Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Aby było sprawiedliwie, sonda jest
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 0 0%
Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę 0 0%
Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku 15 39,47%
Poczekalni nadchodzi kres, wszystkie mamy cieszą się 2 5,26%
Większość dzieci jest już z nami, na ostatnie wciąż czekamy 12 31,58%
Rymowanie się skończyło, bo nam brzuchatek dużo na wątku ubyło 0 0%
Czary mary, czary mary, wychodź z brzucha szkrabie mały 9 23,68%
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-09, 18:20   #2761
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

t89 mnie się podoba pierwsza sukienka

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
Powodzenia w przygotowaniach
(Nie) dziękuję
Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Opis porodu:
O godz 13:15 przyszła na świat Emilka. Od razu popatrzyłam czy to na pewno dziewczynka Popłakałam się ze szczęścia Położyli mi ją od razu na piersi na chwilę, a potem przy piersi. Całe zmęczenie minęło, czułam się jak nowo narodzona
Emilka ważyła 3870g i miała 58cm.
Poród i całą opiekę w szpitalu wspominam bardzo dobrze, ale na więcej dzieci już się nie zdecyduję
Super opis

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Cześć Ciocie
Jestem Mamą,jesteśmy rodziną !!!
Od dziś jesteśmy w domku, jestem rozkochana w Michasiu
Pozdrawiamy Was serdecznie
trzymamy kciuki za oczekujące porodu


A tak w ogóle to miałam dzisiaj cykora, bo pierwszy raz jechałam samochodem sama z Filipem. Zawsze mąż jeździł, I ogólnie to była druga moja jazda TYM samochodem (kiedyś pisałam że mąż mi kupił nowy)
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:23   #2762
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Wysłałam tż po białą czekoladę
Skoro mała dostanie na noc mm, to mogę sobie pozwolić na szaleństwo
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:25   #2763
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Wysłałam tż po białą czekoladę
Skoro mała dostanie na noc mm, to mogę sobie pozwolić na szaleństwo
Ja w tamtym tygodniu kupiłam i zjadłam całą na raz
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:28   #2764
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Super opis I gratulacje jeszcze raz! A mała Emilka urodziła się w dokładnie takich samych wymiarach jak ciotka wizażanka, czyli ja
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:29   #2765
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Chyba łapię jakiegoś poporodowego doła.
Tż znów w pracy od 7 rano i jeszcze nie wyszedł.
Eda daje czadu, drze się jak opętany i nic nie dociera. Głowa mi zaraz pęknie.
Młoda płacze, brzuch ją boli i chyba się boi tych wrzasków Edy.
Mi się non stop chce jeść i nie mam siły ruszyć z kanapy
Nawet mi się ubierać nie chce, bo dla kogo! Jak tż wraca, to i tak już bym w pidżamie była


Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Opis porodu:
We wtorek 1 października na godz 9 pojechałam na KTG do poradni przyszpitalnej. Po niecałej godzinie badania, bo Emilka przez połowę zapisu spała, weszłam do gabinetu lekarza z zapisem. Ze względu na 41 tc zapytała czy chcę zostać w szpitalu. Jechałam tam 45 min, bo takie korki były, więc się zgodziłam. Zabrała mnie na USG i badanie. Niestety byłam pozamykana, szyjka jeszcze była dość długa i główka tak średnio nisko. Wyliczyła wagę na 3800g.
Później poszłam na izbę przyjęć, a tam masa papierologii. Pożartowałyśmy z położną i zaprowadziła mnie na oddział.
W pokoju leżały 2 dziewczyny. Jedna w 29 tc z wysokim ciśnieniem, wychodziła na następny dzień, a 2 czekała na cesarkę na następny dzień.
W środę rano miałam badanie i okazało się, że jest 1 cm rozwarcia, szyjka złagodzona i główka dość nisko
Doszły 3 inne dziewczyny. Od razu przeszłyśmy na ty i zrobiła się luźna atmosfera. Położne się śmiały, że to najbardziej roześmiany i najgłośniejszy pokój ot taka rozrywka przed porodem
O godz 22:40 odeszły mi wody, bardzo dziwne uczucie i tak mi się sączyły do porodu. Czop pomału odchodził, a ja sobie chodziłam po korytarzu, żeby przyspieszyć akcję. Koło 12 chodziła ze mną taka dziewczyna, co miała skurcze co 3 min i strasznie ją bolało, co dziwne, bo ja miałam co 2 i dawałam radę, a może jakoś źle liczyłam przyszedł lekarz i ją zbadał. Zrobiło się straszne zamieszanie. Położna wypadła z gabinetu w panice i do mnie "pełne rozwarcie!". Przewieźli ją na porodówkę i po 15 min urodziła
Moje 2 koleżanki z pokoju miały zaplanowaną cesarkę na rano, ale jedna zaczęła mieć skurcze w nocy i koło 4 zabrali ją na zabieg.
Koło 5 po badaniu było 2 cm, więc się położyłam i zasnęłam na godzinę. O 8 miałam już 4 cm i łaskawie zaprowadzili mnie na porodówkę.
Przyszła położna przedstawiła się i zaprowadziła na salę jednoosobową. Podpięła ktg i tak leżałam około 40 min. W międzyczasie wypełniałam papiery do zzo dla anestezjologa.
Koło 9:30 przyszła lekarka, żeby mnie zbadać i powiedziała, że już jest 7 cm i, że idę jak burza no i dooopa, bo z tego podjarania zanikły mi skurcze, chyba się za bardzo zestresowałam. Położna zaczęła ze mną żartować, żeby mnie zrelaksować i skurcze się pojawiły Do 11 męczyłam się z tym rozwarciem, bo przez szycie szyjki przy porodzie Kamila, nie chciała mi się bardziej rozwierać więc koło 11 dostałam oxytocynę i coś tam na rozwieranie szyjki. No i się zaczęło
Bóle takie, że nie mogłam sobie pozycji znaleźć. Najlepiej mi było na czworaka, tylko przeszkadzała mi ta rurka od kroplówki, bo była za krótka i tak się kiwałam podparta 1 ręką w łokciu a 2 w powietrzu. Położna jak weszła i mnie zobaczyła, powiedziała, że zaraz przyjdzie anestezjolog dać mi zzo no w czas. Po chwili przyszły 2 przemiłe panie, a ja powitałam ich z doopą na wierzchu wypiętą w stronę drzwi
Kazały usiąść na łóżku i się rozluźnić haha no super przy takich skurczach miałam się rozluźnić No, ale dałam z siebie wszystko. Nie mogła się wkłuć i zrobiła mi 4 dziury Koło 12:40 już leżałam i czekałam, kiedy zacznie działać, zaczęło po 3 mocnych skurczach, potem poczułam parcie i powiedziałam położnej, że czuję, że wychodzi. Zapytałam czy to czasami nie z 2 dziury , ale spoko z tamtej nic nie wypadło Zaczęło się zamieszanie weszło kilka osób na salę. Położna założyła fartuszek i dodawała mi otuchy. Starałam się skupić na skurczach i nie wydawać z siebie dźwięków podczas parcia, ale jakoś same ze mnie wylatywały
O godz 13:15 przyszła na świat Emilka. Od razu popatrzyłam czy to na pewno dziewczynka Popłakałam się ze szczęścia Położyli mi ją od razu na piersi na chwilę, a potem przy piersi. Całe zmęczenie minęło, czułam się jak nowo narodzona
Emilka ważyła 3870g i miała 58cm.
Poród i całą opiekę w szpitalu wspominam bardzo dobrze, ale na więcej dzieci już się nie zdecyduję
Super opis
Widać że wesoło miałaś przed porodem


Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Cześć Ciocie
Jestem Mamą,jesteśmy rodziną !!!
Od dziś jesteśmy w domku, jestem rozkochana w Michasiu
Pozdrawiamy Was serdecznie
trzymamy kciuki za oczekujące porodu
witaj w domu

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość


Właśnie też często takie coś mam i chyba ruchy dziecka eliminują opcję skurczu. A przeszywa taki ból że ja piedzielę
o dokładnie boli okropnie i dalej mnie męczy.
Ale w takim razie "na darmo" bo dzieć się wypina
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:33   #2766
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Co do sukienek, to mi się podobają:
http://allegro.pl/super-czad-40-suki...584088523.html
http://allegro.pl/sara-wysmuklajaca-...586805986.html

