My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[madzixx88]

Opiumalfa- ja wiem ! w Kruku się czeka 6 tyg i raz w roku jest bezpłatna renowacja obrączek (dożywotnia )

[Lemon_Drop]

Napisane przez docik10

Lemon_Drop Tak to są paski papieru przyklejane na kartkę (metoda quilling) Już tu kiedyś wklejałam jakie będę mieć zaproszenia ale wkleję jeszcze raz, te kartki na urodziny to są moje 2 i 3 kartki w życiu robione tą metodą więc z zaproszeniami też powinnam sobie poradzić.

Bardzo ładne i oryginalne zaproszenia! Nie widziałam ich wcześniej.

Napisane przez dolinka881

Witam serdecznie!
Moge dolaczyc? Mam juz za soba slub cywilny (przebywam wraz z mezem za granica i potrzebowalismy tego ze względów podatkowo-ubezpieczeniowych), a 13 wrzesnia odbedzie sie moj wymarzony slub koscielny i wesele!
Mamy juz zarezerwowana sale, a tak poza tym to nie wiem za co mam sie zabrac najpierw... jak juz mowilam- mieszkam za granica, wiec mam trochę utrudnione zadanie zeby wszystko sprawnie zorganizować, ale mam nadzieje, ze ten watek mi pomoze

Witamy! Ja również ślubuję 13.09. 2014 r. teraz najlepiej poszukać zespołu, fotografa, kamerzysty i powoli za suknią kiedy planujesz być w pl? Jak masz kogoś do pomocy w kraju to na pewno dacie radę ja właśnie tak większość rzeczy załatwiałam swojej siostrze

Napisane przez docik10

Ja winietki, zaproszenia i pudełeczka z podziękowaniami dla gości robię sama więc takiego problemu nie mam. Tylko muszę się podowiadywać, kto z kim przyjdzie, wiem, że się piszę "osoba towarzysząca" ale w moim wypadku kiedy sama robię winietki, uważam to za nietakt wpisać "osoba towarzysząca" Nie lubię tego określenia mi to brzmi jak.... nie jesteś gościem Pary Młodej jesteś tylko do towarzystwa

Ja też sama będę robić winietki. Tu gdzie wiem, że ktoś jest w parze to będę zapraszać imiennie i tak też wypiszę winietki, natomiast jeśli osobą tow. będzie koleżanka/kolega to w zaproszeniu wpiszemy " z osobą towarzyszącą" a na winietkach (jeśłi się nie dowiem nazwiska wcześniej) to np. "osoba tow. Jasia Kowalskiego".

Napisane przez enzunio

Coś Ty, TŻ w życiu by się nie zgodził na taką piosenkę odkąd mu nawrzucałam kiedyś po kaszubsku, a on nie rozumiał No my też... ale własnie 5 minut temu moja niby najlepsza przyjaciółka mi napisała, że w grudniu bierze ślub cywilny i że zmieni nazwisko.

Czemu niby?

Atomoowka - dużo już macie

Napisane przez anannke

Przepraszam za opuszczenie was ale miałam urwanie głowy po pierwsze to przeżyłam transfer z inż na mgr inż - było ciężko i najgorszy egzamin w życiu ale udało się teraz jestem licencjonowanym machaczem łopaty a tak poważnie to szukam pracy ale chciałabym w zawodzie a tu z ofertami krucho...

Po drugie wyskoczyliśmy z tż na weekend do Zakopanego i było bosko cudownie odwiedzić Tatry i spędzić czas tylko we dwoje - kocham tego faceta nad życie

Gratuluję mgr i zazdroszczę wypadu w góry !

Idę popracować trochę

[Opiumalfa]

Napisane przez madzixx88

Opiumalfa- ja wiem ! w Kruku się czeka 6 tyg i raz w roku jest bezpłatna renowacja obrączek (dożywotnia )

dobrze wiedziec, ale troche dlugo sie czeka. Nie wiesz czy jest opcja na cito?

Musze sie wywiedziec.

[Ad rem]

anannke aaa zazdroszczę weekendu w górach! Ja tez chcę..!

