Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[sanrioo]

my mamy wózek z maxi cosi... faktycznie jakiś dziwny ten Pan :|

nemosek ja teraz mam jedną Dalie pasującą i jest super wygodna, wcześniej miałam ze 3 modele w tym taki wściekle różowy najulubieńszy

ja już idę spać i leczyć katar... Dobranoc i dziękuję za tak miłe przyjęcie!

[nemosek]

Napisane przez Miss Triss

Witajcie mamusie!

Ostrzegam - będę się żalić na temat Bezpiecznego Malucha, możecie pominąć.

Właśnie wróciłam z warsztatów Bezpieczny Maluch i ogólnie jestem niesamowicie rozczarowana. A więc po kolei:
1. prezentacja NUKa - jasno, rzeczowo, na temat, ciekawie przygotowane i opowiedziane, dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczach o smoczkach
2. prezentacja z Banku Komórek Macierzystych - bardzo dobrze przygotowana i świetnie przeprowadzona, Pani bardzo miła, kompetentna. Jednym słowem super, przeraziły mnie tylko koszta.
3. prezentacja z OsmozaCare - świetnie przedstawiona, Pani prowadząca taka śmieszna babeczka, żartująca, uśmiechnięta. Ten wykład (choć miał moim zdaniem niewiele wspólnego z ciążą) był świetny i na nim ubawiłam się najlepiej.
4. wykład z pierwszej pomocy - pomijam fakt, ze ratownik był meeega apetyczny to wykład był ciekawy i bardzo dobrze przygotowany.
5. prezentacja o mlekach modyfikowanych Enfamil - ciekawie, rzeczowo, maja fajną aplikację do pobrania ze stronki.
I tutaj kończą się te fajne prezentacje, a został jeszcze:
6. wykład z położną o karmieniu piersią - Pani mówiła tak cicho, że ja siedząca w drugim rzędzie ledwo ją słyszałam. Poza tym mało mówiła od siebie, a najwięcej czytała ze slajdów i ogólnie wyglądała jakby ja tam postawili za karę. Beznadzieja!
7. prezentacja Maxi Cosi - i tutaj nie mam nic pozytywnego do powiedzenia. Po pierwsze pan prowadzący był tak przemądrzały, że aż mi się go nie chciało słuchać i taki gburowaty, ze zbył moje pytania kilkoma bardzo niemiłymi zdaniami. Ogólnie "Maxi Cosi jest liderem na rynku polskim i aż 41% fotelików używanych w Polsce to nasze foteliki więc nie dziwcie się, ze jestem tutaj ja a nie ktoś np z Graco czy Recaro", "jeśli fotelik nie pasuje do samochodu to trzeba kupić inny model tego fotelika albo zmienić samochód", "foteliki Maxi Cosi są najlepsze a na inne szkoda nawet komentarza" - to tylko niektóre zacytowane wypowiedzi Pana z Maxi Cosi, a mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, bo przecież Maxi Cosi są najza☠☠☠is*** ze wszystkich.
Zadałam dwa pytania -
1. Jak długo używamy wkładki dla niemowlaków w foteliku i trzeba jakoś specjalnie układać na niej dziecko? Uzyskałam odpowiedź, że używamy jej dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy układać dziecko pod kątem 45 stopni. I nawet dowiedziałam się, że mogę sobie ściągnąć aplikację kątomierz na telefon, albo zrobić z kartki papieru.
2. Na jakim fotelu umieścić fotelik w samochodzie? - Na tylnej kanapie po stronie pasażera, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia przy zderzeniu czołowym, bo mama widzi co się dzieje z dzieckiem i może do niego wygodnie sięgnąć ręką, bo są kurtyny i poduszki powietrzne co dodatkowo chronią dziecko. Natomiast kategorycznie zabronione jest ustawianie fotelika na przodzie na miejscu pasażera.
Ten facet zepsuł mi humor na cały wieczór. Liczyłam na to, że wygram ten nieszczęsny fotelik i przy odbiorze powiem mu, że i tak będę go montować na przednim siedzeniu, ale niestety nie wygrałam.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie - kupony do losowania powinny chyba wypełniać i wrzucać kobiety w ciąży, natomiast fotelik wygrał jakiś pan, a poza tym jedno małżeństwo wygrało dwie nagrody, bo jedną wygrała żona a drugą mąż.
Jeśli jakimś sposobem ktoś z organizatorów przeczyta moją wypowiedź może pomyśli troszkę nad udoskonaleniem tych prezentacji, coby nie były monotonne i wychwalające pod niebiosa tylko ten dany produkt oraz bardziej przyłoży się do przestrzegania regulaminu wygrywania nagród. A osobiście Panu od fotelików Maxi Cosi podziękowałabym, za skuteczne zniechęcenie mnie do zakupu fotelika tej firmy.


Gratuluję wytrwałości tym, które doczytały do końca i dziękuję za "wysłuchanie".

Wyżaliłam się, a teraz mogę spokojnie iść spać, bo nadal jestem niesamowicie poddenerwowana.

Poczytam Was jutro i pocytuje.

Dobranoc!

Ale wkurzyłaś się...
Tutaj akurat miał rację,z przodu jest bardzo niebezpiecznie i trzeba pamiętać o wyłączeniu poduszki.
No i najbezpieczniejsze miejsce dla dziecka to środek tylnej kanapy

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez sanrioo

my mamy wózek z maxi cosi... faktycznie jakiś dziwny ten Pan :|

nemosek ja teraz mam jedną Dalie pasującą i jest super wygodna, wcześniej miałam ze 3 modele w tym taki wściekle różowy najulubieńszy

ja już idę spać i leczyć katar... Dobranoc i dziękuję za tak miłe przyjęcie!

Jaki model wozka?

[kyte]

Napisane przez Miss Triss

Witajcie mamusie!

Ostrzegam - będę się żalić na temat Bezpiecznego Malucha, możecie pominąć.

