Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[maomami]

Napisane przez dizi

Witam serdecznie!
Czy przyjmiecie do grona jeszcze jedną mamuśkę? Podczytuję Was już jakiś czas i co prawda niedługo końcówka (dziś mam 33t3d), ale będzie mi miło z Wami popisać.

Gratuluję świeżo upieczonym Mamom

Witaj, napisz nam coś o sobie. Jaka płeć, jak znosisz ciąże i inne takie ciekawostki

Napisane przez anulka2205

jeszcze do tego zalecam taki konkretny masażyk sutków- nawet z instrukcją
Stymulacja brodawek - metoda rekomendowana przez położne zarówno do indukcji porodu, jak i w sytuacji, gdy poród się zatrzymał. Stymulacja brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny. Jak to robić:

• Masuj każdą pierś oddzielnie.
• Uchwyć brodawkę między kciuk a pozostałe palce dłoni. Roluj i delikatnie wyciągaj przez 2 minuty.
• Odpocznij 3 minuty.
• Powtarzaj cykl masaż/odpoczynek przez 20 minut.

Jeśli skurcze nie pojawiły się, możesz kontynuować, zwiększając czas masowania do 3 minut, a zmniejszając czas odpoczynku do 2 minut.
Zaprzestań stymulacji, jeśli skurcze występują co 3 minuty i trwają minutę lub dłużej.

Witaj Dizi- napisz o Was trochę więcej

Dziękuję, będę próbować

[dizi]

Mam na imię Dorota, 26 lat. Termin porodu wg OM 22.11.2013, wg USG 16.11. Oczekujemy chłopca, Adasia
To moja trzecia ciąża, pierwszą niestety straciliśmy. Z drugiej mam ślicznego synka 2 lata i 10 miesięcy. A czuję się coraz ciężej, od początku tej ciąży mam 10 kg na plusie.

[kyte]

Napisane przez Miss Triss

Oczywiście, że przyjmiemy! Napisz coś o sobie, skąd jesteś, czy znasz już płeć Maleństwa i czy wybraliście imię.

Pierwsze słyszę o takim masażu sutków, ale może się przydać więc zapamiętam. Teraz będę się bała dotykać piersi, żeby sobie skurczów nie wywołać, a czasami tak straszliwie mnie swędzą sutki, że tylko delikatne drapanie i miętolenie pomaga.

Uciekam troszkę poleżeć, bo coś dziwnie mi w brzuszku, chyba po obiedzie mam jakieś wzdęcia. Mąż już się zaniepokoił i wypytuje czy może do lekarza mnie nie zawieźć. Uwielbiam jak jest taki troskliwy!

Jeszcze raz gratuluję Treli i Rybce! Trzymajcie się cieplutko i bądźcie silne!
Pa Brzuchatki!

To odpoczywaj bo Cie mąż na siłe na IP zawiezie

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

Napisałam do Rybki : już urodziła. Kacperek ma 54 cm i waży 3600 Aha i mały jest w inkubatorze narazie. Póki co więcej informacji nie mam

Gratulacje Rybka !!!
Dużo zdrowia dla Was !!!

Napisane przez dizi

Witam serdecznie!
Czy przyjmiecie do grona jeszcze jedną mamuśkę? Podczytuję Was już jakiś czas i co prawda niedługo końcówka (dziś mam 33t3d), ale będzie mi miło z Wami popisać.

Gratuluję świeżo upieczonym Mamom

Witaj

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez dizi

Witam serdecznie!
Czy przyjmiecie do grona jeszcze jedną mamuśkę? Podczytuję Was już jakiś czas i co prawda niedługo końcówka (dziś mam 33t3d), ale będzie mi miło z Wami popisać.

