak sobie sama zrobić, to zrobił sobie - mi nie. już łaski nie chciałam i jak wkońcu młoda zasnęła to sama sobie zrobiłam. Aha ale najlepszy był jego tekst znad talerza jedzenia z takim zdziwieniem - a to nie jadłaś u rodziców? ://///////// tak, jadłam, ale o 18;00 i powiedziałam, że jakbyś nie zauważył jest już po północy.

smutne to co piszesz mam nadzieje, że się wkrótce opamięta...

Napisane przez matallewar

No, a teraz mogę Wam napisać relację z wizyty położnej
MYŚLAŁAM, ŻE UMRĘ Z BÓLU JAK MI TE SZWY ŚCIĄGAŁA. Normalnie wyjęła mi kłębek nici, a jeszcze 3 zostały w środku Jestem opuchnięta, paskudnie to wygląda, czerwone, boli dalej Mam robić nasiadówki z TR i co najmniej 2 tyg podmywać się po każdej wizycie w wc. A potem kontrola, czy te ze środka się rozpuściły, czy też będzie musiała je wyjąć
Ogólnie powiedziała, że dawno nie widziała takiej masakry w kroczku Powiedziała, że ona zalecałaby plastykę jak to się wygoi
A ja wiem, że lekara robiła, co mogła Ale strasznie popękałam i spuchłam i ciężko było szyć

o kurczę, aż tak źle...?:/

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

nic sie nie bój bedzie dobrze!

[bojatoja]

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

Napisane przez logoasia

a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

Dziewczyny za wszystkie trzymam kciuki
No to pięknie nam przybędzie dzieciaczków

[matallewar]

Napisane przez __Paulinka__

Energia mnie dzisiaj rozniosla Zrobilam pranie, sprzatnelam cale mieszkanie, poszlam z buta do pracy TZ i wzielam mu auto i pojechalam na zakupy, kupilam dresik dla Małej w Cubusie, jedzenie żeby bylo w lodowce jakbym zaczela rodzic ale ... dalej nie rodze

Aha!
Będzie dzidziuś!

Ja tak miałam 3 dni energię i czwartego jechaliśmy na porodówkę

[badzia987]

vea - no a przenoszona ciąża to jakieś przestępstwo? bez przesady.
matall-
larysko-- wiesz co, musisz jakoś TŻ-towi dać różne "misje" do wykonania przy dzidzi. Może właśnie dlatego, że Ty wszystko robisz...baa... robisz to najlepiej to On się może czuć po prostu niepotrzebny. Daj mu do przewinięcia Małą, do zabawy, do przebrania- pochwal Go jak coś dobrze zrobi- na pewno dla niego to będzie motywujące aby Ci pomagał i będzie się czuł doceniony. Może tędy droga...

U mnie nic się nie dzieje...
Zaliczyłam kolejną czekoladę.

czarna- łomatulu, gdzie Ci się to zmieściło? Ja jestem ciekawa ile Twoja Mała będzie ważyła bo coś kojarzę, że z wizyt naprawdę duuuża będzie. Chyba brzuszek tez jakiś czas temu wrzucałaś...
W każdym razie jeszcze raz kciuki

[Madziuchna27]

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

No to luuuu

Napisane przez matallewar

Nie wiem, myślę, co jeszcze jadłam, ale serio nic złego. Kanapki z szynką i pomidorem, zupa jarzynowa, ryż z pieczonym kurczakiem, chrupki kukurydziane. No i to pół Danio po Edziku dojadłam. A tak od wczoraj od połowy dnia nic więcej

Ja obstawiam pomidorka.
Graty za laktator!

Napisane przez logoasia

a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

Dawaj!

Napisane przez kaska87

ma wolny zawód, że tak może sobie przygnać na kąpiel? fajnie

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

Napisane przez 87czarna

Aaa i zapomniałam wspomnieć,że ważę 77 kg i tym samym przytyłam 27 kg

Czarna, toż Ty wieloródka!
Co do kg to chyba se jaja robisz?!

[bojatoja]

Matal bo ja wczoraj pytałam Cię o tą kąpiel w krochmalu. Dzisiaj robiłam, i ta mieszanka ma wyglądać tak mniej więcej jak kisiel? Bo nie wiem czy dobrze zrobiłam

[rusałka_1]

Napisane przez Aaamelkaa

dziś znowu kurier do mnie nie dotarł, już drugi dzień bierze przesyłkę z magazynu i oddaje i nie próbuje jej dostarczyć ,pierwszy raz mam taką sytuację, zaraz będę interweniować

no pewnie to już przegięcie masz numer paczki zadzwoń jutro i ich pogoń!