Tylko jak w tym karmić w razie czego?
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:39   #2767
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Co do sukienek, to mi się podobają:
http://allegro.pl/super-czad-40-suki...584088523.html
http://allegro.pl/sara-wysmuklajaca-...586805986.html

Tylko jak w tym karmić w razie czego?
Ładne
No ciężko w takiej karmić. Trzeba podwinąć całą kieckę do góry chyba

Ja na chrzciny idę w spódnicy i żakiecie do kompletu.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:44   #2768
jo_asiek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Hej ja nadal w dwupaku i w szpitalu. Nie chcą mnie puścić do domu. KTG w porządku, jakieś nieliczne skurcze, ale jestem za blisko TP, więc zostaję.


A jak tam Nena? Wiadomo coś?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jo_asiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:52   #2769
niebede
Raczkowanie
 
Avatar niebede
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 482
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Wysłałam tż po białą czekoladę
Skoro mała dostanie na noc mm, to mogę sobie pozwolić na szaleństwo
Dziś dzień białej czekolady - też wysłałam tż do sklepu

W zeszłym tygodniu jeszcze wychylałam się z koleżankami na shopping i zrobiło mi się tak przykro, że nie mogę sobie nic kupić, ani przymierzyć w moim przedciążowym rozmiarze. Dlatego kupiłam czapkę z uszami misia
__________________
11.10.2013

niebede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 18:57   #2770
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
dobra, miałam skurcz i wiem, że to był skurcz !

jest postęp.


a u mnie dzisiaj rano tylko coś się działo, teraz cisza ze skurczami, tylko młody się co raz wypnie... tz na nockę idzie więc chyba będę spała z nogami na zagłówku łóżka...

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Chyba łapię jakiegoś poporodowego doła.
Tż znów w pracy od 7 rano i jeszcze nie wyszedł.
Eda daje czadu, drze się jak opętany i nic nie dociera. Głowa mi zaraz pęknie.
Młoda płacze, brzuch ją boli i chyba się boi tych wrzasków Edy.
Mi się non stop chce jeść i nie mam siły ruszyć z kanapy
Nawet mi się ubierać nie chce, bo dla kogo! Jak tż wraca, to i tak już bym w pidżamie była


Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Cześć Ciocie
Jestem Mamą,jesteśmy rodziną !!!
Od dziś jesteśmy w domku, jestem rozkochana w Michasiu
Pozdrawiamy Was serdecznie
trzymamy kciuki za oczekujące porodu


Ja-ika jeszcze raz gratuluję narodzin córeczki


a tak w ogóle to mój chłop wczoraj wrócił w super znakomitym humorku i lekko podcięty, stwierdził że chyba mu sie należą dwie imprezy w czasie mojej ciąży i powinnam wg niego się cieszyć ze jest w takim stanie w jakim jest... no dupek jeden, dałam mu taki wykład że mu się w doopie poprzewracało, na koniec się pobeczałam już i mi się skurcze zaczęły i się dziad przestraszył i mnie zaczął przepraszać, a od rana się przymila, niedoczekanie
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:04   #2771
niebede
Raczkowanie
 
Avatar niebede
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 482
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to mój chłop wczoraj wrócił w super znakomitym humorku i lekko podcięty, stwierdził że chyba mu sie należą dwie imprezy w czasie mojej ciąży i powinnam wg niego się cieszyć ze jest w takim stanie w jakim jest... no dupek jeden, dałam mu taki wykład że mu się w doopie poprzewracało, na koniec się pobeczałam już i mi się skurcze zaczęły i się dziad przestraszył i mnie zaczął przepraszać, a od rana się przymila, niedoczekanie
__________________
11.10.2013

