Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[lineczka1989]

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

[24Kasiula24]

Napisane przez lineczka1989

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

Fajny pokoik

Witamy z rana W nocy chwycił mnie taki ból pleców jak na okres...może coś tam się zaczyna dziać

[ola_k11]

Trele w Pl tez nie ma takich przywilejow. Przynajmniej w Wawie... Ja jak urodzilam synka to od poczatku byl przy mnie i nikt nie zapytal nawet czy pomoc, czemu placze itd. W sali bylo nas w sumie 6 wiec spac sie nie dalo bo oncerty na zmiane byly ;-) wypoczelam dopiero w domu...

Zuzziak ja polecam Bialegi Jelenia w kostce, zwykle szare mydlo.

Lineczko pokoik przecudny!!!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Zastanawiam sie caly czas czy wstawiac lozeczko do naszej sypialni. Widze ze wiele z Was robi oddzielne pokoiki i my w sumie warunki mamy wiec tez bym mogla ale jak sobie przypomne noce to chyba wygodniej mi bedzie miec malucha zaraz obok. Najgorsze tylko to ze nasz starszy nie chce sie wyeksmitowac do swojego pokoju i jego tapczanik tez stoi u nas... Ps. Ma juz swoj pokoj ale nie chce w nim spac. Najlepsze jest to ze tak mu sie potobilo jak skonczyl 2 lata. Wczesniej spal u siebie i nie przychodzil do naszego lozka w nocy....

[lineczka1989]

Napisane przez 24Kasiula24

Fajny pokoik

Witamy z rana W nocy chwycił mnie taki ból pleców jak na okres...może coś tam się zaczyna dziać

dziękuję
ale nam się sypią dziewczyny, może bdziesz następna do porodu

Napisane przez ola_k11

Trele w Pl tez nie ma takich przywilejow. Przynajmniej w Wawie... Ja jak urodzilam synka to od poczatku byl przy mnie i nikt nie zapytal nawet czy pomoc, czemu placze itd. W sali bylo nas w sumie 6 wiec spac sie nie dalo bo oncerty na zmiane byly ;-) wypoczelam dopiero w domu...

Zuzziak ja polecam Bialegi Jelenia w kostce, zwykle szare mydlo.

Lineczko pokoik przecudny!!!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Zastanawiam sie caly czas czy wstawiac lozeczko do naszej sypialni. Widze ze wiele z Was robi oddzielne pokoiki i my w sumie warunki mamy wiec tez bym mogla ale jak sobie przypomne noce to chyba wygodniej mi bedzie miec malucha zaraz obok. Najgorsze tylko to ze nasz starszy nie chce sie wyeksmitowac do swojego pokoju i jego tapczanik tez stoi u nas... Ps. Ma juz swoj pokoj ale nie chce w nim spac. Najlepsze jest to ze tak mu sie potobilo jak skonczyl 2 lata. Wczesniej spal u siebie i nie przychodzil do naszego lozka w nocy....

u mnie też dziecko jest z matką 24 godziny na dobę i zabierają tylko wtedy kiedy mama chce odpocząć

dziękuję

ja mam oddzielny pokoikz tego względu że w sypialni nie ma miejsca na łóżeczko, poza tym tam będzie cisza i w ogóle

[peppermint patty]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jestem na 114str aplikacji. jeszcze 15.ale to już tak bo teraz nadrabialam przy dojeniu.

Miss-godzina z ta tetra w majtach to malo. U mnie przy Witku był pierwszy wyciek a drugi dopiero po 2h. Mimo ze sprawdzalam tym durnym papierkiem na glebokosciach. A potem to już sie lalo.

Ja marzyłam o porodzie w domu. Mam nawet kontakt do certyfikowanej poloznej ze stopniem naukowym ktora takie porody odbiera. Ale to trzeba sie dużo wcześniej zapisac.czasem nawet przed ciaza.
Juz mi nie będzie dane.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzidziu, jak u Ciebie psychicznie,jak nastroj,bo jakis czas temu pisalas o lekkiej podlamce? mam nadzieje,ze sie nie dajesz

