Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez lineczka1989

w czym problem

w tym co zawsze w pieniądzach

a tak w ogóle, to ja dzisiaj NIC nie zrobiłam

[kyte]

Napisane przez zwariowane-serduszko

INFORMACJA OD MOTYLKA
"Dzis na wizycie u gina mialam ktg na ktorym wyszly skurcze co 5min o mocy 99 (chyba powyzej juz po prostu nie pokazywalo) a po badaniu na samolocie powiedzial ze cos juz sie z szyjka dzieje. Dostalam luteine 2x2 i no spe 4x1 i mam lezec a jak do wieczora sie skurcze nie uspokoja to szpital. Badanie mialam rano a skurcze sa do teraz ale od godziny sa w coraz dluzszym odstepie czasu. Jestem juz po 2 no spach i 2 luteinach i dopiero teraz sa co okolo 10min wiec moze ucichnie akcja. Jestem u mamy dlatego nie mam jak wejsc normalnie na forum. Moze pozniej da rade ale na razie leze i sie nie ruszam... Pozdrawiam wszystki mamusie"

Motylku trzymaj się jeszcze w dwupaku!!

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tak z innej beczki, pytanie do dziewczyn, które mają płytę indukcyjną - jakiej firmy macie garnki?? Bo muszę zamówić i za cholere nie wiem które myślałam nad tefalem, ale cena jest niezła..

I od Motylka : gratulacje dla Angie i buziaki dla maleństwa!!

Dostaliśmy na nowy dom garnki z lidla co jakiś czas się pojawiają.Są nawet dobre. Ale patelni nie polecam, wszystko do niej przywiera.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dzięki za uświadomienie dziewczyny. Znam określenie braDYkardia.

A ja bym chciała prosić o info o porzadnej suszarce na bieliznę. Takiej przenośnej do domu. Ja w ciągu kilku lat miałam juz 4 i wszystkie sie lamia/wyginaja. Teraz chce zainwestowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Te z viledy też słyszałam że są dobre, ale tak mi kasy szkoda że szok.A w lidlu mają być takie:
http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-63963...Detail&id=2003
Muszę pojechać i na żywo ocenić jakość.

Napisane przez sanrioo

ja lecę do uczennicy bo zaraz przyjdzie...

ale się objadłam :| masakra jakaś zeżarłam wielką miskę carbonary...

ja chcę carbonara!!

Napisane przez lineczka1989

umyłam okna u małej w pokoju na dodatek mi nogi popuchły i wyleciałabym przez okno bo jak właziłam na taboret to się zachwiałam dobrze że na parterze mieszkam

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

no no no Ty uważaj na siebie!!

Ufff dwie szafy umyte , przeczytałam o tym carbonara i taka się głosna zrobiłam że moja córcia z zachciewajki aż dostała czkawki

[Miss Triss]

Napisane przez Taszanta

I jeszcze muszę trochę pomarudzić.... piszecie o problemach z zakupami, a ja wczoraj po prostu zwątpiłam potrzebowaliśmy jeszcze wanienki, no ale takiej ze stelażem, bo nie mamy miejsca w łazience, żeby ją na czymś ustawiać. A taka porządna nowa tutaj to by kosztowała z 200-300 PLN, no więc polowałam na używaną.
No i wczoraj znalazłam ogłoszenie - facet wystawił wanienkę i przewijak, a że tego też potrzebujemy no to się zgłosiłam. No i pojechaliśmy odebrać, co do tego przewijaka miałam mieszane uczucia, bo na zdjęciu dziwnie wyglądał, zapakowany w jakaś folię, no ale na miejscu patrzę, że wypasiony, wyglądał ok, z porządnej firmy, więc też wzięliśmy.

Oczywiście w domu okazało się dlaczego no był tak hermetycznie zapakowany w tą folię i jeszcze zaklejony. Ma taką powłoczkę z materiału i na niej jest taka jak by warstwa folii i ta folia jest w jednym miejscu porządnie przedarta. Oczywiście jak był zapakowany to nic nie było widać. Wiadomo, że po części moja wina, bo mogłam to opakowanie porozrywać i badać przez pół godziny czy przewijak nie jest zniszczony, no ale kurde to chyba nie ma polegać na tym, że próbujemy się wzajemnie oszukać, a facet ewidentnie chciał ukryć zniszczenia, bo po co by tak pakował

A tu już drugi raz mi się zdarza taka sytuacja, że ci ludzie wystawiają na sprzedaż jakieś rzeczy z plamami, zniszczone i ani słowa na ten temat nie pisną choć mają obowiązek to w ogłoszeniu napisać

