ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

[IsiaG]

Witam.
Dziś sobota, to laskom tygodnie w ciąży przeskakują i z tej okazji - , aby tak dalej do końca było. Bez problemów, bez histerii a potem będziemy czekać na kolejne maluszki.

Napisane przez ...Skierka...

zaczynam się już chyba troche bać, bo uzmysławiam sobie że to praktycznie niedługo, lub nawet w każdej chwili, jak by Maluszek miał chęć wcześniej nas odwedzić...

Ale z drugiej strony tą zimę spędzę w domciu, więc jakoś mnie ewentualny mróz nie przeraża

a tak wogóle to witam się w 36 tygodniu!

troche mnie energia opuściła, nie mam siły na nic.... ale musze sę wziąć w garść, wysprzątać wszystko, przytgotować chate

Strach jest zupełnie naturalny. A o opiekę nad malcem się nie martw, trochę mamy to we krwi trochę też z czasem przychodzi a potem to już z zamkniętymi oczami będziesz to robić. Tyle matek daje radę to i Ty dasz. A zobaczysz jakie to ciałko dziecka jest delikatne i mięciutkie, takie rozkoszne...i tak pachnie pięknie.
Za tyg brawa. Coraz bliżej, więc możesz czuc się zmęczona. Dawaj zdjęcie brzusia
Zimę też spędzę w domku (kolejną) ale wolałabym aby nie było mnóstwo śniegu bo chcę chodzić z wózkiem na spacery. A tak jak nasypie to będzie ciężko. Z reguły jest wszędzie odśnieżone, ale przeważnie te hałdy śniegu leżą gdzieś przy krawężniku i weź teraz wjedź na chodnik jak przechodzisz na drugą stronę ulicy???!!

Napisane przez Sophia_1

To z książkowych porad zaczęłam czytać i się zastanawiam czy nie zacząć tego wprowadzać już u nas. Mała kończy zaraz 1mc i ja już widzę, że ona źle śpi. Wybudza mi się co 30min, przecież to żaden sen. Ani dla niej, ani dla mnie. Tylko czy to nie za wcześnie??? Ale oni tam piszą, że im wcześniej, tym łatwiej....

No ponoć tak, że im wcześniej tym lepiej. Ja zdecydowanie za późno się za to zabrałam, ale to też nie jakaś tragedia, bo mała szybko załapała o co chodzi. Śpi pięknie. Już w nocy się nie budzi. Czasami trochę marudzi jak kładę ją do łóżeczka ale po chwili zasypia. Ja się pocieszam, że lepiej w wieku 6 miesięcy niż w wieku 2 lat.

Napisane przez iza243

Tak,na allegro.
Meble kupiliśmy 8 września,pisali że czas realizcji 2-4 tygodni.W niedziele mija 5 tygodni,ale tż mówi że oni chyba liczą tygodnie roboczeFacet się upiera że termin jeszcze nie minął.

Oj, ja bym im pojechała, nawet zagroziłabym, że nie wywiązują się z umowy to zrywam i nie chcę ich mebli. Nie lubię takiego krętactwa. Lada chwila minie miesiąc!!! Jaja jakieś sobie robią. Facet liczyć nie umie? Nie ma czegoś takiego jak tygodnie robocze, tydzień to tydzień - 7 dni.
No patrz, zdenerwowałam się z Ciebie.

Napisane przez iza243

Mówie facetowi że czekamy prawie 5 tygodni,a on się upierał że coś zle licze bo jeszcze termin nie minął Uważam że powinni spuścić coś z ceny,tż zaś mówi że nic nie utargujemy


Dziewczyny mama mi dzwoniła że w przyszłym tygodniu bedą w Lidli ciuszki dla maluszków.

Targuj się, a TŻ nie ma racji, zawsze można coś utargować. Facet sam źle liczy, skoro kupiliście 8 września to co, nie minęło 5 tygodni? Zerknęłam w kalendarz. No nie minęło, jutro będzie 4 tygodnie. Czyli od jutra jest przekroczony termin i już możesz zacząć się kłócić.
A w Lidlu będe polować na ten sweterek w paseczki różowo fioletowy z kapturem i uszkami na kapturku. Ale będzie z Lidki piękna laseczka

Napisane przez Agatau88

Bo jak będę miała wyzsza tempke to już po owu a ja to bym chciała 3-4 cykle się poobserwować a od stycznia dzialac już na zasadzie ze WIEM mniej więcej kiedy jest TEN dzień. A nie tak robić w puste

Tak to każdy by chciał. Wiedzieć kiedy to TEN dzień, ale nie ma tak łatwo. Wtedy w ogóle by wpadek nie było. A czasami myślę, że o wpadkę łatwiej niż o zaplanowaną ciążę.

Napisane przez czarna_mala

No i w aptece pani zapytała go jaki chce test ciążowy, a ten Głupol odpowiedział jej, że POZYTYWNY pani farmacetuka za ladą zaczęła się śmiać , nie mogła wydusić z siebie słowa i sprzedała mu test ciążowy płytkowy
od tamtej pory albo mam test w domu albo sama jadę po niego,a w tamtej aptece nie pojawiam się z Mężem

No nieźle..., to ja mam zagadkę: Niemiec ma z przodu, Hiszpan ma z tyłu a Polka nie ma wcale. O co chodzi?

Napisane przez ...Skierka...

a ja pisałam Wam jakiś czas temu jak to sie biore za ogarnianie chaty.... po czym pierwsze co zrobiłam to poszłam spać teraz już mi sie nie chce i tak prawie każdego dnia
o 22 maz dzis wraca z pracy wiec tak jakoś siedze sama i czas mi tak na niczym zlatuje...

COOOO Ty laska! Ty masz leżeć i pachnieć a nie sprzątać. Tz niech posprząta. A Ty odpoczywaj, w końcu nosisz w sobie jego potomka.