Napisane przez Trele_Morele

Dziewczyny tak w skrocie ..
U nas dobrze. Mała jest sliczna , choc do maluszka jej daleko, potrafi byc ciezka, ale dopiero widzac te wszystkie noworodki w kolo widze jaki z niej klocek - tu naprawde srednia waga to 3,2kg.
Cycamy ze az boli, polozne Od razu podsuneły mi mysl o smoczku bo dziecko ma ogromna potrzebe ssania. Pokarm jakos jest , twierdza ze bedzie go wiecej I wiecej..
Dzis rano wychodzimy I chwala .. Jestem nie zywa. Tu nie ma takich przywilejow jak w Polsce, tu nikt nie zabierze dziecka jak placze czy glodne. Od porodu jestem z mala sama I mam jeszcze 5 innych placzacych noworodkow. Nie spalam praktycznie wcale. Marcin byl do 20.00 pozniej wygonili.
Aha.. Do tego poki co jestem nie ruchoma , nie pozwalaja wstawac. Mam cewnik , no I te szwy - nie wiem nawet na ile z nimi pojde
Po za tym zmeczeniem glownie - jest super

No I sie obudzil jakis maluch , zaraz zacznie sie koncert.
Chciałam Wam tylko napisac : pijcie ta herbate! Nie mam gwarancji 100% ale jak tu wjechalam to zaraz mnie pytaly czy to pilam?
Ja Od samego poczatku mialam skurcze na 100% one nie mogły uwierzyc ..



Wrzuce Wam duzo fotek obiecuje *


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cuuudownie,ze mala rekompensuje troche wymeczenie; w domu czasem lepiej,czasem gorzej,ale chociaz wedlug wlasnego rytmu.relacjonuj co u Was jak tylko bedziesz miala chwilke

Napisane przez lineczka1989

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

pokoik super,kolorowy i wesolo w nim

Napisane przez ola_k11

Trele w Pl tez nie ma takich przywilejow. Przynajmniej w Wawie... Ja jak urodzilam synka to od poczatku byl przy mnie i nikt nie zapytal nawet czy pomoc, czemu placze itd. W sali bylo nas w sumie 6 wiec spac sie nie dalo bo oncerty na zmiane byly ;-) wypoczelam dopiero w domu...

Zuzziak ja polecam Bialegi Jelenia w kostce, zwykle szare mydlo.

Lineczko pokoik przecudny!!!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Zastanawiam sie caly czas czy wstawiac lozeczko do naszej sypialni. Widze ze wiele z Was robi oddzielne pokoiki i my w sumie warunki mamy wiec tez bym mogla ale jak sobie przypomne noce to chyba wygodniej mi bedzie miec malucha zaraz obok. Najgorsze tylko to ze nasz starszy nie chce sie wyeksmitowac do swojego pokoju i jego tapczanik tez stoi u nas... Ps. Ma juz swoj pokoj ale nie chce w nim spac. Najlepsze jest to ze tak mu sie potobilo jak skonczyl 2 lata. Wczesniej spal u siebie i nie przychodzil do naszego lozka w nocy....

no u mnie oddzielny pokoj dla malego jest,ale zostalo w nim takie dorosle lozko/sofa.Planujemy spac oddzielnie i wstawac do malego,ewentualnie na tej sofie go wykarmic i polozyc do lozeczka i powrot do siebie,zeby nie przyzwyczajac do spania razem...ale to sa ambitne plany/Tymus bedzie pierwszym dzieckiem-wiec...zycie zweryfikuje pewnie moje ambitne pomysly w razie czego mam ten luksus,ze moge wybrac gdzie bedziemy spali

[mamusiaczek]

RYBKO - GRATULACJE!!!dużo zdrówka Wam życzę!

Napisane przez basiula19

a co jak np dziecko bedzie miało żółtaczke??? bo to nie zawsze wychodzi w pierwszej dobie.....u nas to szczepienie i te usg główki i inne badania i praktycznie przez 2 dni dziecko cos ma robione.....

U mnie w szpitalu wypuszczają po SN po 48 godz., a po cesarce po 3 dobach Jakby się coś działo, to należy wrócić.

Napisane przez ola_k11

Trele w Pl tez nie ma takich przywilejow. Przynajmniej w Wawie... Ja jak urodzilam synka to od poczatku byl przy mnie i nikt nie zapytal nawet czy pomoc, czemu placze itd. W sali bylo nas w sumie 6 wiec spac sie nie dalo bo oncerty na zmiane byly ;-) wypoczelam dopiero w domu...