TŻ mówi żeby to zostawić, ale ja tak nie potrafie, napisałam wczoraj do faceta, już mi odpisał, ale nawet nie chce mi się na razie tego otwierać, taka jestem zniesmaczona, dziwni są jacyś ci Belgowie

Facet zachował się bardzo nieładnie, ale może da się to jakoś naprawić skleić taśma klejącą a na przewijak kupić materiałowy pokrowiec i nic nie będzie widać. Pomyśl o tym, że i tak zaoszczędziłaś na tym, ze kupiłaś wanienkę i przewijak używane a nie nowe.
I wydaje mi się, że nie tylko Belgowie tacy są, na pewno nie jeden Polak też by tak zrobił. A poza tym to czy ktoś jest sumienny i szery zależy od wychowania a nie od narodowości. Jestem ciekawa co Ci odpisał.

Napisane przez acelinka

jak mój coś mówi to mu odpowiadam że ja nic nie mówią jak on sobie w swoje gierki na fb gra

Ja się cieszę, że nie założyłam sobie FB, bo jakbym zaczęła grać w te przeklęte gierki to mąż już w ogóle nie mógłby mnie odkleić od komputera.

[nasturcja7667]

Nam Teściowie przywieźli od szwagierki wanienkę ze stojakiem. Więc w sumie super. Będziemy rozkładać u nas w sypialni, w części przeznaczonej dla Małego [my mamy jakby na trzy częsci przestrzeń podzieloną: nasza, dziecka a między tym :przestrzeń do suszenia prania i tam mam suszarkę na pranie ]

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

[Lilith890502]

poprasowałam dzieciowe pranie, zostały ochraniacze, rożek i kombinezony i w końcu konieeeeec

[zwariowane-serduszko]

Wstawiłam pranie w zmywarce jest postęp
A teraz się może trochę pouczę :P Bo jak Leoś się urodzi to może być ciężko

[lineczka1989]

Napisane przez zwariowane-serduszko

w tym co zawsze w pieniądzach

a tak w ogóle, to ja dzisiaj NIC nie zrobiłam

eee tam, zależy co byśce chcieli kupić

Napisane przez Miss Triss

Ja się cieszę, że nie założyłam sobie FB, bo jakbym zaczęła grać w te przeklęte gierki to mąż już w ogóle nie mógłby mnie odkleić od komputera.

ja mam FB, ale nie ciągną mnie te gierki :P mój TŻ to co rusz gra

Napisane przez nasturcja7667

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

nie chcemy utrzymywać temperaturę 22-23 stopnie więc uważam że nie potrzeba, poza tym, któras pisała nie wiem czy Domii czy któraś inna pisała że na SR położna mówiła żeby w żadnym wypadku nie dogrzewać pokoju

zapytam jutro swojej położnej co ona na to

[Miss Triss]

Napisane przez lineczka1989

odpaliłam kolejny odcinek PPD


też właśnie się zastanawiam gdzie będziemy kąpać małą chyba w kuchni na stole albo u małej w pokoju teraz tak pomyślałam

A ja obejrzę sobie 1 odcinek 2 sezonu "Bitwy o dom", a potem trzeba będzie zrobić szybki obiadek dla męża.
Ja mam plan stawiać wanienkę na komodzie w sypialni i tak kąpać Córcię, a jak wyjdzie w rzeczywistości to się zobaczy.

Napisane przez Dzastin08

Ja póki co też uciekam,muszę się szykować na wizytę.
Do później

Oby wizyta przyniosła same dobre wieści!

Napisane przez zwariowane-serduszko

MARZĘ o automacie

A ja nie wiem czy umiałabym prowadzić auto z automatem. Jakoś nie jestem do tego przekonana, ale może jakbym spróbowała to by mi się spodobało i zmieniłavym swoje zdanie.

Napisane przez nasturcja7667

Nam Teściowie przywieźli od szwagierki wanienkę ze stojakiem. Więc w sumie super. Będziemy rozkładać u nas w sypialni, w części przeznaczonej dla Małego [my mamy jakby na trzy częsci przestrzeń podzieloną: nasza, dziecka a między tym :przestrzeń do suszenia prania i tam mam suszarkę na pranie ]

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

Jakos specjalnie dogrzewać nie będę, natomiast godzinę przed kąpielą przewietrzę pokój przez kilka minut, a potem zamknę drzwi aby nie było przeciągu i pokój sam się nagrzał.

