Operacje nosa - zbiorczy! cz.2

[vainilla]

Napisane przez loleq1

Witam, mam 16 lat i strasznego garba na nosie, od dziecka. Czy jest możliwość zrefundowania zbiegu przez nfz? jakby to dokładnie wyglądało? czy musze być pełnoletni?

Nie ma nawet cienia szansy bo NFZ refunduje tylko zabiegi zdrowotne. A garb nie przeszkadza w oddychaniu etc.

[kempoos]

Napisane przez retro_migotka

Ja po zabiegu:
-spałam i nadal śpię na półsiedząco z głowa wysoko tak żeby nos niczego nie dotykał
-przez pierwszy tydzień po zabiegu stosowałam oklady z lodu na policzki i powieki, oraz okłady z parzonej czarnej herbaty na powieki
-żadnych gazowanych napoi, sama woda badź soki
-absolutnie żadnego alkoholu i papierosów (zresztą przed zabiegiem nie paliłam)
-dużo wypoczynku.

Pytanie do osób po całkowitej korekcie nosa (bo wtedy są największe "obrażenia"), Jak szybko wróciliście do pracy? Ja jestem 2tyg po zabiegu, do jutra mam zwolnienie, jednak nie czuję się na silach. Codziennie do pracy dojeżdzam odzinę autem w jedną stronę co jest męczące i spędzam 8godzin przed komputerem ;/ ciężko mi będzie przez pierwsze tygodnie bo nosze okulary na codzień zwłaszcza do komputera, czego nie moę robić przez następne tygodnie. Jutro przy zdjęicu gipsu doktor zdecyduje czy nie przedłużyć mi zwolnienia, ale chyba go poproszę o te 3 dni wolnego jeszcze,do końca tygodnia

ja miałam chyba całkowitą, bo sskrzydełka, mały garbik i skracanie profilu i dłużej się goję niż moja siostra, ale dziś mija 24 dni i jest naprawdę nieźle
więc myślę, że 3-4 tygodnie Ci starczą

ogólnie rownież polecam tą maść z Arniki, używam od paru dni jak ktoś tu polecał i naprawdę ładnie schodzi aż się nie poznaje, najgorzej, że kartofelek u dołu, ale reszta już o wiele lepiej


A co do okularów to podobno do 3msc nie powinno się nosić, bo kości tak się "ustawiają", ja też do auta, na wykłady i tv muszę nosić no i niestety musiałam na soczewki zamienić (( nie znoszę ich i straszne porblemy z nimi mam, ale trzeba

Pozdrawiam wszystkie noski

[lala19931111]

Witajcie wszystkie wizażystki!! załozyłam u Was konto bo waham sie jeszcze czy powinnam zdecydowac sie na plastyke noska!! co prawda kilka miesiecy temu bylam juz w 100% zdecydowana ale mój mąż ciągle poddaje mi jakies wątpliwości!! prosze o komantarze dodam jeszcze ze wybrałam panią anne olender !!

[kissable]

w zyciu nie przyszloby mi do glowy, zeby operowac taki ladny nos

[martynka1109]

Masz śliczny, proporcjonalny nos !! Szkoda pieniędzy, czasu i bólu.
Pozdrawiam

[retro_migotka]

Napisane przez loleq1

Witam, mam 16 lat i strasznego garba na nosie, od dziecka. Czy jest możliwość zrefundowania zbiegu przez nfz? jakby to dokładnie wyglądało? czy musze być pełnoletni?

niestety, nie licz na refundację z NFZu. Moga Ci jedynie zrefundować operację samej przegrody, ale korekty juz ci nie zorbią,wiem bo sama sie orientowałam. Refundują tlyko jeżeli miałąbys wypadek i błyby ku temu przesłanki medyczne, albo błasby to wada wrodzona poważnie przeszkadzająca w życiu. Ewentualnie możesz starać się o zaświadczenie od psychologa bądź psychiatry, że są ku temu wskazania

Kempos- nie dostąłam przedłużenia zwolnienia.poszłam do pracy po 2 tygodniach. To był bład, bo nie grzeją i w budynku zimno jak cholera, więc się przeziębiłam i jakos się domowymi sposobami leczę. Dzis jest 18dzień po,jakoś się czuję, nadal opuchnięta ale juz skórę na twarzy doprowdzaiłam do porządku

[Hiraska]

