Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[Aaamelkaa]

Napisane przez papuga_69

Może będziesz następna

no nie wiem ,nie chcę się niepotrzebnie nakręcać
wysłałam Męża do pracy , jakby co w ok 40 minut będzie z powrotem
obserwuje sytuacje,nic się nie dzieje
czop może odchodzić i kilka tygodni także w sumie słaby objaw
ale chciałabym już

[angelikada]

zaczyna mnie dobijać że zaczyna mnie wszystko łapać pod koniec ciązy a prawie całą ciążę nie było żadnych problemów i pewnie dlatego teraz się to odbija

[nephelim89]

Ewacia jak dla mnie zdjęcie 2 jest najlepsze
Nasz miś w nocy strasznie marudził a jeszcze dziś przychodzi położna wiec nie dosc ze sie stresuje to jeszcze nie wyspana jestem jak zombie

A i musze sie pochwalic ze odpadl nam kikut w 8 dobie

Sent from my LT26i using Wizaz Forum mobile app

[Aaamelkaa]

Napisane przez angelikada

zaczyna mnie dobijać że zaczyna mnie wszystko łapać pod koniec ciązy a prawie całą ciążę nie było żadnych problemów i pewnie dlatego teraz się to odbija

jeszcze tylko trochę wytrwaj

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez nephelim89

Ewacia jak dla mnie zdjęcie 2 jest najlepsze
Nasz miś w nocy strasznie marudził a jeszcze dziś przychodzi położna wiec nie dosc ze sie stresuje to jeszcze nie wyspana jestem jak zombie

A i musze sie pochwalic ze odpadl nam kikut w 8 dobie

Sent from my LT26i using Wizaz Forum mobile app

[angelikada]

Napisane przez bojatoja

Nie może być dwóch facetów

kochana mogą być, oczywiście jeśli ksiądz się nie zgodzi no to trzeba szukać innego rozwiązania ale od strony mojej kuzynki jest taki przypadek że brat męża wziął nawet nie z żoną a dziewczyną na chrzestnych ich syna dwóch facetów...ksiądz krzywo na to patrzył ale uległ w końcu, wiec i takie przypadki się zdarzają

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

jeszcze tylko trochę wytrwaj

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

wiem AMELKA ale to jest dobijające :/

[papuga_69]

Napisane przez gorgulek

Wiem coś o tym



1











Dla niego to krzywda, bo chce się do przytulić do kogoś bliskiego a zostaje sam

Są jeszcze pielęgniarki środowiskowe, my mamy taką w przychodni. Sprawdza w jakich warunkach chowa się dziecko.






Susana który ten otulaczek kupiłaś? Z tej stronki http://www.otulacz.pl/ ? Na ile kg brałaś?




Chata wysprzątana, obiad prawie gotowy, maluch śpi a matka nadrabiała Owinęłam ciasno w kocyk i ładnie śpi Też chyba chcę otulaczek

Chyba jednak nie taka okropna krzywda skoro za moment się uspokoił. Uważam że nie powinno się przyzwyczajać dziecka do ciągłego noszenia na rękach, bujania, spania w łóżku rodziców, bo potem dopiero będzie cierpieć gdy się przyzwyczai i trzeba będzie je jakoś tego oduczyć. Takie jest moje zdanie. Możemy już zakończyć temat, podzieliłam się tylko informacją a widzę że wzbudziłam oburzenie ;]

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

no nie wiem ,nie chcę się niepotrzebnie nakręcać
wysłałam Męża do pracy , jakby co w ok 40 minut będzie z powrotem
obserwuje sytuacje,nic się nie dzieje
czop może odchodzić i kilka tygodni także w sumie słaby objaw
ale chciałabym już

Już niedługo

[matallewar]

Napisane przez Aaamelkaa

no nie wiem ,nie chcę się niepotrzebnie nakręcać
wysłałam Męża do pracy , jakby co w ok 40 minut będzie z powrotem
obserwuje sytuacje,nic się nie dzieje
czop może odchodzić i kilka tygodni także w sumie słaby objaw
ale chciałabym już