Właśnie wróciłam z warsztatów Bezpieczny Maluch i ogólnie jestem niesamowicie rozczarowana. A więc po kolei:
1. prezentacja NUKa - jasno, rzeczowo, na temat, ciekawie przygotowane i opowiedziane, dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczach o smoczkach
2. prezentacja z Banku Komórek Macierzystych - bardzo dobrze przygotowana i świetnie przeprowadzona, Pani bardzo miła, kompetentna. Jednym słowem super, przeraziły mnie tylko koszta.
3. prezentacja z OsmozaCare - świetnie przedstawiona, Pani prowadząca taka śmieszna babeczka, żartująca, uśmiechnięta. Ten wykład (choć miał moim zdaniem niewiele wspólnego z ciążą) był świetny i na nim ubawiłam się najlepiej.
4. wykład z pierwszej pomocy - pomijam fakt, ze ratownik był meeega apetyczny to wykład był ciekawy i bardzo dobrze przygotowany.
5. prezentacja o mlekach modyfikowanych Enfamil - ciekawie, rzeczowo, maja fajną aplikację do pobrania ze stronki.
I tutaj kończą się te fajne prezentacje, a został jeszcze:
6. wykład z położną o karmieniu piersią - Pani mówiła tak cicho, że ja siedząca w drugim rzędzie ledwo ją słyszałam. Poza tym mało mówiła od siebie, a najwięcej czytała ze slajdów i ogólnie wyglądała jakby ja tam postawili za karę. Beznadzieja!
7. prezentacja Maxi Cosi - i tutaj nie mam nic pozytywnego do powiedzenia. Po pierwsze pan prowadzący był tak przemądrzały, że aż mi się go nie chciało słuchać i taki gburowaty, ze zbył moje pytania kilkoma bardzo niemiłymi zdaniami. Ogólnie "Maxi Cosi jest liderem na rynku polskim i aż 41% fotelików używanych w Polsce to nasze foteliki więc nie dziwcie się, ze jestem tutaj ja a nie ktoś np z Graco czy Recaro", "jeśli fotelik nie pasuje do samochodu to trzeba kupić inny model tego fotelika albo zmienić samochód", "foteliki Maxi Cosi są najlepsze a na inne szkoda nawet komentarza" - to tylko niektóre zacytowane wypowiedzi Pana z Maxi Cosi, a mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, bo przecież Maxi Cosi są najza☠☠☠is*** ze wszystkich.
Zadałam dwa pytania -
1. Jak długo używamy wkładki dla niemowlaków w foteliku i trzeba jakoś specjalnie układać na niej dziecko? Uzyskałam odpowiedź, że używamy jej dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy układać dziecko pod kątem 45 stopni. I nawet dowiedziałam się, że mogę sobie ściągnąć aplikację kątomierz na telefon, albo zrobić z kartki papieru.
2. Na jakim fotelu umieścić fotelik w samochodzie? - Na tylnej kanapie po stronie pasażera, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia przy zderzeniu czołowym, bo mama widzi co się dzieje z dzieckiem i może do niego wygodnie sięgnąć ręką, bo są kurtyny i poduszki powietrzne co dodatkowo chronią dziecko. Natomiast kategorycznie zabronione jest ustawianie fotelika na przodzie na miejscu pasażera.
Ten facet zepsuł mi humor na cały wieczór. Liczyłam na to, że wygram ten nieszczęsny fotelik i przy odbiorze powiem mu, że i tak będę go montować na przednim siedzeniu, ale niestety nie wygrałam.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie - kupony do losowania powinny chyba wypełniać i wrzucać kobiety w ciąży, natomiast fotelik wygrał jakiś pan, a poza tym jedno małżeństwo wygrało dwie nagrody, bo jedną wygrała żona a drugą mąż.
Jeśli jakimś sposobem ktoś z organizatorów przeczyta moją wypowiedź może pomyśli troszkę nad udoskonaleniem tych prezentacji, coby nie były monotonne i wychwalające pod niebiosa tylko ten dany produkt oraz bardziej przyłoży się do przestrzegania regulaminu wygrywania nagród. A osobiście Panu od fotelików Maxi Cosi podziękowałabym, za skuteczne zniechęcenie mnie do zakupu fotelika tej firmy.


Gratuluję wytrwałości tym, które doczytały do końca i dziękuję za "wysłuchanie".

Wyżaliłam się, a teraz mogę spokojnie iść spać, bo nadal jestem niesamowicie poddenerwowana.

Poczytam Was jutro i pocytuje.

Dobranoc!

uuuu ale sobie u Ciebie Pan przeskrobał...

Napisane przez nemosek

Ale wkurzyłaś się...
Tutaj akurat miał rację,z przodu jest bardzo niebezpiecznie i trzeba pamiętać o wyłączeniu poduszki.
No i najbezpieczniejsze miejsce dla dziecka to środek tylnej kanapy

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Środek tylnej kanapy?Ja bym się bała że w razie czego pasy nie wytrzymają albo jakoś się wymsyknie i wyleci przez okno..

[paulinaizabela]

Napisane przez nemosek

Z jednej strony może ma rację że nie mówi bo zaraz pewnie byłoby sto telefonów o Wasze samopoczucie itd.
I niepotrzebnie byś się denerwowała.A przecież i tak Was teraz nikt nie odwiedzi bo jak...We dwójkę świetnie sobie dajecie radę
Z drugiej strony jednak nie wiem czy dałabym radę ukrywać przed mamą szczególnie.
To nie chcecie mówić całej prawdy jak już będziesz po cc?

Ile już leżysz w szpitalu,3 tygodnie?

Rozbawiłaś mnie od 5 lat w ciąży,silna kobieta z tej babeczki

A liczba porodów wskazuje chyba na jakiś wyż ?

Dokładnie tego chcemy uniknąć a teściowa to by pewnie spać po nocach nie mogła z nerwów. Ona się tak wszystkim przejmuje.
Raczej nie powiemy....ustaliliśmy wersję, że na rutynowej wizycie wyszło, że mała nie rośnie i zdecydowali od razu o cc

W piątek będzie 3 tygodnie...jakoś zleciało
Mówiłam dziś do małża, że nie wierzę, że za tydzień wyjdę do domu (podobno po cc 5 dni trzymają) szkoda tylko, że malutka będzie musiała zostać

Tu jest wyż chyba cały czas

Napisane przez Mya1989

Ciekawe kiedy mnie wypuszczą

Nic Ci nie mówili jakie mają plany na Ciebie?? Oby jak najszybciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

Napisane przez nemosek

A ten sweter to chyba japan style tak?

No właśnie nie. Gdyby to było wysyłane gdzieś tam nie wiadomo skąd to bym się nie dziwiła. A to z Warszawy jakaś firma
Też lubię Dalię

Miss Triss, co do warsztatów - to i tak dobrze trafiłaś. Bywałam na warsztatach gdzie było więcej prezentacji typowo reklamowych bez większego sensu. Ale widzisz, to zależy od prezentującego. na warsztatach "Mamo to ja" też była prezentacja Maxi Cosi i powiem szczerze, że pani super wszystko przedstawiała i właśnie w ogóle nie wychwalała Maxi Cosi tylko ogólnie opowiadała o bezpiecznym przewożeniu dziecka w foteliku, o systemie Isofix itd.A z nagrodami to faktycznie powinny tylko kobiety w ciąży brać udział w losowaniu

[Trele_Morele]

IDE spac dziewczynki jestem z dnia na dzien co raz bardziej I szybciej wykamana , przynajmniej spie normalnie ..

