Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[lidkaa82]

Za to z mniej przyjemnych sytuacji, stoje rano w kolejce do warzywniaka po owoce dla synka. Brzuch ciąży, w wózku dziecko zaczyna się kręcić bo już troche stoimy w jednym miejscu, w końcu nadeszła moja kolej, a tu podbiega Paniusia, lat może ze 25, ubrana jak na sylwestra mimo wczesnej pory (świeciło jej się 3/4 garderoby) i pyta czy ona może tylko p jedno jabłuszko. Myśle sobie, dobra niech jej bedzie, nie zbawi mnie jeszcze minuta, chociaż w sumie widząc moja sytuację nikt dobrze wychowany by się przede mnie wepchnąć nie próbował. I powiem wam że jak zaczeła wybierać to nieszczęsne jabłuszko to myślałam że ją zamorduje!!! Nigdy wiecej!!!

[magnusia]

Napisane przez lidkaa82

Za to z mniej przyjemnych sytuacji, stoje rano w kolejce do warzywniaka po owoce dla synka. Brzuch ciąży, w wózku dziecko zaczyna się kręcić bo już troche stoimy w jednym miejscu, w końcu nadeszła moja kolej, a tu podbiega Paniusia, lat może ze 25, ubrana jak na sylwestra mimo wczesnej pory (świeciło jej się 3/4 garderoby) i pyta czy ona może tylko p jedno jabłuszko. Myśle sobie, dobra niech jej bedzie, nie zbawi mnie jeszcze minuta, chociaż w sumie widząc moja sytuację nikt dobrze wychowany by się przede mnie wepchnąć nie próbował. I powiem wam że jak zaczeła wybierać to nieszczęsne jabłuszko to myślałam że ją zamorduje!!! Nigdy wiecej!!!

oby z robakiem wybrała gwiazda jedna

[kilianna]

Napisane przez magnusia

aha i jeszcze Wam powiem, że w tesco i w auchanie poszłam do kasy pierszeństwa. Oczywiście ludzie tam stali więc stwierdziłam, że kurde bez przesady nie będę czekała, tym bardziej, ze się nałaziłam.
Grzecznie wszystkich wyminęłam z pytaniem "czy jest pan/pani w ciąży. Nie ? to przepraszam jestem przed panem/panią". Kilka osób spojrzało się na mnie dziwnie i od razu wzrok na brzuch, ze dwie osoby coś się chciały odezwać ale posłałam jadowity wzrok i zamilkły
I to jeszcze wszyscy z pełnymi koszykami byli- stwierdziłam że nie będę stała bo jakby mieli po 2-3 rzeczy w koszykach to bym poczekała a tak to nie.

bardzo dobrze! Mnie jeszcze nikt z własnej woli nie przepuścił

Napisane przez sadlaczyca

Laski! Wpadam na chwilę pochwalić się, że ja już obroniona na 5 Lecę robić obiadek bo od rana nic nie jadłam i padnę

gratuluje!!!

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez magnusia

oby z robakiem wybrała gwiazda jedna

[lidkaa82]

Napisane przez kilianna

bardzo dobrze! Mnie jeszcze nikt z własnej woli nie przepuścił

Idź do supher-pharm tam zawsze proszą do kasy jak widzą w kolejce klientkę z brzuszkiem, nie trzeba sie dopominać

[magnusia]

Napisane przez lidkaa82

Idź do supher-pharm tam zawsze proszą do kasy jak widzą w kolejce klientkę z brzuszkiem, nie trzeba sie dopominać

byłam w sobote (z tym, że naa aptece a nie na drogerii) i nikt ale to nikt mnie nie poprosił bez kolejki- ani obsługa ani nikt mnie nei przepuścił. Tylko jeden chłopak widząc bój brzuch zamienił się ze mną na numerki bo miał wcześniejszy o 10 pozycji)

[lidkaa82]