Napisane przez logoasia

a u mnie po wizycie wsio przygotowane do rodzenia!! w kazdej chwili marcin moze wyskoczyc, i przy pierwszych skurczach mam gnać na porodówkę

cudnie
zazdroszczę, że to już lada chwila

Napisane przez ja :)

Ja zawiozłam TZ do pracy, pojechałam na zakupy spożywcze, później po karmnik. Teraz szamam truskawy z jabłkiem i jogurtem greckim a do tego gorzka czekolada (znalazłam taką, której moge i pół tabliczki zeżreć i cukier jest ok ) i kawa bezkofeinowa. Mmmmmmm, pychota!
Zaraz ide nastawić pranie z ostatnimi gadżetami i pakuję torbe bo z moich ostatnich planów pakowania jednak nic nie wyszło (no dobra - wyciągnęłam torbe z szafy i to by było na tyle )

czuć że korzystasz z urlopu

ja też miałam się spakować już tydzień temu
póki co jestem na tym samym etapie co ty - torba wyjęta czeka na wypełnienie

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

czarna ja nie wiem gdzie ty te kg pochowałaś!
ależ ci jutra zazdroszczę

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Mają, mają, o ten kupiłam:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3576900737

super

Napisane przez passion80

ja też idę zaraz kąpać, kocię się budzi
ale dzisiaj pospała w ciągu dnia, mam nadzieję, że w nocy też będzie spać bo padnę na ryj

mój już szamie, a ja oglądam na wspólnej

zaraz ja idę się kąpać bo później prawo agaciska

[matallewar]

Napisane przez bojatoja

Matal bo ja wczoraj pytałam Cię o tą kąpiel w krochmalu. Dzisiaj robiłam, i ta mieszanka ma wyglądać tak mniej więcej jak kisiel? Bo nie wiem czy dobrze zrobiłam

Tak, dokładnie jak kisiel


Się uparłyście na tego pomidora

[Asiek84]

Napisane przez nena_milka

Zadzwonił kolega Tż i się pyta czy rodzę bo ktoś mu mówił że mam skurcze. .. WTF??? Za niedługo będą w teleekspresie o mojej macicy mówić Tż go zj.e.b.a.l a ja się poryczałam. Ot cały mój dzień...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to sobie kolega temat plotkowy podłapał... jak się dziecko urodzi to będzie...

Napisane przez ja-ika

Witam się ze szpitala. Odpoczywam sobie miałam już 2x usg wszystko ok i 3x ktg na ostatnim wyszły 2 skurcze na 99% także może urodzę bez wywoływania pozdrawiam

trzymamy kciuki, powodzenia

Napisane przez karolson

Matal - ja bym powiedziala ze pomidor. Jesz ze skorka i pestkami? Slyszalam zeby probowac pierw bez skorki i pestek..

ja tez stawiam na pomidora

Napisane przez 87czarna

No to jestem spakowana...
Mamuuusiu, boję się

głowa do góry, zazdroszczę Ci ze już jutro bedziesz miała malutką przy sobie

Logoasia to nie znasz dnia ani godziny


aaaaaaaaa zgłupieję z tym moim chłopem, położył się ileży, przychodzi młody i mówi że chce kanapkę, a 5 minut wczesniej tz mówił że zjadłby coś, wiec mu mówię idź zrobisz jedzenie sobie i młodemu, a ten do mnie z tekstem: a Ty nie możesz przecież nic dzisiaj nie robiłaś
ja już kolację jadłam jak nie zrobi to bedą obydwaj czekać w nieskończoność, lodówki na kłódkę nie zamknęłam...

[niebede]

Napisane przez Larysa88

wiecie co dziewczyny płakać mi się chce i muszę się Wam wyżalić, bo nie mam komu. (...)

Kurcze strasznie mi przykro, że to tak u Ciebie wygląda, ale podpisuję się pod tym , co pisały dziewczyny - trzeba pogadać dosadnie.
Ja też się martwię jak to będzie wyglądać z dzidziusiem, skoro tż chce zamordować kotka, który w środku nocy grzebie w kuwecie, bo go budzi...


I mam teraz takie pytanie. Nie wiem czy zgłaszać już przy wizycie, że zmieniłam nazwisko? Nie mam jeszcze nowego dokumentu żadnego, a pewnie będziemy jeszcze wypisywać L4.

