Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

[depoison]

Napisane przez nicki86

moja pokazuje różne części ciała a umie powiedzieć tylko "cycuś"

Hehe, to mi przypomniało, jak córka przyjaciółki mając coś około roku umiała powiedzieć kilka słów ( wiecie, takie tam mama, tata, papa...) i jedno ZDANIE. Zdanie od razu rozkazujące:
"Daj cyc"

[Linka25]

Napisane przez depoison

Hehe, to mi przypomniało, jak córka przyjaciółki mając coś około roku umiała powiedzieć kilka słów ( wiecie, takie tam mama, tata, papa...) i jedno ZDANIE. Zdanie od razu rozkazujące:
"Daj cyc"

I śmieszne, i straszne M. mówi "cycy". Albo cmoka mnie w okolice dekoltu i mówi: "chcę, chcę!".
Dziś włączyłam jej bajkę na you tubie, po paru minutach wyłączam, zabieram laptopa a ona: "Chcę, chcę!" Zawsze przy tym swoim "chcę, chcę!" macha energicznie głową na tak, zabawnie to wygląda

[Maciejka__]

Bebe - gratuluję tak dobrego przygotowania Gosi do roli starszej siostry.
Nadalka - rano piję kawę, żeby się obudzić, a kolejne dlatego, że lubię.
Haniu - dawałam łososia w obiadkach Hipp i wędzonego na ciepło.

[blueberry88]

Do karmienia piersia naprawde trzeba sie nadawac. Mnie przeraza to, co piszecie o domaganiu sie piersi przez dzieci. Ja sie chyba nie nadaje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

U nas ostatnie DTPw było w listopadzie czyli będzie brakować miesiąc do roku.

[phdwao]

Blue mnie tez to przeraza i uwazam ze u nas odstawienie bylo w najlepszym dla nas obu momencie-10mcy, Jas chetnie chcial butle juz a ja juz meczylam sie cyckowanien, teraz pewnie bym sie bardzo wciekala gdyby sie domagal, drugiego bobasa tez bede odstawiac do roku, aczkolwiek podziwiam dziewczyny ze jeszcze karmia, dzieci zapewne wiele zyskuja.

Hej witam sie szybko i spadam, bo niedlugo wyjzezdzamy, jestem kompletnie niewyspana, mialam tak durne sny, ze mnie wykonczyly w nocy

[Linka25]

Napisane przez blueberry88

Do karmienia piersia naprawde trzeba sie nadawac. Mnie przeraza to, co piszecie o domaganiu sie piersi przez dzieci. Ja sie chyba nie nadaje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kiedys tez mnie to przerazalo ale to nie takie straszne jak w wyobrazeniach

kp to w pewnym sensie jakies poswiecenie ale w ogole wychowywanie i opiekowanie sie dzieckiem to poswiecenie
Jesli bede miala drugie dziecko to tez bede karmic to dla mnie naturalna kontynuacja karmienia dziecka w brzuchu

Napisane przez phdwao

Blue mnie tez to przeraza i uwazam ze u nas odstawienie bylo w najlepszym dla nas obu momencie-10mcy, Jas chetnie chcial butle juz a ja juz meczylam sie cyckowanien, teraz pewnie bym sie bardzo wciekala gdyby sie domagal, drugiego bobasa tez bede odstawiac do roku, aczkolwiek podziwiam dziewczyny ze jeszcze karmia, dzieci zapewne wiele zyskuja.

Hej witam sie szybko i spadam, bo niedlugo wyjzezdzamy, jestem kompletnie niewyspana, mialam tak durne sny, ze mnie wykonczyly w nocy

Kazdy czas karmienia ma sens ale dolujące jest to ze żeby mówic o prawdziwych korzyściach dla dziecka to trzeba karmic lata a nie miesiące...
Dzieci na pewno zyskują. Mamy zdrowotnie tez (mniejsze ryzyko raka piersi, jajnikow itd.) Ale to jakies poswiecenie fakt. Nie ma nic za darmo

Cześć tak w ogóle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulaCooper]

A ja mam pecha na calego...
Syn ma wysypke na calym ciele, ale go nie swedzi. Chyba odra... juz brak mi sil...

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[allebazi]

hej
mały śpi, mieszkanie czeka na ogarnięcie - ale mi się nie chce więc siedzę...
My kolejne szczepienie mamy w lutym dokładnie rok po.
Ja już karmię tylko w nocy. W dzień maly w ogóle się nie domaga i mi to odpowiada. Pewno niewiele tego mleczka wypija ale zawsze to coś. Od kilku dni w szpitalu leży kuzynka W. Diagnoza - salmonella. Objawy pojawiły się dzień po tym jak kilka godzin bawiła się z W. napewno było całowanie itp. Mam nadzieję że dzięki kp nie będzie chory.

