Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[isia4891]

Napisane przez katharsist

Niestety, polska rzeczywistość....

I bardzo dobrze robią. Druga strona medalu to pracodawcy, którzy nie dają umów, albo najniższą krajowa dają na umowie pracownikom. Nie ma sprawiedliwości i nie będzie. Ech szkoda rozwijać temat...
Agoola współczucia, bądź silna!!! Będzie dobrze zobaczysz, wszystko się ułoży.
PawMaj bidulko nie becz ,najważniejsze że dzidzius zdrowy a tz jeszcze się opamięta!!!
Glowa do góry, zobaczycie jaka miłość i łagodność wzbudza w was dzieciaczki.
Idę coś zjeść bo nie usne...

[Cicici]

Napisane przez isia4891

I bardzo dobrze robią. Druga strona medalu to pracodawcy, którzy nie dają umów, albo najniższą krajowa dają na umowie pracownikom. Nie ma sprawiedliwości i nie będzie. Ech szkoda rozwijać temat...

Tz zaraz po szkole zaczal prace w gwiazdkowych hotelach i przez 2 lata pracowal na czarno!!! W trakcie nauki to samo!!!

[magnusia]

wróciłam od teściów i zakupów- kupiłam zasłonki i padam na ćwarz

agoola- współczuję- tyle Ci się zwaliło na raz teściową się nie przejmuj. Co do pracy to dziwna jakaś ta sytuacja- tyle kasy mniej?? kurde lipa straszna- to bardzo duża różnica.
Trzymam kciuki za zdrówko męża i nie denerwuj się kochana

[milka-pilka]

Napisane przez _Shiloh_

Miałam niespełna 20 lat także całkiem niedawno, młody ma 4 latka dopiero i duuuużo nauczyłam się opiekując się nim, kiedy żona mojego taty musiała go ze mną zostawić, bo a to zakupy, a to do pracy po coś trzeba było jechać. Pierwszy raz zostałam z nim jak miał niewiele ponad dwa tygodnie chyba, a później to już zajmowałam się nim jak własnym, nikt mi nie kazał sama chciałam

Kąpiele, przewijanie, karmienie mleczkiem, później obiadki, spacerki, lubiłam to zawsze

Mam młodego tatę (młodo mnie począł )a jego żona jest młodsza od niego o duuuuuużo

Wspaniale! Wydaje mi się, ze wychowałaś się w fajnej rodzinie i sama też stworzysz wyjątkową
Miło mi się czyta takie historie

Napisane przez agoola83

Hej...ja też się muszę wygadać, bo wyć mi się chce...Mąż jutro zaraz z rana będzie operowany, teściowa obrażona siedzi 2 piętra niżej, a ja sama jak palec siedzę i rozczulam się nad sobą, nawet nie mam do kogo o tej porze zadzwonić....

A mianowicie...na początku ciąży bardzo wymiotowałam i miałam 2 miesiące zwolnienia dostawałam "średnią" z ostatnich 12 miesięcy pracy, musiałam oczuwiscie zrezygnować z innych prac"dodatkowych" na umowę zlecenie, więc mój dochód znacznie się skurczył....Od sierpnia byłam nękana telefonami od szefowej, że ona przecież pracowała w ciązy, nie ma kto pracować....i.......i że nie mogę iśc na planowany od stycznia urlop na l4....no to stanęłam na głowie, załatwiłam zdolność do pracy ( z niechęcią, pracuję w szpitalu z chorymi ludźmi, a na dodatek w promieniowaniu rtg)....lekarz medycyny pracy NIE CHCIAŁA mnie dopuscic, ale ją błagałam, żeby mi podpisała (mam etat z ministerstwa zdrowia i mam limit czasowy - l4 wydłuża oczywiście ten czas, ale w pewnym momencie zostanę na lodzie z powodu zwolnienia)...podpisała.. .wróciłam, stresowałam sie, bo miałam kontakt przez ten czas (od powrotu z wczasów) z gruźlicą, zapaleniem płuc(kilka razy przyn ajmniej), anginami i różnymi innymi chorobami, w tym jakaś narkomanka i takie tam.....szkoda gadać....i wiecie co????Po miesiącu dostałam pensje za wrzesień.......i jest o 1300zł MNIEJSZA!!!!!!!!!!W kadrach mówili, że trochę bardziej finansowo może mi się opłacać zostać na zwolnieniu....ale to TROCHE to 1300zł????Wyć mi się chcę...mąż dostał już głupiego jasia przed porannym zabiegiem i nie odbiera...teściowa obraziła się, bo ona tak ma 5x w miesiącu...a ja ze stresu dostałam mdłości...(((

To się wygadałam.....