[__Paulinka__]

Napisane przez matallewar

Aha!
Będzie dzidziuś!

Ja tak miałam 3 dni energię i czwartego jechaliśmy na porodówkę

mam nadzieje

[Aaamelkaa]

napisałam oficjalną reklamację i wyznaczyłam jutro godziny w których szanowny kurier ma się u mnie stawić z paczką

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Tak, dokładnie jak kisiel

Uf to dobrze zrobiłam

Dobra ja spadam. Filip wykapany, nakarmiony, teraz śpi. Mamusia też wykąpana więc idzie się położyć. Pooglądam z mężem mecz. Do jutra

[teacherka]

Amelka, no nieźle sobie kurier w kulki leci!!! Ja bym mu nagadała jak się już w końcu łaskawie pojawi!!!


Ja-ika, Agravka, Czarna, kciukiiiii!!!




Przez Misię zrobiłam placki ziemniaczane na obiad i zdychałam po nich... Tak potwornie bolał mnie brzuch, Tż już do szpitala mnie chciał wieźć... Ale w końcu przestało. Wziełam nospę i dla pewności patrzyłam na zegarek czy to aby nie jakieś skurcze przy okazji...

U kardiologa ok, mogę rodzić jak mi pasuje Tylko pani mi wpisała, ze na badaniu wyszło za wysokie ciśnienie (tachykardia??), było chyba 140 czyli na granicy. Ale uznała, że to mógł być stres... A ja tak teraz o tym myślę, przecież ostatni oczęsto łapię taką jakby zadyszkę, to może to przez to??? Na szczęście jutro gin, to powiem mu co i jak.


A teraz spadam na lekcję chustowiązania Pierwsza kołyska się chyba w miarę udała, tylko coś wysokoooo i się zastanawiam czy to nie przez brzuchol...

[Natala84]

Napisane przez bojatoja

To ile waży Hania? Trójki są chyba od czterech/pięciu kilo?

Hania teraz jakieś 5100-5200 pewnie. a 4 sa od 4 kg

Napisane przez teacherka

Jakaś powtórka Porodówki leci. Jak mnie wkurza ta głupia krowa co obżera się pączkami przy biednej rodzącej...

a ja się z niej uśmiałam, wyglądała jak ten stworek z gwiezdnych wojen

Napisane przez policzanka

Musze sie w koncu zmotywowac i zamowic te Medele mini elektrik bo coraz mniej mleka mam..

kochana, bo nie pamiętam -czemu odciągasz a nie karmisz piersią bezpośrednio?

Napisane przez your Angel

Tylko kurde jest słabo, bo moje cycki chyba nie ogarniają Mały potrafi co godzinę wyć przeraźliwie o jedzenie, karmię go do momentu opróżnienia obu cyców a chłopak niedojedzony Przed chwilą wchłonął 70ml Bebilonu i spokojnie usnął.
Cholera, chyba ten stres, nie dojadanie i zmęczenie wyłazi. A tak się staram Trudno, dziecko nie może być głodne, jak będzie taka konieczność to będę dokarmiać.

czyli ile czasu +/- ssie jedną pierś? i czy próbowałaś po opróżnieniu drugiej piersi wrócić znów do pierwszej?

Napisane przez Madziuchna27

Czy jak matka KP je np. dużo biszkoptów/herbatników to dziecku może to zaszkodzić? Np. zaburzyć przybieranie na wadze, tzn. że będzie przebierało ale nie od wartości odżywczych tylko od słodkiego?

przybieranie na wadze raczej nie. natomiast istnieje teoria że duża ilość słodkiego powodować może wzdęcia u malucha

Napisane przez Larysa88

dziękuję miło to czytać. Jakbym była u mamy to podejrzewam że nie wiele by to dało, wręcz może gorzej, znaczy dla nas jako pary gorzej, a dla mnie lepiej bo miałabym i pomoc i spokój taki jaki tam mam jak jadę choć na chwilę. Bo on i tak nie miałby czasu żeby jeździć do nas często, a niby to tylko 30km. Tęsknić też by pewnie nie tęsknił, bo tutaj nie przychodzi do małej więc...

ale to właśnie chodzi o to żebyś odpoczęła trochę. a tż może jednak zastęskni? może coś do niego dotrze?

Napisane przez kaska87

niby do 6 tygodni ma się rozbujać Natala będzie wiedziała- moje guru KP

tak jak piszesz - po 6 tygodniu lakatcja powinna się ustabilizować