[201605100]

anannke gratulacje

[enzunio]

ppp

[misia880]

a ja sie nie identyfikuje z tytułem wódke planujemy kupic w przyszłym roku

[docik10]

Napisane przez misia880

a ja sie nie identyfikuje z tytułem wódke planujemy kupic w przyszłym roku

Ja chciałam w tym roku, bo zaś akcyza idzie w górę. Tż jest odpowiedzialny za alkohol i on zadecydował, że w przyszłym roku

[Kasiulenkowo]

cześć

dobry tytuł wątku

[misia880]

Napisane przez docik10

Ja chciałam w tym roku, bo zaś akcyza idzie w górę. Tż jest odpowiedzialny za alkohol i on zadecydował, że w przyszłym roku

Nie cyrkujmy ;D majątek to nie będzie. Taka prawda

[justynkie]

Napisane przez misia880

Nie cyrkujmy ;D majątek to nie będzie. Taka prawda

U nas to by było nawet do 450 zł. Przy 40 tyś to tyle co nic, ale i tak kupić trzeba. Tu stówka, tam dwie i coś już jest gratis.

[misia880]

ale z drugiej strony trzeba mieć gdzie to trzymac -
jak ktos ma to pewnie ze tak

[KaEs]

Napisane przez misia880

Nie cyrkujmy ;D majątek to nie będzie. Taka prawda

przy naszej ilości butelek to ok. 800 zł różnicy, wiec lepiej tą kasę w coś zainwestować w domu dużo miejsca - mamy gdzie trzymać, a przynajmniej jest już z głowy

- wina, bimber i piwa kupimy w 2014

[Lemon_Drop]

Napisane przez enzunio

Lemon ale co czemu niby? O kaszubski chodzi czy o przyjaciółkę?

EDIT: Aaa już wiem.

A odkąd zaszła w ciążę to coś jej odbija, nie wiem o co jej chodzi, sypie ciągle złośliwościami, coś się między nami psuje...

Jej facet powiedział mojemu TŻtowi, że to z zazdrości, ale która prawdziwa przyjaciółka zazdrości drugiej?

Chodziło mi o przyjaciółkę. Albo ma ciążowe humory, albo nie planowała ciąży i to ona zazdrości Tobie... przygotowań i całego tego czasu

Napisane przez justynkie

U nas to by było nawet do 450 zł. Przy 40 tyś to tyle co nic, ale i tak kupić trzeba. Tu stówka, tam dwie i coś już jest gratis.

U nas tak samo. Kupujemy dziś 150-160 butelek, przy wyższej akcyzie to już jest ładna sumka - można za to kupić winko lub w naszym przypadku przeznaczyć na wiejski stół

[madziara889]

Ja niby mam gdzie trzymać i miałam przez czas myśl, zęby jeszcze w tym roku kupić ale po pierwsze, za nic nie upilnuje przed Tż a po drugie, przed weselem weźmiemy alko od znajomego i co nie zejdzie to zwrócimy

[madzixx88]

Napisane przez Opiumalfa

dobrze wiedziec, ale troche dlugo sie czeka. Nie wiesz czy jest opcja na cito?

Musze sie wywiedziec.

nie mam pojęcia, ale nie sądze chyba, że opcja ze wcześniejszym zamówieniem..musisz popytać


Idę w sobotę na wesele i przydałaby się jakaś nowa kiecka

[Atomoowka]

Napisane przez docik10

Atomoowka Masz jakieś zdjęcia z pomysłem na przystrojenie samochodu?

Nie bo ja samochodu nie stroję, tylko same kokardki na klamkach.
Ale w inspiracjach mam coś takiego zapisanego,mi się podoba w sumie.

[Ad rem]

Napisane przez misia880

Nie cyrkujmy ;D majątek to nie będzie. Taka prawda

Napisane przez misia880

ale z drugiej strony trzeba mieć gdzie to trzymac -
jak ktos ma to pewnie ze tak

U nas tez ponad 400 zł różnicy
U tżta stoja kartoniki za tv w pokoju rodziców, a na jednym mama TŻta położyła obrus i jest elegancki kwietnik

[dolinka881]