niebede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:10   #2772
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to mój chłop wczoraj wrócił w super znakomitym humorku i lekko podcięty, stwierdził że chyba mu sie należą dwie imprezy w czasie mojej ciąży i powinnam wg niego się cieszyć ze jest w takim stanie w jakim jest... no dupek jeden, dałam mu taki wykład że mu się w doopie poprzewracało, na koniec się pobeczałam już i mi się skurcze zaczęły i się dziad przestraszył i mnie zaczął przepraszać, a od rana się przymila, niedoczekanie
Ci faceci to rzeczywiście czasem myślą dopiero po szkodzie Mnie już nic nie dziwi w ich przypadku. Ale przynajmniej Twój się nawrócił i ładnie przeprasza
Mój ma impreze firmową w piątek i mówie mu - wypij sobie dwa piwka (tutaj są w rozmiarze 0.3l), albo dwie lampki wina ale nie więcej, bo przecież jak się zacznie coś, to Twoje wsparcie będzie marne na porodówce w przeciwnym razie. I się zdziwił, że jak to? Przecież tak szybko na pewno się nie zacznie, poza tym on może wypić więcej i nic mu nie jest. Popukałam się tylko w głowe i stwierdził, że z ciążownikiem zadzierać nie będzie, więc już się obejdzie i nawet autem pojedzie żeby jakby co szybko wrócić Tak czy siak ich pomysły czasem są zaskakujące..
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:11   #2773
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Idę myć Edzika. Mam serdecznie dość tż. Obiecuje młodemu, że "jutro już będzie wcześnie", po czym godzina 19, a on jeszcze w pracy siedzi Już 12 h. A syn niedługo zapomni, jak tata wygląda. Szkoda słów
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:30   #2774
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz


stale lacze mam nadzieje bedzie kwestia kilku dni wiec wroce do zywych
mnie grypsko bierze
jutro ide do gin na kontrole po porodzie i mam nadzieje dostac zielone swiatlo na dietowanie i cwiczonka w dniu porodu wazylam 72, tydzien temu 61, jutro u gin sie zwaze i mam nadzieje na 5 z przodu no i moj cel 50-52 kg
a i musze kupic baterie do wagi
D. mnie wspiera w zrzucaniu ale madrym z glowa i ogolnie jest kochany
Julcia rosnie jak na drozdzach klocek z niej mamy juz kilka okreslen na nia
jutro idziemy na kontrole do pediatry naszej i rano na pobieranie krwi. zobaczymy co z ta przepuklina i czy zaklejanie pomaga

po cichu zazdroszcze nierozpakowanym - brakuje mi kopniaczkow i brzuszka
ale spoko za 10-12 lat robimy synka lub druga corcie na ten czas jeden potworek moj kochany tak nas eksploatuje ze nie wyobrazam sobie dwojki no i 17.01 wracam do pracy, rozmawialam juz nawet z szefowa a 20-21.10 pierwszy zjazd z wawie - ja sie zaplacze za Julka
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:31   #2775
papuga_69
Zakorzenienie
 
Avatar papuga_69
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość


a u mnie dzisiaj rano tylko coś się działo, teraz cisza ze skurczami, tylko młody się co raz wypnie... tz na nockę idzie więc chyba będę spała z nogami na zagłówku łóżka...









Ja-ika jeszcze raz gratuluję narodzin córeczki


a tak w ogóle to mój chłop wczoraj wrócił w super znakomitym humorku i lekko podcięty, stwierdził że chyba mu sie należą dwie imprezy w czasie mojej ciąży i powinnam wg niego się cieszyć ze jest w takim stanie w jakim jest... no dupek jeden, dałam mu taki wykład że mu się w doopie poprzewracało, na koniec się pobeczałam już i mi się skurcze zaczęły i się dziad przestraszył i mnie zaczął przepraszać, a od rana się przymila, niedoczekanie

ta teraz to milutki
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb

"Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
papuga_69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:32   #2776
papuga_69
Zakorzenienie
 