Paulina , De - mysle o Was.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asist22]

Witam się w 32 tyg.
Przepraszam, że nie cytuję, ale nadrobiłam i spadam. Kciukasy za wszystkie szpitalanki.
De mam nadzieję Twojemu maleństwu to sie wchłonie.
za wizyty i tygodnie.

I chce się pochwalić, że dzis pojechałam na badania bez siuśków. Zauważyłam to dopiero pod budynkiem i wracałam się. Wkurzyłam się na siebie!!!!! bo przygotowałam sobie i nie wzięłam.
Idę spać.
Dobranoc.

[babku]

Napisane przez lubieolowki

Co Ty gadasz? 34 tydzień i najwyższy czas na wyprawkę? Najlepiej ciuszki kupować jak już się dziecko urodzi. A ze szpitala w swoim ubraniu je wywieziesz i włożysz do koszyka zamiast fotelika
Ja wiem, że nasze mamy i babcie mają doświadczenie, bo dzieci rodziły, ale czasami to takie pierdoły gadają, że nie mogę. Chyba bym na nerwicę zeszła jakbym w 34 tyg. uznała, że to za wcześnie i jeszcze bym nie kompletowała wyprawki, bo bym cały czas się stresowała, że nic nie mam dla malucha, a jak się coś stanie i wcześniej się urodzi to co zrobię?

A szkoda słów. Śmieszy mnie też komentowanie ilości ciuszków, które mam. A wszystkie dostałam, nie kupiłam ani jednego, więc nie wiem może powinnam oddać połowę Czasem mam wrażenie jakby to było zazdrości mówione, że ona musiała sobie radzić bez tylu rzeczy, z pieluchami tetrowymi, z paroma ciuszkami. Ja mam taki wypas, a powinnam zobaczyć co to prawdziwe macierzyństwo. Tylko ja się pytam po co?

Napisane przez Miss Triss

Witajcie mamusie!

Ostrzegam - będę się żalić na temat Bezpiecznego Malucha, możecie pominąć.

Właśnie wróciłam z warsztatów Bezpieczny Maluch i ogólnie jestem niesamowicie rozczarowana. A więc po kolei:
1. prezentacja NUKa - jasno, rzeczowo, na temat, ciekawie przygotowane i opowiedziane, dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczach o smoczkach
2. prezentacja z Banku Komórek Macierzystych - bardzo dobrze przygotowana i świetnie przeprowadzona, Pani bardzo miła, kompetentna. Jednym słowem super, przeraziły mnie tylko koszta.
3. prezentacja z OsmozaCare - świetnie przedstawiona, Pani prowadząca taka śmieszna babeczka, żartująca, uśmiechnięta. Ten wykład (choć miał moim zdaniem niewiele wspólnego z ciążą) był świetny i na nim ubawiłam się najlepiej.
4. wykład z pierwszej pomocy - pomijam fakt, ze ratownik był meeega apetyczny to wykład był ciekawy i bardzo dobrze przygotowany.
5. prezentacja o mlekach modyfikowanych Enfamil - ciekawie, rzeczowo, maja fajną aplikację do pobrania ze stronki.
I tutaj kończą się te fajne prezentacje, a został jeszcze:
6. wykład z położną o karmieniu piersią - Pani mówiła tak cicho, że ja siedząca w drugim rzędzie ledwo ją słyszałam. Poza tym mało mówiła od siebie, a najwięcej czytała ze slajdów i ogólnie wyglądała jakby ja tam postawili za karę. Beznadzieja!
7. prezentacja Maxi Cosi - i tutaj nie mam nic pozytywnego do powiedzenia. Po pierwsze pan prowadzący był tak przemądrzały, że aż mi się go nie chciało słuchać i taki gburowaty, ze zbył moje pytania kilkoma bardzo niemiłymi zdaniami. Ogólnie "Maxi Cosi jest liderem na rynku polskim i aż 41% fotelików używanych w Polsce to nasze foteliki więc nie dziwcie się, ze jestem tutaj ja a nie ktoś np z Graco czy Recaro", "jeśli fotelik nie pasuje do samochodu to trzeba kupić inny model tego fotelika albo zmienić samochód", "foteliki Maxi Cosi są najlepsze a na inne szkoda nawet komentarza" - to tylko niektóre zacytowane wypowiedzi Pana z Maxi Cosi, a mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, bo przecież Maxi Cosi są najza☠☠☠is*** ze wszystkich.
Zadałam dwa pytania -
1. Jak długo używamy wkładki dla niemowlaków w foteliku i trzeba jakoś specjalnie układać na niej dziecko? Uzyskałam odpowiedź, że używamy jej dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy układać dziecko pod kątem 45 stopni. I nawet dowiedziałam się, że mogę sobie ściągnąć aplikację kątomierz na telefon, albo zrobić z kartki papieru.
2. Na jakim fotelu umieścić fotelik w samochodzie? - Na tylnej kanapie po stronie pasażera, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia przy zderzeniu czołowym, bo mama widzi co się dzieje z dzieckiem i może do niego wygodnie sięgnąć ręką, bo są kurtyny i poduszki powietrzne co dodatkowo chronią dziecko. Natomiast kategorycznie zabronione jest ustawianie fotelika na przodzie na miejscu pasażera.
Ten facet zepsuł mi humor na cały wieczór. Liczyłam na to, że wygram ten nieszczęsny fotelik i przy odbiorze powiem mu, że i tak będę go montować na przednim siedzeniu, ale niestety nie wygrałam.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie - kupony do losowania powinny chyba wypełniać i wrzucać kobiety w ciąży, natomiast fotelik wygrał jakiś pan, a poza tym jedno małżeństwo wygrało dwie nagrody, bo jedną wygrała żona a drugą mąż.
Jeśli jakimś sposobem ktoś z organizatorów przeczyta moją wypowiedź może pomyśli troszkę nad udoskonaleniem tych prezentacji, coby nie były monotonne i wychwalające pod niebiosa tylko ten dany produkt oraz bardziej przyłoży się do przestrzegania regulaminu wygrywania nagród. A osobiście Panu od fotelików Maxi Cosi podziękowałabym, za skuteczne zniechęcenie mnie do zakupu fotelika tej firmy.


Gratuluję wytrwałości tym, które doczytały do końca i dziękuję za "wysłuchanie".

Wyżaliłam się, a teraz mogę spokojnie iść spać, bo nadal jestem niesamowicie poddenerwowana.

Poczytam Was jutro i pocytuje.

Dobranoc!