Napisane przez kooocur

W dupe nikt za mną nie tęskni

Ja na antybiotyku, krew mi z nosa leci ciurkiem już 3 dzień

Młody od 2 dni ma kolki znowu

Ooooooooo jak wesoło


Heh..i ja mam dopiero BURZLIWY ZWIĄZEK

Dziś, dla śmiechu rzuciłam małża ścierka...odbiła się od stołu i trafiła w widelec, który poleciał wprost na Tż głowę


Cebulka... młody wypisz wymaluj do mamusi podobny.

Witam nowa koleżankę...u nas 12 lat różnicy


Kwitka- Kuba w fajnej cenie co?



No i idę chyba spać


No to jeszcze napisze, że w maj/czerwiec lecimy na wakacje....tylko nie wiem gdzie bo=komuś łatwiej doradzić niż sobie

Tęsknimy, ale wiemy, że jesteś zajęta, Marcelek też chory? Kolki przykra sprawa. Dajesz mu coś? A to dziwne, bo myslałam, że po MM nie ma kolek, za to są zaparcia.

Napisane przez elunka88

Mały waży 300 g, 152 uderzenia serducha na minutę, TŻ stał tak pani Doktor też spoko, wszystko mu pokazała, mówiła co to jest itp

Potem pojechaliśmy do Pepco, bo było wielkie otwarcie w jednej galerii, zostanę ich stałą klientką na bank kupiłam ręcznik z kapturem, body dł rękaw, bluzeczka z napisem "moja mama jest super" bluzę z kapturem polarową, dresy cieplejsze, rękawiczki i czapeczkę za 78 zl

Super Mikołajek rośnie. Takie maleństwo...300 gram.
Ja w Pepco też czasami kupuję. A dla dziecka nie szkoda, bo i tak szybko wyrośnie. Ale dla domu tam maja fajne rzeczy. Ja czasami kupuje dla siebie ciuchy i dla małża. I na jakość nie narzekam, może nie jestem wybredna a może udaje mi się?

Napisane przez elunka88

witam się w zaczętym 20 tyg

O, no właśnie tygodnie następneklaski :A to półmetek. Kiedy to zleciało???


Laski, mam krople sab siplex, oryginalne z Niemiec (mamusia mi kupiła), Lidka już kolek nie ma i raczej mieć nie będzie a ja chętnie komuś je oddam. Tam jest więcej niż połowa. Jak któraś chętna to odeśle, po co mają leżeć u mnie nieużywane jak może je któraś spożytkuje? Później jak mała się obudzi, to zobaczę do kiedy są ważne. Dopisek do września 2015r .

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Lidka wczoraj o 18 zaczęła mieć symptomy zmęczenia, więc ją szybko wykąpaliśmy, dostała cycusia, potem drugiego jeszcze z butli wypiła i o 19 już spała. Ja przysnęłam na filmie i o 21 też już w łóżku. Nawet nie miałam siły Was czytać. Padłam...Za to dziś od 6.40 na nogach, bo dziecko obudziło się w świetnym humorze. Piszczała w łóżeczku, że ma ktos w końcu przyjść do niej i ją zabrać, bo ona chce do ludzi!!!

Napisane przez Kejthx

Hello!!
Ela brawa za 20 tydz! i udane zakupy
Ja mam tyle dziś do zrobienia, ze szok. Od wczoraj latam jak kot z pęcherzem i pomagam koleżance (wtajemniczeni wiedzą o co kaman ) w końcu zdecydowała się wyprowadzić!!!

Miłej soboty!

No w koncu, oby na stałe.

Napisane przez pennee

a ja wam sie pochwale jakie pyszne ciasto wczoraj zrobilam. Kruche z jabłkami, cynamonem i budyniem. Szkoda tylko, ze zamiast szklanki cukru wsypałam szklankę soli zorientowałam się dopiero po upieczeniu i sprobowaniu

Pyszne... no szkoda.

Napisane przez 07_Pati_07

Dziewczyny proszę o porządnego kopa, bo zamiast sprzątać chatę to na wizażu z Wami siedzę

Mam to samo. Leń nad lenia i leniem poganiany. To będzie moje drugie imię leń. Albo Jeeeeleń

[czarna_mala]

Napisane przez IsiaG

No nieźle..., to ja mam zagadkę: Niemiec ma z przodu, Hiszpan ma z tyłu a Polka nie ma wcale. O co chodzi?

Na moją logikę to litera "N", ale mogę się mylić

[iza243]

Napisane przez pennee

a ja wam sie pochwale jakie pyszne ciasto wczoraj zrobilam. Kruche z jabłkami, cynamonem i budyniem. Szkoda tylko, ze zamiast szklanki cukru wsypałam szklankę soli zorientowałam się dopiero po upieczeniu i sprobowaniu

Musiało być dobre

Napisane przez santom

a ja w pracy, koncze za poltora godziny a pewnie bedzie mi sie dluzylo jakbym miala jeszcze conajmniej 3 przepracowac. Zaczynam dzis 12 tydzien, za tydzien powoli bede odstawiac lutka najpierw. Wczoraj z mamuska nagotowalysmy przecieru jabkowo sliwkowego bedzie co pociamkac zima a dzis mamusia mi marchwianke robi. Od wczoraj mam takie kiepskie samopoczucie, ze nie wiem gdzie mam sie podziac, non stop ciagnie na wymioty, a ja myslalam , ze juz powoli zacznie przechodzic ale tak mysle, ze moze lozysko juz zaczyna pracowac i mam za duzo progesteronu i stad to gorsze samopoczucie. Taka moja teoria spiskowa

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

Mdłości wkońcu przejdą

Napisane przez Kejthx

Ja mam tyle dziś do zrobienia, ze szok. Od wczoraj latam jak kot z pęcherzem i pomagam koleżance (wtajemniczeni wiedzą o co kaman ) w końcu zdecydowała się wyprowadzić!!!

Miłej soboty!

Bardzo dobra decyzjaWspieraj ją.