Mój wracał spod pracy
Nie zdążył wysiąść z auta

Napisane przez nephelim89

Ewacia jak dla mnie zdjęcie 2 jest najlepsze
Nasz miś w nocy strasznie marudził a jeszcze dziś przychodzi położna wiec nie dosc ze sie stresuje to jeszcze nie wyspana jestem jak zombie

A i musze sie pochwalic ze odpadl nam kikut w 8 dobie

Sent from my LT26i using Wizaz Forum mobile app

Zazdroszczę!
U nas dziś 13 dzień, a ten się trzyma i to nieźle



Chyba dziś nic nie piszę, bo tylko marudzić będę

[gorgulek]

Napisane przez Aaamelkaa

no nie wiem ,nie chcę się niepotrzebnie nakręcać
wysłałam Męża do pracy , jakby co w ok 40 minut będzie z powrotem
obserwuje sytuacje,nic się nie dzieje
czop może odchodzić i kilka tygodni także w sumie słaby objaw
ale chciałabym już

Napisane przez papuga_69

Chyba jednak nie taka okropna krzywda skoro za moment się uspokoił. Uważam że nie powinno się przyzwyczajać dziecka do ciągłego noszenia na rękach, bujania, spania w łóżku rodziców, bo potem dopiero będzie cierpieć gdy się przyzwyczai i trzeba będzie je jakoś tego oduczyć. Takie jest moje zdanie. Możemy już zakończyć temat, podzieliłam się tylko informacją a widzę że wzbudziłam oburzenie ;]

A ja uważam, że takie chwile miną szybko i nigdy się nie powtórzą. Tak się tworzy więź z dzieckiem. Ono czuje się wtedy bezpiecznie, zwyczajnie tego potrzebuje. A Ty jak zasypiasz to lubisz się tulić do męża? Czy wolisz zasypiać sama, w pustym łóżku? Oduczy się jak podrośnie. Nie będzie z Tobą spało do 18 r.ż
Moja Zuzia przychodzi do nas codziennie w nocy a ja lubię czuć jej ciałko i się przytulać i jeszcze jak mówi, że mnie kocha prawie przez sen. Milosz póki co z nami nie śpi ale bardziej dlatego, że ja się obawiam, że mogę zrobić krzywdę. Myślę, że przyjdzie czas że i on będzie się pchał do rodziców.
Ja rozumiem zostawienie dziecka jak nie płacze, ale jak się zanosi?



Angelika
Wiem jak to frustruje. Sama miałam dość już ciąży. I cieszę się, że już M. się urodził. Jeszcze chwilka

[karolson]

Wlasnie dotarlismy do domu po wizycie. Filip wazy 5770 w 6 tyg. Przykoksil 2 kg w ciagu 6 tyg. Zaczepilam go 5 w 1! Dlaczego? Niewiem. Nad pneumo i rota dalej mysle- mam czas kurcze teraz bede niespac po nocy bo slysze ze ma jakas flegme ale kataru juz nie lekarz go osluchowala i mowi ze pluca czyste i zdrow jak ryba i go zaszczepila.. jak cos befzie nie tak to bede sobie w brode pluc ze go zaszczepilam..

Matal - pisz, zal sie- od tego tu jestesmy!

Papuga - ja mam podobne zdanie do Ciebie!

[jo_asiek]

Napisane przez ewacia85

dziewczyny wredna matka dziecku spac nie dała i zrobiła sobie sesje do zaproszeń na crzest wybrałam 3 fotki i teraz trzeba wybrac jedna i mam problem wiec plisssssssssssss doradźcie które wybrać ...dodam że moje dziecko można żadko poki co spotkac z otwartymi oczyma coby mu cyknąc fotke a jak juz ma otwarte to patrzy na mnie takim wzrokiem jakbym mu cukierka/cyca raczej zabrała

wszystkie cudne, ale wybrałabym pierwsze

Napisane przez policzanka

Pozdrowienia dla Wizazowych cioteczek od Liluni

cześć Lilunia!