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

I już w ogóle strasznie tęsknię w ciąży za mężem, za moją nieżyjącą Mamą, nawet za moim Ojcem, który mnie zostawił dla nowej rodziny...Ciągle tęsknię.....Też tak macie???Ja jeszcze nie płączę za źle ułożonymi kapciami jak jozefina....ale np. jak teściowa zamknęła w kojcu mojego psa ( bo go nie lubi)....to wyłam jak bóbr....

Kochana wszystko się ułoży.
Trzymam kciuki za operację twojego męża, by wszystko poszło jak najlepiej.
A co do Taty... może zadzwoń do niego i powiedz, że potrzebujesz porozmawiać... ? Że za nim tęsknisz - tak po prostu.

[_Shiloh_]

Napisane przez milka-pilka

Wspaniale! Wydaje mi się, ze wychowałaś się w fajnej rodzinie i sama też stworzysz wyjątkową
Miło mi się czyta takie historie

Czy w fajnej to nie wiem, ale na pewno w nietypowej

[PawMaj13]

Napisane przez _Shiloh_

Czy w fajnej to nie wiem, ale na pewno w nietypowej

chyba nie ma czegoś takiego jak typowa rodzina...

[_Shiloh_]

Napisane przez PawMaj13

chyba nie ma czegoś takiego jak typowa rodzina...

hmm...dla mnie typowa rodzina kojarzy się z tzw. tradycyjną

gdzie jest mama, tata, dzieci (rodzeństwo) nie ma żadnych rozwodów, przyrodnich braci, sióstr, różnicy pomiędzy rodzeństwem 20 lat itp. ... u mnie to wyglądało raczej jak z serialu "Rodzina zastępcza" ale w wersji hard

[upadly_aniol00]

Napisane przez cherubinka

Lusso, gratuluję podjęcia decyzji o ślubie Wybrana sukienka jest prześliczna Imię córci też mi się podoba


Próbowałam kilka razy zrobić taką pastę, ale mi nie wychodzi Jakaś niekumata jestem. Zastanawiałam się nad zakupem gotowej z allegro. Czy one są już w takim stanie, że nie można schrzanić konsystencji? Po depilatorze podczas odrastania włosków mam podrażnioną skórę, swędzące krostki ...wygląda to tragicznie



Rozbraja mnie Twój mąż



To tak jak ja swojego


Już duża dziewczynka


Dotąd Was nadrobiłam. Idę czytać dalej, a zostało mi jakieś 15 stron A no i zrobiłam sobie małą wycieczkę do SH, wklejam zdjęcia zdobyczy. Za wszystko zapłaciłam jakieś 40zł. Oczywiście jeszcze wymiętolone, niewyprane i niewyprasowane, ale jak się podrasuje, na niektórych nie widać nawet śladów użytkowania

Śliczne ciuszki !

Napisane przez Muminek1991

Witam się z wami już z domku.
O 17 TŻ odebrał mnie ze szpitala, i już kumpela wpadła z ciastem na herbatkę dowiedzieć się , jak się czuję.Sama jest w 12 tygodniu więc wszystko ze mną przeżywa.
Maluszek ma się dobrze, na prawdę dzielny ten nasz mężczyzna .Cieszę się tak bardzo ,że nic mu nie jest ,że cały czas do niego rozmawiam jaka ja dumna jestem . Po przyjciu do domu rusza się więcej niż w szpitalu, czyli po prostu nie trawi lekarzy tak jak ja , lepiej mu w domku.Ze szpitala mam tylko nakaz brania magnezu, a tak to nic więcej oprócz normalnych witamin co biorę.I w razie jakis krwawień, bóli, twardnień, czy braku ruchów mam stawić się natychmiast w szpitalu.
I dzisiaj zaczynamy 22 tydzień

Przepraszam ,że znowu nie będę cytować , tylko tak ogólnie, ale obiecuję poprawę. Czytam na bieżąco, ale dużo tego się nazbierało.
Gratuluję w skrócie badań, wizyt i płci, udanych zakupów i pięknych zwierzaków.