Gratuluję świeżo upieczonym Mamom

Napisane przez dizi

Mam na imię Dorota, 26 lat. Termin porodu wg OM 22.11.2013, wg USG 16.11. Oczekujemy chłopca, Adasia
To moja trzecia ciąża, pierwszą niestety straciliśmy. Z drugiej mam ślicznego synka 2 lata i 10 miesięcy. A czuję się coraz ciężej, od początku tej ciąży mam 10 kg na plusie.

witamy

[aaby]

Napisane przez acelinka

ja się śmiałan że upie jeden komplecik na 62, jeden na 68, jeden na 74

jeżeli chodzi o zabawki któe mają takie rózne fajne rzecyz dka maluszków - szelszczącce, listerką, różne faktury to świetne są z firmy Lamaze My mamy motylka po natalce i jest super

No wiesz, jakieś wyjście jest Ale jeden wzór w trzech rozmiarach czy po jednym rozmiarze z każdego wzoru?

Też mi się podobają te zabawki Lamaze Właśnie jak kupowaliśmy zebrę, to dałam mężowi do wyboru tę zebrę i kotka Lamaze - wybrał zebrę, bo podobno już dość kotów, wystarczy że mamy nasze dwa tygrysy
Podoba mi się ta spirala do wózka/łóżeczka Lamaze, ale trochę droga Chwilowo mam inne wydatki

Napisane przez acelinka

też tak myśle co do wózków bliźniaczych każdy ma swoje plusy i minusy, ale z doświadczenie wiem ze jak debile na chodnikach parkują to nie raz cięzko przejść z pojedyńczym wózkiem, a co dopiero z takim gdzie sa dwa siedziska/gondole obok siebie

Dokładnie Tak samo ewentualne wejście do klatki schodowej/windy itp.

Napisane przez Taszanta

Jezus jaki rzeźnik, normalnie bym ubiła widze że bardzo się przejmuje pacjentkami ,a jak dziewczyna po porodzie, jak wspomina?

Eee, nie uważam, że rzeźnik. Po prostu nie uznaje cesarek na życzenie. Przy porodzie raczej najważniejsze jest zdrowie malucha i mamy, a nie jej widzi mi się
Laska przeżyła i ma się dobrze.

Napisane przez nemosek

AAby Wzięłam 3,w razie czego oddam a opłacało się z tym kodem i to bardzo
Co prawda mały był wybór rozmiarów,ale coś udało się wybrać

http://www.intymna.pl/p1381,150,1,44...tte-biustonosz

http://www.intymna.pl/p1381,150,1,43...nosz-soft-mm31

http://www.intymna.pl/p1381,150,1,34...nosz-soft-1270

Bardzo ładne
Nad tym drugim właśnie też dywagowałam, ale w końcu wzięłam tylko jeden (i ciut żałuję ). W ten weekend będzie jeszcze ta promo... Kto wie, czy mnie licho nie skusi
A wszystkie masz z dostępnością 11 dni?

Napisane przez Trele_Morele

To teraz ja!
Maja przyszla na swiat dzis zaraz po 8.00 .
Wazy 4.110 kg I dostala 10pkt. Jest najiekniejsza na swiecie
Ja czuje sie dobrze , nacieli mnie na wszystkie mozliwe sposoby , ale udało sie urodzic SN. niestety ssak byl tez potrzebny . Wychodzimy jutro rano
Szczerze Wam powiem ze wypbrazalam sobie to tysiac razy gorzej

Aaaaaaaaaaaaaa!
Gratulacje!
Witamy Majeczkę na świecie!
:party

:


Kociak - zdecydowanie rozpocznij spór Nie ma się co cackać zwłaszcza, że praktycznie już Ci ta kurtka niepotrzebna

[rusalka12]

Trele, Rybka serdecznie gratuluje i trzymam kciuki za udame pierwsze dni z maluszkami :-*

Wy tu o jedzeniu, a ja jesc za bardzo nie moge i znowu spadlo mi 200g. Niby niewiele, ale w 7 tygodni przybralam tylko 600gram... I juz mnie trafia bo jestem z tych co duzo pieka i kombinuja w kuchni, a jesc tego nie moge :-(

[anka_85]

Normalnie do dupy dzień...
wnerw mam aż krew się gotuje.