Avatar papuga_69
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Opis porodu:
We wtorek 1 października na godz 9 pojechałam na KTG do poradni przyszpitalnej. Po niecałej godzinie badania, bo Emilka przez połowę zapisu spała, weszłam do gabinetu lekarza z zapisem. Ze względu na 41 tc zapytała czy chcę zostać w szpitalu. Jechałam tam 45 min, bo takie korki były, więc się zgodziłam. Zabrała mnie na USG i badanie. Niestety byłam pozamykana, szyjka jeszcze była dość długa i główka tak średnio nisko. Wyliczyła wagę na 3800g.
Później poszłam na izbę przyjęć, a tam masa papierologii. Pożartowałyśmy z położną i zaprowadziła mnie na oddział.
W pokoju leżały 2 dziewczyny. Jedna w 29 tc z wysokim ciśnieniem, wychodziła na następny dzień, a 2 czekała na cesarkę na następny dzień.
W środę rano miałam badanie i okazało się, że jest 1 cm rozwarcia, szyjka złagodzona i główka dość nisko
Doszły 3 inne dziewczyny. Od razu przeszłyśmy na ty i zrobiła się luźna atmosfera. Położne się śmiały, że to najbardziej roześmiany i najgłośniejszy pokój ot taka rozrywka przed porodem
O godz 22:40 odeszły mi wody, bardzo dziwne uczucie i tak mi się sączyły do porodu. Czop pomału odchodził, a ja sobie chodziłam po korytarzu, żeby przyspieszyć akcję. Koło 12 chodziła ze mną taka dziewczyna, co miała skurcze co 3 min i strasznie ją bolało, co dziwne, bo ja miałam co 2 i dawałam radę, a może jakoś źle liczyłam przyszedł lekarz i ją zbadał. Zrobiło się straszne zamieszanie. Położna wypadła z gabinetu w panice i do mnie "pełne rozwarcie!". Przewieźli ją na porodówkę i po 15 min urodziła
Moje 2 koleżanki z pokoju miały zaplanowaną cesarkę na rano, ale jedna zaczęła mieć skurcze w nocy i koło 4 zabrali ją na zabieg.
Koło 5 po badaniu było 2 cm, więc się położyłam i zasnęłam na godzinę. O 8 miałam już 4 cm i łaskawie zaprowadzili mnie na porodówkę.
Przyszła położna przedstawiła się i zaprowadziła na salę jednoosobową. Podpięła ktg i tak leżałam około 40 min. W międzyczasie wypełniałam papiery do zzo dla anestezjologa.
Koło 9:30 przyszła lekarka, żeby mnie zbadać i powiedziała, że już jest 7 cm i, że idę jak burza no i dooopa, bo z tego podjarania zanikły mi skurcze, chyba się za bardzo zestresowałam. Położna zaczęła ze mną żartować, żeby mnie zrelaksować i skurcze się pojawiły Do 11 męczyłam się z tym rozwarciem, bo przez szycie szyjki przy porodzie Kamila, nie chciała mi się bardziej rozwierać więc koło 11 dostałam oxytocynę i coś tam na rozwieranie szyjki. No i się zaczęło
Bóle takie, że nie mogłam sobie pozycji znaleźć. Najlepiej mi było na czworaka, tylko przeszkadzała mi ta rurka od kroplówki, bo była za krótka i tak się kiwałam podparta 1 ręką w łokciu a 2 w powietrzu. Położna jak weszła i mnie zobaczyła, powiedziała, że zaraz przyjdzie anestezjolog dać mi zzo no w czas. Po chwili przyszły 2 przemiłe panie, a ja powitałam ich z doopą na wierzchu wypiętą w stronę drzwi
Kazały usiąść na łóżku i się rozluźnić haha no super przy takich skurczach miałam się rozluźnić No, ale dałam z siebie wszystko. Nie mogła się wkłuć i zrobiła mi 4 dziury Koło 12:40 już leżałam i czekałam, kiedy zacznie działać, zaczęło po 3 mocnych skurczach, potem poczułam parcie i powiedziałam położnej, że czuję, że wychodzi. Zapytałam czy to czasami nie z 2 dziury , ale spoko z tamtej nic nie wypadło Zaczęło się zamieszanie weszło kilka osób na salę. Położna założyła fartuszek i dodawała mi otuchy. Starałam się skupić na skurczach i nie wydawać z siebie dźwięków podczas parcia, ale jakoś same ze mnie wylatywały
O godz 13:15 przyszła na świat Emilka. Od razu popatrzyłam czy to na pewno dziewczynka Popłakałam się ze szczęścia Położyli mi ją od razu na piersi na chwilę, a potem przy piersi. Całe zmęczenie minęło, czułam się jak nowo narodzona
Emilka ważyła 3870g i miała 58cm.
Poród i całą opiekę w szpitalu wspominam bardzo dobrze, ale na więcej dzieci już się nie zdecyduję