Chyba trafiliśmy na ten sam skład. Moje odczucia identyczne, choć jeszcze na minus dodałabym ten wykład odnośnie krwi pępowinowej. U mnie na niewygodne pytania, nie bardzo chcieli odpowiadać, albo odpowiadali bardzo ogólnie.
Pierwsza pomoc - ten sam chłopak, chyba że paru tam mają przystojnych
Babeczka z OsmozaCare - taka malutka, śmieszna. Nawet ciekawie mówiła.
Babeczka z Enfamilu też fajnie, bo nie namawiała nachalnie na karmienie mlekiem modyfikowanym, wręcz sporo mówiła o zaletach karmienia piersią.
Facet z MaxiCosi bankowo ten sam. Niestety miałam tę wątpliwą przyjemność już drugi raz patrzeć na niego. U mnie był na warsztatach mamo to ja i na bezpiecznym maluchu. Na pierwszych warsztatach zapamiętałam go głównie z tego, że jak dziewczyna (ochotniczka) montowała fotelik, to bezczelnie z niej drwił i robił z niej głupią blondi. Bardzo mi się to nie podobało. Na bezpiecznym maluchu, komentował fotelik koleżanki, bo była z dzieckiem w pierwszym rzędzie akurat. Już nie pamiętam o czym mówił wtedy, ale padł komentarz "oczywiście mówię o fotelikach maxicosi, a nie takim czymś co tu stoi" Ogólnie całą swoją postawą pokazywał jaki z niego cwaniak. Palant i tyle.

A odnośnie nagród, to u mnie też wygrywali mężczyźni i nawet jedna mama na oko lat 60 Żałowałam, że i tym razem nie zabrałam mojej, może wtedy coś bym wygrała.

Mya1989 i De28 kciuki mocno zaciśnięte

Chyba za każdym razem czegoś mi nie cytuje. Też tak macie?
Niestety o tej porze nie potrafię sobie przypomnieć, bez zacytowania, co to jeszcze mądrego chciałam napisać

U mnie imprezka udana. Fajnie tak się spotkać w babskim gronie. Ogólnie uwielbiam te kobiety Z jedną znam się już 20 lat tak sobie policzyłyśmy dzisiaj. Z pozostałymi od liceum, więc też nie mało. Fajnie, że nadal udaje nam się utrzymać w miarę regularny kontakt. Oby tak do późnej starości
A mąż wrócił z zakupów i od mamusi o 24 i wyobraźcie sobie nawet niespodziankę mi kupił. Także cofam narzekanie na niego

Myślę, że wypadałoby iść już spać
Dobranoc mamuśki.

[De28]

Przepraszam, ze nie cytuje. Zator mogl sie zrobic, bo np maly mial skok i duzo przytyl i gdzies naciska ze nie ma prawidlowego przeplywu. Taka ma pozycje, ze prawidlowy przeplyw nie nastepuje i w najlepszym wypadku po porodzie, jak bedzie mial wiecej ruchu to zniknie. Moze byc tez zwezenie cewki i czekaloby go jej poszerzenie. Zator to nawet ja zauwazylam, bo na usg nerka byla czarna a druga szarawa. Na usg ladnie bylo widac, ze jest glowka w dol, ale bocznie i ma obie stopki na moich zebrach. Stad ten bol. Ehh nie moge od 4 spac..

[ania_cz79]

De28 trzymam kciuki za małego, oby wszystko samo się rozeszło.Ja również od 4 nie śpię, już nie wiem co mam ze sobą zrobić, kaszel mnie dobija nie mogę się ułożyć, poza tym to moja pierwsza noc w nowym mieszkaniu, wszystko na walizkach i farbach, ogólnie wielki bałagan i zimno.

Nie mam skończonej sypialni wiec z porządnego wyspania się nici.

[Mya1989]

Witam się ja już po ktg ale przed wizytą. No i niestety skórcze się piszą na machince i to spore jak na moje oko... Zobaczymy co powiedzą.

Napisane przez Kociak85

De, oj to się porobiło. oby się okazało, że zator zniknie. A wiadomo coś od czego tak się stało czy to po prostu nie ma żadnej konkretnej przyczyny? Pewnie nie ma. Daj znać jutro, czy uda Ci się umówić do szpitala!

Mya, ciekawe ile Cię będą trzymać. Pewnie jutro się czegoś więcej na obchodzie dowiesz a może Ci tego pessara założą?

nemosek, już to kiedyś pisałam ale się powtórzę. Najlepiej to stanik do karmienia przymierzyć w sklepie stacjonarnym i ewentualnie później gdzieś zamawiać taki sam taniej. Bo z tymi rozmiarami to jest paranoja.

Ostatnio na wątku spokój z kurierami był, to u mnie się pojawił problem. No, może nie z kurierem tylko ze sprzedającym z allegro. Zamówiłam sweter i czekam czekam... Po tygodniu napisałam do sprzedającego maila żeby mi przesłał numer nadania paczki (bo idzie pocztą) to mi odpisał, że "z przyczyn niezależnych został wysłany z opóźnieniem". Szkoda, że sam mnie o tym nie poinformował, tym bardziej, że na aukcji pisze, że wysyłka w 24h. W rezultacie czekam już 1,5 tygodnia i nadal paczki nie ma. Oj, pozytywnego komentarza na pewno sprzedający nie dostanie ode mnie. Mam nadzieję, że do końca tego tygodnia sweter do mnie dojdzie, bo przydałby mi się on.

Chyba już w 32 nic mi nie założą, pewnie będą dawać rozkurczowe zastrzyki plus coś na rozwój płuc

Napisane przez paulinaizabela

Dokładnie tego chcemy uniknąć a teściowa to by pewnie spać po nocach nie mogła z nerwów. Ona się tak wszystkim przejmuje.
Raczej nie powiemy....ustaliliśmy wersję, że na rutynowej wizycie wyszło, że mała nie rośnie i zdecydowali od razu o cc

W piątek będzie 3 tygodnie...jakoś zleciało
Mówiłam dziś do małża, że nie wierzę, że za tydzień wyjdę do domu (podobno po cc 5 dni trzymają) szkoda tylko, że malutka będzie musiała zostać

Tu jest wyż chyba cały czas



Nic Ci nie mówili jakie mają plany na Ciebie?? Oby jak najszybciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No nic nie powiedzieli, wczoraj skórcze się nie rysowały a dzisiaj jak na złość... tutaj p. ordynator ma najwięcej do powiedzenia, zobaczymy co powie....