Napisane przez Aaamelkaa

dziś zauważyłam odrobinkę śluzu z krwią , nic dalej się nie dzieje,ale kto wie może się rozkeci i urodze w weekend jak chciałam w sumie brakuje mi tylko kilku wiadomości na wizażu do urodzenia

no to trzymam kciuki, co by się rozkręciło


Ale się zmęczyłam ... ogarnęłam i pomalowałam pazurki u stóp i dłoni W tym stanie, tzn. z tak dużym brzuchem pomalowanie paznokci u stóp graniczyło z cudem, ale się udało

[kaska87]

Napisane przez karolson

Wlasnie dotarlismy do domu po wizycie. Filip wazy 5770 w 6 tyg. Przykoksil 2 kg w ciagu 6 tyg. Zaczepilam go 5 w 1! Dlaczego? Niewiem. Nad pneumo i rota dalej mysle- mam czas kurcze teraz bede niespac po nocy bo slysze ze ma jakas flegme ale kataru juz nie lekarz go osluchowala i mowi ze pluca czyste i zdrow jak ryba i go zaszczepila.. jak cos befzie nie tak to bede sobie w brode pluc ze go zaszczepilam..

Matal - pisz, zal sie- od tego tu jestesmy!

Papuga - ja mam podobne zdanie do Ciebie!

ale rota trzeba zacząć w 6 tygodniu czy nie?

sporo przykoksił, a dużo go dokarmiasz mm? czy tak pół na pół, czy to na cycu tak ładnie przybiera?

[bojatoja]

Napisane przez angelikada

kochana mogą być, oczywiście jeśli ksiądz się nie zgodzi no to trzeba szukać innego rozwiązania ale od strony mojej kuzynki jest taki przypadek że brat męża wziął nawet nie z żoną a dziewczyną na chrzestnych ich syna dwóch facetów...ksiądz krzywo na to patrzył ale uległ w końcu, wiec i takie przypadki się zdarzają

Jestem w szoku. Nawet w kodeksie prawa kanonicznego jest napisane, że „Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych".
Dla mnie to dziwne

[kaska87]

a ja się chwalę, że mój synuś dziś kończy 4 tygodni, a tym samym nie jest już noworodkiem tylko niemowlaczkiem

[karolson]

Bylam tez w mopsie zapytac o becikowe i stwietdzam ze. NIEDA GO SIE DOSTAC MIMO ZE MOJ DOCHOD W 2011 NIEPRZEKROCZYL 1950 pln. A DLA OSOB KTORE ZMIENILY PRACE TO KOSMOS JEST !!

Potrzebuje do konca pazdziernika uwzgledniaja dochod za 2011 rok pozniej za 2012.
Jrzeli w 2011 roku mialam dwoch pracodawcow to potrzebuje swiadectwa pracy, umowy pit, jezeli teraz mam innego pracodawce akurat ja mam zus to zaswiadczenie z zusu o wysoksci zadilku za wrzesien 2013- ja go nawet keszcze niedostalam. Zasiadczenie z ZUSu.i US za 2011, dowody, akt, wniosek. I mimo ze dochod za 2011 miesci sie w wymogu to beda mi przeliczac jakies dochody od poprzednich pracodawcow jako utracone a te co mam teraz jako nabyte?? Moze cudem sie zalapie.. Tz tak samo od 2011 3 pracodawcow- ja z Zusem tez 3 haha.wpadne do nich z teczka dokumentow grubosci ryzy papieru.

[Madziuchna27]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny ile razy powinna do Nas przyjsc polozna?Bo do mnie jutro przyjdzie i to bedzie juz 4 raz..A te siostry srodowiskowe to u Was tez były?Bo u mnie sie jeszcze zadna takowa nie pojawila..one przychodza bez zapowidzi czy tak?

Ewcia-pierwsza fotka



Pozdrowienia dla Wizazowych cioteczek od Liluni

Lilunia!
Położna moja mówiła, że jest 6 wizyt. Miałam trzy z czego pierwsza była niezapowiedziana. Teraz jak chcę, żeby przyszła to dzwonię i ona przychodzi, jak coś to telefonicznie się konsultuję.

Napisane przez bajka1807

duzo skutkow ubocznych, aczkolwiek Blanke szczepilam 5w1 i nic jej nie bylo. no ale jak czlowiek poczyta to sie odechciewa. no i w ogole ponoc wiecej syfu jest w skojarzonych mimo ze refundowane sa stare. ale przy refundowanych nie slyszalo sie tak o autyzmach sryzmach i tym podobnych. a ilosc wkluc? dziecko nie bedzie pamietac. a widac glownie o to sie rozchodzi.