Ja też miałam małego od początku koło siebie. Położna tylko weszła ok 20 tej i zapytała czy przebrałam mu ciuszki szpitalne (urodził się o 18-tej), jak nie to proszę przebrać...i sobie poszła!! Nie spociłam się przy porodzie tak jak przy tym ubieraniu!! Miałam same body, bo przecież kaftaniki są staromodne, podwijają się... no to miałam za swoje heheh chrzest bojowy na starcie Jak macie bodziaki rozpinane z przodu, to polecam, zawsze na początek trochę stresu mniej

[maomami]

Napisane przez Mya1989

też się nie boję porodu bardziej właśnie bólu po


jesssss!!!!! GRATULACJĘ!! Mała jest śliczna

Dziewczyny, wypuścili mnie dzisiaj wg USG mam termin na 11.11 więc chyba muszę torbę zacząć pakować

Super że was wypuścili dbaj o siebie i przy remoncie tylko dyryguj
A pisałaś że Twoje dziecko rośnie jak na drożdżach- trochę się uśmiechnęłam bo w sumie przecież mówiłaś że masz pieczarkarnie

Napisane przez Trele_Morele

Dziewczyny tak w skrocie ..
U nas dobrze. Mała jest sliczna , choc do maluszka jej daleko, potrafi byc ciezka, ale dopiero widzac te wszystkie noworodki w kolo widze jaki z niej klocek - tu naprawde srednia waga to 3,2kg.
Cycamy ze az boli, polozne Od razu podsuneły mi mysl o smoczku bo dziecko ma ogromna potrzebe ssania. Pokarm jakos jest , twierdza ze bedzie go wiecej I wiecej..
Dzis rano wychodzimy I chwala .. Jestem nie zywa. Tu nie ma takich przywilejow jak w Polsce, tu nikt nie zabierze dziecka jak placze czy glodne. Od porodu jestem z mala sama I mam jeszcze 5 innych placzacych noworodkow. Nie spalam praktycznie wcale. Marcin byl do 20.00 pozniej wygonili.
Aha.. Do tego poki co jestem nie ruchoma , nie pozwalaja wstawac. Mam cewnik , no I te szwy - nie wiem nawet na ile z nimi pojde
Po za tym zmeczeniem glownie - jest super

No I sie obudzil jakis maluch , zaraz zacznie sie koncert.
Chciałam Wam tylko napisac : pijcie ta herbate! Nie mam gwarancji 100% ale jak tu wjechalam to zaraz mnie pytaly czy to pilam?
Ja Od samego poczatku mialam skurcze na 100% one nie mogły uwierzyc ..



Wrzuce Wam duzo fotek obiecuje *


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suuuuper że wychodzicie do domku i będziecie sobie w domowym zaciszu odpoczywać i się poznawać.
A ile cm na długość ma Majeczka, podali Ci???
Jak mówisz żeby pić herbatę to będę pić ją sumiennie, bo teraz tak czasem pije dwie, czasem jedną, bo tak w sumie to nie wiem ile ich można pić. U mnie na opakowaniu piszę że 1-2 dziennie

Napisane przez lineczka1989

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

Super pokoik naprawdę fajnie to wszystko wygląda

Dzień doberek, ja jakoś już się obudziłam bo mi drogę remontują pod domem. W nocy mnie jakoś brzucho ćmił jak na okres ale przeszło oczywiście. Wczoraj mama mi powiedziała że w weekend umyła mi okno, pierwszy raz byłam zła że ktoś mi umył okno. A to był jeden z elementów wyganiania Zuzki
A teraz ide sobie chyba zrobić jajeczniczke na śniadanie.

