![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
wredna kobieta teścia
Witam, mam problem jak w tytule. Teść (wdowiec od kilku lat) dał się omotać swojej nowej kobiecie (zamieszała u niego już po 3 tyg. znajomości). Nigdy nie chciałam, żeby został sam, ale odkąd ona jest (4 lub 5 lat) on stopniowo odsuwa się od syna, a mężowi jest coraz bardziej przykro. Teraz teść jest w szpitalu, odwiedzamy go codziennie ale wieczorem nawet nie odpisuje na smsy męża (mąż nie dzwoni do niego, żeby nie przeszkadzać innym pacjentom - liczy że ojciec oddzwoni) ani nie dzwoni. Ale to tej swojej baby ciągle wydzwania, pisze... Ona jest bardzo dwulicowa - co innego mówi a co innego robi, wszystkim opowiada jak to ona już schudła z tych nerwów (jakoś nie widać...). Zapytałam teścia co mu przywieźć i następnego dnia to przywieźliśmy to nic nie wziął, bo ona już mu rano przywiozła wszystko co usłyszała. Cieszę się, że teść ma opiekę, ale jednocześnie jestem tak wkurzona ze względu na męża, bo widzę, jak mu jest przykro. Przed operacją nawet 5 min nie mogli porozmawiać, bo ona nasprowadzała swoją rodzinę i był tłum.
Co robić w takiej sytuacji? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Ta kobieta niańczy twojego teścia a ty niańczysz swojego męża. Widać facetom w tej rodzinie brakuje jaj.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Wg mnie to dobrze, ze ona sie tak troszczy o swojego faceta... to przeciez dobrze o niej swiadczy. Nie wiem o co macie pretensje. Twoj facet jest dorosły, ma ułozone zycie, jevgo ojeciec jest dorosły, układa sobie zycie, no normalnie. Jak chce zadzwonic do ojca do szpitala, niech dzwoni normalnie, jak ten nie bedzie mogł odebrac, po prostu nie odbierze. Nie narzucajcie się, nie macie swoich spraw?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: wredna kobieta teścia
A jakieś przykłady wredności?
Bo to, że przywiozla teściowi co tam chciał skoro Wy mogliście zrobić to dopiero później jakoś chyba złym gestem nie jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: wredna kobieta teścia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Ja nie wiem, w czym problem. Zamieszkała po 3 tygodniach i co z tego, skoro są ze sobą już 4 czy 5 lat? Widocznie im dobrze razem.
Teść jest dorosłym facetem, widocznie mu odpowiada taki związek. Nie wiem, o co chodzi - że go odwiedza, przynosi mu rzeczy do szpitala, troszczy się o niego? To jest ta wredność? Nie wiem co z tym dzwonieniem, ja wielokrotnie byłam w szpitalu i wszyscy do mnie normalnie dzwonili, inni pacjenci tez odbierali telefony. Można rozmawiać po cichu, albo wyjść na korytarz, czy do ogrodu. Poza tym, skoro go codziennie odwiedzacie, to faktycznie to dzwonienie jest takie konieczne? A mężowi jak jest przykro, że go ojciec olewa, to niech SAM z nim o tym porozmawia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
A autorka sprawia wrażenie, że chętnie by poniańczyła teścia. A tu jej się jakaś wredna baba wcisnęła ![]() To ojciec wydzwania do tej kobiety. Dajcie mu spokój, a zwłaszcza ty, autorko.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Dzięki za odpowiedzi, nie spodziewałam się, że z zewnątrz tak to może wyglądać. Dla mnie to po prostu zawsze była bardzo zżyta rodzina, a od jakiegoś czasu kilka rzeczy się zmieniło. Jak już pisałam, cieszę się, że teść ma opiekę, i wcale nie chcę się jej pozbyć (tej kobiety), a wrednością nazywam to, że przez nią ojciec olewa syna (tak w skrócie).