[acelinka]

Napisane przez Miss Triss

Ja się cieszę, że nie założyłam sobie FB, bo jakbym zaczęła grać w te przeklęte gierki to mąż już w ogóle nie mógłby mnie odkleić od komputera.

mnie tam gierki akurat nie rajcują

Napisane przez nasturcja7667

Nam Teściowie przywieźli od szwagierki wanienkę ze stojakiem. Więc w sumie super. Będziemy rozkładać u nas w sypialni, w części przeznaczonej dla Małego [my mamy jakby na trzy częsci przestrzeń podzieloną: nasza, dziecka a między tym :przestrzeń do suszenia prania i tam mam suszarkę na pranie ]

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

my nie dogrzewaliśmy jakoś specjalnie tzn jak był okres przed sezonem grzewczym a były pierwsze chłodne dni to troche farelką, ale jak już grzali to normalnie cały czas
ale ja może jestem hardcore moja mama mówi ze hartuje dziecko od małego, serca nie mam

Napisane przez Lilith890502

poprasowałam dzieciowe pranie, zostały ochraniacze, rożek i kombinezony i w końcu konieeeeec

[lineczka1989]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Wstawiłam pranie w zmywarce jest postęp
A teraz się może trochę pouczę :P Bo jak Leoś się urodzi to może być ciężko

a czego Ty się chcesz uczyć?

w sumie tot eż bym się chciałą pouczyć, boże jak ja bym chciała iśc na studia już teraz głupek ze mnie

[kyte]

Napisane przez Taszanta

I jeszcze muszę trochę pomarudzić.... piszecie o problemach z zakupami, a ja wczoraj po prostu zwątpiłam potrzebowaliśmy jeszcze wanienki, no ale takiej ze stelażem, bo nie mamy miejsca w łazience, żeby ją na czymś ustawiać. A taka porządna nowa tutaj to by kosztowała z 200-300 PLN, no więc polowałam na używaną.
No i wczoraj znalazłam ogłoszenie - facet wystawił wanienkę i przewijak, a że tego też potrzebujemy no to się zgłosiłam. No i pojechaliśmy odebrać, co do tego przewijaka miałam mieszane uczucia, bo na zdjęciu dziwnie wyglądał, zapakowany w jakaś folię, no ale na miejscu patrzę, że wypasiony, wyglądał ok, z porządnej firmy, więc też wzięliśmy.

Oczywiście w domu okazało się dlaczego no był tak hermetycznie zapakowany w tą folię i jeszcze zaklejony. Ma taką powłoczkę z materiału i na niej jest taka jak by warstwa folii i ta folia jest w jednym miejscu porządnie przedarta. Oczywiście jak był zapakowany to nic nie było widać. Wiadomo, że po części moja wina, bo mogłam to opakowanie porozrywać i badać przez pół godziny czy przewijak nie jest zniszczony, no ale kurde to chyba nie ma polegać na tym, że próbujemy się wzajemnie oszukać, a facet ewidentnie chciał ukryć zniszczenia, bo po co by tak pakował

A tu już drugi raz mi się zdarza taka sytuacja, że ci ludzie wystawiają na sprzedaż jakieś rzeczy z plamami, zniszczone i ani słowa na ten temat nie pisną choć mają obowiązek to w ogłoszeniu napisać

TŻ mówi żeby to zostawić, ale ja tak nie potrafie, napisałam wczoraj do faceta, już mi odpisał, ale nawet nie chce mi się na razie tego otwierać, taka jestem zniesmaczona, dziwni są jacyś ci Belgowie

Że też ludziom zwyczajnie nie jest głupio tak oszukiwać..ja bym się spaliła chyba ze wstydu!!

Napisane przez nasturcja7667

Nam Teściowie przywieźli od szwagierki wanienkę ze stojakiem. Więc w sumie super. Będziemy rozkładać u nas w sypialni, w części przeznaczonej dla Małego [my mamy jakby na trzy częsci przestrzeń podzieloną: nasza, dziecka a między tym :przestrzeń do suszenia prania i tam mam suszarkę na pranie ]

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

Raczej nie, chcemy utrzymywać stałą temp.22-23 stopnie.
My kąpać będziemy w salonie na ławie

[lineczka1989]

Napisane przez Miss Triss

A ja nie wiem czy umiałabym prowadzić auto z automatem. Jakoś nie jestem do tego przekonana, ale może jakbym spróbowała to by mi się spodobało i zmieniłavym swoje zdanie.

uwierz mi że byś się szybko przyzwyczaiła nie masz sprzęgła, używasz tylko 3 "biegów" i tyle no i używasz tylko prawej nogi a jeszcze jak jedziesz np autostradą albo dłuższy czas prostą drogą załączasz tempomat przy określonej prędkości i nie używasz żadnej nogi


w Kauflandzie są chusteczki nawilżane Huggies 2+1, 64 szt za 10, 79

[Miss Triss]

Napisane przez Lilith890502

poprasowałam dzieciowe pranie, zostały ochraniacze, rożek i kombinezony i w końcu konieeeeec

Ale Ci zazdroszczę, że już wszystko masz gotowe. Gdzie tam jeszcze u mnie do końca.