Mamy najprawdopodobniej datę ślubu. 6 listopad, no chyba ,że coś się zmieni. Miało być jeszcze w październiku , ale mam wizytę w urzędzie pracy ehhh...

Czekam na TŻ aż przyjdzie z pracy i idę się poprzytulać, bo mi tęskno za nim.Tak więc do jutra

super , że już wyszłaś ze szpitala i gratuluję daty ślubu

Napisane przez vacuity

A ja ciągle mam mało rzeczy, niby chodzę czasem po SH, ale skupiam się na okazjach i jestem bardo wybredna. Kupuję też rzeczy nawet na pół roku - co się trafi. I moja mama stwierdziła ostatnio, że niby nie powinnam kupować, bo jak się Mała urodzi to mnóstwo rzeczy dostanę - haha, jakoś jeszcze nie dostałam nic (pomijając pajaca od jednej cioci), a i po porodzie wątpię czy się kolejka z prezentami ustawi... I przecież nie będę kompletowała wyprawki z dzieckiem pod pachą



O, jak fajnie



Taaaaaaaaa, Mikołaje w Lidlu są, a zniczy próżno szukać





A ja jestem ciekawa jaka jest zasadność wysyłania takiej ankiety? Liczą że ktoś źle coś napisze, zamota się i sam się podłoży? I w ogóle jaka jest podstawa prawna wysyłania takiego pisma? Jak na mój gust to tylko niepotrzebna papierologia, drzew szkoda.....

Ja nie mam zamiaru liczyć na innych niby się dostanie ale nie wiem moim zdaniem my za dużo rzeczy nie dostaniemy bo od kogo więc wolę sama zakupić podstawową wyprawkę .
W kauflandzie też już są mikołaje

Witam
Mam problem nie wiem czy się martwić czy nie otwórz od wczoraj czuję mniej/słabiej małego . Ale nie martwie się ponieważ pewnie inaczej się ułożył bo czuję go trochę niżej .
W nocy obudziły mnie kopniaki więc może małemu też się coś przestawiło noc z dniem ?
I dziś od rana też go przez chwilę tylko czułam .
Ale skoro czuję małego i nie mam żadnych złych przeczuć po prostu wiem , ze jest wszystko dobrze to chyba tak jest prawda ?
Ogólnie wczoraj przez cały dzień czułam lekkie kopniaki czy smyranie słabsze i rzadziej ale czułam .

[gosia261282]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam
Mam problem nie wiem czy się martwić czy nie otwórz od wczoraj czuję mniej/słabiej małego .

Kochana spokojnie,czujesz małego,więc na pewno jest OK.
W każdej ciąży tak miałam,że dziecko nieraz było ruchliwsze,a czasem spokojne. To mały człowieczek i nie może być zawsze tak samo. Jak się urodzisz to też tak będzie,że raz pośpi dłużej,innym razem krócej. Raz będzie spokojniesze,a raz bardziej pobudzone.

[magnusia]

Witam Was
Coś dziś mi się słabo spało i leżało- biodro mnie szarpało strasznie więc wstałam. Piję kawkę i czekam na moją panią sprzątającą bo ma mi okna dziś pomyć po tym remoncie.

Pogoda u mnie bura, niby nie jest strasznie zimno ale już jak jesiennie. Wczoraj wieczorem jak jechałam do teściów to czuć było taki zapach z domków jednorodzinnych z pieców do ogrzewania. Taki charakterystyczny zapach- dla mnie to zapach zimy i takiego letargu... az mi się tak smutno zrobiło

Aniołku- nie martw się, może dzidzia jest po prostu teraz troszkę bardziej leniwa i zaspana najważniejsze, że czujesz a wiadomo, że ruchy nie muszą być tak samo intensywne każdego dnia. Jeśli jednak martwi cie to bardzo to zadzwoń do gina aby się uspokoić.
Ja wczoraj dostałam takiego kopa w jajnika że aż mnie zatkało na kilka sekund

Aha- przyszła mi pościel z tego Baby-raj, polecam- bardzo ładnie i starannie wykonana, bawełna bardzo fajna a kocyki i ręczniczki mięciutkie

[upadly_aniol00]

gosia dzięki za odpowiedz dlatego nie panikuję bo wiem , że jest dobrze tylko chciałam się jeszcze upewnić , że tak może być . Ale właśnie mały chyba zrozumiał powód mojego małego zmartwienia i zasadził mi 2 kopniaki
Tak więc teraz już jestem bardziej spokojna

[magnusia]

ja mam inne pytanie- muszę kupić firankę do sypialni i nie wiem jakiej szerokości okno mam 145 cm więc powinnam kupić takę ok 3m żeby nie była naciągnięta?