Mój mąż to samo mówi.

Napisane przez gorgulek

Dla niego to krzywda, bo chce się do przytulić do kogoś bliskiego a zostaje sam

Fajny link wrzuciłaś

Co do przytulania, podzielam trochę zdanie Papugi, ale raczej dotyczyłoby to starszego dziecka, a nie takiego kilkutygodniowego. Taki maluszek musi czuć się kochany, musi być głaskany, przytulany, potrzebuje, by do niego czule mówiono, z miłością.

Napisane przez angelikada

zaczyna mnie dobijać że zaczyna mnie wszystko łapać pod koniec ciązy a prawie całą ciążę nie było żadnych problemów i pewnie dlatego teraz się to odbija

Oj, wytrzymasz!
To nie jest nic takiego, żaden problem Pomyśl, że inne dziewczyny mają grzybka non stop albo poważniejsze problemy...

Napisane przez karolson

Wlasnie dotarlismy do domu po wizycie. Filip wazy 5770 w 6 tyg. Przykoksil 2 kg w ciagu 6 tyg. Zaczepilam go 5 w 1! Dlaczego? Niewiem. Nad pneumo i rota dalej mysle- mam czas kurcze teraz bede niespac po nocy bo slysze ze ma jakas flegme ale kataru juz nie lekarz go osluchowala i mowi ze pluca czyste i zdrow jak ryba i go zaszczepila.. jak cos befzie nie tak to bede sobie w brode pluc ze go zaszczepilam..

za szczepienie!

[papuga_69]

Napisane przez gorgulek

A ja uważam, że takie chwile miną szybko i nigdy się nie powtórzą. Tak się tworzy więź z dzieckiem. Ono czuje się wtedy bezpiecznie, zwyczajnie tego potrzebuje. A Ty jak zasypiasz to lubisz się tulić do męża? Czy wolisz zasypiać sama, w pustym łóżku? Oduczy się jak podrośnie. Nie będzie z Tobą spało do 18 r.ż
Moja Zuzia przychodzi do nas codziennie w nocy a ja lubię czuć jej ciałko i się przytulać i jeszcze jak mówi, że mnie kocha prawie przez sen. Milosz póki co z nami nie śpi ale bardziej dlatego, że ja się obawiam, że mogę zrobić krzywdę. Myślę, że przyjdzie czas że i on będzie się pchał do rodziców.
Ja rozumiem zostawienie dziecka jak nie płacze, ale jak się zanosi?



Angelika
Wiem jak to frustruje. Sama miałam dość już ciąży. I cieszę się, że już M. się urodził. Jeszcze chwilka

(Nie mam męża) Gdy dziecko nauczy się spać przy rodzicach to później bardzo prawdopodobnym jest, że w ogóle nie będzie chciało spać we własnym łóżku. Na własnym przykładzie, do dziś pamiętam, że dość długo spałam z rodzicami i gdy kładli mnie w moim pokoju to po prostu się bałam, nie mogłam zasnąć i był to dla mnie spory stres. Dlatego uważam że lepiej od początku uczyć zasady - rodzice śpią w swoim łóżku a dziecko w swoim. A poprzytulać się i okazywać uczucia można w dzień o każdej porze i jak długo się chce.

Madziuchna No błagam.. czy powiedziałam, że nie przytulam, nie głaszczę i nie mówię czule do swojego synka? Siedzę z nim sama co dzień od rana do wieczora przez ten czas troszczę się o niego i okazuje mu tylę miłości ile tylko we mnie jest, a jest jej dla niego mnóstwo.. Ale gdy przychodzi dla niego pora snu, przytulę go, włączę kołysankę albo sama pośpiewam i odkładam go do łóżeczka, taka kolej rzeczy, po to ma swoje łóżeczko by spał w nim a nie w moich ramionach ani w moim łóżku.

I nie widzę po swoim dziecku by czuło się niekochane albo smutne.

