Trądzik a odżywianie - czy widzicie jakieś zależności?

[heureusement]

Napisane przez Sabriel_

Po zjedzeniu dużej ilości czekolady następnego dnia mam armagedon. MOże nie tyle to jest wina samej czekolady, ale cukru i innych składników w niej zawartych.

Napisane przez mskrzypulec

Na szczęście ja mam spokój po zjedzeniu czekolady

Napisane przez m_nika

Mimo, że nie mam problemu z uporczywym trądzikiem, zauważyłam, że po zjedzeniu czekolady (nawet w małych ilościach) na skórze pojawiają się drobne niedoskonałości. Podobnie jest w przypadku wszelkich orzechów. Oczywiście swoje robi też alkohol i papierosy/dym papierosowy...Po całonocnej imprezie w klubie często zdarza się, że twarz jest "wysypana".

ja mogę zjeśc całą tabliczkę czekolady na raz i nie mam żadnego wysypu

[Antymionka]

Napisane przez Erwina1234

Ok najwidoczniej mam takie problemy o których nie rozmawiam z przyjaciółką, albo nie chcę jej tym obciążać...

Ja mam taki układ z przyjaciółką,że o wszystkim sobie mówimy. Bez znaczenia co to jest. I nigdy nie wyjawiamy swoich sekretów. Dobrze jest mieć kogoś takiego po tylu latach niepowodzeń w przyjaźni.

[heureusement]

Napisane przez Ola Moderatorka

Być może wielu z Wam trudno, będzie się z tym zgodzić, ale bardzo duży wpływ na skórę ma jedzenie słodyczy. Niestety, ich jedzenie sprzyja rozwojowi trądziku.

Na pewno nie są one dobre dla naszego organizmu, ale ja nie widze różnicy na twarzy kiedy ich nie jem.

[Erwina1234]

Napisane przez Antymionka

Ja mam taki układ z przyjaciółką,że o wszystkim sobie mówimy. Bez znaczenia co to jest. I nigdy nie wyjawiamy swoich sekretów. Dobrze jest mieć kogoś takiego po tylu latach niepowodzeń w przyjaźni.

Może też kiedyś dojrzeję do takiej przyjaźni

[jyyli]

Napisane przez Figula94

To prawda, ja w gimnazjum codziennie piłam 'soczek' marchwiowy, Kubusia, Vitaminkę, Karotkę albo Pysio (dużą butelkę, czy tam karton) i jak w końcu zemdlałam (a wody niestety wtedy bardzo mało piłam) to mnie do lekarza wysłali, ale zanim do było to u pielęgniarki w szkole mi wychowawczyni powiedziała, że ona od jakiegoś czasu myślała, ze ja na żółtaczkę choruję ,czy coś (choć ja sama nie zauważyłam jakiejś wielkiej zmiany). Ale ostatecznie się okazało, że mam za gęstą krew. Teraz bym nie tknęła takiego 'soczku', bo on nawet nie jest stuprocentowy, do tego pasteryzowany, no i od tego czasu piję bardzo dużo wody.

Chociaż Karotka chyba ma 100%... Ale i tak się nie chycę.

Większość tych soków przede wszystkim zawiera syrok glukozowo-fruktozowy, który jest bardzo szkodliwy. Lepiej zrobić domowy sok i dodać jabłka, wtedy też będzie słodki

[heureusement]

Napisane przez lyrx

"jesteś tym, co jesz" i tak też wyglądasz... ja osobiście wystrzegam się nadmiaru słodyczy, bananów dojrzałych, ostrych przypraw, alkoholu, nie jem dużo pieczywa, fast foodów, smażonych potraw.. za to marchewka, zioła np rumianek, orkisz, owies, warzywa, owoce, wit. b complex, a+e, woda woda i jeszcze raz woda. Heh jem codziennie jogurt i nie zauważyłam pogorszenia się stanu mojej cery...

czemu bananów?- przecież owoce są zdrowe

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez Sabiiina

jak ja ubolewam nad brakiem sokowirówki też bym popijała marchewkowy bo zawsze robił mi coś genialnego z wyrównaniem kolorytu; kiedy zajadałam się marchewkami to ciągle ktoś mnie pytał co robie że taka opalona jestem chyba musze do tego nawyku powrócić