Napisane przez elunka88

Mam na laptopie jakieś ostatnie zdjęcie sprzed 2 tyg

Piękne M1

Napisane przez IsiaG

Witam.
Dziś sobota, to laskom tygodnie w ciąży przeskakują i z tej okazji - , aby tak dalej do końca było. Bez problemów, bez histerii a potem będziemy czekać na kolejne maluszki.


Targuj się, a TŻ nie ma racji, zawsze można coś utargować. Facet sam źle liczy, skoro kupiliście 8 września to co, nie minęło 5 tygodni? Zerknęłam w kalendarz. No nie minęło, jutro będzie 4 tygodnie. Czyli od jutra jest przekroczony termin i już możesz zacząć się kłócić.
A w Lidlu będe polować na ten sweterek w paseczki różowo fioletowy z kapturem i uszkami na kapturku. Ale będzie z Lidki piękna laseczka

DziękiMy z Dominikiem zaczynamy dziś 29 tcZa tydzień 30 i ostatnia prostka..

Hmm rzeczywiście coś zle policzyłam i jutro bedą 4 tygodnieDobra wiadomość jest taka że wczoraj zadzwonił teść że pozmieniał plany i przyjdzie pomóc tżtowi w przyszłym tygodniu.Widać że bardzo się starają odbudować kontakt z synem.

Też mi się podobają te sweterki z uszkami.Mama powiedziała że fundnie mi pare ciuszkówTylko musze poprosić dziadka czy by ze mną nie pojechał bo do Lidla mam kawałek a lekarz kazał ograniczyć chodzenie.Tż ma 1 zmiane i obawiam się że w naszym Lidlu po południu już nic będzie.

[IsiaG]

Napisane przez czarna_mala

Na moją logikę to litera "N", ale mogę się mylić

, mnie tak córka załatwiła, ale wtedy byłam w ciąży i choćbym 2 dni myślała to nic z tego.

Izuś - widzisz jak teść się stara. Ja do Lidla tez z rana, pewnie jak te stare baby, będę już przed 8 przed sklepem czatować. Do mnie mama dziś dzwoniła, że przywiezie mi jakieś body, dresik i coś jeszcze. We wtorek wraca z Niemiec a do nas pewnie przyjedzie za 2 tyg. Fajnie, już tak za nią tęsknie.

[cebulova]

Napisane przez santom

Ja bym wrecz smiala twierdzic, ze podejrzane jest to Twoje zakrecenie

luna zdrowka dla kamilka

Elunka brawa za polowke

Isia jak Ty slicznie malujesz kwitka ma racje: w ramki i na allegro

a ja w pracy, koncze za poltora godziny a pewnie bedzie mi sie dluzylo jakbym miala jeszcze conajmniej 3 przepracowac. Zaczynam dzis 12 tydzien, za tydzien powoli bede odstawiac lutka najpierw. Wczoraj z mamuska nagotowalysmy przecieru jabkowo sliwkowego bedzie co pociamkac zima a dzis mamusia mi marchwianke robi. Od wczoraj mam takie kiepskie samopoczucie, ze nie wiem gdzie mam sie podziac, non stop ciagnie na wymioty, a ja myslalam , ze juz powoli zacznie przechodzic ale tak mysle, ze moze lozysko juz zaczyna pracowac i mam za duzo progesteronu i stad to gorsze samopoczucie. Taka moja teoria spiskowa

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

Z tymi mdłosciami to roznie bywa. Oby zaraz Ci przeszly. Z tym lozyskiem i prosgesteronem to moze byc dobra teoria, moze jak odstawisz lutka, to bedzie lepiej.

Napisane przez Agatau88

Hej


Sluz tez mam w planach zapisywać, w sumie i racja ze jak się kilka cykli obserwuje można te owulke przewidzieć.
Dziekuje



Ooo ale się usmialam


CEBULOVA
zgadlas:P mam predyspozycje do nakręcania się i to jakie tak ogolnie w zyciu ale mam ojjj mam:P skad wiedzialas?

Widac od razu, nie da sie ukryc kochana

Napisane przez santom

Agata juz po paru postach mozna poznac proponowalabym ogolnie najpierw starac sie bez liczenia i obserwowania
Po prostu sie kochajcie czesto i regularnie
ew mozesz skorzystac z testow owu
Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

Popieram!

Wlasnie sobie siedze, a siostra zmywa mi podlogi

[123spinka]

dzieńdoberek

kiwcia - supertajny agent
mala_czarna - dobre

kochane mamusie gratuluje waszych sukcesów i że maluchy zaczynają spać , jeść, super że się tym z nami dzielicie cenne rady
wczoraj mieliśmy cały dzień dla siebie, bez pracy nikt nas nie nachodził
byliśmy sami i było bardzo fajnie

ja też bym chciała wybierać już karuzele ubranka i ogólnie wszystko
nawet chciałabym mieć mdłości

ale spokojnie miałam się nie nakręcać!!

dopiero 17 dc

ok 21 idę zbadać progesteron, tylko czy nie będę "mądrzejsza" od lekarza wybierając sama sobie badania??

przepraszam ze wszystkich nie cytuje, jakoś kurcze dużo tego
wybaczcie

biorę się za pranie dywanu

[czarna_mala]

Spam dla Linki

Napisane przez IsiaG

, mnie tak córka załatwiła, ale wtedy byłam w ciąży i choćbym 2 dni myślała to nic z tego.

Szczerze? Strzeliłam, nie wiedziałam, że mi się uda

Napisane przez cebulova

Wlasnie sobie siedze, a siostra zmywa mi podlogi

Fajnie jest mieć siostrę ja mam i też nie narzekam

Napisane przez 123spinka

ja też bym chciała wybierać już karuzele ubranka i ogólnie wszystko
nawet chciałabym mieć mdłości

Jak czytam czasami o mdłościach, to też mogłabym je mieć, byle z fasolkowego powodu ale kurcze, już Wam pisałam, że wyjątkowo się nie spinam w tym cyklu, to chyba ten Castagnus zdziałał tak na mnie albo na moją psychę

Linka where are You?