Napisane przez magnusia

byłam w sobote (z tym, że naa aptece a nie na drogerii) i nikt ale to nikt mnie nie poprosił bez kolejki- ani obsługa ani nikt mnie nei przepuścił. Tylko jeden chłopak widząc bój brzuch zamienił się ze mną na numerki bo miał wcześniejszy o 10 pozycji)

Aaaa to nie wiem, ja w aptece nigdy tam nic nie kupowałam, tylko w drogerii, dwa razy robiłam tam zakupy z brzuszkiem i za każdym razem poproszono mnie do kasy Może to zależy od kierownika sklepu i tego jakie zasady wprowadzi Ale nie ukrywam że było mi bardzo miło, chociaż czułam się wtedy dobrze i mogłam poczekac

[upadly_aniol00]

Witam ja już po kolejnych zajęciach w SR nie chciało mi się dziś z domu ruszyć ale nie żałuję podobają mi się zajęcia . Ale myślałam , że nie dojdę do tej SR. Ostatnio u lekarza się zastanawiałam czego te ciężarne tak dyszą jak wchodzą do poczekalni ...
A więc zostawiłam samochód i idę do szpitala już przy drzwiach nie miałam sił a tu jeszcze na pierwsze piętro trzeba wejść już ledwie co miałam tchu musiałam odpocząć i dopiero ruszyłam dalej a dyszałam , sapałam Już jednak mi coraz ciężej

Jak ja zazdroszczę kas pierwszeństwa u mnie nie ma nigdzie . Dziś idąc do szpitala nikt mnie nie przepuścił przez wejście są strasznie wąskie drzwi więc nie miną się osoby no i co czekałam jak ta lampa aż wszyscy wyjdą .
A nie sorry kierowca wpuścił mnie w kolejkę samochodem ale on nie widział , że w ciąży jestem

[magnusia]

Napisane przez upadly_aniol00

Ostatnio u lekarza się zastanawiałam czego te ciężarne tak dyszą jak wchodzą do poczekalni ...
A więc zostawiłam samochód i idę do szpitala już przy drzwiach nie miałam sił a tu jeszcze na pierwsze piętro trzeba wejść już ledwie co miałam tchu musiałam odpocząć i dopiero ruszyłam dalej a dyszałam , sapałam Już jednak mi coraz ciężej

oj mnie tez to wkurza że nie mogę funkcjonować w takim tempie jakbym chciała zaraz sapie jak stary parowóz

[ejani]

Magdalennas brawo za wyniki

pilotka86 zazdroszczę Ci przeżyć- na żywo, ale jeszcze nie na swojej skórze- ekstra!

Napisane przez AgatkaL

Mnie też boli...zwłaszcza naddupie i właśnie mam też takie uczucie jak po pierwszej jeździe na rowerze po długiej przerwie. Powiem dziś o tym mojemu lekarzowi...pewnie jak zwykle skwituje...jest Pani w ciąży, to musi boleć...

jakbym swoją słyszała

Napisane przez forester

podobno najlepiej rwę określa się, gdy nie można unieść nogi prostej do góry w pozycji leżącej. Ból może być rożnie odczuwany, bo zależy do tego gdzie i co uciska na nerw.

no to ewidentnie też mam, choć na szczęście nie cały czas. najbardziej jak trochę dłużej pochodzę (choćby po kuchni)

Napisane przez lolita25

Znowu odwiedził nas listonosz, moja psinka czuję go z drugiego końca ulicy, tak nie lubi kurierów i listonoszów i zawsze wiem ze się zjawi bo ona szczeka już na parapecie i czeka za nim
Przyniósł nam takie cuda a kombinezon dostałam od kuzynki jest nowiutki, w ogóle nie był noszony, bo już miała zakupiony a drugi dostała w prezencie zresztą widać

fajne zakupki mnie też odwiedził listonosz z tymi kubkami (jeden nieszczelny:/) i co- akurat byłam pod prysznicem, i wyszłam do niego w ręczniku dobrze, że zdążyłam się spłukać