Napisane przez zwariowane-serduszko

Wstawiłam pranie w zmywarce jest postęp
A teraz się może trochę pouczę :P Bo jak Leoś się urodzi to może być ciężko

Pranie w zmywarce?! Dobre dobre!
Poucz się, poucz, zawsze na dobre Ci to wyjdzie.

Napisane przez lineczka1989

ja mam FB, ale nie ciągną mnie te gierki :P mój TŻ to co rusz gra

A mnie bardzo by ciągnęły i chyba grałabym we wszystkie możliwe. Pamiętam jak NK była taka popularna, założyłam sobie konto i zaczęło się granie w różne gry ... w jedną nawet teraz gram.

No co ja zrobię, ale lubię takie badziewia.

[kyte]

A na fb chyba raz z ciekawości zagrałam w gierke, ale zaraz sobie odpuściłam je wszystkie.Jak tylko dostaję jakieś zaproszenia, od razu blokuje daną grę i nic mnie nie męczy

[dizi]

Napisane przez Taszanta

No i najważniejsze-lekarz zaplanował mi cesarkę na 28.10 normalnie to tak niedługo , ciekawe która będę w kolejce na wątku ale byłam wczoraj zakręcona z tego powodu, nie mogę uwierzyć że to już tak blisko

Idę nadrabiać

Już niedługo Fajnie jest znać konkretny dzień

Napisane przez lineczka1989

teraz emocjonujemy się porodami, potem będzie pierwsza kupka, ierwszy uśmiech, ząb pójście do przedszkola a może nawet i śluby


właśnie wcinam nutellę śliwkową łyżeczką prosto ze słoika będę gruuuuubaaaaaaa

w tym roku naprodukowałam 20 słoików nutelli i jest pycha!

Napisane przez NEWTREND

DZWONIŁAM DO ZUS - nie przywrócili mi ciągłości i mam 90 okres wyczekiwania zanim mi wypłacą zasiłek, okres wyczekiwania minął mi 3 października czyli dopiero od 4 października będę miała wypłacane chorobowe. To znaczy że pieniążki dostanę dopiero w listopadzie i to znaczy że zamorduję swoją księgową. Wcześniejsze dostarczane l4 nie będą brane pod uwagę. Mogę się oczywiście jeszcze do sądu odwołać ale to by pewnie trwało z pół roku.

zabić taką babę to za mało

Napisane przez lusesita23

no już nie liczę 30, 31...tylko 7, 6

moja kolezanka urodzila!
termin miała na 6.10 ale nie było zadnych oznak (ani skracanie szyjki, ani nic), wiec wczoraj gin zdecydowal o przyjęciu jej dziś na oddzial.

zastanawial się czy da rade SN bo maly wazyl 4200 niecale

jak się okazało: 5200 (!!!) i 63 cm - kawal chłopa

ile? dzielna jest

Napisane przez zwariowane-serduszko

INFORMACJA OD MOTYLKA
"Dzis na wizycie u gina mialam ktg na ktorym wyszly skurcze co 5min o mocy 99 (chyba powyzej juz po prostu nie pokazywalo) a po badaniu na samolocie powiedzial ze cos juz sie z szyjka dzieje. Dostalam luteine 2x2 i no spe 4x1 i mam lezec a jak do wieczora sie skurcze nie uspokoja to szpital. Badanie mialam rano a skurcze sa do teraz ale od godziny sa w coraz dluzszym odstepie czasu. Jestem juz po 2 no spach i 2 luteinach i dopiero teraz sa co okolo 10min wiec moze ucichnie akcja. Jestem u mamy dlatego nie mam jak wejsc normalnie na forum. Moze pozniej da rade ale na razie leze i sie nie ruszam... Pozdrawiam wszystki mamusie"

Trzymamy kciuki

Napisane przez Lilith890502

poprasowałam dzieciowe pranie, zostały ochraniacze, rożek i kombinezony i w końcu konieeeeec

dobra robota a przede mną jeszcze sterta ciuszków do prasowania dla malucha i starszego

lecę stworzyć jeszcze jakąś kolacyjkę, zapowiedziała się siostra z mężem, ma termin porodu 3 tyg po mnie, więc będzie zebranie brzuchatek


Gratulacje dla Angie!