Napisane przez lala19931111

czy powinnam zdecydowac sie na plastyke nosa ? uwazam z jest zbyt duzi i szeroki prosze o wasze opinie

Ty chyba nie widzialaś dużych i szerokich nosów

[Ilonaa]

Napisane przez lala19931111

Witajcie wszystkie wizażystki!! załozyłam u Was konto bo waham sie jeszcze czy powinnam zdecydowac sie na plastyke noska!! co prawda kilka miesiecy temu bylam juz w 100% zdecydowana ale mój mąż ciągle poddaje mi jakies wątpliwości!! prosze o komantarze dodam jeszcze ze wybrałam panią anne olender !!

Być może masz lekkiego garbka z profilu choć podejżewam, że to akurat kwestia oświetlenia i zdjęcia. Jesteś ładna, ja chyba bym nie ruszała tego nosa... ale najważniejsze jak Ty się czujesz. Ja miałam podobnie...mąż zachwalał nie widział absolutnie potrzeby abym operowała nos. Jednak się zdecydowałam ponieważ miałam dość poprawiania fotek i czasami patrzenia w lusterko. Ja jestem bardzo zadowolona i już marudzić nie będę

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Mam pytanko do odnośnie pielęgnacji...Od 5 dni mam zdjęty gips...ale moja skóra po tym jest straszna! Ciągle się tak jakby łuszczy... Zrobiłam "peeling" tzn. delikatnie masowałam skórę szczoteczką potem serum i krem... jest lepiej ale daleka droga przede mną :/ Macie jakieś swoje sposoby czy po prostu trzeba czasu?

[vainilla]

Przód masz naprawdę super, nie wiem co ty od niego chcesz

Natomiast ten bok bo już inna sprawa, ale pytanie na ile przeszkadza Ci garbek bo masa ludzi ma takie noski i nie zwraca na nie uwagi

[Olivkaa200]

Napisane przez lala19931111

Witajcie wszystkie wizażystki!! załozyłam u Was konto bo waham sie jeszcze czy powinnam zdecydowac sie na plastyke noska!! co prawda kilka miesiecy temu bylam juz w 100% zdecydowana ale mój mąż ciągle poddaje mi jakies wątpliwości!! prosze o komantarze dodam jeszcze ze wybrałam panią anne olender !!

Witam serdecznie, odpowiedzi które dostałaś w poprzednim wątku zostały przeniesione tutaj. Zdjęcia są tutaj, dziewczyny na pewno odpowiedzą. Nie trzeba zakładać oddzielnych wątków.
Pozdrawiam

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez lala19931111

Witajcie wszystkie wizażystki!! załozyłam u Was konto bo waham sie jeszcze czy powinnam zdecydowac sie na plastyke noska!! co prawda kilka miesiecy temu bylam juz w 100% zdecydowana ale mój mąż ciągle poddaje mi jakies wątpliwości!! prosze o komantarze dodam jeszcze ze wybrałam panią anne olender !!

Jeśli naprawdę przeszkadza Ci ten nos i nie możesz z nim żyć to ja bym na Twoim miejscu poddała się operacji. Musisz jednak to przemyśleć bo operacja nosa to jedna z trudniejszych operacji plastycznych, rekonwalescencja jest długa i żeby zobaczyć efekt trzeba być niestety cierpliwym. To Twoje życie i Twój nosek my możemy Ci tylko doradzić, ale powinnaś jeszcze przemyśleć swoją decyzję, może porozmawiać z mężem. Przy tak poważnej decyzji dobrze jest mieć wsparcie najbliższej osoby. Ja do decyzji o operacji nosa ,,dojrzewałam'' ok. 2 lat rozważyłam wszystkie za i przeciw i nie cofnęłabym już nigdy czasu

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez loleq1

Witam, mam 16 lat i strasznego garba na nosie, od dziecka. Czy jest możliwość zrefundowania zbiegu przez nfz? jakby to dokładnie wyglądało? czy musze być pełnoletni?

Dziewczyny już wszystko wcześniej wyjaśniły więc nie będę się powtarzać. Dodam jeszcze tylko, że 16 lat to za wcześnie na taką operację. Najlepszy wiek na operację noska to 18-30 lat

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Ilonaa

Mam pytanko do odnośnie pielęgnacji...Od 5 dni mam zdjęty gips...ale moja skóra po tym jest straszna! Ciągle się tak jakby łuszczy... Zrobiłam "peeling" tzn. delikatnie masowałam skórę szczoteczką potem serum i krem... jest lepiej ale daleka droga przede mną :/ Macie jakieś swoje sposoby czy po prostu trzeba czasu?