Napisane przez The light

Hej, wczoraj byłam na usg
Będzie dziewczynka

Dostaliśmy film z badania i jeszcze wieczorem z mężem oglądaliśmy.
Normalnie w szoku jestem jak ona tam siedzi w tym brzuchu: ze stopami przy twarzy fakt, ze z wyciągniętymi nogami za bardzo by się pewnie dziec nie mieścił

brawo dla dziewczynki! mój syn jest chyba ośmiornicą, bo na wszystkie strony mnie kopie, i tam gdzie ostatnio miał główkę i tam gdzie tyłek

Napisane przez lidkaa82

Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody

myślę, że jeżeli to nie jest oddanie do schroniska, tylko do znajomych, którzy po pierwsze wiedzą jakiego wariata biorą a po drugie będziecie mogli ich odwiedzać to jest całkiem dobre, choć trudne rozwiązanie. ale jednak prawdziwe dzieci są ważniejsze od tych czworonożnych

na razie spadam, bo mąż już wraca, potem zajrzę

[marieee]

Napisane przez magnusia

oby z robakiem wybrała gwiazda jedna

hehehhe dobre!

Mnie zawsze do furii doprowadzają właśnie takie niezdecydowane brr..
albo na mięsnym... jak paniusia jedna z druga każą sobie dokładnie pokazywać jaki kawałek mięsa dostaną, a to nie taki, chce inny, a jeszcze inny albo może nie, a wie pani co.. jednak tak.
wrr..

co do superpharm, raz miałam sytuację. Spieszyłam się jak cholera na autobus ( oczywiście zwolnione ruchy, więc dłużej trzeba liczyć) i sama podeszłam do babeczki w sklepie, czy mogłaby mnie skasować. Od razu podeszła do kasy

[souris5]

sadlaczyca gratulacje i wielkie brawa

Napisane przez lidkaa82

Ja przyznam że ostatnio jechałam do lekarza i ledwo weszłam do autobusu to Pani taka przed 50-siatką mi ustąpiła. Bardzo miło, szczególnie że strasznie mnie naddooopie bolało.
Za to dziś rano byłam na zakupach w Polo i nie było dużo ludzi a za mną dziewczyna z chlebem stanęła i stwierdziłam że ja puszczę bo ma tylko chleb a ja pełno pierdołów, a pewnie się spieszy do szkoły lub pracy, a ja na chorobowym to mam czas. Mina kasjerki jak zaproponowałam dziewczynie puszczenie w kolejce bezcenna

Takie mam wrażenie że właśnie panie w takim wieku to jeszcze najwięcej ustąpią często. Bo młodsi udają że nie widzą, że komuś wypadałoby ustąpić, a starsi uważają że się im należy wszystko (najlepsze jak sprintem lecą zajmować miejsca siedzące z kulą pod pachą). Miałam jeszcze przed ciążą taką sytuację że jechałam autobusem z koleżanką, bardzo mi było słabo a same emerytki pozajmowały miejsca. Koleżanka poprosiła, czy któraś może mi ustąpić miejsca, bo się źle czuję, to żadna nie wstała. Nawet kiedy naprawdę zemdlałam!

A jak sama pracowałam w sklepie to jak widziałam kobietę w ciąży, a nie miałam kasy z pierwszeństwem to i tak kazałam podejść jako pierwszej i nikt nigdy nic głośno nie powiedział, tylko wszyscy z zakłopotaniem, że nie widzieli że ona tam stoi. Nie raz usłyszałam od tych pań, że pierwszy raz je coś takiego spotyka

[yummi_mummy]

Napisane przez Nemezis23

Nie, aktualnie mieszkamy 25 km od Lubina Jakiś sentyment do tego miasta pozostał i nie wiem czy następnego mieszkania nie kupimy w Lubinie właśnie ze względu na to, że mieszkają tam rodzice, teściowie, moja siostra i babcie. Zawsze to wygodniejsze dla dziecka, jeżeli z przedszkola będzie odbierać je wcześniej babcia.
Mój mąż czasem przebąkuje nad przeprowadzką do dużego miasta, ale Wrocław nam się średnio podoba, bardziej Poznań.
Wszystko rozstrzygnie się jak ukończę swoją naukę, zdobędę uprawnienia zawodowe i podejmę decyzję co dalej