[ajka89]

Napisane przez Linka25

kiedys tez mnie to przerazalo ale to nie takie straszne jak w wyobrazeniach

kp to w pewnym sensie jakies poswiecenie ale w ogole wychowywanie i opiekowanie sie dzieckiem to poswiecenie
Jesli bede miala drugie dziecko to tez bede karmic to dla mnie naturalna kontynuacja karmienia dziecka w brzuchu




Kazdy czas karmienia ma sens ale dolujące jest to ze żeby mówic o prawdziwych korzyściach dla dziecka to trzeba karmic lata a nie miesiące...
Dzieci na pewno zyskują. Mamy zdrowotnie tez (mniejsze ryzyko raka piersi, jajnikow itd.) Ale to jakies poswiecenie fakt. Nie ma nic za darmo

Cześć tak w ogóle.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiadomo, ze karmienie piersią jest stworzone przez naturę, a natura tworzy najlepsze rozwiązania no wiecie o co chodzi
Ale ja chciałam sie spytać Ciebie. Cos innego. Mianowicie piszesz juz któryś raz o tym, ze kp działa niewymiernie dobrze jak sie karmi lata? Skąd o tym wiesz? Bo mnie to zaciekawiło.

[Linka25]

Napisane przez allebazi

hej
mały śpi, mieszkanie czeka na ogarnięcie - ale mi się nie chce więc siedzę...
My kolejne szczepienie mamy w lutym dokładnie rok po.
Ja już karmię tylko w nocy. W dzień maly w ogóle się nie domaga i mi to odpowiada. Pewno niewiele tego mleczka wypija ale zawsze to coś. Od kilku dni w szpitalu leży kuzynka W. Diagnoza - salmonella. Objawy pojawiły się dzień po tym jak kilka godzin bawiła się z W. napewno było całowanie itp. Mam nadzieję że dzięki kp nie będzie chory.

O rany A ta dziewczynka jest kp? Jak się zaraziła?

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

allebazi może podaj małemu dodatkowo probiotyki, zmniejszą ryzyko

[allebazi]

Napisane przez Linka25

O rany A ta dziewczynka jest kp? Jak się zaraziła?

Nie, ona ma 8 lat. Nie wiadomo jeszcze jak się zaraziła ale w szkole do której chodzi był jeszcze jeden przypadek zachorowania.

Wojtuś właśnie się obudził, czy Wasze dzieci też tuż po przebudzeniu się trzęsą? Jak się rozbudzi to już nie.

[Linka25]

Napisane przez ajka89

Wiadomo, ze karmienie piersią jest stworzone przez naturę, a natura tworzy najlepsze rozwiązania no wiecie o co chodzi
Ale ja chciałam sie spytać Ciebie. Cos innego. Mianowicie piszesz juz któryś raz o tym, ze kp działa niewymiernie dobrze jak sie karmi lata? Skąd o tym wiesz? Bo mnie to zaciekawiło.

Czytałam o tym w kilku miejscach, artykułach ale nie w jakiejś specjalistycznej literaturze.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez allebazi

Nie, ona ma 8 lat. Nie wiadomo jeszcze jak się zaraziła ale w szkole do której chodzi był jeszcze jeden przypadek zachorowania.

Wojtuś właśnie się obudził, czy Wasze dzieci też tuż po przebudzeniu się trzęsą? Jak się rozbudzi to już nie.

może szkolna stołówka? chociaż wtedy zachorowałoby może wiecej dzieci Mam nadzieję, ze Wojtus sie nie zarazi

moja się nie trzęsie

[nadalka]

Allebazi u nas się zdarza że się trzęsie.

Dwa dni temu Mała miała fazę na powtarzanie "papa" i "pić". Ale jej się odwidziało.

Za to ja przychodzi do mnie i chcę się ze mną położyć to mówię do niej "a smoczka masz? Przynieś smoczek" najpierw się denerwuje ale idzie, szuka smoczka i przychodzi z nim. Mówię jeszcze "idź przynieś podusie to cię wezmę" no i oczywiście znowu nerw ale idzie szuka i przychodzi z poduszką
Jak jest ze mną w łazience i ja wychodzę i mówię "chodź idziemy" to ona wychodzi za mną ale mówię "a może być drzwi zamknęła" to ona zawraca i zamyka drzwi od łazienki

[Linka25]

Napisane przez nadalka

Allebazi u nas się zdarza że się trzęsie.