[bojatoja]

Napisane przez kaska87

a ja się chwalę, że mój synuś dziś kończy 4 tygodni, a tym samym nie jest już noworodkiem tylko niemowlaczkiem

zleciał ten czas
Mój jutro kończy już 6 tygodni

Napisane przez nephelim89

A i musze sie pochwalic ze odpadl nam kikut w 8 dobie

[Fikusek82]

Napisane przez karolson

Bylam tez w mopsie zapytac o becikowe i stwietdzam ze. NIEDA GO SIE DOSTAC MIMO ZE MOJ DOCHOD W 2011 NIEPRZEKROCZYL 1950 pln. A DLA OSOB KTORE ZMIENILY PRACE TO KOSMOS JEST !!

Potrzebuje do konca pazdziernika uwzgledniaja dochod za 2011 rok pozniej za 2012.
Jrzeli w 2011 roku mialam dwoch pracodawcow to potrzebuje swiadectwa pracy, umowy pit, jezeli teraz mam innego pracodawce akurat ja mam zus to zaswiadczenie z zusu o wysoksci zadilku za wrzesien 2013- ja go nawet keszcze niedostalam. Zasiadczenie z ZUSu.i US za 2011, dowody, akt, wniosek. I mimo ze dochod za 2011 miesci sie w wymogu to beda mi przeliczac jakies dochody od poprzednich pracodawcow jako utracone a te co mam teraz jako nabyte?? Moze cudem sie zalapie.. Tz tak samo od 2011 3 pracodawcow- ja z Zusem tez 3 haha.wpadne do nich z teczka dokumentow grubosci ryzy papieru.

matko jaka biurokracja chyba bym osiwiala ze zbieraniem takiej ilości papierów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolson]

Kaska - na rota mam sie zdcydowac do nastepnej wizyty tj do 12 tyg zycia i wtedy musi byc zaszczepiony jezeli sie zdecydujemy.

On jest taki 50 na 50 cyc i mm. Ja odciagam i daje mu z butelki wciagu dnia 2 razy i nad ranem raz cyca z cyca powiedzialam tej pediatrze ze mi wszyscy zarzucaja ze go glodze bo on by mogl jesc co 2 h w ciagu dnia a ja go oszukuje - smoczkiem, woda - zeby karmienie bylo co 3 h to powiedziala zw dobrze robie bo glodny napewno niejest jak tak koksi i w nocy przypadkiem niebudzic na jedzenie. Byla pelna podziwu jak ladnie lezy na brzuchu i profesjonalnie podpiera sie lokciami

[kaska87]

Napisane przez bojatoja

zleciał ten czas
Mój jutro kończy już 6 tygodni

wow ja też nie wiem kiedy to zleciało

co do spania, to ja Mikunia biorę do łóżka, głaskam po główci, albo trzymam za łapkę, ale ja miękka buła jestem czasem mi nad rane śpi na klacie i się tulimy później już tak nie będzie bo mu się utyje i jeszcze bym się udusiła

[Fikusek82]

Napisane przez papuga_69

(Nie mam męża) Gdy dziecko nauczy się spać przy rodzicach to później bardzo prawdopodobnym jest, że w ogóle nie będzie chciało spać we własnym łóżku. Na własnym przykładzie, do dziś pamiętam, że dość długo spałam z rodzicami i gdy kładli mnie w moim pokoju to po prostu się bałam, nie mogłam zasnąć i był to dla mnie spory stres. Dlatego uważam że lepiej od początku uczyć zasady - rodzice śpią w swoim łóżku a dziecko w swoim. A poprzytulać się i okazywać uczucia można w dzień o każdej porze i jak długo się chce.

Madziuchna No błagam.. czy powiedziałam, że nie przytulam, nie głaszczę i nie mówię czule do swojego synka? Siedzę z nim sama co dzień od rana do wieczora przez ten czas troszczę się o niego i okazuje mu tylę miłości ile tylko we mnie jest, a jest jej dla niego mnóstwo.. Ale gdy przychodzi dla niego pora snu, przytulę go, włączę kołysankę albo sama pośpiewam i odkładam go do łóżeczka, taka kolej rzeczy, po to ma swoje łóżeczko by spał w nim a nie w moich ramionach ani w moim łóżku.

I nie widzę po swoim dziecku by czuło się niekochane albo smutne.