Do lekarza chodzisz do Głogowa? Bo ja do Polkowic

Hej Dziewczynki - ja melduję się z Centrum Lubina hihi... i jestem tu zupełnie sama z Mężem no i mam nadzieję, że damy radę z Maludą
Akkma - u nas odwrotnie - ja z Wielkopolski i przyjechałam do Lubina za Mężem !
Pozdrawiam serdecznie !
ps. może jakieś Regionalne Spotkanie Ciężarówek ?

[lolita25]

Napisane przez magnusia

ufff wróciłam z maista
mandat mi darowali trafiłam na przemiłą panią strażniczkę, która podarła mandat i życzyła zdrowia .
Oczywiście potem pojechałam do tesco.... miałam kupić TYLKO spodenki a skończyło się tak jak poniżej
Dziewczynki są bardzo fajne przeceny w tesco- za ten komplet z tygryskiem zapłaciłam 43 zł a rozwaliły mnie te spodenki z wyszytym pupie bodziaki po 8,40 zł- 100% bawełna, niebieskie ogrodniczki 12 zł też bawełna, spodenki po 17 zł, bluzka z tygryskiem z długim rękawem 11 zł, komplet ten żółty spodenki i koszulka 17 zł jestem bardzo zadowolona z zakupów niektóre wzięłam na 68 np te ogrodniczki.
Wstawiłam zupę i biorę się za nadrabianie

Super zakupy

[Sheperdess]

Napisane przez ejani

brawo dla dziewczynki! mój syn jest chyba ośmiornicą, bo na wszystkie strony mnie kopie, i tam gdzie ostatnio miał główkę i tam gdzie tyłek

Właśnie wpatruję się w swój brzuch, bo chodzi na wszystkie strony. Kopniak z dołu, pięścią z lewej i jeszcze z banieczki mamie przywalę.

Dziewczyny, a może taka bryka?:
http://www.pomyslodawcy.pl/pomysl.php?5536

[yummi_mummy]

Napisane przez krolowa_nilu

Ja byłam w zeszłym tygodniu na pierwszym wykładzie w tym roku - wszyscy gapili się jakby mi palma na środku czoła wyrosła. A ja się odziałam w obcisłą kieckę i dumnie wypinałam brzuszek, niech się patrzą! No i nie powiem, z takim brzucholem trochę łatwiej załatwia się różne wydziałowe sprawy. Wykładowcy od razu poszli na rękę z wcześniejszym zdawaniem egzaminów, dziekan też z pewną sprawą nie robił problemów

Spoko ja prowadzę wykłady od początku października z... brzuchem i pewnie wszyscy zastanawiają się jak długo dam radę ... hihi...

[lolita25]

Dziś zauważyłam ze mój brzuch się rusza, z reguły czułam ruchy ale brzuch aż tak bardzo się nie ruszał a dziś zaczęło się i teraz widzę i czuję ruchy małej

[EVI07]

To był duży błąd, żeby zostawić Was na 3 dni, 20 stron do nadrobienia...

No więc niestety internista potwierdził wczoraj, że mam bakteryjną infekcję zatok (zdychałam cały weekend, skakało mi tętno, dwie noce nie spałam wcale), wyszło podobno w morfologii (nawet nie wiedziałam, że to widać w badaniach), ale ja to i tak podejrzewałam. I dostałam na 5 dni antybiotyk (rovamycyna, podobno przebadana w ciąży), bo stwierdziła lekarka, że mam ciążę zagrożoną, więc każde kaszlnięcie, kichnięcie może wywołać skurcze. Więc leżę grzecznie, żrę leki i na zmianę śpię. Mam nadzieję, że do piątku będzie lepiej... A w sobotę mam diabetologa, boję się normalnie...