Napisane przez Antymionka

No ale trzeba uważać z marchewką, zbyt duża ilość i będziesz pomarańczowa a nie brązowa . Sokowirówki niestety są dość drogie, ale warto zainwestować ja już swoją w domu mam ponad 10 lat i wciąż działa bez zarzutu!
Dostałam znów uczulenia, i właśnie piję wapno ;/
Ja nie jem słodyczy w ogóle jak piję dużo wody

Ja piłam przez długi czas soczek marchewkowo brzoskwiniowo jabłkowy z sokowirówki, ale niestety nei zauwazyłam, zeby twarz i chociaż w najmniejszym stopniu spomarańczowiała ;P koloryt też sie nie wyrównał.

[Erwina1234]

Napisane przez jyyli

Większość tych soków przede wszystkim zawiera syrok glukozowo-fruktozowy, który jest bardzo szkodliwy. Lepiej zrobić domowy sok i dodać jabłka, wtedy też będzie słodki

Domowe soki są o niebo lepsze od najlepszych kupionych soków

Już mi cieknie ślinka jak pomyślę, że w domu czeka na mnie stos jabłek antonówek

[heureusement]

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jak radziłyście zaczęłam pić codziennie rano wodę z wyciśniętym sokiem z cytryny, zobaczymy czy będzie to mialo jakieś działanie
O tym, że niezdrowy biały chleb zastąpiłam pieczywem chrupkim chyba się już chwaliłam ;P

[Erwina1234]

Napisane przez heureusement

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jak radziłyście zaczęłam pić codziennie rano wodę z wyciśniętym sokiem z cytryny, zobaczymy czy będzie to mialo jakieś działanie
O tym, że niezdrowy biały chleb zastąpiłam pieczywem chrupkim chyba się już chwaliłam ;P

A ja nie jem czekolady wczoraj miałam jakiś słabszy dzień, byłam wykończona, ale się oparłam pokusie dzisiaj jest już lepiej pierwszy tydzień najgorszy, a później pójdzie z górki

[zapala221]

Ja na pewno musze unikac tych oto przypraw i potraw:

-chili,
- pomarańczy i kiwi w wiekszej ilości
- czekolady białej i mlecznej
- zadymionych i gorących pomieszczen
- cynamonu
- gazowanych napojów
- kawy sypanej
- dipów

Jestem alergikiem,do tego trądzik i niedoskonałości... wieć musze naprawde uwazac aby nie przesadzac z ww rzeczami.

Nie zauwazylam zeby szkodil mi ryz, gotowany kurczak,indyk, ziemniaki,surówki oraz salatki- oczywiscie wszystko w granicach przyzwoitosci jezeli chodzi o ilosc przypraw// Jednym slowem trzeba sie miec zawsze na bacznosci

[Figula94]

Napisane przez jyyli

Większość tych soków przede wszystkim zawiera syrok glukozowo-fruktozowy, który jest bardzo szkodliwy. Lepiej zrobić domowy sok i dodać jabłka, wtedy też będzie słodki

To prawda, teraz już o tym wiem. Ale ja teraz w ogóle nie pijam sklepowych soków, przez pasteryzację - dużo nauczyłam się o odżywianiu przez te lata, nawet dużo więcej niż o skórze.

Ale myślę, ze efekt pomarańczowej skóry nie wynika tylko i wyłącznie z picia marchwiowych soków, tylko zależy też, czy jest to sok gęsty, czy rzadki, no i ile wody pijemy.

A banany są po prostu za słodkie i dlatego też takie kaloryczne, chociaż tego drugiego to ja nigdy nie liczyłam. A mi by się przydała chociaż przez kilka dni taka dieta z jak najmniejszą ilością cukrów, na takiej są dozwolone na pewno jabłka i grejpfruty (właśnie jem jednego). Całkiem bez owoców bym nie umiała, bo od nich też się uzależniła, stanowią co najmniej 50% tego, co dziennie zjadam.

[Erwina1234]

Napisane przez zapala221

Ja na pewno musze unikac tych oto przypraw i potraw:

-chili,
- pomarańczy i kiwi w wiekszej ilości
- czekolady białej i mlecznej
- zadymionych i gorących pomieszczen
- cynamonu
- gazowanych napojów
- kawy sypanej
- dipów

Jestem alergikiem,do tego trądzik i niedoskonałości... wieć musze naprawde uwazac aby nie przesadzac z ww rzeczami.

