Facebook challenge : 100 treningów z Ewą Chodakowską do końca roku 2013

[Mumla]

hej dziewczyny, wizażowe wyzwanie "100 dni z Ewą Chodakowską" faktycznie bardzo mnie dziś zainspirowało. Dlatego też w troszkę innej formie, mam zamiar przejść przez tą misje. A mianowicie chcę wykonać 100 treningów jeszcze do końca tego roku ( :

Zaczynamy już za 3 dni, od 1 października.

Fajnie gdyby znalazły się jakieś inne szalone dusze, które chcą zakończyć stary rok z pełną satysfakcją, osoby które będą potrafiły stawić czoła nie tylko wyzwaniu, ale także jednocześnie pogodzić regularne treningi z pracą, szkołą, studiami i walczyć przeciwko jasienno-zimowej szarudze (to będzie chyba najtrudniejsze). Hej, nie dajmy się zamulić!

W tym celu założyłam wydarzenie na facebook'u zapraszam tam wszystkie osoby chętne zmierzenia się z wyzwaniem, samej to tak trochę lipa ...
1 stycznia każda z nas po udanym Sylwestrowym melanżu wyzna na tablicy ile treningów wykonała (dobrze to sobie zapisywać w kalendarzyku) poza tym, będzie można tam bezkarnie spamować, tj. motywować się, marudzić, narzekać na zakwasy i cieszyć się z sukcesów.

Więcej inf, co i jak, linki do filmików online z treningami znajdziecie na stronie wydarzenia :
Challenge 100 treningów z Ewą Chodakowską do końca 2013 roku


zapraszam serdecznie do wspólnej 3 miesięcznej orki na dywanie lub macie przed komputerem ( :

[rybenka_]

ale 100 treningów w 92 dni to stanowczo za dużo, trzeba robić przerwy na regenerację[COLOR="Silver"]

[maria_mag]

Ja bym się chętnie załapała ale nie wiem czy starczy mi wytrwałości, z tym u mnie krucho ?...

[Mumla]

Napisane przez rybenka_

ale 100 treningów w 92 dni to stanowczo za dużo, trzeba robić przerwy na regenerację[COLOR="Silver"]

Zgadzam się z Tobą. Masz całkowitą rację, tylko, że ja akurat ćwiczę od dawna i potrzebuję podnosić sobie poprzeczkę i wiem, że jestem w stanie to wykonać. Jednakże świetnie rozumiem jeśli ktoś nie czuje się na siłach, żeby zacząć z taką intensywnością. Można ostatecznie zrobić tyle ile da się radę. Oczywiście można zrobić przerwy, jeśli np. przez dwa dni będziemy robić 2 treningi to jest 1,5 h dziennie (da się to wygospodarować) potem dzień przerwy i znowu dwa treningi dziennie, ale wszystko zależy od tego jak będę mięśnie reagować. Ja poza tym trenuję jeszcze swój sport więc mam dużo ruchu i nie jest to problemem, gorzej będzie ze znalezieniem czasu. Ale tak jak mówię , dla osób początkujących to może być faktycznie za dużo, ja akurat większą krzywdę mogę sobie zrobić nic nie robiąc leżąc na tapczanie.

Cenię Twoją spostrzegawczość

[kalou88]

nie ważne czy się jest laikiem czy mistrzem sportu, jeden dzień przerwy w tygodniu musi być...

chętnie bym się przyłączyła ale... nie cierpię jej treningów no ale powodzenia wszystkim życze

[Alexzus]

Chyba 100 kontuzji z Chodakowską do końca roku.