[ktosiula]

Napisane przez Trele_Morele

Dziewczyny tak w skrocie ..
U nas dobrze. Mała jest sliczna , choc do maluszka jej daleko, potrafi byc ciezka, ale dopiero widzac te wszystkie noworodki w kolo widze jaki z niej klocek - tu naprawde srednia waga to 3,2kg.
Cycamy ze az boli, polozne Od razu podsuneły mi mysl o smoczku bo dziecko ma ogromna potrzebe ssania. Pokarm jakos jest , twierdza ze bedzie go wiecej I wiecej..
Dzis rano wychodzimy I chwala .. Jestem nie zywa. Tu nie ma takich przywilejow jak w Polsce, tu nikt nie zabierze dziecka jak placze czy glodne. Od porodu jestem z mala sama I mam jeszcze 5 innych placzacych noworodkow. Nie spalam praktycznie wcale. Marcin byl do 20.00 pozniej wygonili.
Aha.. Do tego poki co jestem nie ruchoma , nie pozwalaja wstawac. Mam cewnik , no I te szwy - nie wiem nawet na ile z nimi pojde
Po za tym zmeczeniem glownie - jest super

No I sie obudzil jakis maluch , zaraz zacznie sie koncert.
Chciałam Wam tylko napisac : pijcie ta herbate! Nie mam gwarancji 100% ale jak tu wjechalam to zaraz mnie pytaly czy to pilam?
Ja Od samego poczatku mialam skurcze na 100% one nie mogły uwierzyc ..



Wrzuce Wam duzo fotek obiecuje *


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie, że piszesz Miło się Ciebie czyta Twój klocuszek napewno jest kochany! Daj nam znać czy te najmniejsze ubranka to w ogóle się nadadzą czy nie :P
Jak się ogarniecie w domku i dojdziesz do siebie to czekamy na Ciebie!
Dobrze, że herbatkę już kupiłam Zacznę pić przy końcówce

Coś czuję, że nam się niedługo uaktywnią laktacyne kluby dyskusyjne nocą Co raz więcej u nas mam!

Napisane przez lineczka1989

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

Super sówkowa kraina! A tą ścianę na której jest okno macie na inny kolor pomalowany niż tą z komodami? Czemu tak? Planujesz coś na okno - rolety/zasłony? W każdym razie jest bardzo ładnie i słonecznie a sówkowa tapeta wcale nie przytłacza!

Mya fajnie, że Cię wypisali! Jednak nie ma to jak w domu!

[niunia32]

Napisane przez lineczka1989

Dobra to teraz mogę się przywitać!

więc witam się z Nelą w 37/39 tc
w niedzielę albo sobotę jedziemy na sesyjkę brzuszkową

uprzątnęliśmy wczoraj pokój małej i go umeblowaliśmy w końcu! nie mogłam się zdecydować które fotki wrzucić więc wrzucam wszystkie


no i mój TŻ naprawdę spanikował wczoraj ze urodzę wcześniej bo pociekłą nam woda z odkurzacza i ten z przerażeniem się mnie pyta czy to nie ze mnie wody przypadkiem, potem stwierdził że dopóki remont się nie skończy to celibat na bunga bunga a potem jeszcze razem z mamą kazali mi przenosić kartony w płytami (po złości oczywiście) bo im powiedziałam ze chciałąm podłogę umyć i musiałam przesunąć sobie ciężką komodę biodrem..
ale przepracowałam się wczoraj bo mnie tak wszytsko bolało że nie byłam w stanie przekręcić się na łóżku

gratuluje tygodni
super pokoik

Napisane przez ola_k11

Zastanawiam sie caly czas czy wstawiac lozeczko do naszej sypialni. Widze ze wiele z Was robi oddzielne pokoiki i my w sumie warunki mamy wiec tez bym mogla ale jak sobie przypomne noce to chyba wygodniej mi bedzie miec malucha zaraz obok. Najgorsze tylko to ze nasz starszy nie chce sie wyeksmitowac do swojego pokoju i jego tapczanik tez stoi u nas... Ps. Ma juz swoj pokoj ale nie chce w nim spac. Najlepsze jest to ze tak mu sie potobilo jak skonczyl 2 lata. Wczesniej spal u siebie i nie przychodzil do naszego lozka w nocy...

my wstawiamy łóżeczko na początek do sypialni, później gdzieś (max) pół roku mała pójdzie do siostry do pokoju

Dzień dobry

[lineczka1989]

Napisane przez ktosiula

Super sówkowa kraina! A tą ścianę na której jest okno macie na inny kolor pomalowany niż tą z komodami? Czemu tak? Planujesz coś na okno - rolety/zasłony? W każdym razie jest bardzo ładnie i słonecznie a sówkowa tapeta wcale nie przytłacza!

generalnie cał pokój miał być taki jak ten kolor na ścianie z oknem, ale zabrakło nam farby a nie opylało nam się kupować 2,5l farby na jedną ścianę i tak zostało
w oknie będzie delikatna firanka plus rolety tylko najpierw musimy kupić :P no i dodatkowo karnisz trzeba zakupić

[coralady]

Witam Mamusie

Trele,Rybka moje GRATULACJE!!!Wsz ystkiego co najlepsze dla Majeczki i Kacperka.