[Miss Triss]

Napisane przez lineczka1989

uwierz mi że byś się szybko przyzwyczaiła nie masz sprzęgła, używasz tylko 3 "biegów" i tyle no i używasz tylko prawej nogi a jeszcze jak jedziesz np autostradą albo dłuższy czas prostą drogą załączasz tempomat przy określonej prędkości i nie używasz żadnej nogi

Automat jest niewątpliwie bardzo wygodnym urządzeniem i pewnie masz rację, przyzwyczaiłabym się do niego bardzo szybko. A jeździsz tylko samochodem z automatem czy takim z biegami także? Nie masz problemów przy przesiadce na inny samochód?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez dizi

lecę stworzyć jeszcze jakąś kolacyjkę, zapowiedziała się siostra z mężem, ma termin porodu 3 tyg po mnie, więc będzie zebranie brzuchatek

Fajne spotkanie Wam się szykuje!
Jeeeju jak dawno nikt u mnie nie był, ani nikt nas nie zaprosił do siebie ... normalnie kapcanieje w tym domu.

[nasturcja7667]

No w sumie ja mam w domu zawsze ok. 21 stopni. Myślę, ze nie potrzeba dogrzewania, ale TŻ mnie przekonuje, żeby dogrzewać trochę przed kąpielą. Zobaczymy pewnie.

Czynię zupę z kukurydzy. Przypraw mi się sypnęęęęęło.... Więc to będzie głownie zupa przyprawowa

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez lineczka1989

a czego Ty się chcesz uczyć?

w sumie tot eż bym się chciałą pouczyć, boże jak ja bym chciała iśc na studia już teraz głupek ze mnie

chemii, trzeba poprawić maturkę w przyszłym roku

Napisane przez Miss Triss

Pranie w zmywarce?! Dobre dobre!
Poucz się, poucz, zawsze na dobre Ci to wyjdzie.

Jakoś tak zawsze mówię

[nasturcja7667]

Ciekawe jak tam Trele...? Czy wyszła i czy wszystko z jej wynikami ok...

[lineczka1989]

Napisane przez Miss Triss

Automat jest niewątpliwie bardzo wygodnym urządzeniem i pewnie masz rację, przyzwyczaiłabym się do niego bardzo szybko. A jeździsz tylko samochodem z automatem czy takim z biegami także? Nie masz problemów przy przesiadce na inny samochód?

powiem Ci tak... jak wsiądę do samochodu ze sprzęgłem początek jest najgorszy dopóki nie uświadomię sobie że tu już trzeba biegi zmieniać, jeszcze za czasów kursu na prawko zdarzało mi się wsiąść w nasz samochód i gdzieś jechać a potem był problem na początku żeby przesiąść się do L.. przy odpalaniu samochodu zapominałam o sprzęgle, zmieniałam biegi na gazie [] ale to jest kwestia przyzwyczajenia

[peppermint patty]

Cos Trele sie nie odzywa...ciekawe jak tam u nich.

A u mnie zaczynaja sie telefony z serii jak tam ummnie,co robie,czynnie rodze...plus wzbudzanie niepotrzebnych emocji przez niektorych :/ poniewz i moi rodzice i Tz rodzice pomrozwodach,wiec tych dziadkow i babc do informowania troche sie narobilo,to imtel.wiecej...ale niektore mnie oslabiaja.kurcze,ja sie nie schizuje i chodze usmiechnieta, to jeszcze trzeba uspokajac innych.a juz najbardziej lubie zakladanie scenariuszy -a macie wrazie co imie dla dziewczynki wybrane,a mysleliscie do kogo dzwonic,jakby sie samochd zepsul,a co jak lekarza mojego nie bedzie akurat,a po co na kolejne badania mnie ciagnie,biedna Ty sie nie ruszysz...i wez tu czlowieku chcij gadac(rekordzistka jest macocha Tz),pozniej panikarzem jest moj tata-ze on juz przezywa,ze to dla niego nowa sytuacja,ze koniecznie odrazu dzwonic ( mieszka 120km od nas),i ciagle te same pytania...wiem,wychodze na podla osobe,ale dzis to juz tel,dalej nie klade,a to dopiero sroda


Zamiast pomyslec o mnie,ze moze mi by sie przydalo wesole pogadanie,pozytywne spojrzenie (bo o takie dbam teraz u siebie) to kazdy z osobna tak mi gledzi

W nd. Chyba wylacze telefon.domyslam sie co Trela przezywala zmkazdym dniem opoznienia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez zwariowane-serduszko

chemii, trzeba poprawić maturkę w przyszłym roku

ambitnie


mam 5 pytań do położnej jutro na razie 5

[lusesita23]

Napisane przez dizi

Już niedługo Fajnie jest znać konkretny dzień



w tym roku naprodukowałam 20 słoików nutelli i jest pycha!