[iza243]

Napisane przez 123spinka

ok 21 idę zbadać progesteron, tylko czy nie będę "mądrzejsza" od lekarza wybierając sama sobie badania??

Niestety czasem trzeba być "mądrzejszą" niż lekarz.


Tż dziś wszystko robi bo mi coś mocno brzuch twardnieje

[ANTERIA]

Hej. Dzisiaj sobota, wróciłam z nocki, poszłam spać wstałam wzięłam prysznic i zaraz znowu lecę do roboty Padam i uwaga mam objawy ciążowe Więc pod prysznicem muszę stać odwrócona plecami bo tak mnie sutki bolą że nie mogę, może nie tyle bolą co tak jakby mi ktoś je naciągał dwoma końmi fajnie. No ale za tydz w sobotę mam dopiero 28 dc, po tabletkach, i nie mam zielonego pojęcia kiedy ma @ przyjść w sumie, byle przetrwać jeszcze dzisiaj i już będzie dobrze, w pon teściowa wraca więc luzik Udanej soboty życzę i oczywiście gratuluje tygodni

[kwitka13]

Napisane przez elunka88

Oby to decyzja na stałe

Wieczorem


Mam na laptopie jakieś ostatnie zdjęcie sprzed 2 tyg

o (H)Ela, o (H)Ela Twoje ciało mnie ooonieśmiela...



spam dla Linki

[Agatau88]

Napisane przez santom

Agata juz po paru postach mozna poznac proponowalabym ogolnie najpierw starac sie bez liczenia i obserwowania
Po prostu sie kochajcie czesto i regularnie
ew mozesz skorzystac z testow owu
Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

Oj Kochana, ja jestem chyba perfekcjonistką i mam czasem zaplanowane wszystko 1000lat do przodu
Mowisz testy owu...ktores polecasz?
Ja raz jak czytałam o tych testach, w tamtym roku postanowiłam je kupić i na próbe potestować. Ot tak sobie.
Wiec kupiłam uwaga 20 testówI testuje.
I tak-11dc-jakby na owulke są 2 kreski, 12, 13 również.
No ok.
Ale ja testuje dalej.
I 20dc i 21dc miałam znowu te 2 kreski, większe niż poprzednio.
Nic z tego nie zrozumiałam, nawet nie pamiętam ilo dniowy miałam cykl. Ale dodam ze było to w cyklu gdzie brałam 2 antybiotyki bo miałam zapalenie gardła i migdałków.
Także może mi to cykl zaburzyło.

Zamowie na probe takie testy ponownie, może nawet sprawdzę się w tym cyklu.
Z ciekawości.

Polecisz któreś konkretne?

Widac od razu, nie da sie ukryc kochana





[/QUOTE]

Ojj niestety taki charakter. Jaram się jak trawa wiosną
Jak sobie cos zaplanuje to nie ma przepros, musze to osiagnac a najlepiej bez czekania.
Cierpliwosci nie wiem jak się naucze.

[iza243]

[/COLOR]Dziewczyny mam problem dogadać się z tą babką co mam mieć od niej leżaczek.Wczoraj dzwoniła że jest problem z wysyłką bo wysyłka do mnie kurierem 96złMyśle sobie że nie mozliwe,a potem ona mówi że jak zawiezie do punktu to wysyłka będzie 25 zł i czy mi pasuje.Mówie że ok.Potem tż mi mówi że moze taniej byłoby pocztą,żeby na poczcie zapytała.Zadzwoniłam do niej powiedziałam o poczcie,ona że jasne że pójdzie po południu zapyta i do wieczora najpózniej da mi znać i wyśle dane do przelewu.Wieczorem cisza,dziś napisałam smsa co w sprawie wysyłki,0 odpowiedziZadzw oniłabym ale nie chce znowu być natrętna.Mam myśli czy po prostu ona się nie wycofała

[Agatau88]

Ela masz piękny brzuszek
Zgrabny bardzo.


Niestety ja jak mowie mam problem bycia perfekcjonistka, a za dużo slyszalam i widze na co dzień jakichś klopotow ze zdrowem plodnoscia itd. Im więcej człowiek wie tym bardziej chyba się denerwuje.

[MarudexuS]

Napisane przez Agatau88

Wiec kupiłam uwaga 20 testówI testuje.
I tak-11dc-jakby na owulke są 2 kreski, 12, 13 również.
No ok.
Ale ja testuje dalej.
I 20dc i 21dc miałam znowu te 2 kreski, większe niż poprzednio.
Nic z tego nie zrozumiałam, nawet nie pamiętam ilo dniowy miałam cykl. Ale dodam ze było to w cyklu gdzie brałam 2 antybiotyki bo miałam zapalenie gardła i migdałków.
Także może mi to cykl zaburzyło.

A miałaś kiedykolwiek USG robione?
Testy wychodzą pozytywnie w całym cyklu u kobiet z PCOS, ale może to i był jakiś zaburzony cykl akurat, oby
Być może organizm robił 2 podejścia do owulki.
Aha, testy owulacyjne nie gwarantują, że owulacja będzie, jedynie sygnalizują, że organizm się do niej przygotowuje.

[cebulova]

Ktos pytał o Linkę, ona prowadzi dziś warsztaty chyba do 18-tej.

Iza i Elunka gratki za kolejne tygodnie.

Iza z ta przesylka to na spokojnie, poczekaj na odpowiedz. A tak swoja droga moze poszukaj w swojej okolicy podob ego bujaczka, odbierzesz osobiscie, obejrzysz sobie i nie zaplacisz za wysylke.