[NEWTREND]

Napisane przez De28

Przepraszam, ze nie cytuje. Zator mogl sie zrobic, bo np maly mial skok i duzo przytyl i gdzies naciska ze nie ma prawidlowego przeplywu. Taka ma pozycje, ze prawidlowy przeplyw nie nastepuje i w najlepszym wypadku po porodzie, jak bedzie mial wiecej ruchu to zniknie. Moze byc tez zwezenie cewki i czekaloby go jej poszerzenie. Zator to nawet ja zauwazylam, bo na usg nerka byla czarna a druga szarawa. Na usg ladnie bylo widac, ze jest glowka w dol, ale bocznie i ma obie stopki na moich zebrach. Stad ten bol. Ehh nie moge od 4 spac..

De kochana nie zamartwiaj się wierzę że będzie dobrze

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez Mya1989

Witam się ja już po ktg ale przed wizytą. No i niestety skórcze się piszą na machince i to spore jak na moje oko... Zobaczymy co powiedzą.


Chyba już w 32 nic mi nie założą, pewnie będą dawać rozkurczowe zastrzyki plus coś na rozwój płuc

No nic nie powiedzieli, wczoraj skórcze się nie rysowały a dzisiaj jak na złość... tutaj p. ordynator ma najwięcej do powiedzenia, zobaczymy co powie....

trzymam kciuki żeby się wyciszyło

[Mya1989]

De kurcze, strasznie współczuję. Już myślałam, że na takim etapie ciąży to nic złego stać się nie może... A tu taka złośliwość... Normalnie wkurza mnie to :<

[NEWTREND]

ja dziś też miałam jakąś ciężką noc, latałam siku i kręciłam się w łóżku okropnie. Mała brykała w najlepsze i co chwila miała czkawkę.
Na dziś mam w planach małe prasowanko dzieciowych rzeczy ale tak na siedząco spokojnie, muszę coś zrobić bo nie wytrzymam psychicznie kolejnego dnia w łóżku.

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

A to ja się wypowiem Moja szwagierka nie miała przewijaka i przewijała na łóżku sypialnianym.Podkładała coś po prostu, albo kocyk i pieluszka...albo czasami nic jak nie było potrzeby tylko od razu pod pupkę podkładała czystą pieluszkę.

bałabym sie przewijać mimo wszytsko na łóżku żeby 15 razy w tygodniu nie zmieniac pościeli :P

Napisane przez ryba91

Ej a takie pobieranie opłat za poród rodzinny to zgodny z prawem jest? wiem ze temat kiedys był, ale w sumie teraz do mnie dociera wiekszość.

nie jest zgodne z prawem na tych warsztatach Akademia Mama Pyta babeczka mówiła że szpitale NIE MOGĄ pobierać za to opłaty i ze takie rzeczy trzeba zgłaszać, poszukaj stobie STANDARDY OPIEKI OKOŁOPORODOWEJ tam chyba powinno być wszytsko opisane

Napisane przez Mya1989

Witam się z Wami dzisiaj.
Miałam wizytę.

Ulka waży 1470gram w 31t4d , ale niestety szyjka skróciła się prawie 1cm i jestem w szpitalu
No i mam grzyby, jak to pani doktor stwierdziła - pieczarkarnia...
Dostalam nospę domięśniowo, nospę w tabsach, luteinę doustnie i coś tam dopochwowo znów:/

Idę nadrabiac dalej.

leż i odpoczywaj!

Napisane przez nemosek

Też nie miałam robionej co miesiąc .Zresztą te początkowe wizyty były co 5 tygodni.Parę razy robiłam sobie prywatnie,a ostatnio dostaję od lekarza POZ.
O co chodzi z ta 8 parametrową ?

badają Ci to: Morfologia krwi (8 parametrów: WBC, RBC, Hgb, Hct, MCV, MCH, MCHC) nie wiem co poszczególne symbole znaczą :P

Napisane przez kyte

Niestety nie wiem jak to jest....myślałam że chociaż w ciąży nacieszę się większym biustem, ale nawet to mnie ominęło..

mnie też ominęło :P

Napisane przez kyte

Czytałyście o tym że po nowym roku w MC ma już nie być frytek?!!?Jak ja je uwielbiam

niech całkiem zamkną bo McDonald bez frytek może nie istnieć

Napisane przez De28

Trzymaj sie i odpoczywaj.

Wrocilam z wizyty i jestem podlamana. Wszystko ok, maly rosnie a te bole to spowodowane tym, ze w koncu sie przekrecil i ma glowke w kanale. Tylko jest jedno ale.Powstal zator na nerce malego. I mam skierowanie do szpitala. Mamy to kontrolowac. Jak sie bedzie pogarszac to wyciagna go wczesniej. Moze poprostu sie rozplynie po kosciach i zator sam zniknie. Trzeba kontrolowac by nie doszlo do uszkodzenia nerki.W najgorszym wypadku czeka malego operacja. Nawet nie chce o tym myslec

o kurczę, miejsmy nadzieję ze to zniknie i będzie z Christianem wszystko w porządku!

[maomami]

Napisane przez kyte

uuuu ale sobie u Ciebie Pan przeskrobał...

Środek tylnej kanapy?Ja bym się bała że w razie czego pasy nie wytrzymają albo jakoś się wymsyknie i wyleci przez okno..

na środku podobno najbezpieczniej, ponieaż przy jakim kolwiek wypadku siła zgniotu jest taka że do środka mało dociera, najmniejsza krzywda się może dziecku stać

Napisane przez Mya1989

Witam się ja już po ktg ale przed wizytą. No i niestety skórcze się piszą na machince i to spore jak na moje oko... Zobaczymy co powiedzą.

Oj to nie dobrze że się piszą skurczybyki, a Ty jak się dzisiaj czujesz??

Dzień doberek, ja już nie śpię ale poleguje jeszcze. A dzisiaj koleżanka ma być jakoś po 10 więc trzeba się będzie ogarnąć. Jakaś zła noc dzisiaj za mną, nie mogłam się dobrze ułożyć, wszystko mnie bolało, często siku

[aaby]

Napisane przez lubieolowki

Ale ładne te koszule!! Bardzo mi się podobają A faktycznie ten materiał taki przewiewny i fajny?

