Szczęśliwe związki 2012 cz. IX - TŻtówki i ex-TŻtówki

[201701300922]

Napisane przez Moniunia199

No nie nosze

To jak funkcjonujesz?

No ja nie wiem jak to jest, bo nie mam wady wzroku ale myślę, że ciężko tak nie widzieć z bliska/daleka/mieć zamazany obraz.

[Jacqueline__]

Napisane przez Moniunia199

No nie nosze

aha.

[Hikaru]

Moniunia, przecież w takim wypadku wzrok sobie rozwalisz doszczętnie, gdzie tu sens

[Jacqueline__]

Napisane przez Dysia1990

No ja nie wiem jak to jest, bo nie mam wady wzroku ale myślę, że ciężko tak nie widzieć z bliska/daleka/mieć zamazany obraz.

może teraz o tym nie myśli, ale z czasem jak wzrok będzie się pogarszał i pogarszał przez takie olewanie sobie w młodości to wtedy zostanie tylko płacz i będzie problem, no ale

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Moniunia

mam na + około 3 i 3,5 na drugie oko

Skoro masz plusy to się nie dziwię, że nie nosisz okularów, bo na dal widzisz nie wiem tylko jak radzisz sobie z czytaniem i obsługą komputera, bo plusowcy nie widzą z bliska..

Ja mam 3,5 na jedno i 4,5 na drugie oko, ale jestem krótkowidzem i bez soczewek miałabym baaaaaardzo ciężko

Napisane przez Hikaru

A co ma do decydowania, jak już wybrałaś za niego? Chętnie pozbyłabym się mojego chrztu i komunii, które musiałam zrobić, bo tak trzeba. Jedyne co mnie powstrzymuje przed ogarnięciem tego, żeby się wypisać z KK to nerwica żołądkowa i lękowa- czyt. umrę na zawał i zwymiotuję jak będę musiała coś załatwić
Jest różnica między zapoznaniem dzieciaka z wiarą, a wcisnięcia mu jej
Ale to tylko moje zdanie, bo uważam, że żeby do czegoś dołączyć, trzeba być świadomym dołączenia, a nie wepchniętym, bo ktoś tak chce, a potem droga wolna- jak chcesz to się wypisuj. Nie o to chodzi w religii, z tego co mi się wydaję. Religia wymaga samodzielnego dojścia do tego w co wierzę, tudzież nie wierzę.
Podkreślam- to moje zdanie i nie dążę nim do sporu. Po prostu mówię to ze strony innowierców i ateistów, których mam sporo w gronie znajomych i każdy chciałby móc wybrać sam, kiedy będzie do tego zdolny. To nie są już czasy, w których Polska jest krajem katolickim- owszem, jest to dominująca religia w kraju, a prawdziwie wierzących to pięć na krzyż w tym, a reszta agnostycy/ateiści, którzy a to z lenistwa, a to z zasady, a to z innego powodu, nie wiem, presji społecznej, nie odejdą od religii.

Ale zrozum, że dziecko wychowane bez wiary nie będzie chciało potem już żadnej wiary przyjąć, bo po co mu uczęszczanie gdziekolwiek, strata czasu i tyle. Uważam, że za wiarę dziecka odpowiedzialni są rodzice i to oni powinni mu ją przedstawić zgodnie ze swoimi przekonaniami, żeby nie pozbawiać go tego uczucia tzw. Siły Wyższej, które ma bardzo duży wpływ na życie. Jeśli dziecko po dorośnięciu uważ, że jednak nie wierzy - zawsze pozostaje apostazja.
Ty przyjmując I Komunię św co myślałaś? Już wtedy byłaś anty? Wątpię.
Mało tego, uważam, że gdybyś serio była ateistką, to już dawno podpisałabyś apostazję, tylko COŚ Cię powstrzymuje... pytanie tylko Co, albo może Kto...?

[Moniunia199]

Napisane przez Jacqueline__

masz dużą, ale nie nosisz okularów chyba ze soczewki?

Soczewek też nie
Wiem, że to głupie aleee w oksach wyglądam jak debil i nie chce ich już nosić

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

askawth

W domu nosze

[Jacqueline__]

Napisane przez Moniunia199

Soczewek też nie
Wiem, że to głupie aleee w oksach wyglądam jak debil i nie chce ich już nosić

masakra... to durne patrzenie młodych dziewczyn - 'bo wyglądam jak debil' jak miałam wadę- nosiłam okulary, w podstawówce się wszyscy ze mnie śmiali, ale nosiłam. teraz już nie muszę, chyba ze dłużej siedze przy komputerze miałam krzywe zęby- nosiłam w liceum aparat. miałabym inne problemy- robiłabym wszystko żeby coś z tym zrobić i na prawdę w dupie miałabym to czy wyglądam jak debil czy nie

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To robisz tak jak moja przyjaciółka, za dwór nie nosi, ale w domu tak :p

