Już do raczków rwie się dziatwa, choć to sztuka jest niełatwa. Mamusie XI-XII 2012 Ma

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Bardzo śmieszne, prawie spadłam z krzesła

taka już jestem zabawna

Napisane przez mad85

Halo można?
Długo mnie nie było, czytam regularnie i jakoś tak postanowiłam się do Was wbić

Napisane przez mad85

Ale tu dzisiaj pustki

weekend

[emylka86]

wpadłam się pochwalić, że od dziś jesteśmy 7mio zębni ; p

[Ma_majka]

Napisane przez musso4

oto foto

Napisane przez goba

mój Adas też dzisiaj pierwszy raz usiadł sam

[nini_b]

Napisane przez villemi

Ale u nas dzis ciezki dzien
Czarus poszedl spac wczoraj o 2, obudzil sie dzis o 9 i zasnal dopiero o 18
Spi nadal, ciekawe czy sie obudzi czy juz do rana bedzie spac

Napisane przez musso4

[/COLOR]mój synuś siedzi nareszcie

Napisane przez goba

mój Adas też dzisiaj pierwszy raz usiadł sam

Gratki

[4n3t4]

Hej hej
Gratki za uzębienie i umiejętności

A my dzisiaj obniżyliśmy łóżeczko na najniższe piętro.
A i Zosia nadal przemieszcza się na pupie z jedną nóżką z tyłu, a drugą z przodu i rączkami jak króliczek kica - tak na panelach, tudzież kaflach. Na łóżku widzę postęp w postaci typowego raczkowania. I zastanawiam się czy takie chodzenie na pupie to raczkowanie, pełzanie, czy co...

Jeśli chodzi o zimową odzież, to mam dla małej dwie kurtki (jedna cieńsza, druga grubsza), kombinezon w rozmiarze 80 (nie wiem czy w zimę nie będzie już za mały) i drugi kombinezon w rozmiarze 95 bodajże (sporawy ). Mniejszy kombinezon ma bambosze, więc tutaj problem obuwia odpada, a do kurtek bądź drugiego kombinezonu mam syna buty (czarno czerwone więc luz) elefanten w rozmiarze 20 lub 21 (powinny być dobre). Rękawic i szalików mam, czapkę zimową jednak trzeba nabyć.

Ja cały tydzień w domu z 2 dzieci, bo syn wirusa załapał i teraz córa zaczęła kaszleć...

[musso4]

dobry wstawać!!!

[judkama]

Dobry

[T'ai]

[emylka86]

dobry! a to ktoś jeszcze śpi : >

[Swarovska]

hej

ja już po kawie a córcia po pierwszej drzemce

[kala__20]

Napisane przez musso4

oto foto

Napisane przez goba

mój Adas też dzisiaj pierwszy raz usiadł sam

Napisane przez emylka86

wpadłam się pochwalić, że od dziś jesteśmy 7mio zębni ; p

jagnna, na all wpadło mi w oko dziecko w takiej czapie, ale samej czapy nie mogę znaleźć do kupienia. A bym chciała Byś udźwignęła? Wklejam zdjęcie

[Swarovska]

Napisane przez kala__20

jagnna, na all wpadło mi w oko dziecko w takiej czapie, ale samej czapy nie mogę znaleźć do kupienia. A bym chciała Byś udźwignęła? Wklejam zdjęcie

aż przypomniał mi się pewnien kabaret "zastanów się zanim kupisz dziecku durną czapkę"

[villemi]

Hej
poszlismy wczoraj spac o 23, o dziwo obylo sie bez placzu i krzyku
No i pospalismy do 10

Ale zeby nie bylo za wesolo.wlasnie zaczely sie jeki i marudzenie...

Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

[kala__20]

kupiłam kombinezon przy którym było zdjęcie tej czapy http://allegro.pl/zimowy-dwuczesciow...588504215.html
teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam bo w sumie chciałam kombinezon reserved ale ta firma też wydaje się być dobra...

[villemi]

Napisane przez kala__20

kupiłam kombinezon przy którym było zdjęcie tej czapy http://allegro.pl/zimowy-dwuczesciow...588504215.html
teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam bo w sumie chciałam kombinezon reserved ale ta firma też wydaje się być dobra...

Fajny kombinezon, chyba tez musze sie zaczaic na jakis na allegro

Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

[kala__20]

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

[natallkaa]

Hej Laseczki
ale się stęskniłam za Wami

za mną pierwsze 4 dni pracy więc pierwsze koty za płoty. Nie jest źle ale jeszcze sporo spraw do ogarnięcia przede mną. A Wiktoria z opiekunką szczęśliwa - jak ja wrócę a ona wychodzi to tragedia się dzieje, smutek na twarzy, wyciąganie rąk itp.
pewnie niedługo mama zejdzie na drugi plan

staram się podczytywać Was wieczorem z telefonu - przed snem ale różnie mi to wychodzi.