Napisane przez forester

Co do miłości do zwierzątek. U mnie objawiała się ona od najwcześniejszych lat, teraz mam piesa i cieszę się, że moje dziecko będzie rosło w jego towarzystwie, bo uważam, że zwierz w domu dużo uczy takiego malucha.

Napisane przez gosia261282

Ja lubie wszystkie psy,ale duze tez najbardziej.
Chcialabym miec akite,ale kwestie rasy naszego przyszlego psa musimy jeszcze przemyslec.

Napisane przez PawMaj13

Ja marze o Labradorze... Biszkoptowym z burgundową chustką

Ja mam biszkoptową labradorkę. Jest z nami ponad 9 lat i tą rasę mogę polecić każdemu, kto ma dzieci. Moja Wika nauczyła się siadać przy Bajki brzuchu, uczyła się chodzić za jej ogonem, a teraz potrafi ubierać ją we wszystkie dostępne w domu chustki, szaliczki i kokardeczki (duży plus dla mojego dziecka za delikatność wobec wszystkich zwierzów), a pies ze stoickim spokojem się tym "pieszczotom" poddaje. Do obcych dzieci też jest super, mogą nad nią skakać, przechodzić, nawet uchem nie ruszy, a jak jakiś maluszek próbuje ją ciągnąć za futro, to ani mruknie, jak ma dość, to po prostu ucieka.
Tylko burgundowa chustka w latach szczenięcych się nie sprawdziła-poszła w strzępy od razu!

A na zdjęciu widać naszą rodzinną dzieciowo-psią przyjaźń...

[Magdalennas]

Napisane przez lidkaa82

Aaaa to nie wiem, ja w aptece nigdy tam nic nie kupowałam, tylko w drogerii, dwa razy robiłam tam zakupy z brzuszkiem i za każdym razem poproszono mnie do kasy Może to zależy od kierownika sklepu i tego jakie zasady wprowadzi Ale nie ukrywam że było mi bardzo miło, chociaż czułam się wtedy dobrze i mogłam poczekac

Ja również ostatnio zostałam przepuszczona w superpharmie, w carrefurze też walczę o pierwszeństwo w kasie, co ciekawe zazwyczaj są przede mną panowie po 40 z pełnymi koszykami. Mam cichą nadzieję, że chociaż kilku z nich się nauczy
Pochwale sie wozkiem, odebralam dzis od bratowej. Bebe confort windoo. Jest śliczny i funkcjonalny, gondola jest jednoczesnie fotelikiem i jak nacisnie sie odpowiedni guziczek wysuwaja sie jakby kółeczka. Wtedy sama gondola ma opcję kołyski i bujania.

[lolita25]

Napisane przez Sheperdess

Właśnie wpatruję się w swój brzuch, bo chodzi na wszystkie strony. Kopniak z dołu, pięścią z lewej i jeszcze z banieczki mamie przywalę.

Dziewczyny, a może taka bryka?:
http://www.pomyslodawcy.pl/pomysl.php?5536

Mam dziś to samo

[gosia261282]

Hej.
Dzisiaj mam totalny brak czasu,ale na szybko nadrobilam.

Gratuluje poznanych plci!

Z przejemnoscia obejrzalam wasze psiaki i kociaki. Boskie!!

A nikt nie ma innych zwierzat? Chomikow,krolikow,jaszczu rek??

Mi sie marzy jeszcze jezyk,sa boskie! Ale to kiedys moze.

[perfuzja]

Wróciłam z pracy i padam na buzie. Miałam dzisiaj pierwsze w zyciu zajęcia ze studentami, o matulu
Ale lubię taki dni, przynajmniej czas szybko leci

[lidkaa82]

Napisane przez gosia261282

Hej.
Dzisiaj mam totalny brak czasu,ale na szybko nadrobilam.

Gratuluje poznanych plci!

Z przejemnoscia obejrzalam wasze psiaki i kociaki. Boskie!!

A nikt nie ma innych zwierzat? Chomikow,krolikow,jaszczu rek??