Siosra poszla, posprzatala mi, upieklysmy marchewkowca, ugotowalysmy i zjadlysmy obiad i pojechala. Kochana ta moja siostra

W ogole to wam nie mowilam, ale moj maz za jakies dwa tygodnie jedzie do Norwegii. Nie wiadoo na ile, okaze sie na miejscu, moze 2, moze 3 a moze nawet 4 tygodnie. Nie wiem jak ja bez niego wytrzymam tyle czasu, czasem jak jedna noc g nie ma to usycham z tesknoty.

[santom]

Napisane przez Agatau88

Oj Kochana, ja jestem chyba perfekcjonistką i mam czasem zaplanowane wszystko 1000lat do przodu
Mowisz testy owu...ktores polecasz?
Ja raz jak czytałam o tych testach, w tamtym roku postanowiłam je kupić i na próbe potestować. Ot tak sobie.
Wiec kupiłam uwaga 20 testówI testuje.
I tak-11dc-jakby na owulke są 2 kreski, 12, 13 również.
No ok.
Ale ja testuje dalej.
I 20dc i 21dc miałam znowu te 2 kreski, większe niż poprzednio.
Nic z tego nie zrozumiałam, nawet nie pamiętam ilo dniowy miałam cykl. Ale dodam ze było to w cyklu gdzie brałam 2 antybiotyki bo miałam zapalenie gardła i migdałków.
Także może mi to cykl zaburzyło.

Zamowie na probe takie testy ponownie, może nawet sprawdzę się w tym cyklu.
Z ciekawości.

Polecisz któreś konkretne?

Widac od razu, nie da sie ukryc kochana

Ojj niestety taki charakter. Jaram się jak trawa wiosną
Jak sobie cos zaplanuje to nie ma przepros, musze to osiagnac a najlepiej bez czekania.
Cierpliwosci nie wiem jak się naucze.[/QUOTE]

no ale niestety w niektorych przypadkach trzeba sobie odpuszczac. wiadomo, ze planowanie dziecka to powazna decyzja, taka na ktora czeka sie dlugo i do ktorej czlowiek chce sie przygotowac jak najlepiej, a akurat *perfekcjonizm* nie koniecznie musi wyjsc na dobre. widzisz, nawet nie zaczeliscie sie starac, a Ty juz sie nakrecalas, ze cos jest nie tak, a nie o to tutaj chodzi. dziecko ma miec dwoje kochajacych sie rodzicow, wtedy samo bedzie szczesliwe, a mechaniczne robienie nie wychodzi nikomu na dobre, bo wlasnie zaczniecie robic, a nie sie kochac, cieszyc seksem. wiem co mowie, bo moje ostatnie razy takie byly i nie jedna z nas tutaj to potwierdzi, a to psuje zwiazek, psuje relacje w nim. a czlowiek jak juz wylapie owulacje, naczyta sie o poronieniach, to zaraz stwierdzi, ze moze poki okresu brak to z bzykania nici, bo przeciez moze zaszkodzic. i tym oto sposobem planowania dzidzi cale zycie podpasowuje sie pod to, samochod planujesz taki zeby wozek sie zmiescil, piwa po owu sie nie napijesz, bo zaszkodzi itd. a Wy poki mozecie to cieszcie sie soba, nie robcie tylko kochajcie sie. w tym wypadku to wlasnie takie podejscie bedzie perfekcyjne, a nie planowanie, wybieranie, grzebanie i sprawdzanie. to nie jest dobry poczatek staran.
a testow nie polece, bo bralam pierwsze lepsze na allegro i w sumie uzylam ich kilka razy, ale w tym cyklu w ktorym zaskoczylismy odpuscilam sobie wszelkie planowania, sprawdzania i kontrolowania.

aaa.. no i dodam, ze teraz juz dziecia nie robimy i dopiero teraz widze jak duzo tracilismy. seks teraz jest duzo przyjemniejszy niz byl.

[Luna0]

Ja dziś byłam na poczcie szybciutko (Iza kupiłam paczkę żeby w poniedziałek nie ładować na poczcie ) i w aptece ale taka piękna pogoda i tak ciepło że.. ahh
ile bym dała żeby spędzić ten dzień z małym na dworze
pediatra powiedziala żeby przy słońcu spacerować ale pogorszyło mu się. Jak jutro będzie troche lepiej to na bank przejdziemy się przewietrzyć!

Napisane przez elunka88

witam się w zaczętym 20 tyg

piękny brzusio

Napisane przez Kejthx

Hello!!
Ela brawa za 20 tydz! i udane zakupy

Ja mam tyle dziś do zrobienia, ze szok. Od wczoraj latam jak kot z pęcherzem i pomagam koleżance (wtajemniczeni wiedzą o co kaman ) w końcu zdecydowała się wyprowadzić!!!

Miłej soboty!

gdzie wyprowadzić ? chyba ze w klubie coś wiecej pisze

Napisane przez pennee

a ja wam sie pochwale jakie pyszne ciasto wczoraj zrobilam. Kruche z jabłkami, cynamonem i budyniem. Szkoda tylko, ze zamiast szklanki cukru wsypałam szklankę soli zorientowałam się dopiero po upieczeniu i sprobowaniu

ja własnie robie kremówki ale ulatwiam sobie bo kupuje te opakowania i dużo mniej roboty jest. A przy malym już nie mam tyle czasu

Napisane przez iza243

DziękiMy z Dominikiem zaczynamy dziś 29 tcZa tydzień 30 i ostatnia prostka..
Też mi się podobają te sweterki z uszkami.Mama powiedziała że fundnie mi pare ciuszkówTylko musze poprosić dziadka czy by ze mną nie pojechał bo do Lidla mam kawałek a lekarz kazał ograniczyć chodzenie.Tż ma 1 zmiane i obawiam się że w naszym Lidlu po południu już nic będzie.