Może to wynika z tego, że oboje z mężem jesteśmy jedynakami i ciężko z tego wyrosnąć, mimo wieku. Dziękuję za inne spojrzenie na sprawę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: wredna kobieta teścia
To chyba powinna być sprawa przede wszystkim między Twoim mężem a jego ojcem
![]() Bo to, że teść dzwoni do niej wieczorami a do syna nie, to już jest jego decyzja, a nie jej przecież. Poza tym ja będąc w związku też bym chciała wieczorem przed snem pogadać sobie przede wszystkim z partnerem czy mężem, a jak dzieci mnie odwiedzały w dzień (piszecie, że codziennie tam jesteście) to nie wiem, czy jeszcze bym do nich dzwoniła. Szczególnie, że to "dziecko" jest już dorosłe, samodzielne, założyło rodzinę, ma swoje życie i swoje sprawy itp. Może zastanów się czy słusznie szukasz (szukacie?) problemu w niej. Kiedy ludzie założą swoje rodziny, naturalnym jest, że na pierwszym planie stoi jednak ich własna "komórka społeczna" ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2013-10-04 o 09:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
Przypuszczam, że wcześniej miał po prostu dla Was więcej czasu, pewnie więcej dzwonił, więcej się widywaliście, no ale on tez ma swoje życie.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
![]() To że jesteście jedynakami, to też wasz problem i wy musicie się z tym uporać, albo pogadać z ojcem.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Moze czas odciac pepowine i dorosnac? Widzicie sie codziennie, wiec po co do siebie jeszcze wydzwaniac, jesli nie ma nic pilnego do przekazania? Tesc jest dorosly, uklada sobie zycie z inna kobieta, wiec i wy zajmijcie sie swoim zyciem. Jak maz ma problem z "odrzuceniem" to niech sam z ojcem pogada. A w ramach zaciesniania wiezi nie mozecie ich zapraszac do siebie na niedzielne obiady?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Tu nie chodzi o zacieśnianie więzi generalnie, tylko w sytuacji choroby mąż też chciał coś dla ojca zrobić i być potrzebny, pomóc jakoś, ale jak się okazało, nie było to potrzebne i stąd takie poczucie "odrzucenia" (za mocne słowo).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
serio? a jak nie zrobil nic, bo nie trzeba bylo to sie poczul niepotrzebny i poczul niechec do kobiety swojego ojca? Popieram paule78 polowicznie - to Twoj facet ma problem z wyrosnieciem na mezczyzne z jajami, zamiast pozostawania chlopcem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: wredna kobieta teścia
A nie chodzi też może o to, że macie pewien dyskomfort, że skoro Ojciec kogoś ma, to w testamencie zapisze jakąś część majątku osobie, której nie lubicie? Broń Boże nie zarzucam nikomu materializmu, ale zetknęłam się już z takimi obawami, wcale nie mówię że absolutnie uświadomionymi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: wredna kobieta teścia
zamiast się cieszyć że teść ma dobrą i opiekuńcza kobietę to autorka postu szuka problemu i robi z niej potwora.
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Naprawdę nie chodzi o majątek, chociaż rozumiem, że można tak pomyśleć o kimś.
I to wcale nie jest tak, że jej nie lubimy. Miałyśmy miłe, normalne relacje i dopiero jej zaborczość w ostatnim czasie mnie wkurzyła, bo to było kosztem innych. Ale teraz już się zdystansowałam. ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Dwa razy napisałam, że się cieszę. Potwora też z nikogo nie robię, bez przesady - zaborczość nie jest zaletą, a wadą |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
o czas ojca, o uwage. bo spadliscie (Twoj maz spadl) z piedestalu? to dorosly facet. Wy jestescie doroslymi ludzmi. naturalna jest zmiana relacji dziecko-rodzice (nawet u jedynakow) na bardziej niezalezna. budujecie osobne rodziny! przestancie sie wciskac tak usilnie w JEGO rodzine! jak dla mnie to Wy jestescie zaborczy, zazdrosni. oraz macie dziwne pojecie relacji jedynak-rodzice. mowie to z perspektywy doroslego jedynaka, posiadajacego swietne relacje z rodzicami. ale nie wpieprzam im sie z butami w ich zycie, bo dla mojej matki ojciec ma byc teraz najwazniejszy, i na odwrot. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