[upadly_aniol00]

Dziewczyny a któraś może zamawiała pościel u tego sprzedawcy http://allegro.pl/posciel7-el-120x90...586154685.html

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam
Mam problem nie wiem czy się martwić czy nie otwórz od wczoraj czuję mniej/słabiej małego . Ale nie martwie się ponieważ pewnie inaczej się ułożył bo czuję go trochę niżej .
W nocy obudziły mnie kopniaki więc może małemu też się coś przestawiło noc z dniem ?
I dziś od rana też go przez chwilę tylko czułam .
Ale skoro czuję małego i nie mam żadnych złych przeczuć po prostu wiem , ze jest wszystko dobrze to chyba tak jest prawda ?
Ogólnie wczoraj przez cały dzień czułam lekkie kopniaki czy smyranie słabsze i rzadziej ale czułam .

Nie martw się, ja przeżyłam taki stres w sobotę a jak się uspokoiłam i rozluźniłam to już mała zaczęła fikać
We wtorek mała była taka aktywna ze mój brzuch wyginał się w każdą stronę, a wczoraj już była spokojniejsza, dziś na razie też tylko pare kopniaczków dostałam, myślę ze takie codzienne regularne ruchy zaczniemy tak po 30 tyg odczuwać

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez magnusia

Witam Was
Aha- przyszła mi pościel z tego Baby-raj, polecam- bardzo ładnie i starannie wykonana, bawełna bardzo fajna a kocyki i ręczniczki mięciutkie

Cieszę się że jakość pościeli Wam odpowiada
Ja dostałam dziś wiadomość o nadaniu przesyłki drugiej pościeli, gatunkowo też fajna, takie kolorowe kulki 3 el z rożkiem.....już nie mogę się doczekać kiedy dojdzie

[em ma]

Dzień dobry

Napisane przez magnusia

ja mam inne pytanie- muszę kupić firankę do sypialni i nie wiem jakiej szerokości okno mam 145 cm więc powinnam kupić takę ok 3m żeby nie była naciągnięta?

Troszkę to zależy od grubości firanki. Z reguły kupuje się 2 razy tyle co ma okno, ale np jak są te firanki mgiełki to wystarczy dodać około 3/4 szerokości okna, bo jak one za bardzo się marszczą to też to dziwnie wygląda.

[upadly_aniol00]

lolita ja regularnie małego czuję od 17 tc . Nie było dnia żebym go nie poczuła a od 20 tc to już właśnie takie konkretne kopniaki czuję i co godzinę dwie . Ale wiadomo, że jak jestem bardziej aktywna to nie zwracam uwagi na kopniaki . Ale na pewno mały zmienił pozycję albo rozleniwił się jak mamusia

w ogóle w tym miesiącu planuje skolekcjonować torbę do szpitala . Bo dosłownie nie mam nic Jutro jadę na ryneczek poszukać koszul , w sobote na glukoze i też przejdę się na inny rynek jak nic nie znajdę zamawiam koszulę z allegro

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny a któraś może zamawiała pościel u tego sprzedawcy http://allegro.pl/posciel7-el-120x90...586154685.html

Nie znam tego producenta ale cena bardzo korzystna

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez magnusia

ja mam inne pytanie- muszę kupić firankę do sypialni i nie wiem jakiej szerokości okno mam 145 cm więc powinnam kupić takę ok 3m żeby nie była naciągnięta?