Napisane przez nemosek

Te koszule na aukcji powinny spokojnie się rozciągnćć do 106 cm w biuście.A to dziwne że takie małe
Właśnie przeglądam stronkę intymna

lubieolowki, właśnie też chciałam coś jak najmniej workowatego a jednocześnie nie miałam kasy, żeby wydać 80zł za sztukę
W dotyku są fajne Wzięłam szarą i amarantową - ten amarant jest jakby milszy, szara jest ciut szorstka. Zobaczymy, czy po praniu się to zmieni. Czy przewiewne to się okaże po pierwszej nocy
nemosek, nie mierzyłam, do ilu się rozciągają, ale zmierzyłam je przed chwilą. Nie jest źle Malutki zapas na te zakładki jest, ale fakt, że niewielki Mam nadzieję, że nie będę budzić się z cyckami na wierzchu Łudzę się, że w nawale o 5 rozmiarów biust mi się nie zwiększy I tak już mam wielki

Zrobiłam fotki:

20131002_070427-1.jpg

20131002_070406-1.jpg

20131002_070455.jpg

20131002_070510.jpg

20131002_070801-1.jpg

Przepraszam za jakość, robione telefonem.
Wrzucam też foto jak wyglądają te zakładki (z przodu i z góry, z mojej perspektywy). Powinny być wygodne

Aaa, nemosek, jakbyś się na coś z intymnej decydowała, to zaczekaj do weekendu - mają -25% Ja czekam

Napisane przez nemosek

U nas jest mały wybór raptem 2 sklepy z profesjonalnym brafittingiem.
Mały wybór rozmiarów i wzorów A ceny powalają

U nas to samo

Napisane przez Miss Triss

Witajcie mamusie!

Ostrzegam - będę się żalić na temat Bezpiecznego Malucha, możecie pominąć.

Właśnie wróciłam z warsztatów Bezpieczny Maluch i ogólnie jestem niesamowicie rozczarowana. A więc po kolei:
1. prezentacja NUKa - jasno, rzeczowo, na temat, ciekawie przygotowane i opowiedziane, dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczach o smoczkach
2. prezentacja z Banku Komórek Macierzystych - bardzo dobrze przygotowana i świetnie przeprowadzona, Pani bardzo miła, kompetentna. Jednym słowem super, przeraziły mnie tylko koszta.
3. prezentacja z OsmozaCare - świetnie przedstawiona, Pani prowadząca taka śmieszna babeczka, żartująca, uśmiechnięta. Ten wykład (choć miał moim zdaniem niewiele wspólnego z ciążą) był świetny i na nim ubawiłam się najlepiej.
4. wykład z pierwszej pomocy - pomijam fakt, ze ratownik był meeega apetyczny to wykład był ciekawy i bardzo dobrze przygotowany.
5. prezentacja o mlekach modyfikowanych Enfamil - ciekawie, rzeczowo, maja fajną aplikację do pobrania ze stronki.
I tutaj kończą się te fajne prezentacje, a został jeszcze:
6. wykład z położną o karmieniu piersią - Pani mówiła tak cicho, że ja siedząca w drugim rzędzie ledwo ją słyszałam. Poza tym mało mówiła od siebie, a najwięcej czytała ze slajdów i ogólnie wyglądała jakby ja tam postawili za karę. Beznadzieja!
7. prezentacja Maxi Cosi - i tutaj nie mam nic pozytywnego do powiedzenia. Po pierwsze pan prowadzący był tak przemądrzały, że aż mi się go nie chciało słuchać i taki gburowaty, ze zbył moje pytania kilkoma bardzo niemiłymi zdaniami. Ogólnie "Maxi Cosi jest liderem na rynku polskim i aż 41% fotelików używanych w Polsce to nasze foteliki więc nie dziwcie się, ze jestem tutaj ja a nie ktoś np z Graco czy Recaro", "jeśli fotelik nie pasuje do samochodu to trzeba kupić inny model tego fotelika albo zmienić samochód", "foteliki Maxi Cosi są najlepsze a na inne szkoda nawet komentarza" - to tylko niektóre zacytowane wypowiedzi Pana z Maxi Cosi, a mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, bo przecież Maxi Cosi są najza☠☠☠is*** ze wszystkich.
Zadałam dwa pytania -
1. Jak długo używamy wkładki dla niemowlaków w foteliku i trzeba jakoś specjalnie układać na niej dziecko? Uzyskałam odpowiedź, że używamy jej dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy układać dziecko pod kątem 45 stopni. I nawet dowiedziałam się, że mogę sobie ściągnąć aplikację kątomierz na telefon, albo zrobić z kartki papieru.
2. Na jakim fotelu umieścić fotelik w samochodzie? - Na tylnej kanapie po stronie pasażera, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia przy zderzeniu czołowym, bo mama widzi co się dzieje z dzieckiem i może do niego wygodnie sięgnąć ręką, bo są kurtyny i poduszki powietrzne co dodatkowo chronią dziecko. Natomiast kategorycznie zabronione jest ustawianie fotelika na przodzie na miejscu pasażera.
Ten facet zepsuł mi humor na cały wieczór. Liczyłam na to, że wygram ten nieszczęsny fotelik i przy odbiorze powiem mu, że i tak będę go montować na przednim siedzeniu, ale niestety nie wygrałam.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie - kupony do losowania powinny chyba wypełniać i wrzucać kobiety w ciąży, natomiast fotelik wygrał jakiś pan, a poza tym jedno małżeństwo wygrało dwie nagrody, bo jedną wygrała żona a drugą mąż.
Jeśli jakimś sposobem ktoś z organizatorów przeczyta moją wypowiedź może pomyśli troszkę nad udoskonaleniem tych prezentacji, coby nie były monotonne i wychwalające pod niebiosa tylko ten dany produkt oraz bardziej przyłoży się do przestrzegania regulaminu wygrywania nagród. A osobiście Panu od fotelików Maxi Cosi podziękowałabym, za skuteczne zniechęcenie mnie do zakupu fotelika tej firmy.


Gratuluję wytrwałości tym, które doczytały do końca i dziękuję za "wysłuchanie".

A widzisz, to ja mam inne spostrzeżenia
1. NUKa nie było Była za to jakaś szkoła rodzenia z wykładem nt. czytania dzieciom. Kobieta czytała slajdy... Nuuuudy
2. PBKM - babka faktycznie fajnie mówiła, może gdybym była zainteresowana tematem, to byłoby to jeszcze ciekawsze ale od początku wiedziałam, że nie będzie bankować krwi (koszty ).
3. OsmozaCare... Myślałam, że kobietę rozniosę Nie dość, że stanęła przy dwóch gwiazdach w pierwszym rzędzie i tylko z nimi gadała, to gadała tak chaotycznie i nudno, że powiedziałam mężowi, że to powinni w ogóle wywalić z programu warsztatów. Po co to komu?!
A jeszcze w trakcie mówi, że przeprasza, ale jest chora, bla bla bla, głos, gardło... a potem w trakcie prezentacji Maxi Cosi siadła w pierwszym rzędzie, tuż przede mną To nie pomyślało babsko, że może zarazić wszystkie przyszłe mamy?!
4. Pierwsza pomoc - bardzo fajny wykład, zwłaszcza dla kogoś, kto jest totalnym laikiem w temacie
5. Enfamil - zwróciłam uwagę, że laska zdecydowanie nadaje się do tego, co robi Bardzo fajnie wszystko przedstawiła, bardzo klarownie, i cały czas podkreślała, że najlepsze jest mleko mamy
6. Położna - nie zapadła mi w pamięć specjalnie, więc w sumie chyba średnio
7. Maxi Cosi - wykład bardzo mi się podobał Facet zwrócił uwagę na kilka bardzo istotnych rzeczy, ani razu nie podkreślał, jakie to MC są och i ach (oczywiście, mówił o wynikach testów, ale przywołał też inne polecane marki ). Co do montowania fotelika z przodu powiedział, że oczywiście można (pamiętając o poduszkach!), ale oni nie polecają (nie, że absolutnie zakazują).
A co do środka tylnej kanapy - to faktycznie jest to najbezpieczniejsze miejsce na fotelik ALE! są dwa warunki, które to miejsce musi spełnić:
a) musi być to pełnowymiarowy, oddzielny fotel, a nie taki półdupek wąski;
b) pasy muszą być normalne, nie te takie przez pas tylko.

