Jakimi metodami próbowałyście pokonać trądzik?

[1b2bbb5684126f8b7a188c93b710cf6ff4f9fa92_68c202f1c70b6]

Cholera, nie mam już siły. Było "obiecująco", a tu oczywiście - zbliża mi się okres (chociaż sama nie wiem czy to u mnie ma jakieś znaczenie) i na brodzie pojawiło się KILKA pryszczy. Nie 1! Dokładnie 3 gule, z czego jedna jest dosyć spora i boli... Dziżas, co z tym zrobić?
Brak mi już pomysłów.

[Antymionka]

[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;43117308]Cholera, nie mam już siły. Było "obiecująco", a tu oczywiście - zbliża mi się okres (chociaż sama nie wiem czy to u mnie ma jakieś znaczenie) i na brodzie pojawiło się KILKA pryszczy. Nie 1! Dokładnie 3 gule, z czego jedna jest dosyć spora i boli... Dziżas, co z tym zrobić?
Brak mi już pomysłów.[/QUOTE]

U mnie sprawę załatwia pasta cynkowa

[jyyli]

Napisane przez Aziddee

Ja swoje kupowałam w sklepie internetowym (olejek) i na allegro (kremy). BB zamówiłam internetowo odlewki żeby przerzucić się na "zdrowszy makijaż" i będę jeszcze kilka ślimakowych testować

Ej no jak ludzie płacą wielką kasę za kupę słowika (to nie żart, jest to chwalony produkt do oczyszczania twarzy) to ja z moim ślimaczym olejem nie wnoszę żadnego łał

Oo, to muszę się tym zainteresować

Ja kiedyś dałam się nabrać na słowiczą kupkę i za dość spore pieniądze kupiłam ogromną ilość, jakieś pół łyżeczki Oczywiście efektów zero, bo czego można oczekiwać po takiej ilości.
Na szczęście nie śmierdzi


[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;43117308]Cholera, nie mam już siły. Było "obiecująco", a tu oczywiście - zbliża mi się okres (chociaż sama nie wiem czy to u mnie ma jakieś znaczenie) i na brodzie pojawiło się KILKA pryszczy. Nie 1! Dokładnie 3 gule, z czego jedna jest dosyć spora i boli... Dziżas, co z tym zrobić?
Brak mi już pomysłów.[/QUOTE]

Też mam bolące gule przedokresowe Przykładam lód przez ściereczkę, smaruję maścią ichtiolową i robię okłady z aloesu. Oby się polepszyło, bo przez to boli mnie twarz

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Ulotka czasem może być zgubna, np. czytając ulotkę Zoracu nie powinnam stosować go na twarz i tylko na zmiany łuszczycowe... Poza tym nie było tam konkretnie napisane jak należy go stosować, a przecież powinna być choć mała wzmianka o okresie przygotowawczym.

Ja nigdy takowych nie robiłam, a jakoś dobrze się obeszło .

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Ja nigdy takowych nie robiłam, a jakoś dobrze się obeszło .

Z retinoidem ? Bez okresu przygotowawczego ani rusz - dzięki temu miałam zawsze nawilżoną cerę i obeszło się bez podrażnień.

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Kuracja przeciwtrądzikowa sprawdza się do przeciwzmarszczkowej. Złuszczanie, nawilżanie i ochrona przeciwsłoneczna. Nie ma skuteczniejszej kuracji przeciwzmarszczkowej niż retinoidy i filtry.

I oczywiście kwasy do tego

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Z retinoidem ? Bez okresu przygotowawczego ani rusz - dzięki temu miałam zawsze nawilżoną cerę i obeszło się bez podrażnień.

Byłam u wielu dermatologów, i żaden z nich nie powiedział mi że takie coś istnieje przy retinoidach. Przy kwasach owszem, zacząć stężeniami. Ja nawilżałam cały czas, i ani mnie nie szczypało, ani nie miałam podrażnien, ani suchych skórek.

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

I oczywiście kwasy do tego

Kwasy wykazują słabsze działanie stricte przeciwzmarszczkowe niż retinoidy, ale oczywiście, można i stosować kwasy. Nie mają one jednak tak szerokiego spectrum działania

[Aziddee]

Napisane przez jyyli

Oo, to muszę się tym zainteresować

Ja kiedyś dałam się nabrać na słowiczą kupkę i za dość spore pieniądze kupiłam ogromną ilość, jakieś pół łyżeczki Oczywiście efektów zero, bo czego można oczekiwać po takiej ilości.
Na szczęście nie śmierdzi

To dobra wiadomość

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Byłam u wielu dermatologów, i żaden z nich nie powiedział mi że takie coś istnieje przy retinoidach. Przy kwasach owszem, zacząć stężeniami. Ja nawilżałam cały czas, i ani mnie nie szczypało, ani nie miałam podrażnien, ani suchych skórek.