Gratuluje Emilka spora dziewczynka
"Po chwili przyszły 2 przemiłe panie, a ja powitałam ich z doopą na wierzchu wypiętą w stronę drzwi" padłam
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb

"Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
papuga_69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:33   #2777
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Wysłałam tż po białą czekoladę
Skoro mała dostanie na noc mm, to mogę sobie pozwolić na szaleństwo
a nie ma mleka?
bo jak ma to obawiam sie ze do.rana.nie pozbedziesz sie laktozy z ccyckow
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:37   #2778
papuga_69
Zakorzenienie
 
Avatar papuga_69
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Cześć Ciocie
Jestem Mamą,jesteśmy rodziną !!!
Od dziś jesteśmy w domku, jestem rozkochana w Michasiu
Pozdrawiamy Was serdecznie
trzymamy kciuki za oczekujące porodu
doczekałaś się w końcu

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość

stale lacze mam nadzieje bedzie kwestia kilku dni wiec wroce do zywych
mnie grypsko bierze
jutro ide do gin na kontrole po porodzie i mam nadzieje dostac zielone swiatlo na dietowanie i cwiczonka w dniu porodu wazylam 72, tydzien temu 61, jutro u gin sie zwaze i mam nadzieje na 5 z przodu no i moj cel 50-52 kg
a i musze kupic baterie do wagi
D. mnie wspiera w zrzucaniu ale madrym z glowa i ogolnie jest kochany
Julcia rosnie jak na drozdzach klocek z niej mamy juz kilka okreslen na nia
jutro idziemy na kontrole do pediatry naszej i rano na pobieranie krwi. zobaczymy co z ta przepuklina i czy zaklejanie pomaga

po cichu zazdroszcze nierozpakowanym - brakuje mi kopniaczkow i brzuszka
ale spoko za 10-12 lat robimy synka lub druga corcie na ten czas jeden potworek moj kochany tak nas eksploatuje ze nie wyobrazam sobie dwojki no i 17.01 wracam do pracy, rozmawialam juz nawet z szefowa a 20-21.10 pierwszy zjazd z wawie - ja sie zaplacze za Julka
hej
a jakie to określenia ?
to szybciutko wrócisz do pracy
50 kg czy to nie za mało ?
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb

"Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
papuga_69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:38   #2779
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 12 256
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

O rety ale niespodzianka! Mąż przytachał od kolegów z pracy prezent dla Stasia - matę do zabawy Tiny Love O taką -> http://allegro.pl/tiny-love-mata-mov...587820053.html Jest śliczna Normalnie sama bym się na niej położyła i pobawiła
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:38   #2780
papuga_69
Zakorzenienie
 
Avatar papuga_69
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Idę myć Edzika. Mam serdecznie dość tż. Obiecuje młodemu, że "jutro już będzie wcześnie", po czym godzina 19, a on jeszcze w pracy siedzi Już 12 h. A syn niedługo zapomni, jak tata wygląda. Szkoda słów
Ja tak co dzień od 6 do 20 sama
Ciężko mi przy jednym dziecku także podziwiam, że dajesz rade przy dwójce
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb

"Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
papuga_69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:39   #2781
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Co do sukienek, to mi się podobają:
http://allegro.pl/super-czad-40-suki...584088523.html
http://allegro.pl/sara-wysmuklajaca-...586805986.html

Tylko jak w tym karmić w razie czego?
fajne ale rzeczywiście nie praktyczne
teraz sobie pomyślałam ze w sumie większość moich jesiennych sukienek nie będzie się nadawać do noszenia

dla mam karmiących widziałam coś takiego:
http://allegro.pl/pentelka-sukienka-...574022180.html

Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
Hej ja nadal w dwupaku i w szpitalu. Nie chcą mnie puścić do domu. KTG w porządku, jakieś nieliczne skurcze, ale jestem za blisko TP, więc zostaję.