zabić taką babę to za mało


ile? dzielna jest



Trzymamy kciuki



dobra robota a przede mną jeszcze sterta ciuszków do prasowania dla malucha i starszego

lecę stworzyć jeszcze jakąś kolacyjkę, zapowiedziała się siostra z mężem, ma termin porodu 3 tyg po mnie, więc będzie zebranie brzuchatek


Gratulacje dla Angie!

super, że tak terminy macie blisko

Napisane przez Lilith890502

poprasowałam dzieciowe pranie, zostały ochraniacze, rożek i kombinezony i w końcu konieeeeec

zazdroszczę! ja myslalam,ze pozostanie mi tylko pościel i rozek jak już zamowie.

ale teraz pojawia się sporo dziewczęcych ciuszków

Napisane przez nasturcja7667

Nam Teściowie przywieźli od szwagierki wanienkę ze stojakiem. Więc w sumie super. Będziemy rozkładać u nas w sypialni, w części przeznaczonej dla Małego [my mamy jakby na trzy częsci przestrzeń podzieloną: nasza, dziecka a między tym :przestrzeń do suszenia prania i tam mam suszarkę na pranie ]

A będziecie jakoś dogrzewać pokój przed kąpielą?

my będziemy w łazience kąpać i ogólnie tam mamy grzejnik zakręcony, ale do tych 22-23 chyba trzeba nagrzać

mamy bardzo cieple mieszkanie - zimą to mega plus!
zazwyczajodkrecamy jeden grzejnik zimą, po południu na 2-3 godzinki

mamy temp. 21 zazwyczaj i chyba nie będziemy specjalnie dogrzewać

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez peppermint patty

Cos Trele sie nie odzywa...ciekawe jak tam u nich.

A u mnie zaczynaja sie telefony z serii jak tam ummnie,co robie,czynnie rodze...plus wzbudzanie niepotrzebnych emocji przez niektorych :/ poniewz i moi rodzice i Tz rodzice pomrozwodach,wiec tych dziadkow i babc do informowania troche sie narobilo,to imtel.wiecej...ale niektore mnie oslabiaja.kurcze,ja sie nie schizuje i chodze usmiechnieta, to jeszcze trzeba uspokajac innych.a juz najbardziej lubie zakladanie scenariuszy -a macie wrazie co imie dla dziewczynki wybrane,a mysleliscie do kogo dzwonic,jakby sie samochd zepsul,a co jak lekarza mojego nie bedzie akurat,a po co na kolejne badania mnie ciagnie,biedna Ty sie nie ruszysz...i wez tu czlowieku chcij gadac(rekordzistka jest macocha Tz),pozniej panikarzem jest moj tata-ze on juz przezywa,ze to dla niego nowa sytuacja,ze koniecznie odrazu dzwonic ( mieszka 120km od nas),i ciagle te same pytania...wiem,wychodze na podla osobe,ale dzis to juz tel,dalej nie klade,a to dopiero sroda


Zamiast pomyslec o mnie,ze moze mi by sie przydalo wesole pogadanie,pozytywne spojrzenie (bo o takie dbam teraz u siebie) to kazdy z osobna tak mi gledzi

W nd. Chyba wylacze telefon.domyslam sie co Trela przezywala zmkazdym dniem opoznienia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rozumiem sytuację i współczuje
moja "teściowa" codziennie 3 razy dzwoni i pyta czy nie mam przypadkiem skurczy i czy nie rodzę "sama w domu jesteś?", "a w razie czego mama przyjdzie?", "ja się tak martwię"... ej, to ja rodzę, czy ona?

nowy odcinek New Girl jeśli któraś ogląda

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez lineczka1989

ambitnie


mam 5 pytań do położnej jutro na razie 5

a co się będę!

[Miss Triss]

Napisane przez lineczka1989

powiem Ci tak... jak wsiądę do samochodu ze sprzęgłem początek jest najgorszy dopóki nie uświadomię sobie że tu już trzeba biegi zmieniać, jeszcze za czasów kursu na prawko zdarzało mi się wsiąść w nasz samochód i gdzieś jechać a potem był problem na początku żeby przesiąść się do L.. przy odpalaniu samochodu zapominałam o sprzęgle, zmieniałam biegi na gazie [] ale to jest kwestia przyzwyczajenia

Ja już tyle lat jeżdżę samochodem z biegami i jak by mi ktoś kazał się przesiąść na automat to chyba bym zwariowała na początku. Wyobrażam sobie jaki automat jest mega wygodny i może kiedyś będę miała sposobność pojeździć takim samochodem.

Napisane przez peppermint patty

Cos Trele sie nie odzywa...ciekawe jak tam u nich.