To radzę poczytać forum pani Basi Kwiatkowskiej. Mój dermatolog wspominał mi o okresie przygotowawczym , często zamiast takiego okresu dają RetinA, a potem Atrederm, ale w moim przypadku leczenia tezarotenem przygotowywałam skórę zorackiem przez miesiąc.

[biedron_ka]

O rany! o tej słowiczej kupce pierwszy raz słyszę.... i nie mogę się nadziwić: czego to ludzie nie wymyślą...
A śluz ślimaka? chyba też bym się nie zdecydowała... mam krem do rąk z nim właśnie i nie używam, bo ma okropny zapach i wszystko się później klei... ble

A co ja robię? niestety nic dobrego... przyznaję : wyciskam...
próbowałam maści cynkowej, pasty do zębów ale to niewiele pomaga.

[jyyli]

Napisane przez Aziddee

To dobra wiadomość

A powiedz jeszcze, jakiego kremu ślimaczego używałaś? Bo na allegro są różne, od 16 do nawet 400zł i zastanawiam się, który z nich opłaca się brać.
Oczywiście opcji za 400 nawet nie rozważam

[Erwina1234]

Napisane przez Aziddee

Nie słyszałam o Pilarixie z czym to?

Polecam jeśli nie ma się uczulenia, bo słyszałam, że połowa osób go kocha, a połowa nienawidzi Ja należę na szczęście do tej pierwszej Efekty zależy po czym. Po olejku dosłownie w przeciągu kilku dni widziałam super rezultaty. Przy kremach musiałam trochę poczekać by zobaczyć czy cokolwiek działają. Bardzo lubię



Ja swoje kupowałam w sklepie internetowym (olejek) i na allegro (kremy). BB zamówiłam internetowo odlewki żeby przerzucić się na "zdrowszy makijaż" i będę jeszcze kilka ślimakowych testować



Ej no jak ludzie płacą wielką kasę za kupę słowika (to nie żart, jest to chwalony produkt do oczyszczania twarzy) to ja z moim ślimaczym olejem nie wnoszę żadnego łał

Hmm powidasz kupę słowika No jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić, że ktoś może zbierać śluz ze ślimaka, a teraz nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś zbiera kupę słowika

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;43117308]Cholera, nie mam już siły. Było "obiecująco", a tu oczywiście - zbliża mi się okres (chociaż sama nie wiem czy to u mnie ma jakieś znaczenie) i na brodzie pojawiło się KILKA pryszczy. Nie 1! Dokładnie 3 gule, z czego jedna jest dosyć spora i boli... Dziżas, co z tym zrobić?
Brak mi już pomysłów.[/QUOTE]

Dla mnie na takie gule przedokresowe najlepsza jest pasta cynkowa. Posmarować raz i na noc, a rano zobaczysz, że stan zapalny już się zmniejszył

[Claire91]

Na takie gule pomaga także czasem kozieradka Mi zmniejszyła parę, ale na niektóre w ogóle nie działała ciekawe dlaczego

[Erwina1234]

Napisane przez Claire91

Na takie gule pomaga także czasem kozieradka Mi zmniejszyła parę, ale na niektóre w ogóle nie działała ciekawe dlaczego

Może po prostu nie jest jeszcze do końca zbadane jej działanie

[Prodomostra]

Z takich domowych sposobów, to mi pomaga przecieranie szałwią (oczywiście zaparzoną), olejek z drzewa herbacianego punktowo i mycie buzi zaparzonymi płatkami, np. owsianymi.

[Antymionka]

Napisane przez Claire91

Na takie gule pomaga także czasem kozieradka Mi zmniejszyła parę, ale na niektóre w ogóle nie działała ciekawe dlaczego

Słyszałam też że olejek herbaciany dobrze działa na wypryski. Ja zawsze gdy nie mam nic, to smaruję pastą do zębów. Miałam kiedyś preparat punktowy z Clean&Clean ale nie robił nic

[Ola Moderatorka]

Dziewczyny, jesteśmy pod wrażeniem Waszej wiedzy. Być może nie ma doskonałego przepisu na walkę z trądzikiem, ale zdecydowanie potrzebny jest upór i wielka siła, żeby walczyć z trądzikiem. Wy ją macie.