Mam to samo zdanie. Córkę od początku uczylismy w swoim łóżeczku. Spala sama do drugiego roku życia później jedna jedyna noc, ona miała katar ja byłam bardzi zmęczona dałam jej przyzwolenie a niech jedną noc śpi i teraz lazi mi codziennie i tak do czasami północy potrafi wychodzić i przylazic do nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

A teraz ja, wyrodna matka, zabieram synka na spacer, dlatego też żegnam się z Wami i życzę miłego popołudnia

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Fikusek82

Mam to samo zdanie. Córkę od początku uczylismy w swoim łóżeczku. Spala sama do drugiego roku życia później jedna jedyna noc, ona miała katar ja byłam bardzi zmęczona dałam jej przyzwolenie a niech jedną noc śpi i teraz lazi mi codziennie i tak do czasami północy potrafi wychodzić i przylazic do nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie, potem i dziecko się męczy ze zaśnięciem i rodzice. A tak łatwo można tego uniknąć ucząc od początku spania we własnym łóżku

[Aaamelkaa]

Napisane przez kaska87

a ja się chwalę, że mój synuś dziś kończy 4 tygodni, a tym samym nie jest już noworodkiem tylko niemowlaczkiem

Napisane przez bojatoja

zleciał ten czas
Mój jutro kończy już 6 tygodni

za Synusiów
mój jeszcze w brzuszku ,ale i na niego przyjdzie pora ,już niedługo

[passion80]

Napisane przez papuga_69

Myślę że przychodzą tylko wtedy gdy są ku temu jakieś wskazania. Ale żeby tak po prostu? i bez zapowiedzi? Wkurzyłabym się jakby ktoś taki przyszedł i robił obchód po domu zaglądając w każdy kąt. Położna rozumiem że przychodzi, jest pomocna, może doradzić, zbadać dzidzie ale pań z opieki raczej nie potrzeba, przynajmniej na pewno nie wszędzie.

do mnie mogą przychodzić. Muszą jakoś sprawdzić czy dzieciom nie dzieje się krzywda, a w na pozór normalnych domach też może dziać się coś złego. A później się słyszy non stop o tragediach i o tym, że urzędnicy nic nei robią

Napisane przez papuga_69

ah ten zus..

też ich nie lubię

Napisane przez gorgulek

A ja uważam, że takie chwile miną szybko i nigdy się nie powtórzą. Tak się tworzy więź z dzieckiem. Ono czuje się wtedy bezpiecznie, zwyczajnie tego potrzebuje. A Ty jak zasypiasz to lubisz się tulić do męża? Czy wolisz zasypiać sama, w pustym łóżku? Oduczy się jak podrośnie. Nie będzie z Tobą spało do 18 r.ż
Moja Zuzia przychodzi do nas codziennie w nocy a ja lubię czuć jej ciałko i się przytulać i jeszcze jak mówi, że mnie kocha prawie przez sen. Milosz póki co z nami nie śpi ale bardziej dlatego, że ja się obawiam, że mogę zrobić krzywdę. Myślę, że przyjdzie czas że i on będzie się pchał do rodziców.
Ja rozumiem zostawienie dziecka jak nie płacze, ale jak się zanosi?

dlatego korzystam i przypominam sobie o tym w gorszych chwlach
do męża uwielbiam się przytulać, do rodziców chodziłam spać, no pieszczoch ze mnei zqwsze był

Napisane przez karolson

Wlasnie dotarlismy do domu po wizycie. Filip wazy 5770 w 6 tyg. Przykoksil 2 kg w ciagu 6 tyg.

Napisane przez kaska87

a ja się chwalę, że mój synuś dziś kończy 4 tygodni, a tym samym nie jest już noworodkiem tylko niemowlaczkiem

leci

a nie chiałam, żeby Maja się dzisiaj urodziłą bo to babki urodziny

[cotynato]

Ja-ika urodziła!!!"Emilka przyszła na świat o godz.13.15"

więcej ifo póki co nie ma, ale zdjęcie jakie cudne wrzucę jak skończę robotę na K.

[rusałka_1]

jeju jakie duże już są Wasze dzieciaczki
aż się ni chce wierzyć, że jeszcze przed chwilą też byłyście w ciąży.


U mnie na obiadek dziś ziemniaczki, filety z dorsza i surówka z marchewki i jabłka (nie pamiętam która niedawno pisała o surówce, ale narobiła mi na nią ogromną ochotę!)