wow
a sweterki z uszami typu misie super są w tesco (Kamilek taki dostał i chodzimy w nim na spacery) a jak był maleńki to miał taki z HM wiadomo że troche lepszy ale nie dam 80zl żeby taki miał, a tesco coś ok 30-40zł kosztuje. Tylko jak będziesz kupować to tak żeby Dominiczek chodził w nim w marcu/kwietniu bo wtedy jest odpowiednia pogoda, wcześniej głównie kombinezon. Także 62/68 rozmiar

Napisane przez iza243

Tż dziś wszystko robi bo mi coś mocno brzuch twardnieje

współczuje. do dziś pamiętam jak to potrafi zepsuć humor na cały dzień
ale powiem Ci że dziś wiem jedno-niepotrzebnie tyle stresu, wbrew pozorom twardnienie jeszcze na fenoterolu to żadna tragedia. Ahh gdybym to wtedy wiedziała.. a ja z tygodnia na tydzień byłam pewna że urodzę wcześniaka. Jak weszłam w 28tc to się cieszyłam jak głupia i stwierdziłam że moge rodzić bo dziecko ma duże szanse
a Ty i tak już w 29 jesteś

[iza243]

Napisane przez cebulova

Ktos pytał o Linkę, ona prowadzi dziś warsztaty chyba do 18-tej.

Iza i Elunka gratki za kolejne tygodnie.

Iza z ta przesylka to na spokojnie, poczekaj na odpowiedz. A tak swoja droga moze poszukaj w swojej okolicy podob ego bujaczka, odbierzesz osobiscie, obejrzysz sobie i nie zaplacisz za wysylke.


Siosra poszla, posprzatala mi, upieklysmy marchewkowca, ugotowalysmy i zjadlysmy obiad i pojechala. Kochana ta moja siostra

W ogole to wam nie mowilam, ale moj maz za jakies dwa tygodnie jedzie do Norwegii. Nie wiadoo na ile, okaze sie na miejscu, moze 2, moze 3 a moze nawet 4 tygodnie. Nie wiem jak ja bez niego wytrzymam tyle czasu, czasem jak jedna noc g nie ma to usycham z tesknoty.

Masz racje,poczekam.
W sumie staneło na tym ze jak kurierem to za 25 zł bo zawiezie do punktu.No zobacze czy się odezwie.Mam nadzieje że nie trafiłam na nie uczciwą osobe,przez telefon wydawała sie w porządku.


To tż ma jakąś fuche?A co z jego pracą na miejscu?

[123spinka]

dywan uprany obiad zjedzony a gil do pasa

oby to nie przeszkodziło żołnierzykom

Iza spokojnie z ta przesyłka
ale powiem Ci że coś dziwnego bo ja wysyłałam dużo cięższe rzeczy np DVD albo głośnik centralny i płaciłam za paczkę nadaną na poczcie 26 zł chyba albo coś około i to jest cena za paczkę do 5 kg

a przesyłka do 5 kg jest jeszcze tańsza
bo wtedy pakuje sie wszystko w duuuzą kopert bąbelkową

to tak z doświadczenia

[Lilith890502]

Napisane przez czarna_mala

Nikt nic nie pisze, to ja coś napiszę o moim Tżcie, żebyście mogły sie troszku pośmiać

Wysłałam go kiedyś po test ciążowy do apteki, dla faceta test to test, nie ważne czy strumieniowy czy płytkowy
No i w aptece pani zapytała go jaki chce test ciążowy, a ten Głupol odpowiedział jej, że POZYTYWNY pani farmacetuka za ladą zaczęła się śmiać , nie mogła wydusić z siebie słowa i sprzedała mu test ciążowy płytkowy
od tamtej pory albo mam test w domu albo sama jadę po niego,a w tamtej aptece nie pojawiam się z Mężem

Napisane przez elunka88

Mały waży 300 g, 152 uderzenia serducha na minutę, TŻ stał tak pani Doktor też spoko, wszystko mu pokazała, mówiła co to jest itp

piękna waga i super że wszystko ok

Napisane przez elunka88

Mam na laptopie jakieś ostatnie zdjęcie sprzed 2 tyg

jaka chudzina, fajny brzuszek

Napisane przez iza243

Tż dziś wszystko robi bo mi coś mocno brzuch twardnieje

odpoczywaj

Napisane przez Luna0

współczuje. do dziś pamiętam jak to potrafi zepsuć humor na cały dzień
ale powiem Ci że dziś wiem jedno-niepotrzebnie tyle stresu, wbrew pozorom twardnienie jeszcze na fenoterolu to żadna tragedia. Ahh gdybym to wtedy wiedziała.. a ja z tygodnia na tydzień byłam pewna że urodzę wcześniaka. Jak weszłam w 28tc to się cieszyłam jak głupia i stwierdziłam że moge rodzić bo dziecko ma duże szanse
a Ty i tak już w 29 jesteś

ja się nadal boję że za wcześnie urodzę a jestem w 34 tc

[bazile]

Napisane przez iza243

[/COLOR]Dziewczyny mam problem dogadać się z tą babką co mam mieć od niej leżaczek.Wczoraj dzwoniła że jest problem z wysyłką bo wysyłka do mnie kurierem 96zł

wnioskuje,ze nie zaplacilas jeszcze,takze szkoda Twoich nerwow.Jak nie ten,to znajdziesz inny.A koszt przesylki,co najmniej z kosmosu wyrwany??? moze wlasnie tu chciala Cie naciagnac

Napisane przez cebulova

W ogole to wam nie mowilam, ale moj maz za jakies dwa tygodnie jedzie do Norwegii. Nie wiadoo na ile, okaze sie na miejscu, moze 2, moze 3 a moze nawet 4 tygodnie. Nie wiem jak ja bez niego wytrzymam tyle czasu, czasem jak jedna noc g nie ma to usycham z tesknoty.

moj TZ tez wybywa za 2 tyg na 5 dni i juz dygam,nie nawidze zostawac na noc sama.Czasem jade nocowac do Tesciow,ale jak na zlosc w tym samym czasie ich nie bedzie

witam sie sobotnio,
ja ostatnio mialam jakas przerwe w klikaniu,ale jestem na bierzaco
gratki Dziewczyny za kolejne tygodnie

Isiu moge podrzucic do Ciebie na szkole mojego? Moj ostatnio przechodzi sam siebie.2 ostatnie noce koszmar,co chwile sie budzil,a od 23 do 4 postanowil nie spac wydaje mi sie,ze meczy Go zabek.

witam tez nowa-przyszla staraczke Agate

dzis mam 28 dc i jakos nie czuje sie zeby mialy wyjsc we wtorek badz srode 2 kreeeseczki.