[Antymionka]

Napisane przez Prodomostra

Z takich domowych sposobów, to mi pomaga przecieranie szałwią (oczywiście zaparzoną), olejek z drzewa herbacianego punktowo i mycie buzi zaparzonymi płatkami, np. owsianymi.

O właśnie, przypomniałaś mi o szałwi, sama ją hoduję i suszę. Kiedyś mi pomagała na gardło, ale teraz już niestety w tym celu stała się bezużyteczna.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez Ola Moderatorka

Dziewczyny, jesteśmy pod wrażeniem Waszej wiedzy. Być może nie ma doskonałego przepisu na walkę z trądzikiem, ale zdecydowanie potrzebny jest upór i wielka siła, żeby walczyć z trądzikiem. Wy ją macie.

Ja cały czas staram się douczać, w szczególności na obserwacji innych osób, które mają problemy skórne. Sprawia mi wielką radość, gdy komuś coś polecę a to naprawdę pomaga, mam satysfakcję z tego, i że będę taki zawód wykonywać w przyszłości

[201704240919]

Napisane przez Prodomostra

Z takich domowych sposobów, to mi pomaga przecieranie szałwią (oczywiście zaparzoną), olejek z drzewa herbacianego punktowo i mycie buzi zaparzonymi płatkami, np. owsianymi.

Nie lubię eksperymentować z twarzą, ale mogę polecić ziołowe kąpiele z dodatkiem soli morskiej. A szałwię lubię, ale w płukance do włosów.

Napisane przez Claire91

Na takie gule pomaga także czasem kozieradka Mi zmniejszyła parę, ale na niektóre w ogóle nie działała ciekawe dlaczego

Ja bym uważała z kozieradką - mnie uczuliła. Stosowałam ją na włosy i spowodowała jeszcze większe wypadanie włosów, świąd i podskórne pryszcze. Tak samo olej khadi, który jak się okazało również kozieradkę zawiera.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez Antymionka

Słyszałam też że olejek herbaciany dobrze działa na wypryski. Ja zawsze gdy nie mam nic, to smaruję pastą do zębów. Miałam kiedyś preparat punktowy z Clean&Clean ale nie robił nic

Olejek herbaciany jest ok, ale należy rozcieńczać go z innym olejem, samym olejkiem można zrobić sobie krzywdę (za bardzo wysusza, nawet stosowany punktowo)

[heureusement]

Napisane przez Antymionka

Słyszałam też że olejek herbaciany dobrze działa na wypryski. Ja zawsze gdy nie mam nic, to smaruję pastą do zębów. Miałam kiedyś preparat punktowy z Clean&Clean ale nie robił nic

Pasta do zebów-uwielbiam to jej dodatkowe działanie, gdy nie mam nic innego w domu ;P
Chyba będę musiała wypróbować ten olejek herbaciany-w aptece go dostanę tak?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Ola Moderatorka

Dziewczyny, jesteśmy pod wrażeniem Waszej wiedzy. Być może nie ma doskonałego przepisu na walkę z trądzikiem, ale zdecydowanie potrzebny jest upór i wielka siła, żeby walczyć z trądzikiem. Wy ją macie.

Fajnie, że powstało takie forum i możemy wymieniać swoje spostrzeżenia. Osobiście dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i będę musiała wypróbować kilka nowych produktów

[jyyli]

Napisane przez Ewuniaa16

Z retinoidem ? Bez okresu przygotowawczego ani rusz - dzięki temu miałam zawsze nawilżoną cerę i obeszło się bez podrażnień.

Jak u Ciebie wyglądał okres przygotowawczy?
Bo przyznam, że sama go nigdy nie przeprowadzałam (chyba, że o tym nie wiem ).

[201704240919]

Napisane przez jyyli

Jak u Ciebie wyglądał okres przygotowawczy?
Bo przyznam, że sama go nigdy nie przeprowadzałam (chyba, że o tym nie wiem ).

x1 w tygodniu, x2 w tygodniu, x3 w tygodniu przez dwa tygodnie. Nakładam możliwie najcieńszą warstwę retinoidu przez ten miesiąc, potem nakładam już tak jak chcę.

[Antymionka]

Napisane przez heureusement

Pasta do zebów-uwielbiam to jej dodatkowe działanie, gdy nie mam nic innego w domu ;P
Chyba będę musiała wypróbować ten olejek herbaciany-w aptece go dostanę tak?

Tak, ja u mnie widziałam

[zywieczdroj]

Napisane przez Antymionka

Słyszałam też że olejek herbaciany dobrze działa na wypryski. Ja zawsze gdy nie mam nic, to smaruję pastą do zębów. Miałam kiedyś preparat punktowy z Clean&Clean ale nie robił nic

Czytałam, że nie wolno używać pasty do zębów, jest bardzo silnie drażniąca i przynosi więcej szkody niż pożytku.