[gorgulek]

Napisane przez karolson

Wlasnie dotarlismy do domu po wizycie. Filip wazy 5770 w 6 tyg. Przykoksil 2 kg w ciagu 6 tyg. Zaczepilam go 5 w 1! Dlaczego? Niewiem. Nad pneumo i rota dalej mysle- mam czas kurcze teraz bede niespac po nocy bo slysze ze ma jakas flegme ale kataru juz nie lekarz go osluchowala i mowi ze pluca czyste i zdrow jak ryba i go zaszczepila.. jak cos befzie nie tak to bede sobie w brode pluc ze go zaszczepilam..

Napisane przez kaska87

a ja się chwalę, że mój synuś dziś kończy 4 tygodni, a tym samym nie jest już noworodkiem tylko niemowlaczkiem

Napisane przez Madziuchna27

Co do przytulania, podzielam trochę zdanie Papugi, ale raczej dotyczyłoby to starszego dziecka, a nie takiego kilkutygodniowego. Taki maluszek musi czuć się kochany, musi być głaskany, przytulany, potrzebuje, by do niego czule mówiono, z miłością.

No starszego to inaczej.

Napisane przez papuga_69

(Nie mam męża) Gdy dziecko nauczy się spać przy rodzicach to później bardzo prawdopodobnym jest, że w ogóle nie będzie chciało spać we własnym łóżku. Na własnym przykładzie, do dziś pamiętam, że dość długo spałam z rodzicami i gdy kładli mnie w moim pokoju to po prostu się bałam, nie mogłam zasnąć i był to dla mnie spory stres. Dlatego uważam że lepiej od początku uczyć zasady - rodzice śpią w swoim łóżku a dziecko w swoim. A poprzytulać się i okazywać uczucia można w dzień o każdej porze i jak długo się chce.

Bardziej mi chodziło, żeby takie płaczące dziecko uspać na rękach. Bo może sobie z tym nie radzić, a bliskość mamy mu w tym pomoże. A nie czekać aż się wypłacze i samo zaśnie.
Moja Zuzia bez problemu poszła do swojego łóżka, zasypia u siebie, w nocy wędruje do nas.
Jasne, że można w dzień się poprzytulać. Ale jak wrócisz do pracy, będziesz musiała po pracy gotować obiad, sprzątać to niewiele tego czasu na przytulanie zostanie. A w nocy można nadrobić. Oczywiście nic na siłę, ale jeśli dziecko domaga się to ja będę pozwalała.
Ja też byłam trochę uparta przy Zuzi, chciałam, żeby sama zasypiała, żeby nie przyzwyczajać ale więcej to nas kosztowało stresu niż to warte. Były momenty, że musiałam siedzieć przy łóżku i czekać aż zaśnie albo lulać na rękach jak już była starsza. I robiłam to bo nie mogłam patrzeć na zanoszące się dziecko. Dziś zasypia sama po przeczytaniu bajki.

[Aaamelkaa]

Napisane przez cotynato

Ja-ika urodziła!!!"Emilka przyszła na świat o godz.13.15"

więcej ifo póki co nie ma, ale zdjęcie jakie cudne wrzucę jak skończę robotę na K.

Gratulacje

jeszcze z wrześniówek Vea nam została ,Ty byłaś ostatnia na liście na wrzesień ?

same Córunie się rodzą , czas na chłopaków , Vea chcemy Jasia jak coś to ja też chętna urodzić Michasia

[rusałka_1]

Napisane przez cotynato

Ja-ika urodziła!!!"Emilka przyszła na świat o godz.13.15"

więcej ifo póki co nie ma, ale zdjęcie jakie cudne wrzucę jak skończę robotę na K.

gratulacje

w końcu poczekalnia rusza

[passion80]

Napisane przez kaska87

później już tak nie będzie bo mu się utyje i jeszcze bym się udusiła

ja wzięłam do łóżka ze 3 razy, jak chłopa nei było, ale to nei dla mnie
karmimy, przytulamy i do siebie

Napisane przez papuga_69

A teraz ja, wyrodna matka, zabieram synka na spacer, dlatego też żegnam się z Wami i życzę miłego popołudnia

nikt nie napisał, że wyrodna