Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[misia332]

Napisane przez badzia987

Ale to od tego ręcznika zaczęły Cię boleć ??

W ogóle Wy tu o czopach a ja swojego codziennie wyparuję i nic...

Ja tam się o inwersję martwię, w sumie ewcia dawno się nie odzywała...

za mocno tarłam.

Ja chcę skurcze, chce rozwarcie, chce roddzić

[matallewar]

Napisane przez teacherka

Nena, ojjjj bo Karp twierdzi, że dzieci tysiące lat temu miały mniejsze mózgi i stąd mniejsze główki, więc mogły się rodzić później.

To moje dzieci jakieś mądre powinny być, bo duże głowy mają
Ale kosztem przeoranej piczy

[nephelim89]

Napisane przez teacherka

[/COLOR]Nephelim, to chyba sporo tych Twoich kg przywędrowalo do mnie!! :P
Brawo dla Twojego Tża

Zobaczysz ze Tobie również szybko te kilogramy uciekną

I co nikt wiecej nie rodzi? Coś się nasza październikowa zmiana obija

Moje dziecko to straszny pieszczoch - marudzil w łóżeczku mimo że przewiniety i najedzony. Jak tylko wzięłam go do siebie na kolana to śpi jak mops i ani myśli wstawać a mi szkoda go odłożyć
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez misia332

za mocno tarłam.

Ja chcę skurcze, chce rozwarcie, chce roddzić

A na porodówce będzie: Nie chcę skurczy! Nie chcę rozwarcia! Nie chcę rodzić!

[papuga_69]

Napisane przez logoasia

łee tam taki wysyp znając życie nic z tego nie będzie i wyjdzie na to że urodzimy po terminie

nigdy nic nie wiadomo

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Madziuchna27

I tuliłam i kołysałam i całowałam... Wszystko było... No, ale śpi
Pewnie każda matka ma to samo: tak mi go szkoda, bo nie wiem, jak mu pomóc i sama się denerwuje, a mały też to wyczuwa



Oj, na końcówce też tak miałam Piłam ice tea z Lidla

Może ma po prostu gorsze dni

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez matallewar

Widocznie jesteś z tych mam, co mogą wszystko jeść
A gazy każdy czasem ma


Weekend coraz bliżej


Nie sądzę. Obawiam się, że jak z Edim... nie znajdziemy przyczyny Jego przebadali na WSZYSTKO. I nic nie znaleźli. Dopiero na pepti był spokój

jesli to miałoby jej pomóc to lepiej przejsc na pepti.. tylko wtedy cyc calkowicie odpada?

[kropla_deszczu]

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

moja tez tak stęka, ale nie wiedziałam, że to coś złego tylko co to ma wspólnego z moczem? bo Ala ostatnio zauważyłam, że strasznie dużo siusia, pieluchy strasznie ciężkie

Napisane przez nena_milka

[/COLOR]Kropla do trzech dni, ale w piątek mam wizytę i jak nie urodzę do tego momentu to jeszcze raz mnie pokłują, jak będę chcieć...

to kciuki, żeby się dzidzi wykluć chciałlo do tego czasu

[papuga_69]

Napisane przez misia332

za mocno tarłam.

Ja chcę skurcze, chce rozwarcie, chce roddzić

taaa jeszcze nie wiesz co Cie czeka

[policzanka]

Dziewczyny ,niechce chwalic dnia przed zachodem słonca ale własnie udało mi sie uspac Lile dzieki owinięciuOwinełam,włącz yłam suszarke na Yt-nie mineła minuta a Lila odleciała!Teraz w spokoju moge wziasc sie za gotowanie obiadkuNareszcie!

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez maharet1092

www. tipy. pl /artykul_13758,jak-zawinac-dziecko-w-rozek. html
Chociaż mój musi mieć zapinany rożek bo z innego to się rozwinie.I rączki woli na wierzchu

Dziekuje!

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

o kurcze..postekiwanie to u Nas codziennosc,w dzien sie juz to zmniejszylo bo Boboticu ale w nocy to normalka..We wtorek mamy pediatre-podpytam ją o to..

