|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Aby było sprawiedliwie, sonda jest ![]() |
|||
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku |
![]() ![]() ![]() ![]() |
15 | 39,47% |
Poczekalni nadchodzi kres, wszystkie mamy cieszą się |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 5,26% |
Większość dzieci jest już z nami, na ostatnie wciąż czekamy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
12 | 31,58% |
Rymowanie się skończyło, bo nam brzuchatek dużo na wątku ubyło |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Czary mary, czary mary, wychodź z brzucha szkrabie mały |
![]() ![]() ![]() ![]() |
9 | 23,68% |
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1021 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
ale śliczny Synuś
![]() ![]() ![]()
__________________
09-07-2011 ![]() 06-10-2013 Michaś ![]() 07-04-2015 Kamiś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Ojo jakie słodkie maleństwo
![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1023 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
hahaha nie ale biegła za mną jak mnie wieźli półprzytomną na sale wybudzeń
![]() ![]() ![]()
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb ![]() "Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
|
![]() ![]() |
![]() |
#1024 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]()
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free ![]() More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1025 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 1 086
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Dzięki
![]() Lecę kąpać małego ![]() Jak pousypiam dzieciaki to wpadnę naskrobać opis porodu.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650113.html ![]() ![]() 21.08.2009 ![]() ![]() 23.09.2013 Edytowane przez marysia_258 Czas edycji: 2013-10-03 o 17:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#1026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Ja bralam cyclo3forte w ciazy z zalecenia gina na dretwienie rak krazenie i hemoroidy, ale fakt wychodzi duzo kasy bo na krotko starcza oczywiscoe najtaniej na aptekagemini
![]()
__________________
F I L I P 22-08-2013
|
![]() ![]() |
![]() |
#1027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
ale śliczności
![]()
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb ![]() "Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
|
![]() ![]() |
![]() |
#1028 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
moja Ada spała z nami przy kpt, starałam się odkładać ale nie zawsze się udawało, jak zrobiła się krucjata, usypiam ja w jej łóżeczku czytając bajkę a i tak nad ranem przychodzi do nas Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Witaminy :
Przy piersi K+D Mieszanie- powyzej 250 ml tylko D, mm tylko D Takie ja mam info od pediatry ![]()
__________________
F I L I P 22-08-2013
|
![]() ![]() |
![]() |
#1030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Bartoszek
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
![]() Ale się wpatruje w coś twój synek na drugim zdjęciu ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1032 | ||||
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
W końcu przy wybieraniu specjalisty podeszłam do tego po swojemu - strategicznie, tzn. poszukałam na stronie 'znany lekarz' opinii i dopiero sie zapisalam. Cytat:
![]() swoją drogą, to tak własnie widze jak jest zrezygnowana i zdolowana, to sama tez nie chce tyle czekac, bo potem to juz na bank nic z tym nie zrobie. Cytat:
Wiem, że sama muszę, ale nie jest to łatwe, bo nie znam się. Gdyby to chodziło o mnie, to prędzej bym olała i poczekała do 10 tyg. Gorzej z dzieckiem, bo nie wiadomo jak będzie najlepiej ![]() Cytat:
Tak jak pisałam, mam nadzieję, że do środy albo, że choć w środę będę ogarnięta i pojadę do tego wyszukanego strategicznie lekarza. zaraz wkleję ten mój poemat o karmieniu, więc nie przerażcie się ilością.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1033 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
ciąg dalszy moich przygód z kurierem, wyobraźcie sobie że jeszcze go nie było, 4 dzień buja się z moją przesyłką ,od dwóch dni już jest na niego moja reklamacja i nic z tym nie robią, nie było ani jednej próby doreczenia ani telefonu,masakra, zadzwoniłam tam po raz ostatni , zrobiłam kolejną awanturę że jest 18 a ja nie mam przesyłki , ząłamana jestem tym kurierem, niech on lepiej zostawi przesyłkę na wycieraczce i mi się na oczy nie pokazuje bo go rozszarpie
![]() ![]() ![]() tak mu nagadam że suchej nitki na nim nie zostawię, tylko oby się pojawił staram się nie denerwować żeby nie zaszkodzić Maleństwu mam tylko nadzieję że ta paczka jest nienaruszona bo jak coś jest z nią nie tak to serio go rozszarpie ![]()
__________________
09-07-2011 ![]() 06-10-2013 Michaś ![]() 07-04-2015 Kamiś ![]() Edytowane przez Aaamelkaa Czas edycji: 2013-10-03 o 17:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#1034 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Uroczy
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1035 |
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Taka o moja historia dotycząca kp
Natala może lepiej niech nie czyta, bo pewnie zjedzie mnie z góry na dół. Jak pamiętacie, w szpitalu marudziłam, że nie mam brodawek, a potem okazało się, że i pokarmu. Tzn. na początku już położne podzieliły się na dwa frony. Jedne jak widziały me cyce (ich rozmiar, wygląd ogólny, sytu), od razu mówiły, że nic z tego nie będzie i wspominały o wstrzymaniu laktacji. Inne dawały nadzieję. Jedna z nich pomogła przystawić Miłosza do cyca, on załapał całkiem szybko nakładkę, ja z resztą też. Jak widziałam jak mu to idzie, to sama też miałam więcej cierpliwości żeby mu poprawiać tę nakładkę jak mu wypadała. Leżałam z nim godzinę, gdzieś dobę po porodzie. I z lewego cyca najadł się gdzieś w ciągu godziny, półtorej. Potem obudził się w nocy, więc próbowałam to samo z prawej. Godzinę ciągnął, ale zamiast być bardziej syty i spokojny, ryczał coraz mocniej. Przyszła położna sama, bo ja już rozstrzęsiona, dziecko płacze. Sprawdziła mi i okazało się, że doopa, bo nie ma pokarmu. Podała butlę i powiedziała, że na 2h mu starczy. Po 3h zgłodniał, więc sprobowałam tym razem ponownie z lewą. Pociągnął pare razy i w ryk. Myślałam, że nie umie chwycić, ale nie okazało się, że nie ma pokarmu. Nie naprodukował się nowy. Znów butla. Mniej więcej dobę od pierwszego karmienia tą lewą dalej nie było w niej pokarmu. Przyłożyłam do nich laktator. Pokarmu tyle, że tylko ten lejek zabrudziło, no ale myślę, że może choć mi suty wyciągnie i troche pobudzi te laktacje. Niestety jak odłożyłam laktator po paru min, to okazało się, że tam w środk wytwarza się jakaś próżnia i brodawki zamiast wyjść, to zrobiły się totalnie wklęsłe. Laktator jeszcze pogorszył ich wygląd. Ze szpitala wyszliśmy w niedziele wieczorem. W pon dalej cyce puste były. We wt rano miałam już mega ciężkie cyce i wielkie. Nieee, nie wielkie, gigantyczne, monstrualne wręcz. Młody spał jeszcze, nie chciałam go budzić, więc stwierdziłam, że wezmę ten laktator. Z lewej troszkę wyciągnął, z prawej ani drgnął. NIC, kompletnie nic się nie ściągnęło. Ale zaraz obudził się Miłosz, więc stwierdziłam, że spróbuję. No niby wg teorii dziecko najlepsze. Przystawiłam go do tej prawej - większej. Ciągle wypadała mu ta nakładka. Ja ją przyklejałam, on chwytał i dwa pociągnięcia tej gumki i w