Mi sie marzy jeszcze jezyk,sa boskie! Ale to kiedys moze.

Nieee, ja tylko męża jeszcze mam. Też trzeba go karmić, drapać za uchem i po brzuszku i wydawać jasne polecenia żeby zrozumiał

[souris5]

Napisane przez gosia261282

Hej.
Dzisiaj mam totalny brak czasu,ale na szybko nadrobilam.

Gratuluje poznanych plci!

Z przejemnoscia obejrzalam wasze psiaki i kociaki. Boskie!!

A nikt nie ma innych zwierzat? Chomikow,krolikow,jaszczu rek??

Mi sie marzy jeszcze jezyk,sa boskie! Ale to kiedys moze.

U mnie wokół bloku chodzi sobie jeżyk jest taki uroczy! A nie tak dawno widziałam faceta który jak pijany jechał chodnikiem samochodem. Pomyślałam że pewnie serio pijany albo ma z głową, wyobraźcie sobie że ten bezmózgi gówniarz próbował przejechać jeża!!!!! Całe szczęście nie udało mu się.

[selena85]

Opowieść/pamiętnik dziecka z brzuszka mamy: Opowieść dziecka z brzuszka mamy: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_ci...ykul,5847.html


Polecam

[upadly_aniol00]

dobra dziś chodzę jak słonica nie wiem czy to po tych ćwiczeniach w SR czy już może mi tak zostanie masakraaaaaa

[senira666]

Napisane przez The light

A to te z dziurka na pępek? Czy zwykle?

A nie wiem bo w gazetce nie napisali.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez EVI07

To był duży błąd, żeby zostawić Was na 3 dni, 20 stron do nadrobienia...

No więc niestety internista potwierdził wczoraj, że mam bakteryjną infekcję zatok (zdychałam cały weekend, skakało mi tętno, dwie noce nie spałam wcale), wyszło podobno w morfologii (nawet nie wiedziałam, że to widać w badaniach), ale ja to i tak podejrzewałam. I dostałam na 5 dni antybiotyk (rovamycyna, podobno przebadana w ciąży), bo stwierdziła lekarka, że mam ciążę zagrożoną, więc każde kaszlnięcie, kichnięcie może wywołać skurcze. Więc leżę grzecznie, żrę leki i na zmianę śpię. Mam nadzieję, że do piątku będzie lepiej... A w sobotę mam diabetologa, boję się normalnie...





Ja mam biszkoptową labradorkę. Jest z nami ponad 9 lat i tą rasę mogę polecić każdemu, kto ma dzieci. Moja Wika nauczyła się siadać przy Bajki brzuchu, uczyła się chodzić za jej ogonem, a teraz potrafi ubierać ją we wszystkie dostępne w domu chustki, szaliczki i kokardeczki (duży plus dla mojego dziecka za delikatność wobec wszystkich zwierzów), a pies ze stoickim spokojem się tym "pieszczotom" poddaje. Do obcych dzieci też jest super, mogą nad nią skakać, przechodzić, nawet uchem nie ruszy, a jak jakiś maluszek próbuje ją ciągnąć za futro, to ani mruknie, jak ma dość, to po prostu ucieka.
Tylko burgundowa chustka w latach szczenięcych się nie sprawdziła-poszła w strzępy od razu!

A na zdjęciu widać naszą rodzinną dzieciowo-psią przyjaźń...

Trzymam kciuki za zdrowie. Masz pięknego psa Biszkoptowy labrador albo golden retriver to moje marzenie. Te psy aż kipią miłością

Napisane przez Magdalennas

Ja również ostatnio zostałam przepuszczona w superpharmie, w carrefurze też walczę o pierwszeństwo w kasie, co ciekawe zazwyczaj są przede mną panowie po 40 z pełnymi koszykami. Mam cichą nadzieję, że chociaż kilku z nich się nauczy
Pochwale sie wozkiem, odebralam dzis od bratowej. Bebe confort windoo. Jest śliczny i funkcjonalny, gondola jest jednoczesnie fotelikiem i jak nacisnie sie odpowiedni guziczek wysuwaja sie jakby kółeczka. Wtedy sama gondola ma opcję kołyski i bujania.