[rubinka25]

Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek. Trochę Was przybyło od mojej ostatniej wizyty. klask i:

Wpadłam się przywitać, bo ostatnio w ogóle do Was nie zaglądam. Prawdę mówiąc nie mam czasu, a jak już mam chwilę wolnego bo mały śpi to nawet mi się nie chce laptopa odpalać...
Ostatnio małego chyba brzuszek boli, do tego te nieszczęsne szelki, przez które nie może wyprostować nóżek i co dzień wieczorem płacz. Dziś już przeszedł samego siebie i płakał mi od rana. Zaczęłam podejrzewać, że mam mało pokarmu, bo w poniedziałek miałam wizytę położnej. Okazało się, że mały w tydzień przybrał tylko 140 g, gdzie w pierwszym tygodniu od wyjścia ze szpitala przybrał 280g (nawet w niecały tydzień, bo w 6 dni). Dziś się złamałam i dałam mu mm. I co? Młody wciągnął 70 ml (a wcześniej ciągnął pierś) i cisza. Leży uśmiecha się, rozgląda i w końcu usnął. Wygląda na to, że od czasu do czasu będę musiała go jednak dokarmiać mm. Najpierw miałam wyrzuty, ale jak teraz widzę jak spokojnie sobie śpi... A po piersi pospał 0,5h - 1h i znów ryk bo głodny.
Tak poza tym to u nas wszystko w porządku. Moja mama jeszcze jest, ale w sobotę wraca już do domu. Zaczęłam już ją odganiać od prac domowych, bo jak pojedzie to ja się w tym wszystkim nie odnajdę. Trochę się buntuje, ale chyba mnie rozumie. Teraz wysłałam ją na spacer po mieście, bo mi narzekała, że siedzi tu już 2 tygodnie i nawet po sklepach nie pochodziła. No to ją pogoniłam, żeby mi już nie narzekała.

A my zaraz idziemy na kontrolę do ortopedy. Pewnie znów będzie mu szeleczki podciągał. Biedny mój skarbek, strasznie wygląda w tych szelkach. Ale za jakieś 2-3 miesiące nie będzie po nich śladu i to mnie jakoś trzyma. Mąż nawet nie chce robić małemu fotek w tych szelkach, bo nie chce mieć żadnych "pamiątek" z tego okresu. Fotki pstrykamy rano przy ubieraniu lub wieczorem po kąpieli, kiedy szelki są zdjęte.

Zbieram się też żeby w końcu wam opis porodu wrzucić. Muszę się ogarnąć, bo jeszcze trochę i nie będę nic pamiętać.

Napisane przez Madziuchna27

W dodatku boli mnie brzuch w miejscu cięcia Boję się, żeby tam w środku żadnej przepukliny sobie nie zrobić....

Dziewczyny po cc : jak teraz wyglądają wasze blizny? Bo moja jest wciąż taka ciemna i nie wiem, czy to normalne? Nie jest jakaś rozogniona, tylko taka ... w kolorze rozstępów na brzuchu

Moja rana jest ciemna a na końcach mam takie zaczerwienione. Położna mówi, że robią mi się bliznowce. Wynika to z tego, że nad raną miałam takie bolące zgrubienia. One mi zeszły na wysokość rany i po bokach trochę mi się ta rana rozeszła. Nie wygląda to strasznie. Na razie się nie załamuję. Poczekam jak to będzie wyglądać później jak się wszystko wygoi. Może nie będzie tak strasznie.

[matallewar]

A propos kilogramów, to u mnie już prawie 14 kg spadło, a wcale mało nie jem, bo się boję o kp

[rusałka_1]

Napisane przez niebede

Przyznaję się, że przeryczałam 2h... Tak o.

niebede, misia ja też mam taki nastrój... do niczego...
Mam wrażenie że jestem w takim zawieszeniu...

[Susanna]

Napisane przez kropla_deszczu

moja tez tak stęka, ale nie wiedziałam, że to coś złego tylko co to ma wspólnego z moczem? bo Ala ostatnio zauważyłam, że strasznie dużo siusia, pieluchy strasznie ciężkie

Mój też stęka w nocy... Zaczynam się martwić co to może być?? Moczy pieluchy normalnie. Chyba wezwę pediatrę na wizytę domową. W dzień tak nie ale w nocy to dość mocno stęka i jęczy.

[misia332]

Napisane przez matallewar

A na porodówce będzie: Nie chcę skurczy! Nie chcę rozwarcia! Nie chcę rodzić!

na porodówce to za dużo o gadania już mieć nie będę.

Napisane przez rusałka_1

niebede, misia ja też mam taki nastrój... do niczego...
Mam wrażenie że jestem w takim zawieszeniu...

dokładnie tak się czuję.

A jeszcze dzisiaj się dowiedziałam, że napewno przenoszę i urodze dopiero po 1. 11

[rusałka_1]

Napisane przez misia332

A jeszcze dzisiaj się dowiedziałam, że napewno przenoszę i urodze dopiero po 1. 11

ale od kogo?