ryk, bo cyca ani drgnie. Wzięłam tego cyca w rękę, i zaczęłam gnieść powoli od góry do dołu z całej siły. Tak, że zrobił się cały purpurowy i wszystkie żyły wyszły, wypłynęła jedna czy dwie krople. Nie wiedziałam co mam z nimi zrobić. Ale akurat w ten dzień pierwszy raz przyszła do nas położna. Pytała o karmienie i mówię jej, że był problem. Teraz już, że pokarm już jest, bo są mega ciężkiem, ale nie wiem co z nim zrobić, bo ani laktator, ani dziecko. Kazała pokazać i wtedy w jej oczach zobaczyłam przerażenie. A to jak już pisałam jest kobieta starszej daty, taka, która jest raczej za domowymi sposobami i ziołolecznictwem. Wspomniała, że no można zastosować okłady z szałwi, czy tamz kapusty, że masować pod prysznicem gorącym, ale, że tutaj, to może skończyć się u ginekologa. Ja na początku nie wiedziałam o co kaman, przecież ja dopiero dostałam tego pokarmu, a ona mi już mówi o zastojach itp. Wymacała mi jedną grudkę, której ja nie czułam jeszcze. Wtedy jak je dotykała, to takie lekko tkwiwe były. Po jakichś 2 czy 3h jak je próbowałam masować, to już były tkliwe, bolesne itp. Ale nic kompletnie nie leciało. No może te pare kropel co jakiś czas. Popołudniu przyjechała matka moja, cycki były coraz większe, coraz bardziej bolsne i już praktycznie całe z kamienia. Jak ja je pokazałam jej ona je pomacała (bo mi się wtedy wydawało, że przecież nie jest tak źle), to ona płakać aż zaczęła. Zaczełam je rozmasowywać, ale to nic nie dawało. Siedziałam z nimi, godzinę, drugą, trzecią... Nic. Leciało z nich troszkę, ale bez żadnej ulgi. Z resztą ciężko mi było wymasować je całe skoro one tyle mi w ciąży urosły. Coraz bardziej bolało juz od tego gniecenia, bo wcale nie masowałam delikatnie. A mnie jeszcze ciężko było ogarnąć je przez ich monstrualny rozmiar. Zwłaszcza pod spodem. Matka wzięła się za nie i zaczęła je wręcz katować. To nie był masaż, ona te tarmosiła z całych sił, można powiedzieć, że to było "walcowanie z prędkością światła", a ja ryczałam jakby mnie ze skóry obdzierano. Robiła to 3h, zrobiły się trochę lżejsze, ale wciąż był mega zastój. Na noc owinęła mnie w zimną kapustę, bandaże. Swoją drogą byłam owinięta w 3 szerokie bandaże elastyczne, a i tak nie obejmowały one dobrze moich piersi. No i z resztą w nocy mi się pozsuwały. Kapusta naprawdę niewiele pomogła. Następnego dnia było to samo. Tzn. zaczęło coś wyciekać, ale nie przynosiło mi to ulgi. Najpierw leciały mi fontannty z cycków, a potem pokarm płynął sam jak szalony. I oto tym sposobem do zastoju dołączył nawał i miałam 2 w 1. Każda próba zlikwidowania zastoju i gigantycznych grudów, to kolejny napływ pokarmu i nawał. Moje cycki prócz tego, że ciężkie jak kamienie, to mega bolesne i od zastoju, i od nawału i od takiego masakrowania ich. Kolejne okłady z kapusty, które nic nie dawały. Laktator i dziecko dalej nie dawali rady. W końcu nie wytrzymałam i trzęsąc się pojechałam do gina. Babeczka powiedziała, że pomimo tabletek będę musiała nadal musiała masować cycki i ściągać ten pokarm. Wyszłam stamtad z rykiem. Z resztą jak tam siedziała, to też cała się trzęsłam. W ogóle nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Kompletenie nie tak planowałam. Czułam i czuję, że zawiodłam. Że może mogłam coś jeszcze zrobić. Choć już kompletnie nie wiedziałam co i prawdę powiedziawszy nie miałam już siły, bo klatka piersiowa chciała mi już wybuchnąć. Pomimo przyjmowania tabletek sytuacja utrzymywała się jeszcze ok 3 doby. Tzn. było coraz lepiej, ale po 3 dobach cycki staly sie juz normalne, a ja w koncu poczułam tę ulgę, do której kazano dążyć przy masażach. Teraz wciąż mam cyckach trochę pokarmu, na razie wciąż przyjmuję tabletki. Zobaczymy co będzie po skończeniu opakowania. Starcza na 2 tyg. Miłosz