Napisane przez Waniliova

Jasne! Witaj opowiadaj o Was

Poznaliśmy się na 3 roku studiów w...... dyskotece! Myślałam, że to niemożliwe spotkać kogoś na całe życie w dyskotece, a jednak
Oboje studiowaliśmy w Gdańsku, na 5 roku zamieszkaliśmy razem Niestety po studiach nie mogliśmy znaleźć w Polsce pracy (TŻ skończył budownictwo na politechnice, a ja chemię). Jechaliśmy nawet do Warszawy żeby osobiście poroznosić parę CV, ale niestety wyszła klapa... Ja we wrześniu załapałam się na 4 miesięczny staż, a mój obecny mąż dostał ofertę pracy w biurze konstrukcyjnym w Niemczech. Ile ja łez wylałam... Nie wyobrażałam sobie, że mogę mieszkać w Niemczech - nie potrafiłam ani słowa po niemiecku i nie po to studiowałam żebym teraz była sprzątaczką na obczyźnie... To był ciężki okres dla mnie... TŻ też z tego zrezygnował bo wolał być ze mną.. Ale im dłużej szukałam pracy i nie dostawałam najmniejszej odpowiedzi, tym bardziej przekonywałam się, że nie mamy innego wyjścia.. Musiałam odstawić w kąt chęć bycia samowystarczalną i niezależną i oddać się całkowicie pod opiekę TŻ - owi...
To była trudna decyzja, ale jej nie żałuję. Mój mąż jest wpaniałym człowiekiem i ani przez moment nie pozwolił mi się czuć jak "utrzymanka". Zarabia tyle, że jest w stanie utrzymać nas dwoje, także do tej pory skupiałam się wyłącznie na nauce języka (jesteśmy w Niemczech od stycznia). Pod koniec października kończę drugi z kolei kurs niemieckiego i zaczynam poważnie szukać pracy - też w końcu muszę odkładać na wesele

Są tu jakieś przyszłe Panny Młode z pomorskiego? Może mi ktoś polecić jakiś zespół?

Dziękuję za miłe przyjęcie do grupy

[niulka_1985]

My alkohol też kupujemy w przyszłym roku, gdyż:
1) Nie mamy gdzie go trzymać,
2) Tż mówi, że te 300-400 zł więcej, to nie majątek
3) Tż nie chce myć butelek przed imprezą,
4) Mieszkamy od siebie w odległości 75 km i trzeba by było przewozić.

Także wódkę kupujemy przed samym weselem w pewnej hurtowni w Koninie, która dowozi na miejsce.

Potrzebuję rady - co jest lepsze w sukni ślubnej wiązanie gorsetowe czy zamek???? Ja mam zamek i nie wiem, czy tego nie zmienić

[velika]

Napisane przez anannke

Witam się i ja w nowym wątku

Nadrobiłam was ładnie ale poszalałyście z postami

Przepraszam za opuszczenie was ale miałam urwanie głowy po pierwsze to przeżyłam transfer z inż na mgr inż - było ciężko i najgorszy egzamin w życiu ale udało się teraz jestem licencjonowanym machaczem łopaty a tak poważnie to szukam pracy ale chciałabym w zawodzie a tu z ofertami krucho...

Po drugie wyskoczyliśmy z tż na weekend do Zakopanego i było bosko cudownie odwiedzić Tatry i spędzić czas tylko we dwoje - kocham tego faceta nad życie

velika - rozumiem twoje podjaranie podróżą w Tatry - to miejsce jest magiczne ja też nie będę mieć zbyt bajeranckiego wesela - nie to jest najważniejsze tak więc będę cię wspierać w tym

gratulacje
I zazdroszczę wypadu Tym bardziej, że pogoda była super. Myślę, czy nie wyskoczyć w listopadzie w góry na 3 dni, ale musimy kupić opony zimowe i pewnie na to cała kasa pójdzie

[kasia1201]

Justynkie ten numer z danymi byłego na wizytówce to kosmos!! Nie wiem jak musiałaś się czuć jak to zobaczyłaś.
Ja w sumie będę pisała osoba towarzysząca- też tak miałam kiedyś i dla mnie to nie było obraźliwe.
Znalazłam używaną suknię ślubną która mi się podoba 2 tys. Tańsza niż nowa. I nie wiem co robić... Przymierzyć nie mogę bo to drugi kraniec polski a pokusa jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[swiat_katarzyny]

obroniona... ufff

[Ad rem]

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

Gratulacje!!!!!

[velika]

Napisane przez niulka_1985

Także wódkę kupujemy przed samym weselem w pewnej hurtowni w Koninie, która dowozi na miejsce.