Kala tak na szybko - my roczek robimy 2 listopada (urodziny wypadają 3) - w domu - tylko najbliżsi - dziadkowie i chrzestni z rodzinami - wyprawiamy w domu - ale nie u nas tylko u moich rodziców bo więcej miejsca.
Zaczynają się pytania co kupić dla małej i ta się właśnie zastanawiamy. Macie jakieś pomysły? moje na szybko to kocki, taki jakby pchacz i hit - tablet

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

taka już jestem zabawna

Nie rozumiem wyśmiewania innych, ale przeżyję to.

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

Ja pewnie w domu. Nie wiem dokładnie jak to będzie.

Napisane przez natallkaa

Kala tak na szybko - my roczek robimy 2 listopada (urodziny wypadają 3) - w domu - tylko najbliżsi - dziadkowie i chrzestni z rodzinami - wyprawiamy w domu - ale nie u nas tylko u moich rodziców bo więcej miejsca.
Zaczynają się pytania co kupić dla małej i ta się właśnie zastanawiamy. Macie jakieś pomysły? moje na szybko to kocki, taki jakby pchacz i hit - tablet

Jeśli chodzi o prezenty to moja nie była za bardzo zainteresowana takim zabawkowym tabletem u koleżanki, woli normalne . Ale jeśli Twoja lubi to czemu nie. Ja oprócz klocków myślę o skoczku, bo ostatnio uwielbia podskakiwać.

[musso4]

roczek w domu

[mad85]

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

Hej
Nie wiem czy w ogóle roczek robić, teściowa powiedziała że nie chce nas znać, jak już to chyba jakiś lokal skromnie i rodzinnie jesli tak to mogę nazwać W domu nie chcę osób które działają mi na nerwy

[villemi]

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

My bedziemy chyba w domu robic, ale nie u siebie, bo tez.w bloku mieszkamy i malutkie to nasze mieszkanko, moze u mojej mamy, bo chrzciny u tesciow byly
Kogo zapraszac bedziemy to tez nie wiem
Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

[dzinek]

inna opcja jest nierozpatrywana, w domu
Uwazam ze lokal na urodziny to przesada ( no chyba ze 18 badz 30), tak tak malo miejsca itd ale przeciez tanczyc tam nie bedziecie . Z reszta kiedys wesela byly w domu tez organizowane, i jakos dano rade. Nikt duzo miejsca nie oczekuje.
Ciacho dla Malej, jakies dwie salatki moze cos jeszcze na cieplo i tyle.

Fajnie macie ze mozecie zaprosic cala rodzine ktora chcecie i przyjda. Tutaj Klucha ograniczone i jednostronne bedzie miala.

Kupuje duzy zestaw drewnianych klocow bo te z ciuchci itp sa niewystarczajace.

Sola jak tam?

[mad85]

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

Napisane przez natallkaa

Hej Laseczki
ale się stęskniłam za Wami

za mną pierwsze 4 dni pracy więc pierwsze koty za płoty. Nie jest źle ale jeszcze sporo spraw do ogarnięcia przede mną. A Wiktoria z opiekunką szczęśliwa - jak ja wrócę a ona wychodzi to tragedia się dzieje, smutek na twarzy, wyciąganie rąk itp.
pewnie niedługo mama zejdzie na drugi plan

staram się podczytywać Was wieczorem z telefonu - przed snem ale różnie mi to wychodzi.

Kala tak na szybko - my roczek robimy 2 listopada (urodziny wypadają 3) - w domu - tylko najbliżsi - dziadkowie i chrzestni z rodzinami - wyprawiamy w domu - ale nie u nas tylko u moich rodziców bo więcej miejsca.
Zaczynają się pytania co kupić dla małej i ta się właśnie zastanawiamy. Macie jakieś pomysły? moje na szybko to kocki, taki jakby pchacz i hit - tablet

Napisane przez musso4

roczek w domu

Napisane przez dzinek

inna opcja jest nierozpatrywana, w domu
Uwazam ze lokal na urodziny to przesada ( no chyba ze 18 badz 30), tak tak malo miejsca itd ale przeciez tanczyc tam nie bedziecie . Z reszta kiedys wesela byly w domu tez organizowane, i jakos dano rade. Nikt duzo miejsca nie oczekuje.
Ciacho dla Malej, jakies dwie salatki moze cos jeszcze na cieplo i tyle.

Fajnie macie ze mozecie zaprosic cala rodzine ktora chcecie i przyjda. Tutaj Klucha ograniczone i jednostronne bedzie miala.