A jak tam Nena? Wiadomo coś?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no właśnie się nie odzywała jeszcze

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ci faceci to rzeczywiście czasem myślą dopiero po szkodzie Mnie już nic nie dziwi w ich przypadku. Ale przynajmniej Twój się nawrócił i ładnie przeprasza
Mój ma impreze firmową w piątek i mówie mu - wypij sobie dwa piwka (tutaj są w rozmiarze 0.3l), albo dwie lampki wina ale nie więcej, bo przecież jak się zacznie coś, to Twoje wsparcie będzie marne na porodówce w przeciwnym razie. I się zdziwił, że jak to? Przecież tak szybko na pewno się nie zacznie, poza tym on może wypić więcej i nic mu nie jest. Popukałam się tylko w głowe i stwierdził, że z ciążownikiem zadzierać nie będzie, więc już się obejdzie i nawet autem pojedzie żeby jakby co szybko wrócić Tak czy siak ich pomysły czasem są zaskakujące..
dobrze że się zreflektował przed faktem

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość

stale lacze mam nadzieje bedzie kwestia kilku dni wiec wroce do zywych
mnie grypsko bierze
jutro ide do gin na kontrole po porodzie i mam nadzieje dostac zielone swiatlo na dietowanie i cwiczonka w dniu porodu wazylam 72, tydzien temu 61, jutro u gin sie zwaze i mam nadzieje na 5 z przodu no i moj cel 50-52 kg
a i musze kupic baterie do wagi
D. mnie wspiera w zrzucaniu ale madrym z glowa i ogolnie jest kochany
Julcia rosnie jak na drozdzach klocek z niej mamy juz kilka okreslen na nia
jutro idziemy na kontrole do pediatry naszej i rano na pobieranie krwi. zobaczymy co z ta przepuklina i czy zaklejanie pomaga

po cichu zazdroszcze nierozpakowanym - brakuje mi kopniaczkow i brzuszka
ale spoko za 10-12 lat robimy synka lub druga corcie na ten czas jeden potworek moj kochany tak nas eksploatuje ze nie wyobrazam sobie dwojki no i 17.01 wracam do pracy, rozmawialam juz nawet z szefowa a 20-21.10 pierwszy zjazd z wawie - ja sie zaplacze za Julka
hej
trzymam kciuki za zrzucanie kg.


Mąż dostał antybiotyk (ale do pracy idzie) mam nadzieję że się w końcu doleczy
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:41   #2782
papuga_69
Zakorzenienie
 
Avatar papuga_69
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 3 326
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
O rety ale niespodzianka! Mąż przytachał od kolegów z pracy prezent dla Stasia - matę do zabawy Tiny Love O taką -> http://allegro.pl/tiny-love-mata-mov...587820053.html Jest śliczna Normalnie sama bym się na niej położyła i pobawiła
fajny prezencik testowaliście już czy Staś nie jest jeszcze zainteresowany ?
__________________
08.09.2013 Antoś, mój Skarb

"Beztroski uśmiech dziecka to jak promyk słońca w szarym życiu"
papuga_69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:43   #2783
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
O rety ale niespodzianka! Mąż przytachał od kolegów z pracy prezent dla Stasia - matę do zabawy Tiny Love O taką -> http://allegro.pl/tiny-love-mata-mov...587820053.html Jest śliczna Normalnie sama bym się na niej położyła i pobawiła
śliczna bardzo fajny prezent
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:44   #2784
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