Potrzebuję rady - co jest lepsze w sukni ślubnej wiązanie gorsetowe czy zamek???? Ja mam zamek i nie wiem, czy tego nie zmienić

daj namiary na tą hurtownię Bo u mnie w mieście wolałabym nie kupować, moją teściową hurtownia wykiwała, jak robiła 18kę brata chłopa - okazało się dzień przed imprezą, że zamówienie jest niezrealizowane I trzeba było na szybko szukać wódki, dobrze, że to towar łatwo dostępny. Ale nie chciałabym takich atrakcji przed weselem.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

graty

[nasturcja1308]

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

Gratulacje

[misia880]

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

GRATULACJE

[say-hello]

Napisane przez dolinka881

Poznaliśmy się na 3 roku studiów w...... dyskotece! Myślałam, że to niemożliwe spotkać kogoś na całe życie w dyskotece, a jednak
Oboje studiowaliśmy w Gdańsku, na 5 roku zamieszkaliśmy razem Niestety po studiach nie mogliśmy znaleźć w Polsce pracy (TŻ skończył budownictwo na politechnice, a ja chemię). Jechaliśmy nawet do Warszawy żeby osobiście poroznosić parę CV, ale niestety wyszła klapa... Ja we wrześniu załapałam się na 4 miesięczny staż, a mój obecny mąż dostał ofertę pracy w biurze konstrukcyjnym w Niemczech. Ile ja łez wylałam... Nie wyobrażałam sobie, że mogę mieszkać w Niemczech - nie potrafiłam ani słowa po niemiecku i nie po to studiowałam żebym teraz była sprzątaczką na obczyźnie... To był ciężki okres dla mnie... TŻ też z tego zrezygnował bo wolał być ze mną.. Ale im dłużej szukałam pracy i nie dostawałam najmniejszej odpowiedzi, tym bardziej przekonywałam się, że nie mamy innego wyjścia.. Musiałam odstawić w kąt chęć bycia samowystarczalną i niezależną i oddać się całkowicie pod opiekę TŻ - owi...
To była trudna decyzja, ale jej nie żałuję. Mój mąż jest wpaniałym człowiekiem i ani przez moment nie pozwolił mi się czuć jak "utrzymanka". Zarabia tyle, że jest w stanie utrzymać nas dwoje, także do tej pory skupiałam się wyłącznie na nauce języka (jesteśmy w Niemczech od stycznia). Pod koniec października kończę drugi z kolei kurs niemieckiego i zaczynam poważnie szukać pracy - też w końcu muszę odkładać na wesele

Są tu jakieś przyszłe Panny Młode z pomorskiego? Może mi ktoś polecić jakiś zespół?

Dziękuję za miłe przyjęcie do grupy

o kurcze, to faktycznie nie było Wam łatwo! przepraszam, ale nie doczytałam - jesteście już po ślubie cywilnym tak?
ja jestem z pomorskiego, ale zespół mamy akurat z innego województwa

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

super, gratuluję!

[Atomoowka]

Napisane przez niulka_1985

My alkohol też kupujemy w przyszłym roku, gdyż:
1) Nie mamy gdzie go trzymać,
2) Tż mówi, że te 300-400 zł więcej, to nie majątek
3) Tż nie chce myć butelek przed imprezą,
4) Mieszkamy od siebie w odległości 75 km i trzeba by było przewozić.

Także wódkę kupujemy przed samym weselem w pewnej hurtowni w Koninie, która dowozi na miejsce.

Potrzebuję rady - co jest lepsze w sukni ślubnej wiązanie gorsetowe czy zamek???? Ja mam zamek i nie wiem, czy tego nie zmienić

Hymm a po co TŻ miałby myć te butelki?
Mi w wielu salonach mówili, że wiązanie jest lepsze tzn lepiej trzyma suknię ile w tym prawdy nie wiem.Ja sama mama na suwak.

Napisane przez swiat_katarzyny

obroniona... ufff

Gratuluję

[kroooliczek89]

Napisane przez KaEs

Ja winietki robię samodzielnie... a będą takie jak w załączniku motyw serduszkowy troszkę inny niz zrobiłam w zaproszeniach

i też nie chcemy pisać os. towarzysząca

Kochana baaardzo spodobał mi się pomysł z podpisywaniem że np. MAMA PANI MŁODEJ, BABCIA PANA MŁODEGO itd
Ale podpowiedz mi proszę jak będziesz opisywała np. Chłopaka swojej kuzynki? Albo Żonę chrzestnego?
Bo właśnie zaczęłam tworzyć własne winietki