Nie zauwazylam zeby szkodil mi ryz, gotowany kurczak,indyk, ziemniaki,surówki oraz salatki- oczywiscie wszystko w granicach przyzwoitosci jezeli chodzi o ilosc przypraw// Jednym slowem trzeba sie miec zawsze na bacznosci

Strasznie dużo rzeczy nie możesz jeść... ja też jestem alergikiem (roztocza)...

Takie potrawy jak wymieniłaś, czyli ryż i drób raczej nie uczulają - chyba że trafi się na jakiegoś kurczaka nafaszerowanego jakimś świństwem...

[kate198003]

ja na szczęście nie zauważyłam aby to co jem jakoś mocno wpływało na moje niedoskonałości. już szybciej działają na mnie hormony i raczej stres

[Claire91]

Napisane przez Ewuniaa16

Chrom ma ponoć ogromny wpływ, sprawia,że czujemy niechęć do słodyczy. I teraz wszystko jasne, czemu po drożdżowej 3-miesięcznej kuracji nie mogłam patrzeć na słodycze, bo robiło mi się niedobrze. I racja, że się przyzwyczajamy, nie mogłabym już wrócić do dawnych nawyków żywieniowych...

Suplementowałam się chromem jakiś czas, ale ja ochotę na słodycze mam o każdej porze dnia i nocy niestety.
Dieta w moim przypadku także ma dość duży wpływ na cerę, ale nie powiedzialabym że kluczowy, bo uważam ,że kluczowy mają hormony.Pod koniec 2 fazy cyklu, co bym nie jadła stan cery pogarsza się i nie ma na to rady.
Co do bolących podskórnych gul-nie jadłam nic słodkiego przez 2 tygodnie(dla mnie to dużo) a mimo to i tak wychodziły, więc ten typ trądziku raczej nie miał związku z dietą,pomógl jedynie antybiotyk.Chociaż jedzenie aż tak diametralnie nie wpływa na stan cery myślę,że warto zdrowo się odżywiać.Druga strona medalu jest taka, że czasami ciężko wyrobić finansowo i z czasem, bo szybciej wziąść batonika czy serek danio niż samemu coś przygotować.Często wracam do domu koło 18, wtedy nie ma już czasu na gotowanie a wiadomo,że przez cały dzień na uczelni też posiłku sama nie przygotuję.Zdrowe odżywianie niestety też kosztuje-prawdziwe soki (te nie z zagęszczonego soku) są dużo droższe od tych sztucznych.
Mimo wszystko staram się w miarę zdrowo odżywiać,chociaż zdarzają mi się dni kiedy zjem paczkę ciastek za jednym zamachem.Odnotowałam też niezbyt dobry wpływ nabiału na moją cere, szczegolnie slodkich serkow i mleka ze sklepu. Co do slodyczy to sama nie wiem, w wakacje jadłam je 24 godziny na dobę w ilości liczonej w tonach, a cera wcale aż tak się nie pogorszyła, powiedziałabym nawet że była w dość dobrym stanie.
Duże znaczenie ma suplementacja, mi pomaga olej z wiesiołka i wierzbownica,chociaż problemu nie likwidują.

[ogi49]

Moim zdaniem to co jemy ma dosc duzy wpływ na nasza cere..
W moim przypadku, jest tak że jak jem z umiarem wszystko to jest ok...gdy tylko z czyms przesadze np.. z czekolada odrazu powiaja sie krostki na buzi.. dlatego musze uwazac co i w jakich ilosciach zjadam....

[eucerin][/eucerin]

[nextjadzia]

a ja z przykrością muszę stwierdzić że dieta ma kolosalny wpływ na moje niedoskonałości. im więcej jem czekolady tym więcej mam nieproszonych gości. no ale chęć zjedzenia czegoś słodkiego jest silniejsza ode mnie

[Claire91]

Napisane przez nextjadzia

a ja z przykrością muszę stwierdzić że dieta ma kolosalny wpływ na moje niedoskonałości. im więcej jem czekolady tym więcej mam nieproszonych gości. no ale chęć zjedzenia czegoś słodkiego jest silniejsza ode mnie