praktycznie w ogóle nie był karmiony piersią, a pomimo to ma od urodzenia powiększone piersi, a od mniej więcej półtora tygodnia ma w nich "mleko czarownic". Jutro kończy 2tyg. Na razie żadnej poprawy pomimo okładów nie ma. W jednej z tych Biedronkowych książek jest nawet o tym temat. Wspominają, że u dzieci nie karmionych piersią "mleko czarownic" zdarza się bardzo rzadko. No, to my jesteśmy takim właśnie wybrykiem natury. Na razie u niego nie ma poprawy. W końcu mu na pewno przejdzie, przecież babą nie jest, sam nie produkuje kobiecych hormonów. Ciekawe tylko ile to potrwa. Poza tym wszyscy pytają (położna, pediatra i neonatolog) czy karmię piersią. Ja nie chcę nawet myśleć co byłoby gdybym karmiła go swoim mlekiem. Przecież dalej przekazywałabym mu moje hormony. Ja nie chcę też myśleć co byłoby gdybym je tradycyjnie masowała. Bez tego masakrowania ich dostałabym zapelenia nie w ciągu paru tygodni czy dni, ale w ciągu paru godzin. Dodam tylko, że moja matka miała ten sam problem. Ja znałam tylko wersję mojego ojca, że z rezygnowała z kp ze względu na brak brodawek, że ściągała pokarm ręcznie i mi dawała, ale już miała dość, bo ja ciągle ryczałam głodna. Wydało mi się to wtedy głupie. No, bo mogła ten pokarm ściągać wcześniej, tak wtedy uznałam. Dopiero ona powiedziała, że miała to samo. Nawał i zastój jednocześnie i całymi dniami te cyce masakrowała. Trwał to 2tyg, po tym czasie babcia wysłała ją na zastrzyki wstrzymujące laktacje, bo zwyczajnie była już i fizycznie, i psychicznie wykończona tą sytuacją. Moje cycki wyglądają teraz obrzydliwie. Rozmiar jest dalej ten sam, ale wyglądają jak rodzynki. Opadają mi chyba do pasa przez ich rozmiar ![]() ![]() Nienawidzę karmić małego, bo wciąż przypomina mi się, że nawaliłam. Wszędzie trąpią o tym kp, tutaj też w kółko o tym piszecie. W ogólenie czuję się matką. Czuję, że nie jestem mu do niczego nie potrzebna, że tak na prawdę, to mogłoby mnie nie być, a dla niego nie byłoby różnicy żadnej.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein Edytowane przez inwersja Czas edycji: 2013-10-03 o 17:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#1036 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1037 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Jaki słodziak
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1038 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]() ![]() Niezłą psychodele zafundowała Ci mama.. Nie do wiary że w ogóle potrafiła się w ten sposób zachowywać.. Pierwsze dni z dzieckiem są bardzo stresujące same w sobie a co dopiero jak dochodzą jeszcze kłótnie z rodziną, ciągłe krzyki i wytakanie że niby wszystko robisz źle.. Miłoszek jest kochany, teraz bedziecie mieli czas zeby sie nawzajem poznawac bez niczyjej, zbędnej ingerencji. Jak możesz nazywać się "kawałkiem spranej szmaty" ?!.. Kochana, każda z nas po porodzie wyglądem raczej odbiega od wizerunku księżniczki czy modelki. Dopiero co urodziłaś, minie trochę czasu zanim Twoje ciało wróci do formy, masz prawo czuć się źle ale jesteś mamą! urodziłaś dzieciaczka, pięknego synka, opiekujesz się nim i to teraz jest najważniejsze. Jak mały będzie spał to strzel sobie makijaż, pomaluj paznkokcie, od razu poczujesz się lepiej , wiem co mówię ![]() ![]() Co do hemoroidów to w ciąży stosowałam procto-glyvenol zgodnie z zaleceniem gina, bo tez miałam ten problem chyba koło 5-6mc, co prawda dolegliwości nie były tak ostre jak Twoje ale też dawały w kość. to lekarstwo to czopki, pomogło mi po zużyciu pierwszego opakowania. Nie wiem czy można podczas KP ale jeśli tak to polecam. Ponad to koniecznie wybierz się do proktologa! hemoroidy można usuwać operacyjnie i nie jest to skomplikowany zabieg, a jaka przynosi ulge..