Pełno garów do mycia.
Jeszcze więcej prania.
Wszystko zasługa tż, jak on wszystko brudzi i paprze, nie wiem co będzie jak się na swoje wyprowadzimy, wszystko mi do jasnej ciężkiej cholery pójdzie na płacenie ranunków za prąd, gaz i wode, tutaj się nie przejmuje rachunkami bo są dzielone i nikt nie zwraca uwagi na to co i jak...

normalnie z torbami pójde, a nie idzie mu przetłumaczyć żeby zwracał uwage co i jak, żeby oszczędzać (1 ręcznik papierowy wystarczy żeby wytrzeć buzie, a nie psia mać 5 na raz) bo "po co się stresować i ograniczać"....

no tak, zupełnie zapomniałam że na milionach śpimy

aaaaaaaaaaa

8 kubków kawy na blacie odstawione do mycia, żaden nie mój, z każdego pół wypite i sru, wszystko do zlewu.

ech.

[rusalka12]

Haha Anka - jakbym czytala o naszych studenckich latach...ale nie martw sie, jak przyjdzie mu placic rachunki to zacznie bardziej zwracac uwage na to co i jak...jaw pewnym momencie przestalam zmywac i postawilam warunki. Stwierdzilam, ze wole sie napic ze sloika niz znowu po wezystkich sprzatac. Zadzialalo.

U nas zas nasz Zuzol kochany doprowadza do szalu. Dziennie dziesiac razy po niej sprzatam. Jednego nie skoncze drugie juz brudne. Rece opadaja...masakra...

[Madzik 89]

Witajcie Mamusie!
Słuchajcie chyba mi czop odchodzi...
Na wkładce miałam takie zbite glutki gumowate, nie wiem czy to to bo żadnych niteczek krwi nie zauważyłam
Gratuluję Trele i Rybce
Wczoraj w nocy tak mnie tępo brzuch ćmił i w krzyżu że gdyby nie nospa to jechałabym na IP. Na szczęście przeszło
Do terminu zostało nam 38 dni

[kyte]

Napisane przez rusalka12

Trele, Rybka serdecznie gratuluje i trzymam kciuki za udame pierwsze dni z maluszkami :-*

Wy tu o jedzeniu, a ja jesc za bardzo nie moge i znowu spadlo mi 200g. Niby niewiele, ale w 7 tygodni przybralam tylko 600gram... I juz mnie trafia bo jestem z tych co duzo pieka i kombinuja w kuchni, a jesc tego nie moge :-(

A co...cukrzyca ciążowa?

[rusalka12]

Oj Madzik ja nie pomoge. Choc mam jedna corke to mimnigdy zaden czop nie odszedl. Mala tak sie zadomowila, ze sie sporo przeterminowala i nic nie moglo jej z brzucha wypedzic, dlatego skonczylo sie na cesarce...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Kyte niestety tak. W dodatku insulinozalezna :-(

[kyte]

Napisane przez rusalka12

Oj Madzik ja nie pomoge. Choc mam jedna corke to mimnigdy zaden czop nie odszedl. Mala tak sie zadomowila, ze sie sporo przeterminowala i nic nie moglo jej z brzucha wypedzic, dlatego skonczylo sie na cesarce...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Kyte niestety tak. W dodatku insulinozalezna :-(

To podajmy sobie ręce Ale zobaczysz szybko zleci

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Madzik 89

Witajcie Mamusie!
Słuchajcie chyba mi czop odchodzi...
Na wkładce miałam takie zbite glutki gumowate, nie wiem czy to to bo żadnych niteczek krwi nie zauważyłam
Gratuluję Trele i Rybce
Wczoraj w nocy tak mnie tępo brzuch ćmił i w krzyżu że gdyby nie nospa to jechałabym na IP. Na szczęście przeszło
Do terminu zostało nam 38 dni

Możliwe że to czop. Ale nie wiem czy wtedy się jedzie na IP czy czeka na rozwój wydarzeń?