Trele mi 1 dzień po cc (miałam o 13)na noc wzięli Lilę,a potem przynieśli rano na karmienie i już tak zostało,a ja prawie się ruszac nie mogłam

lineczka śliczny pokoik dla Neli Zazdroszczę osobnego pokoiku dla córeczki,ja musze na razie przearanżować naszą sypialnie,a za rok mam nadzieję,że dzieci będą miały osobne pokoje w naszym nowym domku

Jeszcze nic nie mam gotowe,opróćz tego,ze poprałam koszulę do szpitala,kapcie kupiłam i mam stos ciuszków do prasowania.Niestety przez nakaz leżenia nawet miejsca na nie nie zrobiłam Dzisiaj musze coś pokombinować.

Zlecono wam zrobienie wymazu na czystośc pochwy???(głównie o paciorkowca chodzi)

[De28]

lineczka-sliczny, wesoly pokoik
trele- u nas tez tak nie ma. Zabieraja, jezeli ewidentnie padasz z nog. Ale co z tego, jak pozostale dziewczyny nie oddadza i tak ci rycza noworodki na sali.Ja bylam w szpitalu 5 dni i myslalam, ze depresji sie nabawie. Bo przed porodem spalam tylko 2 godziny, bo zaczal sie w nocy a po przez te 5 dni praktycznie wogole. Moj co prawda pierwsze 3 dni spal i plakal tylko jak byl glodny za to dziecko dziewczyny lezacej obok plakalo z glodu, bo nie miala pokarmu i co godzine, takze w nocy przychodzily polozne by dostawiac dziecko do piersi, odciagac itp. Myslalam, ze tam wykituje.

Olka- moze kup swojemu mega super kolorowa posciel do lozeczka w jego pokoju?Cos co go zacheci do spania tam?Moj spi od pierwszych godzin u siebie. Czasem przyjdzie nad ranem.Ale on potem u nas nie spi tylko szaleje. Pokoj ma obok. Moze takie cos by go zachecilo?

http://www.jako-o.de/produkte-kinder...elementPos=270

http://www.jako-o.de/produkte-baby-b...elementPos=490


Wspolczuje wam chorob dzieci.Moj chodzi do przedszkola od roku i praktycznie nie choruje.Tylko kilka dni opuscil. Ale on je wszystko, wszystkie warzywa i owoce.Moze to ma jakis wplyw na odpornosc.

Ja herbate z malin pilam. Porod trwal 16 godzin i faktycznie skurcze byly od razu silne i na 120%.Skali zabraklo. Ale rozwarcie zajelo jednak mase godzin, pomimo bardzo silnych skurczy. U mnie podobno niepotrzebnie tylko nasilila te skurcze, to znaczy stopien odczuwania tych boli.

[niunia32]

Napisane przez Mya1989

też się nie boję porodu bardziej właśnie bólu po


jesssss!!!!! GRATULACJĘ!! Mała jest śliczna

Dziewczyny, wypuścili mnie dzisiaj wg USG mam termin na 11.11 więc chyba muszę torbę zacząć pakować

super, że już w domu jesteś

Napisane przez Trele_Morele

Dziewczyny tak w skrocie ..
U nas dobrze. Mała jest sliczna , choc do maluszka jej daleko, potrafi byc ciezka, ale dopiero widzac te wszystkie noworodki w kolo widze jaki z niej klocek - tu naprawde srednia waga to 3,2kg.
Cycamy ze az boli, polozne Od razu podsuneły mi mysl o smoczku bo dziecko ma ogromna potrzebe ssania. Pokarm jakos jest , twierdza ze bedzie go wiecej I wiecej..
Dzis rano wychodzimy I chwala .. Jestem nie zywa. Tu nie ma takich przywilejow jak w Polsce, tu nikt nie zabierze dziecka jak placze czy glodne. Od porodu jestem z mala sama I mam jeszcze 5 innych placzacych noworodkow. Nie spalam praktycznie wcale. Marcin byl do 20.00 pozniej wygonili.
Aha.. Do tego poki co jestem nie ruchoma , nie pozwalaja wstawac. Mam cewnik , no I te szwy - nie wiem nawet na ile z nimi pojde
Po za tym zmeczeniem glownie - jest super