[Mumla]

Napisane przez kalou88

nie ważne czy się jest laikiem czy mistrzem sportu, jeden dzień przerwy w tygodniu musi być...

chętnie bym się przyłączyła ale... nie cierpię jej treningów no ale powodzenia wszystkim życze

No szkoda, szczerze mówiąc ja się katowałam (w pozytywnym znaczeniu, jeśli takie jest ) od marca i w czerwcu nie mogłam już patrzeć na te zestawy, zrobiłam przerwę...nie od ćwiczeń w ogóle, tylko od Chodakowskiej i teraz sama z siebie nabrałam ochoty. Gorzej jeśli nie lubi się tych ćwiczeń już od początku (bo zakładam, że tak jest u Ciebie) więc masz racje, bez sensu jest się zmuszać.
A co do dnia wolnego, jeśli dobrze się rozplanuje treningi to mogą być i nawet dwa dni, wszystko jest kwestią przemyślanego planu działania i czasu jakim dysponujemy.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez Alexzus

Chyba 100 kontuzji z Chodakowską do końca roku.

dam znać jak będę miała choćby jedną, obiecuję

[Monisia86]

Ja Ci proponuje 30 dni z Jilian Michales i gwarantuje, ze zobaczysz po tym czasie lepsze efekty niż po 100 dniach z Ewą Ch.

[Alexzus]

Napisane przez Monisia86

Ja Ci proponuje 30 dni z Jillian Michales i gwarantuje, ze zobaczysz po tym czasie lepsze efekty niż po 100 dniach z Ewą Ch.

Exactly
Nie wiem po co pchać się w taki 'challenge', bez sensu moim skromnym zdaniem

[girlonthebridge]

Napisane przez Alexzus

Exactly
Nie wiem po co pchać się w taki 'challenge', bez sensu moim skromnym zdaniem

bo to teraz takie trendy.


Ja tam ćwiczę z Mel B :P (mam niedoczynność przytarczy co wiąże się z brakiem wapna w kościach i po Chodakowskiej strasznie "psują" się mi stawy)

[matumaini]

Napisane przez girlonthebridge

bo to teraz takie trendy.


Ja tam ćwiczę z Mel B :P (mam niedoczynność przytarczy co wiąże się z brakiem wapna w kościach i po Chodakowskiej strasznie "psują" się mi stawy)

tez cwicze z Mel B

[julisalika]

Hej

W sumie do konca roku juz nie duzo zostalo ale tez postanowilam zaczac cwiczyc z Ewa . Tylko kompletnie nie wiem jak sie za to zabrac
Wczesniej probowalam z insanity i dobrze mi szlo poki nie zaczal sie bol kolan
Tam byl kalendarz i w kazdy dzien rozpisane co cwiczyc a przy Ewie nie wiem za co sie wziasc
Pomozecie?
Znalazlam na yt filmik ze skalpelem ktory trwa 45min. Czy mam przez 3 miesiace dzien w dzien cwiczyc to co na filmiku?
Jedno cwiczenie przez taki dlugi okres czasu?
Przytylo mi sie troche i kondycja opadla a skalpel dla "poczatkujacych" tak? A potem killer?
Prosze o odpowiedz bo zmotywowalam sie wchodzac na stronke Ewy i do komuni corki chcialabym wygladac jak ludz

[Alexzus]

Napisane przez julisalika

Hej

W sumie do konca roku juz nie duzo zostalo ale tez postanowilam zaczac cwiczyc z Ewa . Tylko kompletnie nie wiem jak sie za to zabrac
Wczesniej probowalam z insanity i dobrze mi szlo poki nie zaczal sie bol kolan
Tam byl kalendarz i w kazdy dzien rozpisane co cwiczyc a przy Ewie nie wiem za co sie wziasc
Pomozecie?
Znalazlam na yt filmik ze skalpelem ktory trwa 45min. Czy mam przez 3 miesiace dzien w dzien cwiczyc to co na filmiku?
Jedno cwiczenie przez taki dlugi okres czasu?
Przytylo mi sie troche i kondycja opadla a skalpel dla "poczatkujacych" tak? A potem killer?
Prosze o odpowiedz bo zmotywowalam sie wchodzac na stronke Ewy i do komuni corki chcialabym wygladac jak ludz

Witam Cię
jeżeli po insanity bolały Cię kolana a idziesz w chodakowską, a nie znasz właściwej techniki to mogą boleć bardziej.
Polecam jednak ćwiczenie czegoś innego, bo pani ch. to strata czasu bez rezultatów poza ogromnym zmęczeniem całego ciała, żadnych pracujących mięśni spalających tłuszcz jednak nie czuć, co znam po sobie. Insanity to przy tym poziom extreme
Powodzenia i dobrze by było pojść w inną drogę niż taką.