Kupuje duzy zestaw drewnianych klocow bo te z ciuchci itp sa niewystarczajace.

Sola jak tam?

U nas jest świetny lokal gdzie płacąc ok 30 zł za osobę mam obiad i kawę z ciastem więc nie opłaca mi się mazać w domu przygotowaniami i sprzątaniem

[happy_eve]

Hej!

Chyba u wszystkich była dzisiaj piękna pogoda, że takie pustki U nas było idealnie, skusiliśmy się na spacer pomimo, że jeszcze antybiotyk nieskończony. Ale gorączki już nie ma, kataru też, więc poszliśmy się dotlenić Taką jesień to ja lubię

Napisane przez emylka86

wpadłam się pochwalić, że od dziś jesteśmy 7mio zębni ; p

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

My w domu, ale u moich rodziców robimy. Raz, że więcej miejsca. A dwa, że my mieszkamy 150km od naszej praktycznie całej rodziny, więc do nas pewnie niewiele osób by przyjechało. A tak wszystkich załatwimy za jednym zamachem w jednym terminie

Napisane przez natallkaa

za mną pierwsze 4 dni pracy więc pierwsze koty za płoty. Nie jest źle ale jeszcze sporo spraw do ogarnięcia przede mną. A Wiktoria z opiekunką szczęśliwa - jak ja wrócę a ona wychodzi to tragedia się dzieje, smutek na twarzy, wyciąganie rąk itp.
pewnie niedługo mama zejdzie na drugi plan


Zaczynają się pytania co kupić dla małej i ta się właśnie zastanawiamy. Macie jakieś pomysły? moje na szybko to kocki, taki jakby pchacz i hit - tablet

Super, że mała zadowolona z opiekunki

Ja już tworzę listę Na razie mam:
- sanki
- samochodzik - taki do odpychania. Tzn. na razie będzie na nim pchany, a później do odpychania
- klocki drewniane
- skoczek - krowa czy inny zwierz

Napisane przez mad85

U nas jest świetny lokal gdzie płacąc ok 30 zł za osobę mam obiad i kawę z ciastem więc nie opłaca mi się mazać w domu przygotowaniami i sprzątaniem

Jakbym miała taki lokal (za taką cenę), to też bym w nim robiła

[nini_b]

U nas roczek raczej w domu. Chociaż jak teraz liczę to wychodzi mi z nami 13 osób dorosłych i 5 dzieci (dziadkowie i nasze rodzeństwo z rodzinami), więc będzie wesoło

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Jakbyś nie znalazła taniej niż 46 to mogę Ci nabyć

My się przed Ewką zawsze razem kąpaliśmy

mówisz zapamiętam

my się też razem kąpiemy oszczędność wody i takie tam

Napisane przez musso4

mój synuś siedzi nareszcie

Napisane przez mad85

Halo można?
Długo mnie nie było, czytam regularnie i jakoś tak postanowiłam się do Was wbić

aaa prosimy, prosimy

Napisane przez kala__20

Byś udźwignęła? Wklejam zdjęcie

myślę że spokojnie


Witam się z wami po prawie 2 dniach nieobecności zauwazył ktoś?
W pracy coraz lepiej, wdrażam się- nawet nie pozapominałam tak dużo, codziennie coraz więcej rzeczy sobie przypominam i uczę się nowych. Generalnie na plus
Dziś bylismy na imprezie u rodziny, i stwierdzma, że Ula sie strasznym wstydziochem zrobiła

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A roczek robimy w domu.
Już sobie zaklepałam wolny dzień w pracy

[nini_b]

Właśnie zastanawiam się, czy robić imprezkę roczkową w sobotę czy w niedzielę, bo mały urodzony 10 min. przed północą

[mad85]

Napisane przez jagnna

mówisz zapamiętam

my się też razem kąpiemy oszczędność wody i takie tam






aaa prosimy, prosimy


myślę że spokojnie


Witam się z wami po prawie 2 dniach nieobecności zauwazył ktoś?
W pracy coraz lepiej, wdrażam się- nawet nie pozapominałam tak dużo, codziennie coraz więcej rzeczy sobie przypominam i uczę się nowych. Generalnie na plus
Dziś bylismy na imprezie u rodziny, i stwierdzma, że Ula sie strasznym wstydziochem zrobiła

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A roczek robimy w domu.
Już sobie zaklepałam wolny dzień w pracy

Zauważyłam że Cię nie ma bo cisza tu jak makiem zasiał faktycznie widać że weekend. Super że powrót do pracy taki bezbolesny
Wizaż mi coś muli i kurcze okres mi sie spóźnia o 1 dzień

[musso4]

Napisane przez mad85

Wizaż mi coś muli i kurcze okres mi sie spóźnia o 1 dzień

a mój przyszedł 3 dni wcześniej musiałam specjalnie jechać do sklepu po podpaski ostatecznie wysłałam tża, bo mi się nie chciało