teraz to już wszystko jest przekręcone - ja nie chcę ani czasu, ani uwagi teścia, - mowię tylko, że on ma także syna i ten syn też może pomóc. Przecież to chyba normalne, że rodzina się dzieli różnymi sprawami czy obowiązkami, a nie jedna osoba bierze wszystko na siebie i zazdrośnie strzeże nie pozwalając nic zrobić. Poptem wychodzi na to, że mąż nic nie robi, nie pomaga a ona bidulka jest sama ze wszystkim (co opowiada całej rodzinie zresztą).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Twój mąż nie ma 5 lat i nie powinien być uzależniony emocjonalnie od ojca. Ma Ciebie, jesteście odrębną rodziną i na tym powinien się skupić. Jeśli ojciec będzie potrzebował Waszej pomocy, to na pewno się do Was zwróci. Nie narzucajcie się.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
O to, że nie odpisuje na smsy albo nie oddzwania? Co w takim razie jest problemem, jeśli owa tytułowa kobieta teścia, jak wynika z postów, wygląda na miłą babkę, która troszczy się o teścia? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
jeśli chodzi o oddzwanianie - przeczytałam powyżej, że może teściowi łatwiej się rozmawia z partnerką niż z synem i to zaakceptowałam - może faktycznie tak jest i mąż się musi z tym pogodzić;
zaborczość - teść ma także rodzinę, która też może pomóc, coś zrobić, ale ona wszystko woli robić sama - ok, jeśli tak im pasuje to niech tak będzie obgadywanie - za mocne słowo, ona tylko opowiada jak sama wszystko robi, ile ma spraw, nie śpi, nie je itd. potem do męża dzwoni ciotka, że biedna X ma wszystko na głowie (w domyśle - ty nic nie robisz, nie dbasz o sprawy ojca) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
Mam wrażenie, że przyszłaś sobie tutaj ponarzekać i pomarudzić. Poza tym, że partnerka skarży się komuś z rodziny, moim zdaniem nic złego nie robi. A tą kwestię dorośli ludzie powinni być w stanie rozwiązać za pomocą krótkiej rozmowy albo poczynionych ustaleń, kto co robi, kto wozi ojca, a kto przynosi owoce. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Cytat:
Tak ufasz ciotce? Fajnie jest wyrabiać sobie negatywne opinie o ludziach na podstawie tego, co samemu się usłyszało/zobaczylo, a nie co ludzie opowiadają, polecam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43123012]A rozmawiałaś z partnerką teścia o ewentualnym podziale obowiązków? Skoro jakaś ciotka dzowni ze skargą, to powinniście ruszyć się do partnerki i ZAPYTAĆ JĄ O TO. Dlaczego skarży się po rodzinie, skoro wy proponujecie pomoc?
Mam wrażenie, że przyszłaś sobie tutaj ponarzekać i pomarudzić. Poza tym, że partnerka skarży się komuś z rodziny, moim zdaniem nic złego nie robi. A tą kwestię dorośli ludzie powinni być w stanie rozwiązać za pomocą krótkiej rozmowy albo poczynionych ustaleń, kto co robi, kto wozi ojca, a kto przynosi owoce.[/QUOTE] owszem, było coś ustalone, ale "zapomniała" i sama się tym zajęła ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ---------- przecież napisałam, że NIE obgaduje; a zresztą, nie będę pisać w kółko tego samego |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: wredna kobieta teścia
Chciałabym, żebyś się jeszcze ustosunkowała do tego:
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43122696]No to o co w sumie chodzi?Jesteś to w stanie sformułować swój problem w jasny dwuzdanowy opis? [/QUOTE] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: wredna kobieta teścia
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43123170]Chciałabym, żebyś się jeszcze ustosunkowała do tego:[/QUOTE]
nie dało się tego opisać w dwóch zdaniach niestety, napisałam wyżej w 3 punktach (oddzwanianie, obgadywanie i zaborczość); część argumentów przyjęłam, przemyslałam i ok nie chcę już przedłużać - kilka wypowiedzi pozwoliło mi inaczej spojrzeć na pewne sprawy, ale wkurzają mnie zdania typu "zamiast się cieszyć.." bo już kilka razy pisałam, że się cieszę, co nie znaczy, że rysowanie samemu sobie aureolki nad głową uważam za odpowiednie zachowanie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.