Nie przejmuj się u mnie jest tak samo i to niestety w pełni normalne jest. Po zdjęciu gipsu skóra na mojej całej twarzy zwariowała mimo peelingu i stosowania kremów nawilżających jeszcze nie doszła do siebie. Niby jest wysuszona, a jak nałożę makijaż to za 5 minut się błyszczy

[Wiild Girl]

Napisane przez Ilonaa

Być może masz lekkiego garbka z profilu choć podejżewam, że to akurat kwestia oświetlenia i zdjęcia. Jesteś ładna, ja chyba bym nie ruszała tego nosa... ale najważniejsze jak Ty się czujesz. Ja miałam podobnie...mąż zachwalał nie widział absolutnie potrzeby abym operowała nos. Jednak się zdecydowałam ponieważ miałam dość poprawiania fotek i czasami patrzenia w lusterko. Ja jestem bardzo zadowolona i już marudzić nie będę

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Mam pytanko do odnośnie pielęgnacji...Od 5 dni mam zdjęty gips...ale moja skóra po tym jest straszna! Ciągle się tak jakby łuszczy... Zrobiłam "peeling" tzn. delikatnie masowałam skórę szczoteczką potem serum i krem... jest lepiej ale daleka droga przede mną :/ Macie jakieś swoje sposoby czy po prostu trzeba czasu?

Ja codziennie robiłam peeling noska i nawilżałam Cetaphilem(balsam). Miałam tez problem z zatkanymi porami - w koncu 10 dni w gipsie swoje robi Parę razy dziennie przemywałam też nosek emulsja micelarna.

NeverGoodEnough18 nie mogę sie napatrzec na twoj nosek!! jest sliczny i zero opuchlizny - tak to przynajmniej wygląda na zdjęciu Ja mam wrazenie ze mi trochę spuchnął po opalaniu

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Wiild Girl

Ja codziennie robiłam peeling noska i nawilżałam Cetaphilem(balsam). Miałam tez problem z zatkanymi porami - w koncu 10 dni w gipsie swoje robi Parę razy dziennie przemywałam też nosek emulsja micelarna.

NeverGoodEnough18 nie mogę sie napatrzec na twoj nosek!! jest sliczny i zero opuchlizny - tak to przynajmniej wygląda na zdjęciu Ja mam wrazenie ze mi trochę spuchnął po opalaniu

Ooo ja mam cetaphil tą emulsję micelarną właśnie i nią przemywam twarz ale normalnie z wodą.

Heh dziękuje bardzo Opuchlizna jest, z przodu jest spuchnięty ale siniaków żadnych już nie mam. Po opalaniu spuchnie, niestety po operacji nosek robi się bardzo wrażliwy i ciężko znosi zmiany temperatury. Np. wychodząc z podwórka a mamy już zimno i wchodząc do nagrzanego samochodu może nam spuchnąć. Słyszałam też, że od alkoholu puchnie i to nawet do roku czasu

[Wiild Girl]

Cetaphil odkryłam dzieki mojej dr która robiła mi usta używam emulsji i balsamu - sa rewlacyjne. Ja emulsje zmywam płatkiem kosmetycznym żeby woda dodatkowo nie wysuszała buzi

[kempoos]

Napisane przez lala19931111

Witajcie wszystkie wizażystki!! załozyłam u Was konto bo waham sie jeszcze czy powinnam zdecydowac sie na plastyke noska!! co prawda kilka miesiecy temu bylam juz w 100% zdecydowana ale mój mąż ciągle poddaje mi jakies wątpliwości!! prosze o komantarze dodam jeszcze ze wybrałam panią anne olender !!