[malinka123108]

madzik,chyba to to,raczej to to!! powodzenia mi dzien przed porodem wieczorem odszedl tez tak!

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

mi jak czop odszedl to w sumie bylo w szpitalu jak byla na wywolaniu i pamietam ze nic nie mowilam lekarzom polozylam sie o 22 spac a o 3 rano juz bol mnie sam obudzil

[aaby]

Napisane przez nemosek

Mam pytanko:
Na jakiej wysokości macie najwyższy poziom łóżeczka? Jaka jest odległość od materaca do góry łóżeczka?

Bo wydaje się mi że w tym łóżeczku co mam to strasznie nisko jest ten najwyższy poziom :/

Hmmm, niestety nie mam jak zmierzyć, bo nasze łóżeczko wciąż w kartonie w piwnicy Planujemy w ten weekend rozłożyć
Ale ja mam tylko dwa poziomy i jeden jest zupełnie na dole, a drugi tak właśnie jakoś w połowie łóżeczka

Napisane przez lineczka1989

ile się czeka na tą zabawkę z Fisher Price'a za zarejestrowanie się na ich stronie?

Ja dostałam jakoś po niecałych dwóch tygodniach

Napisane przez acelinka

Kochane, rybka napisała, że u Kacperka wykryli coś nie tak z serduszkiem i będzie miała cesarke. Ale nie wiem kiedy, jak tylko się dowiem dam znac.

Na pewno to nic poważnego!

Napisane przez nasturcja7667

Byłam na wizycie. Ze mną nieźle. Rozwarcie się nie powiększyło, szyjka bez zmian. Mam brać nadal fenka, na mdłości- herbata z imbirem, na mocniejsze skurcze: nospę forte. Na ktg skurcze się nie pisały.
Bejbziol w 33t0d waży 2310g Anoula- wpiszesz?
Mam skierowanie na specjalistyczne usg- nerek i pęcherza moczowego Bejbziola. Panu doktorowi się nie podobało coś i trzeba to sprawdzić. Będę je mieć 15.10 g. 15.20- Anoula?

Tak poza tym: mam żyć spokojnie i leżeć. Termin z USG nadal na 13.11, ale w sumie nic nie wiadomo. Jak coś z nerkami- no to termin szybciej. Jak wszystko gra- póki się da - będę ciągnąć, zwłaszcza, ze łożysko też bez zmian. Zobaczymy.

Dobrze, że akcja stoi w miejscu
za pęcherz i nerki To na pewno tylko rutynowe badanie, jak nasze echo, ale dobrze, że gin wysyła

Napisane przez kyte

A ja...zaczęłam pakować torbę

Napisane przez Lilith890502

uuuu ja mam spakowaną do połowy i drugiej połowy nie chce mi się ruszyć

Skąd ja to znam

Napisane przez maomami

Napisałam do Rybki : już urodziła. Kacperek ma 54 cm i waży 3600 Aha i mały jest w inkubatorze narazie. Póki co więcej informacji nie mam

Gratulacje Rybko!
Witamy Kacperka na świecie!

Napisane przez dizi

Witam serdecznie!
Czy przyjmiecie do grona jeszcze jedną mamuśkę? Podczytuję Was już jakiś czas i co prawda niedługo końcówka (dziś mam 33t3d), ale będzie mi miło z Wami popisać.

Witajcie w naszych skromnych progach

Napisane przez anulka2205

jeszcze do tego zalecam taki konkretny masażyk sutków- nawet z instrukcją
Stymulacja brodawek - metoda rekomendowana przez położne zarówno do indukcji porodu, jak i w sytuacji, gdy poród się zatrzymał. Stymulacja brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny. Jak to robić:

• Masuj każdą pierś oddzielnie.
• Uchwyć brodawkę między kciuk a pozostałe palce dłoni. Roluj i delikatnie wyciągaj przez 2 minuty.
• Odpocznij 3 minuty.
• Powtarzaj cykl masaż/odpoczynek przez 20 minut.