Nie mam pojęcia u mnie królują same zasłony bez firanek, ale chyba musi być szersza

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Kupiłam Lence śpiwór do wózka czarno-czekoladowy z mamas&papas, jest dosyć konktetny i z pewnoscią wykorzystam go jeszcze jak mała wyrośnie z gondoli jesienią do spacerówki, czy zimą na sanki
Ogarnełam z rana kuchnię, wstawiłam pranie, dziś na obiadek robię kopytka z kiszoną kapustą, a i mam misję specjalną na dziś muszę obrać cały duży gar buraków, mama mi wczoraj ugotowała i zamierzam je przerobić przez maszynkę i do słoików w formie tartych buraczków....o ile mi to wyjdzie

[krolowa_nilu]

Napisane przez vacuity

A ja ciągle mam mało rzeczy, niby chodzę czasem po SH, ale skupiam się na okazjach i jestem bardo wybredna. Kupuję też rzeczy nawet na pół roku - co się trafi. I moja mama stwierdziła ostatnio, że niby nie powinnam kupować, bo jak się Mała urodzi to mnóstwo rzeczy dostanę - haha, jakoś jeszcze nie dostałam nic (pomijając pajaca od jednej cioci), a i po porodzie wątpię czy się kolejka z prezentami ustawi... I przecież nie będę kompletowała wyprawki z dzieckiem pod pachą

Ja jak słyszę ten tekst, to mnie krew zalewa U mnie 7 miesiąc i z tych obiecanych tysięcy ubranek mam może 5 sztuk. Nie kupuj, nie kupuj, taaak... a potem spowijaj dziecko w tetrę, bo zostaniesz z niczym Już nie słucham tego gadania, kupuję to, co jest mi potrzebne, a jeśli coś dostanę to po prostu będę miała więcej.

Właśnie! Mój ubrankowy pakiet startowy to po 5 sztuk z rozmiaru 56 i 10 sztuk z rozmiaru 62 (pajace, śpiochy, body, półśpiochy).

Upadły anioł - zauważyłam, że moje dziecię ma różne fazy aktywności. Dwa dni rusza się tak, że czuję ją praktycznie cały czas, kolejne dwa dni porusza się tylko kilka razy na dobę. Zupełnie mnie to nie martwi, dziecko ma prawo mieć "gorszy" dzień, być bardziej senne, leniwe. Ważne, że ruchy w ogóle są odczuwalne

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

lolita ja regularnie małego czuję od 17 tc . Nie było dnia żebym go nie poczuła a od 20 tc to już właśnie takie konkretne kopniaki czuję i co godzinę dwie . Ale wiadomo, że jak jestem bardziej aktywna to nie zwracam uwagi na kopniaki . Ale na pewno mały zmienił pozycję albo rozleniwił się jak mamusia

w ogóle w tym miesiącu planuje skolekcjonować torbę do szpitala . Bo dosłownie nie mam nic Jutro jadę na ryneczek poszukać koszul , w sobote na glukoze i też przejdę się na inny rynek jak nic nie znajdę zamawiam koszulę z allegro

Ja też czuję małą co dzień od 18 tyg, bardziej chodziło mi już o takie bardziej regularne ruchy ze będziemy czuły kiedy się budzi, już będzie miał wtedy taki swój plan dnia dzidziuś.
Koleżanka właśnie tak miała i ostatnio właśnie czytałam o tym artykuł.
Ja mam już chyba wszystko do torby oprócz staników do karmienia, zakupę je dopiero w grudniu bo moje piersi chyba jeszcze się powiększają

[em ma]

Napisane przez krolowa_nilu

Ja jak słyszę ten tekst, to mnie krew zalewa U mnie 7 miesiąc i z tych obiecanych tysięcy ubranek mam może 5 sztuk. Nie kupuj, nie kupuj, taaak... a potem spowijaj dziecko w tetrę, bo zostaniesz z niczym Już nie słucham tego gadania, kupuję to, co jest mi potrzebne, a jeśli coś dostanę to po prostu będę miała więcej.

Właśnie! Mój ubrankowy pakiet startowy to po 5 sztuk z rozmiaru 56 i 10 sztuk z rozmiaru 62 (pajace, śpiochy, body, półśpiochy).

Zapewne złośliwa teściowa by powiedziała, że ona tak robiła i co Ty marudzisz a tak poważnie to też wolę liczyć na siebie, bo inaczej człowiek zostanie bez niczego.
Co do ubrankowego pakietu startowego myślę, że jest ok. Jak Ci będzie brakować rozmiaru 56 bo się dziecko kruszynką okaże to spokojnie coś dokupisz-a przez pierwszy tydzień się "potopi" i w 62

Co do pościeli...ja nie mogę się na żadną zdecydować nie podobają mi się zupełnie te słodkie misie, kokardki, krateczki itp chyba kupię białą albo kremową.