śliczna z Ciebie dziewczyna i na Twoim miejscu bym się zastanowiła, mi też wszyscy odradzali, bo miałam ładny nos, ale koniecznie chciałam idealnie malenki z profilu, a wyszla calkowita korekcja, bo sobie 10 innych rzeczy znalazlam :P i nie wiem czy wlasnie przy takich malych zmianach operacja jest konieczna, biorac pod uwage wszystkie minusy i cala ta meczarnie, to ja np. drugi raz bym sie nie zdecydowała, ale jesli jestes zdecydowana, tak jak ja bylam, to idz
p.s. też byłam operowana u dr Olender

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Wiild Girl

Cetaphil odkryłam dzieki mojej dr która robiła mi usta używam emulsji i balsamu - sa rewlacyjne. Ja emulsje zmywam płatkiem kosmetycznym żeby woda dodatkowo nie wysuszała buzi

Dla mnie ta emulsja ogólnie jest tłusta powiem szczerze pierwszy raz mam styczność z taką formułą no ale skoro kupiłam to zużyję
A Ty w ogóle planujesz wstawić jakies fotki? Jestem ciekawa Twojego noska

[Ilonaa]

Mam jeszcze jedno pytanko do Was
Może znacie kogoś lub pytałyście lekarzy... otóż czy po operacji miejsce między oczkami które wiadomo jest napuchnięte itp. czy ono troszkę opadnie? Mam wrażenie jakbym miała podniesioną tą kość-nie mam tego wyraźnego wcięcia z profilu od którego zazwyczaj zaczyna się nos :/... liczę, ze jest to kwestia opuchlizny aczkolwiek zaraz pod palcem czuję kość i liczę, że z czasem to jeszcze "siądzie"...Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Ilonaa

Mam jeszcze jedno pytanko do Was
Może znacie kogoś lub pytałyście lekarzy... otóż czy po operacji miejsce między oczkami które wiadomo jest napuchnięte itp. czy ono troszkę opadnie? Mam wrażenie jakbym miała podniesioną tą kość-nie mam tego wyraźnego wcięcia z profilu od którego zazwyczaj zaczyna się nos :/... liczę, ze jest to kwestia opuchlizny aczkolwiek zaraz pod palcem czuję kość i liczę, że z czasem to jeszcze "siądzie"...Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi

Hehe spokojnie teraz nosek wygląda jakby wychodził z czoła ale to opuchlizna tutaj miedzy oczami jest największa

[Ilonaa]

Dzięki to mnie uspokoiłaś troszkę Dokładnie tak jak to określiłaś "jakby wychodził z czoła"...z tym, że jak dotykam to naprawdę czuję już kość...liczę, ze troszkę się obniży hihi

[retro_migotka]

Witam,
ja jestem 6dni po zdjęciu gipsu i mam już skórę doprowadzoną do używalności. Lekarz mi zabronił stosowania peelingów i wszelkiego rodzaju ostrych kosmetyków złuszczających,więc może i wy zrezygnujcie,bo skóra jest podrażniona. Ja twarz myłam zwykłym mydłem oliwkowym, a nos nawilżałam i zmywałam najzwyklejsza oliwką dla dzieci. Policzki i podraznione od plastrów czoło smarowałąm maścią gojącą z witaminą C. Skóra wygłada jak przed zabiegiem

[vainilla]

Napisane przez Ilonaa

Dzięki to mnie uspokoiłaś troszkę Dokładnie tak jak to określiłaś "jakby wychodził z czoła"...z tym, że jak dotykam to naprawdę czuję już kość...liczę, ze troszkę się obniży hihi

Bo to jest taka twarda opuchlizna. Mnie bardzo długo to schodziło ale jasne że zeszło

[Norma_Jane]

Jest tutaj ktoś kto robił albo zamierza zrobić operacją u Dr.Stępniewskiego ? Mam kilka pytań, bo niestety na konsultacji nie dowiedziałam się zbyt wiele.Doktor podobno świetny, ale zrozumieć co mówi nie sposób

[maria_mag]

Szukam w miarę aktualnych informacji o Pani doktor Żukowskiej
Jestem ciekawa jak podchodzi do pacjenta, czy jest przyjazna, przystępna? Chodzi mi o zabieg u dziecka jeszcze, więc potrzebuję lekarza z dobrym podejściem do dzieci , jak myśl8icie- Żukowska będzie ok?
chodzi mi o operację uszu

[lena2103]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Hehe spokojnie teraz nosek wygląda jakby wychodził z czoła ale to opuchlizna tutaj miedzy oczami jest największa