Jeśli skurcze nie pojawiły się, możesz kontynuować, zwiększając czas masowania do 3 minut, a zmniejszając czas odpoczynku do 2 minut.
Zaprzestań stymulacji, jeśli skurcze występują co 3 minuty i trwają minutę lub dłużej.

Bym miała całe ręce zalane po takim ściskaniu

Napisane przez Madzik 89

Słuchajcie chyba mi czop odchodzi...

Na szczęście czop może odchodzić nawet kilka tygodni

[Madzik 89]

Napisane przez malinka123108

madzik,chyba to to,raczej to to!! powodzenia mi dzien przed porodem wieczorem odszedl tez tak!

Ojeju ale do terminu jeszcze miesiąc, mógłby synek jeszcze ze dwa tygodnie posiedzieć w brzuszku
A czy to zawsze odchodzi na dzień przed czy spokojnie tak mogę jeszcze pośmigać?? Mi odeszło tego jak narazie malutko może tyle co pół paznokcia.. troszke się zlękłam

[maomami]

Madzik spokojnie, czop może odejść niedługo przed porodem a może też odejść kilka tygodni przed
Rybka mi napisała że Kacper jest podobno bardzo spokojny, a ją boli ale ból jest do przeżycia

[dizi]

Napisane przez aaby

Na szczęście czop może odchodzić nawet kilka tygodni

Prawda Mi poprzednio zaczął odłazić ok. 2 tyg. przed, ale i tak miałam planowane CC, więc luzik

[Madzik 89]

Napisane przez aaby

Na szczęście czop może odchodzić nawet kilka tygodni

Całe szczęście bo sie przestracholiłam

[aaby]

Ależ tu się dziś dzieje!
I mam wrażenie, że teraz z każdym dniem będzie coraz goręcej - jak nie jakieś fałszywe alarmy, to porody!
Nam z Niną zostały 24 dni do terminu!


Dzień mi przeleciał
Rano zabrałam się za naprawianie rolety plisowanej. Gdyby nie to, że to dla Niny, to rzuciłabym to w diabły po 20 minutach, a tak klęłam sobie pod nosem ponad 2h Ale naprawione
Potem próbowałam jakoś zorganizować Ninowe półki, ale w sumie póki wszystko nie będzie poprane, to do końca tego nie ogarnę.
Wstawiłam więc dziś te rzeczy, które dostałam od przyjaciółki. Zostało kilka białych, ale to najwyżej w rękach przepiorę.
Zamówiłam też rożek Uznaliśmy z mężem, że ryzykujemy i bierzemy jednak nieusztywniany.
Potem byłam na poczcie, kupiłam koperty i papier, żeby popakować rzeczy do wysyłki (udało mi się sprzedać kilka zalegających torebek ) i tak dzień zleciał.

Aaa, dorwałam w Biedronce "Język niemowląt" Tracy Hogg za 17,99zł Mam na kompie, ale nienawidzę czytać na kompie i do dziś nawet tego pliku nie otworzyłam. A myślę, że za 18zł warto. Teraz akurat mają akcję "Książki dla rodziców i dla dzieci" http://biedronka.pl/ksiazki/ksiazki_...icow_i_dzieci/


I zapomniałam Wam pisać, że w Carrefour Pampers Premium Care za 36,99zł

[sanrioo]

Napisane przez anka_85

Normalnie do dupy dzień...
wnerw mam aż krew się gotuje.