No, to się rozpisałam



Heloł o poranku!
Ja już po śniadanku i kakałku

I wrzucam mój fuksjowy kombinezon

20131002_072912.jpg

Do kompletu są dopinane buciki i rękawiczki, ale do prania zdjęłam.

[Kabriela]

Cześć Dziewczyny, nadrobiłam.
Ale mam paskudny humor i nie dam rady pocytować.
Współczuje smutnych nowinek z wizyt, jednak mam nadzieje, ze wszystko się wyprostuje i będzie dobrze.

Witam Nową Mamcię i życzę miłego dnia.

Trzymam kciuki za wizyty i za samopoczucie.

[aaby]

Na tym foto amarantowej widać z lewej strony, gdzie jest brzeg tego białego materiału spod spodu na biuście Dużo miejsca nie mam

[lineczka1989]

Napisane przez Miss Triss

7. prezentacja Maxi Cosi - i tutaj nie mam nic pozytywnego do powiedzenia. Po pierwsze pan prowadzący był tak przemądrzały, że aż mi się go nie chciało słuchać i taki gburowaty, ze zbył moje pytania kilkoma bardzo niemiłymi zdaniami. Ogólnie "Maxi Cosi jest liderem na rynku polskim i aż 41% fotelików używanych w Polsce to nasze foteliki więc nie dziwcie się, ze jestem tutaj ja a nie ktoś np z Graco czy Recaro", "jeśli fotelik nie pasuje do samochodu to trzeba kupić inny model tego fotelika albo zmienić samochód", "foteliki Maxi Cosi są najlepsze a na inne szkoda nawet komentarza" - to tylko niektóre zacytowane wypowiedzi Pana z Maxi Cosi, a mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, bo przecież Maxi Cosi są najza☠☠☠is*** ze wszystkich.
Zadałam dwa pytania -
1.Jak długo używamy wkładki dla niemowlaków w foteliku i trzeba jakoś specjalnie układać na niej dziecko? Uzyskałam odpowiedź, że używamy jej dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy układać dziecko pod kątem 45 stopni. I nawet dowiedziałam się, że mogę sobie ściągnąć aplikację kątomierz na telefon, albo zrobić z kartki papieru.
2. Na jakim fotelu umieścić fotelik w samochodzie? - Na tylnej kanapie po stronie pasażera, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia przy zderzeniu czołowym, bo mama widzi co się dzieje z dzieckiem i może do niego wygodnie sięgnąć ręką, bo są kurtyny i poduszki powietrzne co dodatkowo chronią dziecko. Natomiast kategorycznie zabronione jest ustawianie fotelika na przodzie na miejscu pasażera.
Ten facet zepsuł mi humor na cały wieczór. Liczyłam na to, że wygram ten nieszczęsny fotelik i przy odbiorze powiem mu, że i tak będę go montować na przednim siedzeniu, ale niestety nie wygrałam.
Mam jeszcze jedno zastrzeżenie - kupony do losowania powinny chyba wypełniać i wrzucać kobiety w ciąży, natomiast fotelik wygrał jakiś pan, a poza tym jedno małżeństwo wygrało dwie nagrody, bo jedną wygrała żona a drugą mąż.
Jeśli jakimś sposobem ktoś z organizatorów przeczyta moją wypowiedź może pomyśli troszkę nad udoskonaleniem tych prezentacji, coby nie były monotonne i wychwalające pod niebiosa tylko ten dany produkt oraz bardziej przyłoży się do przestrzegania regulaminu wygrywania nagród. A osobiście Panu od fotelików Maxi Cosi podziękowałabym, za skuteczne zniechęcenie mnie do zakupu fotelika tej firmy.


Gratuluję wytrwałości tym, które doczytały do końca i dziękuję za "wysłuchanie".

Wyżaliłam się, a teraz mogę spokojnie iść spać, bo nadal jestem niesamowicie poddenerwowana.

Poczytam Was jutro i pocytuje.

Dobranoc!

będę leciała z numerowaniem po kolei to co zaznaczyłam na kolorowo:

1. akurat Recaro to są dobre foteliki, a to ze akurat pan z Maxi Cosi jest to o niczym nie świadczy chyba tylko o tym że to był sponsor warsztatów

2. no oczywiście, bo muszą namówić klientów do kupienia ich fotelików, poza tym nawet w naszym samochodzie amerykańskim byłby problem z przymocowaniem nawet ich fotelika no chyba że dokupilibyśmy bazę IsoFix, ale tu TŻ mowił że i z tym mógby byćć problem

3. a co ma powiedzieć? że są średnie? liczy się sprzedaż

4. poduszka powietrzna chroi dziecko? takiej bzdury nie słyszałam
po pierwsze nie można montować fotelika na przednim fotelu JEŻELI jest włączona poduszka powietrzna, po jeżeli przy wypadku wystrzeli z prędkością jakąś ok 300 km/h to dziecko przygniata i jest kaput, natomiast jeżeli poduszka powietrzna jest wyłączona bądź jej nie ma to owszem mozna wozić dziecko tylko tyłem do kierunku jazdy z podniesionym pałąkiem fotelika bo w momencie uderzenia dziecko jest chronione przez ten pałąk bo on zapiera się o fotel (jak jest tyłem do kierunku jazdy) i amortyzuje uderzenie.
no i najlepiej zamontować jest fotelik na tylnej kanapie za fotelem pasażera

Napisane przez kyte

Środek tylnej kanapy?Ja bym się bała że w razie czego pasy nie wytrzymają albo jakoś się wymsyknie i wyleci przez okno..

poprawiam się: fotelik można przypiąć po środku, jeżeli samochód ma 3 punktowe pasy, ale rzadko się to stosuje ponieważ większość samochodów takich pasów nie posiada, i podobno montowanie fotelika w każdym miejscu jest bezpieczne jeżeli nie ma poduszek powietrzych- to jest info od TŻ



Miss Triss, dziękuję Ci za to że napisałaś co ten gościu mówił o fotelikach, dawno się tak nie uśmiałam

dzień dobry!