Mnie się jeszcze nie zdarzyło aby ktoś mnie przepuścił / zawołał w SuperPharm. PIękny wózek

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

dobra dziś chodzę jak słonica nie wiem czy to po tych ćwiczeniach w SR czy już może mi tak zostanie masakraaaaaa

Mi wczoraj było dosyć ciężko, dziś już lepiej tylko w głowie mi coś ćmi

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez lidkaa82

Nieee, ja tylko męża jeszcze mam. Też trzeba go karmić, drapać za uchem i po brzuszku i wydawać jasne polecenia żeby zrozumiał

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Magdalennas

Ja również ostatnio zostałam przepuszczona w superpharmie, w carrefurze też walczę o pierwszeństwo w kasie, co ciekawe zazwyczaj są przede mną panowie po 40 z pełnymi koszykami. Mam cichą nadzieję, że chociaż kilku z nich się nauczy
Pochwale sie wozkiem, odebralam dzis od bratowej. Bebe confort windoo. Jest śliczny i funkcjonalny, gondola jest jednoczesnie fotelikiem i jak nacisnie sie odpowiedni guziczek wysuwaja sie jakby kółeczka. Wtedy sama gondola ma opcję kołyski i bujania.

Całkiem fajny wózek

[iwantyou99]

Napisane przez lidkaa82

Nieee, ja tylko męża jeszcze mam. Też trzeba go karmić, drapać za uchem i po brzuszku i wydawać jasne polecenia żeby zrozumiał

Hahaha
Tez mam u mojego najgorzej z tymi poleceniami ale dopiero rok go trenuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez The light

A to te z dziurka na pępek? Czy zwykle?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pampersy nie maja tej dziurki. Tak mi sie wydaje.
Bella happy newborn ma ta dziurke chyba. Ale maja słabe opinie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez lidkaa82

Za to z mniej przyjemnych sytuacji, stoje rano w kolejce do warzywniaka po owoce dla synka. Brzuch ciąży, w wózku dziecko zaczyna się kręcić bo już troche stoimy w jednym miejscu, w końcu nadeszła moja kolej, a tu podbiega Paniusia, lat może ze 25, ubrana jak na sylwestra mimo wczesnej pory (świeciło jej się 3/4 garderoby) i pyta czy ona może tylko p jedno jabłuszko. Myśle sobie, dobra niech jej bedzie, nie zbawi mnie jeszcze minuta, chociaż w sumie widząc moja sytuację nikt dobrze wychowany by się przede mnie wepchnąć nie próbował. I powiem wam że jak zaczeła wybierać to nieszczęsne jabłuszko to myślałam że ją zamorduje!!! Nigdy wiecej!!!

ja wczoraj miałam taką sytuację u stomatologa. Byłam omówiona na 13. Siedzę w poczekalni jeszcze o 13.40 i przychodzi koleś ok. 55 lat i się chce wepchać bez kolejki i bez rejestracji, bo ma zęba do wyrwania. I mi go pokazuje, że mu się chwieje dolna dwójka i że on będzie krótko, bo to tylko dr złapie i pociągnie. Nie dałam się ćwiczę swoją asertywność i powiedziałam, że nic mu się nie stanie jak poczeka 20 min, ja czekałam na wizytę cały miesiąc i teraz czekam już 40 min, i nie zamierzam czekać ani chwili dłużej

Napisane przez gosia261282

A nikt nie ma innych zwierzat? Chomikow,krolikow,jaszczu rek??

Mi sie marzy jeszcze jezyk,sa boskie! Ale to kiedys moze.

ja ma jeżynę Halinę wredota jakich mało

Napisane przez lidkaa82

Nieee, ja tylko męża jeszcze mam. Też trzeba go karmić, drapać za uchem i po brzuszku i wydawać jasne polecenia żeby zrozumiał

a to też mam