PAPUGA "ijo ijo" - wydaje z siebie takie dzwieki , "reksio" - bo szarpie smoczka lub butle jak reksio szynke , "pleplok", "sliniak", "juli", "dżuli", "miś miś", "bobas bobasowaty", i inne 0
50 kg to moje marzenie ale nie wiem czy mi sie uda bo jak zaczne cwiczyc to zacznie mi przybywc znow miesni woec waga tez moze stac :/ ale bede dazyc napewno do 52...
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:44   #2785
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ci faceci to rzeczywiście czasem myślą dopiero po szkodzie Mnie już nic nie dziwi w ich przypadku. Ale przynajmniej Twój się nawrócił i ładnie przeprasza
Mój ma impreze firmową w piątek i mówie mu - wypij sobie dwa piwka (tutaj są w rozmiarze 0.3l), albo dwie lampki wina ale nie więcej, bo przecież jak się zacznie coś, to Twoje wsparcie będzie marne na porodówce w przeciwnym razie. I się zdziwił, że jak to? Przecież tak szybko na pewno się nie zacznie, poza tym on może wypić więcej i nic mu nie jest. Popukałam się tylko w głowe i stwierdził, że z ciążownikiem zadzierać nie będzie, więc już się obejdzie i nawet autem pojedzie żeby jakby co szybko wrócić Tak czy siak ich pomysły czasem są zaskakujące..
mój nie czai że może się zacząc np. od samych skurczów a regularnych lub nagle mi wody odejdą i trzeba pędzić na IP...
a T powiedział że Asia nie ma żadnych oznak porodu i że komputer wyliczył mi termin na 15.10 nie ogarniam jego mózgownicy...


Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
ta teraz to milutki
do roboty właśnie wyszedł więc nie będzie mi tu latał z wywieszonym jęzorem...
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:47   #2786
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
O rety ale niespodzianka! Mąż przytachał od kolegów z pracy prezent dla Stasia - matę do zabawy Tiny Love O taką -> http://allegro.pl/tiny-love-mata-mov...587820053.html Jest śliczna Normalnie sama bym się na niej położyła i pobawiła
Super prezent! Miło z ich strony
Testowałaś już czy Staś zainteresowany czy jeszcze za malutki?

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość

stale lacze mam nadzieje bedzie kwestia kilku dni wiec wroce do zywych
mnie grypsko bierze
jutro ide do gin na kontrole po porodzie i mam nadzieje dostac zielone swiatlo na dietowanie i cwiczonka w dniu porodu wazylam 72, tydzien temu 61, jutro u gin sie zwaze i mam nadzieje na 5 z przodu no i moj cel 50-52 kg
a i musze kupic baterie do wagi
D. mnie wspiera w zrzucaniu ale madrym z glowa i ogolnie jest kochany
Julcia rosnie jak na drozdzach klocek z niej mamy juz kilka okreslen na nia
jutro idziemy na kontrole do pediatry naszej i rano na pobieranie krwi. zobaczymy co z ta przepuklina i czy zaklejanie pomaga

po cichu zazdroszcze nierozpakowanym - brakuje mi kopniaczkow i brzuszka
ale spoko za 10-12 lat robimy synka lub druga corcie na ten czas jeden potworek moj kochany tak nas eksploatuje ze nie wyobrazam sobie dwojki no i 17.01 wracam do pracy, rozmawialam juz nawet z szefowa a 20-21.10 pierwszy zjazd z wawie - ja sie zaplacze za Julka
Hej hej! Miło Cię widzieć Super, że dobrze się wszystko układa u Was! Czekam z niecierpliwością na więcej wieści no i na jakieś fotki

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
Mąż dostał antybiotyk (ale do pracy idzie) mam nadzieję że się w końcu doleczy
No i dobrze. To może w końcu się dolecze! Bo szkoda by było przegapić pierwsze chwile z maluchem przez chorobę
Mój też już praktycznie zdrów
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:47   #2787
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cześć jestem Nina i urodzilam sie o 18 45. W końcu nawet nie wiem ile ważę bo robimy z mamą kangura i piękna jestem.
Więcej szczegółów wkrótce . Dzięki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:49   #2788
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Cześć jestem Nina i urodzilam sie o 18 45. W końcu nawet nie wiem ile ważę bo robimy z mamą kangura i piękna jestem.
Więcej szczegółów wkrótce . Dzięki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Yeah! No wreszcie! Gratulacje kochana!
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:49   #2789
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

nena i wszystkie swiezo upieczone mamy
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:49   #2790
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Cześć jestem Nina i urodzilam sie o 18 45. W końcu nawet nie wiem ile ważę bo robimy z mamą kangura i piękna jestem.
Więcej szczegółów wkrótce . Dzięki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluję
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.