[teacherka]

Napisane przez matallewar

To moje dzieci jakieś mądre powinny być, bo duże głowy mają
Ale kosztem przeoranej piczy

Cos za coś
Ale do mnie ogólnei przemawia ta teoria. Lataaaaa temu mózgi były mniejsze, więc i głowy mniejsze. Kobitki mogły te dzieci dłużej nosic w brzuchach i im potem nie rozrywało pipek A w toku ewolucji głowy rosły więc dzieci musialy wyskakiwać szybciej, przez co były takie niegotowe do życia. Niby dlatego dzieci po 3 miesiącu życia stają się dużo bardziej kontaktowe itd.
Mówię, co twierdzi Karp.

I niby w kulturach gdzie normalnym jest noszenie i tulenie dzieci, dzieci nie mają kolek i są spokojniejsze.

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez rusałka_1

niebede, misia ja też mam taki nastrój... do niczego...
Mam wrażenie że jestem w takim zawieszeniu...

Ja dzisiaj tryskam humorem bo żyję nadzieja. Jutro będę płakać z Wami.

[niebede]

Napisane przez rusałka_1

niebede, misia ja też mam taki nastrój... do niczego...
Mam wrażenie że jestem w takim zawieszeniu...

Dokładnie tak samo. Wszystko dla dzidziusia przygotowane. Dom ogarnięty, nie mam co ze sobą zrobić, więc siedzę i ryczę oglądając Porodówkę.

[misia332]

Napisane przez rusałka_1

ale od kogo?

No a kto mi może tak dobrze zyczyć ??
Mamunia TŻ przeciez, usłyszłam, że "pierwszą ciążę zawsze sie przenosi, a ja cały czas odpoczywam i na dooopie siedzę w domu to jak chce rodzić , jakbym pracowała tak jak ona do ostatnich dni to może bym i urodziła "

[passion80]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny używacie może dla swoich dzieci kosmetyków z Rossmana firmy Babydream? Chodzi mi głównie o żel do mycia ciałka. Stoję własnie przed tym dylematem.

ja używam, całej serii, u nas bez problemów

[niebede]

Napisane przez misia332

No a kto mi może tak dobrze zyczyć ??
Mamunia TŻ przeciez, usłyszłam, że "pierwszą ciążę zawsze sie przenosi, a ja cały czas odpoczywam i na dooopie siedzę w domu to jak chce rodzić , jakbym pracowała tak jak ona do ostatnich dni to może bym i urodziła "

Moją T widziałam ostatnio na ślubie. I jakoś specjalnie nie sądzę, żeby uczestniczyła w naszym życiu. Bardziej babcia tż od strony mamy się interesuje jak się czuję (poprzez fejsbunia taka nowoczesna)

[rusałka_1]

Napisane przez misia332

No a kto mi może tak dobrze zyczyć ??
Mamunia TŻ przeciez, usłyszłam, że "pierwszą ciążę zawsze sie przenosi, a ja cały czas odpoczywam i na dooopie siedzę w domu to jak chce rodzić , jakbym pracowała tak jak ona do ostatnich dni to może bym i urodziła "

ano tak mogłam się domyślić. Ale z niej mądrala

[matallewar]

Napisane przez teacherka

Cos za coś
Ale do mnie ogólnei przemawia ta teoria. Lataaaaa temu mózgi były mniejsze, więc i głowy mniejsze. Kobitki mogły te dzieci dłużej nosic w brzuchach i im potem nie rozrywało pipek A w toku ewolucji głowy rosły więc dzieci musialy wyskakiwać szybciej, przez co były takie niegotowe do życia. Niby dlatego dzieci po 3 miesiącu życia stają się dużo bardziej kontaktowe itd.
Mówię, co twierdzi Karp.

I niby w kulturach gdzie normalnym jest noszenie i tulenie dzieci, dzieci nie mają kolek i są spokojniejsze.

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------




Ja dzisiaj tryskam humorem bo żyję nadzieja. Jutro będę płakać z Wami.