Dwa dni temu Mała miała fazę na powtarzanie "papa" i "pić". Ale jej się odwidziało.

Za to ja przychodzi do mnie i chcę się ze mną położyć to mówię do niej "a smoczka masz? Przynieś smoczek" najpierw się denerwuje ale idzie, szuka smoczka i przychodzi z nim. Mówię jeszcze "idź przynieś podusie to cię wezmę" no i oczywiście znowu nerw ale idzie szuka i przychodzi z poduszką
Jak jest ze mną w łazience i ja wychodzę i mówię "chodź idziemy" to ona wychodzi za mną ale mówię "a może być drzwi zamknęła" to ona zawraca i zamyka drzwi od łazienki

no widzisz? wszystko świetnie rozumie! i jeszcze zaczyna mówić

[pumas]

Dzień dobry
Miałyśmy iść na spacer ale dzieciatko nie pozwolilo sie ubrac i zasnelo. To i ja odpoczywam, oby jak najdluzej!

[chce_byc_mama]

halooo

[pumas]

Dziewczyny, wyobrazcie sobie, że zamawiałam różne rzeczy z Nexta. Część jest OK, ale kombinezon, na którym mi głównie zależało to jakaś kpina. Miał być bez stópek, a on ma niestety stopki. Zdecydowana róznica, nieprawdaż?
No więc zadzwoniłam do Nexta i pytam, czy wysłali mi przez przypadek inny, czy co. No i powiedzieli mi, że produkt może różnić się nieznacznie od zamieszczonego na stronie. Boże, nieznacznie, a nie zdecydowanie No i muszę go odesłać, bo co ja zrobię z kombinezonem ze stopami

[hanjah]

Mamy 8. zęba W końcu przebiła się ta dwójka

[chce_byc_mama]

Super Haniu. U nas poki co tylko jedna dolna swojka.

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Super Haniu. U nas poki co tylko jedna dolna swojka.

My na tę drugą czekaliśmy ponad 3 miesiące

U nas dzisiaj bardzo ładnie Spacerek zaliczony Jutro też ma być ładnie, a do tego mąż ma wolne
Zrobiłam zapiekankę z przepisu Ewki Tu macie link jakby ktoś chciał zjeść coś kalorycznego, ale bardzo dobrego https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4838

[chce_byc_mama]

Haniu my czekamy od weekendu u Ciebie

My mamy dzis curry na kolacje

[Mandragorrka]

Hej Kobietki. Dzisiaj cały dzień poza domem, przed chwilą wróciliśmy. Tylko się witam i spadam lezeć bo łapie mnie choroba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Haniu my czekamy od weekendu u Ciebie

My mamy dzis curry na kolacje

To krócej niż my Pierwsza dolna dwójka wyszła pod koniec czerwca

Sama robisz czy gotowiec? Mam kilka przepisów tylko się zebrać nie mogę żeby sama ugotować

[chce_byc_mama]

Tz gotuje

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Tz gotuje

To masz dobrze z nim Mój tylko naleśniki smaży, reszta gotowania zostaje dla mnie

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

To masz dobrze z nim Mój tylko naleśniki smaży, reszta gotowania zostaje dla mnie

A moj nawet duzo gotuje ale musi miec chec

[Kasik_12]

hej

potrzebuje już urlopu , jakaś zmęczona jestem , może ta szarość mnie przytłacza. Poza smęceniem u nas oki Nadia coraz bardziej samodzielna i urocza.

Bebe świetnie sobie radzisz , podziwiam Cię

Szczepienie 6 w 1 i pneumokoki mamy prawdopodobnie 19.11

[Irmusia81]

Witam w nowym wątku

Cały czas Was czytam, więc jestem na bieżąco, ale czasu i sił brak na pisanie.
Super się czyta o postępach w rozwoju naszych dzieciątek
Codziennie uczą się czegoż nowego te nasze Skarby.

Bebe wspaniale, że tak sobie świetnie radzicie!

Nadalko piję kawę bo lubię i mnie pobudza (zwłaszcza rano i po obiedzie). Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez kawy

Napisane przez depoison

/nienie, ona nie zna nazw wszystkich części ciała, nie myślcie sobie Zna oko, ucho, buzię, język, zęby, nos, włosy, brzuch, kolano, rękę, pępek i nogę/

i tak bardzo dużo!

Leoś mówi: ucho, oko, nos, kolano, łokieć, pępek- oczywiście mówi to niewyrażnie i "po swojemu".