No I sie obudzil jakis maluch , zaraz zacznie sie koncert.
Chciałam Wam tylko napisac : pijcie ta herbate! Nie mam gwarancji 100% ale jak tu wjechalam to zaraz mnie pytaly czy to pilam?
Ja Od samego poczatku mialam skurcze na 100% one nie mogły uwierzyc ..



Wrzuce Wam duzo fotek obiecuje *


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie, że tak szybko wychodzicie

[lineczka1989]

Napisane przez coralady

lineczka śliczny pokoik dla Neli Zazdroszczę osobnego pokoiku dla córeczki,ja musze na razie przearanżować naszą sypialnie,a za rok mam nadzieję,że dzieci będą miały osobne pokoje w naszym nowym domku

Zlecono wam zrobienie wymazu na czystośc pochwy???(głównie o paciorkowca chodzi)

dziękuję

tak miałam robiony wymaz 2 razy miałąm zalecone

[maomami]

Napisane przez coralady

Zlecono wam zrobienie wymazu na czystośc pochwy???(głównie o paciorkowca chodzi)

Ja miałam zlecony, ostatnio na wizycie nawet miałam i teraz już wyniki były

[24Kasiula24]

Napisane przez lineczka1989

dziękuję
ale nam się sypią dziewczyny, może bdziesz następna do porodu


u mnie też dziecko jest z matką 24 godziny na dobę i zabierają tylko wtedy kiedy mama chce odpocząć

dziękuję

ja mam oddzielny pokoikz tego względu że w sypialni nie ma miejsca na łóżeczko, poza tym tam będzie cisza i w ogóle

Mam nadzieję :P Już bym chciala urodzic bo czuje się coraz gorzej;/

[niunia32]

Napisane przez maomami

Ja miałam zlecony, ostatnio na wizycie nawet miałam i teraz już wyniki były

zielony??? ale o co chodzi???
matko, chyba trzeba wrócić do podstawówki i nauczyć się CZYTAĆ :P

ja jeszcze nie miałam zleconego badania, pewnie teraz dostanę skierowanie

[aaby]

Napisane przez iskra75

haha też bym nie chciała na głowie stać

Oj tam oj tam

Napisane przez Kociak85

Złożyłam spór do allegro. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Facet niby jest uprzejmy w tym wszystkim, ale się upiera, że on może jedynie złożyć reklamację. Zaproponował mi 15% upustu, ale mu napisałam, że niepotrzebny mi upust, bo do tego czasu i tak będę musiała kupić sobie już nowy sweter. Zobaczymy jak mi pomoże i czy w ogóle allegro.

Ciekawa jestem, jak to się skończy

Napisane przez Asist22

Zostało mi 50 dni do porodu!!!! Kiedy to minęło????

Też się zastanawiam! Przecież dopiero co miałam "studniówkę"

Napisane przez sorento

Heh, i zapomniałam o zdjęciach Moja rodzinka szaleje, wszyscy nam chcą coś dawać
Dziś tylko większe sprzęty, które zostały na razie u rodziców, ciuszki leżą w torbach i czekają na złożenie komody, a mój mężczyzna w pracy jeszcze więc pewnie poczekają jeszcze trochę.. A, przewijak jest na stelażu na kółkach, ma jeszcze 2 półeczki, ale został rozkręcony do transportu i mi się nie chciało go skręcać z powrotem, wybaczcie

Super wszystkie prezenty!

Napisane przez anka_85

Ja rożka nie mam. Nie wydaje mi się żebym dużo korzystała z rożka i nie kupiłam. Hm... dużo się rożka używa? Ja nie wiem

Miękki jest? Elastyczny?

Też się mocno zastanawiałam czy jest sens kupować. W końcu uznaliśmy, że jeśli nie wykorzystamy jako rożek, to przyda się żeby małą kłaść na rozłożonym, na kanapie, podłodze czy łóżku Zamówiłam właśnie wczoraj, ale wzięłam nieusztywniany.