A u mnie zaczynaja sie telefony z serii jak tam ummnie,co robie,czynnie rodze...plus wzbudzanie niepotrzebnych emocji przez niektorych :/ poniewz i moi rodzice i Tz rodzice pomrozwodach,wiec tych dziadkow i babc do informowania troche sie narobilo,to imtel.wiecej...ale niektore mnie oslabiaja.kurcze,ja sie nie schizuje i chodze usmiechnieta, to jeszcze trzeba uspokajac innych.a juz najbardziej lubie zakladanie scenariuszy -a macie wrazie co imie dla dziewczynki wybrane,a mysleliscie do kogo dzwonic,jakby sie samochd zepsul,a co jak lekarza mojego nie bedzie akurat,a po co na kolejne badania mnie ciagnie,biedna Ty sie nie ruszysz...i wez tu czlowieku chcij gadac(rekordzistka jest macocha Tz),pozniej panikarzem jest moj tata-ze on juz przezywa,ze to dla niego nowa sytuacja,ze koniecznie odrazu dzwonic ( mieszka 120km od nas),i ciagle te same pytania...wiem,wychodze na podla osobe,ale dzis to juz tel,dalej nie klade,a to dopiero sroda


Zamiast pomyslec o mnie,ze moze mi by sie przydalo wesole pogadanie,pozytywne spojrzenie (bo o takie dbam teraz u siebie) to kazdy z osobna tak mi gledzi

W nd. Chyba wylacze telefon.domyslam sie co Trela przezywala zmkazdym dniem opoznienia

Straszliwie Ci współczuję tych ciągłych telefonów i wypytywań co u Ciebie i czy już rodzisz, takie pytania potrafią zepsuć humor na długo. Wyłącz telefon i zrób sobie wieczór SPA - kąpiel, maseczka, paznokcie, potem jakaś książka albo film. Odetnij się od świata choćby na chwilę - dobrze Ci to zrobi.

Napisane przez lineczka1989

mam 5 pytań do położnej jutro na razie 5

Do wieczora będziesz miała kolejne 5.

[ktosiula]

Napisane przez lusesita23

no już nie liczę 30, 31...tylko 7, 6

moja kolezanka urodzila!
termin miała na 6.10 ale nie było zadnych oznak (ani skracanie szyjki, ani nic), wiec wczoraj gin zdecydowal o przyjęciu jej dziś na oddzial.

zastanawial się czy da rade SN bo maly wazyl 4200 niecale

jak się okazało: 5200 (!!!) i 63 cm - kawal chłopa

Zareaguje jak wszyscy: ILEEE??? O masakra, dobrze, że miała dziewczyna CC.

Napisane przez zwariowane-serduszko

INFORMACJA OD MOTYLKA
"Dzis na wizycie u gina mialam ktg na ktorym wyszly skurcze co 5min o mocy 99 (chyba powyzej juz po prostu nie pokazywalo) a po badaniu na samolocie powiedzial ze cos juz sie z szyjka dzieje. Dostalam luteine 2x2 i no spe 4x1 i mam lezec a jak do wieczora sie skurcze nie uspokoja to szpital. Badanie mialam rano a skurcze sa do teraz ale od godziny sa w coraz dluzszym odstepie czasu. Jestem juz po 2 no spach i 2 luteinach i dopiero teraz sa co okolo 10min wiec moze ucichnie akcja. Jestem u mamy dlatego nie mam jak wejsc normalnie na forum. Moze pozniej da rade ale na razie leze i sie nie ruszam... Pozdrawiam wszystki mamusie"

Czyżby para dla Angie? Motylku trzymam kciuki, żeby jednak jeszcze się uspokoiło, chociaż brzmi niepokojąco.

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tak z innej beczki, pytanie do dziewczyn, które mają płytę indukcyjną - jakiej firmy macie garnki?? Bo muszę zamówić i za cholere nie wiem które myślałam nad tefalem, ale cena jest niezła..

I od Motylka : gratulacje dla Angie i buziaki dla maleństwa!!

Ja mam tefala, są super.

Napisane przez zwariowane-serduszko

Wstawiłam pranie w zmywarce jest postęp
A teraz się może trochę pouczę :P Bo jak Leoś się urodzi to może być ciężko

Farmaceuci podlegają szkoleniom ciągłym tzn, że w ciągu 5 lat trzeba zebrać 100 pkt edukacyjnych (za szkolenia, szkolenia online, publikacje i takie różne duperele) i jak szłam na L4 to sobie obiecałam, że będę robić szkolenia on-line, żeby później mieć z głowy jak mały będzie na świecie i co? I jestem w 8 miesiącu ciąży a dzisiaj zrobilam pierwsze szkolenie i tak jestem z siebie dumna, zachciało mi się uczyć

A teraz lecę się szykować na meeting z koleżankami Idziemy na PIZZĘ mrrrrr!