No fakt, że dzieci rodziły się kiedyś mniejsze i mniejsze miały głowy

A o tym, że dzieci np. w afryce kolek nie mają, to wiem. I Edi w chuście też się uspokajał i na rękach często. I tak go nosiłam i nosiłam, ale teraz sobie na to pozwolić nie mogę

Napisane przez misia332

No a kto mi może tak dobrze zyczyć ??
Mamunia TŻ przeciez, usłyszłam, że "pierwszą ciążę zawsze sie przenosi, a ja cały czas odpoczywam i na dooopie siedzę w domu to jak chce rodzić , jakbym pracowała tak jak ona do ostatnich dni to może bym i urodziła "

Jaaaaaasne I każda ciąża taka sama



Edi wylał mi całą miskę zupy. Zupa jest wszędzie.
Tż jeszcze nie wyszedł z pracy, a za godzinę mam lekarza, więc jadę z dziećmi. No cóż, najwyżej się lekarz zdziwi, jak wejdę do gabinetu z nimi, ale co mam zrobić?
Boli mnie krocze. I znów leci żywo czerwona krew ciurkiem
Mam dziś ewidentnie zły dzień

[misia332]

Napisane przez niebede

Moją T widziałam ostatnio na ślubie. I jakoś specjalnie nie sądzę, żeby uczestniczyła w naszym życiu. Bardziej babcia tż od strony mamy się interesuje jak się czuję (poprzez fejsbunia taka nowoczesna)

ja swoją T, widziałam ostatnio na swoim ślubie i sporadycznie przez skype.

Ale ona mi potrafi napsuć krwi, nawet jak jej nie widzę.

Cały czas mnie zastanawia czy przyjedzie na chrzciny małego.

[kaska87]

hej
Tancerka urodziła!!!!!!!!!!!!!

o 13.45 przyszła na świat malenka Wikusia!!!! nie wie jeszcze ile mierzy i wazy, ale jest boska, sliczna, idealna!!!!

my po zakupach,nawet moje dziecko samo u teściowj na 5 min zostało, ale już tęskniłam za nim

Napisane przez butterfly20

Dzięki dziewczyny, najbardziej obawiam się o wagę małej...wiadomo,że u niej bardziej zwracają na to uwagę

przez żółtaczkę?

Napisane przez butterfly20

Mi w sobotę dali na sniadanie mleczną, na obiad jakąś cieńką zupkę, a na kolację też mleczną

nam też mleczną dawali

Napisane przez cotynato

Ooo dzięki za cynk a proszek czy płyn? Bo ja się na płyn do białego czaję. Po pierwszych praniach już nie ma praktycznie

płyn za 14,99 1,5l

Napisane przez karolson

o już się zczaił że niema w buzi cyca

mój ma tak samo

Napisane przez Susanna

Poza tym ma wrażenie ze jest w brzuchu mamy bo łapy mu nie latają i jest ciasno opatulony. Teoria 4 trymestru wg Karpa do mnie też przemawia.

chyba wypróbuję

Napisane przez misia332

Ja chcę skurcze, chce rozwarcie, chce roddzić

jeszcze pożałujesz

[passion80]

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

pisalam ostatnio że nam pomógł krem oillan

Napisane przez logoasia

hihi kawałek czopu odpadł teacherka to moze rodzimy dzis razem?

kciuki

Napisane przez Madziuchna27

Dziś znów płakałam razem z moim dzieckiem Nie potrafię go odczytać Najedzony, przewinięty, otulony - nie śpi i przeraźliwie płacze, robi się czerwony, kosi nóżkami... Nie pręży się, nie stęka, więc to nie brzuszek. Od 10 do 15 spał tylko 4o minut, teraz zasnął - może na dłużej

Boże żeby tylko sąsiedzi nie wzięli mnie za wyrodną mać, której dziecko płacze cały dzień....

nas w kryzysie ratuje dźwięk suszarki, próbowałaś?

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny po cc : jak teraz wyglądają wasze blizny? Bo moja jest wciąż taka ciemna i nie wiem, czy to normalne? Nie jest jakaś rozogniona, tylko taka ... w kolorze rozstępów na brzuchu

czerwona, ciemnoczerwona

Napisane przez badzia987

Ja tam się o inwersję martwię

też o Niej myślę

[teacherka]

Spadam na wizytę, proszę o kciuki odezwe się po Miłego wieczoru!

[misia332]

Matal kciuki za wizytę.

A mama czy siostra nie mogą jecchać z Tobą ?

Tancerko gratulacje. Idealnie w TP.

[kaska87]

nadal nie ma karuzelki

[misia332]

ciekawe jak tam angelika w szpitalu. Ona chyba wysoką gorączkę miała.

[agravka]

Napisane przez teacherka

Spadam na wizytę, proszę o kciuki odezwe się po Miłego wieczoru!

Kciuki są!!! Dawaj znać
Matal, właśnie, nie możesz kogoś wziąć ze doba albo chociaż Eda zostawić?
Gratulacje dla tancerki- szybko poszło!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Małemu dałam dzisiaj cyca i pił 12 minut, prawie, że bez przerw

Czyli coś leciało przez ten czas, inaczej by wypluwała i płakał, że głodny