Dziewczyny zdrowiejcie i niech nasze Dzieciatka tez zdrowieja.Nie dac sie tej jesiennej zdradliwej pogodzie!

[_Kluska_]

Napisane przez MarudexuS

A miałaś kiedykolwiek USG robione?
Testy wychodzą pozytywnie w całym cyklu u kobiet z PCOS, ale może to i był jakiś zaburzony cykl akurat, oby
Być może organizm robił 2 podejścia do owulki.
Aha, testy owulacyjne nie gwarantują, że owulacja będzie, jedynie sygnalizują, że organizm się do niej przygotowuje.

Serio? To ja jestem dziwna, mam pcos a owutest ani razu nie był pozytywny parę razy widziałam bladą krechę ale to się ponoć nie liczy, musi być tak mocna jak kontrolna.

Napisane przez cebulova

Siosra poszla, posprzatala mi, upieklysmy marchewkowca, ugotowalysmy i zjadlysmy obiad i pojechala. Kochana ta moja siostra

Marchewkowiec

Iza, mi teź dziś strasznie twardnieje, chyba przesadziłam trochę ze sprzątaniem teraz siedzę już i odpoczywam, może przejdzie...

[iza243]

Napisane przez bazile

dzis mam 28 dc i jakos nie czuje sie zeby mialy wyjsc we wtorek badz srode 2 kreeeseczki.

Trzymam mocno

Napisane przez _Kluska_

Iza, mi teź dziś strasznie twardnieje, chyba przesadziłam trochę ze sprzątaniem teraz siedzę już i odpoczywam, może przejdzie...

Jakby nie przeszło to wez no-spe.

[123spinka]

ma ktoś przepis na proste i sprawdzone ciasto
??
chce zacząć coś piec
skoro mam normalny piekarnik
jakoś zawsze moja rola w domu kończyła się na wyrabianiu ewentualnie wałkowaniu ciasta
a chciałabym coś dla TŻ zrobić
z niego ciasteczkowy potwór
ale podkreślam PROSTE

aaaaa i mam tylko tortownice

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez bazile

dzis mam 28 dc i jakos nie czuje sie zeby mialy wyjsc we wtorek badz srode 2 kreeeseczki.

[MarudexuS]

Napisane przez _Kluska_

Serio? To ja jestem dziwna, mam pcos a owutest ani razu nie był pozytywny parę razy widziałam bladą krechę ale to się ponoć nie liczy, musi być tak mocna jak kontrolna.
.

Ale masz zdiagnozowane PCOS czy po prostu policystyczne jajniki? Bo to nie to samo.
W zespole PCOS występuje podwyższony poziom hormonu LH, a to właśnie on "zabarwia" testy owu.
Ja mam policystyczne jajniki ale PCOS nie, badania hormonalne go nie potwierdziły no i nie mam typowych objawów.

[Agatau88]

Napisane przez MarudexuS

A miałaś kiedykolwiek USG robione?
Testy wychodzą pozytywnie w całym cyklu u kobiet z PCOS, ale może to i był jakiś zaburzony cykl akurat, oby
Być może organizm robił 2 podejścia do owulki.
Aha, testy owulacyjne nie gwarantują, że owulacja będzie, jedynie sygnalizują, że organizm się do niej przygotowuje.

USG miałam jedno rok temu zewnętrzne, a na jednym byłam w maju tego roku dowcipne. Wszystko ok. Zreszta-pcos ma tez wiele innych objawow. Tradzik, łojotok, hirsutyzm. Ja te testy miałam pozytywne tylko w 11,12,13 dc i potem ten 20 ktorys. A tak negatywne.
Także mysle ze tu jest ok.
A co do testów to one na LH reagują także wiem wiem ze sygnalizują, źle się wypowiedziałam. Ale dziekuje

Napisane przez santom

no ale niestety w niektorych przypadkach trzeba sobie odpuszczac. wiadomo, ze planowanie dziecka to powazna decyzja, taka na ktora czeka sie dlugo i do ktorej czlowiek chce sie przygotowac jak najlepiej, a akurat *perfekcjonizm* nie koniecznie musi wyjsc na dobre. widzisz, nawet nie zaczeliscie sie starac, a Ty juz sie nakrecalas, ze cos jest nie tak, a nie o to tutaj chodzi. dziecko ma miec dwoje kochajacych sie rodzicow, wtedy samo bedzie szczesliwe, a mechaniczne robienie nie wychodzi nikomu na dobre, bo wlasnie zaczniecie robic, a nie sie kochac, cieszyc seksem. wiem co mowie, bo moje ostatnie razy takie byly i nie jedna z nas tutaj to potwierdzi, a to psuje zwiazek, psuje relacje w nim. a czlowiek jak juz wylapie owulacje, naczyta sie o poronieniach, to zaraz stwierdzi, ze moze poki okresu brak to z bzykania nici, bo przeciez moze zaszkodzic. i tym oto sposobem planowania dzidzi cale zycie podpasowuje sie pod to, samochod planujesz taki zeby wozek sie zmiescil, piwa po owu sie nie napijesz, bo zaszkodzi itd. a Wy poki mozecie to cieszcie sie soba, nie robcie tylko kochajcie sie. w tym wypadku to wlasnie takie podejscie bedzie perfekcyjne, a nie planowanie, wybieranie, grzebanie i sprawdzanie. to nie jest dobry poczatek staran.
a testow nie polece, bo bralam pierwsze lepsze na allegro i w sumie uzylam ich kilka razy, ale w tym cyklu w ktorym zaskoczylismy odpuscilam sobie wszelkie planowania, sprawdzania i kontrolowania.

aaa.. no i dodam, ze teraz juz dziecia nie robimy i dopiero teraz widze jak duzo tracilismy. seks teraz jest duzo przyjemniejszy niz byl.