[dzika_kaka]

Byłam dzisiaj na giełdzie i w tak zwanych gościach
Kupiłam to co miałam kupić plus trochę więcej i szlag mnie trafia, bo na tej giełdzie trafia się zawsze garstka osób robiących podobną biżuterię do mojej i sprzedają to to po 80 zł. kolczyki na przykład Nie wiem jak to się może komuś opłacać
Plus chwalę się, że moje dziecko w gościach jest przegrzeczne Teraz za to nie chce spać i sieknęła kupsko zbierane od 3 dni

Napisane przez kala__20

jagnna, na all wpadło mi w oko dziecko w takiej czapie, ale samej czapy nie mogę znaleźć do kupienia. A bym chciała Byś udźwignęła? Wklejam zdjęcie

Ale fajoska

Napisane przez kala__20

i jeszcze pytanko: zastanawiałyście się już nad roczkiem dzieciaczków? Robicie w domu czy w lokalu? Bo my w bloku mieszkamy w sumie trochę ciężko z miejscem. Chrzciny robiliśmy na 2 dni, bo na raz to w sumie zmieszczą się tylko dziadkowie, jedni pradziadkowie i chrzestni. A jeszcze jakieś 6 osób było następnego dnia i się zastanawiam czy roczek zrobić tak samo czy w lokalu

Ja robię w domu. W ogóle ja do tego podchodzę jakoś lajtowo, nie zamierzam robić nie wiadomo czego. Nawet chyba nie będę się w obiady pieprzyła tylko coś na słodko, ewentualnie sałatka. Jakaś mało rodzinna jestem ale to też kwestia tego, że praktycznie nie mam rodziny a rodzina tż jak siedzi zbyt długo to działa mi na nerwy Sama z siebie to się w ogóle nawet nad tym roczkiem nie zastanawiałam. No urodziny jak urodziny

Napisane przez natallkaa

za mną pierwsze 4 dni pracy więc pierwsze koty za płoty. Nie jest źle ale jeszcze sporo spraw do ogarnięcia przede mną. A Wiktoria z opiekunką szczęśliwa - jak ja wrócę a ona wychodzi to tragedia się dzieje, smutek na twarzy, wyciąganie rąk itp.
pewnie niedługo mama zejdzie na drugi plan

Zaczynają się pytania co kupić dla małej i ta się właśnie zastanawiamy. Macie jakieś pomysły? moje na szybko to kocki, taki jakby pchacz i hit - tablet

Dobrze, że sobie radzisz i że mała z opiekunką też spoko. I dobrze, że troszkę za nami tęsknisz i zaglądasz

Ja postawię raczej na zabawki. Sanki się przydadzą, klocki na pewno.

Napisane przez Sola1

Nie rozumiem wyśmiewania innych, ale przeżyję to.

Przegapiłam jakąś rozpierdziuchę?

Napisane przez mad85

Nie wiem czy w ogóle roczek robić, teściowa powiedziała że nie chce nas znać, jak już to chyba jakiś lokal skromnie i rodzinnie jesli tak to mogę nazwać W domu nie chcę osób które działają mi na nerwy

Ale franca

Napisane przez dzinek

Ciacho dla Malej, jakies dwie salatki moze cos jeszcze na cieplo i tyle.

O właśnie, moje klimaty.

Napisane przez mad85

U nas jest świetny lokal gdzie płacąc ok 30 zł za osobę mam obiad i kawę z ciastem więc nie opłaca mi się mazać w domu przygotowaniami i sprzątaniem

Jakby w Warszawie takie cuda były to też bym się mogła szarpnąć. Lokal ma ten plus, że goście się w domu nie zasiedzą Ale jakoś wydaje mi się, że pierwsze urodziny to raczej nie okazja do celebrowania na mieście. Takie samo zdanie mam odnośnie chrztu na przykład. No ale tak jak mówię - może u mnie to kwestia tego, że naprawdę mam okrojoną listę gości

Napisane przez jagnna

my się też razem kąpiemy oszczędność wody i takie tam

Witam się z wami po prawie 2 dniach nieobecności zauwazył ktoś?

Dziś bylismy na imprezie u rodziny, i stwierdzma, że Ula sie strasznym wstydziochem zrobiła

Ja aż uschłam

Ewka też wchodzi w tą fazę. Może nie taki straszny wstydzioch ale taka początkowa faza niesmiałka jest.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez mad85

Wizaż mi coś muli i kurcze okres mi sie spóźnia o 1 dzień

Napisane przez musso4

a mój przyszedł 3 dni wcześniej

Mój drugi po porodzie przyszedł po 59 dniach