Napisane przez iskra75

oho to widzę, że "pośladkowych" Bąbelków tu więcej

Wątek uparciuchów

Napisane przez sorento

Mój gin mówił, że w ciąży takie infekcje są normalne, bo się zmienia i flora bakteryjna i ph i gospodarka hormonalna, tylko jedne kobitki mają to niemal przez całą ciążę a inne sporadycznie, ale generalnie każda ma choć raz A i jak mnie dopadło to Tż nie dostał żadnych leków, ale przez tydzień mieliśmy zakaz figlowania.

Widocznie jestem wyjątkiem, ale nie miałam w ciąży ani razu (a przed ciążą miałam m-ce, że miałam infekcję 2x w m-cu
Obym sobie na koniec nie wykrakała


Zuzziak - w weekend właśnie kupiłam ten pasiasty komplet
lineczka - śliczny pokoik!


Dzień dobry!
Ja już rano byłam na pobraniu krwi. Spotkałam znajomą - okazało się, że też ma termin na koniec października. Może spotkamy się na porodówce
Teraz się obżarłam - świeżutka bułka z serkiem + drożdżówka. I kubek kakao. Zaraz pęknę

[24Kasiula24]

Zlecono wam zrobienie wymazu na czystośc pochwy???(głównie o paciorkowca chodzi)[/QUOTE]

Ja też mialam na paciorkowce na ost wizycie w 35 tyg Na wynik czekalam chyba 5 dni..

[aaby]

coralady - ja będę miała prawdopodobnie teraz na wizycie pobrany wymaz Czyli w 37t0d.
Trele - super, że wychodzicie do domu! Czekamy na foty Majeczki

[ola_k11]

Ale sie wlasnie wkurzyla. Lekarz wypisal mi zzwolnie.ie do konca pazdziernika i kazalw sumie na 6 tyg. Na nastepna wizyte kazal przyjsc po 4 tyg (mam ja na 17). A potem 31 pazdziernika zeby wypisac zwol.ienie. Okazuje sie ze ma urlop 31 i teraz.sie martwie jak to ma byc bo z wyprzedzeniem nie moze. Wstecz nie wiem ile dni...

[niunia32]

Napisane przez ola_k11

Ale sie wlasnie wkurzyla. Lekarz wypisal mi zzwolnie.ie do konca pazdziernika i kazalw sumie na 6 tyg. Na nastepna wizyte kazal przyjsc po 4 tyg (mam ja na 17). A potem 31 pazdziernika zeby wypisac zwol.ienie. Okazuje sie ze ma urlop 31 i teraz.sie martwie jak to ma byc bo z wyprzedzeniem nie moze. Wstecz nie wiem ile dni...

bodajże +/- 3 dni mogą wypisać L4.

a nie może Ci ten lekarz wypisywać zwolnienia od wizyty do wizyty??
ja zawsze mam L4 od dnia następnego niż wizyta, do następnej wizyty. choćby to było tylko 2 tyg

[lineczka1989]

boze, czasami mieszkanie z mamą w jednym domu to jest udręka


dobrze że obiad na dzisiaj mam nie muszę się wysilać

[zwariowane-serduszko]

Witam i ja
ciężka noc za mną, zasnąć nie mogłam, później budziłam się co pół godziny, bo mnie albo żebra, albo biodra bolały jeszcze mały się tak jakoś dziwacznie ustawił jakby całkiem na górze i po prawej tak, że na dole brzuch miałam praktycznie płaski ale już jest po staremu
Lineczka, śliczny pokoik, chodź dla mnie za bardzo pstrokaty
Trele, super, że wszystko ok!

Nam do terminu wg. OM pozostało równe 3 tygodnie - 21 dni!!
Przysięgam, że dziś spakuję torbę!!

A teraz zwlekam moje leniwe pośladki z łóżka i biorę się za sprzątanie, gotowanie i robienie ciasta

[coralady]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź

Tak pytam z ciekawości,bo nie przypominam sobie,żebym w pierwszej ciązy robiła ten wymaz z naciskiem na paciorkowca.W czwartek z rana pojadę do szpitala na badanie.