Bardzo madrze mi to napisalas. I znając mnie myslalabym o tym przysłowiowym samochodzie piwie i wszystkim pod seks. Ja taka jestem, nie wiem jak to zmienić. Na razie oczywiście mamy te plany od stycznia i tego się trzymamy. Ale jak widzisz już czuje ze to będzie takie na siłezresztą-widze ze tez tak mialas i mnie rozumiesz. Ze robilas pod cos. Nie jest to dobre zdrowe, nawet nie wiem czy takimi zbliżeniami można się w ogole cieszyc. Może poki co jestem taka "podekscytowana" ta decyzja, mimo ze podjelismy ją w sumie w lipcu. Sama nie wiem, pełno we mnie emocji. Najgorsze jest to ze ja mam tak jak piszesz, a piszesz bardzo mądrze, tyle że ja mam wlasnie te wszystkie negatywne predyspozycje

[Linka1984]

Napisane przez Agatau88

Linka i ja mysle jak Dziewczyny ze uda Ci się naturalnie. Ale od czego jest in vitro przecież jakby co to jest metoda prawie pewna.
No ale uważam ze obejdzie się bez, uwierz.

poczytaj o statystykach ivf mają w ośrodkach polskich od 20-40 % , jest mniej pewna metoda od sexu we własnej pościeli...

Napisane przez MarudexuS

A i Linki chciałam zapytać, bo nie pamiętam czy pytałam - ile tego Clo masz brać?

Napisane przez czarna_mala

Ja nie Linka, ale Ci odpowiem 5-9dc , 1x1tab

hahaha o widze ze mam prywatnego astystenta i rzecznika prasowego podobuje mi się to
tak tak marudo od 5-9dc po 1 tableteczce , dokladnie jak czarna mówi

Napisane przez czarna_mala

Nikt nic nie pisze, to ja coś napiszę o moim Tżcie, żebyście mogły sie troszku pośmiać

Wysłałam go kiedyś po test ciążowy do apteki, dla faceta test to test, nie ważne czy strumieniowy czy płytkowy
No i w aptece pani zapytała go jaki chce test ciążowy, a ten Głupol odpowiedział jej, że POZYTYWNY pani farmacetuka za ladą zaczęła się śmiać , nie mogła wydusić z siebie słowa i sprzedała mu test ciążowy płytkowy
od tamtej pory albo mam test w domu albo sama jadę po niego,a w tamtej aptece nie pojawiam się z Mężem

ten Twój tż taki sam mądry jak moj widzę...buheuheuheuhe

Napisane przez Luna0

Ty to dopiero jesteś szalona

bo na niego nie wrzeszczę? może powinnam mu czasem scierą po mordce dać to bedzie chodził jak w zegarku ?

Napisane przez czarna_mala

Spam dla Linki


Linka where are You?

here , my baby
warszaty miałam ja dziś

Napisane przez cebulova

Ktos pytał o Linkę, ona prowadzi dziś warsztaty chyba do 18-tej.

taaaa następny moj rzecznik prasowy

Napisane przez 123spinka

ma ktoś przepis na proste i sprawdzone ciasto
??

ja też się ucze piec , moge sie podzielić prostymi rzeczami na dzien dobry

Napisane przez Agatau88

USG miałam jedno rok temu zewnętrzne, a na jednym byłam w maju tego roku dowcipne. Wszystko ok. Zreszta-pcos ma tez wiele innych objawow. Tradzik, łojotok, hirsutyzm. Ja te testy miałam pozytywne tylko w 11,12,13 dc i potem ten 20 ktorys. A tak negatywne.
Także mysle ze tu jest ok.
A co do testów to one na LH reagują także wiem wiem ze sygnalizują, źle się wypowiedziałam. Ale dziekuje

nie tak testy się robi jak piszesz Mam dziesięciomiesięczne doświadczenie w sikaniu na testy z all , jak chcesz mogę Cię oświecić


Juhuuu dziewczynki
Wziełam na siebie - a raczej zostałam wrobiona w kolejną robotę..prowadzę teraz w weekend i poniedziałek warsztaty dokonalące dla instruktorów , dziś miałam teorię a od juta mam jazdy - wsadzam dwóch takich do auta i oceniam jak uczą, panowie się po 2h zamieniają i odwrotnie jezdzą - raz jeden kursant a drugi jako instruktor
na koniec mały test i albo bedą dalej instruktorami albo niet..haaaa

[Agatau88]

LINKA wiem ze się robi jakos przed owulka, tam jest nawet instrukcja. Ale powiedz proszę jak robilas
I czemu ja miałam pozytywne? dwukrotnie w ciazgu cyklu?

A in vitro to ok może i statystyka jest taka ale ja się spotkałam z wieloma kobietami po in vitro i to jeszcze wiele z nich w ciąży nie bliźniaczej a trojaczej! Także ja bym jednak nie brała tych statysktyk do siebie szczególnie ze pewnie dotyczą par całkiem bezpłodnych. A Ty no sorry ale jesteś płodna, tyle ze masz swoje schorzenie które utrudnia.

[elunka88]

Linka to Ty masz bardzo ważną fuchę

Cebulko a Twoj TŻ tak jednorazowo czy na dłuższy okres coś planuje?

Iza za kolejny tydzień

[Agatau88]

LINKA widze ze jesteś pracowita I ze prace masz fajna i ciekawa Ale ja bym chyba nie umiała oceniać innych