Dużo bym dała aby pokonać to uzależnienie od cukru Ja staram się używać miodu, ale wiadomo że nie da się go całkiem wyeliminować jeśli nie ma czasu każdego posiłku robić samemu.A syrop glukozowo-fruktozowy czy cukier dodają do byle czego.
Dla trądzikowców najlepsza jest dieta o niskim IG, na mnie ma dobry wpływ i pomaga trochę ograniczyć żarłoczność

[Agnieszka987]

Napisane przez ladykasia88

Najgorsza jest czekolada. Czemu akurat czekolada, czy nie może to właśnie ona być lekiem?? Skończyły by się moje wszystkie problemy. To mój największy nałóg. Niektórym może wydać się to śmieszne ale na urodziny dostałam skarbonkę zamykaną na kluczyk. Na niej napis za zjedzenie czekolady wrzuć 2 zł. Mój narzeczony pilnuje, abym przestrzegała ten regulamin. No i rzeczywiście trochę to ograniczyło chęć sięgnięcia po czekoladę. Zrezygnowałam z chipsów bo po nich najczęściej mi coś wyskakiwało. Muszę przyznać, że krostki wyskakują mi również po zjedzeniu czegoś ostrego. Trzeba przyznać, że odżywianie ma wielkie znaczenie dla trądziku.

Może czekolada gorzka by Ci wystarczyła w chwilach słabości? Jest najzdrowsza.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Figula94

U mnie odkąd się zbuntowałam to się nie używa w ogóle kostek rosołowych, a moim zdaniem zupy bez nich lepiej smakują. Poza tym doprawiać można, ale nie przesadzać przy tym. Zresztą nieprzyprawione wcale nie jest bez smaku, a często smakuje lepiej. Ja na przykład zawsze wolałam sernik od mojej jednej babci, niż każdy inny, bo ona nie dawała w ogóle cukry (ma cukrzycę), ale teraz to sobie na żadne ciasta nie pozwalam. Zresztą słyszałam o osobie, która od dwudziestu lat żyje tylko na surowych warzywach, owocach, orzechach, pestkach i olejach zimnotłoczonych i wcale nie ciągnie jej do niczego innego, a przynajmniej tak mówi. A do picia mam tylko i wyłącznie domowe soczki, szejki, wodę i ziółka.

Jedyne na co sobie mogę pozwolić to gorzka czekolada czasem, bo naprawdę uwielbiam.

Pewnie Przecież istnieją weganie, zyją i są zdrowi

[nextjadzia]

w moim przypadku czekolada gorzka to już nie to samo co mleczna

[Agnieszka987]

Napisane przez nextjadzia

w moim przypadku czekolada gorzka to już nie to samo co mleczna

Ale jakbys w zapasie miała tylko gorzką, to bys w koncu po nia siegnela;p

[agnkat]

U mnie głównie słodkości nasilają dolegliwości...jednak czasem nie potrafię sobie ich zwyczajnie odmówić....

[Erwina1234]

Napisane przez Agnieszka987

Ale jakbys w zapasie miała tylko gorzką, to bys w koncu po nia siegnela;p

Sama się przekonywałam do czekolady gorzkiej i jest ok nie taka słodka, ale dobra

[zapala221]

Napisane przez Antymionka

Jest też mapa twarzy, która pokazuje, jak mamy wypryski np. na czole to jest od tego i tego produktu. Kiedyś taką widziałam ale nie wiem jak się nazywa ;/

Tak jest coś takiego jak mapowanie twarzy. Każdy element na twarzy odpowiada za jakiś organ i jego funkcjonowanie. Np. m iczęsto zaskórniki o grudki wychodzą na czoloe oraz tam najczęsicej wydziela sie wieksza ilość sebum-dowiedziałam się,że mam problemy z trawieniem i dlatego tam najczęsciej wychodzą niepożądani goście..

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez ulmich

Dziewczyny ! przez trądzik a kakretnie antybiotyki mam klopoty z jelitami .Co jeść by bylo jak dawniej?
[eucerin][/eucerin]

Tak jak juz dziewczyny pisały tez bym udala sie do lekarza,a narazie zregeneruj troche swoje jelita Debutirem 2x 2 tabl i np Lakcidem. Bardzo dobre leki i 100% działają.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez lyrx

"jesteś tym, co jesz" i tak też wyglądasz... ja osobiście wystrzegam się nadmiaru słodyczy, bananów dojrzałych, ostrych przypraw, alkoholu, nie jem dużo pieczywa, fast foodów, smażonych potraw.. za to marchewka, zioła np rumianek, orkisz, owies, warzywa, owoce, wit. b complex, a+e, woda woda i jeszcze raz woda. Heh jem codziennie jogurt i nie zauważyłam pogorszenia się stanu mojej cery...