Pochwalę się,że już 5 przyszła mamusia zarażona moimi fluidkami Niestety na moją przyjaciółkę moje fluidy nie działają,a bardzo bym chciała

[ola_k11]

Niunia czyli jakbym poszla 7 listopada to mi wypisze od 4? Czy musialabym isc 6 zeby bylo ok? Wlasnie si zdziwilam ze mi ak glupio wypisal na.6 tyg bo wczesniej zawsze mialam.max 4

[89Beatka]

Witam wróciłammmmmmmmmmmmmmmmmm mmm

Wczoraj dopiero wyszłyśmy ze szpitala. Później postaram sie napisac coś wiecej, gdyż zaraz nadejdzie pora karmienia. A mleka jak nie było tak nie ma, szykuje się zapalenie piersi jak nic

I nasza córeczka ma w końcu wybrane imię: LIWIA

To do napsianiaaaaaaaaaaaaaaaaa aaa

[ktosiula]

Napisane przez ola_k11

Ale sie wlasnie wkurzyla. Lekarz wypisal mi zzwolnie.ie do konca pazdziernika i kazalw sumie na 6 tyg. Na nastepna wizyte kazal przyjsc po 4 tyg (mam ja na 17). A potem 31 pazdziernika zeby wypisac zwol.ienie. Okazuje sie ze ma urlop 31 i teraz.sie martwie jak to ma byc bo z wyprzedzeniem nie moze. Wstecz nie wiem ile dni...

Może jakiś inny lekarz Cię przyjmie i da L4.
Moja lekarka wypisuje mi nakładające się L4, czyli np. mam do 9 listopada wypisane, a 4 listopada mam wizytę i ona mi wypisuje kolejne od 4 listopada. Ale nie wiem ile dni tak się może nakładać. Nigdy nie miałam z tym problemu, ZUS to sobie sam wyrównywał. Nigdy nie miałam wypisane do przodu (czyli np. że wizyta 4.11 a L4 od 6.11 - zawsze pisze mi od dnia wizyty).

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam i ja
ciężka noc za mną, zasnąć nie mogłam, później budziłam się co pół godziny, bo mnie albo żebra, albo biodra bolały jeszcze mały się tak jakoś dziwacznie ustawił jakby całkiem na górze i po prawej tak, że na dole brzuch miałam praktycznie płaski ale już jest po staremu
Lineczka, śliczny pokoik, chodź dla mnie za bardzo pstrokaty
Trele, super, że wszystko ok!

Nam do terminu wg. OM pozostało równe 3 tygodnie - 21 dni!!
Przysięgam, że dziś spakuję torbę!!

A teraz zwlekam moje leniwe pośladki z łóżka i biorę się za sprzątanie, gotowanie i robienie ciasta

Współczuję nocki. SPAKUJ TĄ TORBĘ bo się robi niebezpiecznie!
Co za ciacho pieczesz? Może też bym coś upichciła...

[24Kasiula24]

Ja też nie mam spakowanej torby, a mi zostało 19 dni

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez 89Beatka

Witam wróciłammmmmmmmmmmmmmmmmm mmm

Wczoraj dopiero wyszłyśmy ze szpitala. Później postaram sie napisac coś wiecej, gdyż zaraz nadejdzie pora karmienia. A mleka jak nie było tak nie ma, szykuje się zapalenie piersi jak nic

I nasza córeczka ma w końcu wybrane imię: LIWIA

To do napsianiaaaaaaaaaaaaaaaaa aaa

śliczne imię!

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez ktosiula

Może jakiś inny lekarz Cię przyjmie i da L4.
Moja lekarka wypisuje mi nakładające się L4, czyli np. mam do 9 listopada wypisane, a 4 listopada mam wizytę i ona mi wypisuje kolejne od 4 listopada. Ale nie wiem ile dni tak się może nakładać. Nigdy nie miałam z tym problemu, ZUS to sobie sam wyrównywał. Nigdy nie miałam wypisane do przodu (czyli np. że wizyta 4.11 a L4 od 6.11 - zawsze pisze mi od dnia wizyty).



Współczuję nocki. SPAKUJ TĄ TORBĘ bo się robi niebezpiecznie!
Co za ciacho pieczesz? Może też bym coś upichciła...

Nie piekę, bo to bez pieczenia Takie tam rafaello z krakersami Uwielbiam je