Witaj.
w grudniu będę miała operację u dr Giedrojc - już dawno się zdecydowałam .
operacja jest w klinice Weiss w Chorzowie . nie boję się jestem już za stara ha ha - ale mam do Ciebie pytanie czy tak sobie wyobrażałaś swój nos - bo jest malutki i jest super -ale czy dr zrobił CI tak jak chciałaś .
Dziś rozmawiałam z dr i powiedział mi ze nos zrobi mi na życzenie - a zrobiłam już sobie taki mały efekt specjalny - sama się śmiałam z siebie bo mój nowy nos po poprawce w kompie bardzo mi się podoba i doktor tez ju to widział.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Witaj.
w grudniu będę miała operację u dr Giedrojc - już dawno się zdecydowałam .
operacja jest w klinice Weiss w Chorzowie . nie boję się jestem już za stara ha ha - ale mam do Ciebie pytanie czy tak sobie wyobrażałaś swój nos - bo jest malutki i jest super -ale czy dr zrobił CI tak jak chciałaś .
Dziś rozmawiałam z dr i powiedział mi ze nos zrobi mi na życzenie - a zrobiłam już sobie taki mały efekt specjalny - sama się śmiałam z siebie bo mój nowy nos po poprawce w kompie bardzo mi się podoba i doktor tez ju to widział.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez lena2103

Witaj.
w grudniu będę miała operację u dr Giedrojc - już dawno się zdecydowałam .
operacja jest w klinice Weiss w Chorzowie . nie boję się jestem już za stara ha ha - ale mam do Ciebie pytanie czy tak sobie wyobrażałaś swój nos - bo jest malutki i jest super -ale czy dr zrobił CI tak jak chciałaś .
Dziś rozmawiałam z dr i powiedział mi ze nos zrobi mi na życzenie - a zrobiłam już sobie taki mały efekt specjalny - sama się śmiałam z siebie bo mój nowy nos po poprawce w kompie bardzo mi się podoba i doktor tez ju to widział.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Witaj.
w grudniu będę miała operację u dr Giedrojc - już dawno się zdecydowałam .
operacja jest w klinice Weiss w Chorzowie . nie boję się jestem już za stara ha ha - ale mam do Ciebie pytanie czy tak sobie wyobrażałaś swój nos - bo jest malutki i jest super -ale czy dr zrobił CI tak jak chciałaś .
Dziś rozmawiałam z dr i powiedział mi ze nos zrobi mi na życzenie - a zrobiłam już sobie taki mały efekt specjalny - sama się śmiałam z siebie bo mój nowy nos po poprawce w kompie bardzo mi się podoba i doktor tez ju to widział.

Ooo proszę, wiesz co, ja zrobiłam tak- symulacje na komputerze plus wybrałam kilka zdjęć z galerii doktora nosków które mi się podobają. Powiedziałam mu, że chce mały nos a on mi na to, że małego mi nie zrobi bo przy mojej budowie nosa jest to niemożliwe. Także nie miałam noska na życzenie. Ja z natury jestem osobą bardzo niezdecydowaną i naprawdę sama nie wiedziałam czego tak naprawdę chce. Ogólnie jestem zadowolona z kształtu nosa po operacji, jest malutki według mnie chociaż doktor zapewniał mnie, że taki nie bedzie hihi to ja sobie nie wyobrażam co to znaczy u Niego malutki nosek . Powiem tak nie patrz na symulacje w różnych programach bo one naprawdę się różnią od tego co będzie w rzeczywistości ja np. zrobiłam kilka symulacji i żadna nie oddaje tego co jest teraz a teraźniejszy nosek bardziej mi się podoba niż to co zrobił Photoshop Na pewno jesteś szczęściarą skoro doktor powiedział, że zrobi Ci nosek jaki chcesz nie każda z nas ma tą szansę Przemyśl dokładnie swoją decyzję i zastanów się jaki kształt chcesz, jedno jest pewne dr. Giedrojć to naprawdę doświadczony lekarz i ma ogromną wiedze aż czasami się dziwie czemu tak mało informacji o nim na forach

[lena2103]

No masz rację- o doktorze jest bardzo mało ale tyle się naszukałam aż chyba z nieba mi spadłaś - bo jesteś świeżo po .
ale na forach jak nikt nie pisze to znaczy że nie ma uwag - tak sobie tłumaczę .
a doktor z nosków jest znany - boję się znieczulenia- moje pierwsze w życiu .

zazdroszczę Ci i innym a zarazem się cieszę ze jesteście zadowolone .
A TY jak się czujesz troszkę czasu już minęło