[201703160940]

siesiesiesiema
poszłam chora na imprezę wczoraj i dziś jestem zwłokami

[Hikaru]

Aśka, nie wierzyłam nigdy, nie przypominam sobie momentu życia, w którym uznawałabym jakąś wiarę wyższą, a całą wiarę katolicką od zawszę odbieram na zasadzie mitologii greckiej a co mnie powstrzymuję napisałam ładnie i wyraźnie- ja mam mdłości nawet jak mam coś kupić w sklepie, a tym bardziej coś załatwić

[Moniunia199]

Napisane przez Jacqueline__

masakra... to durne patrzenie młodych dziewczyn - 'bo wyglądam jak debil' jak miałam wadę- nosiłam okulary, w podstawówce się wszyscy ze mnie śmiali, ale nosiłam. teraz już nie muszę, chyba ze dłużej siedze przy komputerze miałam krzywe zęby- nosiłam w liceum aparat. miałabym inne problemy- robiłabym wszystko żeby coś z tym zrobić i na prawdę w dupie miałabym to czy wyglądam jak debil czy nie

Tak to durne, ja wiem to doskonale ale po prostu tak postanowiłam i miałam już dość wyśmiewania sie i wgl wszystkiego
Nosiłam 12 lat ! i nic ! żadnej poprawy

[elonka12]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43107475] słiiiiittt <3
[/QUOTE]

Wszystko ok?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43107582]Nie sądzę, żeby dziecko w wieku, w którym będzie mogło podjąć decyzję dołaczyło do jakiegoś wyznania, bo będzie wychowane bez tego i nie będzie czuło takiej potrzeby. Wg mnie to jest świadome zubożanie życia duchowego swojego dziecka.[/QUOTE]



co do ślubu zgadzam się z Dysią

witam nową

dziewczyny

[Moniunia199]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43107971]To robisz tak jak moja przyjaciółka, za dwór nie nosi, ale w domu tak :p[/QUOTE]

Dokładnie tak

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez elonka12

Wszystko ok?





co do ślubu zgadzam się z Dysią

witam nową

dziewczyny

[Migotka8923]

Ja w wieku 10 czy 12 lat np nie zastanawialam nad w jakiej wierze chce byc
Tylko myslalam o lekcjach w szkole i zabawie czyli beztroskie zycie dziecka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Hikaru

Aśka, nie wierzyłam nigdy, nie przypominam sobie momentu życia, w którym uznawałabym jakąś wiarę wyższą, a całą wiarę katolicką od zawszę odbieram na zasadzie mitologii greckiej a co mnie powstrzymuję napisałam ładnie i wyraźnie- ja mam mdłości nawet jak mam coś kupić w sklepie, a tym bardziej coś załatwić

a) no widzisz, to, że zostałaś wychowana w tej wierze nic nie zmieniło, gdybyś miała być wychowywana bez niej miałabyś takie same poglądy, więc sama sobie zaprzeczasz dziecko, które byłoby uświadamiane na temat istnienia różnych religii odbierałoby je jako bajki, mitologie, coś co jest tylko jakąś opowieścią. Tak samo Ty to odbierasz, choć jak twierdzisz rodzice wychowywali Cię w wierze. Oni spełnili swój chrzescijański obowiązek, nie zrobili Ci tym krzywdy, wciąż masz swoje własne mniemanie o całej tej sprawie, nie zmienili Cię w bezwolnego robota

b) heh, jako niewierząca możesz tego nie zrozumieć, ale ja tę Twoją niemoc upatruję jednak w tym, że istnieje Siła Wyższa, która nie chce, byś wyrzekała się wiary może kiedyś spotka Cię coś takiego, że jeszcze będziesz dziękować za to, że nie odeszłaś definitywnie od wiary. Widzisz, dla Ciebie to tylko czysto psychologiczne problemy, a dla mnie jest to Palec Boży

Spójrz nawet na swój podpis. Nie wiesz komu masz dziękować za swojego Ukochanego - ja wiem, i bardzo mi z tym dobrze


Ok, eot z mojej strony

[201701300922]

Napisane przez Moniunia199

Soczewek też nie
Wiem, że to głupie aleee w oksach wyglądam jak debil i nie chce ich już nosić

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

askawth

W domu nosze

Pomyśl więc o soczewkach, bo tylko sobie szkodzisz w ten sposób. No ale, to Twoje zdrowie, Twoja sprawa.

Napisane przez princeton_girl

siesiesiesiema
poszłam chora na imprezę wczoraj i dziś jestem zwłokami

To po co poszłaś?
Ahaa myślałaś, że alko pomoże Ci wrócić do zdrowia

A tak serio, to życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez elonka12

Wszystko ok?