Czytajac o banach to sie zdziwilam.. ja je uwielbiam,przede wszystkim sa naturalnym źródłem potasu,dzieki bananom nie ma kurczy łydek i zawsze pozytywne myslenie

[migotka_zdw]

U mnie czekolada, chipsy, fast-foody, gotowe jedzenie powodują wysyp krost.

Jeśli chodzi o coś co poprawia stan cery, to trudniej zauważyć. Łatwiej dostrzegamy minusy niż plusy. Tak też w tym przypadku się dzieje.

Jeśli chodzi o zioła to faktycznie wpływają na wygląd cery, ale jeśli mamy cerę trądzikową i użyjemy mieszanki ziołowej oczyszczającej może się zdarzyć, że nas nagle wysypie. Jest to normalna reakcja organizmu, w ten sposób usuwane są toksyny. Moja mieszanka oczyszczająca to były: rumianek, krwawnik, pokrzywa i jeszcze jedno zioło, o którym teraz zapomniałam Pomaga również na sprawy kobiece.Warunkiem działania tej mieszanki jest wypijanie 2 litrów ziół dziennie. Ale z ziołami należy uważać jeśli borykamy się z jakimiś chorobami.

[pandaania]

Napisane przez heureusement

ja mogę zjeśc całą tabliczkę czekolady na raz i nie mam żadnego wysypu

Także nie mam wysypu po czekoladzie, co mnie ogromnie cieszy bo ja uwielbiam

[Erwina1234]

Napisane przez migotka_zdw

U mnie czekolada, chipsy, fast-foody, gotowe jedzenie powodują wysyp krost.

Jeśli chodzi o coś co poprawia stan cery, to trudniej zauważyć. Łatwiej dostrzegamy minusy niż plusy. Tak też w tym przypadku się dzieje.

Jeśli chodzi o zioła to faktycznie wpływają na wygląd cery, ale jeśli mamy cerę trądzikową i użyjemy mieszanki ziołowej oczyszczającej może się zdarzyć, że nas nagle wysypie. Jest to normalna reakcja organizmu, w ten sposób usuwane są toksyny. Moja mieszanka oczyszczająca to były: rumianek, krwawnik, pokrzywa i jeszcze jedno zioło, o którym teraz zapomniałam Pomaga również na sprawy kobiece.Warunkiem działania tej mieszanki jest wypijanie 2 litrów ziół dziennie. Ale z ziołami należy uważać jeśli borykamy się z jakimiś chorobami.

Ja też zauważam niestety głównie minusy - jest to trochę dołujące, ale takie już jesteśmy my kobiety zawsze szukamy wad

[Ola Moderatorka]

Słodycze, choć bardzo je kochamy, są największymi wrogami naszej cery. A co z ostrymi potrawami? Jak reaguje na nie Wasza skóra?

[dolcevita24]

Napisane przez mskrzypulec

To tak jak ja uwielbiam mleko, twaróg i inne serki

i ja też; swoimi postami zaczynacie przekonywać mnie do unikania nabiału, ale wizja ta mnie przeraża... tak samo jak unikanie słodyczy... jak to ogarnąć? pytam retorycznie w cichej rozpaczy

[Ola Moderatorka]

Napisane przez dolcevita24

i ja też; swoimi postami zaczynacie przekonywać mnie do unikania nabiału, ale wizja ta mnie przeraża... tak samo jak unikanie słodyczy... jak to ogarnąć? pytam retorycznie w cichej rozpaczy

Najłatwiej jest oczywiście napisać, nie jedz. Ale tak całkiem serio, chyba najlepszym jest autosugestia. Poza tym pomyśl jak pięknie, będziesz wyglądać.

[heureusement]

Napisane przez Ola Moderatorka

Słodycze, choć bardzo je kochamy, są największymi wrogami naszej cery. A co z ostrymi potrawami? Jak reaguje na nie Wasza skóra?

w ogóle nie jadam ostro, więc nie mogę nic stwierdzić