Napisane przez Ewuniaa16

Olejek herbaciany jest ok, ale należy rozcieńczać go z innym olejem, samym olejkiem można zrobić sobie krzywdę (za bardzo wysusza, nawet stosowany punktowo)

Ja nie rozcieńczam i jest ok

[Kati1990]

Dziewczyny poradźcie. Od miesiąca zauważyłam na mojej twarzy w okolicy ust takie 3 czerwone plamy które są pokryte sucha skóra (wygląda jakby się złuszczała) i próbowałam już tylu rzeczy...i nic jak zaczyna być lepiej to na drugi dzień znowu mam bardziej czerwoną te plamy...co byście poradziły?

[heureusement]

Napisane przez Kati1990

Dziewczyny poradźcie. Od miesiąca zauważyłam na mojej twarzy w okolicy ust takie 3 czerwone plamy które są pokryte sucha skóra (wygląda jakby się złuszczała) i próbowałam już tylu rzeczy...i nic jak zaczyna być lepiej to na drugi dzień znowu mam bardziej czerwoną te plamy...co byście poradziły?

z tego co piszesz to wygląda to tak jak u mnie na całym ciele-takie suche placki. Na mnie nic już nie działało,a le ja ogółem jestem suchelec, więc stosuję maść sterydową, która jest na receptę.

[201704240919]

Napisane przez Kati1990

Dziewczyny poradźcie. Od miesiąca zauważyłam na mojej twarzy w okolicy ust takie 3 czerwone plamy które są pokryte sucha skóra (wygląda jakby się złuszczała) i próbowałam już tylu rzeczy...i nic jak zaczyna być lepiej to na drugi dzień znowu mam bardziej czerwoną te plamy...co byście poradziły?

Może jakaś maść z mocznikiem ?

[1b2bbb5684126f8b7a188c93b710cf6ff4f9fa92_68c202f1c70b6]

Niestety z pastą cynkową mam kiepskie wspomnienia - "namiętnie" używałam jej z 3 lata temu i bardzo słabo działała - na twarzy robiła się nieziemsko tłusta i miałam wrażenie, że tylko dodatkowo zapycha skórę, zanieczyszcza ją i roznosi bakterie (brzmi absurdalnie, ale naprawdę w moim przypadku ewidentnie nie działała)...

Także skłaniam się raczej ku innym metodom. Myślę o tym olejku herbacianym, bo dotychczas go nie testowałam. Co prawda miałam kiedyś taki żel Herba Studio (?) z ekstraktem herbacianym, ale on był beznadziejny. W ogóle mało co daje jakiekolwiek efekty, ech...

Ciągle rozważam też kwestię, aby zwalczać pryszcze od wewnątrz, czyli skusić się na jakieś tabletki z bratkiem lub drożdżami. Co myślicie o takiej metodzie? Krzywdy chyba sobie tym nie narobię, co nie? Ale czy to działa?

[jyyli]

Napisane przez Kati1990

Dziewczyny poradźcie. Od miesiąca zauważyłam na mojej twarzy w okolicy ust takie 3 czerwone plamy które są pokryte sucha skóra (wygląda jakby się złuszczała) i próbowałam już tylu rzeczy...i nic jak zaczyna być lepiej to na drugi dzień znowu mam bardziej czerwoną te plamy...co byście poradziły?

Ja na Twoim miejscu bym to natłuszczała. I uważaj przy myciu zębów, bo może niechcący nanosisz tam sobie pastę do zębów.
Najlepsza na wszelkie łuszczące się plamki jest maść cholesterolowa, na receptę jest tania, kosztuje jakieś 5zł, bez recepty też czasem można ją dostać, ale wtedy kosztuje koło 30-40zł.
Miałam takie plamki na dłoniach i nic nie pomagało, kremy, sterydy, dopiero ta maść załatwiła sprawę.

[1b2bbb5684126f8b7a188c93b710cf6ff4f9fa92_68c202f1c70b6]

Napisane przez Kati1990

Dziewczyny poradźcie. Od miesiąca zauważyłam na mojej twarzy w okolicy ust takie 3 czerwone plamy które są pokryte sucha skóra (wygląda jakby się złuszczała) i próbowałam już tylu rzeczy...i nic jak zaczyna być lepiej to na drugi dzień znowu mam bardziej czerwoną te plamy...co byście poradziły?

A może to są liszaje? Poczytaj o tym