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez lena2103

No masz rację- o doktorze jest bardzo mało ale tyle się naszukałam aż chyba z nieba mi spadłaś - bo jesteś świeżo po .
ale na forach jak nikt nie pisze to znaczy że nie ma uwag - tak sobie tłumaczę .
a doktor z nosków jest znany - boję się znieczulenia- moje pierwsze w życiu .

zazdroszczę Ci i innym a zarazem się cieszę ze jesteście zadowolone .
A TY jak się czujesz troszkę czasu już minęło

Też tak myślę. Wiadomo zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony ale większość pewnie cieszy się teraz nowymi noskami i nie ma w zwyczaju zaglądania na fora i stąd tak mało opinii, a doktor naprawdę ma sporo zabiegów więc to też nie tak, że nikt u niego się nie operuje.

Wiesz, ja w ogóle wcześniej konsultowałam się z innymi lekarzami. Niestety żaden z nich nie spełnił moich oczekiwań.
Na początku lipca skonsultowałam się z jednym z warszawskich lekarzy. Po pierwszej konsultacji byłam naprawdę zadowolona, ustaliłam nawet termin zabiegu i wpłaciłam zaliczkę. Kilka dni przed operacją coś mnie jednak tchnęło i wpisałam nazwisko tego doktora w wyszukiwarkę- niestety opinie o klinice w której on operuje nie były za dobre. Oczywiście 2 dni przed planowaną operacją poszłam na ponowną konsultację i wspólnie z doktorem który miał mnie operować zdecydowaliśmy, że to nie ma sensu, bo efekt którego oczekuje jest niemożliwy. Na szczęście odzyskałam zaliczkę i w tym samym czasie trafiłam na forum o operacjach plastycznych i tam znalazłam nazwiska kilku lekarzy którzy specjalizują się w operacjach nosów. Jednak szybko doszłam do wniosku, że jechać 600 km do Poznania praktycznie sama to nie jest dobry pomysł. Poszukałam dokładniej i trafiłam na dr. Giedrojca Najśmieszniejsze jest to, że 3 lata temu po wypadku byłam u niego z moimi bliznami ale wtedy nie poddałam się zabiegowi, chciałam się tylko skonsultować, więc jego nazwisko dobrze znałam ale za bardzo nie interesowałam się nim. Poszłam na konsultację. Niestety nie zadowoliła mnie, miałam dużo wątpliwości ale pomyślałam sobie kurczę, lekarz na miejscu, ma ładne noski w swojej galerii i opinie też ma dobre. Później wpadłam jeszcze na pomysł z ogłoszeniem na pewnym społecznościowym portalu. Tam odezwało się kilka dziewczyn po operacji noska u dr. Giedrojca z mojej miejscowości, w tym jedna z nich wysłała mi zdjęcia. To mnie w 100 % przekonało, bo dziewczyna miała śliczny nosek no i wybrałam dr. Giedrojca

Co do znieczulenia naprawdę nie ma się czego bać. Ja już kiedyś miałam narkoze więc wiedziałam na czym to mniej więcej polega. Dużo też zależy od anestezjologa bo w końcu to on podaje nam narkozę. Ja trafiłam na naprawdę super anestezjologa, po operacji czułam się bardzo dobrze

Jeśli chodzi o samopoczucie jest nieciekawe. Od piątku zaczęła mi lecieć woda z nosa. Podejrzewałam albo przeziębienie albo alergię.. mój króliczek zaczął intensywnie gubić sierść na zimę i w całym domu latała jego sierść. Wczoraj zrobiłam testy alergiczne- wyszło, że mam alergię na sierść królika więc jeszcze tego samego dnia królik powedrował do rodziców, a ja wysprzątałam dokładnie całe mieszkanie. Dr. Giedrojć powiedział, że jak coś się będzie dziać to żeby kontaktować się z tym i z tym lekarzem , więc się skontaktowałam i poszłam na wizytę. Ten lekarz powiedział mi, że to raczej alergia i dostałam jakieś tam leki i spray do nosa, pokazał jeszcze jak go mam uciskać bo po operacji przynajmniej u dr. Giedrojca przez jakiś czas będziesz go musiała uciskać żeby się żadne przerosty wewnatrz noska nie zrobiły. Póki co katar mniejszy, nie kicham już, biorę leki i zobaczymy jak to tam dalej będzie. Lekarz powiedział mi, że po 4 tygodniach już nosek raczej zrośnięty i katar nie wpływa na jego gojenie czy kształt także troszkę mnie uspokoił.
Uff przepraszam za tak długi post ale chciałam wytłumaczyć dokładnie co i jak