Pełno garów do mycia.
Jeszcze więcej prania.
Wszystko zasługa tż, jak on wszystko brudzi i paprze, nie wiem co będzie jak się na swoje wyprowadzimy, wszystko mi do jasnej ciężkiej cholery pójdzie na płacenie ranunków za prąd, gaz i wode, tutaj się nie przejmuje rachunkami bo są dzielone i nikt nie zwraca uwagi na to co i jak...

normalnie z torbami pójde, a nie idzie mu przetłumaczyć żeby zwracał uwage co i jak, żeby oszczędzać (1 ręcznik papierowy wystarczy żeby wytrzeć buzie, a nie psia mać 5 na raz) bo "po co się stresować i ograniczać"....

no tak, zupełnie zapomniałam że na milionach śpimy

aaaaaaaaaaa

8 kubków kawy na blacie odstawione do mycia, żaden nie mój, z każdego pół wypite i sru, wszystko do zlewu.

ech.

nie zmywaj nie będzie czystego kubka to sobie umyje... serio, nie będzie miał majtek czystych to sobie będzie musiał wyprać itd..

gratuluje Rybce

ja już po pracy - mialam fajne lekcje a mała szaleje za dużo angielskiego

[anka_85]

Napisane przez rusalka12

Haha Anka - jakbym czytala o naszych studenckich latach...ale nie martw sie, jak przyjdzie mu placic rachunki to zacznie bardziej zwracac uwage na to co i jak...jaw pewnym momencie przestalam zmywac i postawilam warunki. Stwierdzilam, ze wole sie napic ze sloika niz znowu po wezystkich sprzatac. Zadzialalo.

U nas zas nasz Zuzol kochany doprowadza do szalu. Dziennie dziesiac razy po niej sprzatam. Jednego nie skoncze drugie juz brudne. Rece opadaja...masakra...

On sprząta, nie moge złego słowa powiedzieć.
Są dni takie jak dzisiaj, że ja robie wszystko i to jest OK (robie z własnej inicjatywy, bo wiem że tż ma mały kryzys i chcę chłopu po prostu pomóc i go wesprzeć....).

Jedyne co mnie mierzi, to ilości wylewanej kawy, soków i napojów i fakt, że wszystkie możliwe kubki po 1 dniu są brudne.
Mamy w szafce z 15 kubków, do tego dochodzą też szklanki.... a ze słoika piłam nie raz, czasy studenckie

Ech, tam gdzie mieszkałam kilka lat temu w PL była taka księżniczka brudasica, artystka ze spalonego teatru i pamietam, że z nią tak ciężkie życie było + były tż (totalna ciota i mamisynek) że nerwobóle aż miałam i nie wspominam tego dobrze.
Zaparłam się i sprzątałam tylko to co moje, żeby ze słoików nie pić i przestawałam sprzątać mieszkanie, bo inni tego tam nie robili.
No ale nikomu oprócz mnie smród i syf nie przeszkadzał.
Walka z wiatrakami...

Tż swoje rachunki już płacił, moim zdaniem kosmiczne jak mieszkał z ex.
imo, lepiej dla kieszeni przyoszczędzić, czyli nie nosić jednej koszulki raz i bach do prania. Zwłaszcza że mieszkanie jest czyste i z gównem nikt się tu nie bije.
W skali roku to ładny pieniądz można mieć za mniej zmywania i prania.
Nie wiem jak mu przemówić do rozsądku, straszny lekkoduch....

[malinka123108]

Napisane przez Madzik 89

Całe szczęście bo sie przestracholiłam

dobrze ze nie ja jedna mama na watku bo bym cie nastraszyla mysle ze jesli tak jak piszesz odeszlo tylko troszke to jeszcze jeszcze..mi odeszlo konkretnie jakbym na wkladke z lyzke duza nie stezonej galarety dala,doslownie nie wiem jak to opisac..krwi maciupenko chyba bylo,ale nie jestem pewna,wiem ze wiedzialam ze to ten slynny czop

[kyte]

Napisane przez aaby

Ależ tu się dziś dzieje!
I mam wrażenie, że teraz z każdym dniem będzie coraz goręcej - jak nie jakieś fałszywe alarmy, to porody!
Nam z Niną zostały 24 dni do terminu!