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb ![]() "Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
nie, no chłopak się później tlumaczył, że może nie był zbyt delikatny itp.
Zresztą ja miałam parę dziwnych przypadków weekendowych na oddziale ![]() marysia sliczny chłopiec.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013 ![]() Kornel 24 październik 2013 ![]() Antoni 8 stycznia 2015 ![]() http://onaiich3.blogspot.com.es/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1040 |
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
ide do nich, do pokoju połozyc sie. bo mnie juz spanie bierze.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein |
![]() ![]() |
![]() |
#1041 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
amelka z tym kurierem to już przegięcie
![]() ja bym chyba chciała po tym wszystkim go zobaczyć i trochę mu nagadać żeby mi ulżyło ![]() inwersja miałaś okropne przejścia z kp, nie rób sobie wyrzutów ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1042 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
O rany, ale się namęczyłaś ![]() Zacznijmy od tego że synkowi jesteś potrzebna jak nikt inny, niezależnie od tego czy karmisz piersią czy nie i nawet nie próbuj myśleć inaczej. Uważam że skoro się tak męczyłaś a mały się wkurzał, że nic mu nie leci to lepiej dla was dwojga że przeszliście na mm, oszczędzisz sobie bólu i dziecku nerwów. Wiele kobiet rezygnuje z karmienia piersią 'bo tak', Ty miałaś powód i to konkretny więc nie masz o co się obwiniać. Poza tym mm tonie jest nic złego, wiekszosc dziewczyn dokarmia, Ladan bodajże tez nie karmi piersia.. ![]()
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb ![]() "Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
Edytowane przez papuga_69 Czas edycji: 2013-10-03 o 17:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1043 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
cudny!
Cytat:
z tego cosię dowiadywałam to nie jest drogie badanie Cytat:
![]() Cytat:
![]() ja karmiłam póki było czym, w sumie 2 tygodnie z małym hakiem, później było za mało, ssać nei miała siły a ściągałam niewiele miałam przez chwilę dołka ale w sumie mm też jest dla dzieci i nie chciałam się dać chandrze ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1044 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
to mój 2 000 post, mogę rodzić
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
09-07-2011 ![]() 06-10-2013 Michaś ![]() 07-04-2015 Kamiś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
__________________
Ślub 6 lipiec 2013 ![]() Kornel 24 październik 2013 ![]() Antoni 8 stycznia 2015 ![]() http://onaiich3.blogspot.com.es/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Godz. 19, a ja siadłam do obiadu
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1047 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb ![]() "Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
vea się cały dzień nie odezwała.
![]()
__________________
Ślub 6 lipiec 2013 ![]() Kornel 24 październik 2013 ![]() Antoni 8 stycznia 2015 ![]() http://onaiich3.blogspot.com.es/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1049 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1050 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]() hmmm na skurcze ![]() podejrzane ![]() ![]()
__________________
09-07-2011 ![]() 06-10-2013 Michaś ![]() 07-04-2015 Kamiś ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.