[aaby]

Napisane przez lineczka1989

4. na pytanie jak długo używamy fotelika dla noworodka mogę Ci sama odpowiedzieć, fotelika dla noworodka używamy do momentu kiedy dziecku główka zacznie delikatnie wystawać poza obrys fotelika i wtedy kiedy dziecko już siedzi, bo jest to oczywiste że nie będzie chciało Ci siedzieć w foteliku półleżąco
a dziecko jest noworodkiem do moemntu ukończenia przez nie 1 miesiąca , super inwestycja, serio :P
a pan niech sobie aplikację z nowym mózgiem ściągnie

Kochana, ale pytanie było o wkładkę dla noworodka w foteliku, a nie o sam fotelik

[lineczka1989]

Napisane przez aaby

Kochana, ale pytanie było o wkładkę dla noworodka w foteliku, a nie o sam fotelik

a fakt, przeprazam omięłam to w nawale smieszych informacji :P już poprawiam

[dzidziadziumdzia]

Lineczka ale Miss pytala o wklad dla noworodka .

Nadrabialam wczoraj i nie skończyłam .nie dam rady.

Mya trzymaj sie dzielnie i niech Ci dadza fenka w kroplowie :/.
De chyba lepiej operacja na tym etapie niż pozniej jak maluch wszystko pamieta. Takie malenstwa sie szybciej regeneruja.
Ryba Tobie też tego szpitala wspolczuje ale tu w końcu chodzi o Wasze dobro!

Czy Paula ma dziś zabieg? Co z Beatka i Trele? Prosze o streszczenie.

Do nas na sale trafiły wczoraj bliźniaczki z 31 tygodnia. Jakie maja dluuuuugie nogi.masakra.
Maly cycolil ladnie a potem polozna wlala w niego normalna porcje mleka i az mu ciśnienie zaczęło wariowac. :/ w sumie dostal wg mnie około 40ml a zapisane ma 25.bo mnie nie sluchala baba jedna jak mówiłam ze sporo zjadl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Kurde, pisałam post i mi się zamknęła przeglądarka

Pani doktor powiedziała, że to nie są skórcze tylko jeden, a jedenw ciągu godziny musi być, bo by macica nie pracowala. To ja juz nie wiem... Ostatnio jak dziewczyna takie miała to ordynatorka nie chciała jej puścić... Mam zdjęcia tej kartki to potem wrzucę...

Boję się, wiem, że na przykładzie Witusia dzidzi, ze wszystko może być ok, ale boję się, że ona za wcześnei chce wyjść. Chociaż waży już 1,5kg Ula gdzie Ci się spieszy

[niunia32]

dzień dobry

my dzisiaj całą rodzinką spaliśmy u moich rodziców.

spać mi się chce. najpierw mnie budzik o 5 obudził (tata wstawał do pracy), potem męża. zaraz potem wstała córka i po spaniu...

za wszystkie nasze szpitalne mamusie

[lineczka1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Lineczka ale Miss pytala o wklad dla noworodka .

Nadrabialam wczoraj i nie skończyłam .nie dam rady.

Mya trzymaj sie dzielnie i niech Ci dadza fenka w kroplowie :/.
De chyba lepiej operacja na tym etapie niż pozniej jak maluch wszystko pamieta. Takie malenstwa sie szybciej regeneruja.
Ryba Tobie też tego szpitala wspolczuje ale tu w końcu chodzi o Wasze dobro!

Czy Paula ma dziś zabieg? Co z Beatka i Trele? Prosze o streszczenie.

Do nas na sale trafiły wczoraj bliźniaczki z 31 tygodnia. Jakie maja dluuuuugie nogi.masakra.
Maly cycolil ladnie a potem polozna wlala w niego normalna porcje mleka i az mu ciśnienie zaczęło wariowac. :/ w sumie dostal wg mnie około 40ml a zapisane ma 25.bo mnie nie sluchala baba jedna jak mówiłam ze sporo zjadl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

już poprawiłam bo faktycznie nie doczytałam ze chodziło o wkład :P

Paulina, ma cc jutro
Beatka, leży w szpitalu ale nie rodzi, tylko ma wysokie ciśnienie i rozwarcie jakieś małe też ma
a Trele rodzić nei chce, znaczy chce ale Majka nie chce :P

dla Witusia!

[Anoula]

wybaczcie dziewczyny, na razie nie nadrabiam dnia wczorajszego :x małe zakręcenie mieliśmy, a za chwilę wybieram się na uczelnię, na pierwsze zajęcia

moja uczelnia sobie z nas kpi, podali plan, ale moje koleżanki są czuje, okazuje się że brakuje co najmniej 2 przedmiotów dla wszystkich, jednego dla jednej z grup + pracowni artystycznych nie wpisali :/ o podziale zajęć na grupy nie wspomnę... BO PO CO?

[Mya1989]

Dzidzia, no zobaczymy co wymyślą...
Gupie babsko, tak Ci dziecko przekarmić...one to też niepoważne. Ja na babeczki na oddziale narzekać nie mogę. Super są

[sanrioo]

Napisane przez nemosek

Jaki model wozka?

mieliśmy do wybory mure 3, lub 4 i 4 plus ale nie umiałam jej podnieść (strasznie ciężka ) i wielka i to taki wózek bardzo terenowy dla ludzi, którzy mieszkają w lesie albo duuużo wyjeżdżają, więc wzieliśmy stelarz z maxi cosi elea (waży 9 kg i będę go umiała wnieść po schodach) gondole wzieliśmy z mury 4 plus bo jest duża i na zimę w sam raz i spacerówkę z elei, fotelik cabriofix, wszytsko w takim brązowym kolorze - trochę jasny trochę ciemny brąz. jeszcze nie widziałam jak wygląda też nasz model dzisiaj teść ma go przywieźć w kartonach (dostaliśmy wózek od rodziców męża) i poskładać do kupy te części.

ja się wyspałam pomimo chodzenia do kibelka kilka razy. dostałam wczoraj też namiary na szkołę rodzenia i dziś będę dzwoniła

[dzidziadziumdzia]

Dziękuję Lineczko za info.
Mya ja generalnie nie narzekam. Położne sa super. Tylko tej sie nie pomyslalo/nie uwierzyla (?). Nie wiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.