Wszystko cudoffnie

[201701300922]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43108270]Wszystko cudoffnie [/QUOTE]

[elonka12]

Zawsze mnie śmieszy ,gdy ktoś pisze ,że chrzest= narzucanie dziecku religii
98% osób które tak twierdzą zostały ochrzczone

[Migotka8923]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43108270]Wszystko cudoffnie [/QUOTE]

To z tej tesknoty odbija?

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

To z tej tesknoty odbija?

Pewnie tak

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziewczyny, z tego co się orientuję to nie ma soczewek dla dalekowidzów być może się mylę i już są, ale wydaje mi się, ze bycie dalekowidzem nie jest aż tak uciążliwe, jak bycie krótkowidzem. Ja bez okularów czy soczewek na zewnątrz mogłabym mieć problemy i to dosć poważne, ale ona na dal widzi, więc okulary musi mieć tylko do czytania

[elonka12]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43108270]Wszystko cudoffnie [/QUOTE]
Brak seksu Ci nie służy ,niech już wraca ten Tż

[madziara889]

Napisane przez Hikaru

Aśka, nie wierzyłam nigdy, nie przypominam sobie momentu życia, w którym uznawałabym jakąś wiarę wyższą, a całą wiarę katolicką od zawszę odbieram na zasadzie mitologii greckiej a co mnie powstrzymuję napisałam ładnie i wyraźnie- ja mam mdłości nawet jak mam coś kupić w sklepie, a tym bardziej coś załatwić

Ja mam koleżankę, niegdyś zagorzałą katoliczkę. Od kilku dobrych lat zmieniła wiarę (a raczej przeszła do sekty) jednak ani razu nie powiedziała, że żałuje, że do czasu dojrzałości była wychowywana w wierze KK.

Moniunia199 lepiej przejdź się do okulisty i zainwestuj w soczewki zanim zrobisz sobie wielką krzywdę.

[201703160940]

Napisane przez Dysia1990

To po co poszłaś?
Ahaa myślałaś, że alko pomoże Ci wrócić do zdrowia

A tak serio, to życzę szybkiego powrotu do zdrowia

No przecież to taka dokłada dezynfekcja gardła

Dzięki, jutro wrócę pod skrzydła mamusi i może mnie doprowadzi do ładu

[Migotka8923]

Napisane przez elonka12

Zawsze mnie śmieszy ,gdy ktoś pisze ,że chrzest= narzucanie dziecku religii
98% osób które tak twierdzą zostały ochrzczone

Jak dziecko bedzie na tyle dojrzale to same zacznie poznawac inne wiary i zdecyduje czy chce zostac przy katolickiej czy przejsc na inna :ehem'

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez elonka12

Brak seksu Ci nie służy ,niech już wraca ten Tż

TAAAAAAAAAAAK!!!!!!!!!

[201703160940]

Napisane przez elonka12

Zawsze mnie śmieszy ,gdy ktoś pisze ,że chrzest= narzucanie dziecku religii
98% osób które tak twierdzą zostały ochrzczone

Coś w tym jest. Chociaż takie osoby mogą mieć żal do rodziców za ten właśnie chrzest, bo teraz, jako dorośli ludzie muszą się pierdzielić z apostazją...

[Hikaru]

Każdy ma swoje zdanie, ja mam takie i tyle. Mam też znajomych, którzy wychowani w ateistycznej rodzinie są chrześcijanami, więc też nie ma co mówić, że bez wychowania w wierze zostaniesz bez niej Ja wierzę w siebie, decyduję za siebie i za to co mnie otacza, więc jeśli Bóg świadomie stworzył takiego człowieka weltschmerzu jak mnie, to piątka, bardzo siebie lubię, nawet z tą gromadą problemów psychicznych wywołanych ot co- problemami w domu, nie brakiem Boga. Gdybym w niego wierzyła przez 15 lat mojego życia, to w tym momencie musiałabym go bardzo nienawidzić
No, ale niech każdy żyje tak jak jest mu dobrze, ja nikomu niczego nie wciskam

Jezu, ale mam niemoc w sprzątaniu. Gdybym tylko umiała wytresować szczury tak, żeby sprzątały w pokoju


Ej, w ogóle takie koszmary mi sie ostatnio śnią... Dziś mi się sniło, że gdzieś pracowałam i jakiś typ pare razy mnie tam zgwałcił, tłukł mnie i w ogóle i potem go zabiłam. Przedwczoraj, że coś ćpałam, a potem jakieś typy pocięły mi twarz, a dwa dni temu, że ktoś do mnie strzelał i uciekałam przez las

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez princeton_girl

Coś w tym jest. Chociaż takie osoby mogą mieć żal do rodziców za ten właśnie chrzest, bo teraz, jako dorośli ludzie muszą się pierdzielić z apostazją...

Oni muszą się pierdzielić z apostazją, a Ci, którzy mieli wolny wybór, a wybrali KK teraz muszą się 'pierdzielić' z nadrabianiem sakramentów i też mogą mieć o to żal do rodziców nie dogodzisz