Dzień mi przeleciał
Rano zabrałam się za naprawianie rolety plisowanej. Gdyby nie to, że to dla Niny, to rzuciłabym to w diabły po 20 minutach, a tak klęłam sobie pod nosem ponad 2h Ale naprawione
Potem próbowałam jakoś zorganizować Ninowe półki, ale w sumie póki wszystko nie będzie poprane, to do końca tego nie ogarnę.
Wstawiłam więc dziś te rzeczy, które dostałam od przyjaciółki. Zostało kilka białych, ale to najwyżej w rękach przepiorę.
Zamówiłam też rożek Uznaliśmy z mężem, że ryzykujemy i bierzemy jednak nieusztywniany.
Potem byłam na poczcie, kupiłam koperty i papier, żeby popakować rzeczy do wysyłki (udało mi się sprzedać kilka zalegających torebek ) i tak dzień zleciał.

Aaa, dorwałam w Biedronce "Język niemowląt" Tracy Hogg za 17,99zł Mam na kompie, ale nienawidzę czytać na kompie i do dziś nawet tego pliku nie otworzyłam. A myślę, że za 18zł warto. Teraz akurat mają akcję "Książki dla rodziców i dla dzieci" http://biedronka.pl/ksiazki/ksiazki_...icow_i_dzieci/


I zapomniałam Wam pisać, że w Carrefour Pampers Premium Care za 36,99zł

Fajnie że tak dzień przeleciał, ja bym chciała żeby mi przelatywały teraz jak najszybciej do tp Muszę się zebrać w sobie na jakieś małe zakupu do sklepu ale no tak mi się nie chce że szok

[Olenka_24]

Napisane przez rusalka12

Oj Madzik ja nie pomoge. Choc mam jedna corke to mimnigdy zaden czop nie odszedl. Mala tak sie zadomowila, ze sie sporo przeterminowala i nic nie moglo jej z brzucha wypedzic, dlatego skonczylo sie na cesarce...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Kyte niestety tak. W dodatku insulinozalezna :-(

Rusalka a ile córa ważyła ? Ciekawa jestem jak z wagą i przeterminowaniem

[aaby]

Napisane przez kyte

Fajnie że tak dzień przeleciał, ja bym chciała żeby mi przelatywały teraz jak najszybciej do tp Muszę się zebrać w sobie na jakieś małe zakupu do sklepu ale no tak mi się nie chce że szok

Z jednej strony fajnie, ale z drugiej mam jeszcze tyyyyle planów i rzeczy do zrobienia

[anka_85]

Napisane przez sanrioo

nie zmywaj nie będzie czystego kubka to sobie umyje... serio, nie będzie miał majtek czystych to sobie będzie musiał wyprać itd..

gratuluje Rybce

ja już po pracy - mialam fajne lekcje a mała szaleje za dużo angielskiego

bardziej chodzi o ilości używanych rzeczy.... sterty garów do mycia i sterty ciuchów do prania. większość noszona raz i już, out do kosza.
ech
jak mam mu przemowić do rozsądku?
przecież jak dziecko do tego dojdzie to pralka będzie chodzić 24 na dobe

[rusalka12]

Olenka mala sie przeterminowala dwa tyg. Waga byla 3680, dlugosc 52 cm
Uciekam bo mnie tz do kina wygania :-D

[kyte]

ooooo..nie uwierzycie...robiłam siusiu i usłyszałam takie "plum" patrze a tam jakaś grudka pływa....to chyba też ten czop. Ale nie dużo więc nie panikuje.

[maomami]

Napisane przez kyte

ooooo..nie uwierzycie...robiłam siusiu i usłyszałam takie "plum" patrze a tam jakaś grudka pływa....to chyba też ten czop. Ale nie dużo więc nie panikuje.

Jejku Wam czopy odchodzą, skurcze macie, a ja mam 9 dni do TP i nic nawet lekarz jak mnie badał to mówił że wcześniej to raczej się nie mam co nastawiać