Napisane przez pumas

Moje dziecko tez za mna placze i jak zegna sie z moimi rodzicami. Ja wyjsc na jej oczach nie moge bo zagradza mi drzwi zabawkami i swoja osoba. Biedna!

U nas jest inaczej. Mogę wyjść z domu bez problemu, nawet "pa pa" mi powie i pomacha, ale za to obrywa mi się po powrocie. Wtedy zwykle płacze i cały czas mnie woła.

Napisane przez depoison

Hehe, to mi przypomniało, jak córka przyjaciółki mając coś około roku umiała powiedzieć kilka słów ( wiecie, takie tam mama, tata, papa...) i jedno ZDANIE. Zdanie od razu rozkazujące:
"Daj cyc"

Napisane przez blueberry88

Do karmienia piersia naprawde trzeba sie nadawac. Mnie przeraza to, co piszecie o domaganiu sie piersi przez dzieci. Ja sie chyba nie nadaje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam podobnie.

Napisane przez phdwao

Blue mnie tez to przeraza i uwazam ze u nas odstawienie bylo w najlepszym dla nas obu momencie-10mcy, Jas chetnie chcial butle juz a ja juz meczylam sie cyckowanien, teraz pewnie bym sie bardzo wciekala gdyby sie domagal, drugiego bobasa tez bede odstawiac do roku, aczkolwiek podziwiam dziewczyny ze jeszcze karmia, dzieci zapewne wiele zyskuja.

mam identyczne spostrzeżenia na ten temat. Też karmiłam 10 miesięcy i też się cieszę, że "aż" i "tylko" tyle.

Napisane przez allebazi

Wojtuś właśnie się obudził, czy Wasze dzieci też tuż po przebudzeniu się trzęsą? Jak się rozbudzi to już nie.

raczej nie.

Napisane przez nadalka

Za to ja przychodzi do mnie i chcę się ze mną położyć to mówię do niej "a smoczka masz? Przynieś smoczek" najpierw się denerwuje ale idzie, szuka smoczka i przychodzi z nim. Mówię jeszcze "idź przynieś podusie to cię wezmę" no i oczywiście znowu nerw ale idzie szuka i przychodzi z poduszką
Jak jest ze mną w łazience i ja wychodzę i mówię "chodź idziemy" to ona wychodzi za mną ale mówię "a może być drzwi zamknęła" to ona zawraca i zamyka drzwi od łazienki

no widzisz jaka z Igusi rozumna dziewczynka. Brawo!

Napisane przez Mandragorrka

Hej Kobietki. Dzisiaj cały dzień poza domem, przed chwilą wróciliśmy. Tylko się witam i spadam lezeć bo łapie mnie choroba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka!


Co do postępów Leonka to skupia się on głównie na rozwoju umysłowym. Ruchowo ani myśli iść do przodu. Nadal raczkuje i chodzi przy meblach. Za to buzia mu się nie zamyka. Mówi dosłownie cały dzień. I codziennie poznaje jakieś słowo. Dziś np zaczął mówić "stół". Najbardziej lubię weekendowe poranki. Budzę się wtedy i słyszę jak Mały siedząc w łóżeczku woła różne słowa np "mama, but, słoń". Jest to pozbawione składu i ładu, ale bardzo urocze Podobnie gdy przegląda książeczki i "czyta" na głos. Ubawić się można

[Soleilka]

Hej!
Pisałyście o kawie. Ja pijęłtylko i wyłącznie gdy boli mnie głowa bądź gdy nie mogę się rozbudzić. Generalnie wolę herbaty. Teraz zachwycam się rooibos oraz 1001 nocy

Fabi też idzie do przodu z mową. Mówi:
-Ała - pies
- Ko lub cici - kot
- Mniam mniam - na jedzenie i cyca
- Bum - wszystkie pojazdy
- Pipi - nos
- da - daj
- Kyky - Kiki, czyli imię naszego psa
- Adam, ania
- Nie
- sisi - siusiak, ubikacja, nocnik
- Be - kiedy ściągam pieluche, puści bąka czy też zrobi kupę
- Buty

Macha na papa, wyrzuca wszystko do kosza na śmieci, gasi światła i każe się do nich podnosić. Jak widzi domofon, to chceonim dzwonić. Na "chodź ciap ciap" idzie do łazienki. Zamyka wszystkie drzwi. Robi puk puk do drzwi. Daje buziaki. Jak pytam o buty to zawsze przynosi w parze. A jak pytam czy idziemy na spacer, to w końcu bez płaczu daje się ubrać . Pomaga mi robić pranie, umie włączyć pralkę. A później wyciąga z niej ciuchy i je roztrzepuje