[sanrioo]

pepper jakby się moi dowiedzieli że ja planuję poród domowy to bym chyba nie miała życia... mnie jakoś oszczędzają nawet nic mi nie kupują żadnych sokczków i innych takich...

[Miss Triss]

Napisane przez ktosiula

Farmaceuci podlegają szkoleniom ciągłym tzn, że w ciągu 5 lat trzeba zebrać 100 pkt edukacyjnych (za szkolenia, szkolenia online, publikacje i takie różne duperele) i jak szłam na L4 to sobie obiecałam, że będę robić szkolenia on-line, żeby później mieć z głowy jak mały będzie na świecie i co? I jestem w 8 miesiącu ciąży a dzisiaj zrobilam pierwsze szkolenie i tak jestem z siebie dumna, zachciało mi się uczyć

A teraz lecę się szykować na meeting z koleżankami Idziemy na PIZZĘ mrrrrr!

Nie przejmuj się, do porody jeszcze troszkę czasu więc może jeszcze kilka tych kursów online uda Ci się zrobić i będzie ok.
Pizza .... mniami, wszamałabym całą i to sama!

[kyte]

Napisane przez dizi

w tym roku naprodukowałam 20 słoików nutelli i jest pycha!

Tej takiej śliwkowej?Jestem tak mega ciekawa jak to smakuje że szok, nikt ze znajomych niestety nie robi.

Napisane przez Miss Triss

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------


Fajne spotkanie Wam się szykuje!
Jeeeju jak dawno nikt u mnie nie był, ani nikt nas nie zaprosił do siebie ... normalnie kapcanieje w tym domu.

To nie wiesz jak to się robi?Sama się zapowiadaj w odwiedziny!

Napisane przez peppermint patty

Cos Trele sie nie odzywa...ciekawe jak tam u nich.

A u mnie zaczynaja sie telefony z serii jak tam ummnie,co robie,czynnie rodze...plus wzbudzanie niepotrzebnych emocji przez niektorych :/ poniewz i moi rodzice i Tz rodzice pomrozwodach,wiec tych dziadkow i babc do informowania troche sie narobilo,to imtel.wiecej...ale niektore mnie oslabiaja.kurcze,ja sie nie schizuje i chodze usmiechnieta, to jeszcze trzeba uspokajac innych.a juz najbardziej lubie zakladanie scenariuszy -a macie wrazie co imie dla dziewczynki wybrane,a mysleliscie do kogo dzwonic,jakby sie samochd zepsul,a co jak lekarza mojego nie bedzie akurat,a po co na kolejne badania mnie ciagnie,biedna Ty sie nie ruszysz...i wez tu czlowieku chcij gadac(rekordzistka jest macocha Tz),pozniej panikarzem jest moj tata-ze on juz przezywa,ze to dla niego nowa sytuacja,ze koniecznie odrazu dzwonic ( mieszka 120km od nas),i ciagle te same pytania...wiem,wychodze na podla osobe,ale dzis to juz tel,dalej nie klade,a to dopiero sroda


Zamiast pomyslec o mnie,ze moze mi by sie przydalo wesole pogadanie,pozytywne spojrzenie (bo o takie dbam teraz u siebie) to kazdy z osobna tak mi gledzi

W nd. Chyba wylacze telefon.domyslam sie co Trela przezywala zmkazdym dniem opoznienia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna współczuje, wyłącz telefon (ale najpierw uprzedź o tym rodzinkę bo sądzę że to wywoła pewnie jaką panike) i zarezerwuj czas tylko dla siebie i dla swoich przyjemności

Napisane przez zwariowane-serduszko

rozumiem sytuację i współczuje
moja "teściowa" codziennie 3 razy dzwoni i pyta czy nie mam przypadkiem skurczy i czy nie rodzę "sama w domu jesteś?", "a w razie czego mama przyjdzie?", "ja się tak martwię"... ej, to ja rodzę, czy ona?

nowy odcinek New Girl jeśli któraś ogląda

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



a co się będę!

Ja oglądam

[De28]

peppermint- wylacz telefon i wlacz sekretarke.Nagraj na tasmie: Jestem w domu, ale nie mam zamiaru odbierac. Uprzedzajac pytania: nie rodze, nie mam skurczy i tym podobnych. Jak sie dziecko urodzi, poinformujemy

A mnie automaty nie ciagna. Jezdze od 15 lat normalnym, mam ciezka noge a automatem nie idzie poszalec. A jezdzilam kilkoma i brakuej mi mozliwosci zaszalenia. Teraz jak bralismy naszego passata to koniecznie chcialam z manualna skrzynia,

21 dni to go...