[lena2103]

witaj.
oj to szkoda małego zwierzaka ale tak to jest jak coś robimy ze sobą .
tam jest wszystko ponacinane - i zanim się zrośnie to wiadomo że ciężko jest.
Ciekawe jak zniesiesz pierwszy mróz itp. .. ja będę miała idelane warunki do sprawdzenia .... ha ha - ale mam nadzieje że szybko wróce do życia.
a jak się czujesz - jak tam opuchlizna - schodzi aż się doczekać nie mogę jak będziesz wyglądać jak dojdziesz już do siebie całkowicie .
i siebie doczekać już nie mogę - jak będę wyglądać - i po kompleksie .
myśle że operacja ta nie tyle co doda mi odwagi pewności - bo to mam jak trzeba ale będę się dobrze czuć np. na plaży bez makijażu - i jak będę starsza już babcia to będę wyglądać tak miło -nie będę straszyć.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

A MAM PYTNIE I PROŚBE - WSPOMINAŁAŚ ŻE DOSTAŁAŚ ZDJECIA OD DZIEWCZYNY KTÓRA ROBIŁA OPERACJĘ U DR - CZY PRZESŁAŁABYŚ DO MNIE ?
adres : Nomax@interia.eu
dziękuję - możesz całkowicie zamazać twarz - chcę tylko nosek. no dobra odliczam : 86 dni do operacji - stres mega .
miłych snów

[Norma_Jane]

Dziewczyny, nie targały Wami chęci spieprzenia gdzie pieprz rośnie z sali operacyjnej ? Nie uznajcie mnie za wariatkę, ale ja totalnie nie jestem odporna na stres.Panicznie boję się lekarzy.Sam widok lekarza przyprawia mnie o dreszcze i robię się zielona na twarzy
Operacja nosa to moje marzenie.A raczej jedno z marzeń, które uniemożliwia mi spełnianie innych Wiem, że będę żałować jeśli tego nie zrobię, ale tak bardzo się boję.Nigdy nie byłam w szpitalu nawet, jak widzę operacje w filmach zamykam oczy jak najstraszniejszych horrorach. Boję się, że stchórzę.Tym bardziej, że nie mam w nikim wsparcia.Każdy odradza mi operację.Rodzice nie chcą nawet o tym słyszeć.Wiem, że to z troski o mnie, ale bardzo mnie to smuci

[Ilonaa]

Napisane przez Norma_Jane

Dziewczyny, nie targały Wami chęci spieprzenia gdzie pieprz rośnie z sali operacyjnej ? Nie uznajcie mnie za wariatkę, ale ja totalnie nie jestem odporna na stres.Panicznie boję się lekarzy.Sam widok lekarza przyprawia mnie o dreszcze i robię się zielona na twarzy
Operacja nosa to moje marzenie.A raczej jedno z marzeń, które uniemożliwia mi spełnianie innych Wiem, że będę żałować jeśli tego nie zrobię, ale tak bardzo się boję.Nigdy nie byłam w szpitalu nawet, jak widzę operacje w filmach zamykam oczy jak najstraszniejszych horrorach. Boję się, że stchórzę.Tym bardziej, że nie mam w nikim wsparcia.Każdy odradza mi operację.Rodzice nie chcą nawet o tym słyszeć.Wiem, że to z troski o mnie, ale bardzo mnie to smuci

Masz wsparcie w NAS!!! Nie wiem ile masz lat, ale pomijając to... Nie ma się czego bać...Wybierz dobrego lekarza i sio po nowy nosio, a potem reszta marzeń! Ja nie załuję choć bardzo się bałam, że Bóg mi pokaże co to znaczy poprawiać jego dzieło :/ Na całe szczęście od 2 tygodni patrzę w lustro i uśmiecham się do siebie wiedząc, że bardzo ładnie wyglądam szczególnie z profilu. Nowy nos, to nowa JA pewniejsza siebie i radosna!
Nie bój się, a to że najbliżsi odradzają to chyba NORMA ...z troski! Trzymam kciuki i nie poddawaj się!