[Magdalennas]

W dzień dobry tvn właśnie pokazywali czworaczki z Sosnowca. 4 dziewczynki, wow ile musi być przy nich pracy. Rodzice mówili, że na pieluchy i mleko musieliby wydać około 2,5 tysiąca pln, ale dostają jedzonko i pampersy od sponsorów.

[mezaga]

Napisane przez magnusia

ja mam inne pytanie- muszę kupić firankę do sypialni i nie wiem jakiej szerokości okno mam 145 cm więc powinnam kupić takę ok 3m żeby nie była naciągnięta?

Ja zawsze kupuję 2x szerokość okna. A co będziesz miała/masz w kuchni? My mamy okno i drzwi balkonowe i zastanawiam się co tam dać. Chyba firanki będą jednak najlepszym rozwiązaniem.

[mala098]

Napisane przez agoola83

Hej...ja też się muszę wygadać, bo wyć mi się chce...Mąż jutro zaraz z rana będzie operowany, teściowa obrażona siedzi 2 piętra niżej, a ja sama jak palec siedzę i rozczulam się nad sobą, nawet nie mam do kogo o tej porze zadzwonić....

Kochana, trzymaj się, każda z nas ma gorsze chwile i jest to zupełnie naturalne. za męża.


rany, jaką mamy rozp.... w mieszkaniu! Nie wiem, jak dajcie radę Kochane mieszkać w remoncie
Ja już mam dość tego zapachu i pyłu..

Ech, jak ludzki organizm jest podatny na aurę za oknem. Wczoraj był piękny dzień i ja się czułam genialnie, a dziś tak dżdżyście...

[upadly_aniol00]

Magnusia ja mam okno ( a raczej karnisz zachciało mi się na całą ścianę ) 3 metry i firankę z tego co pamiętam mam 5 metrów

[mala098]

Napisane przez em ma

Co do pościeli...ja nie mogę się na żadną zdecydować nie podobają mi się zupełnie te słodkie misie, kokardki, krateczki itp chyba kupię białą albo kremową.

Zgadzam się z Tobą w całej okazałości.
Albo cała tęcza i 500 motywów na powierzchni 120 x 60

[krolowa_nilu]

Napisane przez lolita25

Ja też czuję małą co dzień od 18 tyg, bardziej chodziło mi już o takie bardziej regularne ruchy ze będziemy czuły kiedy się budzi, już będzie miał wtedy taki swój plan dnia dzidziuś.
Koleżanka właśnie tak miała i ostatnio właśnie czytałam o tym artykuł.
Ja mam już chyba wszystko do torby oprócz staników do karmienia, zakupę je dopiero w grudniu bo moje piersi chyba jeszcze się powiększają

O losie! Torba do szpitala. Chyba najwyższy czas się za to zabrać. Ile koszul powinno się mieć? Do szpitala zamówię chyba z allegro te najtańsze w słodkopierdzącą żyrafę, co by mi nie było żal jak się ubrudzi. Ile tego zamówić? Trzy wystarczą? Pomocyy!!!

[magnusia]

Napisane przez mezaga

Ja zawsze kupuję 2x szerokość okna. A co będziesz miała/masz w kuchni? My mamy okno i drzwi balkonowe i zastanawiam się co tam dać. Chyba firanki będą jednak najlepszym rozwiązaniem.

w kuchni nic nie mam bo okno mam tak że jest zabudowane blatem i na blacie stoję różne rzeczy.
Chciałam tam cos powiesić ale nijak nie pasowało i tylko przeszkadzało więc okno zostało łyse

[upadly_aniol00]

Ja planuje 3 koszulę + jedna chyba do porodu ?
i powiedzcie mi ile mam tych wkładów poporodowych kupić http://allegro.pl/higieniczne-podkla...614097952.html
2 czy 3 paczki ?

[magnusia]

do torby do szpitala ja nie mam nic.... kupię w przyszłym miesiącu może wszystko hurtem o do koszul- chyba ze 3 sztuki bo jedna do porodu (pewnie do wywalenia będzie potem) no i dwie na zmianę do karmienia

[mezaga]

Napisane przez magnusia

w kuchni nic nie mam bo okno mam tak że jest zabudowane blatem i na blacie stoję różne rzeczy.
Chciałam tam cos powiesić ale nijak nie pasowało i tylko przeszkadzało więc okno zostało łyse

Ja muszę coś dać, co by mi sąsiedzi do kuchni nie zaglądali